Opinie czytelników - Pewność siebie. Jak być asertywnym, pokonać lęk i sięgnąć po swoje (4)

rzadko czytam, ale na to potrzebowalem doslownie 3 dni, super!

Polecam, odkrywcze spojrzenie na temat pewności siebie, niespotykane wręcz.

Pewność siebie to coś co musi być dobrze zbalansowane, za mała jej ilość powoduje w nas frustracje, przygnębienie i wycofanie, a zbyt duża odbierana jest jako przemądrzałość i cwaniactwo. Autor rozbił ten problem na wiele czynników, o których nigdy wcześniej nie pomyślałabym, że mogą mieć znaczenie. Książki podzielona jest na cztery części kolejno dotyczące takich kwestii jak: czym jest pewność siebie, po co nam pewność siebie, od czego zależy pewność siebie oraz pewność siebie w praktyce. Mateusz Grzesiak w zaledwie 180 stronach dał nam niezwykle dużo merytorycznej treści, która wyjaśnia nam jak wiele błędów w kontekście pewności siebie popełniamy i pokazuje jak możemy to zmienić na lepsze. Pierwsze rozdziały dotyczą definicji pewności siebie, tego czym ona jest jako relacja ze sobą samym, jak postrzegamy się w różnych sytuacjach i jaki dialog wewnętrzny wtedy prowadzimy. Co ciekawe, autor już tu stawia pytania, które pozwalają nam na chwilę przerwy w czytaniu i zastanowienie się np. co mówi do nas nasz wewnętrzny krytyk i w jakich sytuacjach on się objawia. Dzięki pozornie prostej rzeczy jaką jest odpowiedź na tego typu pytanie krok po kroku zaczynamy dostrzegać kiedy i jak pewność siebie w naszym życiu się pojawia, a kiedy nam jej brakuje. Następne rozdziały koncentrują się na zagłębianiu się w poszczególne dziedziny naszego życia. Pewność siebie w sporcie, w rodzinie, w szkole i w pracy ? w każdej z tych sytuacji może się ona objawiać inaczej. Co najważniejsze nie dostajemy tu tylko czystej teorii, ale każdą tezę czy wyniki badań autor rozwija używając obrazowego przykładu. Moim ulubionym fragmentem był ten, w którym autor opowiada dlaczego w Chinach na konferencjach traktują go jako kogoś mądrzejszego podczas gdy w Polsce znajduje się on pośród 38 milionów ekspertów. Właśnie takie porównania, które dotyczą nas bezpośrednio są najlepsze, bo zapadają w pamięci najgłębiej. Od początku tej lektury czułam dużą więź i zaufanie do autora, który czytelnika traktuje jak kolegę, który przyszedł po dobrą radę. Jeśli pozytywna energia może być przekazywana przez słowa to Mateuszowi Grzesiakowi udało się ją przekazać doskonale. Najważniejsza była dla mnie część 4, bo to właśnie tutaj koncertujemy się na zadaniach do samodzielnego wykonania, które mają nas przybliżyć do lepszej pewności siebie. Autor prezentuje nam tabele do wypełnienia, lub podsuwa pomysły na napisania listu np. do swojego wewnętrznego krytyka co może pomóc zwalczać go w tych najgorszych sytuacjach. Książka niezwykle merytoryczna i wypełniona ważną treścią aż po brzegi, ale napisana niezwykle obrazowo i lekko. Wszystkie przykłady od razu trafiają w sedno i czytając ją wiele rzeczy odkrywamy na nowo, ale także wiele rzeczy od razu zapamiętujemy na długo. Lektura tej pozycji to było po prostu połączenie nauki z przyjemnością, czyli tak jak lubię najbardziej. Gorąco polecam, niezależnie od tego czy macie czy nie pewność siebie, bo gdy przeczytacie ten tytuł odkryjecie o jak wielu rzeczach w tym kontekście zapominaliście wcześniej. Chcesz wiedzieć czemu dla mózgu liczy się tylko tu i teraz? Dlaczego lubimy wszystko to co jest przewidywalne jak bajki Disneya? Dlaczego w sporcie jeden przeciwnik jest na zewnątrz, a drugi w środku? I jakie są skutki tego, że nie uczy się dzieci prawidłowego budowania relacji? Niezależnie od tego czy jesteś babcią, rodzicem, dzieckiem, nauczycielem, sportowcem czy marketingowcem ? przeczytaj ten tytuł, a gwarantuję, że znajdziesz tu coś dla siebie. To książka nie tylko o pewności siebie, ale także o planowaniu, stawianiu celów, różnicach kulturowych i tworzeniu świadomego życia w zgodzie ze sobą.

Ciekawe ujęcie, spodziewałam się czegoś trochę innego, ale zaskoczenie na plus - na pewno to dla mnie nowe spojrzenie na pewność siebie. Bez wątpienia niezwykle kompetentny autor. Raczej do czytania, w audiobooku nie pasował mi sposób narracji lektora.