ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Niewinni nie ponoszą kary

Wydawnictwo:
1 PUNKT Wydawnictwo
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
382
Dostępne formaty:
     PDF
     ePub
     Mobi
Czytaj fragment

Ebook 28,80 zł najniższa cena z 30 dni

36,00 zł (-20%)
28,80 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

28,80 zł najniższa cena z 30 dni

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Jej bohaterem jest trzydziestoczteroletni singiel, właściciel dużej, świetnie prosperującej firmy Inwestycje Rozwojowe. Dla niejednej kobiety taki przystojniak, jeżdżący świetnymi samochodami i mieszkający w luksusowym apartamencie może być łakomym kąskiem. Dlaczego więc do tej pory Marcin Kowalski jest singlem, po co traci czas na organizowanie pomocy starszym paniom i jak dorobił się takiej fortuny to pytania, które od razu mogą się nasunąć czytelnikom. Nie od początku znajdziemy na nie odpowiedzi. Marcin nie jest jednoznaczną postacią i trudno się z nim identyfikować, ale może wzbudzać sympatię, choć metody, których czasem używa z powodów prawnych i moralnych nie powinny być akceptowane. Mam żelazną zasadę: szanuję kobiety. Tym różnię się od wielu mężczyzn. Nikt mnie tego nie nauczył, bo w domu dziecka trudno mówić o jakiejkolwiek nauce. Tam była tylko dyscyplina. Podporządkowałeś się albo ponosiłeś karę. I to surową. Musiałem szybko wydorośleć. Byłem szczupłym, ładnym chłopcem, a to nie ułatwiało życia. Koledzy podejrzewali, że jestem gejem. Nie, że byłem mięczakiem, tylko nie interesowały mnie papierosy, rozróby, alkohol. Byłem skoncentrowany na nauce. Angielski i niemiecki. To był mój główny cel. Kolejnym było zdanie matury i dostanie się na Politechnikę Gdańską, na budownictwo lądowe. Nawet mi odpowiadało, że nie oddali mnie do rodziny zastępczej, przynajmniej mogłem realizować swoje plany, nikt mną nie sterował i nie przestawiał z kąta w kąt. Żeby przetrwać, musiałem się nauczyć walczyć, ale nie na pięści, tylko inteligentnie. Niewinni nie ponoszą kary to powieść obyczajowa z wyraźnym wątkiem kryminalnym, a więc lektura nie tylko dla kobiet. Pierwszoosobowa narracja pozwala poznać intencje głównego bohatera, ale nie ułatwia oceny jego postępowania. Czy człowiek nawet jeśli kieruje się dobrymi intencjami może nadać sobie prawo nagradzania dobra i karania za zło? Na to pytanie muszą sobie Państwo odpowiedzieć sami

Wybrane bestsellery

Monika Koszewska - pozostałe książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Ebook
28,80 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności