- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Ocena:
- 5.9/6 Opinie: 7
- Stron:
- 328
- Czas nagrania:
- 9 godz. 22 min.
- Czyta:
- Magdalena Emilianowicz
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Opis
książki
:
Najpiękniejsza pamiątka
Od początku wszystko szło nie tak. Zerwane zaręczyny tuż przed samym ślubem. Samotna wycieczka zamiast podróży poślubnej. Fatalna pogoda, odwołane loty, a w perspektywie koczowanie w lobby hotelu zamiast oczekiwania na koniec śnieżycy w cywilizowanych warunkach. To wtedy nieoczekiwanie zaczęła się historia rodzeństwa Madeline i Milo Hookerów, choć oboje nazywali się zupełnie inaczej i wcale nie byli bratem i siostrą.
Śnieżyca minęła, loty przywrócono, a Madeline i Milo nie potrafili się rozstać. Stali się sobie bliscy. Przez kilka cudownych dni byli nierozłączni. Nie poznali swoich prawdziwych imion, choć zdradzili sobie najpilniej skrywane sekrety. Zwiedzali razem różne miejsca i zbierali pamiątki. A gdy wreszcie przyszedł czas rozstania, obiecali sobie, że spotkają się znów, za trzy miesiące w Nowym Orleanie. Wtedy będą już wiedzieć, czy są na siebie gotowi.
Powrót do domu przyniósł dziewczynie nowe rozterki i kolejne znaki zapytania. Od chwili pożegnania wiedziała, że będzie tęsknić za pięknym nieznajomym. Serce mówiło jej, że są dla siebie stworzeni i mogą zbudować cudowny związek. Rzeczywistość jednak okazała się zupełnie inna od marzeń o bajkowej miłości. Madeline - a właściwie już Hazel - zaczęła sobie zadawać pytania, czy w jej przyszłości jest w ogóle miejsce dla mężczyzny i czy ma jeszcze szansę na prawdziwe, szczere uczucie.
Ogarnęło ją zwątpienie, a miesiące powoli upływały...
Czy wspomnienia mogą zastąpić prawdziwą miłość?
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Podróż poślubna, z zasady planowana dla dwojga, przekształciła się nieoczekiwanie w samotną wycieczkę. Nie chciałam, by rozstanie z narzeczonym mnie załamało. Spakowałam więc walizki, myśląc, że tydzień w luksusowym ośrodku będzie dokładnie tym, czego mi potrzeba.
Zbieg niekorzystnych okoliczności sprawił jednak, że utknęłam tam bez miejsca do spania wraz z kilkuset innymi pechowcami.
Wszystko wskazywało na to, że moje luksusowe wakacje skończą się noclegiem na podłodze w hotelowym lobby.
Ale wtedy usłyszałam, jak pewien niezwykle przystojny mężczyzna podaje się za kogoś innego i próbuje zdobyć pokój zarezerwowany przez ludzi, którzy się nie pojawili.
Kiedy zrozumiałam, że rezerwacja jest na dwa pokoje, zamiast wsypać oszusta, podałam się za jego siostrę. Tak oto zaczęła się historia fałszywego rodzeństwa Milo i Maddie Hooker.
To my byliśmy Hookerami.
Mój smutny dotychczas wyjazd szybko zmienił się prawdziwą przygodę.
Fałszywy brat przez kilka dni pokazywał mi swoje rodzinne miasteczko, a gdy nadszedł czas rozstania... żadne z nas nie było na to gotowe.
Zamiast wracać do swoich domów, wybraliśmy się na wycieczkę samochodową.
Z każdego miejsca, w którym się zatrzymywaliśmy, zabieraliśmy jakąś pamiątkę.
Ale chociaż była między nami chemia, nigdy nie przekroczyliśmy linii i nie poszliśmy do łóżka.
Milo wiedział, że mam za sobą bolesne rozstanie, i nie chciał wykorzystywać zranionej kobiety.
Dlatego na zakończenie naszej wyprawy zawarliśmy pakt: spotkamy się ponownie za trzy miesiące i wtedy zobaczymy, co dalej.
Ja od samego początku chciałam dotrzymać tej umowy i stawić się na umówione spotkanie.
Jednak po powrocie do domu musiałam stawić czoła rzeczywistości.
Zaczęłam się obawiać, że na zawsze stracę szansę na miłość z tym pięknym nieznajomym.
Czy było dla niego miejsce w mojej przyszłości?
A może wspomnienie wspólnie spędzonych chwil będzie najpiękniejszą pamiątką po nim?
Wybrane bestsellery
-
Promocja
Finałowy tom bestsellerowej serii! Stała się jego największym uzależnieniem, mimo że nie powinien jej pragnąć. Dwudziestojednoletnia Savannah Sunray wróciła po rocznej wymianie studenckiej do San Diego. Chociaż nieco się tego obawiała ze względu na problemy w przeszłości, wszystko zaczęło się układać - otrzymała wakacyjny staż w redakcji czasopisma- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 43 pkt
(43,27 zł najniższa cena z 30 dni)
43.27 zł
50.90 zł (-15%) -
Nowość Promocja
Roxy - bliska przyjaciółka Calli Fritz z "Zostań ze mną" - pracuje za barem w lokalu "U Mony". Nosi okulary w grubych oprawkach i koszulki z zabawnymi napisami, studiuje zaocznie grafikę komputerową, a w wolnych chwilach zajmuje się malarstwem. Projektuje też strony internetowe, lecz w głębi serca marzy o karierze zawodowej artystki. Ma jeszcze jed- ePub 29 pkt
(28,73 zł najniższa cena z 30 dni)
29.93 zł
39.90 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Król Diamandis nie rozumie, dlaczego jego asystentka Katerina Floros odeszła z pracy nagle i bez wyjaśnień, ale nie docieka przyczyn. Zaczyna się niepokoić dopiero kilka miesięcy później, gdy jego siostra donosi mu, że widziała Katerinę w Atenach, w zaawansowanej ciąży. Diamandis natychmiast ją odnajduje i jego przypuszczenia się potwierdzają - będ- ePub + Mobi 8 pkt
(8,99 zł najniższa cena z 30 dni)
8.99 zł
11.99 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Miranda Sweet, profesor socjologii, napisała książkę o agresji w sporcie. Jako główny przykład posłużył jej Iwan Korovin, były mistrz sztuk walk, a obecnie gwiazda kina akcji. Przed festiwalem w Cannes Iwan proponuje Mirandzie, by udawali romans. Jej pomoże to wypromować książkę, a jemu poprawi wizerunek. Jadą razem na galę filmową do Cannes. Miran- ePub + Mobi 8 pkt
(8,99 zł najniższa cena z 30 dni)
8.99 zł
11.99 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Doktor Cassie Ross nie potrafi wymazać z pamięci gorących chwil, jakie spędziła z Leithem Ballantyne'em na pokładzie statku szpitala u wybrzeży Afryki. Byli szczęśliwi, ale Cassie nie wierzyła, że ich związek przetrwa, i bez słowa wyjechała. Po niespełna dwóch latach wraca do Londynu, gdzie Leith jest lekarzem w prywatnej klinice. Cassie szuka prac- ePub + Mobi 8 pkt
(8,99 zł najniższa cena z 30 dni)
8.99 zł
11.99 zł (-25%) -
Nowość Promocja
"Russell potrzebował Gail. Lubił ją, podobała mu się i świetnie pasowałaby do jego nowego wizerunku. Wzbudzała zaufanie swym wyglądem. To nie była kobieta, która opalałaby się topless na jachcie. Mimo to czuł, że kipi w niej namiętność i nie jest pruderyjna. Była po prostu powściągliwa. I dzięki temu coraz bardziej rozpalała jego wyobraźnię...".- ePub + Mobi 8 pkt
(8,99 zł najniższa cena z 30 dni)
8.99 zł
11.99 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Po serii trzęsień ziemi i ataku piekielnych istot świat, jaki jego mieszkańcy dotąd znali, przestaje istnieć. Błąkająca się wśród zgliszczy dwudziestoletnia Sienna pragnie dotrzeć do Meksyku, gdzie podobno można jeszcze w miarę spokojnie żyć. Po drodze na południe zatrzymuje się w Los Angeles, by spotkać się z bratem. Okazuje się, że w Mieście Aniołów anioły nikomu nie pomagają, a największym zagrożeniem są nie owiane złą sławą demony i ich ogary, ale ludzie. Przed śmiercią z rąk jednego z nich dziewczynę ratuje… białowłosy demon imieniem Ezmodael.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.50 zł
49.00 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Rob od razu zauważył ślicznotkę z kampusu. Przyjechał do Blue Parrot na wieczór kawalerski brata. Postanowił skorzystać z szansy i poznać Daphne bliżej. Ściślej biorąc, bardzo blisko. Zabawa z bransoletkami ułatwiła mu nawiązanie kontaktu, a potem już nie był w stanie oprzeć się wdziękowi ślicznej Daphne. Ale wyczuwał w niej rezerwę, jakiś dziwny lęk czy może skrywaną głęboko tajemnicę… Wkrótce Rob był pewien: Daphne to jego ideał kobiety. Dziewczyna jednak nie uznawała jednonocnych przygód, a on przecież uważał, że związki są dla frajerów…- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Księżniczka Montenaro, Madison Wentworth, zna swoją przyszłość. Poślubi Aarona Howarda, księcia Lunarii, który dzięki temu związkowi zasiądzie na tronie. Jednak formalnie to nie on powinien przejąć władzę. Aaron ma bowiem starszego brata, Luke’a, czarną owcę w rodzinie. Gdy ten niespodziewanie pojawia się w królestwie Lunarii, jest jasne, że przynosi ze sobą kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 23 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
23.45 zł
46.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Mijają lata, jedne pokolenia się rodzą, inne umierają. Zabliźniają się wojenne rany, choć w niektórych wciąż tkwi gorycz za zmarnowaną młodość. Inge nie ustaje w próbach odnalezienia Abrama. Stazyjka i Mundek sprawiają wiele zmartwień Gorzelikom. Zofka udowadnia, że nawet z najgorszych traum można się podnieść. Czy Eryka i Anton, oboje pokiereszowa- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 33 pkt
(32,72 zł najniższa cena z 30 dni)
33.92 zł
39.90 zł (-15%)
O autorach książki
Poczytne amerykańskie romanse - sięgnij po książki Vi Keeland
Vi Keeland pochodzi z Nowego Jorku. Pracuje jako prawniczka, ale sławę zyskała jako autorka uwielbianych bestsellerów New York Timesa, Wall Street Journal i USA Today. Specjalizuje się w powieściach erotycznych i romansach. Kilka z jej książek zostało zekranizowanych przez platformę Passionflix.
Pisarka za młodu nie była dobrą uczennicą, i jak sama przyznaje, nienawidziła biologii, chemii i fizyki. Poślubiła jednak nauczyciela nauk ścisłych - swojego męża poznała już w wieku sześciu lat i jak zapewnia, ich uczucie jest wciąż bardzo żywe. Para ma trójkę dzieci i mieszka obecnie w Nowym Jorku. O sobie Vi opowiada: najbardziej lubiana przeze mnie rzecz na świecie, to usiąść na cichej plaży z kieliszkiem wina, gdy słońce ogrzewa moją twarz, zakopać stopy w piasku...i czytać. Autorka uwielbia także podróżować, a jej ulubionym docelowym miejscem wypraw pozostaje greckie Santorini.
Sukces książek Vi Keeland - sprawdź twórczość autorki w księgarni Ebookpoint.pl
Ogromna popularność sprawiła, że książki Keeland tłumaczone są obecnie na ponad dwadzieścia języków, a łączny nakład sprzedanych tytułów wynosi sporo ponad milion egzemplarzy. Autorka ma w swom dorobku takie książkowe hity jak EGOmaniac, powieści z cyklu MMA fighter, w skład której wchodzą części: Walka, Szansa i Przebaczenie; czy też romanse napisane wspólnie z Penelope Ward: Drań z Manhattanu, Playboy za sterami, Milioner i bogini, Słodki drań, Zbuntowany dziedzic i inne.
W Polsce książki pisarki ukazują się nakładami wydawnictw: Editio Red, Kobiecego oraz Niegrzeczne Książki.
Penelope Ward to autorka jedenastu powieści zajmujących wysokie miejsca na listach bestsellerów czasopism New York Times, USA Today i Wall Street Journal. Jej książki sprzedały się w liczbie ponad miliona egzemplarzy. Jej czwarta powieść, Przyrodni brat, zajęła pierwsze miejsce na liście serwisu Amazon za rok 2014 w kategorii niezależnie publikowanych książek w wersji elektronicznej. Penelope jest dumną mamą pięknej dwunastoletniej córki, u której zdiagnozowano autyzm (i która stanowiła inspirację dla postaci Callie w powieści Gemini), oraz dziesięcioletniego syna. Mieszka w stanie Rhode Island razem z mężem i dziećmi.
Vi Keeland, Penelope Ward - pozostałe książki
-
Nowość Promocja
Mężczyzna nazywał się Colby Lennon i był nowym właścicielem lokalu, który Billie wynajmowała, by prowadzić w nim salon tatuażu. Colby’ego zafascynował jej zadziorny charakter i drzemiąca w niej siła. Właściwie od razu zapragnął poznać Billie lepiej, bo czuł, że była bystra, odważna i utalentowana. Zdawał sobie sprawę, jak bardzo się od niej różnił. Oboje pochodzili z dwóch różnych światów ― ale polubili swoje towarzystwo. Pojawiła się szansa na przyjaźń i prawdziwą bliskość. Tyle że Billie bała się zaangażować i nie chciała kolejnego rozczarowania. Jednak nic nie mogło przygotować dziewczyny na karuzelę doznań, jaką zafundował jej Colby.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Promocja
Dziesięć lat później Troy był człowiekiem sukcesu, a przy tym nonszalanckim przystojniakiem o zabójczym spojrzeniu i wspaniale umięśnionym ciele. Co gorsza, doskonale pamiętał Aspyn. Z pewnym zaskoczeniem zauważył, że wyrosła na śliczną kobietę i nie może przestać o niej myśleć. Zaimponowała mu jej pracowitość i naturalność. No i chętnie zacieśniłby tę znajomość. Był tylko jeden problem: Troy nie miał pojęcia, jak pokonać widoczną niechęć i nieufność dziewczyny, wreszcie ― jak ją przekonać, że od czasów szkoły średniej bardzo się zmienił. Jego starania długo pozostawały bez odzewu.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Promocja
Ponieważ Presley nie miała zamiaru rezygnować z marzeń, postanowiła przekonać Leviego do swojego pomysłu. Początek ich znajomości nie był udany — przypadkowe zranienie skończyło się dla przystojnego sportowca założeniem ośmiu szwów. Później wcale nie było lepiej. Negocjacje kończyły się ostrymi kłótniami. Rozwiązaniem okazał się zakład: jeśli Presley wyprzeda wszystkie noclegi do końca lata, będzie mogła poprowadzić zajazd. Tymczasem Levi i Presley z synem zamieszkali pod jednym dachem.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 22 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
22.45 zł
44.90 zł (-50%) -
Promocja
Felicity pierwszy raz zobaczyła Leo, gdy brał prysznic. I chociaż spojrzała w jego stronę przez przypadek, trudno jej było oderwać wzrok od nagiego przystojniaka. Gdy niebawem się spotkali, od razu między nimi zaiskrzyło. Okazało się, że Leo był nie tylko uroczy, ale też mądry, czuły i troskliwy. Burza rudych włosów Felicity wprawiała go w zachwyt, a jej piegi wydawały mu się najseksowniejsze na świecie. Tyle że Felicity nie była kobietą, którą mógłby przedstawić rodzinie.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 22 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
22.45 zł
44.90 zł (-50%) -
Promocja
Sadie, redaktorka prowadząca kolumnę Świąteczne życzenia, często dostawała listy adresowane do Świętego Mikołaja. Rzadko jednak przychodziły już w czerwcu. A jeszcze rzadziej były tak szczere i wzruszające. Spełniła więc życzenia Birdie, przynajmniej niektóre. Jakież było jej zdziwienie, gdy za jakiś czas znowu otrzymała od małej list. A później — kolejny. Przy okazji spełniania następnego życzenia zapragnęła zobaczyć dziewczynkę, oczywiście incognito. Birdie towarzyszył ojciec. I Sadie wpadła po uszy. Sebastian Maxwell był oszałamiająco przystojnym facetem. I do tego samotnym ojcem.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 22 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
22.45 zł
44.90 zł (-50%) -
Promocja
Była najpaskudniejsza Wigilia, jaką można sobie wyobrazić. Meredith musiała jechać do sądu. Raczej nie miała szans na pomyślne zakończenie sprawy. Aby zaoszczędzić, zamówiła dzielony przejazd Uberem. Wspólna podróż zaczęła się fatalnie. Później było tylko gorzej. Może nie powinna była go uderzyć w twarz. Adam był nieziemsko przystojny i chyba... Nieważne. Pomógł jej. A potem się rozeszli, każde w swoim kierunku.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 18 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
18.50 zł
37.00 zł (-50%) -
Promocja
Gorący playboy i milioner, który może być kimś więcej niż tylko letnim romansem To miała być wymarzona podróż poślubna. Turkusowa woda, spacery w blasku księżyca, gorące słowa i gorące chwile z ukochanym mężczyzną. Do pięknego obrazka zabrakło tylko… pana młodego. Sydney zerwała z narzeczonym dwa miesiące przed ślubem. Nie zamierza jednak rezygnowa- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 27 pkt
(17,90 zł najniższa cena z 30 dni)
27.12 zł
33.90 zł (-20%) -
Promocja
Beck ma wrażenie, że próbował już wszystkiego, aby przekonać swoją babcię, żeby trochę zwolniła. Skoki ze spadochronem czy nurkowanie z rekinami nie są jego zdaniem odpowiednie dla osoby w jej wieku - zwłaszcza kiedy lekarze przewidują, że przez raka płuc zostało jej najwyżej kilka miesięcy życia. Nie przyjmuje do wiadomości, że to właśnie jest powodem, dla którego Louise postanawia odhaczyć każdą pozycję z jej listy rzeczy do zrobienia przed śmiercią. Wraz ze swoją przyjaciółką Eleanor wyrusza w szaloną wyprawę, podczas której nic nie może powstrzymać ich przed przeżywaniem kolejnych przygód. Zdesperowany Beck rusza za nimi, aby przemówić babci i jej towarzyszce do rozumu.- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 32 pkt
(12,90 zł najniższa cena z 30 dni)
32.72 zł
40.90 zł (-20%) -
Promocja
Bella nigdy nie znała swojego ojca. Po tragicznej śmierci matki była przerzucana między kolejnymi członkami dalszej rodziny, aby ostatecznie wylądować w przytułku. Tylko dzięki zamiłowaniu do nauki, a szczególnie matematyki, udało jej się wyjść na prostą. I właśnie kiedy wszystko w końcu układało się jak należy, otrzymała szokującą wiadomość - jej ojciec zmarł i pozostawił jej coś w spadku. Tak właśnie Bella stała się właścicielką znanej drużyny futbolowej.- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 32 pkt
(21,90 zł najniższa cena z 30 dni)
32.72 zł
40.90 zł (-20%) -
Promocja
To była najbardziej szalona randka w ciemno w życiu Georgii. Jej partner to ideał – przystojny, seksowny, czarujący… W dodatku naprawdę dobrze im się rozmawiało. To znaczy do czasu, aż pojawił się mężczyzna, z którym Georgia rzeczywiście była umówiona, a Max okazał się oszustem, gotowym zrobić wszystko, żeby tylko spędzić z nią choć kilka minut. Mimo niezwykłego początku znajomości Georgia decyduje się znowu spotkać z Maksem na meczu hokejowym, na który ją zaprosił. Nie wiedziała tylko, że kiedy ona będzie obserwować rozgrywkę z trybun, mężczyzna będzie największą gwiazdą meczu – na lodzie.- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 32 pkt
(21,90 zł najniższa cena z 30 dni)
32.72 zł
40.90 zł (-20%)
Ebooka "Najpiękniejsza pamiątka" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Najpiękniejsza pamiątka" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolonych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Najpiękniejsza pamiątka" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Najpiękniejsza pamiątka (106) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: Kiiki.books Syc KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Tyle dobrego zawsze słyszałam o duecie Penelope Ward i Vi Keeland, że aż głupio mi się trochę przyznać, że „Najpiękniejsza pamiątka” była moim pierwszym spotkaniem z tymi autorkami. Ale za to jakim udanym! Takiej historii potrzebowałam. Takiej szukałam! Okładka kojarzy mi się mocno z latem i wakacjami, zresztą tak jak i sam tytuł. Jakie było moje zaskoczenie gdy od pierwszych stron zaatakowała mnie śnieżyca, która zapoczątkowała ciąg przypadkowych zdarzeń i niesamowitej przygody bohaterów. „Najpiękniejsza pamiątka” porwała mnie w wir wydarzeń już od samego początku. Naprawdę świetnie się przy niej bawiłam! Uśmiech przez większość lektury nie schodził mi z twarzy, a i nie raz zaśmiewałam się przy niej do łez. Zresztą cóż… Wystarczyło jedno spotkanie głównych bohaterów, a ja już wiedziałam, że przepadłam. Autorki całkowicie kupiły mnie połączeniem humoru, który w stu procentach trafił w moje gusta z życiowymi trudnościami, które akurat w tym przypadku dotyczyły miłości oraz związków. Ah nie raz byłam zła na bohaterów. Miałam ochotę na niektórych porządnie nakrzyczeć. Ale wiecie to były takie złe emocje, które po skończeniu książki wspominam dobrze. Związałam się z Hazel oraz Matteo, bardzo ich polubiłam i po prostu chciałam dla nich jak najlepiej! Momentami pukałam się w czoło z nadzieją, że to „widzą” i się ogarnął. Nie wiem co można by było dodać więcej do tej historii, ale gdy przekręciłam ostatnie strony czułam ogromny niedosyt. Nie mogłam oczekiwać lepszego zakończenia, a z drugiej strony nie chciałam się jeszcze żegnać z tą historią. Dobrze mi było w tym świecie mimo, że nie zawsze było beztrosko i smutniejsze momenty nie ominęły ukochanych bohaterów. Z czystym sumieniem mogę polecić. Pokochałam „Najpiękniejszą pamiątkę” i już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z autorkami! 🥰
-
Recenzja: ksiazko_ludek Janas PaulinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Najpiękniejsza pamiątka” to z pozoru bardzo przyjemna, beztroska, romantyczna, ciepła historia, jednakże podszyta nutą melancholii oraz takiej delikatnej nostalgii. W moim odczuciu nie jest to najlepsza powieść, jaka wyszła spod pióra Penelope Ward i Vi Keeland, ale mimo to bawiłam się przy niej świetnie. 💜 Już od pierwszych rozdziałów poczułam flow z tą historią! Bardzo szybko wkręciłam się w pomysłową i ciekawie poprowadzoną fabułę, zaangażowałam się emocjonalnie w losy głównych bohaterów i z naprawdę dużym zainteresowaniem śledziłam każdą linijkę tekstu. Co istotne, autorki podzieliły historię Hazel i Matteo na dwie części, które dość wyraźnie ze sobą kontrastują, ale według mnie jednocześnie idealnie się uzupełniają. Pierwsza - pełna humoru, lekka, radosna, natomiast druga - bardziej intensywna pod względem uczuć uderzających w czytelnika, zaskakująca, trzymająca w lekkim napięciu, a nawet wzruszająca. Nie będę ukrywać, iż cała opowieść wzbudziła we mnie wiele przeróżnych, nierzadko zupełnie skrajnych emocji. Złość, niepokój, strach, łzy i smutek, ale też radość i nadzieja. Nie zabrakło również nagłych wybuchów śmiechu, bo uwierzcie mi, że niektóre pomysły oraz zachowania postaci były naprawdę szalone i zwariowane. Swoją drogą Penelope i Vi stworzyły fantastycznych bohaterów (Matteo — uwielbiam cię za twoją troskliwą i czułą naturę, za twoje świetne poczucie humoru, a szczególnie za twoje dobre serce. Jesteś cudowny! 💜), choć prawdą jest, że nie do wszystkich zapałałam sympatią w równym stopniu. Była taka jedna postać, której nie mogłam zdzierżyć... Felicity — przyjaciółka Hazel. Plus jest taki, że na szczęście nie pojawiała się ona zbyt często, więc w miarę byłam w stanie utrzymać swoje nerwy na wodzy. 🙈 Z kolei bardzo mi się spodobała kreacja wróżki Zary (megazabawna kobietka!) i ogólnie cały ten „magiczny” wątek z nią związany, który moim zdaniem fajnie ubarwił treść. Pod koniec książki miała miejsce taka jedna scena właśnie z Zarą w roli głównej, przy której prawie że popłakałam się ze śmiechu. 😂 Matteo i Hazel zabrali mnie w niezapomnianą podróż, podczas której mogłam zaobserwować nie tylko powoli rodzące się między nimi uczucie, ale też ich wewnętrzną przemianę. Bardzo uważnie śledziłam rozwój ich relacji. Patrzyłam, jak z każdą kolejną chwilą spędzoną w swoim towarzystwie coraz bardziej otwierają przed sobą nawzajem swoje serca, jak dzielą się ze sobą swoimi tajemnicami i przykrymi doświadczeniami. Ta wspólna wycieczka, w którą niespodziewanie postanowili się razem wybrać, naprawdę wiele dała im obojgu, między innymi nauczyła ich na nowo marzyć i głośno mówić o swoich pragnieniach. Według mnie ogromnym plusem tej powieści jest to, iż autorki budując związek głównych bohaterów, skupiły się przede wszystkim na jego aspekcie emocjonalnym. Nie jest to historia wypełniona po brzegi scenami erotycznymi. Wręcz przeciwnie, praktycznie wcale ich tutaj nie ma! I muszę przyznać, że ten fakt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. A idealnym zwieńczeniem tej uroczej, magicznej historii miłosnej okazał się epilog, który mnie najzwyczajniej w świecie wzruszył i ścisnął za serce. „Najpiękniejsza pamiątka” to książka pełna wrażeń i uczuć. Troszkę bajkowa, a jednak rzeczywista opowieść, od której nie mogłam się oderwać. Piękna, napawająca optymizmem i pozytywną energią, ale też momentami poruszająca, refleksyjna historia opowiadająca o przeznaczeniu, o słuchaniu głosu swojego serca, o poszukiwaniu i odkrywaniu siebie na nowo. To powieść mówiąca o tym, że los bywa wyjątkowo przewrotny, ale czasami warto mu zaufać, gdyż tak naprawdę w naszym życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko dzieje się „po coś”. Czy polecam Wam tę książeczkę? Zdecydowanie tak! Ja jestem bardzo zadowolona z lektury, a czas spędzony w towarzystwie Hazel i Matteo, którzy pod wpływem chwili postanowili wyruszyć w podróż i zwiedzić wspólnie mały kawałeczek świata, dodatkowo nie zdradzając sobie swoich prawdziwych imion i nazwisk, będę wspominać z uśmiechem na twarzy. Oni przeżyli największą, najbardziej szaloną przygodę swojego życia, a ja jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam im w niej towarzyszyć. 💜
-
Recenzja: www.instagram.com/herbatkowa.reads/ Katarzyna LewandowiczRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hazel i Matteo poznają się w dość nietypowej sytuacji, którą swoją drogą sami musicie poznać. W skrócie ta dwójka poznaje się w hotelu pod fałszywymi imionami i decyduje się spędzić ze sobą kilka dni. Ona wyjechała w podróż, w której miał towarzyszyć jej świeżo upieczony mąż, niestety mężczyzna odwołał ślub. On przyjechał w odwiedziny do rodziny, lecz powrót obudził zbyt wiele ran z przeszłości. Oboje muszą się z czymś uporać, ale też oboje muszą obudzić w sobie osoby, którymi byli kiedyś, choć tak naprawdę nie zdają sobie o tym sprawy. Ta znajomość ich odmienia i otwiera oczy. “Najpiękniejsza pamiątka” Vi Keeland oraz Penelope Ward to przyjemny romans. I mówię Wam, zwróćcie na niego uwagę! Od samego początku między bohaterami iskrzy, choć oboje nie są gotowi na nowy związek. Najbardziej podobały mi się ich dialogi. Były zabawne i sympatyczne. Mimo tego długo między bohaterami nic się nie działo. Praktycznie przez całą pierwszą część. W tej części jednak jesteśmy świadkami wewnętrznej przemiany tej dwójki. Druga część podobała mi się znacznie bardziej, ponieważ bohaterowie dopuścili do siebie w końcu wewnętrzny głos. Oprócz tego ta część najbardziej mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, który sprawił, że bohaterowie mieli do podjęcia trudne decyzje. W tej części negatywnie zaskoczyło mnie zachowanie głównej bohaterki. Na szczęście zakończenie rekompensowało. Ale żeby nie było tak kolorowo, to momentami książka mi się dłużyła. Musiałam ją odłożyć i wrócić do niej po jakimś czasie. “Najpiękniejsza pamiątka” to idealna lektura na leniwe wieczory. Jest to książka o poszukiwaniu siebie, rozterkach, stracie i oczywiście o przyjaźni, która przeradza się w miłość.
-
Recenzja: katjuszaczyta Adamska KajaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
,,Najpiękniejsza pamiątka" to historia Hazel i Matteo. Historia o dwójce nieznajomych, którzy pod presją i podstępem stają się sobie bardzo bliscy. Dzięki burzy śnieżnej postanawiają przybrać imiona gości hotelowych, aby dostać się do pokoju. Ta mała intryga okazuje się początkiem ciekawej przygody, ponieważ postanawiają wspólnie zwiedzić kilka miejsc przed powrotem do prawdziwego świata, w którym czeka ich niemiła niespodzianka. Nie raz już wspomniałam o tym, że uwielbiam ten duet. Książki tych autorek zawsze wpadają w moje gusta jeżeli chodzi o romanse. Tym razem podczas czytania czułam lekki niedosyt. Cały czas mi czegoś brakowało, zachowania bohaterów z czasem zaczęły mnie nudzić. Jak z pierwszą częścią książki nie miałam problemów, tak druga część strasznie mi się wlokła, a zachowanie Hazel irytowało. Jednak muszę przyznać, że zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Osobiście książkę uważam za godną polecenia. Może i nie chwyciła mnie ona mocno za serce, ale na początku świetnie się przy niej bawiłam, a zakończenie bardzo zdziwiło. Książka jest lekka więc z pewnością przeczytacie ją na raz i pozwoli Wam na chwilę oderwać się od dnia codziennego. Czekam na kolejne książki tego duetu :)
-
Recenzja: szpaczek_czyta Szpak BarbaraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czy życie może nas negatywnie zaskoczyć? Owszem! Madeline przekonuje się o tym od jakiegoś czasu. Jednak los ma dla niej ciekawy plan. A mianowicie poznaje na wyjeździe pewnego mężczyznę - Milo. Coś ich przyciąga do siebie, coś zaczyna się między nimi dziać. Czy ta znajomość przetrwa? Czy jednak los znów zrobi sobie z kobiety żart? 💕 Jak wiecie, albo i nie 😜 uwielbiam książki @vi_keeland @penelopewardauthor 🤩 Może nie czytałam ich wiele, ale kilka mam już za sobą i co mogę powiedzieć? Wydaje mi się, że wiele! Przede wszystkim, że w ów lekturze nie czuć, że jest ona pisana przez dwie pisarki. Ba! - nie czuć żadnej różnicy w stylu. Osobiście nie umiem stwierdzić, która autorka co pisała. Zarówno Panią Keeland, jak i Ward czytałam z osobna i byłam zakochana! Tak było i tym razem, ale w duecie! 😃 Styl jest przyjemny, a pióro niebywale lekki. Strona ucieka za stroną, a dzięki świetnie stworzonej fabule czytelnik chce wiedzieć więcej i więcej. Historia była intrygująca. Od samego początku zostałam w nią "wchłonięta" i byłam bardzo ciekawa jak to wszystko się potoczy. Może ktoś stwierdzić, że była to banalna historia i mogłabym się zgodzić, ale czy zawsze musi być jakaś wystrzałowa i w ogóle? Uważam, że każda historia jest potrzebna na swój sposób, bo wierzę w to, że każdy coś znajdzie w danej fabule. Kreacja bohaterów dobra i byli tak wykreowani, że przyciągali do siebie jak magnesy. W pewnym momencie troszkę dobiła mnie postać kobieca z powodu tego, co postanowiła, ale później odpokutowała tym, co zrobiła 😃 Bardzo podobało mi się jej podejście do tematu. Jeśli chodzi o mężczyznę, to polubiłam go i można powiedzieć, że skradł moje serce 🙈 Zakończenie bardzo, ale to bardzo mi się podobało! Spodziewałam się, że może tak to się potoczyć, a nie inaczej, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało! Czekam na kolejne książki napisane przez autorki w tym duecie! 😁 A Wam polecam tę powieść! 💕
-
Recenzja: https://www.instagram.com/dark_romance_books/ Agata MazurekRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hazel jest fotografką. Kilka miesięcy przed ślubem jej narzeczony odwołuje uroczystość, więc kobieta postanawia, że rezerwację na miesiąc miodowy, która została wcześniej wykupiona, wykorzysta sama i tym sposobem wyrusza w jednoosobową podróż do Vail. Kiedy dociera na miejsce poznaje przystojnego nieznajomego, który z zawodu jest nauczycielem muzyki i kiedyś stracił miłość swojego życia. Hazel, która ostatnio czuje się zagubiona, świetnie spędza z nim czas. Później kiedy nadchodzi moment powrotu do domu, oboje nie chcą się ze sobą rozstawać. Wpadają więc na pomysł, żeby zaliczyć razem krótką podróż pełną przygód. I tak podczas tej małej wycieczki Hazel i Matteo zbliżają się do siebie jeszcze bardziej. Powiem wam, że "Najpiękniejsza pamiątka" to bardzo fajna książka. Lekka, przyjemna, a nawet zabawna. Mnie osobiście wciągnęła już od pierwszych stron i choć okazała się dość przewidywalna, to i tak dobrze mi się ją czytało. Spodobał mi się pomysł na fabułę, jaki miały autorki i przyznam, że z chęcią poznawałam dalsze losy bohaterów. Na plus zasługuje również tłumaczenie, do którego nie mogę się przyczepić. Jeśli któraś z was ma ochotę na lekką historię miłosną, taką trochę z motywem odnajdywania siebie na nowo, która umili wam jeden, góra dwa wieczory to szczerze polecam.
-
Recenzja: www.naprawdenienazarty.pl Mudzo PaulinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Duet Vi Keeland i Penelope to bardzo znany i lubiany na całym świecie team pisarski, jednak ja po raz pierwszy trafiłam na ich książkę - Najpiękniejsza pamiątka! Okazało się, że książka wciąga od pierwszych stron, a ja już wyszukuję kolejnych propozycji spod ich pióra. W książce spotykamy przygnębiona Hazel, która boryka się ze smutkami związanymi z odwołanym w ostatniej chwili ślubem. Wyjeżdża ona samodzielnie do urokliwej miejscowości, w której musi borykać się z nadciągającą śnieżycą. Warunki pogodowe uniemożliwiają jej powrót do domu. Szukając wolnego miejsca w hotelu poznaje mężczyznę - Mateoo. Niespodziewania los i nieznajomy pozwalają jej przeżyć niesamowitą historię. Obie postaci są świetnie wykreowane, a fabuła zawiera tajemnice i pewnego rodzaju dramaty. Książka składa się z dwóch części. Dużym plusem jest dwutorowa narracja, która pozwala na poczuć i utożsamić się z głównymi postaciami. Najpiękniejsza pamiątka Niewątpliwie wybierając tę książkę dostaniemy lekką i przyjemną historię, która pomoże nam zrelaksować się w czasie wakacji. Znajdziemy w niej bohaterów, których się po prostu lubi, romans, zabawne przygody oraz fajną akcję. Książka ma swoje przesłanie, które mówi, że powinniśmy zawsze dążyć za swoją pasją i marzeniami. Książka naprawdę ciekawi oraz bawi podczas czytania. Sięgajcie po tę pozycję, bo jest warta uwagi
-
Recenzja: nowaczytelnia.pl Wiktoria Krakowiak (Aleksandrowicz)Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nie każda historia romantyczna jest dobra. Właściwie pokusiłabym się o stwierdzenie, że większość z nich powtarza te same schematy, a bohaterowie są czytelnikowi zupełnie obojętni. Dlatego lubię sięgać po powieści pisarek i pisarzy, których zdążyłam już polubić. Takimi Autorkami jest świetnie zgrany duet Vi Keeland i Penelope Ward. Nie zawiodły mnie jeszcze ani jednym tytułem. Czy jednak książka „Najpiękniejsza pamiątka” również spełniła moje oczekiwania? Zarys fabuły Niewielkie, senne miasteczko. Nadciąga śnieżyca i wszystkie loty zostają odwołane. Brakuje miejsc w hotelach. To właśnie powoduje, że przypadkowi podróżni, Hazel i Matteo, wcielając się w role rodzeństwa Hookerów, które nie zdążyło odwołać swojej rezerwacji. Szybko okazuje się, że doskonale się rozumieją i świetnie bawią w swoim towarzystwie. Spędzony wspólnie czas starają się przedłużyć, jak tylko mogą. Gdy nadchodzi czas rozstania, obiecują sobie ponowne spotkanie. Czy jednak dojdzie ono do skutku? Moja opinia i przemyślenia „Najpiękniejsza pamiątka” jest lekką, przyjemną historią, którą czyta się właściwie za jednym razem. Idealnie sprawdzi się na przykład podczas wakacyjnego wyjazdu. I tym razem duet cudownych pisarek, jakimi są Vi Keeland i Penelope Ward, ani odrobinę mnie nie zawiódł. Na pewno sięgnę jeszcze po niejedną powieść spod ich wspólnego pióra. Myślę, że twórczynie idealnie się uzupełniają. Fabuła książki, mimo swojej lekkości, nie ociera się o banały. Opisuje prawdziwe życie i jego realne problemy. Zmusza do rozważań nad naszymi własnymi priorytetami. Dodatkowo wzrusza i bawi. Nie brakuje w niej przygód, zaskakujących zwrotów akcji i oczywiście oczekiwanego przez czytelniczki wątku romantycznego. Co ciekawe jednak romans stanowi tło dla fabuły, a nie jej główny wątek. Podsumowanie Jeżeli, droga Czytelniczko, szukasz lekkiej, zabawnej i niewymuszonej lektury, to „Najpiękniejsza pamiątka” będzie idealnym wyborem. To historia, której niczego nie brakuje. Ma ciekawe wątki, doskonale zarysowane sylwetki bohaterów i oczywiście cudownie opisane chwile namiętności. Vi Keeland i Penelope Ward, mimo że czytałam niemal wszystkie powieści spod ich pióra, które do tej pory ukazały się w Polsce, wciąż jeszcze potrafią mnie zaskoczyć, a to niezwykle sobie cenię.
-
Recenzja: _bbook_lovers_ Nahajska DominikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Mamy dziś dla Was kolejny bajkowy romansik, który nie jednej z fance tego gatunku skradnie serce ❤️ "Najpiękniejsza pamiątka" autorstwa dwóch świetnych i z pewnością znanym Wam kobiet, spod których piór wychodzą niebanalne historie miłosne, porywające i budzące ogromną gamę emocji. Tym razem nie było inaczej 🔥 "Od początku wszystko szło nie tak. Zerwane zaręczyny tuż przed samym ślubem. Samotna wycieczka zamiast podróży poślubnej. Fatalna pogoda, odwołane loty, a w perspektywie koczowanie w lobby hotelu zamiast oczekiwania na koniec śnieżycy w cywilizowanych warunkach. To wtedy nieoczekiwanie zaczęła się historia rodzeństwa Madeline i Milo Hookerów, choć oboje nazywali się zupełnie inaczej i wcale nie byli bratem i siostrą. Śnieżyca minęła, loty przywrócono, a Madeline i Milo nie potrafili się rozstać. Stali się sobie bliscy. Przez kilka cudownych dni byli nierozłączni. Nie poznali swoich prawdziwych imion, choć zdradzili sobie najpilniej skrywane sekrety. Zwiedzali razem różne miejsca i zbierali pamiątki. A gdy wreszcie przyszedł czas rozstania, obiecali sobie, że spotkają się znów, za trzy miesiące w Nowym Orleanie. Wtedy będą już wiedzieć, czy są na siebie gotowi. Powrót do domu przyniósł dziewczynie nowe rozterki i kolejne znaki zapytania. Od chwili pożegnania wiedziała, że będzie tęsknić za pięknym nieznajomym. Serce mówiło jej, że są dla siebie stworzeni i mogą zbudować cudowny związek. Rzeczywistość jednak okazała się zupełnie inna od marzeń o bajkowej miłości. Madeline — a właściwie już Hazel — zaczęła sobie zadawać pytania, czy w jej przyszłości jest w ogóle miejsce dla mężczyzny i czy ma jeszcze szansę na prawdziwe, szczere uczucie." Zakochałam się w tej historii 🖤 Naprawdę! Jak zwykle podchodziłam do tego gatunku z dystansem, jednak już po pierwszych stronach zauważyłam, że nie mogę się oderwać, a czas leciał mi niesamowicie szybko. Pozazdrościłam głównym bohaterom tej szalonej przygody, jakiej się podjęli i ile wspaniałych chwil przeżyli. Przez te kilka, kilkanaście dni zbliżyli się do siebie, byli beztroscy i żyli pełnią życia, a z każdego odwiedzonego przez nich zakątka zabierali ze sobą jakąś pamiątkę. Byli naturalni, zakochani w swoich pasjach i jednocześnie zmagali się z własną przeszłością, która ukształtowała ich w mniejszym bądź większym stopniu. Ich uczucia zostały przedstawione w niezwykły sposób, poznawali się stopniowo i nie pozwalali sobie na nic więcej, dopóki każde z nich nie zrozumie, czego tak naprawdę pragnie. Autorki wykazały się niezwykłą kreatywnością w tworzeniu losów Hazel i Matteo, których nie dało się nie polubić. Sposób, w jaki się poznali i jak potoczył się ciąg dalszy tej zakręconej historii, niejednokrotnie wywoływał na mojej twarzy uśmiech, a zawarta w tej historii garstka poczucia humoru, jedynie pogłębiała ten stan. Zastanawiało mnie jednak, jakim cudem Hazel była w związku z Bradym kilka lat, a nie znała jego najlepszego przyjaciela. Odległość była jakimś argumentem, jednak mało zadowalającym. W powieści nie zabrakło również nutki fantastyki, a konkretnie seansów spirytystycznych, które dość ciekawie podkręciły klimat tej historii. Dwutorowa narracja, tajemnice, dramaty i naprawdę przemyślana fabuła, tocząca się miarowym tempem, choć zakończenie wystrzeliło nieco jak z procy. Książka jest lekka i niesamowicie przyjemna, pokazuje, że chodzenie utartymi ścieżkami i popadanie w rutynę powinno zostać zastąpione życiem pełną piersią i spełnianiem swoich najskrytszych pragnień, ponieważ tylko wtedy będziemy naprawdę szczęśliwi. Duet Vi Keeland i Penelope Ward, to jeden z moich ulubionych, choć nie mam dużej styczności z ich twórczością, co planuję zmienić w przyszłości. "Najpiękniejsza pamiątka" zdecydowanie umili Wam wieczór, więc jeśli nie czytaliście, to koniecznie uzbrójcie się w kocyk i herbatkę, a następnie rozsiądźcie się wygodnie i dajcie porwać do świata Maddie i Milo Hookerów, których pokochacie tak samo, jak i ja 🖤
-
Recenzja: @siedzewksiazkach Śliwa KatarzynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Wyobraźcie sobie, że nadciąga śnieżyca i wszystkie loty zostają odwołane, a Wy tkwicie w samym środku małego miasteczka, gdzie hotele są już praktycznie wypełnione. Co najlepszego można zrobić w takiej sytuacji? Cóż...może po prostu podać się za kogoś innego, kto nie odwołał jeszcze rezerwacji? Tak uczynili Hazel i Matteo wcielając się w rodzeństwo Hookerów. Nie spodziewali się, że przywiążą się do siebie tak bardzo, że nie będą chcieli się rozstać. Jednak każde z nich ma swoje życie i musi do niego wrócić. Choć ich serca podpowiadają im co innego, ta dwójka musi jeszcze trochę przepracować. Czy uda im się ponownie spotkać? Penelope Ward i Vi Keeland to duet, po którego powieści sięgam w ciemno. Jeszcze ani razu się na nich nie zawiodłam i mam nadzieję, że moment zwątpienia nigdy nie nadejdzie. Po raz kolejny spotkałam się z urokliwą historią ich autorstwa, bo "Najpiękniejsza pamiątka" zdecydowanie ma to coś. Milo i Madeline a właściwie Hazel i Matteo czują wzajemne przyciąganie. Ich spotkanie było nadzwyczajne i wyjątkowe, a dalsze losy nie pozwoliły się znudzić. Naprawdę pięknie przedstawione zostały tutaj wahania bohaterów przed otwarciem się na nową relację i trudności w pogodzeniu przeszłości z teraźniejszością. Niejednokrotnie my sami tkwimy w sytuacjach, które nie dość że nas nie uszczęśliwiają to jeszcze dostarczają wielu zmartwień, ale nie umiemy z nich wybrnąć. Często dajemy zbyt dużo drugich szans. A wystarczy po prostu otworzyć się na coś nowego, bo to właśnie wtedy może spotkać nas prawdziwa miłość. Książka może nie urzekła mnie tak bardzo jak inne od Ward i Keeland, ale również mi się spodobała. Jeśli szukacie czegoś lekkiego na ten wakacyjny czas, to będzie to strzał w dziesiątkę.
-
Recenzja: zaczytana_sysia Mąkosa SylwiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kiedy zdecydowalam się przeczytać książkę ,,Najpiękniejsza pamiątka" od Penelope Ward i Vi Keeland, to w głowie miałam myśl, że to pewnie kolejny erotyk, który być może mi się spodoba, ale bez fajerwerków. No bo spójrzcie na okładkę książki, widzimy Pana Macho na różowym tle, z rozpiętą koszulą, no bo nie ukrywajmy - nagie klaty na okładce dobrze się prezentują. No i pierwsze co mam na myśli - będzie erotycznie hot! 🔥A dostałam w zupełności bardzo emocjonujący romans, który wcale nie skupiał się na erotycznych uniesieniach. Zacznę od tego, że książka jest podzielona na dwie części. W pierwszej poznajemy kobietę, którą porzucił narzeczony tuż przed ślubem. Samotna wycieczka zamiast podróży poślubnej, śnieżyca, odwołane loty, to tylko początek jej przygody. W oczekiwaniu na koniec śnieżycy, w hotelowym lobby, poznaje mężczyznę i wtedy nieoczekiwanie zaczęła się historia fałszywego rodzeństwa Madeline i Milo Blokerów, bo oboje nazywali się zupełnie inaczej i wcale nie byli bratem i siostrą. To była cześć, która mi się podobała, ze względu na prowadzoną grę przez bohaterów. Było zabawnie, tajemniczo i pociągająco. Między bohaterami iskrzyło, czuć było gęstą atmosferę, ale na szczęście autorki nie zepsuły tej zabawy za szybko. Natomiast w drugiej części, tej która bardziej mi się podobała, autorki skupiły się na przyziemnych relacjach. Bohaterowie po niesamowitej przygodzie wracają do swojej rzeczywistości i wtedy zaczynają się schody. Madeline, a właściwie już Hazel, zaczęła się zastanawiać, czy w jej dotychczasowym życiu była naprawdę szczęśliwa. Czy nieznajomy, z którym spędziła przygodę życia, to ten jedyny, czy to uczucie, które w niej narosło jest prawdziwe. A wszystko komplikuje jej były narzeczony, który prosi o drugą szansę, oraz Milo, który wrócił w zupełnie innym wcieleniu, niż ona by się mogła spodziewać. Tutaj grają już inne emocje. Tu już nie chodzi o przygodę, ale walkę o uczucia, o samą siebie. Jest poważniej i wątpliwie. Autorki stworzyły ciekawych bohaterów, każdy inny, barwny i intrygujący, przez co książka nie była ani na moment nudna. Moim zdaniem im dalej, tym ciekawiej. A wisienką na torcie okazało się zakończenie tej historii, które sprawiło, że w moich oczach pojawiły się łzy. Moim zdaniem, to jedno z najbardziej romantycznych finałów.
-
Recenzja: zniegrzecznejpolki_texaslights Misztal DominikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Najpiękniejsza pamiątka” Vi Keeland i Penelope Ward to moje pierwsze spotkanie z autorkami. Bardzo długo czekałam, żeby sięgnąć po którąś z ich książek. Miałam lekkie obawy, ponieważ ten duet jest bardzo znany i lubiany. Nie chciałam się rozczarować. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie się zamartwiałam, bo książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron! Przygnębiona Hazel wyrusza w swoją podróż poślubną sama, ponieważ narzeczony odwołał uroczystość niemalże w ostatniej chwili. Okazuje się, że samodzielny wyjazd do urokliwej miejscowości Vail podczas śnieżycy, to wcale nie najlepszy pomysł. Niestety z powodu pogody, wszystkie loty powrotne zostają odwołane. Hazel wraca do hotelu, w którym nie ma już miejsc. Zauważa przystojnego mężczyznę, który podstępem zdobywa wolny pokój. Hazel postanawia skorzystać z okazji i przyłącza się do oszustwa. Niespodziewanie wyjazd okazuje się wspaniałą przygodą w bardzo gorącym towarzystwie. „Najpiękniejsza pamiątka” to lekka i przyjemna historia, idealna na wakacje. Jest w niej wszystko, co potrzeba, począwszy od romansu, postaci, których nie da się nie polubić, poprzez podróż, zabawne przygody, genialny zwrot akcji, który wbija w fotel, a nawet wątek paranormalny! Książka przypomina o tym, aby w życiu podążać za pasją i marzeniami. Zamiast popadać w utarte schematy, czy rutyny, powinniśmy chwytać szczęście, nawet jeśli droga do niego jest trudna i pełna przeszkód. Autorki świetnie się zgrywają i razem tworzą naprawdę fantastyczny duet. Powieść jest spójna, czyta się ją płynnie i szybko. Nie brakuje w niej wzruszających fragmentów. Z przyjemnością sięgnę po ich pozostałe prace!
-
Recenzja: k.tomzynska Tomżyńska KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Widząc autorki „Najpiękniejszej pamiątki” nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Czy warto było po nią sięgnąć? Przeczytaj recenzję! Zacznijmy od fabuły, która bardzo przypadła mi do gustu. Szukałam czegoś lekkiego na letni wieczór podczas choroby i ta książka genialnie się sprawdziła. Fabuła jest zarówno wzruszająca, jak i śmieszna. Potrafi wzbudzić w czytelniku wiele emocji, co tak bardzo lubię w książkach. Wszystko jest bardzo dobrze przemyślane i tworzy harmonijną całość. Bohaterowie zostali wykreowani w świetny sposób ukazując w sobie zarówno to co najlepsze i najgorsze. Autorki stworzyły postacie, których tak naprawdę nie da się nie lubić. Jednak to co najważniejsze ta książka nie jest zwykła lekką historią bez większego przesłania. Jest wzruszająca, pełna humoru, przygód, a także uświadamia nam jakie życie jest kruche i nic nie jest wieczne, dlatego należy czerpać garściami z tego co przynosi nam życie. Co to dużo mówić - duet Keeland&Ward nie zawodzi! „Najpiękniejsza pamiątka” bardzo mi się podobała i chętnie sięgnę po ich kolejne książki. Otrzymałam tak naprawdę wszystko czego oczekiwałam - wzruszenie, śmiech i co najważniejsze dawkę namiętności stanowiącą tło dla ważniejszych wydarzeń.
-
Recenzja: juliette.and.books Zadworna JuliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Cześć wszystkim! Po jakie gatunki książek sięgacie najczęściej latem? Osobiście w czasie upałów, a już szczególnie na plaży, bardzo lubię zaczytywać się w lekkich historiach, które nie wymagają większego skupienia, a dostarczają rozrywki. Czy to odnalazłam to w „Najpiękniejszej pamiątce”? I tak i nie. Zacznę od najmocniej strony tej książki jaką jest humor. Już początkowe spotkanie naszych bohaterów wzbudziło mój uśmiech, kiedy to sprytem, udając rodzeństwo, zdobyli pokoje hotelowe. Od tej pory zaczynają się poznawać i spędzają razem czas w czasie trwającej śnieżycy. Jednak fałszywe rodzeństwo, przez tą krótką chwilę zdążyło się tak przywiązać, że nie potrafią rozstać się na lotnisku i wyruszają dalej w świat, zwiedzając kraj. I tutaj właściwie kończy się pierwsza część książki, która naprawdę mi się podobała. Motyw podróży, świetnie wykreowany męski bohater i nieco irytująca bohaterka, którą mimo wszystko potrafiłam zrozumieć, bo dopiero co jej zaręczyny zostały zerwane i nie była do końca gotowa na nową znajomość. I wtedy zaczęła się druga część książki, która zdecydowanie mniej przypadła mi do gustu. Tak jak poprzednio tłumaczyłam sobie zachowanie bohaterki, tak w tej części stawała się już nieznośna. Powrócił dawny narzeczony, z którym jednak nie wszystko było skończone, a sama bohaterka nie wiedziała co postanowić, tak jakby poprzednia część się nie wydarzyła. Przez to niestety książka zaczęła mnie nudzić. Musiałam ją odkładać, a w tym wszystkim nie pomógł fakt, że już dawno nie spotkałam się w książce z tak mikroskopijną czcionką, ale to już chyba starość. Mimo narzekania na naszą bohaterkę, naprawdę oczarował mnie Matteo - dojrzały i niezwykle cierpliwy bohater, którego wręcz podziwiałam za to jak wytrzymywał i tolerował wahania nastroju Hazel. Zdecydowanie była to lekka i przyjemna historia, która momentami dostarczyła mi rozrywki, a innym razem nużyła, wzbudzając różne emocje. Dużym plusem była stopniowo rozwijająca się relacja tej dwójki. Mimo kilku mankamentów, na pewno nie zniechęcam się do duetu autorek i z pewnością sięgnę po inne ich książki!
-
Recenzja: girlsbookslovers.blogspot.com Paulina PeetersRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
“Jeżeli naprawdę kogoś kochasz, to serce powinieneś mieć szczelnie wypełnione tą osobą i nie powinno znaleźć się w nim miejsce dla kogokolwiek innego.” Przez bardzo długi czas zmagałam się z zastojem czytelniczym i jakąkolwiek książkę brałam w ręce, to po chwili ją odkładałam, ponieważ nie mogłam się w ogóle wciągnąć w czytanie. Naprawdę kocham duet Vi i Penelope i na ich książki zawsze bardzo czekam, ale tym razem było mi strasznie ciężko przebrnąć przez “Najpiękniejszą pamiątkę”. Nie dlatego, że była zła czy coś w ten deseń, bo historia tu zawarta jest świetna, ale przeczytanie jej zajęło mi trzy tygodnie. Może to przez druk, który jest ciupki i być może od tego właśnie mi się oczy męczyły i po prostu odkładałam non stop na bok tę lekturę. Nie wiem naprawdę, co tu się wydarzyło, ale w końcu udało mi się ją skończyć. Jak już wspomniałam wyżej opowieść Hazel i Matteo jest świetna. Obie te postacie zostały wykreowane bardzo dobrze, dało się ich lubić, nie byli sztuczni. Autorki w fajny sposób tę dwójkę poznały ze sobą i poprowadziły ich dalsze losy. Fabuła była przemyślana, były tajemnice, dramaty no ogólnie było naprawdę dobrze. Książka składa się z dwóch części, ale jakich tego dowiecie się sami. Oczywiście pojawiła się także dwutorowa narracja, która pozwoliła nam bliżej poznać główne postacie. Pisarki naprawdę wiedzą, jak poprowadzić historię, która zaciekawi czytelnika, że nie będzie chciał się rozstać z bohaterami. Ja bawiłam się dobrze podczas czytania, ale nie czytałam tego z takim zapałem jak zawsze. Myślę, że za jakiś czas jeszcze raz przeczytam tę książkę na spokojnie, kiedy w pełni wróci mi wena czytelnicza. Oczywiście jak najbardziej polecam Wam tę książkę. Może nie czuć w mojej recenzji tego entuzjazmu, co zwykle, ale jest to po prostu spowodowane tym, że nie lubię drobnego druku, przez który od razu odchodzi mi zapał do czytania. Książkę powinno się czytać z przyjemnością, a nie zmuszać się do tego i wytężać wzrok, żeby dojrzeć literki. Jednak, jeśli uwielbiacie książki Vi i Penelope, to ta Was na pewno nie zawiedzie. Sięgajcie po tę pozycję, bo jest warta uwagi :)
-
Recenzja: Zamknięta w książkach Karolina WieczorekRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hazel wybrała się samotnie na wycieczkę, która miała być jej podróżą poślubną. Szybko doszła do wniosku, że nie pomoże jej to w leczeniu złamanego serca. Niestety zamiast wrócić do domu, z powodu śnieżycy, utknęła na miejscu. Niespodziewanie poznała tam mężczyznę, z którym szybko połączyła ją niezwykła relacja. Z pozoru nic nieznacząca sytuacja pociągnęła za sobą kolejne spotkania, aż wreszcie przerodziła się w spontaniczną i pełną przygód wycieczkę krajoznawczą. „Najpiękniejsza pamiątka” to wciągająca i pełna humoru historia. Czytając ją świetnie się bawiłam. Niesamowicie polubiłam Hazel i Matteo, ogromnie im kibicowałam. Bardzo podobała mi się relacja, która ich połączyła. Mocno skupiała się na aspekcie emocjonalnym i pomimo tego, że rozwijała się raczej wolno to można było poczuć chemię, łączącą głównych bohaterów. Książka porusza smutne tematy, ale jednocześnie jest też zabawna. Wywołuje zarówno pozytywne, jak i negatywne emocje. Jedynym aspektem, który mnie irytował, była postać Felicity. Przeogromnie mnie ta bohaterka denerwowała, ale na szczęście nie pojawiała się zbyt często. „Najpiękniejsza pamiątka” brdzo mi się podobała, więc gorąco Wam ją polecam.
-
Recenzja: Recenzjekrolewskie.blogspot.com Patrycja SudołRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Samotna dziewczyna, zaraz po zerwanych zaręczynach tuż przed ślubem wybiera się w samotną wycieczkę, która miała być podróżą poślubną. Przez fatalną pogodę, wszystkie loty zostały odwołane, a ona zmuszona została do koczowania w lobby w hotelu aż do zakończenia śnieżycy lub zwolnienia się jakiegoś pokoju. Wtedy nieoczekiwanie narodziła się historia fałszywego rodzeństwa Madeline i Milo Hookerów. Madeline i Milo postanowili nie zdradzać swoich prawdziwych imion, a swoje spotkanie potraktować jako krótką przygodę. Jednak kiedy śnieżyca minęła, oni nadal nie potrafili się rozstać i postanowili przedłużyć swoją przygodę. Spędzili ze sobą cudowne chwili, zwiedzili wiele miejsc, zbierali pamiątki i chociaż nie poznali swoich imion to dowiedzieli się o sobie niemal wszystkiego i poznali najgłębiej skrywane sekrety. Kiedy się rozstawali, obiecali sobie, że za trzy miesiące znów się spotkają w Nowym Orleanie i wtedy będą już wiedzieć czy są na siebie gotowi. Los jednak lubi namieszać i okaże się, że jednak spotkają się wcześniej niż planowali... Po książki Penelope Ward i Vi Keeland mogę sięgać w ciemno. Zawsze mnie zachwycają, wzruszają i inspirują oraz zajmują szczególne miejsce w mojej biblioteczce i pamięci. Najpiękniejsza pamiątak to świetna książka, która zawiera w sobie wszystko co uwielbiam. Przede wszystkim znaleźli się tu wspaniali bohaterowie - Madeline, która pomimo zranienia, potrafi kochać życie, potrafi szukać jego jasnych stron i wciąż się śmieje, nie ucieka przed szczęściem, i Milo, który również dźwiga na swoich barkach ogromne poczucie straty, potrafi żyć pełnią życia, nie zamyka się przed rodzącym się uczuciem i potrafi się dobrze bawić. Było dużo ciepła, humoru i iskier, ale nie zabrakło także powagi, smutku i komplikacji. Autorki podzieliły powieść na dwie części, gdzie w pierwszej byli Madeline i Milo, i było cudownie, czasami wręcz cukierkowo, i drugą część, gdzie byli Hazel i Matteo, a ich życie niesamowicie mocno się skomplikowała i podejmowali różne decyzje, z którymi nie do końca się zgadzałam, było tu dużo rozterek, smutku i łez. Nie jestem przekonana czy to był dobry zabieg, jednak wyzwolił on we mnie mnóstwo emocji, a to dla mnie ważne podczas czytania książki, więc mimo wszystko zaliczam na plus. Autorki po raz kolejny mnie oczarowały swoją historią, a ja sama zazdrościłam Milo i Madeline ich przeżyć.
-
Recenzja: pati_o_ksiazkach Rok PatrycjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Recenzja "Najpiękniejszej pamiątki"❤ Po raz kolejny muszę powiedzieć, że UWIELBIAM ten duet. Historię napisane przez Vi Keeland i Penelope Ward są po prostu niesamowite! "Czasem nie można skleić swojego serca samodzielnie. Zawsze jednak można je oddać komuś innemu. I z czasem będzie coraz lepiej, bo ta nowa osoba w Twoim życiu pomoże Ci zapomnieć o zaznanych krzywdach." Madeline i Milo, a raczej Hazel i Matteo. Poznają się w hotelu i w celu zdobycia pokojów do spania, zaczynają udawać rodzeństwo. Nie znają nawet swoich imiona, jednak po paru wspólnie spędzonych chwilach zaczyna wytwarzać się między nimi więź. Oboje są po ciężkich przeżyciach. Ona miała wyjść za mąż, ale narzeczony odwołał ślub. On, jakiś czas temu stracił ukochaną w wypadku. Wspólnie postanawiają pozwiedzać, z każdej wycieczki zbierając pamiątki. Gdy ich wakacje się kończą obiecują sobie spotkać się ponownie w tym miejscu w walentynki. Los jednak złączy ich drogi wcześniej w nie do końca sprzyjających im okolicznościach. Genialna, romantyczna i uroczna historia. Wspaniałe uczucie pomiędzy bohaterami. Fenomenalny rozwój fabuły. Świetnie wykreowani bohaterowie. Historia całkowicie mnie pochłonęła. Świetny, ciekawy pomysł na opowieść. Jak zaczęłam czytać, to nie mogłam przestać. To jedna z tych książek, które pomagają wierzyć w prawdziwą miłość i szczęśliwe zakończenia również w prawdziwym życiu. Po lekturze po prostu robi się człowiekowi lepiej na sercu. A już całkowicie moje serce ta książka zdobyła fragmentem o koncercie Jonas Brothers - mojej dawnej, pierwszej muzycznej miłości. Zdecydowanie musicie to przeczytać! A ja już się nie mogę doczekać kolejnych powieści napisanych prze te autorki 😊
-
Recenzja: aga.czyta.wszedzie Świercz AgnieszkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nie tak miał wyglądać zaplanowany miesiąc miodowy. Do ślubu nie doszło, a w podróż Hazel wybrała się samotnie. Wymeldowując się, nie sądziła że jej lot zostanie odwołany i zamiast wracać do domu, ta musi szukać jakiejkolwiek hotelu, żeby przeczekać śnieżycę. Wtedy właśnie rozpoczyna się jej przygoda, gdzie wraz z obcym mężczyzną wcielają się w rolę rodzeństwa Hookerów. Może jest szansa, by ta szalona podróż wyleczyła jej zranione serce? Spędzają ze sobą cudowny czas, a ich przywiązanie do siebie zaczyna rosnąć. Gdy zbliża się moment rozstania, obiecują sobie spotkać się za trzy miesiące, jeśli tylko uznają, że mogą być razem. Nie sądzili, że do ich spotkania dojdzie wcześniej i to w mało sprzyjających warunkach. Może jednak nie są sobie pisani? Kto się ze mną zgodzi, że książki tego duetu to mistrzostwo? Owszem, mam kilka tytułów do nadrobienia, jednak do tej pory żadna z ich książek mnie nie zawiodła. Ta historia, tak jak się spodziewałam urzekła mnie już od pierwszej strony. Z radością rozczulałam się nad bohaterami i nad każdą ich wspólnie spędzoną chwilą. Niespodziewana podróż Madeline i Milo miało wyleczyć nie tylko kobietę ze złamanego serca. Miała ona również odkryć samą siebie od nowa. w teoretycznie szczęśliwym związku zgubiła się, zmieniła, zapomniała o tym co do tej pory sprawiało jej radość. Mężczyzna również się z czymś zmaga, nie jest to tylko złamane serce, ale także poczucie winy i brak wiary w lepsze jutro. Tu jedno dla drugiego staje się oparciem, przyjacielem i powiernikiem najsmutniejszych momentów z życia. To, co tak kocham zarówno w tej jak i w innych książkach autorek to emocje którymi nas karmią. W dodatku każdy z bohaterów ma w sobie coś naturalnego, przyciągającego. To nie jest tylko bohater książki, tu śledzisz losy człowieka z problemami. Książka jest autentyczna, poruszająca serca i co muszę przyznać, niestety kończy się za szybko. Co z tego, że mamy tu ponad 300 stron małego druku, jak zaraz po rozpoczęciu lektury zamykasz ją ze smutkiem, że to już koniec. Oczywistym jest więc, że jak najbardziej chcę Wam polecić tą pozycję. Mam nadzieję, że Waszych zachwytów nie będzie końca!
-
Recenzja: zfascynacjaoksiazkach.blogspot.com/ Anna RydzewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Vi Keeland i Penelope Ward to mój ulubiony pisarski duet, dlatego sięgnęłam po książkę z ogromną przyjemnością. Wszystkie powieści napisane przez te autorki skradły moje serce i tym razem również było podobnie. "Najpiękniejsza pamiątka" jest niczym tornado, porywa bez granic i funduje lawinę skrajnych, otumaniających wrażeń, które pozostawiają po sobie ślad na bardzo długo! Tak jak w pozostałych pozycjach, autorki pod postacią elektryzującego romansu przemyciły trudną, bolesną tematykę, jaka dotyka najciemniejszych zakamarków czytelniczego serca. To w połączeniu z przemawiającymi, nietuzinkowymi bohaterami sprawia, iż czytający zostaje w całą historię zaangażowany wyjątkowo silnie, chłonie kolejne słowa z zapartym tchem, przeżywa następne zdarzenia wszystkimi zmysłami i kibicuje postaciom, jakby byli jego najlepszymi przyjaciółmi. Tu nie ma mowy o nudzie czy obojętności, ta książka was wessie do swego świata i nie pozwoli wyrwać się stąd nawet na chwilę. Warsztat pisarski jak zwykle nie zawodzi, opowieść nakreślona została nadzwyczaj przyjemnym, przystępnym i sugestywnym piórem, dzięki czemu kartki same przelatują przez palce. Akcja powieści jest niesłychanie wartka, nieobliczalna, naszpikowana sekretami i licznymi zwrotami, w skutek czego staje się prawdziwą, fascynującą przygodą, jaką chciałoby się delektować jak najdłużej. Gdy dwoje nieznajomych, ukrywających swoją tożsamość, daje się ponieść tak silnym emocjom, nie ma mowy o spokojnym powrocie do prawdziwego życia. Tylko czy uczucie, powstałe w tak wyjątkowych, lecz przecież lekko oszukanych warunkach, ma prawo istnieć? Czy warto dla niego zaryzykować wszystko? I czy tajemnice nie okażą się zbyt wielkie dla nowopowstałej, jakże skomplikowanej relacji? Postacie nakreślone przez autorki to osoby nietuzinkowe, interesujące, jak najbardziej autentyczne. Każde z nich zmaga się z demonami przeszłości, pragnie odnaleźć się na nowo, odciąć od bolesnej przeszłości. Wygląda na to, iż mogą okazać się wzajemnym lekiem na wszelkie zło, a jednak, rzeczywistość dość szybko nimi potrząsa i przypomina o swej przewrotności. Ciekawość, jakie decyzje podejmą postacie, staje się ważniejsza niż wszystko inne, przerwanie lektury przemienia się w zadanie niemożliwe, a wszelkie manipulacje i zwodzenie pisarek skutecznie podsycają napiętą już atmosferę. Tak, to zdecydowanie jedna z tych pozycji, jaką z jednej strony pragnie się delektować jak najdłużej, z drugiej jednak, pochłania się w zawrotnym tempie z wypiekami na twarzy. Zabawna, ale zarazem niesłychanie głęboka, subtelna, lecz równocześnie przesycona seksualnym napięciem, nad którym z trudem udaje się zapanować, zadziorna i szalona, a jednak nie sposób odmówić jej autentyzmu i brutalności, będącej domeną przewrotnego losu. Jeśli kochacie hipnotyzujące, nasycone tajemnicami i doskonałymi kreacjami bohaterów historie, fundujące lawinę skrajnych, obezwładniających emocji, a także wielogodzinny, błogi relaks i ukojenie, gwarantuję, że losy Madeline i Milo skradną wasze serce! Polecam gorąco!
-
Recenzja: Instagram.com/motheroftworeads Edyta GierszRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Najpiękniejsza pamiątka” na pewno nie jest najlepszą historią, jaką wspólnie napisały Penelope Ward i Vi Keeland, ale i tak była to przyjemna, ciepła lektura. Po raz kolejny autorki pokazały mi, dlaczego tak bardzo uwielbiam sięgać po ich książki, całkowicie tracąc poczucie rzeczywistości i angażując się emocjonalnie. Zarówno Matteo jak i Hazel byli bardzo fajnie wykreowani, dzięki czemu jedyne o czym myślałam, to by jak najdłużej pozostać między stronami i delektować się, obserwując rozwój wydarzeń. Było gorąco, zabawnie i niesamowicie intrygująco, zwłaszcza że autorki postanowiły podzielić tę historię na dwie części. Czy był to dobry zabieg? I tak i nie. Między jedną a drugą widoczny jest dość duży kontrast. Podczas gdy pierwsza jest głównie pełna humoru i nie brakuje w niej zabawnych momentów, w drugiej widzimy już bohaterów z nieco innej strony, a decyzje, które podejmują, wywołują dużo sprzecznych emocji, w tym chociażby irytację czy niezrozumienie, co z kolei przyczyniło się do tego, że moje zainteresowanie historią nieco zmalało. Niemniej jednak, mimo swojej schematyczności, nie mogę powiedzieć, że była to kiepska książka. Może nie jestem całkowicie usatysfakcjonowana, jak przy poprzednich książkach tego duetu, które przeczytałam, to pewnie w przyszłości jeszcze raz chętnie do niej wrócę.
-
Recenzja: www.instagram.com/weraandksiazki/ Weronika GosekRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Duet, który uwielbiam. Autorki, które sprawiają, że za każdym razem, po prostu odlatuje w romantyczno- miłosną historie, gdzie króluje przypadek i dobra zabawa. . „Najpiękniejsza pamiątka” to najnowsze dzieło autorek i historia, która wciągnęła mnie bez reszty. Wszystko rozpoczyna się od zerwanych zaręczyn, samotnej podróży, kiepskiej pogody, odwołanych lotów i braku miejsc w hotelach. Jednym słowem: porażka! W takiej sytuacji znalazła się nasza główna bohaterka- Hazel. Jednak dziewczyna widzi światełko w tunelu. Zauważa mężczyznę, który coś kombinuje, a mianowicie podszywa się pod gościa, który posiadał wcześniej rezerwacje- Milo Hooker. Nie zastanawia się długo, pod wpływem impulsu, podchodzi do recepcji i przedstawia się jak Madeline- siostra. . Ich wspólna przygoda zaczyna się nietypowo, przez co zyskuje i mocno się wyróżnia. Chwytają życie w garść, ponowne odkrywają samego siebie, podążają za własnymi potrzebami. Urzekła mnie tajemnica, którą bohaterzy zaoferowali sami sobie. Pokazanie, że nie powinnismy się ograniczać, a w szczególności dla kogoś. Warto być sobą i dać się pokochać, właśnie za to. Fabuła, która dodaje energii i ma niesamowity beztroski klimat. Autorki podzieliły tę książkę na dwie części. Pierwsza to właśnie ta gdzie Milo i Madeline się poznają, robią szalone rzeczy i niesamowicie się zauroczają. Boże to napięcie, które jest między nimi, jest tak mocno odczuwalne! I druga część, gdzie spotykają się ponownie, ale sytuacja, która ich spotkała, wiele komplikuje. Aby być razem potrzeba im dużo odwagi i siły. Muszą przygotować się na straty, kłótnie i zmiany. . Każda historia stworzona przez autorki, ma w sobie coś niesamowitego. Są różne, na swój sposób wyjątkowe, ale jest coś co je łączy. Ciężko się od nich oderwać! Romans, który przeczytałam z wielkim uśmiechem. Który mnie rozczulił. Przez, który miałam ochotę wsiąść do samolotu i na własnej skórze, zaznać tak niezwykłej przygody! Zdecydowanie polecam (wszystkie)!
-
Recenzja: ksiazkipaniinformatyk Stolarek JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Zerwane zaręczyny, samotna podróż poślubna, śnieżyca roku, odwołany lot, koczowanie w przepełnionym hotelu… Światełkiem w tunelu stanie się mężczyzna, z którym naszej bohaterce przyjdzie odegrać rolę pewnego rodzeństwa. Przygoda mająca trwać zaledwie chwilę przeradza się we wspólną podróż, która zbliża tych dwoje do siebie. Obiecują sobie, że spotkają się ponownie i wtedy będą wiedzieć, czy są na siebie gotowi. Jednak powrót do codzienności rzuci nowe światło na tę bajkową miłość. Kolejna propozycja od mojego ulubionego pisarskiego duetu zostaje odhaczona na liście! Czy okładka “Najpiękniejszej pamiątki” Wam również przynosi na myśl gorące lato i piaszczystą plażę? Dokładnie z takim założeniem siadłam do tej lektury i zdziwiłam się mocno, gdy okazało się, że znaczna część wydarzeń ma miejsce zimą, w śniegu po pas. Uważam to jednak za atut. Dobrze od czasu do czasu odejść od utartej wakacyjnej atmosfery i umieścić historię w zupełnie innej scenerii. Książka okazała się przyjemną opowieścią o miłości i choć trochę zabrakło mi zgryźliwego humoru autorek, na duży plus zadziałał nostalgiczny klimat, w który wprowadziła mnie podróż głównych bohaterów. Podobało mi się to całe zwiedzanie i zbieranie pamiątek. Ciekawy i udany pomysł na podgrzanie atmosfery między “rodzeństwem”. Zbliżyłam się do Maddie oraz Milo i z zapartym tchem śledziłam ich losy. “Najpiękniejsza pamiątka” to książka, po którą sięgnęłam w idealnym dla siebie momencie. Zaskoczyła mnie, poruszyła i dostarczyła wielu emocji. Z pewnością sięgnę po kolejne tytuły od tych dwóch autorek, bo jak do tej pory nie rozczarowałam się ani razu!
-
Recenzja: uwielbiam_czytac Szatkowska IwonaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Do ślubu nie doszło , ale Hazel postanawia wyjechać w opłaconą podróż poślubną. Po dwóch dniach zdaje sobie sprawę z tego że to było bez sensu i chce wrócić do domu. Jednak na lotnisku jej lot zostaje odwołany przez śnieżycę. Jej pokój został już zajęty i nie ma gdzie spać. W recepcji podsłuchuje że pewien mężczyzna aby mieć dach nad głową podszywa się pod rodzeństwo które miało pokoj. Postanawia zagrać z nim w tę grę. Madeline i Milo Hooker mają swoje pokoje i zaczynają oboje odkrywać na nowo swoje JA. Oboje przeszli zbyt wiele i nie zapowiada się na to by przeżycia miały im pomóc odnaleźć ścieżkę do ich serc. Uwielbiam obie autorki i kolejny raz się nie zawiodłam. Książka jest świetna. Bawiłam się bardzo dobrze. Oczywiście dostajemy cały wachlarz uczuć i rollercoaster emocji. Od śmiechu po łzy. Polubiłam bohaterów od pierwszych stron. Świetny pomysł na fabułę i zabawę w rodzeństwo. Szaleństwa tej dwójki nie mają końca. Jak wiele jesteście w stanie w życiu zaryzykować by zrobić coś szalonego? Ja przyznaje szczerze że ja zbyt szalona nie jestem, ale czytając tą książkę zazdrościłam im. Tego chillu. Tego wyluzowania. Najbardziej tego że oboje dążą do tego by w końcu zrobić coś na co mają największą ochotę i by w końcu ruszyć z swoim życiem? Bo ileż można być nauczycielem muzyki lub nudną fotograf szkolną? Idealna lektura na urlop czy wakacje. Polecam :)
-
Recenzja: tea book coffee Wychowska AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„- Zawsze uważałem, że śmierć ukochanej osoby jest najgorszą rzeczą, jaka może się człowiekowi przydarzyć. Jednak okazuje się, że utracenie ukochanej osoby, która żyje, może być co najmniej tak samo bolesne.” 🌹🌹🌹🌹 TYTUŁ: Najpiękniejsza pamiątka AUTOR: Vi Keeland i Penelope Ward WYDAWNICTWO: Editio Red OCENA: 10🌟/10🌟 DATA WYDANIA: 20/04/2021 „Jeżeli naprawdę kogoś kochasz, to serce powinieneś mieć szczelnie wypełnione tą osobą i nie powinno znaleźć się w nim miejsce dla kogokolwiek innego.” 🌹🌹🌹🌹 Każdy kto czyta moje recenzje i śledzi mojego bookstagrama dobrze wie jak kocham ten duet. Tym razem też się nie zawiodłam. Kolejna piękna historia dwojga ludzi walczących z przeciwnościami losu. Madeline i Milo a tak właściwie Hazel i Matteo, poznają się w bardzo ciekawych okolicznościach. Madeline (Hazel) przez zerwane zaręczyny sama poleciała na podróż poślubną. Jednak w tym samym czasie w miejscowości w której się zatrzymała pojawiła się śnieżyca roku i zamiast wrócić do domu musiała koczować w przepełnionym hotelu. Zabawne, ponieważ światełkiem w tunelu okazał się mężczyzna z którym udawała rodzeństwo by dostać pokoje które były zarezerwowane właśnie dla Madeline i Milo Hookerów. Wcielili się w rolę , dostali pokoje i oboje zaczynają podroż która ich zbliża do siebie. Obiecują sobie, że gdy ponownie się spotkają będą wtedy wiedzieli czy są na siebie gotowi. Jednak powrót do codzienności okazał się trudny. Czy ich rozłąka coś dała? Jak wygląda finał tej historii? Z zapartym tchem śledziłam ich historię i wraz z nimi przeżywałam to wszystko. Kocham historię stworzone przez te dwie autorki i naprawdę nie mogę doczekać się kolejnych książek. Polecam wam tą pozycję z całego serca.
-
Recenzja: @carolina_czyta_i_oglada Kujawa-Leśko KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Chce pójść za głosem serca, a ono każe mi być przy tobie." Uwielbiam książki jakie dają nam @penelopewardauthor w duecie z @vi_keeland z chęcią sięgam po ich kolejne pozycje, jednak nad przeczytaniem akurat tej długo biłam się sama ze sobą, widziałam opinie że być może to ich najsłabszą książka, ale wiecie jak mówią jak nie spróbujesz na sobie nie będziesz wiedzieć... Więc w moim przypadku, rzecz ma się tak że podoba mi się na serio podoba mi się nawet bardzo. To jedna z takich książek bardzo pozytywnych, ukazujących że w życiu nic nie przychodzi łatwo i czasem największy dramat może zaprowadzić w stronę czego naprawdę dobrego, ukierunkować na zmiany które pozwolą człowiekowi na nowo pokochać siebie i życie, a także że do każdej decyzji, a zwłaszcza związku trzeba dojrzeć, że trzeba dać relacji czas by pojąć czy to jest właśnie to. Para głównych bohaterów jest świetna, niesamowicie się uzupełnia uwalniając z siebie na wzajem to co w nich najlepsze. Ta książka jak dla mnie jest miejscami słodka, urokliwa, bardzo przyjemna. Idealna lektura na wakacje w sam raz na teraz, zwłaszcza dzięki obecnemu tutaj motywowi podróży. Polecam.
-
Recenzja: Erotyka&Miłość Sasin EwaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Recenzja Tytuł: Najpiękniejsza pamiątka Autor: Penelope Ward oraz Vi Keeland Wydawnictwo: Editio Red “Kobieta jest najsłabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana.” - Erich Osterfield Madelin a właściwie Hazel wyrusza na samotną wycieczkę, która miała być jej podróżą poślubną. Niestety podczas podróży trafia na kolejne nieprzyjemne zrządzenie losu. Niesamowita śnieżyca powoduje zatrzymanie bohaterki w miasteczku Veil. Jednak na jej drodze pojawia się iskierka szczęścia, mianowicie Matteo. Są dla siebie jak najlepsi przyjaciele, zwiedzają okolice Stanów. Jednakże, ich przygoda zacznie się tak naprawdę po powrocie. Pierwszy raz mam styczność z owym duetem i.… niezawiodłam się. Świetne pióro, cudowna fabuła (taka prawdziwa) i ciekawe akcję. Książka podzielona jest na dwie części, mimo tego obie są wspaniale rozegrane. Książkę czytało mi się niesamowicie szybko, pochłonęła mnie w stu procentach. Do tej historii bohaterów z pewnością wrócę! Ps. Teraz rozumiem, dlaczego inni czytelnicy zachwycali tą książkę! Z czystym sumieniem polecam tą pozycję! #bookstagram #czytaniejestsexy #czytamlegalnie #recenzentka #polishgirl #najpiekniejszapamiatka
-
Recenzja: bookolandi.a Kubiak AnielaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
'Najpiękniejsza pamiątka' to książka napisana przez mój ulubiony duet, czyli przez Ward i Keeland, więc jak mogłabym przejść obok niej obojętnie? Oczywiście, że po nią sięgnęłam, choć okładka nie przyciągała - raczej nie przypadła mi do gustu. Ale przecież nie ocenia się książki po okładce. • Czym są wspomnienia? Wracaniem do przeszłości, do dalekich chwil? Czy te wspomnienia są ważne? Lubicie wspominać? Niby się mówi, że nie powinno się rozdrapywać ran, zastanawiać się nad przeszłością, czy naszym słynnym 'co by było gdyby'. Ale przecież nie każde nasze wspomnienia są złe. Są te dobre, przyjemne, które powodują ciepło na sercu. Czy może być w nich coś złego? Ja uważam, że nie, bo niby czemu? Przecież wspomnienia, pamiątki są czymś wspaniałym. Mamy szczęście, że możemy tyle pamiętać, a i tak połowę wydarzeń niestety zapominamy. Spotkali się kompletnym przypadkiem w hotelu podczas śnieżycy. Przez różne komplikacje zaczęli podawać się za kogoś, kim nie są. I to w ten sposób ruszyli w dalszą drogę razem, zwiedzając i zbierając pamiątki. Mimo że nie znali swoich prawdziwych imion, znali się - jeśli chodzi o całą resztę bardzo dobrze. Gdy musieli się rozstać, obiecali sobie, że się spotkają za trzy miesiące w Nowym Orleanie. • Nie mogłam doczekać się, aż przeczytam te historie. Byłam jej niezmiernie ciekawa, bo nie potrafię przejść obok tych nazwisk obojętnie, a poza tym sam opis niezmiernie mnie zaciekawił. To zupełnie coś innego - i nie tylko w pokaźnej twórczości obu Pań, ale i również na polskim rynku. Może się mylę, ale ja na pewno niczego takiego nie czytałam. Zaczynając od formalności, choć tak naprawdę nie wiem, po co to piszę - świetny styl, ogromna umiejętność posługiwania się lekkim piórem i spore doświadczenie, które widać gołym okiem. Ale jednak się zawiodłam - tak odrobinę, bo nie uważam, że jest zła. Jest po prostu przeciętna. Fabuła mnie nie przekonała do siebie, raczej nie jestem ogromną fanką tego pomysłu i takiego obrotu sprawy. Nie czułam też tej chemii. Ale to chyba sprawa indywidualna, więc możecie się sami przekonać, a nawet polecam wam to zrobić, bo książka ciekawa (inna), ale przede wszystkim przyjemna w odbiorze z drobnym humorem.
-
Recenzja: Jadzka_czyta Dziura KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Która książka VI Keeland i Penelope Ward jest waszą ulubioną? Od razu pokochaliście styl i pióro, jakim posługują się autorki, czy musieliście się "dotrzeć"? Ja miałam mały problem z VI Keeland. Przygodę z jej piórem zaczęłam od "Tylko Twój" i jakoś tak niezbyt podeszła mi ta książka. Natomiast stwierdziłam, że w połączeniu z Penelope tworzą naprawdę zgrany duet. Najpiękniejsza pamiątka to książka, która opowiada o przypadkowym spotkaniu Hazel i Matteo. Poszczycić się może nie tylko świetnie poprowadzoną narracją, ale i dobrze napisanymi dialogami. Książka, choć jest schematyczna i przewidywalna, to mimo wszystko czyta się ją bardzo dobrze, dodatkowo wzbudza ogrom emocji. Podzielona na dwie części. W pierwszej śledzimy wewnętrzną przemianę głównych bohaterów. Natomiast w drugiej przyglądamy się, jak nasi bohaterowie mierzą się z ciężkimi decyzjami. Całość wypada dość dobrze, aczkolwiek brakło mi tu większej chemii, głębszego pożądania. Z racji tego, że jest dość stonowana,to nie znajdziemy tu jakiś większych zwrotów akcji, aczkolwiek czyta się płynnie i bardzo dobrze. Myślę, że jest to dobra książka na ciepły letni wieczór. Osoby, które nie wymagają dużo od tego typu lektur,będą na pewno zadowolone. Ja polecam przeczytać i wyrobić sobie swoją opinię.
-
Recenzja: www.coraciemnosci.pl/ Justyna DziuraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hazel to dziewczyna zraniona przez swojego narzeczonego, który tuż przed ślubem zostawia ją. Dziewczyna nie rezygnuje jednak z podróży poślubnej i wybiera się do zaśnieżonego miasteczka. Gdy chce wracać do domu, śnieżyca uniemożliwia jej powrót. Wymeldowana za wcześnie z hotelu dowiaduje się, że już ktoś zajął jej pokój, a w miasteczku nie ma wolnych pokoi. W jednym z nich dostrzega mężczyznę, który skrupulatnie zapisuje coś podsłuchując rozmowę recepcjonistki. Nim się orientuję zaczynają odgrywać rodzeństwo i tym samym udaje im się dostać nocleg. Uwięzieni w maisteczku poznają się powoli. Wyruszają w podróż po różnych stanach, ale czy może z tego wyjść coś więcej? Matteo to przystojny mężczyzna którego życie nie oszczędzało. Od tego czasu jest samotnym nauczycielem muzyki. Powrót w rodzinne strony sprawił, że spotkał piękną kobietę, która nie może mu wyjść z głowy. Ich podróż jest pełna odkrywania nowych miejsc, zbierania pamiątek, ale czy to wszystko co ich czeka? Jakie perypetie szykuje im los? Styl autorek jest lekki, piszą niezwykle prosto i bez trudnych słów. Nie mamy tutaj lania wody, opisy są zwięźle, a dialogi naturalne. Akcja toczy się swoim rytmem. W wydarzeniach się nie zgubimy, ponieważ wszystko łączy się ze sobą w całość. Okładka jest ładna, Ale mimo iż lubię różowy kolor jakoś mi tak średnio pasuje do tej historii. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy obojgu bohaterów. Z początku książka wydała mi się bardzo ciekawa. Bohaterowie nie znali swoich imion tylko te, którymi posługiwali się jako rodzeństwo. Przeżyli świetne chwilę, które wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Pomyśl na książkę był naprawdę świetny! Wszystko zaczęło się komplikować po przyjeździe do rodzinnego miasta. Hazel porzucona przez narzeczonego, smutna, zraniona ożyła przy Matteo, ale wraz z powrotem do domu, były zaczął się koło niej kręcić. A ona mimo iż miała w głowie Matteo, spędzała z byłym czas, dając mu, jak na mój gust, sprzeczne sygnały, że coś może z tego być. Ogólnie Brady był dla mnie taka ciepłą klucha, która nie wiedziała czego chce. Hazel zresztą też. Wkurzało mnie jej zachowanie, brak jakiejkolwiek konsekwencji. Lgnela do niego jak gdyby nigdy nic. Jej przyjaciółka zamiast stać po jej stronie jeszcze jakby broniła narzeczonego. No nie! To tutaj było takie średnie. Jednak w ogólnym rozrachunku powieść jest pełna podejmowania decyzji, nieoczekiwanej przygody, drugiej miłości i szansach, które mogą być wykorzystane, ale czy będą? Była urocza, słodka, mimo tego zachowania Hazel. Była z Bradym długi czas i może przez to co znane nie chciała aż tak tego zostawiać. Niemniej było to smutne, że nie potrafiła pwiiedziec mu nie.Jeśli macie ochotę sięgnijcie po nią!
-
Recenzja: life_substitute Karnacewicz MartaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Cóż, czasem nie można skleić swojego serca samodzielnie. Zawsze jednak można je oddać komuś innemu. I z czasem będzie coraz lepiej, bo ta nowa osoba w twoim życiu pomoże ci zapomnieć o zaznanych krzywdach." Z tego co słyszałam ta książka nie każdemu przypadła do gustu, więc podeszłam do niej z lekką obawą, ale okazało się, że zupełnie niepotrzebnie, ponieważ Vi Keeland i Penelope Ward nie zawiodły i napisały kolejną świetną historię. "Najpiękniejsza pamiątka" to opowieść o Hazel i Matteo, którzy spotykają się przypadkiem i w wyniku niespodziewanych zdarzeń, wyruszają razem w podróż, ale to dopiero początek ich przygód, ponieważ los bywa przewrotny i żadne z nich spodziewa się tego jak potoczy się ich życie gdy przyjdzie im się zmierzyć z codziennością. To nie jest jakaś super oryginalna opowieść, która zaskoczy nas nagłymi zwrotami akcji, wprost przeciwnie, to historia oparta na dobrze znanych nam schematach, lecz mimo to i tak jest urocza, wciągająca i zabawna. Lekki styl autorek, sympatyczni bohaterowie, romans i humor sprawiają, że książka czyta się praktycznie sama, zatem jeśli szukacie ciepłej i romantycznej historii na wieczór "Najpiękniejsza pamiątka" będzie idealna.
-
Recenzja: BooksOfShadow Bocian ViolettaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Miałam okazję spotkać się z duetem, który nigdy mnie nie zawodzi i od razu powiem, że również tym razem nie zawiódł. Vi Keeland oraz Penelope Ward Ich najnowsza wspólną książka Najpiękniejsza Pamiątka to całkiem zgrabna i przyjemna opowieść. Bez wielkich wzlotów i spektakularnych upadków ale nie ujmuje jej to zupełnie punktów za styl. Madeleine, która de facto nie jest Madeleine samotnie wyrusza w podróż poślubną ponieważ tuż przed ślubem zerwane zostały zaręczyny i tak podróż poślubną staje się podrożą terapeutyczną. Przy okazji okazuje się też katastrofą bo dziewczyna w wyniku splotu fatalnych okoliczności utknie w hotelowym lobby i tak minie ta podróż. Ale oczywiście przy okazji poznaje faceta... Oboje stają się absolutnie nierozłączni ale decydują się nie robić gwałtownych ruchów i... Nie ujawniać sobie swoich prawdziwych imion. Jeśli po rozstaniu będą za sobą tęsknić to mają się spotkać po trzech miesiącach w legendarnym Nowym Orleanie... Jak mówiłam, zaskoczenia nie ma. Ale warto spędzić miło czas z tą historią bo wywołuje wiele uśmiechów. Poza tym jak zawsze u tych autorek, autorzy są wyraziści, fabuła zgrabna a książka napisana lekko , tak że można przez nią płynąć . To relaks czytelniczy w czystej postaci! A wy z kim spędzacie dziś wieczór? :)
-
Recenzja: Instagram.com/zaczytana_opisana Aleksandra KuszczakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Najpiękniejsza pamiątka” to książka, z której oceną mam problem. Uwielbiam książki duetu Vi i Penelope i po każdą kolejną sięgam z przyjemnością, więc tutaj również tak było. Jednak lektura nie dostarczyła mi takich wrażeń i emocji do jakich autorki mnie przyzwyczaiły. Sam pomysł na historie był ciekawy, jednak wykonanie nie do końca przypadło mi do gustu. Książka podzielona jest na dwie części i tak jak pierwsza bardzo przypadła mi do gustu, tak druga niekoniecznie. Przede wszystkim bardzo drażniło mnie zachowanie głównej bohaterki. Tak jak początkowo ją polubiłam tak w tej drugiej części straciła w moich oczach przez to co robiła i jak podchodziła do niektórych spraw. Główny bohater za to jest postacią, którą polubiłam. Podobało mi się jak rozwijała się relacja bohaterów. Czuć między nimi przyciąganie, z którym wciąż próbują walczyć, a które z każdym kolejnym wspólnie spędzonym dniem wciąż się nasila. „Najpiękniejsza pamiątka” to książka, która była dobra, jednak momentami nużąca i monotonna. Czuje się trochę rozczarowana, gdyż autorki przyzwyczaiły mnie do niebanalnych historii pełnych emocji, a tutaj niestety tego mi zabrakło. Nie mówię, że książka wogóle na mnie nie wpłynęła, jednak nie było to w takim stopniu w jakim się spodziewałam. „Najpiękniejsza pamiątka” to książka o poszukiwaniu siebie, podejmowaniu ryzyka, podążaniu za głosem serca. Historia, która mimo tego, że mnie nie zachwyciła to dość przyjemnie spędziłam z nią czas. Liczyłam na więcej, jednak i tak nie była zła. Mimo wszystko myślę, że warto sięgnąć i samemu ocenić.
-
Recenzja: Kobieta_inspiruje Poneta DorotaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Szaro buro w moim życiu, więc staram się nadać kolorów mojemu profilowi. . Najpiękniejsza pamiątka to książka, do której zbierałam się najdłużej, jeżeli chodzi o ten duet. Jednak gdy przeczytałam kilka pierwszych stron uznałam, że muszę walczyć z uprzedzeniami, bo przecież niejednokrotnie okazywało się, że historia powoli się rozkręca, a na końcu trafia na wysoką pozycję u mnie. Tym razem jednak książka zyskała u mnie ocenę pół na pół. Dlaczego? Ponieważ jakoś ciężko było mi przez nią przebrnąć. Jak fabuła całkiem mi się podobała, dialogi, styl autorek i tak dalej to niestety coś było w niej takiego, że śmiało mogłam ją odłożyć na półkę bez większego żalu. Nie mogę powiedzieć, że książka mi się nie podobała, ale jednak pokuszę się o stwierdzenie, że ten duet stać na znacznie więcej!🙂 Za mną także książka od samej Vi i jestem w niej zakochana, więc wydaje mi się, że może wzięłam się za tą w nieodpowiednim dla mnie momencie? 🙂Może kiedyś wrócę do tej historii i okaże się, że stanie się jedna z lepszych? . Jak narazie nie chce nawet przybliżać wam fabuły, bo boję się, że coś zaspoileruje, ponieważ mam o niej takie, a nie inne zdanie. Tym razem sami musicie się przekonać o czym mówię i dac mi koniecznie znać co o niej sądzicie! . _________ #flatlaypoland #flatlay #flatlaytoday #flatlay_ua #flatlay_moment #flatlay_russia #flatlayinspo #flatlaystyle #autumnday #autumnishere #autumnatmosphere #autumntime #autumntea #tealovers #autumnphotography #inspiracjepepco
-
Recenzja: Woceanieslow.pl Anna WęglarzRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jak to w życiu jest? Czy rządzi nami przypadek, a może wszystko zapisane jest w gwiazdach i chcąc nie chcąc przeznaczenie i tak nas dopadnie? Co znaczy wtedy jedna chwila, jedna zła decyzja, jeden uśmiech czy jedna łza? Madeline i Milo połączył przypadek, a może przeznaczenie? Przekonajcie się! Tego duetu autorskiego chyba nie trzeba przedstawiać! Madeline i Milo, a raczej Hazel i Matteo spotkali się w hotelu w Vail. Ona po tym jak zostawił ją narzeczony postanowiła jechać w podróż poślubną sama, a on w tym samym czasie odwiedzał rodzinę. Burza śnieżna sprawiła, że utknęli w kurorcie narciarskim, a że nie było nigdzie wolnych miejsc podszyli się pod rodzeństwo Hooker, którzy nie zdołali dotrzeć do hotelu. Tak zaczęła się ich wspólna przygoda. Nie chcą znać swoich prawdziwych imion, dlatego odgrywają swoje role. Postanawiają wyruszyć w podróż i odwiedzać różne miejsca, by zaznać smaku przygody. Jak zakończy się dla nich ta podróż? Czy odkryją swoje przeznaczenie i odnajdą swoją życiową drogę? Hazel to młoda i ambitna pani fotograf. Ma swoje studio, ale jej zlecenia to głównie robienie zdjęć dzieciakom w szkole. Już jej to nie satysfakcjonuje, bo wcześniej podróżowała i robiła zdjęcia muzykom. Pragnie przygody, a utknęła w związku ze stabilnym mężczyzną. Po tym jak ją zostawił, próbuje odnaleźć się na nowo. Odnaleźć dawną siebie, tą żądną przygód Hazel i właśnie Matteo pomaga jej znaleźć właściwą drogę. Choć znają się krótko, poznają swoje najbardziej skrywane uczucia. Ale czy to wystarczy, by zrezygnowali dla siebie z dawnego, bezpiecznego życia? Matteo od dłuższego czasu zachowuje się jak outsider, ale przy Hazel odżywa i znowu zaczyna się uśmiechać. Po tragedii, która go spotkała wycofał się z życia. Jednak dzięki nieznajomej zaczyna znowu żyć. Ta dwójka musiała się poznać, żeby pomóc sobie nawzajem. Jednak czy pragnienia serca zdołają przebić się na powierzchnię? Dwa tygodnie wolnego od codzienności uwolniło skrywane pragnienia, ale czy powrót do rzeczywistości nie okaże się bezpieczniejszym wyborem? A co gdy były narzeczony postanowi zawalczyć o ukochaną? Bezpieczeństwo czy przygoda? Styl autorek uwielbiam i chętnie sięgam po ich książki. Piszą lekko i przyjemnie, a przez książkę się płynie. Nie ma czasu na nudę, jest za to mnóstwo emocji. Książka podzielona jest na dwie części, co oddziela od siebie losy bohaterów. Okładka to jedyne, co mi się nie podoba. Ten róż do mnie nie przemawia i gdyby to nie był duet tych autorek, raczej bym po nią nie sięgnęła. Jednak książki nie ocenia się po okładce. Bohaterowie są z krwi i kości, mają swoje problemy i rozterki. Hazel od dawna pragnie przygody, ale żyła w bezpiecznej bańce. Dopiero rozstanie otworzyło jej oczy, że nie tego pragnie od życia. Matteo stracił kogoś bliskiego, ale również pasję. Był muzykiem, a stał się odludkiem. Dopiero przy Hazel zaczął inaczej patrzeć na swoją przeszłość. Najpiękniejsza pamiątka okazała się świetną lekturą na wiosenne wieczory. Jest pełna uczuć, miłości, przyjaźni, ale też bólu i smutku. To historia o odkrywaniu siebie i podążaniu za swoimi pragnieniami. To historia o radzeniu sobie z bólem, z poczuciem winy i ich odkupieniem, a także o miłości dwóch dusz, które leczą się wzajemnie. Spędziłam z nią miło czas i z pewnością pozostanie w mojej pamięci. Polecam Wam z całego serca tę książkę!
-
Recenzja: _karola_reads_books_ Baran KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Piękną Hazel zostawia narzeczony, kobieta udaje się na samotną wycieczkę, która miła być ich podróżą poślubną. Kobieta chciała sobie wszystko poukładać i przemyśleć, niestety od samego początku los jej nie sprzyjał. Chciała wrócić do domu jednak trudne warunki pogodowe jej to uniemożliwiły, niestety w hotelu, w którym wcześniej miała rezerwację nie ma już miejsc. Dlatego na gwałt szuka miejsca w którym może przeczekać, udaje się do Snow Eagle Lodge który jest jej ostatnia deską ratunku. Razem z nieznajomym udają rodzeństwo Madeline i Milo, które miało tam rezerwację i takim sposobem mogą się w nim zatrzymać i przeczekać to wszystko w godnych warunkach. Jednak to udawanie zaczęło im się podobać, nie zdradzają sobie swoich prawdziwych imion i nazwisk, ale dobrze się czują w swoim towarzystwie i stają się nierozłączni. Zwiedzają miejsca i zbierają pamiątki, kiedy przychodzi czas rozstania obiecują sobie, że jeśli poukładają swoje życie za trzy miesiące spotkają się w Nowym Orleanie w tym samym hoteli i w tedy będą mieć pewność, że chcą być razem. Powrót do domu przynosi nowy rozterki i dylematy, na dodatek były narzeczony chce wrócić do Hazel jednak ona nie może wymazać z pamięci Milo, a serce podpowiada jej, że to ten jedyny. Czy przetrwają próbę czasu? Czy będą razem? Kim tak naprawdę są? „Najpiękniejsza pamiątka” to kolejna romantyczna historia autorek, która porusza serca. Mamy w niej piękna dziewczynę porzuconą przed własnym ślubem. Czy może być coś gorszego dla kobiety niż odrzucenie przez faceta, którego kocha? Ona zadaje sobie pytanie, co jest z nią nie tak skoro została odrzucona, on natomiast dawno stracił miłość swojego życia. Nie interesują go przelotne związki i romanse, choć na bark powodzenia nie może narzekać. Uważa, że już nigdy nie będzie wstanie tak mocno pokochać żadnej kobiety. Dopóki na jego drodze nie staje Hazel, z którą przeżywa przygodę życia. Jeśli szukacie książki na wieczór, z którą będziecie się mogli zrelaksować to serdecznie polecam.
-
Recenzja: Czarno Czerwone Faroń AgataRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
💕 Recenzja 💕 "- Zawsze uważałem, że śmierć ukochanej osoby jest najgorszą rzeczą, jaka może się człowiekowi przydarzyć. Jednak okazuje się, że utracenie ukochanej osoby, która żyje, może być co najmniej tak samo bolesne." 🌺Tytuł: Najpiękniejsza pamiątka 🌺Autor: Vi Keeland, Penelope Ward @vi_keeland @penelopewardauthor 🌺Wydawnictwo: EditioRed @editio.red 🌺Premiera: 20.04.2021 r. "Najpiękniejsza pamiątka" jest cudowną i piękną historią dwojga ludzi walczących z przeciwnościami losu. Madeline i Milo (a tak właściwie to Hazel i Matteo) poznają się w najmniej oczekiwanym do tego momencie. Oboje są skrzywdzeni, zranieni i nieświadomie łakną towarzystwa innej osoby. Relacja, która się między nimi nawiązuje staje się coraz silniejsza a oni nie zdają sobie nawet z tego sprawy, że z dnia na dzień potrzebują siebie wzajemnie coraz bardziej. Z zapartym tchem czytałyśmy każdą kolejną stronę pragnąc poznać tę historię. Znajdziemy w niej mnóstwo chwytających za serce emocji. Ból, radość, smutek, miłość i łzy. Widzimy jak przewrotne bywa życie stawiając na naszej drodze człowieka, który zmienia je niespodziewanie o 180 stopni. Który okazuje się być naszym światełkiem w tunelu a, którego z dnia na dzień możemy łatwo stracić. Decyzje bohaterów są nieprzewidywalne dzięki czemu nigdy nie wiedziałyśmy czego możemy się po nich spodziewać a problemy z, którymi się mierzą nadają książce realizmu. "Jeżeli naprawdę kogoś kochasz, to serce powinieneś mieć szczelnie wypełnione tą osobą i nie powinno znaleźć się w nim miejsce dla kogokolwiek innego." Mimo nawet czasami dość hmmm...upiornych momentów :D historia była naprawdę urocza, rozczulająca i romantyczna. Iście niegrzecznych scen nie znajdziecie tutaj wiele ale nie zmienia to faktu, że da się poczuć narastające między bohaterami napięcie ❤️ z książką spędziłyśmy niezwykle miło czas i polecamy każdemu lubiącemu takie klimaty 😍 ❤️🖤❤️💔/5
-
Recenzja: rajksiazek Knurowska SandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Najpiękniejsza Pamiątka" to kolejna książka świetnego duetu, który tworzą Penelope Ward i Vi Keeland. Jak zwykle ich książki są dla mnie świetną odskocznią od fantasy, które głównie czytam. Historia Milo i Maddie, a może Mathew i Hazel zaczyna się od niesamowitej i bardzo spontanicznej przygody. Oboje przyjeżdżają do Vail w niekorzystnych warunkach pogodowych i muszą szybko przystosować się do zaistniałej sytuacji. Jak to w "wakacyjnych" romansach zazwyczaj bywa, początek jest lekki i przyjemny, ale po powrocie do rzeczywistości pojawiają się problemy. "Najpiękniejsza Pamiątka" nie jest moją ulubioną książką Penelope Ward i Vi Keeland, ale nie należy do najgorszych. W dodatku... . . . . . . Spoiler . . . . . . Epilog jest najbardziej uroczą (choć nie przesłodzoną) rzeczą jaką przeczytałam.
-
Recenzja: https://www.facebook.com/Zakochana-w-Romansach-115133196562951/ Karolina ŁataRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Jeśli naprawdę kogoś kochasz, to serce powinieneś mieć szczelnie wypełnione tą osobą i nie powinno znaleźć się w nim miejsce dla kogokolwiek innego”. Wśród miłośniczek romansów naprawdę trudno o osobę, która nie znałaby książek Penelope Ward i Vi Keeland, czy to tych pisanych solo, czy też w duecie. Ja znam każdą wydaną do tej pory książkę, oprócz jednej która czeka na półce i każda z nich w jakiś sposób trafiała do mojego serca, więc gdy tylko ukazała się zapowiedź kolejnej historii napisanej przez autorki, od wiedziałam, że muszą ją przeczytać. „Najpiękniejsza pamiątka” to historia dwójki nieznajomych, którzy poznają się w hotelowym lobby i podstępem zdobywają dostęp do pokoi, w których mają przeczekać burzę śnieżną. Poznając się, przybierają imiona osób, które miały zarezerwowane owe pokoje, jednak ten mały podstęp okazuje się jedynie początkiem ich wspólnej przygody. Oboje postanawiają wybrać się we wspólną podróż i zaszaleć.. Jedno spotkanie przeradza się w cos więcej. . Jednak czy tak naprawdę można zacząć czuć cokolwiek do osoby, której się prawie nie zna? Czy w momencie, gdy dotrą do celu swojej podróży ich znajomość się rozpadanie, czy może przetrwa odległość i czas, a za jakiś czas znów się spotkają? Jak już wspominałam na początku, bardzo lubię książki autorek i właściwie tą również do takich zaliczam, choć z pewnością nie będzie to moja ulubiona książka tego duetu. Uczucia do niej mam trochę mieszane, a to tylko dlatego, że pierwsza część książki bardzo mi się podobała, jednak to z drugą mam mały problem. Cała relacja bohaterów od poznania się, aż do końca ich podróży trafiła w moje serce i dostarczyła mi dużo rozrywki. Nie brakowało w niej humoru, ale i nostalgii, czy trudniejszych tematów. Co do drugiej, tu już mnie irytowała postawa głównej bohaterki, która sama nie wiedziała, czego chce, choć na plus muszę przyznać, że prawie do samego końca nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, i to, w jakich okolicznościach doszło do kolejnego spotkania bohaterów, było dla mnie wielką niespodzianką. Zaliczam tę książkę do lekkich i przyjemnych, gdzie nie potrzeba wielkiego zaangażowania ze strony czytelnika. Z pewnością jest to idealna historia, przy której można odpocząć i oderwać się od cięższej literatury. I choć nie jest to najlepsza książka autorek, to i tak polecam, bo spędzałam z bohaterami naprawdę udane chwile. Czekam na kolejne książki duetu. ❤
-
Recenzja: aga.reads Czyż AgataRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Maddie i Milo poznają się przypadkiem w hotelu. Oboje nie mogę znaleźć zakwaterowania w trakcie śnieżycy i postanawiają zdobyć pokoje dzięki intrydze. Podają się za rodzeństwo Hooker aby tylko móc spędzić noc w ciepłym łóżku. Oboje nie zdradzają swoich prawdziwych imion. Są dla siebie Maddie i Milo - nieznajomymi, którzy postanawiają spędzić ze sobą trochę czasu. Oboje nie wiedzą, jak takie przypadkowe spotkanie, może zmienić ich życie. Vi Keeland i Penelope Ward to bardzo znany duet pisarki. Niestety wcześniej nie miałam możliwości czytać żadnej ich książki aż w końcu zdecydowałam się sięgnąć po „Najpiękniejszą pamiątkę”. Nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć, że ta książka była naprawdę dobra. Od samego początku wiedziałam, że historia Maddie i Milo mnie zachwyci. Głównie dlatego, że obie te postacie były bardzo dobrze wykreowane. Maddie to kobieta, która kocha fotografię i wszędzie zabiera ze sobą aparat. Uwielbia uwieczniać szczerze uśmiechy i drobne rzeczy, które wywołują szczęście. Milo jest mężczyzną bardzo poukładanym. Nauczyciel muzyki kocha swoją pracę i spełnia się zawodowo. Ta dwójka spotyka się przypadkiem i okazuje się, że to najlepsze, co mogło ich spotkać. Przez całą książkę miałam wrażenie, jakby napisała ją jedna osoba. Autorki stworzyły interesującą historię, która porwała mnie od pierwszych stron. Bardzo podobał mi się motyw wróżki. Nie spotyka się go często w książkach i autorki złamały stereotypy względem osób, które zajmują się magią. Podróże dwójki bohaterów i zbieranie pamiątek z każdego miejsca było świetnym pomysłem. Miałam wrażenie, że znam już schemat tej książki, gdy nagle nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Dzięki niemu autorki bardzo mnie zaskoczyły. Postać Milo wzbudzała wiele emocji. Niekiedy czułam ciepło w sercu czytając jego wypowiedzi. Uwielbiam takich bohaterów książkowych i cieszę się, że się nie zawiodłam. Historia opisana w tej książce, chwyciła mnie za serce. Na pewno sięgnę po inne książki tego cudownego duetu.
-
Recenzja: Czarno na kreatywnym Klaudia UrbaniakRecenzja dotyczy produktu: ebookCzy recenzja była pomocna:
Duet Penelope Ward & Vi Keeland zawsze biorę w ciemno, bo jeszcze chyba nigdy się nie zawiodłam. Z ogromnym podekscytowaniem wchodzę w kolejne światy pełne miłości, zastanawiając się, czym tym razem uraczy mnie ta para. „Najpiękniejsza pamiątka” rozpoczyna się śnieżycą i małym przekrętem, który zaczyna Matteo, podając się za kogoś innego, by zdobyć pokój w zatłoczonym hotelu. Hazel, która podsłuchuje rozmowę z recepcjonistką, stawia na ostrzu noża swoje być albo nie być, a może raczej mieć gdzie spać albo nie mieć i podaje się za siostrę, z którą ten miał zarezerwowane miejsce noclegowe. Dwójka zupełnie obcych sobie ludzi zostaje przez los zmuszona do udawania Milo i Madeline Hooker. Cóż za dobór nazwiska. To właśnie tak się do siebie zwracają i do końca pobytu nie znają swoich prawdziwych imion. Pobyt w Vail to dla Hazel swoiste pożegnanie się z pewnym etapem życia, który zamknięty zostaje przez odwołany ślub. Miała spędzić tu miesiąc miodowy jako świeżo upieczona mężatka, a tymczasem spędza czas z nieznajomym, który pomimo kilkunastu godzin znajomości, rozpala w niej uczucia miłości do fotografii, które dawno już umarły. Na nowo pokazuje jej, że życie jest warte czegoś więcej niż kilku łez po narzeczonym. Zresztą Matteo również skrywa w sobie ból - śmierć ukochanej pozostawiła w jego sercu ogromną ranę, a muzyka, która kiedyś była jego wielką miłością, została pogrzebana wraz z Zoe. Kolejne spędzone razem godziny i odwiedzone miejsca sprawiają, że dwójka zaczyna zauważać, że to coś więcej niż znajomość obcych ludzi. Wzajemnie pomagają sobie otworzyć się na świat i rozśmieszają tak, jak dawno się nie śmiali. W końcu oba urlopy kończą się, a oni rozstają się po przedłużonej wycieczce, obiecując sobie spotkanie za kilka miesięcy w jednym z hoteli, gdzie spędzili przyjemne chwile. Powroty do szarej rzeczywistości nie są przyjemne, a jakby tego było mało - narzeczony Hazel uświadamia sobie, że zerwanie było błędem i postanawia zrobić wszystko, by ją odzyskać. „Najpiękniejsza pamiątka” to opowieść o budzących się uczuciach, które ze względu na nieodpowiedni czas, nie powinny mieć miejsca. Nawet odpowiednia osoba czasami nie jest w stanie przeskoczyć niektórych spraw, a miłość nie zawsze jest w stanie wszystko przezwyciężyć. Szczerze mówiąc, z każdą kolejną stroną miałam mieszane uczucia. O ile ten duet jest moim pisarskim duetem numer jeden, tak tutaj chyba oczekiwania nie zostały spełnione. Liczyłam na coś więcej, ale ostatecznie dostałam przyjemną opowieść o walce z samym sobą i ważnych wyborach życiowych czy lekcję kompromisów. Penelope Ward i Vi Keeland kolejny raz stworzyły dość poprawną historię o miłości, która jest swoistym oderwaniem się na chwilę od życia codziennego. Jeśli i Wy chcecie poczytać coś lekkiego, okraszonego słynnym powiedzeniem o spotkaniu się odpowiednich ludzi w nieodpowiednim czasie, polecam serdecznie.
-
Recenzja: Diabolus_einm_legis Korelin KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
“Kobieta jest najsłabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana.” - Erich Osterfield Madelin a właściwie Hazel wyrusza na samotną wycieczkę, która miała być jej podróżą poślubną. Niestety podczas podróży trafia na kolejne nieprzyjemne zrządzenie losu. Niesamowita śnieżyca powoduje zatrzymanie bohaterki w miasteczku Veil. Jednak na jej drodze pojawia się iskierka szczęścia, mianowicie Matteo. Są dla siebie jak najlepsi przyjaciele, zwiedzają okolice Stanów. Jednakże, ich przygoda zacznie się tak naprawdę po powrocie. Pierwszy raz mam styczność z owym duetem i... niezawiodłam się. Świetne pióro, cudowna fabuła (taka prawdziwa) i ciekawe akcję. Książka podzielona jest na dwie części, mimo tego obie są wspaniale rozegrane. Książkę czytało mi się niesamowicie szybko, pochłonęła mnie w stu procentach. Do tej historii bohaterów z pewnością wrócę! Ps. Teraz rozumiem, dlaczego inni czytelnicy zachwycali tą książkę! Z czystym sumieniem polecam tą pozycję! #bookstagram #czytaniejestsexy #czytamlegalnie #recenzentka #polishgirl #najpiekniejszapamiatka
-
Recenzja: sanka_czytanka Czajka SandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Do tej pory nie miałam okazji poznać twórczości autorek. Jednak po przeczytaniu '' Najpiękniejszej pamiątki '' już rozumiem ich fenomen. Hazel i Matteo poznają się przypadkiem podczas zabawnej sytuacji w hotelu. Ona jest po przejściach. Miała stanąć na ślubnym kobiercu, jednak narzeczony w ostatniej chwili odwołał ślub, więc Hazel postanowiła wyjechać i wszystko przemyśleć. Ona i Matteo nie ujawniają jednak przed sobą swoich prawdziwych tożsamości. Zaczyna się ich wspólna przygoda. Spędzają razem czas podróżując, poznając się, kupując pamiątki z miejsc, które zwiedzili. Zbliżają się do siebie i czują się jak bratnie dusze. Jednak mimo wszystko nadal nie zdradzają sobie swoich prawdziwych imion i nazwisk. Pierwsza część książki skupia się na ich wspólnej podróżniczej przygodzie. Jest zabawnie, ale czasem też wzruszająco i nostalgicznie. Między nimi iskrzy. Jednak do niczego nie może dojść dopóki Hazel nie ulokuje właściwie swoich uczuć i nie upora się z przeszłością. Oboje postanawiają spotkać się za trzy miesiące w Nowym Orlenie, by dowiedzieć się czy są sobie przeznaczeni. Druga część książki to więcej napięcia i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Narzeczony Hazel próbuje ją odzyskać. A to co się dzieje potem to istny rollercoaster emocji. Było wiele sytuacji, po których zbierałam szczękę z podłogi. Autorki świetnie poprowadziły tą historię. Przeżywałam wszystko razem z głównymi bohaterami. Kibicowałam im całym sercem. A miałam je nie raz złamane podczas czytania. Hazel i Matteo zostali świetnie wykreowani. Oboje wrażliwi, pragnący miłości i bliskości. Przeszłość nie była dla nich łaskawa. W ostatnim czasie nie czuli się szczęśliwi, dlatego tak bardzo chciałam, żeby ich historia skończyła się happy endem. Ani razu nie czułam w stosunku do nich złości czy irytacji. Kupili mnie od samego początku. I na szczęście nie zmienili się na przestrzeni kolejnych rozdziałów, a tylko pokazali, że mogą stać się lepsi, jeśli zawalczą o siebie i swoje pragnienia. Pod koniec łzy wzruszenia leciały mi ciurkiem. Ta historia chwyciła mnie za serce. Była wyjątkowa i wspaniała. Rzadko czytam tego typu książki, ale teraz się to zmieni i na pewno sięgnę po inne pozycje autorek. '' Najpiękniejsza pamiątka '' opowiada przede wszystkim o tym jak ważna jest walka o sobie i swoje szczęście. Jak ważne jest zrozumienie swoich marzeń i spełnianie ich. W życiu chodzi o to, abyśmy przeżyli je tak jak sami chcemy, a nie jak ktoś nam narzuca. Trzeba walczyć o sobie. Autorki pokazały, że najważniejsze są prawdziwe uczucia i chęć walki o to na czym i na kim nam zależy. Tytuł świetnie współgrał z treścią, a ostatnie zdanie pięknie zamyka spójną całość. Polecam z całego serca.
-
Recenzja: @zawsze_z_nosem_w_ksiazce Pala AnetaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Uwielbiam ten pisarki duet. ❤ Książka na maxa romantyczna. Jest to historia o odkrywaniu siebie, swojego szczęście i miejsca na ziemi. Momentami zabawna, jak i wzruszająca. Cała książka została podzielona na dwie części, w pierwszej zakochałam się od samego początku 😍, za to druga zaczęła mnie troszeczkę męczyć (to wszystko wina tego „narzeczonego”) 😕 Ale nie zmienia to faktu, że jako całość bardzo mi się podobała. 😊
-
Recenzja: booksaremytruelovee Piestrak KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Najpiękniejsza pamiątka to historia, która zaczyna się bardzo ciekawie. Główna bohaterka powieści wyruszyła w samotną podróż poślubną, po tym, jak jej narzeczony zerwał zaręczyny i odwołał ślub. To nie mogło się udać. Wszystko od początku szło nie tak. Śnieżyca zmusiła ją do zostania w Vail, a brak miejsc w hotelu utwierdził ją w przekonaniu, że cała ta podróż to katastrofa. Jedna podsłuchana rozmowa sprawiła jednak, że los uśmiechnął się do kobiety i odmienił cały wyjazd. Wtedy rozpoczęła się historia fałszywego rodzeństwa Hookerów. Milo i Madeline. Madeline i Milo. Mimo niesprzyjających okoliczności stali się dla siebie towarzystwem i, mimo że nie znali swoich prawdziwych tożsamości, postanowili wspólnie zaszaleć. Przez kilka dni wspólnie zwiedzali i zbierali pamiątki. Czas spędzony razem zbliżył ich do siebie, tak mocno, że ciężko było im się rozstać. Postanowili jednak, że za 3 miesiące ponownie się spotykają i zobaczą czy może być coś więcej między nimi. Powrót do domu przyniósł jednak wiele rozterek i pytań, a były narzeczony nie dawał za wygraną i starał się na nowo zdobyć serce kobiety. W jej sercu jednak miejsce zajął tajemniczy i seksowny nieznajomy. Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza nawiązuje do podróży głównych bohaterów. Pełna jest przygód i takiego napięcia między nimi. Podobał mi się ten motyw wspólnej wycieczki, zbierania wspomnień i poznawania się w ten sposób. Relacja między tą dwójką była budowana stopniowo i nie była pośpieszona. Postaci były ciekawe i do polubienia. To dla mnie kluczowa kwestia w tego typu historiach. Druga część była trochę gorsza, głównie ze względu na postaci drugoplanowe, których nie polubiłam. Przyjaciółka głównej bohaterki, zamiast ją wspierać w decyzjach, próbowała ją przekonać do zmiany zdania w sprawie byłego. Powinna być ona jej opoką, a nie dołować ją i mówić co ma robić. Nie do końca mi to odpowiadało. Ogólnie czytało się ją przyjemnie, jest to historia niewymagająca i lekka. Nie spodziewajcie się po niej niczego specjalnego to dobra rozrywka i tyle. Zakończenie było słodkie i urocze, że aww, bardzo mi się podobało ❤
-
Recenzja: bartlomiej.bartoszynski BARTOSZYŃSKI BARTŁOMIEJRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Bezapelacyjnie, bezkonkurencyjnie i niezaprzeczalnie - duet Penelope Ward i Vi Keeland po raz kolejny rozwalił system. Według mnie nie ma innego teamu, który pisałby tak zajebiście jak one. Zacznijmy od tego, że od początku dzieje się magia. Wyobraźnia po prostu pracuje na najwyższych obrotach i to nie za sprawą scen erotycznych. Tylko gdy zacząłem przygodę z tą historią mój umysł wyobrażał sobie od razu jej ekranizację. Szczerze? To byłby sztos! "Najpiękniejsza pamiątka" to właśnie taka książka idealna do stworzenia love-story. Ciepłego, romantycznego, a w dodatku pełnego uniesień filmu obyczajowego. Wydaje mi się, że jak przeczytacie to się z tym zgodzicie. :) Sam początek i akcja zdobycia pokoju wywoływał na mojej twarzy uśmiech. Wierni czytelnicy mogą mieć jednak z "Najpiękniejszą pamiątką" nie mały problem. Dlaczego? Zdecydowanie jest to książka inna od pozostałych. Porównując do poprzednich powieści tutaj jest bardzo mało erotyki. Samych scen jest co kot napłakał. Jednak mi to nie przeszkadzało w niczym. Bawiłem się super! "Najpiękniejsza pamiątka" to bardzo spokojna i stonowana powieść. Idealna dla tych, którzy po erotyki sięgają rzadko z powodu nadmiernych scen łóżkowych. Moja ocena: 7/10
-
Recenzja: bookostarada Babiej KlaudiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Najpiękniejsza pamiątka" "Zawsze uważałem, że śmierć ukochanej osoby jest najgorszą rzeczą, jaka może się człowiekowi przydarzyć. Jednak okazuje się, że utracenie ukochanej osoby, która żyje, może być co najmniej tak samo bolesne." Twórczość Penelopy Ward i Vi Keeland to coś, co wręcz Uwielbiam. Więc gdy zobaczyłam w zapowiedziach tę przyciągająca wzrok okładkę, wiedziałam że znów zakocham się na nowo w twórczości tych dwóch świetnych autorek. Tym razem na kartkach książki została przedstawiona historia Hazel i Matteo, a może raczej... Maddie i Milo Hooker, bo właśnie cała historia zaczyna się od zmiany personaliów, w hotelu podczas śnieżycy. Trzeba sobie radzić! 😅 Bardzo spodobał mi się spryt i pomysłowość bohaterów, aby dostać pokój, przyznam, że sama w życiu bym o tym nie pomyślała! A jeśli jestem już przy bohaterach, to muszę przyznać, iż niebywale ich pokochałam i to od pierwszych stron. Płynęło z nich takie ciepło, dobroć i odrobinę pozytywnego szaleństwa, aż zapragnęłam mieć takich ludzi blisko siebie! Moja uwagę zwrócił humor, który panuje w książce, nie raz wybuchnęłam głośnym śmiechem. Jeśli uwielbiacie dobry nastrój, bierzcie tę książkę w ciemno. 😍. W książce panuje bardzo romantyczny i może nawet nieco bajkowy klimat. Jednak życie to nie bajka, więc i bohaterowie mierzą się z różnymi przeszkodami, jakimi obdarował ich los. Fabuła podzielona jest na dwie części i w żadnej z nich nie zabrakło emocji, jednak w każdej były one inne. Powiedzieć, że z książką przeżyłam całą gamę emocji, to właściwie nic nie powiedzieć. Cała opowieść mnie po prostu urzekła! Muszę was przygotować, iż w drugiej częścią, pewien moment sprawi, że zaniemówicie! Nie spodziewałam się tego zupełnie, jednak powiem tylko tyle.. takie zwroty akcji są bardzo wskazane, jednak nie wiem czy kiedyś nie dostanę zawału serca, przy takich scenach. Uwielbiam pióra obu autorek, a w duecie jak pewnie już wiecie tworzą same cuda. Uwielbiam ich kreacje bohaterów, chemia między nimi była wręcz namacalna. Jest to piękna książka, która porusza trudne tematy jakimi bez wątpienia jest zdrada, starta bliskiej osoby, ale także próba odnalezienia siebie na nowo i miłość. Już kiedyś wspomniałam, że każda książka Ward i Keeland jest dla mnie pewnego rodzaju lekcją, ta również była! Mam nadzieję, że pokochacie tę historię tak samo ja! 😍
-
Recenzja: Liliova_L Budzan PaulaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Jeśli naprawdę kogoś kochasz, to serce powinieneś mieć szczelnie wypełnione tą osobą i nie powinno znaleźć się w nim miejsce dla kogokolwiek innego” Przypadkowe spotkanie, spontaniczna przygoda niesie za sobą ogromne konsekwencje. Można powiedzieć, że los zakpił z głównych bohaterów. Wybór między miłością a przyjaźnią przecież nie może być łatwy. Matteo i Hazle mieli naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Wydaje się, że nie ma idealnego rozwiązania. Obojętnie co postanowią, ktoś będzie cierpiał a życie w cieniu kłamstw nie jest łatwe. Miłosny trójkąt, w którym każdy walczy o swoje szczęście. To także historia o tym, że czasami warto ponieść się chwili i zrobić coś spontanicznego. Często żyjemy w sztywnych, narzuconych przez siebie lub innych ramach. Może warto odnaleźć w sobie tą młodzieńczą spontaniczność i iść z prądem, bo czysty przypadek może zmienić nasze życie na lepsze. „Najpiękniejsza pamiątka” jest rewelacyjną książką. Autorki świetnie zbudowały tu romantyczną historię. Po raz kolejny nie zawiodły swoich czytelników, wręcz pokazały swój kunszt pisarski. Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony a fabuła widać, że była doskonale dopracowana. Kiedy myślałam że już będzie nudno to autorki zrobiły taki zwrot akcji, że byłam w ogromnym szoku i musiałam ponosić szczękę z podłogi. Ale to co najważniejsze to bohaterowie, którzy od samego początku skradli moje serce. Matteo był niezwykle opiekuńczy wobec Hazel. Miał swoje zasady, których się trzymał, chociaż nie raz było mu ciężko i był bliski ich złamania. Szacunek jakim darzył Hazel, to jak stawiał ją na pierwszym miejscu sprawiło, że stał się moim ulubionym męskim bohaterem. To wzruszająca, ale zarazem lekka, pełna przygód i przede wszystkim zabawna powieść o przyjaźni i miłości. Na mnie ta historia zrobiła ogromne wrażenie.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/zaapach.paapieru/ Paulina ŚwietlickaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Najpiękniejsza pamiątka" to kolejna książka od duetu Penelope Ward i Vi Keeland, którą miałam okazję przeczytać i choć nie była to najlepsza książka tych autorek, to i tak mi się podobała. Narzeczony Hazel rzucił ją praktycznie przed samym ślubem, zraniona i zagubiona kobieta wybrała się w samotną podróż do miejsca, gdzie miała lecieć z Lucasem - byłym już narzeczonym. Na miejscu nie wszystko idzie jednak tak jakby chciała tego Hazel, Wielka śnieżyca, odwołane loty i brak miejsc w hotelach. Czy w końcu coś mogłoby się udać? Jako, że los bywa przewrotny na drodze kobiety staje Matteo, facet który też utknął w tym samym hotelu. Para od razu łapie dobry kontakt, a czas który że sobą spędzają zbliża ich do siebie, jednak czy oboje są gotowi, by ruszyć dalej? Czy mają szansę na szczęśliwy związek? Wydaje mi się, że to była najmniej emocjonujaca książka od autorek, czytało mi się ją dobrze i przyjemnie, ale nie towarzyszyło mi przy tym wiele emocji. Fabuła sama w sobie była całkiem fajna, z nie małą ciekawością śledziłam poczynania bohaterów, ale jednak zabrakło mi tutaj czegoś porywającego,)jakiegoś efektu "wow" który zwykle towarzyszymi przy książkach Vi i Penelope. Mam wrażenie, że "Najpiękniejsza pamiątka" jest bardzo spokojna, brakowało mi większej dynamiki. A do tego postać Matteo, to był facet, aż zbyt idealny. Żałuje, że nie miał w sobie więcej pazura, który tam mi się podoba przy męskich postaciach. On zawsze wiedział co powiedzieć, nie dość że świetnie wyglądał, to jeszcze miał cudowny charakter, no trochę to mdłe dla mnie było. Zabrakło mi w nim jakichś wad, żeby chociaż trochę urealnić tego bohatera. Niemniej jednak Hazel i Matteo nadawali na tych samych falach, i widać było między nimi jakąś chemię. Świetnie się rozumieli i dogadywali ze sobą. Choć przyznam szczerze, że nie jest to pozycja, która na długo zostanie w mojej pamięci, to mimo kilku wad dobrze spędziłam przy niej chwilę. Dodam jeszcze tylko, że książka podzielona jest na dwie części. Obie pisane są z perspektyw obojga bohaterów, co daje nam poznać myśli i uczucia obu stron. Jeśli macie ochotę na lekki, nie wymagający romans, to "Najpiękniejsza pamiątka" będzie odpowiednim tytułem.
-
Recenzja: chaos_czytelniczy Goszczyńska IzaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hazel i Matteo poznają się w mało sprzyjających okolicznościach - ona została Madeline, a on Milo. Ona cierpiała po rozstaniu z narzeczonym, on próbuję odnaleźć się ponownie w życiu. Jako Maddie i Milo postanawiają spędzić ze sobą czas i koniec końców rozwija się między nimi uczucie, o które obydwoje chcą walczyć. Najpierw jednak dają sobie trzy miesiące, żeby do tego dojrzeć. Los jednak nie jest łaskawy, a przez trzy miesiące wiele może się wydarzyć. ... 📍Jedyną rzeczą, która nie przypadła mi do gustu w tej książce była pierwsza połowa fabuły. Niestety, nie przepadam za zwiedzaniem, więc w tę część nie potrafiłam się wgryźć. Nie znaczy to jednak że fabuła jest zła, o nie. Penelope i Vi jak zwykle napisały książkę na poziomie pełną emocjonalnych uniesień i z cudownie rozwijającą się znajomością pomiędzy Matteo i Hazel. Mamy sporo zaskoczeń i sporo plot twistów. Jak zwykle czyta się z zaangażowaniem i zaciekawieniem. 📍Bohaterowie to zdecydowanie mocny punkt tej książki. Hazel i Matteo, Maddie i Milo to bohaterowie z krwi i kości. Mają dużo problemów, popełniają błędy, cierpią. Towarzyszy im mnóstwo uczuć. Przez to, że są tak naturalni i życiowi byłam bardzo zaangażowana w to, co się z nimi dzieje. 📍Moje ogólne wrażenie jest takie, że to Penelope i Vi i każdy fan tego duetu powinien po "Najpiękniejszą pamiątkę" sięgnąć. Spędzicie przy niej przyjemnie czas m, wzruszycie się i będziecie kibicować bohaterom. To - jak zawsze w przypadku tych autorek - kawał dobrej lektury ❤️
-
Recenzja: Instagram.com/zaczytana_elena Paulina KowalewRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Mój ulubiony duet ! Ostatnio recenzowałam "sprośne listy" , a tu już piszę kolejną recenzję. Sama okładka już przyciąga wzrok, na myśl przywołuje wiosnę, której tak u mnie brakuje, bo od ponad tygodnia codziennie deszcz pada, ale książki są moim przyjacielem ostatnio, więc nadrabiam zaległości póki jeszcze pogoda na to pozwala. Książki tych autorek już biorę w ciemno, uwielbiam jak piszą we dwie, póki co się jeszcze nie zawiodłam na żadnej pozycji od nich. Los głównych bohaterów nigdy nie rozpieszczał , ukryci pod fałszywymi imionami przed czymś uciekają. Hazel przeżyła miłosny zawód przez co teraz podejmuje mniej rozsądne decyzje. Za to on bywa zabawny i opiekuńczy. Obojgu ma się chęć dopingować i pomiędzy nimi da się wyczuć chemię. Przez większość książki otrzymujemy obraz szalonej fabuły i wiarygodnych bohaterów. Zawsze idzie się pośmiać przy książkach Ward i Keeland. Obserwujemy, jak rozwija się relacja pomiędzy fałszywym rodzeństwem Hookerów, jak przeżywają przygodę i coś się między nimi zaczyna dziać. W tym przypadku naprawdę nie było żadnego, ale to żadnego pośpiechu. Wszystko działo się tak naturalnie i czytałam to z uśmiechem. Tylko, że później oboje musieli zderzyć się z rzeczywistością i tam już nie wszystko było tak łatwe, jakby tego chcieli. Nie zabraknie tu też głębszych emocji czy miłosnych dylematów. Nawet przypadkowa relacja może przerodzić się w coś większego i tu właśnie mamy taki scenariusz kiedy Hazel poznaje Mattheo. Matteo Duncan od kilku lat czuje się zagubiony. Kiedy spotyka Hazel w hotelu, nie wyobraża sobie, jak podróż ta zmieni całe jego życie. Chciał zatrzymać czas i pozostać na tej wyprawie jak najdłużej. Czy dziewczyna da szansę nieznajomemu, który zauroczył ją w dosłownie kilka dni, czy powróci do swojego byłego narzeczonego ? Czy ta przygoda, jaką wspólnie przeżyli pozwoli im zbudować przyszłość ? Jeżeli naprawdę kogoś kochasz, to serce powinieneś mieć szczelnie wypełnione tą osobą i nie powinno znaleźć się w nim miejsce dla kogokolwiek innego. Autorki przy tej książce skupiły się na sferze psychicznej bohaterów, chociaż nie zabrakło pikanterii. Jedynie do czego można się przyczepić to do czcionki, jest bardzo mała i czasem wieczorem już miałam problem z czytaniem (okulary w trakcie wyrabiania) . "Najpiękniejsza pamiątka" wciąga już od pierwszych stron. Nie mniej jednak jeśli lubicie lekkie i przyjemne książki to ta powinna Wam się spodobać.
-
Recenzja: zaczarowana-ksiazka.blogspot.com Beata MatuszewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kiedy tylko dowiedziałam się o informacji wydania książki „Najpiękniejsza pamiątka” bardzo się ucieszyłam a tym bardziej, że napisał ją zgrany duet. Choć książki często pisane schematycznie to i tak bardzo uwielbiam usiąść w wygodnym fotelu i pochłonąć bez reszty opowieść. Poznajemy Hazel i Matteo, choć może powinnam ich przedstawić, jako Maddie i Milo Hooker. Ta historia jest nieźle zakręcona zarazem przezabawna. Główni bohaterowie poznają się w nietypowy sposób przedstawiając się w hotelu za kogoś innego. Sytuacja zmusza ich do tego a zwłaszcza spryt gdyż tak to noc musieliby spędzić w loby hotelu. Po spędzonym czasie w barze oboje nie mogą się rozstać i postanawiają spędzić ze sobą a czas i iść tam gdzie wiatr ich poniesie. Najciekawszym elementem tej historii jest to, że nie znają swoich imion a innym przedstawiają się, jako rodzeństwo. Kiedy czas mija i trzeba wracać do rzeczywistości wpadają na pewien pomysł. Czy postanowią się spotkać za dziewięćdziesiąt dni? A może każde z nich pójdzie swoją drogą? Czy wróżka pomogła im podjąć im właściwą decyzję? Tych dwoje pokochałam od samego początku a zwłaszcza niektóre fakty, jakie wychodzą na światło dzienne i jak sobie z tym wszystkim radzą. Podoba mi się również styl i język, jakim jest napisana książka, co bardzo szybko się czyta. Autorki książki są niesamowite w wymyślaniu i pisaniu przeróżnych historii. Każda książka jest jak rosyjska ruletka, bo nigdy nie wiesz, na co trafisz. Poprzednie wydane książki były dla nie niesamowite, po których ciężko było mi dojść do siebie. Lecz ta książka „Najpiękniejsza pamiątka” pobija każdą inna, jaką do tej pory czytałam. „Najpiękniejsza pamiątka” jest to jedna z nielicznych książek gdzie będzie stała na honorowym miejscu w mojej bibliotece. Historia zapada w pamięci i mogę z czystym sumieniem polecić każdemu. Jeśli szukasz książki dla siebie lub koleżanki, która lubi czytać romanse to ta lektura jest dla Was. A jeśli już czytaliście książki Vi Keeland i Penelope Ward to wiecie, czego możecie się po tej powieści. Serdecznie polecam:)
-
Recenzja: @bookandspell Klaudia OstapkiewiczRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nie będzie to moja ulubiona książka tych autorek, jednak wciąż była to dobra książka. Po prostu brakowało mi tego efektu wow, który zawsze towarzyszy mi podczas czytania książek tego duetu. Śnieżyca może być czasem czymś dobrym. Dzięki fatalnej pogodzie rozpoczyna się historia fałszywego rodzeństwa Madeline i Milo Hookerów. Jest nieoczekiwana, zabawna i pełna zwrotów akcji. Przeradza się w dłuższą wspólną podróż, a kończy na obietnicy ponownego spotkania w Nowym Orleanie. Styl tych autorek sprawia, że nie potrafię przejść obojętnie przy jakiejkolwiek ich historii. Mimo, że ta jakoś nie porwała mnie od pierwszych stron, to czytało mi się ją dobrze. Madeline i Milo byli bardzo wdzięczną para bohaterów, brakowało mi jednak między nimi chemii. Ta historia była słodka, romantyczna, momentami wręcz cukierkowa. Nie mogłam się wczuć w relacje między bohaterami, mogłaby być bardziej namiętna i dynamiczna. Nie było też ogromnych zwrotów akcji, które wbiły by mnie w fotel. Była to dobra lektura, momentami zabawna. Czytało mi się ją dobrze, ale nie jest to idealna książka na rozpoczęcie przygody z tymi autorkami.
-
Recenzja: Zapach.kartki Janikowska JustynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Recenzja „Najpiękniejsza pamiątka” i najlepszy duet na świecie @vi_keeland i @penelopewardauthor 😍 Choć książki pisane są schematycznie, to nigdy nie mogę sobie ich odmówić. Czytało mi się ja z największa przyjemnością Hazel wyrusza w samotna podróż poślubną. Po drodze spotyka ją niesamowita śnieżyca i zostaje uwięziona w miasteczku Veil. Dzięki nieoczekiwanym zwrotom akcji do jej podróży dołącza przystojny Matteo. Razem tworzą cudowna parę przyjaciół, którzy tylko zwiedzają najbliższe zakątki Stanów. Kto by pomyślał, ze ich największa przygoda rozpocznie się po powrocie do domów. Historia jest podzielona na dwie części. A sama książka zawiera około 300 stron. W pierwszej części spędzamy czas razem z rodzeństwem Madeline i Milo Hooker. Ich historia jest niebywale inspirująca u ciekawa. Aż chciałoby się samemu to wszystko przeżyć! Poczułam tutaj niesamowitą chemię pomiędzy bohaterami. Ci dwoje rozbawili mnie niesamowicie. Natomiast po ciężkiej rozłące, zaczynamy druga cześć książki. Tutaj wszystko upada jak domek z kart. Milo to tak naprawdę przyjaciel byłego narzeczonego Madeline! Jakie było ich zdziwienie w barze, gdy musieli udawać ze się nie znaja. Hazel musi uporać się sama ze sobą, gdy jej były narzeczony próbuje na nowo wkraść się w jej łaski. Historia jest niebywałe prawdziwa. Myśle, ze bardzo realistyczne a zarazem ciekawe podejście maja autorki do książek. Kolejna świetna książka od autorek którą mogłam przeczytać. Niesamowicie polecam i jestem ciekawa Waszych opinii. Ps. Dzisiaj mija mi z Wami dokładnie rok! Dziękuje Wam!!!! 🎂 To dla mnie najpiękniejsza pamiątka z życia. #ambasadorka #book #bookstagrampolska #booklover #bookphotography #czytambolubie #czytaniejestfajne #czytamwszędzie #duet #bookstagrammer
-
Recenzja: zslaboscidoksiazek Gabriela StafińskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 "Najpiękniejsza pamiątka" to najnowsza książka wspaniałego duetu Penelope Ward i Vi Keeland 💗. Dziś na pierwszy plan wysuwają się Hazel i Matteo i ich wyjątkową, a zarazem nieprzewidywalna historia. Spotkali się przez przypadek, rozpoczęli wspólną podróż i do samego końca nie znali swoich prawdziwych imion. Muszę przyznać, że i tym razem aurotki mnie bardzo zaskoczyły przedstawiając historię tej pary. Jak się okazało nic w ich życiu nie działo się z przypadku, a było już wcześniej zapisane w gwiazdach, albo tak perfekcyjnie zaplanowane przez Penelope i Vi. Jednocześnie, pomimo zachwytów, muszę przyznać, że była to najsłabsza ich książka jaką przeczytałam, a przeczytałam wszystkie. To, że mówię, że jest gorsza nie znaczy, że jej nie polecam, bo polecam całym sercem, ale wiem, że potrafią trafić do czytelnika bardziej, bezpośrednio i prosto w serce. W "Najpiękniejszej pamiątce" w początkowych scenach brakowało mi chemii i pożądania pomiędzy bohaterami, a ich relacja rozwijała się zbyt wolno, a niestety nie tego się spodziewałam. Tego, czego mi na pewno nie zabrakło to świetny humor, dialogi pełne żartów i pasji. Bardzo dobrze wykreowane tło, nie zagłębiające się w drobnostki, ale przedstawiające wszystko to, co najważniejsze, dodatkowo bardzo ciekawa i w mojej opinii nowatorska fabuła. Wiecie za co uwielbiam jeszcze ten duet? Za ich bohaterów, idealnie przedstawionych, do których możemy się przywiązać i dobrze ich poznać, za przestawienie ich charakteru, a także myśli i uczuć, tak, że raz się z nimi śmiejemy, a raz się wyruszamy. A co do wzruszenia, to ostatnie strony bardzo mnie rozczuliły 💗 Polecam!
-
Recenzja: oceniam_po_opisie Król MartaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dobrze, że są książki takie jak 'Najpiękniejsza pamiątka' - rozgrzewające do czerwoności. Po przeczytaniu tej powieści zaczęłam się zastanawiać, czy książki duetu Ward-Keeland kiedykolwiek mi się znudzą? I doszłam do wniosku, że to raczej niemożliwe. I wiem też, że ta książka jest moją ulubioną, jaka wyszła spod ich pióra. No po prostu jestem tą historią tak zachwycona, że chyba bardziej zachwyconą już być nie można! 🤭 Pokochałam Maddie i Milo od pierwszego spotkania, pokochałam ich też jako Hazel i Matteo, a najbardziej pokochałam ich wspólną podróż-przygodę - bez względu na to kim w tamtym momencie byli. Ba - czytanie tej książki to dopiero była świetna przygoda. Ta historia całkowicie skradła moje serce i pomimo tego, że jest tak katastrofalnie wręcz nieprawdopodobna, ma w sobie urok, któremu nie potrafiłam się oprzeć. Ta historia jest zabawna, niesamowicie seksowna, a przy tym tak słodko-pierdząca, że w trakcie lektury czułam się tak jakbym fruwała na puszystej, różowej chmurce, trzymając w rękach watę cukrową. Chemia pomiędzy bohaterami była elektryzująca, a ich słowne przekomarzanki przekomiczne i zalotne. No po prostu uwielbiam ich razem! A najbardziej uwielbiam tę powieść. Całą. Od poczatku do końca. Najchętniej od razu bym ją przeczytała jeszcze raz! Ward, Keeland - świetna robota - czekam na kolejną Waszą książkę, ale lepiej się postarajcie, bo bardzo trudno Wam będzie przebić to, co stworzyłyście w 'Najpiękniejszej pamiątce' 😂😂😂
-
Recenzja: Czytam erotyki Adamczyk MagdalenaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kolejna książka mojego ulubionego duetu przeczytana. "Najpiękniejsza pamiątka" mimo, że była dużo spokojniejsza od wcześniejszych dzieł to dała mi mnóstwo emocji. Książka już od samego początku zyskała moje zainteresowanie i wciągnęła do swojego świata. Jedynym minusem jest dla mnie główna bohaterka. Niesamowicie denerwowało mnie niezdecydowanie Hazel. Za to bardzo podobał mi się główny bohater i był bardzo ciekawie wykreowany. Historię, którą autorki stworzyły jest zabawna, wzruszająca i skłaniająca do refleksji. Emocje są pięknie ukazane i razem z bohaterami odczuwałam smutek, ból, rozczarowanie, pożądanie czy miłość. Oczywiście jak zawsze koniec był najbardziej wzruszający i jak zawsze doprowadził mnie do łez. Naprawdę nie jestem płaczliwa. Autorki jednak tak potrafią wpływać na emocje i uczucia, że zawsze uronie kilka łez lub cały wodospad. Fabuła trafiła prosto do mojego serca i na długo w nim pozostanie. Myślę, że każda fanka romansów będzie zauroczona. Jeśli macie ochotę na przyjemną, piękną i wciągającą lekturę, to z czystym sumieniem Wam polecam. ⭐ 9/10
-
Recenzja: przeczytanezycie Łysiak NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Historia idealna do przeczytania aby trochę się oderwać, odpocząć od "cięższych" książek. Wartka akcja sprawia, że nie sposób się oderwać. Czytałam rozdział, za rozdziałem. Drugą połowę mam wrażenie że pochłonęłam w chwilę. W takich książkach mamy wrażenie, że znamy zakończenie. Prawdą jest to, że chyba prawie zawsze bohaterowie są razem ale zanim do tego dojdą po drodze dzieją się różne inne rzeczy, których się nie spodziewamy. Tak też jest w przypadku "Najpiękniejszej pomyłki" . Autorki zafundowały nam karuzelę emocjonalną. Oby więcej takich książek! Hazel prawie w ostatniej chwili została wystawiona przed swoim własnym ślubem. Zamiast w podróż poślubna pojechała na wycieczkę sama. Przez złą pogodę, prawie wszystkie loty odwołano. Prawie wszystkie pokoje już zajęte, pozostaje chyba tylko koczować i czekać na cud. Wtedy poznaje Matteo... Bez wcześniejszej rozmowy spontanicznie przy recepcji hotelowej zaczynają udawać rodzeństwo, które przez pogodę nie dotarło do hotelu. Tak właśnie zdobywają nocleg. Ta dwójka całkiem szybko stała się sobie bliska. Loty przywrócone i czas wracać do domu. Ale czy tak właśnie postąpią ? Hazel i Matteo wyruszyli na wyprawę, gdzie świetnie się ze sobą bawili, zwiedzając i zbierając pamiątki. To nie koniec ich przygód, zaczyna się dopiero, gdy wrócą do swojego dotychczasowego życia. Super, że dwie tak świetne pisarki stworzyły taką zabawną ale też wzruszająca historię, której nie można odłożyć na bok póki się nie skończy.
-
Recenzja: monika_czyta Smagała MonikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Najpiękniejsza pamiątka” to kolejna książka najlepszego amerykańskiego duetu Vi Keeland oraz Penelope Ward. Z każdą kolejną książką autorki potrafią na nowo rozkochać czytelników w swoich powieściach. Wszystkie ich książki są niesamowicie wciągające, czytając je czytelnik za każdym razem przenosi się w zupełnie inne miejsce. Tym razem poznajemy historię Hazel oraz Matteo. Od początku wszystko szło nie tak jak powinno. Ślub Hazel został odwołany przez jej narzeczonego kilka tygodni przed ceremonią. Kiedy dziewczyna postanawia pojawić się w miejscowości w której miała brać ślub, pogoda postanawia pokrzyżować jej kolejne plany. Wybucha śnieżyca, która uniemożliwia dalsze przemieszczanie się. Podczas próby rezerwacji pokoju w kolejnym z hoteli dziewczyna poznaje przystojnego mężczyznę, który próbuje tak jak ona wynająć pokój. Ich wspólna historia właśnie się rozpoczyna, oboje nie znają swoich prawdziwych imion, a wszystkim wokół podają się za rodzeństwo. Kiedy śnieżyca się kończy ciężko się im rozstać, dlatego postanawiają spędzić jeszcze kilka dni w swoim towarzystwie i wyruszyć w nieznane. Jednak wszystko kiedyś się kończy i czas wrócić do normalnego życia. Tylko czy po kilku tygodniach spędzonych razem będą potrafili żyć bez siebie? Książki obu Pań zarówno w duecie jak i solo zazwyczaj czytam w ciemno. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły i tak było i tym razem. Uwielbiam historię Hazel i Matta. Jeżeli szukacie nieszablonowej historii, przy której będziecie mogli się zrelaksować to ta książka jest właśnie dla Was.
-
Recenzja: zaczytana_mama86 Nieroda AgnieszkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kocham ten duet, te autorki potrafią pisać świetne książki, do których uwielbiam wracać. I tym razem się nie zawiodłam się. Historia, która zaczyna się nietypowo, gdzie bohaterowie mają swoje pierwsze spotkanie w recepcji hotelowej. Aby otrzymać pokój w hotelu udają, że są zupełnie innymi osobami. Dzięki takiemu wydarzeniu poznają się bliżej, zwierzają się sobie z sekretów i trudności życiowych. Miło spędzają ze sobą czas i świetnie się bawią. Postanawiają razem wyruszyć w podróż, dzięki której poznają się jeszcze bliżej i z każdą kolejną chwilą razem czują się ze sobą bardzo dobrze. Milo i Maddie ( a tak naprawdę Matteo i Hazel) nie chcą się rozstawać, ale wiedzą, że każdy musi wrócić do swojego życia. Uczucie, które zaczyna się rodzic powoduje, że jest im coraz trudniej się rozstać. Ich przygoda kończy się w momencie, kiedy Hazel musi wracać do pracy. Ale obiecują sobie, że za 3 miesiące się spotkają w jednym z hoteli, które odwiedzili. Czy takie uczucie może przetrwać? Czy ta dwójka ma szansę na związek? Kochani ta książka jest bajeczna. Napięcie, które autorki budują z każdym kolejnym rozdziałem jest świetne. Aż chce się czytać dalej i dalej. Trudno było się oderwać od książki. Autorki mają naprawdę dar do pisania książek, w których poruszają trudne tematy takie jak zdrada czy śmierć. Ale co najważniejsze autorki mają też poczucie humoru, które kocham w ich książkach i tutaj też nie zabraknie dawki humoru. Polecam wam serdecznie tę pozycję nie zawiedziecie się. @penelopewardauthor @vi_keeland @editio.red #recenzja #najpiekniejszapamiatka #penelopeward #vikeeland #editiored #czytamlegalnie #zaczytanamama86
-
Recenzja: kreci.mnie.czytanie Zuzia EwaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Mój ulubiony zagraniczny duet pisarski Vi Keeland i Penelope Ward. Nie przypominam sobie książki, która wyszłaby spod ich pióra i czułabym się zawiedziona. Ba, nie muszę nawet czytać opisu, żeby mnie zachęcił. Każda ich książka to mój “must- read”. Nie inaczej stało się z najnowszą powieścią autorek “Najpiękniejsza pamiątka”. Romantyczna fabuła, elektryzująca namiętność, zabawne wątki sprawiają, że nie można oderwać się od czytania. Nie jest jednak cukierkowo, bo bohaterowie muszą zmierzyć się z problemami i zrządzeniem losu jakie stawia przed nimi życie. Hazel i Matteo oboje po przejściach, spotykają się przypadkowo i są na siebie skazani. Z braku miejsc w hotelu postanawiają udawać rodzeństwo, aby móc wynająć jedyny wolny pokój. Teraz jako Madeline i Milo Hooker, przeżywają przygodę swojego życia. Stają się sobie bliscy, ale nic nie trwa wiecznie i nadchodzi czas rozstania. Obiecują sobie, że spotkają się ponownie za trzy miesiące, w Nowym Orleanie kiedy poukładają swoje sprawy, szczególnie Hazel. Wtedy już będą wiedzieć, czy są na siebie gotowi. Tylko, że spotkanie nastąpi szybciej niż się tego spodziewają… Książka jest podzielona na dwie części. Pierwszą część przeczytałam z uśmiechem na ustach. Natomiast druga, szczególnie jeden moment, sprawiła, że zastygłam z otwartymi ustami. Kompletnie się nie spodziewałam takiego obrotu sprawy. Autorki całkowicie mnie zaskoczyły i gwarantuję, że nie będziecie się nudzić nawet przez chwilę, a emocji nie zabraknie. Świetnie wykreowani bohaterowie, zdecydowanie czuć chemię między nimi ich obawy. Jedynie postać przyjaciółki Hazel nie przypadła mi do gustu, zastanawia mnie jej zachowanie, tak na pewno nie zachowuje się najlepsza przyjaciółka. To historia o podejmowaniu trudnych decyzji, zdradzie, odnajdywaniu siebie na nowo, namiętności i miłości, która przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. Gorąco polecam!
-
Recenzja: m.oniska__czyta__ Boćwińska MonikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hi, hey, hello... w ten pięknie deszczowy dzień. Penelope Ward i Vi Keeland to autorki, których książki po prostu uwielbiam. Do tej pory jeszcze się nie zawiodłam się i tym razem też tak było. "Najpiękniejsza pamiątka" jest dobrą książką. Historia jest nierealna i zbyt bajkowa, ale mi to nie przeszkadzało. Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Jedynie do czego mogę się przyczepić to czcionka. Na dłuższą metę była męcząca. Historia zaintrygowała mnie już od samego początku. Zerwane zaręczyny. Samotna podróż. Śnieżyca. Z powodu braku miejsc w hotelu bohaterowie decydują się udawać rodzeństwo. Co z tego wyniknie? Ciekawi? Cudowny romans, który bardzo mi się podobał. Ogromny plus za to, że w książce nie ma dużo scen erotycznych. Autorki skupiają się na chemii. Bo ile można czytać o seksie, już mi on bokiem wychodzi. Jeśli chodzi o głównych bohaterów to byli bardzo fajnie wykreowani. Hazel i Matteo byli niesamowici. Polubiłam ich od samego początku. Zżyłam się z bohaterami i razem z nimi przeżywałam emocje. A jest ich mnóstwo. Natomiast nie polubiłam przyjaciółki Hazel i byłego narzeczonego, ale wiadomo że jakiś czarny charakter musiał być. Nie zabraknie również zwrotów akcji, których się nie spodziewałam. "Najpiękniejsza pamiątka" to lekka i przyjemna lektura, a przede wszystkim zabawna. Czytanie duetu Penelope i Vi to zawsze czysta przyjemność.
-
Recenzja: index.book Kolasińska MagdalenaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
”Najpiękniejsza pamiątka” to książka, która zatrząśnie waszym sercem! To co autorki stworzyły tym razem jest czymś doskonałym, bo to ile przyjemności miałam z czytania tej pozycji to wiem tylko ja, ale teraz pozwólcie mi z przyjemnością podzielić się moimi odczuciami względem tej książki z wami :) ”Najpiękniejsza pamiątka” to historia nad wyraz oryginalna. Musicie wiedzieć, że sięgając po książki tych obu pań razem czy też czytając ich solowe historie zawsze jestem pod wrażeniem. Pomysły na fabułę są świeże i obłędnie wykonane. Sam opis książki mówił do mnie, że muszę to zrecenzować. Nie byłabym sobą gdybym nie przeczytała nowej książki Penelope Ward razem w duecie z Vi Keeland. Jak któregoś dnia przestane sięgać po książki tych autorek to znaczy, że coś ze mną jest widocznie nie tak. Jednak przechodząc do szczegółów na temat tej pozycji to wręcz muszę wspomnieć o tym jak przyjemnie zostali wykreowani głowni bohaterowie w tej książce. Hazel wzbudziła we mnie sympatie od chwili gdy razem z naszym męskim bohaterem zdobyli dla siebie osobne pokoje. To wydarzenie sprawia, że biorą ich za rodzeństwo, a oni sami chętnie ich udają. Postanawiają przez cały pobyt nie podawać swoich prawdziwych imion, co natomiast sprawia ze rodzi się pomiędzy nimi więź - z początku przyjaźń zaś później jeszcze bardziej silniejsze uczucie. ”Milo” to tez bohater bardzo dobrze wykreowany, zabawny mężczyzna, który szanuje naszą główną bohaterkę i dba oto aby w końcu zaczęła korzystać z życia tak jak ona chce, a nie tak jak inni by tego chcieli. Emocje to nieodłączna cecha historii tego duetu literackiego, obiecuje, że jeśli sięgniesz po ”Najpiękniejszą pamiątkę” to miło spędzisz czas czytając ją oraz z dużym uśmiechem na twarzy będziesz kartkować kolejne strony. Polecam!
-
Recenzja: em.love.book Studniarz MagdalenaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Znajomość, która rozpoczęła się w wyjątkowych warunkach, pełna prawdziwych emocji. Vi Keeland i Penelope Ward funduje czytelnikowi szaloną przygodę i wycieczkę po urokliwych miejscach Stanów Zjednoczonych. Autorski duet zabiera nas w sentymentalną podróż, której wspólnym mianownikiem jest jedna wielka niewiadoma, okraszona odrobiną prawdziwej nowo-orleańskiej magii. Hazel i Matteo poznają się przypadkiem. Kiedy na dworze szaleje śnieżyca, a miasto jest sparaliżowane, podstępem udaje im się w hotelu zarezerwować wolny pokój. Od teraz mają na imię Milo i Maddie, oboje znajdują się w krytycznych punktach na swojej życiowej mapie. Nie znając swoich prawdziwych imion, zawierają pakt i tym samym Państwo Hooker rozpoczynają swoją wyprawę, podczas której odkrywają swoje najskrytsze pragnienia, odnajdują dawno zakopane emocje, jednocześnie mając szansę na nowo odnaleźć swoją życiową ścieżkę i dowiedzieć się, czego tak naprawdę chcą. Książka jest lekka, czyta się ją bardzo przyjemnie. Posiada oryginalną fabułę, serwuje cały wachlarz emocji, ponieważ jest sentymentalnie, romantycznie i uroczo. Powieść składa się z dwóch części, gdzie w pierwszej towarzyszymy bohaterom w przeprawie, gdzie śledzimy ich wewnętrzną przemianę, to jak ich znajomość znacząco wpływa na ich postrzeganie. Nie ma miejsca na nudę, co rusz jesteśmy wrzucani w nowe aranżacje, wraz z bohaterami mkniemy w nieznane i tak jak szybko zmieniają się hotelowe pokoje, tak dynamicznie zmienia się sytuacja. Druga część to wyraźna odmiana, nadchodzi czas refleksji i poważnych decyzji atmosfera zrobiła się nieco senna. Przyznam, że w tej połowie, odrobinę mi się dłużyło podczas czytania i momentami dziwiłam się postępowaniu głównej bohaterki. Z pełnej pasji, zaangażowanej kobiety zmieniła się w niepewną, stłamszoną oczekiwaniami dziewczynę. Miotała się na wszystkie strony i w tej wersji zdecydowanie mniej mi się podobała. Książka nie jest zaskakująca, ale jest tak szczera, wrażliwa, zabawna, pełna pozytywnych wibracji i bogata w tytułowe, najpiękniejsze, życiowe pamiątki, że jak najbardziej polecam wszystkim romantykom i nie tylko :)
-
Recenzja: wredna books Szwarc JustynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Najpiękniejsza pamiątka" Tak tak i jeszcze raz tak. To moje drugie spotkanie z tym duetem autorskim i jestem zachwycona tą historią. Od samego początku polubiłam Hazel i Matteo. Ta dwójka spotkała się przypadkiem w hotelu i to był początek niesamowitej przygody. Przygody, którą sama mam ochotę przeżyć po lekturze tej książki. Przypadek, a może jednak przeznaczenie sprawiło, że osoby, które nigdy wcześniej się nie poznały, połączyło coś tak wyjątkowego. Ta historia pokazuje jak ważna jest rozmowa w nawiązywaniu nowych znajomości. Aby poznać tę drugą osobą należy się przed nią otworzyć. I chociaż czasami ciężko jest nam pogodzić się z porażkami lub traumatycznymi wydarzeniami z przeszłości to jednak warto jest patrzeć w przyszłość i kolekcjonować nowe wspomnienia. Nietuzinkowa fabuła z kilkoma zwrotami, akcji, które sprawiły, że nie mogłam oderwać się od lektury. Nie było tu momentu w którym bym się nudziła, a napięcie i porządnie między Hazel i Matteo można było dosłownie wyczuć między paragrafami. Całą historię poznajemy z perspektywy dwóch głównych bohaterów co podsyca niesamowity klimat powieści. Dobrze wykreowane postacie, ze swoimi zaletami i wadami sprawiały wrażenie realnych osób, które można spotkać na spacerze czy też w barze. "Najpiękniejsza pamiątka" to nie tylko gorący romans to przede wszystkim historia dającą nadzieję na lepsze jutro i pokazująca, że w życiu warto jest podejmować spontaniczne decyzję oraz robić to co sprawia nam najwięcej radości i powoduje, że na naszej twarzy gości uśmiech. Taki właśnie najszczerszy uśmiech miałam na twarzy czytając tę książkę. Ta książka to idealny sposób na przeżycie niesamowitej przygody u boku fascynującej pary bohaterów. Polecam serdecznie i już nie mogę doczekać się kolejnego spotkania z twórczością tego super duetu.
-
Recenzja: Books-hoolic.blogspot.com Natalia ParadzińskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Główni bohaterowie przeżyli przygodę, przez którą autorki ciekawie nas poprowadziły. Podobało mi się to, jaki miały pomysł na tę historię, jak to rozegrały i jak wykreowały Hazel i przystojnego nieznajomego. „Najpiękniejsza pamiątka” to twórczość Vi i Penelope, ale w nieco innym wydaniu, niż miałam okazję poznać do tej pory. Jest spokojniejsza, ma mniejszą dawkę humoru niż pozostałe książki tych autorek i jest też urocza. Słyszałam, że opinie na temat tej powieści są pomieszane. Uwielbiam twórczość tego duetu i z największą przyjemnością sięgam po każdą kolejną nowość, jaka pojawia się na polskim rynku wydawniczym. Jeszcze nigdy nie poczułam się zawiedziona, w tym przypadku również. Owszem, te dwie autorki napisały już lepsze romanse, ale ten naprawdę mi się podobał i cieszę się, że miałam okazję go przeczytać. Jak już wspomniałam, jest to nieco coś innego, co już poznałam od Vi i Penelope, ale przypadła mi ta historia do gustu. Była ciekawa, może i przewidywalna, ale ja się dobrze bawiłam, czytając i zajęło mi to dwa wieczory, bo naprawdę się wciągnęłam. Czyta się szybko, przyjemnie i przede wszystkim - chce się czytać. Nie była to nudna powieść, dla mnie nie. Obserwujemy, jak rozwija się relacja pomiędzy fałszywym rodzeństwem Hookerów, jak przeżywają przygodę i coś się między nimi zaczyna dziać. W tym przypadku naprawdę nie było żadnego, ale to żadnego pośpiechu. Wszystko działo się tak naturalnie i czytałam to z uśmiechem. Tylko, że później oboje musieli zderzyć się z rzeczywistością i tam już nie wszystko było tak łatwe, jakby tego chcieli. „Najpiękniejsza pamiątka” to historia, w której autorki chcą nam przekazać coś istotnego. Coś, o czym myślę, że czasami zapominamy - ja sama również. Pamiętajmy, że to jest nasze życie. Podążajmy za własnymi pragnieniami, za głosem naszego serca. Róbmy to, czego chcemy MY i co uszczęśliwia NAS, a nie to, czego chce od nas ktoś drugi czy trzeci. Podsumowując. Mi naprawdę podobała się ta książka i polecam wam ją z czystym sercem, choć oczywiście pamiętajmy, że każdy jest różny i mimo, że ja zostałam kupiona nie tylko historią, ale bohaterami oraz sposobem wykonania, to wam może coś jednak w tej powieści nie pasować. Mam jednak nadzieję, że jeśli się zdecydujecie sięgnąć po „Najpiękniejszą pamiątkę”, to nie będziecie żałować.
-
Recenzja: herbaciana.zaczytana Pietrowska ElizaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Pochopne podjęcie decyzji, sprawiło że Hazel utknęła w mieście, zaskoczona burzą śnieżną. Przypadkiem poznaje tajemniczego mężczyznę. Bez wahania zaczyna grać z nim w grę, nie znając jego prawdziwego imienia. 💥💥 Pomysł na historię autorki miały świetny. Coś innego niż zwykle, ale równie dobrego. Żyłam tą opowieścią. Gdy odkładałam ją choćby na moment, to od razu chciałam do niej wracać. Czas z nią płynął mi jakby inaczej. Byłam zaintrygowana i zaciekawiona tym jak potoczą się losy bohaterów. Z każdą kolejną stroną poznawałam ich lepiej. Autorki mają dar do tworzenia ciekawych postaci. Każda charakteryzuje się czymś innym, przez to książka ani przez moment nie jest nudna. W tym przypadku było podobnie. Zarówno Hazel jak i ,,Milo" sprawiali wrażenie ciepłych oraz sympatycznych. Polubiłam ich od początku i kibicowałem by ich przygoda się nie kończyła. Idealnie wpasowali i się w całą historię. Akcja działa się we właściwym czasie, co działało jak najbardziej na plus. Nie znoszę gdy wszystko dzieje się z prędkością światła, gdyż powoduje to że gubię się w fabule. Nie mam też nic do zarzucenia, jeśli chodzi o język i styl. Przyjemny dobór słów, opisy pobudzające wyobraźnię oraz dialogi. To wszystko napisane w fantastyczny sposób. Między bohaterami dało się wyczuć chemię. Iskrzyło,gdy tych dwoje znajdowało się blisko siebie. Relacja, która się między nimi tworzyła była bardzo naturalna. Czytając doświadczyłam mnóstwo emocji. Od radości po smutek. 💥💥 ,,Najpiękniejsza pamiątka" to urocza, fantastyczna, ale także gorąca książka, którą oczywiście Wam polecam.
-
Recenzja: Kochamy Romanse Fal DominikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Penelope Ward i Vi Keeland to duet, który z automatu gwarantuje nam świetną historię. Sięgam po te dwie autorki zawsze wtedy, gdy akurat potrzebuję jakiegoś "pewniaka". Czy tym razem to założenie również się sprawdziło? Dwójka naszych głównych bohaterów poznaje się w dość niecodziennych okolicznościach. Udają rodzeństwo, by otrzymać pokoje w hotelu, a ta przypadkowa znajomość zaczyna zamieniać się w coś więcej. Rozmawiają, robią wspólnie szalone rzeczy i... zbliżają się. Potem spotkanie dobiega końca, a oni nie znają swoich prawdziwych imion. Plusy? Poczucie humoru zawarte w tej książce. Muszę przyznać, że nieźle uśmiałam się przy fragmencie z ananasami. Wiarygodny świat przedstawiony, ciekawe kreacje bohaterów, fajny główny wątek historii. Można stwierdzić, że poniekąd inspiruje nas do szukania swojej drogi. Jak wypada moja ogólna ocena? Naprawdę dobrze, aczkolwiek ostatnio autorki wypuściły tyle świetnych pozycji, że ta ma naprawdę ciężką konkurencję. Nie została moją ulubioną od Keeland i Ward, ale nadal uważam, że jest warta uwagi. Polecam.
-
Recenzja: Czytanie po godzinach Kobylińska KamilaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Zawsze uważałem, że śmierć ukochanej osoby jest najgorszą rzeczą, jaka może się człowiekowi przydarzyć. Jednak okazuje się, że utracenie ukochanej osoby, która żyje, może być co najmniej tak samo bolesne.” Mój ulubiony duet po raz kolejny mnie nie zawiódł! Autorki stworzyły historię, która na długo zostanie w mojej pamięci. „Najpiękniejsza pamiątka” to książka, która wzbudza całą gamę emocji. Przedstawia historię romantyczną, słodką, zabawną i wzruszającą, która pokazuje, że życie potrafi nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie, rzucając kłody pod nogi. Hazel i Matteo poznali się w bardzo nietypowej sytuacji jako Maddie i Milo. Ich znajomość miała być tylko chwilowa, dlatego nie wyjawiali swoich prawdziwych imion. Tak miało być łatwiej, zabawniej i mniej zobowiązująco. Dzielili się jednak ze sobą bardzo osobistymi emocjami i przeżyciami. W trakcie swojej krótkiej przygody, stali się sobie bardzo bliscy. Najzwyczajniej w świecie zaczęło im na sobie zależeć. Oboje jednak mieli za sobą ciężkie doświadczenia życiowe, które wciąż zaprzątały ich myśli. Obiecali więc sobie, że spotkają się ponownie za trzy miesiące. Wtedy mieli już wiedzieć, czy są na siebie gotowi. Jednak jak wiadomo, życie lubi płatać figle… Czy udało im się spotkać? Tego nie mogę Wam zdradzić. Ale zapewniam Was, że warto się tego dowiedzieć 😉 Ja jestem absolutnie zakochana w tej historii! Uwielbiam bohaterów, którzy zostali wykreowani w fantastyczny sposób. A Matteo mógłby zostać moim książkowym mężem 💕 Jest cudownym facetem, który zachwycał mnie na każdym kroku. Do tego relacja bohaterów została wspaniale poprowadzona! Otrzymaliśmy cudowną, romantyczną historię dwojga ludzi, których życie mocno doświadczyło. Oboje byli pogubieni, ale ich spotkanie wniosło mnóstwo światła i radości do ich życia. Nie spodziewajcie się jednak relacji z dużą ilością namiętności. Choć chemia między bohaterami była bardzo silna, to chwil głębokich uniesień było tu niewiele. Ale absolutnie nie czułam się tym faktem rozczarowana. Emocji było tu całe mnóstwo i ani przez chwilę nie czułam się tą historią znudzona. Wręcz przeciwnie. Od pierwszej strony nie potrafiłam się od niej oderwać i na wiele godzin przeniosłam się do zupełnie innej rzeczywistości. Jeśli szukacie lekkiej, przyjemnej, zabawnej, romantycznej i jednocześnie wzruszającej historii, to „Najpiękniejsza pamiątka” spełni Wasze oczekiwania. To historia, która pokazuje, że miłość nie zawsze przychodzi w odpowiednim czasie i nie zawsze jest prosta. Ale zawsze jest warta ryzyka. A ta historia warta jest każdej minuty, którą poświęca się na jej przeczytanie 💕
-
Recenzja: Ksiazki_moim_wszystkim Urbaniak MilenaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Z piórem autorek w duecie spotkałam się dopiero teraz i bardzo tego żałuje. Mogłam po nie sięgnąć już dawno temu. Książka bardzo mnie wciągnęła swoim pomysłem oraz w jakim kierunku została ona pociągnięta. Nie ma tutaj gorącej erotyki która wręcz wycieka z kartek, są podteksty ale w stylu zauroczenia i jest to bardzo urocze. Miałam też kilka momentów, gdy naprawdę podziwiałam bohaterów za swoją otwartość w uczuciach, nic nie kombinowali i chowali po kątach w sobie. Po prostu sami nie utrudniali sobie życia, tylko samo życie im. Jak tylko będę miała okazje muszę nadrobić książki w tak cudownym duecie, bo na prawdę czytać takie cuda to czysta przyjemność.
-
Recenzja: zaczytana-ola.blogspot.com/ Aleksandra DziuraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hazel wylatuje w swoją podróż poślubną, która jest nietypowa, bo leci w nią sama. Na miejscu stwierdza, że to był kiepski pomysł i postanawia wrócić. Po wymeldowaniu i koczowaniu na lotnisku kilku godzin okazuje się, że pogoda jest na tyle zła, że wszystkie loty są odwołane, a miejsca w hotelach zostały zajęte. Gdy widzi dziwnie zachowującego się mężczyznę. Jak się okazuje ma on świetny pomysł na zdobycie pokoju. Dziewczyna nie wiele myśląc, wykorzystuje sytuację i wspólnymi siłami udaje się mieć gdzie spędzić noc. Oczywiście ich znajomość nie kończy się od razu, a wręcz się rozwija. Nie znają swoich prawdziwych danych, bo podszyli się pod kogoś innego i tych danych się trzymają. Mimo to Hazel opowiada mu o sobie. Matteo, gdy usłyszał historię dziewczyny, długo się zastanawia jaki idiota mógł ją tak potraktować. Robi wszystko, aby poprawić dziewczynie humor, przy okazji chce ją lepiej poznać. Oczywiście czuje do niej pociąg, ale nie chce, by próbowała zapomnieć, idąc z nim do łóżka. Gdy czas im się kończy, postanawiają wyruszyć na wycieczkę, dopóki nie skończy im się wolne. Widzi, że dziewczyna ciągle myśli o swoim byłym. Decydują się na rezerwację za trzy miesiące w tym samym miejscu, jeśli dalej będą o sobie myśleć. Gdy się rozstają, wszystko zaczyna się komplikować. Ta para można by, stwierdzić jest sobie wręcz, przeznaczona. Dzięki mężczyźnie Hazel odżyła i na nowo poznała siebie. Dziewczyna również totalnie zmienia mężczyznę, bo przy niej zapomina o wydarzeniach z przeszłości i tak jakby zaczyna od nowa. Tylko czy to, co wydarzy się potem, pozwoli im być razem? Czy to nie będzie w stylu coś za coś? I najważniejsze pytanie, czy będzie warto poświęcić pewne rzeczy? Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na tym duecie. To jest coś, co zawsze mogę brać w ciemno bez czytania opisów. Powiem szczerze, że jednak jeszcze żadna z ich twórczości nie podobała mi się tak bardzo. W tej książce znajdziemy wiele emocji, które będą nam towarzyszyć od początku do końca powieści. Bohaterowie są wykreowani na bardzo realne postacie i każda z nich ma niesamowity charakter. Naprawdę polubiłam tę dwójkę i ciężko było mi się z nimi rozstać na końcu książki. Okładka jest również genialna, bo totalnie się wyróżnia na tle innych książek. Jak możecie zauważyć, jest RÓŻOWA! Już nawet nie mężczyzna, który jest na okładce i jest również mega przystojny, nie przyciąga wzroku jak ten kolor tła. Jest to powieść średniej długości, ale jest tak wciągająca, że czyta się ją bardzo szybko. Rozdziały podzielone są na perspektywę Hazel oraz Matteo. Mamy pełny obraz sytuacji i uczuć z dwóch stron głównych bohaterów. Powieść nie zawiera ogromnej ilości opisów, które męczą. Jest to historia, która opowiada również, o tym, jak człowiek przez wpływ innych ludzi może zatracić swoje prawdziwe ja. Pokazuje także to, jak przyzwyczajamy się do ludzi i ciężko nam coś zmienić. Mogę wam szczerze polecić tę lekturę.
-
Recenzja: love_ksiazkowe Gustaw-Wójtowicz AleksandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Wszystko na tym świecie dzieje się z jakiegoś powodu." Dzisiaj przychodzę do Was z książką, która absolutnie mnie zauroczyła, skradła moje serce, a na przeczytanie jej potrzebowałam jednego dnia. Pokochałam ją za cytat, który dodałam powyżej. Jest to moje motto. Właśnie te słowa mam wytatuowane na przedramieniu. Znacie książki autorek? Jest to mój ulubiony duet, zdecydowanie! Jeszcze nie było takiej pozycji, która by mnie zawiodła, panie robią świetną robotę. Książkę pochłania się jednym tchem, ciężko się od niej oderwać. Nie mialam ochoty ruszyć się z fotela, chciałam czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Tutaj jest wszystko to co kocham w takich historiach. Są cudowni główni bohaterowie, których nie da się nie lubić, jest były chłopak, który namjesza w życiu dziwczyny, jest świetna fabuła, nie ma nudy, no uwielbiam! "…czasem nie można skleić swojego serca samodzielnie. Zawsze jeszcze można je oddać komuś innemu. I z czasem będzie coraz lepiej, bo ta nowa osoba w twoim życiu pomoże ci zapomnieć o zaznanych krzywdach." Życie Hazel wróciło się do góry nogami. Wyjechała w samotną podróż, w którą miała jechać ze swoim niedoszły mężem, który odwołał ślub. Los płata dziewczynie figle od samego początku. Najpierw odwołany ślub, potem odwołany lot do domu, burza śnieżna, a na sam koniec brak miejsc noclegowych w hotelu. Na szczęście w końcu los postanowił uśmiechnąć się do niej. Podstępem zdobywa pokój, razem z mężczyzną, którego nawet nie zna. Od tej pory zostali rodzeństwem, Milo i Madeline Hooker. Postanawiają wyjechać razem w szaloną podróż, gdzie poznają się lepiej. Niestety ta bajka nie trwa długo. Kiedy przychodzi czas rozstania obiecują sobie, że za trzy miesiące wrócą do jednego z hoteli. Milo, a raczej Matteo zostaje, a Madeline, a raczej Hazel wraca do domu. Kiedy się spotkają ponownie, los znowu robi im psikusa. Nie chcę zdradzać za dużo, musicie sami przeczytać tą książkę, jest cudowna! ❤
-
Recenzja: ROMANSOWY VIBE Żuraw JustynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hazel miała przed sobą wielki dzień, białą sukienkę, welon i stabilne życie. Lecz niemal tuż przed biciem kościelnych dzwonów, jej narzeczony Brady odwołał ślub. Odwoływanie wszystkich rezerwacji, telefony do gości i tłumaczenie co się wydarzyło, nie jest miłym doświadczeniem. Zwłaszcza jeśli osoba, którą kochałaś w jakiś sposób cię zraniła. Mimo to główna bohaterka zmierza się z przeciwnościami i już widzimy, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Postać Hazel jest doskonałym przykładem kogoś kto, mimo że został zraniony, potrafi cieszyć się z drobnych rzeczy. Nie zobaczymy tutaj kobiety, która została porzucona przez faceta, z miską lodów i chusteczkami przed telewizorem. Autorki przełamują stereotypy i pokazują nam bohaterkę, która postanawia sama wybrać się we własną podróż poślubną. Miejsce, w którym miała celebrować swój nowy etap w życiu, który koniec końców nie nadszedł. Świadczy to o jej odwadze, determinacji i sile, co wcale nie znaczy, że jej uczucia do narzeczonego w pełni wygasły. Pojawia się również on - Matteo, który ciągle przepracowuje tragiczne wydarzenia z przeszłości. Można stwierdzić, że tych dwoje nie powinno się spotkać, ale kim bez siebie by byli? Książka została podzielona przez autorki na dwie części, co mnie ucieszyło. Obiecałam sobie, że przeczytam na raz tylko jedną, co by nie zaniedbać codziennych obowiązków. Wszystko zeszło jednak na dalszy plan, gdy owa pierwsza część się skończyła. Przy tej książce zapomina się o zmianie opon, o gotującym się obiedzie. Jest tylko Hazel i Matteo. Ja nie mogłam się oderwać. Czułam się wręcz jak kibic, który czeka na kolejne minuty meczu i trzyma kciuki za zawodników ulubionej drużyny. Moją ulubioną drużyną to Hazel i Matteo, a zaraz potem Vi i Penelope. Każda kartka jest przepełniona emocjami i wyczekiwaniem dalszych losów zakochanych. Czy Hazel zapomni o byłym narzeczonym i obdarzy uczuciami Matteo? Co kryje w sobie przeszłość tego mężczyzny? Czy istnieje ukryty powód, dla którego Brady odwołał ślub? Co tych troje łączy? I wiele innych pytań sprawia, że z tą pozycją nie da się nudzić. Do tego wszystkiego jest zabawnie od pierwszego spotkania. Jednocześnie troskliwie i romantycznie, a wtedy, kiedy trzeba temperatura zaczyna wrzeć. Czytać takie książki i pisać o nich recenzje to czysta przyjemność. Polecam bardzo serdecznie, romansowy vibe.
-
Recenzja: @miedzytytulami Żejmo PatrycjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Wydaje mi się, że zbyt często działamy na pełnych obrotach, bo wydaje nam się, że w przeciwnym razie wszystko się zawali." . "Najpiękniejsza pamiątka" to urocza, romantyczna historia, o bohaterach, którzy stoją przed decyzją - jak dalej ma wyglądać ich życie? Ona wylądowała w hotelu na niedoszłej podróży poślubnej, on zdecydował się na półroczny urlop żeby przemyśleć, czy jego własna codzienność go satysfakcjonuje. Czystym przypadkiem ich drogi się przecinają... (ktoś jeszcze wierzy w przypadki?) A później będziecie płakać na zmianę, raz ze śmiechu, raz ze wzruszenia. Czyli dokładnie tak jak przy każdej książce tego duetu. Hazel i Matteo wynajmują samochód i ruszają w podróż udając rodzeństwo. Dwoje nieznajomych. W podróż. Totalny absurd. A jednak @vi_keeland i @penelopewardauthor kolejny raz stworzyły historię od której nie można się oderwać. Błyskotliwe dialogi, nieograniczona ilość poczucia humoru, bohaterowie obdarzeni zdolnością głębokiego przeżywania emocji (to akurat miła odmiana po tych wszystkich pustych lalach, z którymi ostatnio miałam do czynienia) to coś, czego wyczekuję sięgając po książki autorek. I po każdej kolejnej książce mam takie poczucie, że dobrze trafiłam. A co z Hazel i Matteo? Trochę im się okoliczności skomplikują, trochę kłód pod nogi autorki im rzucą... Ale czy zostaną przyjaciółmi, czy zakochają się w sobie bez pamięci - dowiecie się z książki. Wiernych czytelniczek tego duetu namawiać do lektury zapewne nie muszę, a jeżeli nie znacie jeszcze ich twórczości, to z ręką na sercu mogę powiedzieć, że to najlepszy moment i tytuł żeby nadrobić zaległości.
-
Recenzja: ZaczytAna_87 Życzkowska KamilaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Najpiękniejsza pamiątka to książka napisana w moim ulubionym duecie Vi Keeland i Penelope Ward. Książki spod ich pióra biorę w ciemno, bo nigdy nie zawiodłam się na ich twórczości. Czy w tym przypadku było tak samo? Oczywiście! Po zerwaniu zaręczyn Madeline postanawia sama udać się w podróż poślubną. Z powodu złej pogody loty zostały odwołane a dziewczyna zmuszona jest koczować na lotnisku. Tam poznaje Miło i choć naprawdę nazywali się inaczej i nie wyjawili sobie swoich prawdziwych imion, połączyła ich więź. Po spędzeniu ze sobą kilku wspaniałych dni, postanowili spotkać się ponownie za kilka miesięcy. Czy dziewczyna po tym co przeżyła, będzie gotowa na nową miłość? Czy w jej sercu zostało jeszcze miejsce na nowe uczucia? Na początku muszę zaznaczyć, że książka jest dosyć przewidywalna, dlatego nie znajdziecie w niej wielkiego zaskoczenia, ale to w żaden sposób nie odbiera przyjemności z czytania. Chemia jaką czuć między bohaterami jest tak silna, że aż chce się przeżyć to co oni, żeby choć na chwilę poczuć to pożądanie. Historia wciąga od pierwszych stron a podczas czytania otrzymujemy duży wachlarz uczuć. Na moich ustach często gościł uśmiech, bo autorki jak zawsze potrafiły wprowadzić mnie w dobry nastrój, były też momenty wzruszenia. Idealna lektura na odstresowanie i przerwę od mocniejszych pozycji. Polecam wszystkim, szczególnie osobom, które nigdy nie poznały pióra autorek, bo dużo tracą.
-
Recenzja: thievingbooks.blogspot.com Beata MoskwaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Patrzę na okładkę i myślę sobie, że to już naprawdę wiosna. A może nawet lato. Gorąca, z przyciągającymi wzrok kolorami i zachęcającym opisem okładka już od pierwszego wejrzenia zachęca do czytania a tuż za tym stoi kolejny, najmocniejszy argument - ceniony duet autorski. Moje upodobania gatunkowe zmieniają się wraz z porami roku. Kiedy za oknem pojawia się słońce a w powietrzu czuć już nadchodzące upalne dni zdecydowanie stawiam na lekkie, romantyczne historie, najlepiej w wykonaniu ulubionych autorów. Vi Keeland oraz Penelope Ward świetnie się do tego nadają, ponieważ obie panie są niezawodne a ich książki zawsze dostarczają mi mnóstwa radości. Nie inaczej jest z ich najnowszym dziełem, wciągającą "Najpiękniejszą pamiątką". Lekka, zabawna, urocza i pomysłowa. Tak w skrócie można opisać fabułę tej powieści. Doskonale bawiłam się podczas czytania, ponieważ od razu polubiłam się z głównymi bohaterami a sama historia z miejsca przypadła mi do gustu. Wszystko wydaje się być na swoim miejscu, chociaż mylnie założyłam, że będzie to wakacyjna książka, ponieważ już pierwsze strony wspomniały o śnieżycy. To jednak absolutnie nie zmieniło mojego stosunku do tej opowieści, ponieważ wciąż uważam, że jest idealna na nadchodzące ciepłe dni. Śnieżyca zatrzymała Madeline i Milo w małym, klimatycznym choć ubogim hotelu. A ten czas wpłynął silnie na ich więź. Chociaż nie poznali swoich prawdziwych imion to przez kilka dni bardzo się do siebie zbliżyli a pomiędzy nimi zawiązała się nić porozumienia. Wyjawiali sobie sekrety, spędzali wspólnie każdą minutę. W momencie rozstania obiecali sobie, że spotkają się ponownie za trzy miesiące. Jednak powrót do rzeczywistości szybko rozwiał ich założenia a życie dało o sobie znać z podwójną siłą. Czy mimo wszystko ta dwójka na nowo się odnajdzie? Tego Wam nie zdradzę, ale zdecydowanie zachęcam do lektury, ponieważ podczas czytania można się pośmiać, przeżyć wspaniałą przygodę wraz z bohaterami i spojrzeć z dystansem na obowiązki i troski życia codziennego. Nieskomplikowana, niezobowiązująca, ale wciągająca na całego kolejna dobra powieść pióra Keeland i Ward to historia w sam raz na leniwe popołudnie. "Najpiękniejsza pamiątka" to jedna z tych książek, które można określić mianem typowej i schematycznej, bo tak jest w rzeczywistości, ale tym razem to wcale nie przeszkadza, ponieważ dobra zabawa i warty uwagi wątek romantyczny na pierwszym planie przebijają wszystko.
-
Recenzja: Bookholiczka_poleca Sarnecja MartaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Już chyba nikogo nie zaskoczę faktem, że jak tylko zobaczyłam zapowiedź mojego ukochanego duetu, to musiałam ją mieć ?! Być może jestem nudna, ale każda historia spod pióra Vi i Penelope, wywołuje u mnie emocje. Zobaczmy jak było tym razem. Hazel i Matteo spotkali się przypadkiem, ale przedstawili się sobie jako Maddie i Milo. Dla niej od początku wszystko szło nie tak. Właśnie powinna być w podróży poślubnej z ukochanym mężem. Tymczasem przeżyła zerwane zaręczyny i samotną podróż. Do tego wszystkiego śnieżyca, która pokrzyżowała plany. Kiedy śnieżyca ustąpiła Maddie i Milo nie potrafili się rozstać. Zamiast tego on zaproponował jej przygodę życia. Nie zawiodłam się i tym razem. Autorki znów napisały książkę, która wzrusza i bawi jednocześnie. Znów wykreowały postaci, których nie da się nie polubić i znów wzbudziły we mnie całą gamę emocji. Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba. W ogromną przyjemnością i ciekawością sięgnę po kolejne książki tego duetu i wiem, że się nie zawiodę. To idealne książki na odstresowanie i oderwanie się od rzeczywistości.
-
Recenzja: wybitna.marzycielka Oliwia JanaszakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Przyszłość nie zawsze wyryta jest raz na zawsze w kamieni.” To kolejna książka, po której ostatnio mam książkowego kaca. Mój ulubiony duet pokazał mi znowu za co lubię ich historie ❤️ Chociaż może okładka tak tego do końca nie oddaje, to naprawdę świetna książka. Chciałabym tak wiele opowiedzieć Wam o niej! Ale nie mogę tak spoilerować😂 . Zacznijmy więc od tego, ze bohaterowie typowo przy tych autorkach mają nietypowe pierwsze spotkanie. Cóż udają, ze są kimś innym, aby dostać w końcu hotelowy pokój. Wydarzenie to sprawia, ze poznają się bliżej, wyjawią swoje sekrety, dzielą się swoimi życiowymi trudnościami (on cierpi po śmierci bliskiej osoby, a ona została porzucona przed samym ślubem), spędzają razem czas i świetnie się bawią. Kiedy zbliża się czas powrotu do swoich domów, postanawiają wspólnie wyruszyć w podróż. Podróżując poznają się jeszcze bliżej. Z każdą kolejną wspólnie spędzoną chwilą Milo i Maddie (a naprawdę Matteo i Hazel) jest im coraz ciężej opierać się uczuciom jakie zaczyna się między nimi tworzyć. Jeżdżąc po wielu znanych miastach zbierają piękne wspomnienia, które rodzą wiele pamiątek. Spotykają mniej i bardziej dziwnych ludzi. Lecz ich przygoda kończy się. Hazel musi wrócić do pracy. Postanawiają spotkać się w jednym z odwiedzanych hoteli równo za 3 miesiące i wtedy zobaczą jak dalej potoczy się ich relacja. . Nie wszystko idzie jednak według ich planu. Dzieje się coś czego oboje się nie spodziewają. . „Czerpiesz tyle radości ze szczęścia innych ludzi. A czy ty jesteś szczęśliwa, Hazel?” - bardzo polubiłam tą bohaterkę. Zawsze podobał mi się motyw w książce gdy było dwóch mężczyzn i jedna kobieta, która musiała wybrać między dwoma, jednak tutaj wybór dla mnie był oczywisty. Hazel nie miała tak naprawdę z kim porozmawiać o swoich rozterkach. Felicity - jej „przyjaciółka” dawała moim zdaniem nie najlepsze rady, chętnie bym ją walnęła w nos xd. Dobrze, ze Hazel się jej nie posłuchała w 100%😂 . Z drugiej strony mamy dylemat Matteo (jednak jego nie opisze, choć próbowałam ale to za duży spoiler jednak😂) . Przez większą część książki, nie dostaniecie erotycznych scen (jedyne co to może to co siedzi w głowach Matteo i Hazel), wiec na punkt kulminacyjny trochę trzeba poczekać ale zdecydowanie warto! Niesamowite budowanie napięcia, bez zbędnych melodramatów. . Tradycją się już chyba stało, że któryś z bohaterów ma mieć nietypowe zwierzątko. Matteo ma kota, a Hazel królika, z którym chodzi na spacer na smyczy😂 (miałam wrażenie, ze może dojdzie gdzieś do spotkania z kozą ze „Słodkiego drania”😅 nic by mnie już nie zdziwiło 😂) . Autorki poruszają tutaj wiele trudnych motywów jak m.in. śmierć czy zdrada ale spokojnie!! Nie zabraknie tez dużej dawki humoru❤️ . ⭐️⭐️⭐️⭐️,5/5
-
Recenzja: https://kit-katbooks.blogspot.com Katarzyna BoguśRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kolejna książka duetu Penelope Ward i VI Keeland, która naprawdę mi się podobała. Książka jest romantyczna i przyjemna. Bohaterowie stają na rozstaju dróg, muszą odnaleźć siebie Niespodziewana śnieżyca, odwołane loty, brak miejsc w hotelach, to wszystko sprawia, że dwoje obcych sobie ludzi zaczyna grać, a raczej poznawać się w innych okolicznościach. Nasi bohaterowie zabierają nas w podróż, podczas której, wiele się wydarzy. Zacznie się od przyjaźni, wszystko będzie świetną zabawą, do czasu, aż prawdziwe uczucia dojdą do głosu. Powiem wam, że książka trochę mnie zakręciła, nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń, byłam pozytywnie zaskoczona. Jednak znalazły się również minusy, takie jak zachowanie Matteo, które chwilami było denerwujące, ale to dopiero, kiedy wszystko zaczęło się układać w całość, a raczej wyobrażenie, które mieli bohaterowie, zostało zburzone. Było naprawdę miło. Mam wrażenie, że to taki romans, gdzie mamy serduszka i kwiatki, jest prawdziwie romantycznie, ale nie przesłodko. Są również dramaty, a raczej trudne decyzje, które muszą podjąć bohaterowie. Te wydarzenia sprawiają, że książka, jest naprawdę ciekawa. Także niech nie odstraszy was ta okładka, która tak naprawdę nijak ma się do wnętrza. Zawartość książki to naprawdę świetna historia, którą czyta się z przyjemnością. Ta książka wywołuje takie wewnętrzne ciepło.
-
Recenzja: Kocia Czytelniczka Szczechowska WeronikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ile osób tyle opinii. Nie przepadem za czytaniem recenzji przed książką, którą mam zamiar przeczytać. Jednak nie mogłam doczekać się, aż w końcu trafi w moje ręce i niestety skusiłam się do zapoznania się z zdaniem innych. Jednak bardziej trafiałam na negatywne oceny, niż na pozytywne. W końcu uznałam, że poczekam na to, kiedy sama wyrobie sobie zdanie. Na szczęście pozytywnie się zaskoczyłam. Życie do Hazel nie uśmiechało się na początku. Odwołany ślub, samotna podróż poślubna, odwołany lot, fatalna pogoda i czekanie w holu hotelowym na szansę noclegu. Dziwnym trafem wszystkie negatywne wydarzenia rozpoczęły historię rodzeństwa Madeline i Milo Hookerów (dość ciekawy dobór słowa). Po przywróceniu lotów nie potrafili się rozstać i wyruszyli razem w podróż, gdzie zbierali pamiątki. Nie chcieli zdradzać swoich imion, jednak swoje sekrety bez zawahania sobie przekazali. Kiedy nastąpił czas rozłąki obiecali sobie, że za trzy miesiące spotkają się w Nowym Orleanie. Mieli poukładać sobie myśli i poczuć w sercu, że nastąpił ich czas. To pierwsze moje spotkanie z tymi autorkami. Słyszałam o nich wiele dobrego. Wiele osób sądziła, że była bardzo przewidywalna. Można było odnieść takie wrażenie przy końcowych wydarzeniach w książce, lecz muszę wam przyznać, że świetnie się bawiłam. Wręcz emocjonalnie podchodziłam momentami do tego, co działo się w ich nowo pisanej historii. Ich wspólna przygoda była dla mnie inspirująca i wręcz rozmarzyłam się, czy nie spróbować kiedyś zrobić czegoś podobnego, ale musiałabym przygotować pokaźny budżet na hotele. Jeszcze niestety przewidziałam kluczową scenę w książce i tylko w tym momencie się mocno zawiodłam, ponieważ jestem zdania, że nie powinno się to wydarzyć w dobrej pozycji. Przymknęłam oczy na moje prorocze zdolności dotyczące zakończenia, ale nie tego istotnego momentu. Może to był ten mały minus, lecz momentami istotny. Jednak okłamałabym was, jeśli stwierdziłabym, że ten błąd skreślił tą lekturę. Chciałabym wam przyznać, że świetnie się przy niej bawiłam, wręcz odprężałam po intensywnym dniu w pracy. Przydała się lekka historia na zestresowany umysł. Chemia między głównymi bohaterami jest magiczna i potrafi zauroczyć. Momentami na mojej skórze pojawiały się ciarki z emocji, a także ciepło wynikające z ich miłosnych zwierzeń. Ich romantyczna historia jest bajeczna. Nie zdarza się ona na co dzień. Jest dla nas utopijna, ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nie chciałby zanurzyć się i rozmarzyć w historii Madeline i Milo. Jeszcze dopisze do tej listy ogromny plus, że w książce jest mało opisów scen seksu, co w mojej opinii ma duże znaczenie, ponieważ nie przepadam, kiedy wręcz z lektury się one wylewają.
-
Recenzja: Facebook.com/milczac Jagoda SzusterRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Najdrożsi, dziękuję za to, że podzieliliście się ze mną swoją historią. I może zabrzmi to dosyć śmiesznie, zważywszy na sposób, w jaki się poznaliście, to czułam, jakbyście byli moim prawdziwym rodzeństwem. (Choć przyznam, drogi Milo/Matthewie, że sposób pozyskania przez Ciebie pokoju hotelowego jest godny podziwu, nie każdy by na to wpadł 😁). Czułam, jakbyście byli obok mnie i co chwilę dawali mi "pstryczka w nos" i mówili: "no jak, po nas się tego nie spodziewałaś?" 🤣 Jesteście idealnie zgranym duetem, podobnie jak autorki @penelopewardauthor i @vi_keeland, które dały Wam żywotność. Nie sposób Wam nie przyklasnąć i nie czekać na Wasze kolejne historie przebierając nóżkami. Choć Twoje życie, Madeline/Hazel, nie było od początku usłane różami, a Twoja droga byla pokręcona jak włosy Magdy Gessler, to decyzja, którą podjęłaś ostatecznie, była najlepszą, jaką mogłaś kiedykolwiek podjąć. Liczyłam na to od samego początku! Dziękuję Ci za to! 🤍 Z wyrazami miłości do Was, Jagoda
-
Recenzja: czytam_book Habicht MałgorzataRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W dniu 20.04.2021 swój wielki dzień miała książka „Najpiękniejsza Pamiątka” duetu autorskiego @penelopewardauthor, @vi_keeland . Hazel ambitna fotografka, która zostaje przed ślubem porzucona przez narzeczonego. Miało być huczne wesele, podróż poślubna, a jest smutek i rozczarowanie. Jednak kobieta samotnie wybiera się w podróż gdzie w hotelu zatrzymuje ją śnieżyca oraz poznaje Matteo. Mężczyzna cały czas stara się pozbierać po śmierci ukochanej, pomimo, że minęło już kilka lat nadal żyje z dużym poczuciem winy i nie może się pogodzić z utratą. Życie przelatuje mu przez palce. Obydwoje nie znają swoich imion, nic o sobie nie wiedzą, a jednak decydują się na wspólną podróż. Bohaterowie powieści wykreowani w bardzo realny sposób tak naprawdę możemy ich mijać na ulicy. Hazel oraz Matteo mają za sobą duży bagaż doświadczeń i na kącie wiele trudnych decyzji. A jeszcze nie jedno wyzwanie przed nimi będzie stawiać życie aby w końcu znaleźć drogę do wspólnego szczęścia. Ale czy bohaterowie ją znajdą? Uwierzcie mi nie będzie to prosta droga, ponieważ złośliwy los ma jak zawsze swój plan. Jaki? Musicie przekonać się sami. Pierwsza cześć książki skradła mi serce. W drugiej już mniej mi pasowało to, że bohaterowie nie mogli się swobodnie spotkać. Jakoś ta gra w kotka i myszkę nie pasowała mi do tej pary. Z drugiej strony rozumiałam rozterki głównego bohatera. Pomimo, że powieść przewidywalna i troszkę zawiodłam się na części drugiej to książkę polecam, miło spędziłam z nią czas.
-
Recenzja: _mama_z_ksiazka_ Dąbrowska MariannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czytaliście już "najpiękniejszą pamiątkę" Najlepszego duetu @penelopewardauthor i @vi_keeland ? Fantastyczna książka! Wciągająca, zabawna historia, do której wrócę jeszcze nie raz i nie dwa. Jedna z najlepszych powieści, jakie przeczytałam. Nie pamiętam, kiedy ostatnim razem śmiałam się tak z potyczek głównych bohaterów. Jest to romans w mistrzowskim stylu, musicie to przeczytać! . . .
-
Recenzja: xx_my_book_world_xx Szlachta NadiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kilka dni temu zaczęłam czytać książkę "Najpiękniejsza pamiątka". Nie będę Wam owijać w bawełnę, jest to dobra książka. Przypadła mi do gustu, choć na początku sceptycznie do niej podchodziłam. Sama nie wiem czemu. No ale szybko zmieniłam o niej zdanie. Od pierwszych stron polubiłam głównych bohaterów. Byli śmieszni i żądni nowych przygód. Gdy pod przykrywką fałszywych imion - Madeline i Milo, przemierzają świat, aż samemu chciałoby się do nich dołączyć. Autorki odwaliły kawał dobrej roboty, chyba po raz pierwszy nie nudziły mnie opisy, które czytałam. Zazwyczaj, kiedy są nudne to je pomijam. Śmiech i szalone przygody to nie wszystko. Głównych bohaterów ściga przeszłość, oboje muszą się z niej wyleczyć i zrozumieć co tak naprawdę czują. Co podobało mi się jeszcze? Otóż, dla mnie kluczową rolę odegrał podział książki na dwie części. Rzadko spotykam się z takim zabiegiem stylistycznym. Jednak tutaj on jest i z pewnością ułatwia czytelnikowi połapanie się w całej sytuacji. Teraz kilka rzeczy, które nie zachwyciły mnie. Cóż, nie zbyt urzekł mnie motyw wróżki. Nawet nie sama wróżka, lecz moment w którym wielka miłość Milo do swojej byłej dziewczyny została, tak jakby szybko zamieciona pod dywan. Albo ta bajkowa sielanka, strasznie upraszcza całą historię. Według mnie ta sielanka nie jest zła ani też nie jest dobra. Z jednej strony brakuje w książce trochę takiego dreszczyku, napięcia, lecz z drugiej tworzy tą pozycję jako odpowiednią na wieczory, ponieważ jest lekka w czytaniu. Na sam koniec zostaje okładka. Na pewno odcień różu przyciąga wzrok, ale nie jest jakoś oryginalna. Podsumowując, książka jest fajna i lekka. Opisy Was z pewnością nie zanudzą, a bohaterowie zapewne rozbawią. Polecam ją na takie wieczory, gdy odpoczywacie, relaksujecie się bądź potrzebujecie oderwania od ciężkich i mocnych książek. W momentach gdy będziecie się czuli przytłoczeni czymś warto sięgnąć po tą książkę.
-
Recenzja: Blondynkowe_ksiazki Śliwak AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Najpiękniejsza pamiątka” jest moją pierwszą książką Penelope Ward i VI Keeland. Jest to słodka i urocza powieść, która ma prawie wszystko to, co kocham w romansach, opakowane w czarującą, dowcipną i przyjemną opowieść o znalezieniu miłości w najmniej oczekiwanym momencie. Jednak czegoś mi w niej brakowało. Nie czułam się całkowicie pochłonięta historią, która od początku skradła kawałek mojego serca i była cudowną, przyjemną przygodą. Ta książka była idealną ucieczką, której teraz potrzebowałam w swoim życiu. Najmocniejszą częścią tej książki jest jej początek i przygoda, której dali ponieść się Matteo i Hazel. Hazel Appleton została porzucona przez swojego narzeczonego tuż przed ślubem. Dziewczyna zaczęła zastanawiać się, kim jest i co chce robić dalej. Hazel postanawia wybrać się w podróż poślubną, która dla niej jest samotną wycieczką. To, co miało być przyjemnym urlopem, szybko zamieniło się w katastrofę, gdy dziewczyna utknęła bez pokoju hotelowego podczas wielkiej zamieci. Jednak przypadkowe spotkanie z przystojnym nieznajomym Matteo doprowadziło do przygody, o której oboje nie mogą zapomnieć. Matteo Duncan od kilku lat czuje się zagubiony. Kiedy spotyka Hazel w hotelu, nie wyobraża sobie, jak podróż ta zmieni całe jego życie. Chciał zatrzymać czas i pozostać na tej wyprawie jak najdłużej. Ale beztroskie życie w drodze nie musi koniecznie przekładać się na prawdziwe życie. Teraz oboje muszą zdecydować, czy to, co czuli, było prawdziwe, czy też zmienić to w pamiątkę z podróży. I zrobili to, ale nie była to podróż bez turbulencji. Od ich pierwszego uroczego spotkania rozwinęło się między nimi niezwykłe uczucie. Ale musieli również zmierzyć się ze swoją przeszłością. Keeland i Ward sprawiły, że chociaż na kilka godzin mogłam oderwać się od rzeczywistości. Pierwsza część książki mnie zachwyciła, byłam uzależniona od uroczych i zabawnych przygód „Milo” i „Maddie”. Niestety druga część tej książki nie do końca przypadła mi do gustu, jednak w żadnym stopniu nie żałuję, że przeczytałam tę książkę. Z niektórymi chwilami, kiedy byli osobno, trudniej było mi się połączyć. Są momenty tej historii, które mi przeszkadzały i czasami nudziły. Ale nie myślę, że historia jest źle napisana, tylko pewne sytuacje nie pasowały mi do dwójki głównych postaci. Podsumowując bardzo miło spędziłam czas z „Najpiękniejszą pamiątką. Tak, była przewidywalna. Była również urocza i słodka, czyli tak jak właśnie lubię. Książkę mogę Wam polecić, na pewno pomoże Wam oderwać się od bieżących spraw i problemów.
-
Recenzja: oczytana_ania Żbikowska AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"…czasem nie można skleić swojego serca samodzielnie. Zawsze jeszcze można je oddać komuś innemu. I z czasem będzie coraz lepiej, bo ta nowa osoba w twoim życiu pomoże ci zapomnieć o zaznanych krzywdach." "Jeżeli naprawdę kogoś kochasz, to serce powinieneś mieć szczelnie wypełnione tą osobą i nie powinno znaleźć się w nim miejsce dla kogokolwiek innego." "…ich rzeczywistość jest bardziej szalona od najbardziej nawet zwariowanej fantazji. Razem łatwiej jest im ujarzmić tę rzeczywistość." Uwielbiam ten duet! Autorki kolejny już raz stworzyły historię romantyczną, zabawną, odrobinę słodko-gorzką, życiową i wzruszającą. Podobało mi się w niej wszystko, wykreowani bohaterowie, ich problemy, doświadczenia, wahania z nimi związane i piękna, niespodziewana relacja, która udowadnia, że złamane serce, może znów zabić mocniej dla kogoś innego. Hazel i Matteo spotkali się przypadkiem, a splot wydarzeń spowodował, że przedstawili się sobie jako Maddie i Milo. Dziewczyna leczyła złamane serce po zerwanych zaręczynach, a śnieżyca uniemożliwiła jej zaplanowany powrót do domu. W takich okolicznościach na jej drodze pojawił się przystojny nauczyciel muzyki, który spontanicznie zaproponował, by razem przeżyli przygodę życia i razem zapomnieli o problemach. Wyruszyli w podróż, by z każdego nowo poznanego miejsca zabrać osobliwą pamiątkę i chociaż nie znali swoich prawdziwych imion, wyjawili sobie swoje największe sekrety. Oboje pragnęli zbliżyć się do siebie jeszcze bardziej, ale wiedzieli, że nie jest to odpowiedni dla nich czas. Obiecali sobie, że spotkają się po 3 miesiącach i wtedy zdecydują, czy ich przyjaźń ma szansę przeobrazić się w coś więcej. Rzeczywistość miała jednak wobec nich zupełnie inne plany, a powrót do codzienności przyniósł ogrom wątpliwości oraz niespodziewany zwrot w życiu ich obojga… . "Najpiękniejsza pamiątka" to jedno wielkie oczekiwanie, powodujące ten przyjemny dreszcz napięcia i niepewności w obliczu decyzji bohaterów. A wszystko w otoczeniu sytuacji zabawnych, poważnych, wzruszających i zmuszających do zastanowienia. Nie ma tu przerysowań. Jest przystojnkak z przeszłością, swoimi ułomnościami i wadami, jest dziewczyna pełna pasji lecz niepewna siebie. I mimo, że książki tego typu są przewidywalne, to autorki do samego końca nie dawały odpowiedzi jak zachowają się bohaterowie, jak pokonają problemy i do czego ich to doprowadzi. Jak zawsze przy książkach duetu Penelope Ward i Vi Keeland jestem bardzo zadowolona z lektury. Czas spędzony z "Najpiękniejszą pamiątką" minął mi bardzo szybko i był dla mnie ogromną przyjemnością
-
Recenzja: @zksiazkaprzykawie Laszczak KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Pewien czas temu zakończyłam swoją podróż z Hazel i Matteo, co to była za podróż, do tej pory w mojej głowie siedzą bohaterowie książki. Już dziś premiera książki, znajdziemy w niej mnóstwo wzruszeń, zaskakujących momentów jak i pełno niespodzianek. Bardzo przyjemnie i szybko się czyta, jest to romans na bardzo wysokim poziomie, na pewno jej nie odłożycie... Hazel (Madeline) wyjechała aby choć na chwilę zapomnieć o tym co ją spotkało... Wykorzystała rezerwacje gdzie mieli wziąść ślub i spędzić ten czas jako mąż i żona, życie bywa przewrotne, więc w tej podróży znalazła się sama. Po dwóch dniach spędzonych w pojedynkę postanowiła wrócić Connecticut, lecz nie przewidziała jednego, że zmiana pogody spowoduje odwołanie wszystkich lotów, i będzie musiała pozostać w zaśnieżonym miasteczku Vail, póki pogoda się nie unormuje, kolejne problemy spadają jej na głowę, w hotelu którym zrezygnowała z rezerwacji, nie było już wolnych miejsc i tym sposobem została beż dachu nad głową. Na jej drodze staje przystojny i cwany Matteo (Milo) i razem podejmują zwariowaną grę, i tym samym fundują sobie przygodę życia, nie zdając sobie na początku z tego sprawy, i nie znając swoich prawdziwych personaliów... Po między tą dwójką coś zaiskrzy, lecz czas rozstania nadchodzi szybciej, niż by tego obydwoje chcieli. Po mimo niezłej przygody, w głowie Hazel toczy się gonitwa myśli, o byłym narzeczonym a nowo poznanym przystojniaku. Czy dziewczyna da szansę Matteo, który ją zauroczył do granic, czy powróci do byłego narzeczonego, który również nie da o sobie zapomnieć? Czy po takiej przygodzie, Hazel będzie mogła zapomnieć o Matteo? Książka jest naprawdę super napisana, o ludziach, którzy są na rozdrożu dróg i nie wiedzą w którą stronę pójść, a za razem o pięknym romansie, który zakiełkował, ale czy miał szansę rozkwitnąć? Jednym słowem cała książka to wielka i niesamowita przygoda z całego serca polecam, przy takich zwrotach akcji, nie ma czasu na nudę.
-
Recenzja: reading_with_flowers Storek EwelinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"- Cóż, czasem nie można skleić swojego serca samodzielnie. Zawsze jednak można je oddać komuś innemu. I z czasem będzie coraz lepiej, bo ta nowa osoba w twoim życiu pomoże Ci zapomnieć o zaznanych krzywdach". _____ " Najcenniejszy podarunek" to książka duetu, którego myślę, że nikomu przedstawiać nie trzeba. Za słodką okładką kryje się bardzo przyjemna, ciepła chociaż przewidywalna historia. Czasem w życiu bywa tak, że najlepsza opcją jest ucieczka, byle dalej od codzienności i zmartwień. Taką decyzję właśnie podjęła Hazel, kiedy ukochany mężczyzna postanowił odwołać ślub. Kobieta udała się samotnie w podróż która miała być jej poślubną, jednak szybko rezygnuje i postanawia wrócić do domu. Nagła zmiana pogody i brak noclegu sprawia, że kobieta postanawia udawać kogoś innego decydując się jednocześnie na przygodę życia z nieznajomym mężczyzną. Co wyniknie z tak szalonej decyzji i co czeka dwójkę nieznajomych? Co zrobią kiedy przyjdzie im zmierzyć się z rzeczywistością? "Najcenniejsza pamiątka" to książka z która spędziłam miło czas, jednak muszę przyznać że całość jest dość bajkowa i mało realna. Bo kto zdecydowałby się na podróż z zupełnie obcą osobą? Ja na pewno nie. Jednak fajnie można się dzięki tej książce oderwać od codzienności, dac się ponieść wyobraźni i przeżyć cudowną przygodę z dwojką głównych bohaterów, którzy zostali ciekawie przedstawieni. Zarówno Hazel jak i Matteo to dwójka osób, która ma za sobą trudne chwilę. Obydwoje doszli do tzw. ściany - martwego punktu i nie wiedzą co dalej robić ze swoim życiem i w która stronę iść. Wspólna podróż i rodząca się relacja stają się dla nich lekarstwem i siłą, a szczerość którą sobie ofiarują pozwala im przetrawić trudne chwilę i na nowo zacząć czerpać z życia. W tej historii znajdziecie przyjaźń ale i rodzącą się miłość. Miłość delikatną i taka która się wspiera i stawia dobro drugiej osoby nad swoje, jednak żeby nie było tak kolorowo zarówno Hazel jak i Matteo zaliczą bardzo ciężki upadek, który sprawi że obydwoje czekać będzie trudna decyzja. Co postanowią i jaki będzie mieć to wpływ na nich i bliski im osoby? O tym już przekonacie się sami :) Ja książkę polecam, zwłaszcza jeśli macie ochotę na miłą przygodę, która pozwoli Wam się oderwać od codzienności.
-
Recenzja: za_czytana30stka Kosak MalwinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W pierwszej części tej historii autorki zabierają czytelnika w fascynująca podróż pełną wrażeń, emocji a także niespodziewanych wydarzeń. Kiedy Hazel wybiera się solo w podróż "poślubna", gdzie ślub został odwołany, nie spodziewała się, że utknie przez burze w mieście, w którym zdobycie noclegu będzie graniczyło z cudem. Ale dziwnym trafem okoliczności wplątuje się w niecodzienny układ z nowo poznanym facetem. Staje się On jej towarzyszem w wyprawie, która jest zapalnikiem do prawdziwego pożaru serca. Dzięki tej wyprawie ma możliwość odkryć samą siebie i dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest i czego pragnie jej serce i dusza. Także Matteo zaczyna oddychać po ogromnej stracie jaka go spotkała. Hazel jest jedyną osobą, która jest w stanie wyciągnąć go z mroku i życia w bólu oraz poczuci winy... I choć nie znają swoich prawdziwych tożsamości, to ta wyprawa staje się czymś więcej niż tylko okoliczną wycieczką. To chwilę, w których liczy się tylko "tu i teraz" - to czas, kiedy rzeczywistość nie ma znaczenia. Ich relacje już od pierwszych stron elektryzują i budują napięcie, które iskrzy w każdej sytuacji, w jakiej znajdują się bohaterowie. Budowane emocje kumulują się, aby w kolejnej części zaskoczyć. Ten duet pisarski ma to do siebie, że zaskakuje niemal zawsze! Dawno nie czytałam książki, w której śmiałabym się i płakała jednocześnie. Genialnie wykreowani bohaterowie, których czytelnik uwielbia od pierwszych stron a zaskakujaca fabuła i budowanie napięcia sprawiła, że czułam się niczym na rollerkosterze! Druga część powala zaskakującymi zwrotami akcji, siecią niedomówień oraz burzą uczuć, z którymi nie tylko bohaterowie staczają wojnę, ale również sam czytelnik! Bo ta historia to nie tylko opowieść o przeznaczeniu, sile zaufania i miłości ale to również niesamowicie wykreowane zbiegi okoliczności. Sytuacje, wydarzenia i fakty są zaskakujące. Fabuła ani przez chwilę nie daje wytchnienia, sprawia, że książkę ciężko jest odłożyć na półkę. Tą historię się chłonie. Oddycha się emocjami. Analizuje sercem. Bo kiedy rozum nie współgra z sercem a świat kręci się wokół marzeń, które nie do końca sprawiają szczęście zaczyna się walka o prawdziwe "Ja" i o to, w którą stronę pokierować los... Cudowna, zabawna i wzruszająca historia o dwójce życiowych rozbitków. O poszukiwaniu szczęścia. O odkrywaniu własnych pragnień i pokonywaniu słabości. To opowieść o której ciężko zapomnieć, która dostarcza wiele wrażeń i prawdziwych emocji.
-
Recenzja: czytanienadywanie Krawczyk JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
To moja druga książka tego duetu i ta też mi się podobała. Zdecydowania wolę jak obie Panie piszą razem. Hazel zostaje porzucona przez swojego narzeczone kilka dni przed ślubem. Mimo wszystko postanawia zrealizować plany podróży do Vail gdzie mieli odbyć miesiąc miodowy. Chciała pobyc w samotność i wszystko przemyśleć. Po kilku dniach postanawia wymeldować się z pokoju hotelowego i wrócić do domu. Burza śnieżna, brak miejsc noclegowych sprawia, że musi zostac. Hazel w oczekiwaniu na wolny pokój podsłuchuje tajemniczego faceta, który podstępnie planuje złapać nocleg. Oboje zaczynają udawać, że są rodzeństwem Maddie i Milo Hooker i dostają dwa pokoje. Od tego momentu spędzają, ze sobą każda wolne chwilę, ale kiedy nadchodzi czas rozstania i stoją na lotnisku fałszywe rodzeństwo decydują się na wspólną wycieczkę samochodową. Wyruszenie dwójki przyjaciół w trasę wydaje się początkiem czegoś wspaniałego. Żadne z nich nie jest w tej chwili gotowe na związek, oboje niedawno wyszli z własnych zawodów miłosnych. Dlatego Matteo jest zdeterminowany, aby cieszyć się każdą sekundą ich podróży. Gdy ich czas się kończy, prosi Maddie, aby spotkała się z nim ponownie za trzy miesiące w Nowym Orleanie, jeśli będzie chciała kontynuować ich związek i zobaczyć, dokąd ich to zaprowadzi. Penelope Ward i Vi Keeland zabrały mnie w emocjonującą przygodę dwójki osób. Właśnie takich prawdziwych emocji, oczekiwalam od tego duetu. To była historia, która poszła w dość zaskakującym kierunku, ale zdecydowanie mi się podobała. Hazel i Matteo byli niesamowici, albo Maddie i Milo Hooker, ponieważ to o nich była większa część książki. Podobał mi się sposób, w jaki się poznali i to, że czuli się ze sobą wystarczająco dobrze od samego początku, aby razem wyruszyć w podróż. Niektóre z historii, które wydarzyły się podczas przygody Matteo i Hazel, mogą być nieco przesadzone lub nie do końca wiarygodne w prawdziwym życiu, ale z pewnością były zabawne. Chemię między ta dwójka wyraźnie dało się odczuć. Autorki bardzo dobrze opisały przyciaganie między Hazel i Mateo. Ich romans tworzył się stopniowo i bardzo powoli idealnie pod ich sytuacje życiowe. Matteo był opiekuńczy, inteligentny, przystojny natomiast Hazel to wolny duch. Zaczęła źle się czuć w swoim poprzednim życiu. Stawała się kimś innym niż była. Odpowiednia ilość ciepła, niepokoju i poszukiwań duszy sprawiła, że "Najpiękniejsza pamiątka" jest dla mnie wzruszającym romansem, o którym będę pamiętała przez długi czas.
-
Recenzja: zaczytanaori.blogspot.com Paula OrubaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Zerwane zaręczyny tuż przed ślubem? Samotna wycieczka podczas podróży poślubnej i fatalna pogoda uniemożliwiająca podróż samolotem... Wszystko szło nie tak jak powinno. I właśnie wtedy dwójka nieznajomych postanawia podać się za pewne rodzeństwo, które miało rezerwacje w hotelu ale ze względu na pogodę nie dotarło na miejsce. Skoro już muszą udawać, postanawiają się lepiej poznać i tak zaczyna się ich historia... Co się napłakałam to moje! Świetna historia, kocham ten duet. Nie przebiło to „Sprośnych listów” ale była to naprawdę dobra lektura. Ciekawy pomysł na fabułę, fajny styl autorek i bardzo lekkie pióro, aż chciało się więcej! Jeśli chodzi o głównych bohaterów to byli bardzo fajnie wykreowani, nie dało się im nie kibicować. Docierali się, a z każdym kolejnym rozdziałem mogliśmy zauważyć jak zmienia się ich podejście do siebie nawzajem. Denerwowała mnie przyjaciółka dziewczyny (która zważywszy na jej zachowanie nie wiem czemu dalej nią była) oraz były partner kobiety ale rozumiem, że w książce musiał się pojawić czarny charakter. Dla wtajemniczonych nie podobała mi się cała ta sytuacja związana z wróżką. No i jak dla mnie czcionka mogłaby być o wiele większa bo strasznie się przy niej męczyłam... i to byłoby na tyle jeśli chodzi o minusy, naprawdę fajna historia. Zakończenie mnie strasznie rozczuliło mimo, że jest do przewidzenia naprawdę bardzo mi się podobało. Polecam, świetnie się bawiłam podczas czytania.
-
Recenzja: michalinowebuki.blogspot.com Michalina JanczakRecenzja dotyczy produktu: ebookCzy recenzja była pomocna:
Czy ogromna katastrofa w życiu może być początkiem czegoś wspaniałego, czegoś na całe życie? Czegoś czego nie zapomnimy nigdy, nawet gdy minie sporo czasu? I tym właśnie przekonają się bohaterowie książki "Najpiękniejsza pamiątka" duetu Vi Keeland i Penelope Ward. Życie Hazel obraca się o 180 stopni gdy jej narzeczony odwołuje ślub. Postanawia więc pojechać na ich podróż poślubna do Colorado, żeby nabrać odrobinę dystansu do zaistniałej sytuacji. Gdy już postanawia wrócić do domu wybucha śnieżyca i wszystkie loty zostaną odwołane a co przez to idzie Hazel musi znaleźć pokój w jakimkolwiek hotelu co graniczy z niemożliwym. W ten sposób poznaje Matteo, który wpada na pomysł zdobycia pokoju. Natychmiast korzysta z okazji i w ten oto sposób podają się oboje za Milo i Maddie Hooker, nie podając sobie prawdziwych imion. Matteo, nauczyciel z Seattle, gdy słyszy historię Hazel postanawia podnieść dziewczynę na duchu i wyruszają nadal jako Milo i Maddie w podróż podczas której nawiązuje się między nimi więź. Jednak w końcu nadchodzi koniec ich przygody i para postanawia spotkać się za 90 dni w hotelu w Nowym Orleanie, czyli idealnie w Walentynki, aby przez te 90 dni móc przepracować swoje problemy, aby móc wkroczyć w nowy związek z czystą kartą. Jednak jak to zazwyczaj bywa życie ma swoje własne plany... Czy pokrzyżują one plany naszej dwójki? Czy za te 90 dni spotkają się w wyznaczonym miejscu? Jeśli chcecie znać odpowiedź na te pytania musicie sięgnąć po tę historię. Na pewno nie pożałujecie. Książkę czytało mi się bardzo dobrze i nawet nie wiem kiedy i byłam już na końcu. Ogólny motyw jest podobny do kilku innych książek tego duetu co nie zmienia faktu, że bardzo cieszę się, że po nią sięgnęłam. Bohaterów po prostu nie da się nie lubić i bardzo kibicowałam relacji między nimi. Także zdecydowanie tę książkę polecam.
-
Recenzja: Moja chwila nocą Wiczuk MartaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
,, Wtuliłam się w niego. Było mi tak dobrze. Dokładnie tak jak powinno być. Jakbym znalazła właściwe, dla mnie przeznaczone miejsce na świecie. Problem tylko w tym, że to nie był właściwy czas. Oboje zdawaliśmy sobie z tego sprawę." Stojąc nad przepaścią życiowych niepowodzeń, dramatów nie jesteśmy w stanie spojrzeć na wszystko pod innym kątem, żal się pogłębia a nadzieja opuszcza nasze dusze i tak właśnie jest w książce ,, Najpiękniejsza pamiątka" lecz tu widzimy wyciągniętą dłoń. Hazel to piękna kobieta, która w została porzucona tuż przed samym ślubem. Uczucie życiowej porażki zaprowadziło ją do miejsca, które powinna wspominać z uśmiechem na twarzy u boku męża, a rzeczywistość była całkiem inna, w tę podróż wybrała się sama. Matteo to zdecydowanie ulubieniec każdej czytelniczki. Przystojny z bagażem życiowych doświadczeń i z głową pełną pomysłów. Każdy dzień to walka, którą toczy sam ze sobą do momentu, gdy poznaje Hazel. Matteo i Hazel i ich przypadkowe spotkanie w lobby hotelowym podczas śnieżycy to jak początek pięknej bajki, lecz w ich przypadku ta historia nie jest bajką, lecz spotkaniem dwóch złamanych przez los serc. Czy tych dwoje ma szansę posklejać swoje serca? Czy odnajdą się w nowym życiu? Czy będą w stanie zaufać sobie nawzajem? Tego dowiecie się już z książki. Tych dwoje dostarczyło mi wielu wrażeń. Były momenty, w których płakałam ze śmiechu, ale i serce pękało na milion kawałków. Penelope Ward i Keeland to duet IDEALNY! Każda książka to arcydzieło,, Najpiękniejsza pamiątka" zachwyciła mnie swą lekkością. Sam polecam!
-
Recenzja: szestusie19 Szestowicka AleksandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Recenzja przedpremierowa 🥰 Główna bohaterka to Hazel, która po zerwaniu zaręczyn postanawia wybrać się jednak w podróż poślubna do opłaconego wcześniej kurortu narciarakiego. Niestety przez śnieżyce w żadnym hotelu nie ma miejsca, dlatego musi udawać siostrę nowo poznanego mężczyznyz których spędza kolejne parę dni. Na nowo zakochuje sie w swojej pasji czyli Fotografii, natomiast nie podoba jej się fakt ze zaczyna ciągnąć ja do Matteo. Oboje nie są gotowi rozpocząć nowego wspólnego etapu, natomiast postanawiają wyruszyć w wyprawę po kraju,spędzając ze Sobą cudowne chwilę, gdy nadchodzi czas rozłąki, nie są niczego pewni... Hazel staje przed bardzo Ważnym wyborem, czy powrócić do swojego bylego narzeczonego i stateczny związek czy zaryzykować i wybrać faceta przy którym czuje że żyje... Jak myślicie kogo wybierze? 🤭 Dowiecie się sięgając po ta książkę! 🥰 Dobrego dnia kochani 🥰 _________________________
-
Recenzja: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/ Weronika TomalaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Szukacie szalonego romansu, z humorem, pieprznymi scenami, ale także poukładaną fabułą? Śmiało uderzajcie do Penelope Ward i Vi Keeland, bo ów pisarski duet jest w stanie zafundować swoim czytelniczkom esencję czystej, lekkiej przyjemności. Z takim nastawieniem sięgałam po nową powieść wspomnianych autorek, zatytułowaną „Najpiękniejsza pamiątka”. Choć ociekająca słodyczą, różowa okładka niekoniecznie przypadła mi do gustu, wiedziałam czego mogę oczekiwać decydują się na kolejną przygodę z piórem Ward i Keeland. To na pewno była przygoda, zarówno dla mnie, jak i dla bohaterów książki. Jakie wyniosłam z niej wrażenia i czy historia spełniła moje oczekiwania? O tym w dzisiejszej recenzji. ZARYS FABUŁY Nie tak Hazel wyobrażała sobie swoją przyszłość. Miał być ślub, miał być uroczy miesiąc miodowy. Tymczasem nagłe i niespodziewane rozstanie z narzeczonym skłoniło ją do samotnego wyjazdu i przemyśleń związanych z nieprzewidywalnością życia. Kobieta wraca do domu, ale jej podróż nie może dobiec końca, ponieważ fatalne warunki pogodowe uniemożliwiają loty. Musi zostać i musi znaleźć sobie nocleg, a nie jest to takie łatwe. To właśnie wtedy w życiu Hazel pojawia się Matteo. Zaistniałe warunki skłaniają tą dwójkę do posłużenia się kłamstwem i tak, pod fałszywymi imionami, oszukańcze rodzeństwo Madeline i Milo meldują się w nowym pensjonacie otrzymując dwa pokoje. Od kłamstwa, poprzez zwierzenia i wspólną przygodę, nierozłączne „rodzeństwo” przemierza kolejne, ciekawe zakątki kolekcjonując doświadczenia. Kiedy przychodzi moment rozstania, Madeline i Milo obiecują sobie, że poukładają swoje prywatne sprawy i spotkają się z czystą już kartą, by móc przekonać się, czy są sobie pisani. Nie tak łatwo wejść jednak w nowy związek, kiedy ma się bagaż trudnych wspomnień, uprzedzeń i zawodów. Prawdziwe życie, w którym nie ma miejsca na udawane relacje i wymyślone imiona, jest już obarczone o wiele większym ryzykiem. UKRYCI POD FAŁSZYWYMI IMIONAMI Ukryci pod fałszywymi imionami najwyraźniej przed czymś uciekają. Przed bolesnymi doświadczeniami, ponieważ oboje główni bohaterowie tej powieści ciągną za sobą przykre wspomnienia. Choć ta przygoda zaczyna się lekko i frywolnie, wszak zarówno Matteo jak i Hazel nie brakuje oryginalnych pomysłów, los wcale ich nie rozpieszczał i nie wszystko, co ich czeka, okaże się kolorowe i łatwe. Ona przeżyła miłosny zawód, a zamiast przysięgi małżeńskiej czekało ją rozstanie. Bywa rozdarta i choć niektóre sprawy wydają się oczywiste, nie tak łatwo przyjdzie jej podjąć odpowiednie decyzje. On potrafi rozśmieszyć, wykazać się czułością i opiekuńczością. To duet, któremu chce się dopingować i pomiędzy którym da się wyczuć chemię. Tym razem, choć nie zabrakło pikanterii, autorki położyły nacisk na sferę psychiczną bohaterów, pozwoliły im się poznać i zaakcentowały moc szczerych zwierzeń, które mogą pomóc w zrodzeniu się czegoś autentycznego i głębokiego. PODRÓŻ I PRAWDZIWE ŻYCIE Podróż, wyznania, niewinne kłamstwo i ukryte tożsamości. Przez większą część książki czytelnik otrzymuje lekki i słodki klimat, od czasu do czasu poprzeplatany delikatnymi zawahaniami bohaterów. Dopiero kiedy przychodzi czas rozstania, rodzą się rozliczne pytania i wątpliwości, które mogą znacznie skomplikować to, co wydawało się takie oczywiste i co mogliśmy brać za pewnik. W grę wchodzą doświadczenia bohaterów, były partner Hazel, z którym przecież niewątpliwie łączyło ją coś głębszego i który teraz będzie chciał mieć sporo do powiedzenia. Kim dla niej jest? Czy Matteo nie okazał się jedynie ucieczką i środkiem zastępczym pozwalającym podkurować zranione serce? Co jest tytułową najpiękniejszą pamiątką? PODSUMOWANIE Nowa powieść duetu jak za każdym razem sprostała moim oczekiwaniom. Było lekko, pojawili się wiarygodni bohaterowie i szalona fabuła, którą należy potraktować z przymrużeniem oka - wszak w powieściach Vi i Penelope zdarzają się hollywoodzkie klimaty, nieco odległe nam, ludziom pochłoniętym prozą zwyczajnego życia. Przyjemna odskocznia, z humorem, ale i głębszymi emocjami, miłosnymi dylematami i doświadczeniami, które trzeba przepracować. Wielbicielkom nieobciążających, a jednak chwytliwych romansów - polecam. I tylko ta czcionka taka mała i niewygodna, na to jedno będę narzekać.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/wioletreaderbooks/ Wioleta KuflewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czasami ucieczka od wszystkiego daje nam szansę na to, aby zapomnieć choć na chwilę o naszych problemach. Hazel wyjechała, aby ogarnąć swoje życie, gdy rozstała się z narzeczonym. Nagła zmiana pogody powoduje, że musi zostać w mroźnym, zaśnieżonym miasteczku. I udawać kogoś innego.... „Cóż, czasem nie można skleić swojego serca samodzielnie. Zawsze jednak można je oddać komuś innemu.” Los chce, że Matteo pojawia się na jej drodze i tak zaczyna się ich wspólna przygoda, bo dlaczego nie zaryzykować kilku dni w towarzystwie przystojniaka, który jest miły dla oka, wygadany, ma poczucie humoru i rozumie jak nikt inny. Tylko przyjaźń - to kurs, w kierunku którego podążają, ale wiecie, że to bzdura. Bo pomiędzy dwojgiem samotnych ludzi, coś się rodzi. Coś więcej, ale przychodzi czas, żeby się rozstać. Czy uczucia im na to pozwolą, co się stanie z tym wszystkim, co do tej pory mieli ? „Myślę, że można spotkać właściwą osobę w niewłaściwym czasie.” Matteo wierzy, że może być z tego coś więcej, ale wie, że Hazel potrzebuje czasu. Czy dziewczyna da szansę nieznajomemu, który zauroczył ją w dosłownie kilka dni, czy powróci do swojego byłego narzeczonego ? Czy ta przygoda, jaką wspólnie przeżyli pozwoli im zbudować przyszłość ? „Myślę, że los zetknął nas ze sobą nie bez powodu. Mieliśmy się spotkać.” Jest to książka przede wszystkim o bohaterach, którzy stoją na rozdrożu dróg. Nie wiedzą w którą stronę pójdą, co będą robić i z kim będą. Chcą odnaleźć siebie i poukładać swoją przeszłość. Dają sobie wzajemną siłę i motywację, ale nie spodziewają się, że jeszcze przez nimi niesamowity zwrot akcji, który może wszystko zaprzepaścić. Przed jakim wyborem staną ? Na co się zdecydują ? O tym musicie przekonać się sami. Książka jest bardzo przyjaźnie napisaną książką o miłości, która rodzi się przypadkiem, ale może nie do końca, bo pewnie wiecie, że przypadków nie ma. Jest to kolejna propozycja od tego duetu, gdzie znajdziecie mnóstwo humoru, ciepła, uśmiechów, miłości oraz przyjaźni i ryzyka. A Ty zaryzykujesz i poznasz historię Hazel i Mattea ?
-
Recenzja: @ewelinkaa.91 Kwiatek EwelinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
#NajpiękniejszaPamiątka to niezwykle ciepła i pełna emocji książka, która pozwala się na chwilę zrelaksować, oderwać od szarej rzeczywistości i cieszyć przyjemną fabułą. Powieści Vi Keeland i Penelope Ward cechują niewymuszona lekkość, oryginalność i idealna harmonia, gdyż łatwo można by było zrobić z tej książki ckliwe romansidło. Z ogromną przyjemnością zagłębiałam się w tę historię i podziwiałam głównych bohaterów za ich odwagę oraz za to, że potrafili zmienić swoje niekorzystne położenie w coś naprawdę wyjątkowego. Do tego ta więź, która ich połączyła. Cóż mogę rzec, serce nie sługa... Ja szczerze polecam❤ Hazel to kobieta, która dała się stłamsić szarej rzeczywistości. Jej pasję i żądzę przygód zastąpiła wygoda i stabilizacja. Wybrała coś pewnego zamiast odrobiny szaleństwa. Narzeczony zakończył ich kilkuletni związek na krótko przed ślubem, więc kobieta postanawia wybrać się sama w podróż poślubną do opłaconego wcześniej kurortu narciarskiego. Przez śnieżycę musi udawać siostrę nowopoznanego mężczyzny, z którym spędza kilka następnych dni. Na nowo odnajduje w sobie radość z fotografowania, choć nie pomaga jej fakt, że odczuwa silny pociąg do swojego fałszywego brata. Nie jest jednak gotowa rozpocząć kolejny rozdział, dopóki nie upora się ze swoimi problemami. Trafił jej się idealny partner w tej podróży, bo Milo (Matteo) w pełni rozumie jej położenie i szanuje jej decyzje, choć dla niego również nie jest to łatwe. W przypływie odwagi postanawiają wyruszyć w szaloną objazdówkę po kraju. Spędzają ze sobą fantastyczne chwile, jednak gdy nastaje kres ich podróży, nic już nie jest jasne ani pewne. Kobieta stoi przed dylematem, z jednej strony jest mężczyzna, przy którym znów czuje, że żyje a z drugiej stateczny długoletni partner. Kogo wybierze? Co czeka na ich w trakcie tej podróży?
-
Recenzja: booksbymags.blogspot.com Magdalena SzabelskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Vi Keeland i Penelope Ward powracają z nową historią, która dokładnie za tydzień oficjalnie zagości na półkach polskich księgarni. Czy autorki ponownie skradły moje serce swoim piórem, a „Najpiękniejsza pamiątka” okazała się najpiękniejszą książką napisaną przez ich duet? O tym już poniżej. Co byś zrobiła, gdyby twój narzeczony odwołał wasz ślub i wesele? Załamała się? Wypłakiwała w poduszkę? Przeklinała drania? Prawdopodobieństwo wszystkich trzech scenariuszy jest bardzo wysokie. A jaki scenariusz przewidziała dla siebie Hazel Appleton? Skoro nie było możliwości odwołania zarezerwowanej już podróży poślubnej w luksusowym ośrodku narciarskim, nasza bohaterka postanowiła, że samotny wyjazd do Four Seasons Resort w Vail dobrze jej zrobi. Jednak już po dwóch dniach pobytu w Kolorado, Hazel doszła do wniosku, że pomysł przyjazdu do miejsca w którym miała spędzać miesiąc miodowy, nie był tak dobry jak sądziła. Nasza bohaterka nie przewidziała jednak, że kiedy dotrze na lotnisko z zamiarem powrotu do domu, pogorszy się pogoda, a loty zostaną odwołane. Na domiar złego okazało się, że pokój z którego się wymeldowała, został już zarezerwowany, a jej nie pozostaję nic innego jak wpisać się na listę oczekujących, którzy jak ona utknęli w Vail przez śnieżycę. Na szczęście uwagę Hazel zwrócił pewien dziwnie zachowujący się przystojniak, którego wypatrzyła w lobby. Kiedy dziewczyna zorientowała się, że zamierza on podszyć się po innych gości i zameldować w hotelu, postanowiła, że to jej jedyna szansa na jakikolwiek nocleg. I tak właśnie Hazel wraz z nieznajomym zostali... rodzeństwem - Maddie i Milo Hooker. Zapłaciliśmy, odebraliśmy klucze i w milczeniu skierowaliśmy się w stronę wind. Dopiero gdy drzwi windy się zasunęły, Milo odwrócił się w moją stronę. - Co to do licha było? Roześmiałam się. - Zdobyliśmy pokoje, ot co. Potrząsnął głową. - Ale kim ty w ogóle jesteś? - Zauważyłam cię w recepcji. Widziałam, że przysłuchiwałeś się próbom połączenia w gośćmi, którzy jeszcze nie przybyli. - Sięgnęłam do dłoni mężczyzny i obróciłam ją tak, aby zobaczyć ślady atramentu. - Zapisałeś sobie ich nazwiska. Wydało mi się do dziwne, dlatego poszłam za tobą, żeby sprawdzić, co knujesz. Nasi bohaterowie postanowili kontynuować komiczną sytuację w jakiej się znaleźli i nie ujawniać przed sobą swoich prawdziwych tożsamości, aczkolwiek wyznali sobie wzajemnie inne bardzo osobiste, a czasem nawet bolesne wspomnienia z przeszłości. Kiedy po kilku dniach pobytu w Vail przyszedł czas pożegnania, nasi bohaterowie podjęli bardzo spontaniczną decyzję o tym, że żadne z nich nie ma ochoty wracać jeszcze do domu. Postanowili więc wyruszyć w podróż po południowych stanach - podróż, która całkowicie zmieni ich relację. Ona (nie do końca spełniona fotografka) dzięki niemu zacznie dostrzegać, ze życie może być szalone, a przede wszystkim spontaniczne. Do niego (pasjonata muzyki) zacznie docierać, że mimo krótkotrwałej znajomości, dziewczyna jest pierwszą, która przyciągnęła jego uwagę od czasu pierwszej (zakończonej tragedią) miłości. Kiedy zatem przychodzi czas ostatecznego powrotu do rzeczywistości nasi bohaterowie obiecują sobie ponownie spotkanie... za trzy miesiące, aby w między czasie móc przemyśleć swoje życie osobiste i więź, która zaczęła ich łączyć. Powrót do domu (zwłaszcza dla Hazel) nie jest łatwy. W głowie nadal siedzi jej przystojny towarzysz podróży, a były narzeczony robi wszystko, aby odzyskać względy i zaufanie dziewczyny. Nasza bohaterka nie podejrzewa jeszcze jak przewrotny bywa los oraz jak skomplikuję się jej życie... i to już wkrótce. "Najpiękniejsza pamiątka" to książka z którą mam pewien problem, źródła którego nie jestem w stanie określić. Uwielbiam pióro duetu Keeland/Ward, ale w tą historię było mi się dość trudno wciągnąć. Czytałam ją dłużej niż inne książki autorek, których wcześniejsza lektura zajmowała mi maksymalnie dwa dni. Jeśli chodzi o bohaterów, to miałam wrażenie, że szukają oni problemów tam gdzie ich tak naprawdę nie ma. Uważam, że postaci zostały potraktowane nieco po macoszemu, a ja sama nie potrafiłam się do nich przywiązać. Autorki zaserwowały za to czytelnikom niemały plot-twist, który trochę podkręcił akcję całej książki i to stanowi jej bezapelacyjną zaletę.
-
Recenzja: opowiedz_mi_bajke Szymańska AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Właśnie zakończyłam swoją podróż z bohaterami "najpiękniejsza pamiątka" od @penelopewardauthor i @vi_keeland . O Matko co to była za wycieczka 😍 Śmiało stwierdzam, że ta pozycja była najbardziej wzruszająca, zaskakująca i pełna niespodzianek, ze wszystkich jakie czytałam od tego duetu 🥺 Zastanawiam się jak one to robią, że przy tylu książkach na świecie, zawsze udaje im się stworzyć coś niepowtarzalnego. ❤️ Nie ma sensu streszczać fabułę. Dzieje się tyle, że nie nie wiadomo od czego zacząć bo wszystko jest ważne. A więc... cała książka to jedna, wielka i niesamowita przygoda. 🤩 Wsiąknęłam w nią już od pierwszej strony. Na początku czytania czułam, jakbym była w pięknej bajce, która na pewno skończy się happy endem. Ale ta opowieść to nie bajka, więc w pewnym momencie stało się coś, co wywróciło tę sielankę do góry nogami 🥺 i jak już myślałam, że gorzej być nie może, to proszę... BUM! Robi się jeszcze bardziej pod górkę. Więcej wam nie zdradzę bo zepsułoby to przyjemność z czytania. 😁 Główną bohaterkę Hazel pokochałam od razu. Jest niesamowitą kobietą z większym charakterem niż sama sądzi. Postać Matteo również nie zostaje w tyle, po przeczytaniu książki pewnie nie jedna kobieta szukająca miłości, właśnie przez niego podniesie swoje standardy 🤭. Było mnóstwo szczerego humoru, napięcia, oczekiwania i pytań w stylu "no kiedy w końcu się odważy" 😁. Znalazło się też miejsce na łzy smutku jak i wzruszenia. Czytajac epilog wiedziałam już, że to rzeczywiście była najpiękniejsza pamiątka 🥺❤️
-
Recenzja: distracted_by_books Balcerczyk PaulinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Fragment opisu: "Czy wspomnienia mogą zastąpić prawdziwą miłość? Historia fałszywego rodzeństwa Madeline i Milo Hookerów, bo oboje nazywali się inaczej i wcale nie byli bratem i siostrą. Nie potrafili się rozstać, stali się sobie bliscy. Przez kilka cudownych dni byli nierozłączni. Gdy znów przyszedł czas rozstania, obiecali sobie, że spotkają się znów, za trzy miesiące. Wtedy będą wiedzieć czy są na siebie gotowi." Penelope Ward oraz Vi Keeland to Autorki, których książki po prostu uwielbiam. Nieważne czy jest to duet, czy piszą oddzielnie. Ich styl był dla mnie zawsze bardzo przyjemny i tak też jest tym razem. Historia zaintrygowała mnie już od samego początku - była tak nieoczywista, że wiedziałam, iż dalej będzie już tylko lepiej. Hazel wyjeżdża na swój niedoszły miesiąc miodowy sama - po tym, jak jej narzeczony odwołał ślub. Matteo nie może się do końca otrząsnąć po tragedii, jaka spotkała go w życiu. Jak to możliwe, że dwoje tych ludzi trafia na siebie? Czy będą sobie w stanie pomóc? Czy iskra, która pojawi się między nimi od początku przyniesie upragniony ogień, którego brakuje obydwojgu? Wszystko wydaje się takie łatwe i kolorowe, kiedy zapominają o tym, kim są i dają się ponieść chwili zapomnienia, ale czy po powrocie do rzeczywistości uda im się dalej żyć z tym, co ich do siebie przyciąga? Czy mają szansę na odnalezienie szczęścia? Cudowny romans, który powinien się spodobać każdemu. Autorki po raz kolejny mnie kupiły. Udało mi się pośmiać, oczywiście wzruszyć - bo inaczej nie byłabym sobą. Jest to piękna opowieść o miłości, która przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Mogę porównać wszystko do bajkowej historii, ale czy bohaterowie będą "żyli długo i szczęśliwie"? O tym musicie przekonać się sami, czytając. Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10
-
Recenzja: Shh_xd Karczmarczyk NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Najpiękniejsza pamiątka" P. Ward Są autorki, po których powieści sięgam w ciemno i bez wątpienia Penelope Ward i Vi Keeland do nich należą. Czytałam wszystko co ukazało się u nas a wyszło spod ich pióra i zapewniam, że to nie są żadne banalne historie do przeczytania i zapomnienia. Owszem, okładki mogą mylnie sugerować, że czeka na nas pikantna przygoda, ale tak naprawdę autorka pisze o miłości, ludzkich relacjach i życiowych problemach dodając do tego nutkę pikanterii. Nie inaczej jest w przypadku jej najnowszej powieści, równie dobrej i wciągającej jaką jest "Najpiękniejsza pamiątka". Czytając, nie da się nudzić, uśmiech nie schodzi z twarzy, chociaż są momenty, kiedy cierpnie skóra, i to nie tylko przez temperament bohaterów. Na dodatek obie Panie autorki, zgotowały nam niespodziankę finałem, bo nie spodziewałam się czegoś takiego!
-
Recenzja: https://www.instagram.com/pokoj_pelen_ksiazek/ Paulina AmpulskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Takiej nietuzinkowej, beztroskiej powieści mi ostatnio brakowało! Bardzo lekka, niewymagająca historia, która przyspieszy Wasze serca. Od samego początku czułam, że to będzie coś innego. Zaskoczyło mnie kilka pobocznych wątków, a raczej to jak zostały rozwiązane. Sama relacja bohaterów od razu mnie kupiła. Nieudany miesiąc miodowy. Śnieżyca. Udawane rodzeństwo. Do czego to doprowadzi? Postać Hazel bardzo mnie urzekła. Z jednej strony to niewinna, naiwna kobieta, ale z drugiej dojrzała, zwariowana dziewczyna. Bardzo podobała mi się jej przemiana. Postać Matteo to ideał każdej kobiety. Potrafi zadbać o bliskich, zapewnić rozrywkę i wie co oznacza kochać sercem. Bardzo podobała mi się ta historia. Świeżość na naszym rynku! 🥰
-
Recenzja: www.instagram.com/lvnerouge Angelika PasieckaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Gdy narzeczony Hazel zrywa zaręczyny, dziewczyna stwierdza, że rezerwacja na ich niedoszły miesiąc miodowy nie może być zmarnowana. Główna bohaterka spędza więc czas w hotelu, a gdy postanawia zakończyć pobyt, warunki atmosferyczne krzyżują jej plany, fundując brak dachu nad głową. Szczęście wkrótce się do niej uśmiecha, gdy poznaje tajemniczego nieznajomego, z którym podszywa się za obcą osobę, by otrzymać niewykorzystaną dotąd rezerwację na pokój. Ich wspólne przygody jeszcze się nie kończą! Co więcej, oboje postanawiają zachować swoją prawdziwą tożsamość w tajemnicy, a gdy nadchodzi czas rozłąki, decydują się na spotkanie po kilku miesiącach. Tylko... co jeśli bohaterowie zbyt mocno zderzą się z rzeczywistością? Powieści od niniejszego duetu nie są mi obce, uwielbiam wręcz humor autorek, więc miałam całkiem spore oczekiwania na ten tytuł. Książka jest bardzo lekka, również niewymagająca, aczkolwiek ciężko stwierdzić, czy to na plus. Czytało się całkiem przyjemnie, ale brakowało mi łomotu serca, które autorki często fundowały nam w ubiegłych powieściach. Zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję w luźne popołudnie, czy nawet przerwę w pracy, a na wieczór polecam poprzednie tytuły duetu, które dane mi było zrecenzować 😉
-
Recenzja: Instagram Rezmer-Płotka KamilaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Tyle z Was polecało mi książki autorstwa duetu ze zdjęcia, że nie mogłam nie sięgnąć po chociaż jedną pozycję. Zwłaszcza że ostatnia książka Penelope Ward naprawdę była przyjemna, a ostatnio zarówno za sprawą pogody, jak i wieści płynących ze świata potrzebowałam lekkiej lektury. Kiedy śnieżyca odcina Ci drogę powrotu, a narzeczony staje się byłym, czasami jedynym wyjściem z sytuacji jest zmiana imienia i nazwiska, oraz przysposobienie brata. Madeline i Matteo, a może raczej Hazel i Milo wyruszają w ekscytującą podróż życia. Obydwoje są zagubieni, spragnieni przygód, a przy tym zdecydowani, by w końcu przełamać rutynę i zamknąć za sobą drzwi do przeszłości. Po drodze dowiecie się jak zwykły ananas, stał się symbolem gorszących dla wielu rozrywek, nie zabraknie też przebranego truchła i ekscentrycznego staruszka, a nawet ducha przeszłości (ostatnio szukałam czegoś w klimacie tej hiszpańskiej historii, no i mam ducha, choć historia zdecydowanie nie jest mroczna :)). Nie bójcie się jednak, bo wątek metafizyczny jest zgrabnie wpleciony i nie razi w tej historii, a nadaje smaku. Natomiast pewien były narzeczony będzie jak najbardziej rzeczywisty... Staniecie się również widownią podczas karaoke i to nie jednego! Ponadto dowiecie się, kto ma niebieskiego królika, którego wyprowadza na spacery i dlaczego umawianie się na randkę za trzy miesiące może nie być najlepszym pomysłem. Szczególnie, jeśli wierzymy, że niektórzy są nam pisani i z jakiegoś powodu los stawia ich na naszej drodze w najmniej oczekiwanym momencie. Na każdej stronie czuć napięcie panujące między bohaterami i kiedy już myślimy, że zaraz zostanie uwolnione, akcja znowu przybiera inny obrót. Jesteśmy cały czas zwodzeni, co powoduje, że przerzucamy kolejne strony, aby ta bańka w końcu prysła. Co wtedy? Pojawia się tytułowy motyw „najpiękniejszej pamiątki", a czym ona jest? To już dowiecie się, czytając tę książkę, której premiera jest zaplanowana już na 20.04. Nadmienić jeszcze należy, że do tej historii wpleciony został bardzo ważny społecznie wątek: zgody.
-
Recenzja: Naszksiazkowir.blogspot.com/ Dominika SmoleńRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Znam ten duet - i to bardzo dobrze. Niemniej jednak "Najpiękniejsza pamiątka" była ich bardziej przeciętną książką: niby przyjemnie się ją czyta, ale fabuła nie jest jakaś "wow", nie powala. Mimo wszystko spędziłam z tą książką tak bardzo fajny czas, że nie jestem w stanie jej nie polecać - bo oprócz tego, że fabuła nie jest taka oryginalna, to właściwie jest bardzo mało minusów. Więc wiecie: jeśli dacie radę przełknąć historię miłosną, która nie jestem udziwniona, za to bywa całkiem romantyczna, to musicie sięgnąć po "Najpiękniejszą pamiątkę"! Hazel przechodzi trudny okres. Praktycznie tuż przed ślubem jej narzeczony zrywa zaręczyny i odwołuje ślub. Mimo wszystko, w związku z tym, że nie dało się odwołać rezerwacji hotelu, który para miała odwiedzić podczas miesiąca miodowego, Hazel postanawia tam jechać i skorzystać z okazji, aby trochę wypocząć. W wyniku splotu wypadków wygląda to mniej więcej tak, że Hazel szybko się wymeldowuje (bo jednak przerasta ją samotne spędzanie urlopu, a wspomnienia za bardzo ją nękają) i jedzie na lotnisko, ale szybko się okazuje, że w związku z pogodą żadne przeloty się nie odbędą. Hazel chce wrócić do hotelu, ale wychodzi na jaw, że w ogóle w okolicy nie ma już żadnego wolnego pokoju, bo podróżnicy rzucili się do wynajęcia sypialni, w której mogliby spędzić noc. I takim sposobem Hazel poznaje Mattheo - chłopak podsłuchuje, jak recepcjonistka zostawia wiadomość na poczcie głosowej u jednej pani, która wynajmowała pokój bodajże także dla swojego brata, notuje imię i nazwisko, a później udaje, że jest właśnie panem Hooker. Obserwująca to Hazel postanawia zaryzykować i zaczyna grać w jego grę, dodając, że są razem - i że ona jest jego siostrą. Początek znajomości Hazel i Mattheo jest oczywiście dosyć niezwykły, a wkrótce zaczyna się ich historia miłosna, bo chemia, która zaczyna ich łączyć, jest niezaprzeczalna. Tyle, że oni znają się tylko, jako Milo i Maddie - więc to wszystko bardziej układa się jak przygodna znajomość niż poważny związek. Szczególnie, że naprawdę żadne z nich nie kwapi się do tego, żeby przyznać, jak się naprawdę nazywa, bo postanawiają to wszystko rozegrać, jak swego rodzaju przygodę życia, w której nic ich nie ogranicza... Wbrew takiemu dosyć bombowemu początkowi, późniejsza akcja staje się coraz bardziej przewidywalna - i coraz bardziej jest ona wręcz nudnawa i przeciętna. Pierwsza część książki, związana z przygodą Milo i Maddie jest naprawdę fantastyczna, a później jakby przychodzi szara rzeczywistość, w której już nie wszystko wygląda tak dobrze. Mimo wszystko "Najpiękniejsza pamiątka" jest warta polecenia, bo nawet to "nudnawe" i "przeciętne" w wykonaniu tych autorek jest i tak całkiem dobre - bardziej odnoszę się tu do poziomu, do którego u nich przywykłam, bo w porównaniu do innych książek, ta książka i tak wypada lepiej! To, co jest największym atutem tej powieści, jest fakt, jak ona jest napisana. Cudowni, bardzo realni bohaterowie, których można by wręcz ożywić, do tego dialogi i opisy, które są na wysokim poziomie. Najlepsza jest tu jednak kwestia związana z emocjami i uczuciami - bo dosłownie jest to wręcz wyczuwalne, a chemia między bohaterami jest namacalna. Co więcej, Mattheo jest takim romantycznym słodziakiem, że bardzo chętnie sama bym go poznała (uwielbiam takie postacie)! Okładka jest trochę tandetna. Nie wiem, kto chciał połączyć kolor różowy z niebieskim, a do tego dać jeszcze typowego przystojniaka (z prawie gołą klatą), których teraz na rynku jest już przesyt. Okładka totalnie "not", natomiast treść jest warta tego, żeby się z tą okładką przemęczyć. Podsumowując: polecam. "Najpiękniejsza pamiątka" jest dobrą książką, która mogłaby mieć trochę więcej plot twistów, ale i tak przyjemnie się ją czyta. Lubię tego typu klimaty - i to jak na razie jest jedna z lepszych książek, które czytałam w kwietniu. Zobaczymy, co powiem pod koniec miesiąca... Myślę, że na pewno nie będzie to najgorsza powieść - chociaż jaką bym była szczęściarą, jakby najsłabsza książka w tym miesiącu miała u mnie tak wysoką ocenę?!
-
Recenzja: ank_1985_czyta Kopczyk AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czasem jedna chwila, jedno spojrzenie może odmienić całe nasze życie. To jest właśnie w życiu najpiękniejsze, że nigdy nie wiemy co przyniesie los. Trudno o tym myśleć w chwili, kiedy nasze życie osobiste właśnie się rozsypało, ale prawdziwa miłość nie czeka na zaproszenie, ani na bardziej odpowiedni moment. Najnowsza książka wspaniałego duetu pisarek to historia dwóch skrzywdzonych przez los ludzi. Hazel właśnie została tuż przed ślubem porzucona przez narzeczonego. Miał być ślub, wesele i podróż poślubna, a pozostał smutek i rozgoryczenie. Kobieta rusza jednak w planowaną podróż, ale w pojedynkę. Śnieżyca zatrzymuje ją w hotelu, gdzie poznaje Matteo. Oboje czują, że właśnie poznali kogoś wyjątkowego. Matteo żyje jakby nie swoim życiem po tragedii jaka go spotkała. Tak samo Hazel, kiedyś żyła pełnią życia, a teraz uświadamia sobie, że przy narzeczonym zrezygnowała za bardzo z tego co sama lubi. Z całego serca pragnie poczuć się jak kiedyś, kiedy podróżowała i cieszyła się każdym dniem. Nie znają swoich imion, nie są gotowi na nowy związek, ale nie potrafią się rozstać, więc wyruszają w szaloną, wspólną podróż. Kiedy jednak wrócą do rzeczywistości czy mają szansę być razem? Zwłaszcza, że los bywa naprawdę złośliwy o czym przekonacie się czytając tę książkę. Kolejna cudowna przygoda przeżyta dzięki uwielbianemu przeze mnie pisarskiemu duetowi. Książka naszpikowana emocjami, mocno chwytała za serce. Mimo, że jestem jak wiecie fanką kryminalnego wątku w romansach to przecież zawsze bywają wyjątki. Te autorki potrafią przedrzeć się do mojego serca i wydobyć wiele emocji. Uwielbiam ich poczucie humoru i fakt, że te historie są proste, ale wyjątkowe. Każda na swój sposób. Polecam z całego serca!
Szczegóły książki
- Tytuł oryginału:
- My Favorite Souvenir
- Tłumaczenie:
- Marcin Kowalczyk
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-7100-2, 9788328371002
- Data wydania książki drukowanej :
- 2021-04-20
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-7101-9, 9788328371019
- Data wydania ebooka :
- 2021-04-20 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-283-8203-9, 9788328382039
- Data wydania audiobooka :
- 2021-05-04 Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 126952
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.7MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.7MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 8.3MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 475.6MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF »
Editio Red - inne książki
-
Nowość Promocja
Dwudziestodwuletnia Julia Brown wychowywała się w rodzinie na pierwszy rzut oka idealnej. Duży dom z basenem i ochroniarzami, troskliwa matka, starszy brat, dobrze ułożona młodsza siostra. I wymagający ojciec, ciężko pracujący na ich komfort i… zadający się z niebezpiecznymi ludźmi. Julia dobrze wiedziała, że interesy ojca nie są legalne, ale niewiele ją to obchodziło. Aż do momentu, w którym się okazało, że to jej przyszło zapłacić za tę pozorną sielankę.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Crystal z zazdrością obserwuje nowe życie swojego brata, które ku jej zaskoczeniu ułożyło się znacznie lepiej, niż zakładała. Aaron w końcu znalazł wielką miłość, żeni się i wkrótce zostanie ojcem! Świetnie radzi sobie z prowadzeniem firmy, a dzięki czułej opiece żony coraz rzadziej wpada w kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Kto i dlaczego zdecydował się na uprowadzenie striptizerek? A może ktoś celowo miesza w śledztwie? Co ukrywa Christian? Alice, mimo własnych problemów i prześladujących ją traum, robi wszystko, by rozwiązać zagadkę. Kilka złych decyzji sprawia, że żyjąca dotąd zgodnie z prawem policjantka zostaje wciągnięta w narkotykowy biznes. Okazuje się, że Alice świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości, a członkowie Malbatu, tajemniczej organizacji stworzonej na wzór rodziny, stają się jej coraz bliżsi.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Miłość jest jedną z najpotężniejszych rzeczy na świecie. W imię miłości człowiek jest w stanie zrobić wszystko, nawet przekroczyć swoje własne granice moralne.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 22 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
22.45 zł
44.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Shelby Thompson, urocza nerdka, wychowywała się w Charlotte. Twierdziła, że przyjechała do Bootleg Springs, aby zebrać materiały do napisania rozprawy doktorskiej z socjologii. Potrzebowała mieszkania. Z pomocą przyszła Scarlett Bodine i zakwaterowała ją w chatce nad jeziorem. Tej samej, w której mieszkał Jonah. Sytuacja stała się niezręczna, gdyż Shelby przyjechała do miasteczka nie tylko z powodu doktoratu. A dodatkową komplikacją był sam Jonah, a raczej to, jak bardzo ten seksowny i przystojny mężczyzna podobał się Shelby.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.50 zł
49.00 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Ryan Blake zamiast policji wezwał lekarza, bo śliczna dziewczyna podczas próby włamania mocno się pokaleczyła. To było bardzo nie w jego stylu. W końcu ten bogaty i szanowany biznesmen nie poddawał się emocjom ani porywom uczuć. Sensem jego życia była praca, a nie pomaganie przypadkowym dziewczynom czy zwierzętom. Jednak Addie przykuła jego uwagę. W Nowym Jorku była niezwykłym zjawiskiem. Przypominała radosny kwiat słonecznika rozkwitły w środku zimy.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 22 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
22.45 zł
44.90 zł (-50%) -
Bestseller Nowość Promocja
Violet Sullivan od najmłodszych lat jest zdana tylko na siebie. Zaraz po osiągnięciu pełnoletności wyprowadza się od znienawidzonego ojca, którego złe czyny doprowadziły do rozpadu rodziny. Dziewczyna przenosi się na obrzeża Nowego Jorku, gdzie wspólnie z najlepszą przyjaciółką – Rosie – wynajmuje niewielkie, przytulne mieszkanie.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Mason miał reputację playboya. Słusznie, bo był typem faceta, który nie spotyka się dwa razy z tą samą kobietą. Przystojny, arogancki i bogaty, uważał, że stałe związki są dla frajerów. Na tę randkę w ciemno właściwie nie miał najmniejszej ochoty. Do tego dziewczyna, z którą został umówiony, spóźniła się na spotkanie. Ale kiedy w końcu się zjawiła, zauważył jej urodę: była naturalną blondynką o długich rzęsach i wspaniałym ciele. Dostrzegł od razu, że wzbudził jej zainteresowanie. I wyjątkowo spodobała mu się jej bezpośredniość i zadziorność. Zapragnął jej. To, że Bee go odrzuciła, było dla Masona porażką, której nie mógł znieść. Postanowił, że zdobędzie Bee, udowodni jej, że popełniła błąd, a potem… po prostu ją porzuci.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Snow Crawford nie jest już tą samą osobą, którą była zaledwie dwanaście miesięcy temu. Ze stłamszonej, uroczej dziewczyny zmieniła się w silną i znającą swoją wartość kobietę. I matkę. Podczas separacji bowiem jej życie po raz kolejny wywróciło się do góry nogami. I nie było w nim miejsca dla despotycznego dupka, którym był jej mąż.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 23 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
23.45 zł
46.90 zł (-50%) -
Promocja
Chwila zapomnienia i kilka złamanych zasad zwykle nie zwiastują niczego dobrego, ale Destiny Joyce zupełnie się nie spodziewała, że mogą doprowadzić do katastrofy. Choć Oscar i Destiny starają się udawać, że skradziony pod osłoną nocy pocałunek nie zmienił za wiele w ich relacji, to wzajemna nienawiść przemieniła się w sympatię. Miłość jednak jest krucha, a ludzkie serce zbyt naiwne. Destiny zakochuje się w Oscarze, a tym samym staje się ślepa na jego kłamstwa, które mogą wyjść na jaw w każdej chwili. Wrogowie próbują to wykorzystać przeciwko nim, bo chociaż uczucia kochanków są szczere, to wciąż skrywane tajemnice nieustannie stają im na drodze, a Oscar obawia się, że Destiny nie będzie potrafiła mu wybaczyć.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%)
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@ebookpoint.pl
Książka drukowana
Oceny i opinie klientów: Najpiękniejsza pamiątka Vi Keeland, Penelope Ward (7) Weryfikacja opinii następuje na podstawie historii zamowień na koncie Użytkownika umiejszczającego opinię.
(6)
(1)
(0)
(0)
(0)
(0)
więcej opinii