Dietetyk na talerzu

1. Opinia dotyczy produktu typu: ebook

   Opinia: Anna,
   Opinia dodana: 2020-01-07 Ocena: 5    Opinia niepotwierdzona zakupem

   Książka o dietetycznych perypetiach młodej kobiety. Można w niej znaleźć ciekawą historię obyczajową, ale też porady dietetyczne. Warto po nią sięgnąć, zrelaksować się, a przy okazji dowiedzieć się czegoś w temacie dietetyki

2. Opinia dotyczy produktu typu: ebook

   Opinia: anonimowa
   Opinia dodana: 2019-12-24 Ocena: 5    Opinia niepotwierdzona zakupem

   Ilu to ja już diet nie stosowałam. Non stop coś. Ale kilogramy zwsze wracja. Nie umiem trzymać się zdowych nawyków żywieniowych. JEdnak wiem, że nie tylko ja mam takie problemy. Ksiażka zabawna, przekazuje trochę wiedzy, Dla relaksu super

3. Opinia dotyczy produktu typu: ebook

   Opinia: anonimowa
   Opinia dodana: 2019-12-09 Ocena: 5    Opinia niepotwierdzona zakupem

   za różne diety zabieram się od kilku lat. Idzie mi raz lepiej, raz gorzej. Zwykle wszystkie kilogramy wracają szybciej niz bym tego chciała, zwykle dochodza też kolejne nadprogramowe. Ta ksiązka nieco mi rozjaśniła, wracam na diettetyczne tory. Mam nadzieje, że tym razem mi się uda!

4. Opinia dotyczy produktu typu: ebook

   Opinia: anonimowa
   Opinia dodana: 2020-01-07 Ocena: 3    Opinia potwierdzona zakupem

   Czyta się dość przyjemnie, ale praktycznej wiedzy tutaj niewiele. Poza tym postaci mocno przerysowane, wręcz groteskowe. Całość miejscami ciut infantylna. Z poradnikiem ta książka nie ma nic wspólnego. Powieścią jest raczej przeciętną.

5. Opinia dotyczy produktu typu: ebook

   Opinia: anonimowa
   Opinia dodana: 2020-01-06 Ocena: 2    Opinia niepotwierdzona zakupem

   Dopiski "Odchudzanie dla opornych" oraz "Z humorem o popularnych mitach żywieniowych" sugerowałyby, że jest to książka poradnikowa (pierwszy podtytuł wprost imituje tytuł znanej serii "... for dummies" tłumaczonej u nas na "... dla opornych"). [Nawiasem mówiąc, kupowałem tę książkę prawie rok temu, przy okazji jednej z przecen i przysiągłbym, że była wtedy w kategorii "poradniki", a nie "prezenty dla niej". Inaczej bym nawet na nią nie spojrzał. Głowy jednak nie mogę dać. Nie ważne.] Nic z tych rzeczy! Poradnik z niej słaby. Gdyby zebrać do kupy wszystkie tematy żywieniowe, które są w niej poruszone, wyszłoby tego może z 5 stron - w sam raz na wpis blogowy. Cała reszta to, nawet zręczna, beletrystyka. O nieporadnej, nieasertywnej pani dietetyk. Niezmiernie irytującej pani dietetyk (przez to, że pozwala sobie wchodzić na głowę jakimś oszołomom - myśli o nich co innego, mówi im co innego). Gdy już zorientowałem się, że książka nie pomoże mi w noworocznym postanowieniu odchudzania, to kontynuowałem ją tylko dlatego, że wykazywała cechy autobiografii. Czekałem na ten przełom, na moment, w którym panna "Julita" odwinie się i zripostuje porządnie idiotów ją nawiedzających. W końcu, skoro książkę napisała dietetyk z sukcesami, a narracja wskazuje na autobiografię, to musi być gdzieś opisany ten moment "a ha!", zrozumienia swoich błędów, wyjścia na prostą. Nic z tych rzeczy! Bohaterka do końca książki pozostaje taką samą ci*ą jaką była. A autorka w posłowiu wyjaśnia, że haha, właśnie byłeś świadkiem mojego grafomańskiego popisu. Nic, absolutnie nic z opisanych tu przygód się nie wydarzyło. Poczułem się wtedy powtórnie oszukany. Zmarnowany początek roku. Równie dobrze książka mogłaby być napisana przez prawniczkę, bo porady żywieniowe w niej zawarte są na poziomie wiedzy powszechnie dostępnej. Natomiast idąc clickbaitowym tropem, książka równie dobrze mogłaby mieć podtytuł "Przedsiębiorczość dla opornych", bo prowadzenie firmy przez bohaterkę jest na równie żenującym poziomie, jak jej kontakty międzyludzkie, a przecież poświęca temu tematowi w sumie kilka stron. Albo lepiej: "Dekoracja wnętrz dla opornych", bo opisów i samozachwytów nad wspaniale urządzonym biurem i mieszkaniem jest tu nawet więcej, niż o owym odchudzaniu. TLDR; Książka o wszystkim i o niczym, na pewno nie o "odchudzaniu dla opornych". Może się spodobać tylko, jeśli poszukujesz lekkostrawnej (łatwostrawnej?) książki o nieporadnej pani businesswoman, jej perypetiach z irytującymi klientami, jej chłopakiem, niewierzącą w nią matką i beznadziejną przyjaciółką. Ale pewnie takich w kategorii "prezenty dla niej" tutaj jest na pęczki. Chłopom z nadwagą nie polecam... ;)

6. Opinia dotyczy produktu typu: ebook

   Opinia: anonimowa
   Opinia dodana: 2019-12-16 Ocena: 1    Opinia potwierdzona zakupem

   Koszmarna strata czasu! Bohaterki nie da się polubić, a wiedzy w książce nie znalazłam. Metoda przekazania wiedzy też jest tak pełna osądów i braku empatycznego podejścia, że gdybym w rzeczywistości spotkała dietetyka tak pozbawionego umiejętności socjalnych to bym wyszła z gabinetu. Cała książka wypełniona jest marudzeniem, oszukiwaniem, zamartwianiem się i to nie ze strony pacjentów z piekła rodem, ale pani specjalistki. Koszmar! Nikomu nie polecam!

7. Opinia dotyczy produktu typu: ebook

   Opinia: anonimowa
   Opinia dodana: 2019-11-27 Ocena: 1    Opinia potwierdzona zakupem

   Zbiór banałów na temat diety. Wyolbrzymianie problemów i serwowanie czytelnikowi 2 opcji na życie - restrykcyjna dieta, który uczyni cię szczęśliwym, lub podjadanie słodyczy i picie wina, które zniszczy ci życie i związek, a dodatkowo wpędzi w alkoholizm. Główna bohaterka strasznie irytująca. Wszystko dusi w sobie, ale ma pretensje do pacjentów, że niczego nie rozumieją. Co więcej autorka chyba myślała, że można zapełnić ponad 300 stron lektury, pisząc bez przerwy o kotlecie schabowym, fotelu prezesa i wyrzutach sumienia przez wypicie wina. Nikomu nie polecam. Jeżeli ktoś liczył na to, że dowie się czegoś o dobrych nawykach żywieniowych to, dowie się tylko jeżeli wcześniej wypijał litr oleju na śniadanie a na obiad jadł kilo ciastek. Jeżeli za to ktoś liczył na akcję to autorka uraczy go wylewaniem swoich frustracji w bardzo monotematycznych rozdziałach. Marnowanie czasu.

więcej opinii

ukryj opinie