ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Biegacz

Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Ocena:
3.0/6  Opinie: 1
Stron:
408
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi

Bieganie może być szalenie niebezpiecznym zajęciem

Bogdan Popiołek jest nauczycielem historii, który postanowił zacząć biegać. Kiedyś w końcu trzeba o siebie zadbać, zrobić coś z otyłością. W czasie oglądania wiadomości bohater rozpoznaje na materiale filmowym mężczyznę, którego spotkał podczas treningu. Okazuje się, że został on zamordowany. Bogdan zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie jest ostatnią osobą, która widziała mężczyznę żywego. Może również mieć wskazówki, które pomogą w ujęciu mordercy. Decyduje by pójść na policję i opowiedzieć o tym spotkaniu, ale ku jego zdziwieniu nikt nie traktuje jego relacji poważnie. Jednak to, co widział nie daje mu spokoju. Bogdan postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i sam dowiedzieć się, co naprawdę wydarzyło tego feralnego dnia w poznańskim lasku. Nie ma pojęcia, że w ten sposób ściąga na siebie uwagę nieodpowiednich ludzi… Polityczne brudy i przekręty, ekologiczna afera i mroczne tajemnice z przeszłości. Biegacz to trzymający w napięciu kryminał, którego akcja wraz z postępami tytułowego biegacza z każdą stroną nabiera tempa. Czy dotrzymasz mu kroku?

(…) Kiedy biegniesz wczesną wiosną przez las, wiatr niesie za tobą szelest zeschłych liści. Mimo woli odwracasz się wtedy, by sprawdzić, czy kogoś za tobą nie ma. No więc biegłem, co chwilę nerwowo oglądając się za siebie. Przez lasek, który od miesiąca widuję z okna wynajmowanego mieszkania.

Ja, Bogdan Popiołek, lat czterdzieści cztery, metr osiemdziesiąt wzrostu i dziewięćdziesiąt kilo żywej wagi. Jak to się dziś mówi: singiel. Ofiara mody, a może raczej szaleństwa. W obcisłych jak rajtuzy baletmistrzów portkach i ciepłej, chyba zbyt mocno opinającej mój piwny brzuch bluzie z Decathlonu. I oczywiście w nowiutkich gumowych butach na specjalnych podeszwach, które podobno oszczędzają stawy. Podobno!

Zainwestowałem w tak oryginalny strój, bo nie mogłem już dłużej na siebie patrzeć. Brzuch po zimowym nieróbstwie urósł mi w zastraszającym tempie. Waga… Hm, minimum pięć kilo nadwagi, jak w pysk strzelił. Czułem je z każdym krokiem tej szalonej przebieżki (…)

                                                                                                                      Fragment książki

Wybrane bestsellery

Piotr Bojarski - pozostałe książki

Czwarta Strona - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Sposób płatności