Wiersze
Ebooki z kategorii: Wiersze dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Dedykacja] Brunonowi Jasieńskiemu genialnemu twórcy Buta w butonierce tę książkę zielonych możliwości poświęcam ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja le... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie pod Sandomierzem Zm. 17 września 1938 r.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Deszcz Motto: Oh, le bruits de la pluie Verlaine Pada deszcz. Pada deszcz. Tańczą cienie na firance Biały Pierrot, nocny wieszcz, Deklamuje lilii stance. Nocą Cśśścho Wszystko śpi Jacyś w kryzach Mrok rozpływa Wynosili coś przez drzwi Miękkie kroki wchodzą w dywan Krzywy pajac, biedny kl... Bruno Jasieńs
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Intermezzo] Czy widzieliście oczy małego, wystraszonego psa, rozgniecionego przez automobil ciężarowy, duże okrągłe śliwki, maczane w tomatach? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolne... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie pod Sandomierzem Zm. 17 wrześn
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Intermezzo] Zielone są ręce moje, i zielone są oczy moje, i zielone są rzęsy moje, jak peperment Biała nuda usiadła w kucki na czarnym dywanie i podaje mi fajkę nabitą antypiryną. A z ściany vis-a-vis łysy, wyuzdany zegar uśmiecha się do mnie z wyrazem na... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie po
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Ipecacuana Na pierwszym moim koncercie, (A może mi tylko śni się) Siedziała w trzecim rzędzie Pani w niebieskim lisie. I miała oczy wklęsłe, Takie ogromnie dalekie. I długie błękitne rzęsy. I białe, zamszowe powieki. Czytałem strofy rytmiczne. Po myślach tłukł się Skriabin. Siedziały w krzesłach damy Z welwetu
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Jak introdukcja] Całując owrzodzone palce syfilitycznej kochanki dobrze jest słuchać ostrego śpiewu mijających tramwajów, kiedy muzyka w sąsiednim szpitalu wariatów gra dreaming, a w kinie na vis-a-vis, onestepiąc czerwone walce pod niebem water-sky w ... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie po
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Lili nudzi się Na kuszetce, przykrytej skórą jaguara, Słomianowłosa Lili Z oczami fiołkowo-czarnymi, jak chinka, Zwinięta w kłębek czyta Maeterlincka, Cedząc przez białe zęby srebrny dym cygara. U jej nóg, na szerokiej, śniegopłatej kozie, Olbrzymi ryżobiały Saint-Bernard Napoleon W wyczekującej pozie Drzemie.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Marsz Siostrom od św. Samki Tra-ta-ta-ta-tam. Tra-ta-ta-ta-tam. Tutaj. I tu. I tu. I tam. Jeden. Siedm. Czterysta-cztery. Panie. Na głowach. Mają. Rajery. Damy. Damy. Tyle tych. Dam. Tam. Ta. To tu. To tu. To tam. W willi. Nad morzem. Płacze. Skriabin. Obcas. Karabin. Obcas. Karabin. Ludzie. Ludzie. Ludzie. D
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Miasto Syntezja 1. Noc zimna. Zła. Przejmująca. Czarniawa. Chłodnista. Nie widać ani źdźbła. Deszcz leje, jak z cebra. Na rogu policjant-statysta Pod połę karabin podebrał, Otulił się ceratowym płaszczem Chodzi wolno, błyszczący, jak widmo, Deszcz mu spływa z kaptura na oczy. Po twarzy go chlaszcze. Moczy. B
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Miłość na aucie Było złote, letnie rano w szumie kolnych heksametrów. Auto szło po równej szosie, zostawiając w tyle kurz. Zbity licznik pokazywał 160 kilometrów. Koło nas leciały pola rozpluskanych, żółtych zbóż. Koło nas leciały lasy, i zagaja, i mokradła, Jakaś łąka, jakaś rzeka, jakaś w drzewach skryta wieś
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Morga Przyjechali czarną, zamkniętą karetką. (Był wieczór jesienny wieczór Błoto spleen zapatrzenie) Wynieśli coś ciężkiego, nakrytego płachtą. Postawili nosze na kamienie. Robili rzecz zwinnie. Lampa oświetlała ich jasno, biało. Było cicho Deszcz śpiewał w rynnie Konie cłapały kopytami ( Coś się stało Coś się
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Na bis Czytały mnie białe panienki Z podkrążonymi oczyma I podkreślały ołówkiem Pornograficzne stroniczki Ja jestem małym lift-boyem, Którego nikt nie trzyma Ja jestem małym lift-boyem W domu pąsowej księżniczki. Na 120 piętro Wożę jej bladych kochanków. Wożę naiwnych kochanków Do zamku Chryzolindy. A potem cze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Nic ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stron... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie pod Sandomierzem Zm. 17 września 1938 r. w Moskwie Najważniejs
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Panienki w lesie Zalistowiał cichosennie w cichopłaczu cicholas, Jak chodziły nim panienki, pierwiośnianki, ekstazerki, Kołysały się, schylały, rwały grzyby w bombonierki, Atłasowe, żółte grzyby, te, co rosną tylko raz. Opadały pierwsze liście na sukienki crpe de chine, Kołysały się rytmicznie u falbanek walans
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Perche? Mary Dlaczego nie przyszłaś wczoraj? Czekałem Czekałem Mówiłaś że spotkamy się w naszej kawiarni. Obiecałaś Cały wieczór siedziałem. Wypiłem 4 czarne kawy. Wchodzili różni ludzie, głośni, ordynarni. Mówili. Pili. Gestykulowali. Przy mnie siadł jakiś szlagon wąsaty w węgierce A ja byłem taki smutny, sm
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Podróżniczki Towarzyszkom podróży na wszystkich kolejach świata poświęcam O podróże jednostajne na strzyżonym miękkim pluszu Wczoraj Marna, dzisiaj Wołga, jutro może Jan-Tze-Kiang Patrzę w oczy smutnej pani w fiołkowym kapeluszu I już kocham się, jak sztubak, taki duży, sławny pan. O wytarty plusz poduszki
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Prozowierszem Od zielonej lampy na białym obrusie kładą się półkola ekstatyczne. Chryzantemy milczą. Pianino słucha. Biały mops na pomarańczowym taburecie. Granatowe niebo jest usiane gwiazdami, jak sztandar amerykański. Z okna trzeciego piętra wyjrzał lunatyk i nie spotkawszy księżyca wrócił w łoże małżeńskie,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Przejechali Kinematograf Piegowata służąca w białej bluzce w groszki. Ktoś wysmukły, z rajerem. Przyjedziesz? Nie mogę Hooop!! Samochody. Platformy. Dorożki. Kinematograf szprych Z kółłomotem gruchotał po wyschłym asfalcie. Poczekaj Nie, nie, nie proś, bo mogłabym ulec. Dzyn! Dzyn!! Tramwaj cz... Bruno Jasie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Śmierć Pana Premiera Rapsod Eleganckie, otwarte landau Z fantazyjnie filmową szybkością Elastycznie tańczyło po nierównym bruku Zaprzężone w dwa białe, rasowe ogiery. Pan Premier z wysokości pluszowej poduszki, Oddając z lekka-grzecznie ukłony en gros, Jak ktoś, kto ma cylinder i dobre maniery, Myśli z przyjemn
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Śnieg Białe kwiaty gdzieś na korsie może w Nizzy. Kołowieje Cichopada Białośnieży. Chodzą ludzie miękkostopi po ulicy, Końca nosa im nie widać zza kołnierzy. Uśmiechnęły się panienki w białych lisach I podniosły wąskie palce aż ku ustom Był ktoś biały, co niebieskie listy pisał Było cicho. Było dobrze. Było p
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Spacer Śpiew propellera do słów Heredii, Kiedyś zgubionych w smaltowej mgle.. Grałem jej jedną z moich komedii W ekstrapowietrznym tylko-en-deux. Słońce do głowy biło ekstazą. Słowa spływały w jeden refrain. Obserwowała mnie bezwyrazo Spod tangoszalu przez face--main. Nie w... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Tango jesienne Z. K. Jest chłodny dzień pąsowy i olive. Po rżyskach węszy wiatr i ryży ceter. Aleją brzóz przez klonów leitmotiv Przechodzisz ty, ubrana w bury sweter. Od ściernisk ciągnie ostry, chłodny wiatr. Jest jesień, szara, smutna polska jesień Po drogach liście tańczą pas-de-quatre I po kałużach zimn
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Trupy z kawiorem p. Jance Grudzińskiej Pani palce są chłodne i pachną, jak opium, Takie małe pół-trupki anemiczne i blond, Marzą o kimś, co by ich w pocałunkach utopił, Jak w odymce błękitnej papierosa Piedmont. Na nietkniętą serwetę coś bezgłośnie opadnie (Białe astry w flakonach umierają przez sen) Pani mi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Wiosna Jarosławowi Iwaszkiewiczowi Okrągli gentlemani w zielonych szapoklakach Na okarynach grają lisztowskie Funérailles. Na brudnym płocie wisi mój jasnożółty plakat. W kawiarni na werandzie kakao pije Maj. Ulicą idą wolno dwa długie sznury pensji. Na płytach trotuar... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Żygające posągi Pani Sztuce Na klawiszach usiadły pokrzywione bemole, Przeraźliwie się nudzą i ziewają Uaaaa Rozebrana Gioconda stoi w majtkach na stole I napiera się głośno cacao-choix. Za oknami prześwieca żółtych alej jesienność, Jak wędrowne pochody biczujących się sekt, Tylko białe posągi, strojne w swo
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Maria Konopnicka Choinka w lesie A kto tę choinkę Zasiał w ciemnym lesie? Zasiał ci ją ten wiaterek, Co nasionka niesie. A kto tę choinkę Ogrzał w ciemnym boru? Ogrzało ją to słoneczko Z niebieskiego dworu. A kto tę choinkę Poił w ciemnym gaju? Jasne ją poiły rosy I woda z ruczaju. A kto tę choi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Chrystus i dzieci Siadł w szczerem polu Chrystus Pan, A przy nim orszak bosy: Dziateczki, co na zżęty łan Szły z miasta zbierać kłosy. Cisną się usta do nóg Mu Drobniuchnej tej czeladzi, A Chrystus spuścił jasną dłoń, I główki dziatwy gładzi. Rośnijcie rzecze ojcom swym I matkom na pociechę I jako słońce chaty swej,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Cichy wieczór Cichy wieczór już zapada, Zgaśnie zorza wnet, A pod lasem, pod olszowym, Słychać rżenie het! Siwy konik tam się pasie, Siwy konik mój; Jest tam łączka z drobną trawką, Jest kryniczny zdrój! Siwy konik rży po łące, Rozlega się głos; Leci echo od olszyny Polem pełnem ros. A mi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 184
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co dzieci widziały w drodze Dalej, dalej, mój Władeczku, Siadaj na mój grzbiet! A ty czekaj, osiołeczku, Pojedziemy wnet! Jadą, jadą dzieci drogą Siostrzyczka i brat, I nadziwić się nie mogą, Jaki piękny świat! Tu się kryje biała chata Pod słomiany dach, Przy niej wierzba rosochata, A w konopiach strach. Od łąk mokrych bo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co gołąbki widzą Na naszem podwórku Pełno krzyku, wrzasku, Trzepocą się gołąbeczki Na tym złotym piasku. Trzepocą się gołąbeczki, Nim w słonko ulecą, I w powietrzu cichem, modrem, Jak srebrne zaświecą. A wy, miłe gołąbeczki, Gdzieżeście latały? Powiedzcież nam, jak wygląda Ten boży świat cały? Świat to, dzieci, jest o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co Janek zrobił A ty Janku, mości panie. To to takie dodawanie? Toś ty wcale nie rachował, Tylkoś straszka narysował? Siądźże sobie na tej ławie, Ani piśnij o zabawie. Trzymaj swego tu pajaca, Jaka praca, taka płaca. ----- Ta lektura, podobnie jak tysi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 paździe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co ja wyczytam w książeczce A jak ja urosnę I już duży będę, To wezmę książeczkę, W kąciku usiędę. I będę przewracał Po jednej karteczce, I wszystko wyczytam, Co tylko w książeczce! Wyczytam, jak rankiem Skowronek nam śpiewa, Jak złoty się żuczek Na słońcu wygrzewa. Jak rybki się pluszczą Przez modrą głębinę, I jak ja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co mówią drzewa? DĄB Dziatki moje, dziatki, Syny i wnuczęta, Kto z was dawne czasy W lesie tym pamięta? O wy dawne czasy, Gdzieście się podziały, Kiedy nad tym lasem Sokoły latały. Sokole, sokole, Starodawny ptaku, Już z twojego gniazda Niema ani znaku. SOSNA Na wschodzie, na niebie, Tam się palą zorze. Zrąbali sosenkę,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co mówi zegar Stary zegar od pradziada Nic nie robi, tylko gada Ledwie skończył już zaczyna; Co godzina to nowina. Ej wy dziatki! Czy wy wiecie, Jak bywało niegdyś w świecie? Jak bywało na tej ziemi Przed latami, przed dawnemi?.. Tarcza moja, tak jak słońce Biła sercem szczerozłotem; Sławnych godzin sta, tysiące Wydz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co robią ptaszki Od wschodu, od rzeczki, Wietrzyk tuman niesie, Zbudziły się ptaszki Na gałązce w lesie. Zbudziły się ptaszki Na ten dzionek złoty, Dalej, dalej, śpiochy, Do swojej roboty! Ty jeden polecisz, Gdzie te kwiaty białe, Będziesz razem z niemi Śpiewał Bogu chwałę. Ty drugi polecisz Pod tę niską strzechę, Bę.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co słonko widziało Cały dzionek słonko Po niebie chodziło, Czego nie widziało! Na co nie patrzyło! Widziało nasz domek, Jak się budzi rankiem, Jak Magda na pole Niesie mleko dzbankiem Jak Wojtek wyciąga Za studni żórawia, Jak się mały Janek Z Wiernusiem zabawia Widziało, jak owczarz Pędzi owce siwe, Jak Antek karemu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co Staś pisze? Stasio pisze: Bardzo mi tu Smutno bez was, drogie Bąki! I bez ciebie, mój Jasieńku, I bez tej psotnicy Bronki! Lotem ptaka do was lecieć Nieraz bierze mnie ochota Już mi tęskno i do kuca, I do Burka, i do kota. Do Brońcinej nawet lalki Chociaż, cóż tam chłopcu lala! Tak mi wszystko teraz miłe, Kiedy jest
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co Staś widział w polu? Staś dzień cały w polu strawił; Ach, jak on się też nabawił! Nikt się o tem, nikt nie dowie, Chyba, że mu Staś opowie. Najpierw z rana, tak, jak trzeba, Wypił mleczko, podjadł chleba I het poszedł w pole miedzą, Gdzie czerwone maczki siedzą. Idzie, patrzy, aż tu z żyta Jak nie smyknie lisia kita, S
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i magii nacja (2001), piąty element to fiksja (2004), psychodelicje (2006), denpresja (2009) Poetka, krytyczka literacka i polonistka ucząca w jednej z warszawskich szkół średnich. Bywała i bywa również redaktorką czasopism takich jak Meble" czy Wakat". Jej książki gra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.0 przeciwstawiam się rozumieniu mnie jako czegoś monolitycznego nie jestem i zawsze nie moim celem jest udomowienie czasami wręcz produkuję obrazy nad którymi nie sprawuję kontroli ten rodzaj nieprzewidywalnego efektu może pojawić ... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.1 przedstawiona głowa przestawiona na miejsce pod pachą przestała dziać się tylko tworzy prawa zaprowadza twarz na człowieku zadaje imperializm gardłu na podniebieństwo paszczy od buta oczy toczy do buta zęby usta nosy na butach mecz ... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997),
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.10 a skąd ja się biorę? przez ograniczenie do naprawdę było pojmowane niejako zamkniętego ciągłego nieustannego biegu biegnij biegnij biegnij wydarzeń zdarzeń uświęconej formy obrażonej wiktorii zwyciężającej fakty dowiedzione alibi raporty wydane w zamknięcie postęp odstęp przerwę wyrwę biegnij biegnij biegnij
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.11 nie wpływam nagle na powierzchnię a wręcz odwrotnie napisy zostają wycinkiem oddzielone ode mnie niewidomym śladem porażenia rysą wywoływaną pęknięciem na kliszy ukazują wypadek a wręcz odwrotnie napisy zostają szr... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i magii nacj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.12 nigdy nie była niczym więcej niż politycznym wybiegiem odzwierciedlającym zmienne losy wydarzeń gdy front dyktuje cele nie na odwrót dlatego oczy trzeba zamykać gwałtownie żeby obrazy były zniekształcone spojrzenia znów unie... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i ma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.13 funkcjonowanie ciała jako idealnego modelu formy symbolicznej społeczeństwa potrzebne źródłu by mnie wydobyć z podzbioru płaszczyzny zespolonej której brzeg łamie się w cząstki nazwa tego obiektu została wprowadzona dla uhonorowania odkrycia reguły zawsze działającej na prostym przykładzie każda matka starsza od
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.15 gdy tylko się znajduję na zewnątrz budzę sen na podstawie założeń opacznie popełnianych błędów zakładając wartościowy ciąg myśli przejętych stosunkiem do i od przeznaczony dla stłumienia powierzchni fakty zdarzenia nieciągłego ukrytego w głębszym ... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: ne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.16 różne interesy decydują o ujęciach przeinaczenia bo kto opowiadaprzestawia ilustracje narracje teorieim dłużej się patrzy coraz więcej odbićczy nastąpiła przerwa wpośpiechu rozbierali się gdziepatrzą znad dołu w stronę mniew głąb siebie zanurzeni nie do wyjęcia stamtądw ręku buty skarpetki czapkan a p o z ... Mari
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.17 pod słońcem zamieranie wydaje się łatwiejsze i w szerokiej perspektywie można wrócić znowu ponieważ w pewnych sytuacjach znacznie lepiej niż gorzej silne więzienie to poczucie obowiązku a prawo głodu natury wyzwala humor w którym fantazja rewolucji staje się ideą dojrza... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najwa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.18 interpretacja napotyka opór w modelu marzenia zawsze w kimś niejasna treść dzięki odwróceniu urazu prowadzi do ukrytego co narzuca z nie odpartą przemocą kiedy zostanie wyparta w zagmatwanym wrażeniu odsyła do równi mętnie ukrytej w br... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.19 szamoczę się wciąż jeszcze okręcona zduszona podczas gdy wyłączają baterie odcinają tkanki okrawają przykrawają do w ciąż ale źle niekompletnie zupełnie nie dość albo za bardzo bym była mylą się na zewnątrz ani wewnątrz niezręc... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.2 pod powierzchnią spodu spodziewani z mięsożernego potu przewietrzani przekładem krajobrazu na inną stronę podszewki przez łamane otwarcie zamknięcia podniebienia zanurzeni i zaściełani podlegle wyzywani na pozbawienie świadectw po twarzy pod ręką nogą oczami usytuowani na... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.20 według światowych szacunków codziennie wydanych ponad tysiąc trzysta w wyniku decyzji o odbieraniu sobie jednak zdarzają się rzadko w żadnym wypadku nie są regułą ani typowym przyznaniem się przed dotarciem do wieści o rezygnacji o której dyskutują wymieniają poglądy n... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Naj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.21 aby być wykorzystywane specjalnie dostosowane kawałkami sprzętu przez nagły nadzór do aparatu mowy włączonego w rdzenia kwiat którego wnętrze świeci w zarysie ich organów oznaczonych na otwory skóry nasuwają się gładkie powszechności muszelek brzoskwiń jak przyjemne akcesoria odczuwane przez różnice o... Maria
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.22 odurzenie kontroluje synapsy odniesień ujawniane o ile nie wykazują w każdym pikselu ciała pulsowania obrazu w rozdzielczości umysłu w rozdzieleniu umysłu co wakacje władza urlopu do używania ulgi wywczasów gorącego gatunku potrzeby w konwul... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutraliza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.23 co zostaje w zderzeniu wydarzeń u świadków świadectw wewnątrz na zewnątrz blizn w ramach szram głos nie milknie jak włos wychodzi od siebie wydany na razy odrazy wyrazu nagości jawnej solidności pełni wstydu zamiast innego właśnie wrzaśnie na tego jeszcze i właśnie z szeregu... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 19
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.24 zrzucanie pamięci fizycznej rozpoczęte brak nie uwzględnia w źródłach tego co zakazane sączy w mięśnie dekonstrukcje tkanek wychodzi naprzeciw oczekiwaniom spowiedzi powszechnego spokoju defilada uniesień zaciąża w tym momencie bezwzględnie nad miejscem luki przetacza się upojenie odurzenie ekstaza skazani za
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.25 im więcej wiadomości do snu tym mapa terytorium wycieńczona przepowtarzaniem możliwości wysięka okazjami spalonych na niby musujących w wysokich koktajlach sensacji na żywych przyjęciach sprzedaży gwałtownych słonych świeżych doznań nudy zapakowano w kadry umazanych rękami z kulą potu na czole w... Maria C
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.26 w celach pielęgnacyjnych ze względu na właściwości przetwarzane w środki pochodzenia stanowią podstawę przemysłu istnienia i przypadkowość możliwości nieistnienia jako biologiczne układy bogate w różne związki czynników upodmiotowienia procesu co ziszcza wydarzenia poprze... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.27 wyjście z kadru to ukryta szczelina oddechu nieprzedstawione sceny wyłamują zakaz aktu przedstawiania sterylne rękawiczki zmieniają operujących przez trzydzieści godzin ręce wypadają z narzędzi prąd odmawia dostawy światła wyposażenie wciąż odczuwa braki ale chirurdzy t... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.28 wykonuję się poprzez doraźnie ferowane wyroki na oka zać za kazać wy dzielić przetrwalam się przybierając na postaciach poruszają się w samych tego co martwi bo masa posiada energię a energia opisuje ... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i magii nacja (2001), piąty elem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.29 zakrzywione dziewczeństwo snuje niesmak w kącie zostawia po formie niekształt odwyku na wygryzanie paznokciom zwartych wybuchowych szmerów knebluje się znacznie łatwo i przeszywa ściegiem po skórze pleców do ścierpnięcia karku skurcze wibrują sp... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.3 dzięki zawartej niskości pita na co dzień w całkowitej mineralizacji głównych składników rekomendacji w żywieniu powyżej wieku nienasycona dwutlenkiem węglowym dla diety ubogiej w piach proch i pył poddana procesom napowiet... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i magii
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyrawnowicz dokument 0.30 więc nadal dyskurs pozostaje bezsilny wobec idiotyzmu banalnej nagości pomimo zaangażowania faktury w fabułę ukryty wzorzec wciąż żenująco napina fikcję faktami negując gest szacunku a kręcenie dalej no dalej nabrzmiewa nadmiarem rezultatu w którym skut... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.4 silne trzęsienie ziemi w okolicach wysp kolejni ranni w ciemię bliscy i przyjaciele pożegnali zwłoki nie spędzają oprawcy nocy za kratkami nie odnotowano jeszcze ofiar mojej depresji w żywym pożarze bloku wypadku autobusowym na szynach tramwajowych... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.5 wiadomości napisz nową przychodzące udało się zakręcić wodę uruchomić mieszkanie strasznie duchotą czuć i stęchlizną na parapetach książki bez śladu jakiegokolwiek zmysłu na marginesach detali wiadomości napisz nową przychodzące odpowiedz ... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.6 ich natura charakter istota przyciąga mnie do kamery komory klatki kadru niż do oka inna w sensie miejscu fragmencie odstępstwie szablonu zajmuję strefę terytorium obszar ogarniam za przypadkiem kształt teren plac szlak i jakkolwiek tak już że choćby tylko z ci... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.7 termin pochodzi równa się wywodzi z kolei od równa się przebijać do równa się następstwo obnażenia obrażenia powstałego w wyniku równa się działanie z zewnątrz oraz skutki dla znieważenia równa się po twarzy przyjmując równa się przenosić na płaszczyznę jego elementy równa się szok zerwania konsekwencji dla m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.8 o bok o krocze około wyznaczam wokół mnie brzucha wątroby żołądka macicy planetarium ciała zupełnie inny gest niż gest często to robię w milczeniu robię to czasem się śmieję szczebiotam nucę kołysankę skaczę wyznaczam poligon dookoła jestem nie poruszając ob... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz dokument 0.9 a jakże ważne zrozumienie niejedności świadectw zruinowane ciała i martwe budowle grożące sterylizacją jeśli zbyt zajęci ogromem pojęć abstrakcji obrażeń tracicie kategorie intymnego wymiaru rozkraczone rozprute rozdarte rozwalone grożące alienacją jeśli... Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Czytanie No, już na dziś dość biegania! Niech tu nisko siądzie Hania, Julcia z lalką wyżej trochę, Na kolana wezmę Zochę, Bo Zosieńka jeszcze mała No, i będę wam czytała. O czem chcecie? Ja chcę bajkę Jak to kotek palił fajkę! A ja chcę o szklanej górze, Gdzie to rosną złote róże! A ja chcę o jędzy babie, Co ma malowane grab
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Bohdanowi Zaleskiemu Ojcze! Słyszycie jak Ukraina Huka, a klaszcze, a woła syna? Jak ohukują głosem kurhany: A gdzie nasz śpiewak? A gdzie wybrany? Czym mu nie dała nad stepem mocy? Ciszy w poranek, harf srebrnych w nocy? Czym nie karmiła kwieciem, a mlekiem? I starej sławy echem dalekiem? Czylim nie przędła z blaskó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Braciom Czechom Wielkim jest naród ten, w pośród którego Duch wiecznie żywy przebywa, A ziemia, którą synowie jej strzegą Nazwana będzie szczęśliwa. Wy ducha tego zbudzili, Czechowie, Gdy w sen zapadał głęboki, Wy byt narodu oparli na słowie, Jako na zrębie opoki. Gdy blasków słońca zabrakło tej ziemi, Co was zro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Ergo erravi Więc się myliłam, że w ziemi tej bije Serce, pod ciężkim mogilnym kamieniem Więc się myliłam ufając, że żyje To, co wy zwiecie wspomnieniem! Dziś, gdy na światło podnoszę źrenice, Wstyd jakiś wielki oblicze mi krwawi Więc nic? Więc tylko popiołów dziedzice? Ergo erravi? Grobowy kamień, choć twardo pierś t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Groby nasze . Lecz błagam, niechaj żywi nie tracą nadziei. Słowacki. Groby wy nasze, ojczyste groby, Wy życia pełne mogiły! Wy nie ołtarzem próżnej żałoby, Lecz twierdzą siły. Nie z jękiem marnym, nie z westchnieniami Nie z pustym echem pacierzy, Ale z płonącem sercem przed wami Stać nam należy. Bo zakładniki
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata III (Jeśli nasza dobra dola) Jeśli nasza dobra dola Pod ziemią leży, Przeorajmy wszystkie pola, Na zagon świeży. Nie szukali my od wieka Srebra ni złota, Lecz za dolą, to człowieka Chwyta tęsknota. Po pradziadach my dziedzice Objęli długi, Przecież stać nas na płużyce, Stać nas na pługi. Stańmy ty... Maria Kono
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata II (W pole, w pole, po padole) W pole, w pole, po padole, Buja sokół siwy. Kiedyż tobie wzejdzie zorza, Kraju nieszczęśliwy! Zapłonęła, zagorzała, Jutrzenka na niebie, Wschodzi, wschodzi złote słonko, Ale nie dla ciebie. Wschodzi słonko, wschodzi złote, Kalinowa zorza, A... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata I (Oj czemu ta Wisła, ta biała) Oj czemu ta Wisła, ta biała, Do morza wciąż płynie, a płynie? Oj czemu to serce, to smutne, Od żalu się krwawi i ginie? Oj płynie ta Wisła, ta biała, Bo łzami wzbierają jej wody Oj krwawi się serce to smutne, Bo nie zna wolności, ... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata I (Umarłych płaczę) Umarłych płaczę Na wielkich dni grobie, Jak brzoza stoję we łzach i w żałobie, Którą mi nosić, o życie, po tobie! Kości na polu szeroko bieleją, Duchy się niosą wichrową zawieją, Zraniony orzeł nademną kracze, Umarłych płaczę. Płaczę minionych i ludzi i rzeczy, Płaczę proporców z wiedeńskiej odsiecz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata IV (A choć ty się, ziemio) A choć ty się, ziemio, Kwieciem rozkwieciła, Powiadają ludzie, Żeś ty jest mogiła Oj wyrosły kwiaty Z prochu naszych kości A ten, kto je zerwie, Zapłacze z żałości. A choć ty się, ziemio, Lasami odziała, Powiadają ludzie, Żeś ty czarna cała Stoi las w zadumie, Szum idzie po lesie, Wiat... Mar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata IV (I wiosna przyjdzie i kwiat rozwinie) I wiosna przyjdzie i kwiat rozwinie, A z moich oczu nigdy nie zginie Bezbrzeżne, białe pole I lato przyjdzie, i kłos zadzwoni, A w moich oczach wciąż, jak na dłoni, Bezbrzeżne, białe pole. I życie przejdzie i śmierć zamroczy, Ale ja w trumnie otworzę oczy... Maria Konopnicka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata VI. Jaśków sen Śniło mi się na zorzę, Na samiutkie świtanie, Że po łąkach szedł anioł, W prostej, zgrzebnej sukmanie. A miał nogi on bose, Na koszuli len szary. A okrutną niósł kosę, I z grabliskiem do pary. Jak najtęższy dąb w lesie, Taką ci miał urodę, I zahuczał jak wicher: Będziem mieli pogodę. I tak przeszedł p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata (Kto w mogiłę wrasta głazem) Kto w mogiłę wrasta głazem, Kto skamieniał na kurhanie, Ten się w proch rozsypie razem Z tem, co nigdy już nie wstanie. Lecz kto dębem wrósł w mogiłę, Kto żyw stoi na kurhanie, Temu odda grób swą siłę, Kiedy przyjdzie zmartwychwstanie. Sto lat leży głaz na grobie, Sto lat wichry p... Maria
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Lirnikowi na via Montebello W ogniach jesteś świętych idź i świeć. (Z listu T. L.) Słowy mnie swemi namaścił zdaleka, Jakoby święte wylawszy oliwy Na czoło moje, ten pieśniarz, co czeka Oparty o swój kij pątniczy, krzywy, Aż łódź tułacza odbije się z brzega, Do ostatniego, cichego noclega. A sam, pośpieszny będą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Na dzień Zmartwychwstania Zawcześnie dla nas zmartwychwstałeś Panie! Bo nam to trzecie nie wzeszło zaranie, Co ponad groby jutrzenki rozściela; A jest żywota hasłem i wesela. Jeszcze nas zewsząd otacza noc głucha, Całun nam więzi i ciała i ducha, A przy tej czarnej mogilnej pieczarze, Snu wiekowego strzegąc stoją
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rozjęczał się, rozkołysał na Wawelu spiż Do ćmy krzyżów przybył jeszcze jeden czarny krzyż. Jeszcze jeden wzniósł ramiona nad smętną dziedziną, Gdzie mniej coraz blasków słońca, a chmury wciąż płyną. Z dróg tułaczych, z krwawych ścieżek oto wraca już Ten, co z nami brał w pierś gromy wszystkich naszych burz. Wraca oto uciszony oną wielką ciszą, Kt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zaszeptały, zaszumiały Drzewa w tęskny chór Przewiał wicher, tułacz stary, Przez ten ciemny bór. Nieobeschłym, dawnym płaczem Nabrzmiewają tucze, Płyną chmury ponad chatą, Jako skrzydła krucze O Dziady! Dziady! Zakipiały sine tonie, Zamącił się zdrój Niesie Wisła aż do morza Stary smutek swój. Niesie Wisła aż do morza Stare swoje żale, Z jękiem b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Na zjazd śpiewaczy w Częstochowie Pozdrowione bądźcie pieśnią, Pozdrowione sercem, słowy, Dawnych wieków skryte pleśnią, Sławne mury Częstochowy! Jeszcze tutaj błądzą mary W noc miesięczną po tym szańcu; Jeszcze tu Kordecki stary Szablę dzierży przy różańcu. Jeszcze tutaj wierzyć chce się W moc nadziemską, w siłę cudu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Pamięci Ignacego Domejki Odpłynąłeś nam za morze, Za dwoiste morze! Za to jedno tu, na ziemi, Za to drugie boże. A na jednem fale biją, Wicher po niem lata, A na drugiem wielka cisza, Cisza z po za świata. A na jednem, w blaskach słońca, Łódź się rankiem chwieje, A na drugiem noc wieczysta, Co nigdy nie dnieje
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Po grudce ziemi Gdy sądy Boże, jak wichry, powstały, By kości nasze rozmiatać po świecie, Sierocy sztandar wielkości i chwały Bóg oddał w ręce poecie. Wziął go wieszcz, w blaskach słonecznych rozwinął, Jako ofiary i nadziei znamię, Ściągnął nad ludem potężne swe ramię I jak wódz na duchy skinął. Poczuł się w sobie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Po sześciu wiekach Nie, ja nie wielbię ciebie, Beatrycze, Nie jesteś ty mój ideał niewieści. Boś ty wielkiemu mężowi boleści Wtedy zjawiła swe słodkie oblicze, Gdy on się z piekieł dźwignął na dzień boży, Na tła różane i wiecznej brzask zorzy. Nie poszłaś ty z nim, za dni połowicy, W on las posępny, gdzie duch szuka dr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Powitanie roku Zawsze ja będę błogosławić ciebie, O nowa zorzo na pochmurnem niebie Smętnych okręgów żywota! Zawsze ja wyjdę na próg naszej chaty, Pieśnią cię witać, o gościu skrzydlaty, O jutrznio złota! Krótką ty jesteś i przelotną chwilką, Jednym porywem i westchnieniem tylko, Do przyszłych dni ideału; Lecz kto zdrę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Pszczelarkom polskim Bóg dla naszego łaskaw był narodu, I w dzieje nasze, jak wątek ich długi, W gorżki nasz kielich życiowej dosługi Przysączał choć kroplę miodu. Owej kruszwickiej sadyby i chaty Nie strzegły mury, ni wały dokoła, Ale na grzędzie pachniały tam kwiaty, I złota brzęczała pszczoła. Miodem wznoszono roz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Resurexit Niewiasta Mówili w Galilei, Że wstanie trzeciej zorzy Od żalu, od nadziei, Tak serce sobą trwoży, Iż stoję tu chwiejąca, Jak palma i jak trzcina, A wiatr mnie o pierś trąca, I głowę mi ugina Jak łań wyszczuta z kniei, Tak biegłam z łoża mego Mówili w Galilei, Że wstanie dnia trzeciego. Zroszone moje włosy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Rok stary Wszystkoś nam przyniósł o roku miniony, Co czas tej smętnej ziemi przynieść może. Ranek twój wstawał różami spłoniony, Twe noce miały gwiaździste zasłony, I ciche zorze. Nad głową twoją paliło się słońce, Lato szło w pole na zbóż grając lutni; Miałeś skowronki nadzieją dzwoniące, Przecież, gdyś zwinął już skr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata V (Dobre słowo, dobrą wieść) Dobre słowo, dobrą wieść, Radabym wam, bracia, nieść, Jak skowronek ponad pole Wzlatać, śpiewać lepszą dolę, Lepszą dolę, jasne dnie Lecz mam w oku łzę. U tych znanych stojąc bram, Pozdrowienie daję wam! Pieśń nadziei, uśmiech błogi Nieśćbym rada w wasze progi, Wzbudzić w sercach bratni dź
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata VIII. Wisła A co ty nam niesiesz z drogi, Stara nasza Wisło, Że nad tobą wichrów tyle, Tyle chmur zawisło? Jeśli idziesz od Karpatów, Co pod śniegiem stoją, Czemuż to nas fale twoje Mętną wodą poją? Jeśli idziesz od Krakowa, Jako krakowianka, Czemu w tęsknych szumach płyniesz, Bez pieśni, bez wianka? O! jak smętno
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata VII. Warszawa Warszawo, Warszawo, ty czerwienny grodzie! Obrano cię niegdyś królową w narodzie. Nie obrano ciebie dla twojej urody, Jeno dla tej Wisły, dla tej Białej wody Jeno dla tej starej mazowieckiej ziemi, Co cię kołysała szumami leśnemi Kołysała ciebie, do snu ci śpiewała: Rośnij ty mi, grodzie, wysoko jak skała
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W rocznicę śmierci Zygmunta Krasińskiego Modliły się dziś echowe kolumny, Łkaniem swych piersi i ech swoich płaczem, Do archanioła, co stoi u trumny, Tego, który tu w życiu był tułaczem I odszedł, gdzie go wiodła smętna gwiazda, Domostwa szukać i wiecznego gniazda. A usta, które tam w ciszy pałały, Jak pała ogień stłum
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W trzejkrólowy wieczór Ślepa matka kądziel przędzie, Kądziel przędzie, nici mota Wyjrzyj, wyjrzyj, synku miły, Przede progi, przede wrota. Wyjrzyj, synku, na wschód słońca, Czy nie świeci gwiazda owa, Szczeromodra owa gwiazda, Betlejemska, Trzejkrólowa. A jakże ją poznam, matko, Pośród innych gwiazd tysiąca, Co się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W Wielki Piątek Tak mi się czasem wydaje, o Chryste, Że nie tam kędyś daleko, za morzem, Aleś tu u nas, miał drogi cierniste, I żeś tu naszem przechodził się zbożem, Puszczając palce po harfie tych kłosów, Co mają ludzki jęk i echa głosów. I że tu w którejś z chat naszych, o Panie, Gdzie przez tułaczy wytarte są progi,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W zaduszny dzień Garść ziemi wezmę i klęknę u proga Cmentarnej bramy w dniu onym żałoby, I wołać będę: o, proście wy Boga O wielkie groby! O, proście Boga nie o te mogiły, Co je bluszcz stroi a kwiecie oplata, Lecz coby synom i wnukom się śniły Przez długie lata! Proście wy Boga o takie kurhany, Na których orły siadaj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Zima do poety Jest-ci to ziemia omdlała i czarna, Ale w niej drzemie barw cudnych tysiące. I kwiatów życia złożone w niej ziarna, Nim przyjdzie słońce Ty tylko pieśnią jej łono zagrzewaj O mów! O śpiewaj! Jest-ci to ziemia i wyschła i pusta, Ale w niej bije żywota zdrój świeży, I rzesz spragnionych napoi on usta, I s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Wstęp do Bajek i przypowieści [Dedykacja] Suspicione si quis errabit sua. Et rapiet ad se, quod erit commune omnium Stulte nudabit animi conscientiam. Phaedr, Ad Eutich., lib. III ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na str... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm. 14 mar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Derkacz A w tem gęstem życie derkacz sobie siedzi, Płacze, lamentuje i bardzo się biedzi, Już kosiarze brzęczą w kosy, Gdzież ja pójdę nagi, bosy! Der, der, der, der, der, der A idźże w pszeniczkę, bo jeszcze zielona, Jeszcze i za tydzień nie będzie koszona. Nim przeniosę graty, dzieci, To i tydzień jak nic zleci. Der
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Deszczyk Mój deszczyku, mój kochany, Nie padajże na te łany, Nie padajże na te kopy, Bo my dzisiaj zwozim snopy. Wio, koniki, wio! Bokiem, bokiem, za obłokiem Idzie chmurka raźnym krokiem; A my chmurkę wyprzedzimy, Wszystkie snopy pozwozimy. Wio, koniki, wio! Spojrzę w górę, klasnę z bata, Już i chmurka się ro... Maria Kono
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Didko Była sobie Julcia mała, Co się ciągłe przeglądała. Ot, tak się jej uroiło, Że jest sobie bardzo miłą. Od lusterka do lusterka Biega, patrzy, oczkiem zerka, A jeżeli gdzie przysiadła, To na pewno wprost zwierciadła. Nieraz stara Tomaszowa Grozi Julce: A pfe, brzydko! Panna nie wie, że się chowa Za każdziutkiem lustrem Di
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dla kogo kwiaty Cóż to tam za chłopczyk taki Zrywa w zbożu śliczne maki? Ach, to Staś, braciszek Zosi, Na wianki jej kwiaty znosi! Ej, Zosieńko, moja miła, Na co ci to wszystko kwiecie, Kiedyś wianek już uwiła? Dosyć masz jednego przecie! O, niechaj się pan nie boi, Ten wianuszek nie stracony! Tam na drodze krzyżyk stoi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Do mamy A gdzie to idziesz, dziecino droga? Gdzie to tak późno błąkasz się sama? O, ja daleko idę do Boga, Do nieba idę, gdzie moja mama! Ależ ty słaba jesteś sierotka, A droga twoja bardzo daleka. A nuż co złego w drodze cię spotka? Człowiek cię skrzywdzi? Zły pies zaszczeka? O, mnie duch mamy kochanej strzeże, I nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dożynki Mamuniu! Tatuniu! Otwierajcie wrota, Niosą nam tu wieniec Ze szczerego złota! Grajże, grajku, a wesoło, Bo dziś wszyscy staniem wkoło. Plon przynieśli, plon! Przynieśli nam wieniec Z kłosów naszej ziemi, Ślicznie przewijany Wstęgami krasnemi! Grajże, grajku, a wesoło, Bo dziś wszyscy staniem wkoło. Plon prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Druciarczyk Ten mały druciarczyk Garnuszki drutuje, Kto mu da choć grosik, Temu podziękuje. Ten mały druciarczyk Każdy go usłyszy, Bo woła a woła: Pułapki na myszy! Biedny ten druciarczyk Ma owczy serdaczek, A i tak się z zimna Trzęsie nieboraczek. Ten mały druciarczyk Z gór wielkich wędruje, Całym dzionkiem idzie,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Apostrofa Tam, gdzie niebo półkręgiem płaszcz na ziemię zsuwa Jak powiekę różową od łez, Ranek pąsy na chmurach leciutkich nakłuwa, W twarze błękit nam ciska jak bez. Blade palce na ustach Twych błyszczą jak wino, W pocałunku powietrznym drży dłoń, Bądź zdrowa, miła moja, nim z gwiazdami spłyną Łzy gorące, jak świt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna [Dedykacja] Mojej Siostrze Annie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i ... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomik
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Do Anny Z okna Twego, jak z szklanki wąskiej, piję wino Błękitne i różowe z gwiazdami, co płyną Na dnie przejrzystem. A Ty z serca mojego, co wrzące i gwarne, Słodką, serdeczną dłonią zbierasz krople czarne Jak łzy perliste. I tak w nieba i piersi wsłuchani oddechy, Z winem różowym nasze łączymy uśmiechy W przyjaź
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Do młodzieńca z obrazu Maasa Młodzieńcze, próżno wzrok swój ukrywasz przed nami, Oczy coraz smutniejsze zachodzą ci łzami, Na smukłą, młodą postać zapatrzony czule, Jak winem się upiłeś szlachetnym swym bólem. W południe, spowinięte gorącym muślinem, Na twarzy ukochanej śledząc żyłki sine, Możeś w oczy jej patrząc,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Druga Ojczyzna Nocą, kiedy różowy świt po gwiazdach schodzi, Chłód, jak ćma senna, wpada, gdy okno otworzę, Myślę, że mnie jak rosę wypije przestworze, Że nie ziemia mnie wchłonie i nie ziemia rodzi. Że tam, ponad światami, ponad drogą mleczną, Nad błękitem, co rankiem w bladą dmucha tarczę Jest ojcz... Jerzy Lieb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Dwa wina Różowy napój wschodu Oczy ptakom przesłonił, Ptak, niby muszle rosy Kropelki wina roni. Jak strumień w skrzynce srebrnej, W gardziołkach bulgoce wino, Oczka pijane się mrużą I świat cały widzą krzywo. Ziemia się wielka kołysze Jak gałąź wonnej krzewiny. W ten ranek Twoje zdrowie Prawdziwym piję winem.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Gołębie w kościele Św. Aleksandra Gdy słońce w górę biegnie jak złota wiewiórka, Potrząsając ogonem puszystym w przestrachu, Dwa gołębie, w dzień letni na kościelnym dachu Przed upałem i kurzem kryją białe piórka. Tutaj w cieniu bezpieczne gruchają nad miastem, Jak dobrze jest i chłodno pod stopą anioła, A gdy słoń
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna [Jak kochankowie] Jak kochankowie w oczy swoje zapatrzeni, Niebo chłodne ku skwarnej pochyla się ziemi, A ziemia w dreszczach słodkich do nieba się wtula Tak zawsze nasze serca sobie obce wzajem, Ty żarom a ja chłodom niebieskim, oddajem Razem, ... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 cze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Jeziora górskie Pośród skał twardych, złomów z granitu, W dolinach górskie jeziora śpią, W spowitych sennie ciszą i mgłą Śnieg się przegląda ze szczytu. W oprawie mocnej, w pierścieniu z głazów Świecą ich sine, przejrzyste dna. Potok nad nimi jak struna łka Szmery miłosny... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Druga ojczyzna Koncha, Perły i Słowik Wieczór jest jako flakon kiedy się odmyka, Wszystko chciałby odurzyć perfumą słowika. Muszlę nieba otwiera jak morza odmęty, A z muszli perły srebrne lecą w firmamenty. Noc je na nitkach wątłych leciutko kołysze, Niby główkę słowiczą zasłuch... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstoch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt