Hiroszima to miejsce, które w 1945 roku zostało dosłownie zmiecione z powierzchni ziemi. Bomba nuklearna, która spadła na miasto, pozbawiła życia szacunkowo nawet 90 tysięcy ludzkich istnień. Choć Hiroszima podniosła się z gruzów i zdołała się odbudować, pamięć o tej katastrofie zostanie w głowach na zawsze. Jednym z materiałów, który szczegółowo opisuje skutki zdarzeń sprzed 80 lat, jest reportaż Johna Herseya. Młody reporter po katastrofie postanowił odnaleźć tych, którzy przeżyli - i dzięki ich świadectwu godzina po godzinie opisał losy ludzi, którzy znaleźli się w samym środku atomowego piekła. Reportaż został okrzyknięty najważniejszym w XX wieku - i właśnie ukazał się w Polsce nakładem wydawnictwa Znak. Dlaczego warto go przeczytać? 

O czym opowiada reportaż Johna Herseya?

 

"Uważam, że p. Hersey nakreślił prawdziwy obraz zatrważających skutków użycia niewyobrażalnej siły niszczącej bomby atomowej na współczesne społeczeństwo," pisał Albert Einstein szóstego września 1946 r., w liście do członków Emergency Committee of Atomic Scientists. Reportaż Hersey'a był w mniemaniu Einsteina przełomowy. Jego autor opisywał szczegółowo skutki zrzucenia przez wojsko amerykańskie bomby atomowej, nad której budową przez trzy lata pracowały setki naukowców w ramach Projektu Manhattan. Moc nowej technologii została wykorzystana, by siać zniszczenie o apokaliptycznej skali. Cały świat nieodwracalnie wszedł tym samym w odmęty ery atomowej.

Przeprowadzając w zdewastowanej Hiroszimie ponad pięćdziesiąt wywiadów z osobami, które były świadkami wybuchu bomby dziennikarz Hersey utwierdził się w przekonaniu, że to ich świadectwa musi uczynić centrum swojej opowieści. Chciał pisać o ludzkiej tragedii, a nie o zniszczonych budynkach. Dziś Hiroszima pozostaje niekwestionowanym klasykiem. W 1999 roku została ogłoszona najważniejszym amerykańskim tekstem dziennikarskim XX wieku. 

/ Michał Choiński, fragment przedmowy

 

Przełomowy reportaż Herseya w samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedał się w do dziś w liczbie pięciu milionów egzemplarzy, został przetłumaczony na kilkanaście języków i do dziś pozostaje niekwestionowanym klasykiem.

6 sierpnia przypada 80. rocznica tragicznych wydarzeń w Hiroszimie.

 

Jest słoneczny dzień, 6 sierpnia 1945 roku.
Piętnaście minut po godzinie ósmej rano. Panna Sasaki z działu kadr odwraca głowę do koleżanki. Pani Nakamura, wdowa po krawcu, stoi przy kuchennym oknie. Terufumi Sasaki, chirurg w szpitalu Czerwonego Krzyża, idzie korytarzem, trzymając w ręku próbkę krwi. I wtedy oślepiający błysk uderza w ich miasto. Huk wybuchu nadchodzi po zaskakująco wielu sekundach.
Tak zaczyna się era atomowa.

Gdy II wojna światowa się skończyła, nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, co tak naprawdę wydarzyło się w Hiroszimie i Nagasaki. Młody reporter John Hersey postanowił odnaleźć tych, którzy przeżyli. Jego reportaż ukazał się 31 sierpnia 1946 roku w wyjątkowym wydaniu „New Yorkera” – z numeru usunięto wszystkie inne artykuły, felietony i rubryki, a okładka nie zapowiadała opowieści o apokalipsie.

Hersey w niezwykle oszczędny i poruszający sposób pokazuje godzina po godzinie rzeczywistość osób, które znalazły się w sercu atomowego piekła.

 

O okładceHiroszima John Hersey - okladka książki

Gdy 31 sierpnia 1946 roku „New Yorker” trafił do punktów sprzedaży prasy, nic nie zapowiadało, jak przełomowy tekst znajduje się w środku. Tylko drobna część nakładu miała białe opaski informujące ogólnie o jego zawartości. Sama okładka ukazywała sielankową scenę – w miejskim parku ludzie grają w tenisa, odpoczywają na plaży i jeżdżą na rowerach (ta grafika, autorstwa Charlesa E. Martina znalazła się na okładce tego właśnie, najnowszego polskiego wydania książki). Obraz przemawiał do wyobraźni czytających – ukazywał znaną im miejską rzeczywistość, która może być w mgnieniu oka zmieciona z powierzchni ziemi siłą bomby atomowej. Po kilku wstępnych rozkładówkach z reklamami kobiecych pończoch i alkoholi na czytelników czekało sześćdziesiąt osiem stron gęsto zapełnionych wstrząsającym tekstem. Z planowanego numeru usunięto wszystko – recenzje, wiersze i inne reportaże – aby stworzyć jak najwięcej przestrzeni dla tekstu Herseya.

 

O autorze

John Hersey (1914-1993) - amerykański pisarz i publicysta. Urodził się w Chinach, do rodzinnego kraju powrócił w wieku 10 lat. Studiował na Uniwersytecie Yale, pracował jako sekretarz noblisty Sinclaira Lewisa oraz jako reporter magazynu „Time”, a po wybuchu drugiej wojny światowej został korespondentem wojennym w Europie i Azji. W 1944 roku otrzymał Nagrodę Pulitzera za swoją debiutancką powieść wojenną  A Bell for Adano. W 1999 roku jury Uniwersytetu Nowojorskiego uznało, że Hiroszima jest najważniejszym tekstem dziennikarskim XX wieku.

 

Dlaczego warto przeczytać Hiroszimę?

 

  • Najważniejszy reportaż XX wieku
  • 80-rocznica zrzucenia bomby na Hiroszimę i Nagasaki
  • Historia o przetrwaniu i ludzka perspektywa apokalipsy, emocjonalna, ale pozbawiona patosu. Losy sześciu zwykłych ludzi, którzy przeżyli zrzucenie bomby atomowej.
  • Narracja pełna empatii i prostoty, Hersey nie szuka sensacji. Pokazuje fakty i pozwala im przemówić. Pisze bez ozdobników, a przez to tekst jest jeszcze bardziej poruszający.
  • W czasach niepokojów geopolitycznych książka zyskuje nowe znaczenie.
  • W książce znajduje się również drugi reportaż Herseya, „Pokłosie”, opisujący losy bohaterów po 40 latach i pokazujący długofalowe skutki związane z użyciem bomby atomowej.

 

Opinie o książce

 

Jaka to jest wspaniała książka. Olśniewająca od pierwszego zdania.

Hanna Krall
 

Nie ma w tej książce nic na temat tego, czy decyzja prezydenta Trumana była lepszą czy gorszą decyzją niż decyzja o konwencjonalnej inwazji na Japonię. Nie ma w niej żadnej publicystyki, którą uwielbia wielu reporterów, którzy jakby się obawiali, że zostaną odebrani tylko jako rekonstruktorzy wydarzeń. Nie dane i opinie, ale przeżycia i sceny są siłą Hiroszimy.

Mariusz Szczygieł
fragment książki „Fakty muszą
zatańczyć”

 

Czytajmy ten reportaż. Hersey jest ponadczasowy, ponadpokoleniowy i ponadprzeciętny. Wielka, wielka książka.

Michał Nogaś, „Nogaś na stronie”

 

Opisy tego, co się dzieje z ludźmi po wybuchu bomby atomowej są naprawdę wstrząsające, nawet po tych wielu, wielu latach. Mogę tylko zachęcić żeby sięgnąć po książkę. Szczególnie teraz, kiedy zagrożenie dalszą proliferacją broni atomowej jest coraz większe.

Fragment audycji Podcast Amerykański

 

Sprawdź ebooki historyczne w promocji

Hiroszimę znajdziesz w księgarni Ebookpoint w formacie ebooka oraz audiobooka. Jeśli lubisz ebooki historyczne i dobre reportaże, ta publikacja będzie w sam raz dla Ciebie - zwłaszcza, że mianuje się ją najważniejszym i jednym z najlepszych reportaży ostatnich czasów.
W sierpniu 2025 obchodzimy dwie rocznice - 80-lecie wydarzeń z Hiroszimy, oraz 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Jeśli masz ochotę zgłębić wiedzę z tych historycznych momentów, i masz ochotę na więcej tematycznej literatury, nie przegap promocji na ebooki historyczne Wydawnictwa Znak - warto się pospieszyć, bo akcja trwa tylko do 8 sierpnia:

Grafika promocyjna - 81. rocznica Powstania Warszawskiego / Łap HISTORIĘ od Znaku! / do -45%

Wpis we współpracy z Wydawnictwem Znak.