Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Józef Czechowicz nuta człowiecza paysage nocturne tłum. Józef Czechowicz la nuit coupe ronde qui dans la laine bleue du calme s'enlise vilno ville église dort blanche colombe enjambant la ruelle cette arcade maison serrant la main d'une autre c'est figée soudain le reverbére leur blafarde se panche sur la pave ... Józef Czechowicz Ur. 15 marc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz nuta człowiecza pieśń o niedobrej burzy Oj zaszumiały chmiele winogrady ponuro ponuro kiedy sypnęło lazurowym gradem za górą oj i pomknęły nadobne panienki po ługu po ługu zsunął się wężyk srebrzysty maleńki po pługu oj malowany panie muzykancie zła chwila zła chwila już się most z pawiem na młynowym stawie przechyla oj w si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz nuta człowiecza plan akacji gałąź akacji woń to lichtarzy miodu i uciech ach poi jakbyś nad sobą sam się pochylał gnuśnie westchniesz jak niebo uśniesz i liśćmi zamulisz ciepłe wybrzeże ta gałąź skrzydło nieziemskie nagość twoją ubierze muzyczny cień karuzeli zdobywa wody i pień z dymnych błękitów rumieniec na drzewo na miasto
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz nuta człowiecza rymy pobożne smutku pora siwa porosła mieszkania sprzęty wiatr chmurzyska przywiał bladym odmętem okno szumiące krzaki kosaciec powiewa dłonią to ty dajesz znaki persefono jutro czyha we wszystkim nim do niego zegary dotrą błyskawic jarzy się błyskiem widnokrąg koniec dnia ma oczy sarnie błyskawice chwytają za
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz nuta człowiecza sen sielski od powały nocy co zwisa przez szum jaskrów i bylic byłby bulgot deszczu jak zmora parskał lecz znane są słowa zaklęć siarka zwełnienie grzyw kobylich chodziła Maria Panna między gwiazdami chłodziła Maria Panna dusz cierpiących upalenie a ja w gromie stoję północy się boję po co wam przebywać ze śpią
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz nuta człowiecza ze wsi tych kijanek tych praczek u potoczka kujawiak kujawiaczek siwe oczko śpij bura burza od boru i jak bór dudni piorun rzucili na wodę złocisty kij pogryzł deszcz widnokręgi niedobry pies w glinie zburzył krople rude mokra wieś wieczna wieś takie dno zielonego świata znad wisien cze... Józef Czechowicz Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka O czem ptaszek śpiewa A wiecie wy, dzieci, O czem ptaszek śpiewa, Kiedy wiosną leci Między nasze drzewa? Oj, śpiewa on wtedy Piosenkę radosną: Przeminęły biedy, Gaj się okrył wiosną! Oj, śpiewa on sobie Z tej wielkiej uciechy, Że do gniazda wraca, Do swej miłej strzechy. Latał on za góry, Latał on za morza Za nim cięż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Poematy zazdrosne Oczy w niebiosach Oczy, na zwiady wysłane w głąb oćmy Nocnego nieba, wspomóżcie się wzajem! Dwoje nas w mroku, więc wspólnie się złoćmy Widzeniem światów, dla których powstajem! Dwoje was w mroku, jak dwoje motyląt, Co się po barwie poznają w błękicie! Dwa sny o żaglach, skazane na wyląd Wspólny w ciemności
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Odlot A te dzikie gąski Na zachód leciały, W zimnej rosie nocą Pióreczka maczały. A te dzikie gąski Pióreczka zgubiły, Z onej to żałości, Że nas porzuciły! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w ... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ogródek W naszym ogródeczku Są tam śliczne kwiaty: Czerwone różyczki I modre bławaty. Po sto listków w róży, A po pięć w bławacie; Ułożę wiązankę I zaniosę tacie. A tata się spyta: Gdzie te kwiaty rosną? W naszym ogródeczku, Gdziem je siała wiosną. ----- Ta lektura, podobnie ja... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Poematy zazdrosne Ogród zaklęty Tak mi mówili aniołowie, Co znają prawdę, skrytą w słowie, Że tam, gdzie, wisząc nad przestrzenią, Brzegi wieczności się zielenią, Przedarłszy czasu mdłe osłony, Wzgórzami tęsknot otoczony, Zakwita ogród niezbadany, Zaczarowany, obłąkany Zaczarowany skonem zorzy I obłąkany mgłą bezdroży! Więc,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka O Janku Wędrowniczku I. Janek Wędrowniczek Chcecie poznać się z chłopczykiem, Jankiem, wielkim podróżnikiem, Co zwędrował ziemie, wody, I przeróżne miał przygody? No, to patrzcie co za mina, Bo już powieść się zaczyna! Janeczkowi, choć tak mały, Dziwnie ciasne się zdawały Bielonego domku ściany, Dziwnie niski dach słomi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka O Lodniku Był raz Lodnik stary, Co w piersiach od młodu, Niewiedzieć dlaczego Nosił serce z lodu. Choć wiosna przygrzewa, Choć kwiecą się maje, Lodnikowi zimno, Serce mu nie taje. Choć w zbożach brzmią kosy, Choć dźwięczy piosenka, Lodnikowi zimno, Aż zębami szczęka! Choć świeci słoneczko Z błękitnego nieba, Lodni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Artur Oppman Ur. 14 sierpnia 1867 r. w Warszawie Zm. 4 listopada 1931 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Legendy warszawskie (1925) oraz Pieśni o Legionach i o Księstwie Warszawskim (1918), Pan Twardowski, Stoliczku nakryj się (1903), Stare Miasto (tom wierszy 1925), Moja Warszawa (tom poezji i prozy 1929), Służba poety (1936) Pochodził
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ludovico Ariosto Ur. 8 września 1474 Zm. 6 lipca 1533 Najważniejsze dzieła: Orland szalony Poeta włoskiego renesansu, autor eposu rycerskiego o Orlandzie, a także satyr i komedii wierszem i prozą. Pochodził z Ferrary; na tamtejszym uniwersytecie uzyskał tytuł doktora praw. Od 1503 r. był związany z dworem kardynała Ippolito d'Este, k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ludovico Ariosto Orland szalony tłum. Piotr Kochanowski ISBN 978-83-288-2076-0 Tom II XVII. Pieśń siedmnasta Argument Karzeł na Rodomonta ludzie swoje wiedzie. Gryfon do Norandyna na gonitwy jedzie, W których nikczemny Martan ukazuje tyły I daje znać, że słabe ma serce i siły; Potem, aby sromoty Gryfona nabawił, Zbroję mu jego ukradł i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ludovico Ariosto Orland szalony tłum. Piotr Kochanowski ISBN 978-83-288-2075-3 Tom I Wstęp Takich świetnych i szczęśliwych epok, jaką była epoka wypełniona sześćdziesięcioletnim blisko żywotem Ariosta (14741533), znają dzieje ludzkości tylko niewiele. Wiek Peryklesa w Grecji, Augusta w Rzymie, Ludwika XIV we Francji, Schillera i Goethego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ludovico Ariosto Orland szalony tłum. Piotr Kochanowski ISBN 978-83-288-2077-7 Tom III XXXII. Pieśń trzydziesta wtóra Argument Bradamanta Rugiera darmo oczekiwa, Podejrzenie ją trapi, żalów jej przybywa; Tuszy, iż mu gorącą rozpala miłością Serce piękność Marfizy z męstwem i ludzkością. Jedzie z domu i w drodze do zamku wstępuje Trysta
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Orzeszki Dalej, śmieszki, na orzeszki, Dalej razem w las! Już leszczyna się ugina, Woła, woła nas. My, leszczyno, ci ulżymy, W to nam, w to nam graj! Wnet orzeszkom poradzimy, Tylko nam je daj! A kto trafi na świstaka, Tego smutny los! Tylko próchno i tabaka, Co nie idzie w nos! A kto trafi na dwojaczki, Ten... Maria Konopni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pacierz dzieci Gdy się modlą drobne dzieci, Jasno robi się na ziemi, Słonko cudnie wtedy świeci Nad polami, nad naszemi. Gaje biorą zieleń młodą, Roztula róża swe pąki, A poranną się pogodą Śmieją zboża, śmieją łąki. Gdy się modlą drobne dzieci, Milkną echa burz i gromu; Białem skrzydłem spokój leci Na miłego strzechę dom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan doktór Na zegarze już dziewiąta: Felek się z siostrzyczką krząta, Bo do chorych dawno pora, A on bawi się w doktora. Więc mozoli się chłopczyna I parasol babci spina, Żeby chory nie rzekł: Hola! Doktór a bez parasola? Mańcia szczotką ślicznie gładzi Najstarszy kapelusz dziadzi; Będzie w nim Felkowi ładnie, Jeśli ...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan Franciszek Nic milszego, powiem szczerze, Jak widok pana Franciszka, Kiedy się do książki bierze, Aby uczyć z niej braciszka. Pan Franciszek to nie Franio! Franio także mi osoba! Co to musi chodzić z nianią, Tam, gdzie niani się podoba! Pan Franciszek rok dziewiąty Zaczął jakoś w same żniwa; W szkole, w ławce siedzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Panienka Gdzie panienka jest we dworze, Tam nikt smutnym być nie może, Bo panienka i rozśmieszy, I zabawi, i pocieszy. Dzień jej cały pełno wszędzie, Chwilki próżno nie usiędzie, Nigdy sobie, zawsze komu, Jak ptaszyna śpiewa w domu. Czy choroba, czy wesele, Do panienki idą śmiele: Ona druchny śliczne stroi, I choroby się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Panna Micia na osiołku Nie puszczaj się, Mimi, sama Na osiołku! rzecze mama. Czekaj, tata zje śniadanie, To pojedziesz z nim, kochanie! Ale Mimi ani słucha, I hyc! na grzbiet kłapoucha. Uciekajcie, dzieci, z drogi! Bo tu pędzi rumak srogi Ani uzdy, ni rzemienia, Ni kulbaki do siedzenia Tylko mu się z boków dymi! Woła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Poematy zazdrosne Pantera Ani mię zgnębią zórz krwawe zawiście, Ni złote groźby słonecznej potęgi! Grzbiet mój w złość słońcu czerni się plamiście W przeciwsłoneczne, przeciwzłote pręgi! Gotowam słońce rozszarpać na ćwierci! Na ziemi ryk mój, milczenie me w niebie Z nieznanych światów czaję się na ciebie Ja rozpląsana dooko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan Zielonka Pan Zielonka, co nad stawem Mieszka sobie żabiem prawem, Ma rodzinę wcale sporą: Dzieci pono aż pięcioro. Już od dziada i pradziada Wielkie Bagno tu posiada, I przy kępie, pod łopianem, Na folwarku tym jest panem. Tu na muszki w lot czatuje, Tu się kąpie, tu poluje, Tu napełnia staw swym krzykiem, A jest sław
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Parasol Wuj parasol sobie sprawił. Ledwo w kątku go postawił, Zaraz Julka, mały Janek, Cap za niego, smyk na ganek. Z ganka w ogród i przez pola Het, używać parasola! Idą pełni animuszu: Janek zamiast w kapeluszu, W barankowej ojca czapce, Julka w czepku po prababce, Do wiatraka pana Mola! A wuj szuka parasola. Już w ogrodzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda 11 lutego 2002 Pamiętam śniegu, żeby cię pozdrowić, kiedy jest poniżej zera. Kończysz się w wyższych temperaturach, tak jak ja na skutek myślenia, ale zatrzymać się nie da; rój głosek w mózgu wciąż się powiela i przebija przez chęć, by zapom... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Alfabet prywatny W powietrzu na Mogileńskiej nie ma żadnego żywiołu, snuje się i popycha balon, który pozostał tutaj po niedawnym sylwestrze. Ciągnie za sobą także książeczkę świadków Jehowy, która otwarta grzbietem do góry karmi się śniegiem z pobocza. Jest jak w kasynie, do końca nie wiadomo, która litera puści far
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Autobus czerwony Piękny chłopiec. Piękny mocny. Piękny a śmiertelny. Ludzie w autobusie patrzą na niego. Pełno jest spojrzeń, które go taksują. Kobiety i mężczyźni, dzieci i martwe przedmioty. Och, one szczególnie. Pełen martwych przedmiotów jest ten autobus, który wiezie chłopca. I wszystkie spojrze... Edward Pasew
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Blizny Już bielutkie jak nitki strzępiące się na prześcieradle, zapamiętałem, tak jak nosowe mon frre. Śnieg też utkwił w pamięci, kawał lodu właściwie, można by się w nim przejrzeć, gdyby tak nie zniekształcał. I okno to ważne całkiem otwarte. Zapamiętałem gołębia na sąsiednim parapecie, o którym pomyśleliśmy,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Ci faceci w czółenkach tkających na wodzie wzór nie do odczytania, pracują wszystkimi mięśniami. Nawet ich szczęki prują wodę jakby darły tkaninę z napisem Malta 2001. Siedzę tuż przy jeziorze i myślę, że też jesteśmy z wody. Wielki ocean wylałby si... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna W
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Czarna owca lotki W jej dłoni to nie żadna broń, a jednak zręcznie ciśnięta, dałaby nam zagadkową śmierć i parę nagłówków w gazetach. Zresztą nie jest sama. W tej części sali oddzielonej nami jak murem one dominują. W głosach rozpoznaję psie warczenie i werble, niejasno przypominam sobie mit o rozszarpaniu, t... Ed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda [Dedykacja] dla Marka ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i k... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry Berryman Pięśni (2006), Drobne! Drobne! (2008), Pałacyk Bertolta Bre
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Deszcz na Czajczej Gdyby to była ulica prowadząca w dół, do oceanu, wystarczyłby rozbieg, potem skok i leżąc w chłodnej wodzie patrzyłbym jak mewa krąży ponad plażą, (zawzięta idiotka). W końcu ukazałby się potwór z wody w płucach i pod powiekami, chwila grozy starczyłaby by uciec do domu, ... Edward Pasewicz ur.9 c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Dowód Jurne jarzeniówki ciągle świecą, nie przeszkadza im nic. Chciałbym się nawrócić na to jasne sprzężenie, ale milczą. Czegoś tragicznego domyślam się w tutejszym powietrzu. Jurek ma raka? Czy może puściła go kantem. Zmiana warty przybędzie nad ranem, blady chłopiec zastuka w drzwi i powie: odchodzimy, i smagnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Druga piosenka Nieszczelne okna i kiepska pogoda, stare gazety wciskam w szpary, a i tak świszczy i zawodzi. Nieszczególny jest ten okienny prorok i mówi, jakby nie chciał być zrozumiany. Wyłączyłem telewizor, pralkę i lodówkę. Jedno słowo złapać w t... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Drukarenka głodu 1 Pisze się duże, głębokie litery, głębokie jak jeziora, nerwowe jak rzeki, pospieszne jak masturbacja w łazience ekspresu, który sunie przez środek Europy. Z tych liter nic nie wynika, żaden kwiat, jemioła albo złamana łodyżka, tajemny sok, trucizna lub napój miłosny, który podaje jedna kurwa drugie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Dzień dobry dźwięku Walickiej piwnica zawaliła się latem. Podmyło dom bezustanne gadanie. Sam brałem w tym udział, siedziałem na schodach i opowiadałem sny erotyczne z tobą na scenie. To znak? Czy już trzeba by przemilczać niektóre frazy? W kolejce do ucieczki pierwszy czuje się trochę głup... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Egzotycznej rybie z akwarium w Café 2000 Gdybym mógł, przełożyłbym cię z obcego albo napisał od początku we własnym języku. Za grubą szybą ty i ja mamy przyciężkawe sylwetki wyciętych z kartonu kukiełek. Ja pracuję bardzo nad sposobem widzenia, podglądam świat przy sąsiednich stolikach przystojnego Studenta, Wojaka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Elegia sucholeska Gdybym krzyknął, nie usłyszałby mnie nikt, anielskie zastępy to sztuczne włosy peruczka kiedyś przyciskana do serca przez starszego pana, która musiała umrzeć, choć jeszcze się stroszy, tu na wysypisku. Przerazić się tej rzeczy to wstyd, beznamiętnie podziwiać też nie można jej kolor pękł i pękaj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Estella M. G. Co chciałbyś nam powiedzieć mały filozofie, kruszynko światła? Popatrz, mam takie wąskie usta, kiedy się śnisz, przechodzę przez bramę. Czy myślisz, że któregoś snu utknę na zawsze, jarząc się przez chwilę jak brutalnie zalane wodą ognisko, skierki unoszące się w powietrzu? Czy może zostanę jak pop
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Festiwal teatrów kukiełkowych 1 Malutkie postacie pod Multikinem kołyszą się przy barierkach i nagle wybuchają, confetti spada, a każdy płatek papieru ma krople krwi. Klaszczę i opadam na krzesło, by po chwili znów się zerwać. Stoję przy oknie, chwieję się jak pijaczek nad brzegiem basenu, ach woda, ta najczarniejsza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kalekie kontynenty Wąska uliczka Jaskółcza lub Kozia, domy jak gdyby pną się ku górze. Mam wrażenie, że to tunel, który jest przełykiem węża. Opierasz się o ścianę i mówisz: niemożliwe. A przecież nie da się wykluczyć, że jesteśmy drobinkam... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (200
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki pana Sommera 1 Szaleję za tym momentem w ciągu dnia, gdy ruch już przygasa i czas zdaje się lekko utykać (jak ten brudny chłopiec) w biegu. Wszystko jest złudzeniem, nawet seans w podziemnym kinie, gdy po południu zamiast dialogów słychać warkot motorów, szum szynowych pojazdów i słuch defloruje kilkuset
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki panna Sommera 2 Przed chwilą dzieci pytały mnie o literaturę i, wiesz, stałem się jak zegar; chodzę w tłumie, ale to nie jest wskazanie, to tylko błąd przyzwyczajenia. Mogłem stać się rybą, wazonem lub czystą sentencją, język złapałbym na gorącym uczynku, mógłbym powplatać się w rzeczywistość tylko czy kom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki pana Sommera 3 Powstaje pytanie. Gdzie? Na krawędzi. Między świtem a samochodem rozpryskującym błoto, zadają je mleczarze, gdy na białej karteczce drobnym pismem piszą: śmierć wywęszyła kwaterę, pozostałem wierny. A później smok zaczyna swój rytualny taniec. Na masce samochodu brudna maź i rysunek anatomic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Katalogi Koszulka Marka na poręczy fotela. Zniszczony parasol. Ciemna plama spodni. Pełnia w zamieszkałej klatce ptaka bez gatunku i nazwy. Niejasne sprawki z portfelem. Brak kasy na wyjazd. Wybite z rytmu, nieme urządzenie, krztuszące się, gdy powinno buczeć. A gdy pod wodą zaczyna się taniec, ono zupełnie szaleje.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kriegsmarine Wyrzuciło nas na plażę między Niechorzem a Rewalem. Zatonąłem jak łódź podwodna kapitana Hirscha. Kriegsmarine byłaby dumna, widząc jak idę na dno, jak odmierzam dno, jak dnem się staję między brzaskiem a dniem, wpadając ci w oko w światłach dyskoteki, gdy pytasz mnie, jak się czuję w tej koszulce oblep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka dla Marka Wiersze nie mają tytułów i firany wybrzuszają się też niezatytułowane, dobrze by było, gdyby żadnych nazw nie wytrawiał na płytce podstępny lokator; lecz nie ma wyjścia zaryglowani siedzimy w tym puchu, ja, ty i tych paru facetów, z którymi cię zdradziłem. Z kuchni dobiega dźwi... Edward Pasewi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka do pokrewieństwa Nad czym się pochylam, gdy myślę o Tobie? Nad studnią, strumieniem czy strupkiem na dłoni? Jest jakaś krew w tym ciemnym żargonie ktoś ciągnie wagon po tym bocznym torze. Czy jest rym do gorzkiej książki... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mahler forever O Röschen roth! Tak mistrzowie posługują się cytatem. Stoję na progu i myślę jak dźwięk przenika twoje ciało. Czy jest jak niebieskawe płomyki gazu? Jak ta pianka na wodzie, gdy pod ciśnieniem wypływa z kranu? Boję się myśleć o mgle wśród żerdzi, na których opierają się krzaki pomidorów; czy dźwięk jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mała medytacja Miska z wodą emaliowa i mydliny brudne od rdzy z czyszczonej blachy. Idę wynieść to na dwór i wylać pod drzewo spienioną masę czegoś, co nie żyło, choć może nie do końca, ta woda mogła być częścią czyjegoś ciała, żelazo też, a nawet mydło właści... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Małe liturgie Teraz, kiedy palimy ubrania i papiery i jest minus dziesięć stopni wciskamy się w tę biel, jakby była ogromną poduszką. Dla patrzących z góry (jeśli są tacy), musimy być wrednymi stworkami, które tworzą czarną plamę, płaczą nad nią i dokładają do ognia, żeby czerń była jeszcze czarniejsza. Trochę to
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Malta Tu kończy się bajka. Zamykam więc oczy i już nie trzeba się oczyszczać. Wiersz jest jak zespół luster, obraz odsyła do obrazu, błyski pojawiają się na zewnątrz, gdy ktoś odpala papierosa lub świeci latarką w ziemię wokół kwiatów, szukając rosówek, które połkną ryby, które pan kucharz i wiadomo co dalej. Naczy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mat o brzasku Wypiliśmy trochę, więc zaszło słońce. Przed przejazdem kolejowym ustawiona szachownica. Dróżnik jak kot. I gubiłem się w zakurzonej szybie, sądząc, że ty się odbijasz, nie ja. Resztę milczenia we mnie otwierał ten widok: taksówki ciągnące pod górę, wyjące jak w procesji, przy każdym zakręcie. Mówiłem c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nad Odrą Dziadek Barczuk umierał na raka w Kostrzynie nad Odrą. Tam było pełno mew i dlatego to są martwe ptaki. Dni już nie pamiętam, ale są ścieżki, znaki wydrapane w małym kamieniu. Na przykład studnia, którą czyścił, a do której ja wrzucałem śmieci i zabawki. Pulchny jak laleczka, w z... Edward Pasewicz ur.9 cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Naśladownictwo Wysuszeni, nadzy i wątpiący, tacy są nasi lokatorzy. Fen ich drażni i wątpią w Boga, patrząc na wzgórza i płacząc na Cytadeli, w dzień zaduszny wspominając angielskich lotników. Czy chce się nam wymieniać wszystkie te zmarłe nazwiska? No i ich lustra, nie zapominajmy o pieśniach powleczonego rtęcią szk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nieskończone okna Nieskończone okna. Puszka z farbą przy rolce tapety. Remont osiągnął etap, w którym przemienia się w teatr. Trzy złote brakuje do rozpuszczalnika. Wszystko, co gęste, w tym upale staje się jeszcze bardziej nierealne. Dla mieszkańców sąsi... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:D
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pani Michałowska Pani Michałowska umarła we wtorek. Nad ranem znaleźli trupa, nad ranem. Jej pończocha wisiała za oknem, podarta i zacerowana, i znowu podarta wzory skłębionych myśli odciśnięte w powietrzu. Kiedy ją wynosili, pies zawył i kawa wylała się na obrus. Z okrutnej sierści jest ten świat utkan... Edward
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pierwsza piosenka Puch, zapach, pamięć nieskomplikowana. Skorupka winniczka zgnieciona pod butem. Dzwonecznik z utopioną muchą. Kamień nad Kwisą. Jajecznica rankiem. Ręczna robótka przy samochodzie, jazda bez świateł po wąskiej ulicy. Szelest... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (200
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Piszemy operę Zima i wszystkie z nią związane kurwy zbliżają się do nas z tamtej strony nieba. Chodzi być może o rachunki za prąd, grube ubranie i możliwość grypy. A z tamtej strony nieba jest ciepło, są dalekie kontynenty i nowe wrażenia. Mieliśmy pisać z Prochaską operę, le... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pokoiki do wygaśnięcia Odczuwamy bezkształtny strumień powietrza i sen jest formą echa. Wewnętrzny głos a w jego nurcie inny jeszcze, jakby rdzeń? A z czego się składa ta piosenka, to akwarium tonów, ten sklepik cichy po szesnastej w niedzielę na Podolanach? Rozluźniam mięśnie grzbietu i słucham, z którymś oddechem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Porno Wieczór. Na ławce ostatniego papierosa dopala się szybko. Jakiś skate śmiga po placu. Wygina ciało a popiół opada na trawę. Seks z tą ciszą jest zupełnie niemożliwy. I ja także jestem niemożliwy. Nerwowo biorę ostatniego macha i otumaniony ciszą przenoszę się szybko na drugą ławkę. Skate opada na zimną glazurę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Powiedziałem: to musi być dziura pod mapą, przez którą tu wchodzą, a kiedy już rozprostują skrzydła, jest za późno katastrofa. Z pokoju socjalnego na pewno nie dochodzi żaden podejrzany dźwięk. Wiem, że gromadzone tam papierowe kubki już dawno odbiegły od normalności. To pomieszczenie z każdym dniem coraz bardziej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Prokofiev Andante Sognando Przyszło nam Marku mieszkać na dnie morza, bez snu i jedzenia, w kącie, tam przy desce, gdzie krab wśród jabłek szyderczo porusza nierealnymi szczypcami, bo jabłka są tu wszędzie, tak jak i ludzie tu wszędzie, i wszystko jest ludzkie w zasadzie, nawet krab i dno i p... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Przedbiegi Ta jestem trzydziestoletnim facetem i leżę. Wychodzi mi to lepiej niż wszystko inne. Gromadzę się nad ranem w okolicach kawy i obserwuję jej pianę na brzegach kubka. Zawsze ci mówiłem, że to jest powietrze, a teraz zmieniam zdanie i gdy przychodzi sąsiadka, jej pomarszczone ciało studiuję tak, jakby była l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Puch Miasto niczym punkt programu w kiepskim przedstawieniu. Nieobecne już od godziny w monologu faceta z piwem. Jednak już za chwilę będziemy je mieli, proste jak kazanie o niegodziwym koledze kradnącym kurtkę z szatni szkoły, do której chodziliśmy dniem i nocą, dniem i nocą bez ustanku. Oszukując za każdym razem, g
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rano Dziura w piersiach po przebudzeniu rankiem zalana kawą z trzech łyżeczek, nie bardziej doskwiera niż strupek po komarze. A jednak jest pusto. Wieczorem czytana gazeta już zsunęła się ze stołu i niczego nie wypełnia, płasko opadła na podłogę i trwa tam jak flądra na dnie. Nie chcemy si... Edward Pasewicz ur.9 c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rondo Zapisuję zdarzenia zimy są rodzajem wodospadu i nie brzmi to absurdalnie. Złodzieje wydają się nieruchomym stawem, w którym znikają przedmioty. Ale słowa dzieją się tak źle jak oni, zgarniają nas i na pętli muszę ci odpowiedzieć: nic nie mam, zniknęło. Idziemy do domu, który zbudowano na miejscu ogrodu. Pamięt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rozciągnięcia Wieczór jest zwyczajnie soft, czarno-białe nasionka rośliny leżą na watce i kiełkują, nikt w domu nie zna jej nazwy ani nawet nie wiadomo, skąd przybyła, a jednak kiełkuje. Najwyraźniej ta wiedza skąd, dokąd, dlaczego jest jej zbędna. Z sąsiedniego pokoju dobiega d... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senariusz Jehowa przyszedł i zawirował w pokoju. Przypominał pływaka żółtobrzeżka, gdy spokojnie unosi się w toni, trzymając martwego ciernika. Chciałem uratować, lecz osad z głębiny podniósł się i przeszkodził, jedyną broń, moje usta, zamknął pieczęcią ... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senne saneczki Czy mnie potępisz, śpiący między szynami liściu łopianu, kiedy się głucho odbijają od ciebie pomruki pierwszych przechodniów? Gdybyś się nagle uniósł, mógłbyś całkiem zakryć tę wiatę na Kórnickiej, gdzie czekam na szóstkę i wymyślam, co powiem szefowi, gdy zapyta, dlaczego tak późno przychodzę. Mógłb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sklepik Skrzela ryb jak piwonie już w rozkwicie chociaż patrzących mało. Facet zarabiający na życie ich sprzedażą stuka w szybkę akwarium i uśmiecha się skrycie. Coś okrutnego jest w tej wodzie o zielonkawym zabarwieniu, nawet tępe bzyczenie... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sześć politycznych wierszy Ten chłopiec, którego poderwałem w Café, mówił, że umarł, uwierzyłem, choć uwierała jego dłoń pod moją głową. Dlaczego ją podpierał, nie potrafię sobie przypomnieć, jak strączek fasoli, niczym martwa pacynka opadała po prostu w sen. A śniło mi się, że pisałem sześć poli... Edward Pasewicz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wariacje listowe Vischer odchodzi 1 Wskaż drogę żałobie, jeśli sama jej nie zna. Inaczej ugrzęźnie i na jednej częstotliwości będzie nadawać swój program z ponurego studia. Na deskach werandy swą werystyczną mordę położy jak wyleniała suka, w jej uszach dźwięk fletu będzie bezustannym żalem. Och i żadnego tao ni ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersze na głos i perkusję Wszystko zależy od Zety i kasy, deszcz nawet, który wywrócił donicę na werandzie. Rododendron ze swymi bezradnymi liśćmi nasiąka teraz chemikaliami, coś brudnego czai się za tym obrazem. Liczę w myślach pieniądze, bębni jednak intensywnie. Gdyby wystawić na ten desz... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersz osobisty Niech Buddowie i Bodhisattvowie błogosławią mojego Marka. Jego oddech płytki i szybkie spojrzenia, dźwięk przełykanej śliny i lęk przed czasem, taki jak mój. I jego tętno i taniec nad ranem przy Św. Marcinie i też taksówkę, jazdę bez trzymania się zasad, zbite szklanki, skaleczenia nocą, wychodzenie p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda W starym stylu I oto umarła nam kompletnie. Martwa jest noga i szorstka pięta. Zgięcie w kolanie też świeci pustką. A z ciepła brzucha pozostał popiół, czarna saszetka wypełniona puchem. Nawet papieros, ten nędzny motyl, złączenie płuc, trucizny i oddechu, jest tylko napisem na słupie ogł... Edward Pasewicz ur.9 cze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wszystko mi jedno teraz to będę pisał smętne wiersze o smoku Fafnerze, o dziurce od klucza i zgrzycie, jakaś pieśń z tego wyjdzie, sznureczek znaków na kartce, gdzie blask i czerń zlewają się w jeziorko, nad którego brzegiem podejrzane panienki szepczą o m... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wynieść śmieci jeszcze przed północą i w momencie, gdy głuchy dźwięk kontenera rozbije nieustanny szmer owadów, zastanowić się jak wracać. Czy okrężną drogą, długi spacer spowolniony papierosem i wymianą spojrzeń z sąsiadami pod trzepakiem, czy może inny wariant ten krótki skok przez wykop w bok od betoniarki i skrę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Zagranica Tajny kodzie zagraniczny, Sroko, pierzasta raco, rozdwojona jak księżyc na te tam ciemne strony, w których morza, łodzie, algi i wodorosty, o których nie umiem powiedzieć wprost, że mnie urodziły, ale coś jest w tym ciemnym zakątku ich pamięci, że kiedy cię widzę, prawie natychmiast widzę twoje gniazdo. N
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Żart na niepogodę Ryba chowa pocałunek i mała piaskowa burza zasłania listek wodorostu, który leżał przy sztucznej muszli. Światło też jest sztuczne tutaj i sztuczne są sposoby myślenia o tym, po co jedną rybę trzymać w tak wielkim akwarium. A co jeśli uderzy piorun, wśliźn... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najwa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Żegnaj Plastusiu Drobniutkie sacrum idzie pod prysznic, pogasło w nim coś raz i drugi, przed lustrem sprawdza opryszczkę na wardze, nie można ufać opryszczce, trzeba zawsze kąsać. Choć światło żarówki zwęża źrenice, końcówki włosów trzeba przystrzy... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wild
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Zmowa dzielenia Nie was mieliśmy na myśli senne grubaski, rzucając szklanką w ścianę obok to szkło wykrzywiło mi policzki, a jemu zacisnęło usta. Żadna myśl o was nie przeszła przez zranioną czaszkę i jego zimne oczy na was nie spojrzały, w żaden sposób. Gdybym ... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry Berryman Pięśni (2006), Drobne! Drobne! (2008), Pałacyk Bertolta Brechta (2011), Och, Mitochondria (2016) Poeta, pisarz, dramaturg i kompozytor. Absolwent filozofii. Wielokrotnie nominowany do najważniejszych nagród literackich w Polsce i wielokrotnie tłumaczony. Id
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pastereczka Oj nie chcę ja być ptaszyną, Co gdzieś leci w dal Bo tej nasze wioski miłej Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być czółenkiem, Co gdzieś płynie w dal Bo tych naszych pól i lasów Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być tą chmurką, Co gdzieś wieje w dal Bo tych naszych wzgórz różowych Byłoby mi żal! Tum wyro... Maria Kon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Aeroplan Aeroplan, najpiękniejszy ptak biały, leci w oddal, ponad chmur szarzyznę Ma skrzydła jak szarańcza. Jest jak orzeł śmiały. A oczy ma i serce mężczyzny. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bandyta i diabeł (Panom Bandytom) W okropnie ciemne rano, o godzinie czwartej, przyszli ludzie po Dudka, bandytę z Przegorzał. Dudek wyszedł posłusznie w otoczeniu warty, a za murem więzienia świt miedziany gorzał. Dudek bał się ogromnie, bo któż by się nie bał, i z tęsknotą spoglądał, jak to słońce świta. Nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Barwy narodowe Biało-krwawy, Krwawo-biały, lniany Opatrunku, który zwiesz się: sztandar, Coś się z wielkim krwotokiem uporał! Wiatr rozwija ten dokument rany, Wznosi w górę bohaterski bandaż, Tę pamiątkę, Ten dług I ten morał. ----- Ta lektura, podobnie jak t... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bezpieczeństwo Boicie się o mnie? Dlaczego? Ach, życie jest burzliwe i złe nieskończenie, lecz czyż potrzeba syrenie pasa ratunkowego? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bezpieczna rodzina Kochających się rodzin losy opłakane, Jakby okrutnym jakimś przewidziane planem, Powtarzają się w dziejach Patrzy na to z góry Nierozłączna Rodzina: Słońce pośród planet. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, do... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Biała dama Biała pani przeszła znów przez salon! Szepcze służba w kredensie ze zgrozą. Znak, że nowe nieszczęścia się zwalą! W całym domu czuć już tuberozą. Biała pani szła później przez schody, a na schodach, gdzie nie było widno, biegł ktoś piękny, niebaczny i młody chwyc... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Biały koń w Rabat Kochejlanie z sułtańskiego orszaku, Arabczyku, marzenie Kossaków, Z wiotką grzywą i z natchnieniem w oku! Rozwichrzony, jak fala wezbrany, Kipisz, mącąc twoich kształtów plany, Pod czaprakiem, co cię w przepych okuł. Cień twój tańczy, szafirowa struga, A namiętność w twoich nozdrzach mruga, Bły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bluebells Poezjo lasów Devonu W zieleni wiosennie lubej! O schronie schronów, Gdzie kwitną bluebells! Hiacyntowego zakątka Strzegąc przed raidem demonów, Opalizujesz jak łątka, Poezjo lasów Devonu! Za górami wzdryga się łąka; Tam niebo, łuną czerwone, Gwiazdami modlitwy jąka . . . .... Maria Pawlikowska-Jasnorze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ból fizyczny Nie dba o wycie bomby ani o kul poświsty, Kto zasadzki cierpienia nie poznał wieczystej. Aż się dowie o prawdzie, gdy mu niespodzianie Ból, jak Bóg, stanie w nerwach, jak w krzaku ognistym! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dos... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bratki Gromadą bratków z głębi cmentarza wschodzą umarli, strojni w kolory, które trumiennym sukniom wydarli. Karmią się słońcem, łzami o zmroku, rosą nad ranem jeszcze grymasem niedawnej śmierci powykrzywiani. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące in... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska chwila na werandzie wicher u okiennic zgrzyta drzewa są raz głośniejsze raz cichsze a księżyc jest jak pierś srebrzysta z miłości na wichrze odkryta ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wer... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ciało szczęścia Wtem, gdy się księżyc zachmurzył, dźwiękły kroki od wichru prędsze i w drzwiach tarasu, na piętrze, zapalił się amarant elektrycznej róży. Przez szklane, ciepłym wiatrem szarpane podwoje, Noc zagląda do wnętrza, gdzie w miłosnym splocie Ciało szczęścia, rozdarte na... Maria Pawlikowska-Jasnorz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Cień Byle ten obłok niełaski z naszego słońca się zwlókł, a położę się jak cień płaski u Twoich nóg ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 lipca
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Cień babki Straszy, tren wlokąc z tyłu, w muślinach indyjskich z pyłu. W alei, gdzie wicher jęczy, siada w tiurniurze z pajęczyn. Lecz więcej nic nie potrafi. Jest cieniem swych fotografij Nad parkiem smutnym jak czyściec, kołuje uwiędłym liściem ----- Ta lekt... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ćma Fotel i książki, i świeca z cieniem i nagle w świecy jęk pełen skarg: To ćma płonie jasnym płomieniem jak sama Joanna d'Arc ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w op... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Czarownicy Paryża 1 Na rue Pigalle, w małym hotelu, wciśniętym w sklepy z sałatą, madame Kahl czyta listy zapieczętowane i bierze za to sto franków. 2 W ulicy Fromentin la mre Duval wróży z fusów od kawy. Wzdycha nad tobą. Mówi to, o czym chciałeś zamilczeć. Kawa pachnie w nieciekawym jej pokoju. 3 Na ru
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Czas krawiec kulawy Czas jak to Czas, krawiec kulawy, z chińskim wąsem, suchotnik żwawy, coraz to inne skrawki przed oczy mi kładzie, spoczywające w ponurej szufladzie. Czarne, bure, zielone i wesołe w kratki, to zgrzebne szare płótno, to znów atłas gładki. Raz coś błysło jak złotem, zamigotało zielonym klejnote
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska dansing wśród małp skaczących wkoło małpim obyczajem w tłumie krów i niedźwiedzi w poryku i pisku my jak *adam* i *ewa* upojeni rajem tulimy się tańcząc w uścisku ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Dary kochanków Jaś z jarmarku przywiózł figę. Józio dwie figi dla intrygi. Adaś z traw uplótł pierścioneczek, w ciągu dalekich w las wycieczek. Ten przyniósł bukiet z ostromleczów (bo jest pogodny lubi żarty ) tamten w prezencie (jakby przeczuł, że się ucieszę): stare karty. Zepsuty kompas nudną powi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Do chorego Idź na śmietnik, odpocznij wśród zgniłej kapusty, weź w rękę ciemne jabłko w szarobiałe pryszcze, przypatrz się starej kości wyżartej i pustej, do której smętek usta przykłada i świszcze. Daj się deszczom rozkwasić, rozebrać na części, listopadową pracą, wśród spleśniałych cytryn. Pies przyjdzie cię ob
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Do mięsożerców Dla nich ryby skrzelami pracują w szafliku, mając na ustach ciszę i krwawiące rany. Dla nich kuchnia rozbrzmiewa od wrzasku i krzyku gardzieli podrzynanych i szyj ukręcanych. Oni to piją grozę z krwią zabitej kaczki i warzą głowy dzieci: zadziwionych cieląt. Wypruwają wnętrzności, krzycząc: flaczk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Don Juan i Doa Anna Zosi Unrużynie Don Juanie, piękny don Juanie! Kobiet znawco wspaniały i panie! Czyś ty oślepł, czyś może oszalał? Przeoczyłeś w bezmyślnym rozpędzie gołębicę, jakiej już nie będzie, szczęście samo w koronkowych szalach! Włoskich madonn miałeś trzysta dziewięć, w Anglii dwieście trzydzieści
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska excentrycy tańczą dziś w dansingu *indra* mister *shean* ze swoją panią on pół diabła ona anioł w równych frakach i cylindrach twardzi jak rzeźbione drzewo lżejsi niż łabędzie puchy z jakąś pasją obłąkańczą wykonują wspólne ruchy idą razem w prawo w lewo papierosy z ust wyjęli równocześnie się potknęli przewrócili
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Fatamorgana Nie ma już dla nas miejsca na ziemi ni w niebie! gdybyż znaleźć raz mieszkanie, choćby i w fatamorganie! Tam siedlibyśmy w ciszy zapatrzeni w siebie, serca by nam zbłękitniały, na powietrzu wpółrozwiane. A gdyby jakiś Arab spojrzał w naszą stronę i wyruszył w tysiąc koni zdobyć nasze blade gniazdo: mu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Film amerykański Grają skrzypce, a w skrzypcowy amarant wjeżdża cowboy, wspaniały bandyta. Mustang rzuca się pod nim jak baran, łącząc w skoku wszystkie cztery kopyta. On się śmieje biało spod sombrera i z wierzchowcem tańczy jak lajkonik! Dziś się żyje jutro się umiera, ale żyje się: siłą stu koni! Widma z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska fokstrot pocałunki z florydy angielskie imiona pod gwiaździstą banderą murzyn w banjo bije tańczymy czy pan chwycił mnie nagle *w ramiona* tańczymy czy rzuciłam się panu *na szyję* ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na str... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Fotografia Gdy się miało szczęście, które się nie trafia: czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko fotografia, to to jest bardzo mało ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Gobelin W gobelin modro-zielony, w gobelin żółty i siwy dajcie mi uciec, o ludzie! Wkopać się w świat obcy światu, w wełniany dziw ponad dziwy, po życia niesłodkim trudzie. Przecedzić duszę przez wełnę, przecedzić przez barwy pawie, z trosk się oczyścić i łez wejść i odpocząć, i zasnąć, odpocząć z ustami w tr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Grad Chmury błyskawicą podpięte i grad lecący na głowę, jak anielskie cukierki lodowe z wysokości tysiąca pięter. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu me... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 li
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Grobowce Będą jeszcze przeróżne Grobowce Nieznanych, Całe w sztandarach, ogniem płonące jak rany. Dziecka białe, Dziewczyny z różowych marmurów, Dla zachęty na przyszłość kadzidłem owiane ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Kr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Heliotrop To, co się nie da powiedzieć, co nigdy powiedziane nie będzie, trzepotało się przez krótką chwilę i spadło po srebrzystej chwili na heliotrop kwitnący półkolem, na heliotrop zadumany w grzędzie, pokropiony jak wstążki liliowe wonią słońca i wonią wanilii. W liściach jeszcze zawisło znużone, w trawach je
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ja Było raz dziecko zabawne i tłuste. Umarło. Nie ma go nigdzie. Biegało po domu, krzyczało. Są jeszcze jego fotografie w salonie. Aż śmiać się i istnieć przestało, i nikt się nie zdziwił tej krzywdzie, choć było tak kochane i rozpieszczone. Gdy z domu powoli znikało, obyło się jakoś bez płaczu i pisku. Zabawki,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jazz-band beczą owce kłapią wilcze kłańce wyją psy płaczą koty w tęsknocie o wy dzikie zwariowane tańce szczęście nasze psie wilcze i kocie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektur... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt