Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Guy de Maupassant Sposób Rogera tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2487-4 Przechadzałem się jednego dnia po bulwarze z Rogerem. Koło nas przeszedł jakiś przekupień, który wykrzykiwał: Kupujcie sposób na pozbycie się teściowej! Kupujcie! Zatrzymałem się i zapytałem wprost mojego towarzysza: Wywoływanie to przypomina mi pytanie, które oddawna
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guido Gozzano Srebrna zajęczyca i inne baśnie tłum. Julia Gierczyk, Monika Maciejewska, Katarzyna Górka, Joanna Wańczyk, Justyna Dzik, Aleksandra Siemaszko-Skiendziul, Julia Dubińska, Aleksandra Koman, Paulina Kwaśniewska-Urban, Monika Adamus, Izabela Pelc, Olga Balana, Nastazja Leśniak, Monika Żurek, Beata Bryk, Małgorzata Zych, Aleksandra Ruszni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Sroczyńska Lasowiackie serce ISBN 978-83-288-5397-3 Tutaj niedaleko jest tako wieś Dąbrowica. I tam był kowol, Brylski sie nazywoł, i ten kowol kuł różne bramy, bo on był takim znanym kowolem na okolice. I kuł bramy do zamku dzikowskiego, do baranowskiego, także szlachta, jak tam miała jakieś tam do wykucia czy okucia na okna, takie kro
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Stara baśń Powieść z IX wieku ISBN 978-83-288-2433-1 Tom II I Nadszedł dzień Kupały święto w całym pogańskim obchodzone świecie, dzień Białego Boga dnia i światłości, na którego cześć paliły się ognie nad Adrią, nad Bałtem, nad Dunajem, nad Łabą, Wisłą, Dniestrem, Rodanem i Sekwaną. Ze czcią tego Bel-boga, Bela,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Stara baśń Powieść z IX wieku ISBN 978-83-288-2434-8 Tom I I Poranek wiosenny świtał nad czarną lasów ławą otaczającą widnokrąg dokoła. W powietrzu czuć było woń liści i traw młodych, zlanych rosą świeżo w ciągu kilku takich poranków z nabrzmiałych pączków rozwitych. Nad strumieniami wezbranymi jeszcze resztką wio
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Stara baśń Powieść z IX wieku ISBN 978-83-288-2435-5 Tom III I Na spustoszonym grodzie Chwostkowym zwołano wielki wiec kmieci o następnego miesiąca pełni. Trzema jednak dniami wprzódy, gdy księżycowej twarzy wiele jeszcze brakowało, by pełną była, starszyzna już się po dworach i zagrodach zbierać, radzić i wadzić
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Staruszek przy pracy Śnieg zasypał ulicę, a człowiek ubogi Zmiatał go z drogi: A był to człowiek obarczony wiekiem, Przechodzień się litując nad biednym człowiekiem, Żal mi cię, rzecze, to praca niemała. STARUSZEK Ręka Boska ją zesłała. *Na to nas Pan Bóg stworzył, byśmy pracowal... Stanisław Jachowicz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Stary pies i stary sługa Póki gonił zające, póki kaczki znosił, Kasztan, co chciał, u pana swojego wyprosił. Zstarzał się; aż z owego pańskiego pieścidła Psisko stare, niezdatne, oddano do bydła. Widząc, że pies, nieborak, oblizuje kości, Żywił go stary szafarz,... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Starzec i dziecię ISBN 978-83-288-2767-7 I po co ty narodziłeś się? Żyć chcę. Żyć? Inaczej, mój maleńki, słowo to brzmi z kolebki, a inaczej z grobu. Ty je wymawiasz tonem nadziei, a ja rozpaczy. A mój ton jest zwykłą pieśnią schodzących ze świata. Ile ludzi, tyle bogów, a każdy syn jest szczęśliwszym o całe doś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Staś Staś na sukni zrobił plamę; Płacze i przeprasza mamę. Korzystając z chwili mama, Rzecze: na sukni wypierze się plama: Ale strzeż się moje dziecię, Brzydkim czynem splamić życie; Bo ci Stasiu mówię szczerze, Ta się plama nie wypierze. ----- Ta lektura, podo... Stanisław Jachowicz Ur. 17 kwietnia 179
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Stefek Burczymucha O większego trudno zucha, Jak był Stefek Burczymucha Ja nikogo się nie boję! Choćby niedźwiedź to dostoję! Wilki?.. Ja ich całą zgraję Pozabijam i pokraję! Te hijeny, te lamparty, To są dla mnie czyste żarty! A pantery i tygrysy Na sztyk wezmę u swej spisy! Lew! Cóż lew jest? kociak duży! Naczytałem się pod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Robert Ludwik Stevenson Porwany za młodu tłum. Józef Birkenmajer ISBN 978-83-288-5717-9 Kochany Karolu Baxter! Jeżeli przeczytasz kiedy tę powieść, pewno zadasz sobie tyle pytań, iż ja sam nie zdołałbym na nie odpowiedzieć: np. jakim sposobem morderstwo w Appinie mogło przypaść na rok 1751, jakim sposobem skały Torrańskie podpełzły tak blisk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jacob i Wilhelm Grimm Stoliczku, nakryj się! tłum. Marceli Tarnowski ISBN 978-83-288-2293-1 Przed laty żył sobie krawiec, który miał trzech synów, a tylko jedną jedyną kozę. Ale że wszyscy żywili się jej mlekiem, więc dbali, aby koza miała dość paszy, i synowie co dzień po kolei paśli ją na łące. Pewnego dnia najstarszy z braci zaprowadził koz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Stopnie poznania Choćbyś poznał ziemię całą, Miljon gwiazd jeszcze zostało! Choćbyś gwiazdy znał na niebie, Jeszcze musisz znać sam siebie. A czy wiesz ty, miłe dziecię, Co tu cudów jest na świecie? Ile to się gwiazd w oddali Na wieczornem niebie pali? Widzisz, jak ta mleczna droga, Rozciągniona ręką Boga, Wskroś się w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykowem na Białorusi Najważniejsze dzieła: W mroku gwiazd, Kniaź Patiomkin, W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu, Nietota. Księga tajemna Tatr, Xiądz Faust Prozaik, poeta, dramaturg, publicysta; zafascynowany gnozą, mistycyzmem, towianizmem, głosił idee pan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Strachy Pentelikonu ISBN 978-83-288-2768-4 Tuląc ją do swych piersi w mroku wieczornym i całując w okrążone uśmiechem usta, rzekł: Teraz ci opowiem inną bajkę. Pewnego dnia przybiegł do Aten młody pasterz z przerażającą wieścią. Pędząc zadyszany przez ulice, zwoływał przechodniów, którzy spieszyli za nim, strwożeni i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Feliks Brodowski Strącone liście Wspomnienie ze starej dzielnicy ISBN 978-83-288-2136-1 Liść żółty na ziemi leży. Drugi obok niego, trzeci, dziesiątki ich spoczywają pod lipą, nie dbającą o nie, kwitnącą, wonną, uśmiechającą się do słońca. Deszcze padały przez dni kilka, chłodne ranki zabiły liści wiele i strąciły je. Innym za to przestronniej.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
William Shakespeare Stracone zachody miłości tłum. Leon Ulrich ISBN 978-83-288-2905-3 OSOBY * Ferdynand król Nawarry * Biron, Longaville, Dumain panowie z dworu Ferdynanda * Boyet, Mercade dworzanie Księżniczki francuskiej * Don Adriano de Armado Hiszpan fantasta * Nataniel pleban * Holofernes bakałarz * Tępak policjant * Łepak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zdzisław Stroiński O poległym pamięci St. Łomienia Przymierzaliśmy postaci tamtych do śladów drobnych, jakby zrobionych pazurkiem wiewiórki, która przebiegła w pośpiechu. Gdy zrozumiałem cień jego włosów tam, na murze z cegieł czerwonych, niebo szarzało od deszczu i śmierci. Między cegłami w silnym betonie gną się delikatnym jak puch spalon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zdzisław Stroiński *** (Po huraganach szarż) Po huraganach szarż tętniących w strzałach, po srebrnych dzwonach beznadziejnych bitew północ armat wezbrała echami bez dna. Upiór słońca odkrywał poszarpane ciała, przez dym i klęskę wstającego dnia. Kiedy serc zabrakło w śmierci pozostałej, ojczyzny szliśmy szukać i błękitu. Daremnych konań piołuno
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zdzisław Leon Stroiński Polska Po polach rozpiętych jak na szpilce motyl wieczorem śpiew nacichał. Przez małe okienka widać było: piaszczyste drogi kładły ciepłe ciała przez rozmaryny kwitnące w doniczkach. I tylko nocą przy świecach ziemia dudni słychać. W opuszczonych salach złorzeczył Matejko. (Szum do snu kołysał, szum flag porozwieszan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zdzisław Stroiński *** (Śniły się szarże) Śniły się szarże w chmurach chorągiewek, żółte rabaty chłopcy malowani, tęcze piosenek, wojsko w snów topolach lśniące poezje na ostrzach uniesień. Wiatr w zagajnikach o piechocie śpiewał ułani, ułani. Przez pola. Polska dźwięcząca srebrną burzą szabel, z skrzydłami mitów u czołgów i dział, została w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marcel Proust Ur. 10 lipca 1871 w Paryżu Zm. 18 listopada 1922 w Paryżu Najważniejsze dzieło: W poszukiwaniu straconego czasu Pisarz fr., którego cykl powieściowy, W poszukiwaniu straconego czasu, uważny jest za przełomowy dla prozy XX wieku. Właściwym tematem obejmującego siedem tomów dzieła Prousta jest czas i możliwość jego ,,odzyskan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marcel Proust W poszukiwaniu straconego czasu Strona Guermantes tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-2650-2 Część druga Rozdział pierwszy Choroba babki. Choroba Bergotte'a. Książę i lekarz. Ostatnie chwile babki i jej śmierć. Przebyliśmy avenue Gabriel w tłumie przechodniów. Posadziłem babkę na ławce i poszedłem po fiakra. Ona, w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marcel Proust W poszukiwaniu straconego czasu Strona Guermantes tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-2651-9 Część pierwsza, tom drugi Wybierając się do Paryża, Saint-Loup obiecał zaprowadzić mnie do pani de Villeparisis, gdzie, mimo iż nie zdradzając tego, miałem nadzieję spotkać panią de Guermantes. Zaprosił mnie na śniadanie ze swoj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marcel Proust W poszukiwaniu straconego czasu Strona Guermantes tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-2652-6 Część pierwsza, tom pierwszy Ranny szczebiot ptaków niecierpliwił Franciszkę. Lada odezwanie się którejś z młodszych podrzucało ją; podrażniona każdym ich krokiem, zadawała sobie pytanie, co one mogą robić? A wszystko stąd, żeśm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Stróż domowy Idziemy na przechadzkę, hej piesku, chodź z nami! Chętniebym poszedł z panami; Ale nie mogę. My nie w daleką idziemy drogę. Nie, nie, paniczu, nie mogę. Dom sam zostawić byłoby nieładnie, A nuż go złodziej napadnie? I poszli. Pies zazdrośnie spoglądał za niemi. I długo, długo leżał przed d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Andrzej Strug Dzieje jednego pocisku ISBN 978-83-288-5584-7 Długo ten owoc dojrzewał Wlokły się lata, gubiąc życie i trawiąc dusze w ludziach. Biła we wroga Idea i Nienawiść, wielu ludzi poświęcenie i cierpliwe w męce czekanie. W tajemnicy, jak na dnie morza, układały się warstwami odmęty drobnych prac i niedostrzegalnych żywotów. Aż przyszed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Strumyk i fontanny Impet wody w fontannach gdy ogromnie huczał, Strumyk blisko płynący zazdrościł i mruczał. Pękły rury, co wody hojnie dodawały: Strumyk płynął jak pierwej, fontanny ustały. Nastąpiła po żalu radość niewymowna: Poznał, że kunszt naturze nigd... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Strzelec i pies Uciekł wyżeł od strzelca, błąkał się dni kilka, Na koniec znalazł pana i przystał do wilka. Gonił sarny, zające, do kaczek się skradał; Ale co tylko zdobył wszystko to pan zjadał. Zła to służba rzekł zatem gdzie korzyść nie czeka: Bił pan dawny... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dub
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ur. 28 lipca 1812 w Warszawie Zm. 19 marca 1887 w Genewie Najważniejsze dzieła: Stara baśń (1876), Chata za wsią (1854), Ulana (1842), Dziecię Starego Miasta (1863), Zygmuntowskie czasy (1846), Barani Kożuszek (1881), Hrabina Cosel (1873), Brühl (1874), Poeta i świat (1839), Latarnia czarnoksięska (1844), Wspomnienia Wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Strzemieńczyk Czasy Władysława Warneńczyka ISBN 978-83-288-2437-9 Tom I I Ktoby był wiosennego jednego wieczora 1412 r., spotkał się z panem Cedrem Strzemieńczykiem i zajrzał mu we krwią nabiegłe oczy, przypatrzył się pofałdowanemu jego czołu, zaciętym ustom i rękom silnym w kułaki jakby do boju pościskanym, uwier
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Strzemieńczyk Czasy Władysława Warneńczyka ISBN 978-83-288-2436-2 Tom II I Wróciwszy z nieszczęśliwej swej wyprawy, z goryczą i niesmakiem w duszy Grzegorz z Sanoka, potrzebując spoczynku, na czas jakiś zamknął się w swej komorze na zamku, jak najmniej pokazując na dworze Unikał królowej, wiedząc, że dla niej był
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Sułtan w piekle Na miętkiej gdy rozkosznie spoczywał pościeli, Śniło się sułtanowi, że go diabli wzięli. Przeląkł się; a gdy w piekle szuka towarzysza, Postrzegł najsamprzód ojca, a potem derwisza. Pyta go: Za coś tu jest? Rzekł derwisz spytany: Myśliłem po sułtańsku, i za tom s... Ignacy Krasicki Ur. 3 lute
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Maria Konopnicka Świerszczyk Wicher wieje, deszcz zacina, Jesień, jesień już. Świerka świerszczyk z za komina, Naszej chatki stróż. Świerka świerszczyk co wieczora I nagania nas: Spać już, dzieci, spać już pora, Wielki na was czas! Mój świerszczyku, bądź-że cicho, Nie dokuczaj nam. To uparte jakieś licho, Śpijże sobie sam! A my komin obsiąd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Syn i ojciec Każdy wiek ma goryczy, ma swoje przywary: Syn się męczył nad książką, stękał ojciec stary. Ten nie miał odpoczynku, a tamten swobody: Płakał ojciec, że stary; płakał syn, że młody. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące inny... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ur. 28 lipca 1812 w Warszawie Zm. 19 marca 1887 w Genewie Najważniejsze dzieła: Stara baśń (1876), Chata za wsią (1854), Ulana (1842), Dziecię Starego Miasta (1863), Zygmuntowskie czasy (1846), Barani Kożuszek (1881), Hrabina Cosel (1873), Brühl (1874), Poeta i świat (1839), Latarnia czarnoksięska (1844), Wspomnienia Wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Syn Jazdona Powieść historyczna z czasów Bolesława Wstydliwego i Leszka Czarnego ISBN 978-83-288-2438-6 Tom drugi I Stały lasy w śronu klejnotach jak w brylanty ubrane, jak oblubienica do ołtarza iść mająca w śnieżnej powłoczystej szacie, z koroną diamentów u czoła. Słońce zimne wyjrzało z za obłoków, tylko aby p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Syn Jazdona Powieść historyczna z czasów Bolesława Wstydliwego i Leszka Czarnego ISBN 978-83-288-2439-3 Tom pierwszy Dr. WEJGLOWI WICE-PREZYDENTOWI MIASTA KRAKOWA na pamiątkę z Nim odbytej podróży ofiaruje Autor Drezno. Listopad 1879 r. PROLOG I Szaro było na ziemi i niebo oponą się szarą oblokło. Nad źródli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Syn Jazdona Powieść historyczna z czasów Bolesława Wstydliwego i Leszka Czarnego ISBN 978-83-288-2440-9 Tom trzeci I Pustkami teraz stał najczęściej biskupi dworzec w Krakowie. Rzadko się tu zjawiał ksiądz Paweł, jakby mu to miejsce przykremi wspomnieniami obrzydło. Siedzieć wolał w Kunowie, chociaż i tu niemiłe z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Synogarlica Dobrze czyni, kto zawżdy z dobrymi obcuje; I najlepszego miejsce nieprawe zepsuje. Smutną synogarlicę na zdradnej zasadzce Złapał ptasznik przemyślny i osadził w klatce Trzy dni w mieście siedziała, czwartego uciekła; A co niegdyś powtórnych związków się wyrzekła... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Stanisław Przybyszewski Synowie ziemi ISBN 978-83-288-2706-6 Osią życia całego jest Miłość i Śmierć. Wszystko cokolwiek istnieje w świecie ludzkości: rodzina, gromada, państwo, wojna, narody i rzezie, to rzeczy uboczne, konieczne, by zabezpieczyć pokolenia, które z miłości wykwitły. To tylko pomocnicze środki, by módz dalej żyć i dać pokoleniom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Syn stolarza ISBN 978-83-288-2595-6 Ani z roli, ani z soli, Ale z tego, co bylo. Na wysokiéj górze, w gęstwinie drzew, tworzących szerokie ogrody i parki, stał piękny pałac, z dachem, błyszczącym ponsową blachą, z tarasem, pełnym kwitnących zamorskich roślin, z jedną wysmukłą wieżyczką. U stóp góry płynęła rzeczka kręta
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Błogosławiony Sadoch Legenda krajowa z 1260 r. I Polską słońce poranne płynie Nie nad żyznémi pola rozłogi, Bo same pustki, trupy, pożogi, W błogosławionéj Piastów krainie, Bo plenne niwy, zamożne wioski, Bogate miasta kwitnącej Polski, Nawiedził srogi miecz kary boskiéj Wróg chrześcijaństwa, zbójca mongolski. K
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Bywało! Gawęda z samym sobą. Urywek Ej oddałbym, oddał i duszę, i ciało, Gdyby się tak raźno jak dawniéj hulało! Ej dawniéj lubiłem, gdy bratnio i szczérze, Zimowym wieczorkiem gromadka się zbierze, I na niej uradzą z chychotem i krzykiem, Daleko daleko pojechać kulikiem Rząd sanek po drodze jak wicher ucieka I sł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Chodyka Gawęda z tradycji poléskiéj I Zagrano w trąby i naród ciekawie Na zamek słucki ciśnie się jak woda Oto zasiada na sędziowskiéj ławie, Dziedzic na Słucku, książę wojewoda, I wedle mocy swoich przywilei, Zbrojny prawami i łaski, i miecza, Kmieci i szlachtę sądząc po kolei, Gromi, uwalnia, karze, zabezpiecza.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Dyferencja Gawęda zaściankowa I Starzy szlachta tam pod miedzą Na naradzie ważnéj siedzą, A wokoło młodzież wrząca, Tysiąc gniewnych słów wytrąca, Lud się na dwie strony dzieli, Błyszczą ostrza karabeli. Pan komornik z sznurem stawa; Woźny wznosi papier w górę, Słowem jakaś tu rozprawa, I de hajda i de jure. At,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Gawęda o bocianie I Wiatr chłodno westchnął i mgłami kręci, Zima już blisko, ej blisko! Bocian poważny stróż sianożęci, Rozpuszcza skrzydła, tumany męci, I z wolna płynie na rżysko Siadł, zaklekotał, zwiesił dziób duży I zamknął poważnie oko. Snadź syn litewski marzy głęboko O swéj zamorskiéj podróży. II M
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Grabarz Gawęda W kościele trumna słychać organy I śpiew szpitalnych nędzarzy; A przy kościele grabarz wpół-pjany Wsparł się na rydlu i gwarzy: Poczciwy rydel! służy mi godnie, Kopie tu żwirek i kopie; Raz dwa trzy cztery przez dwa tygodnie Dwie jamy pańskie, dwie chłopie. I teraz umarł ktoś od waszeci, Tak mu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Kradzione Przypowieść szlachecka. Podsłuchano W ręce aspana, Panie Jakubie, Mówisz: *kradzione lepsze* i chcesz tego dowieść; Ja sobie rozmaite przypowieści lubię, Powiem aspanu przypowieść: W samym końcu zaścianku, pilnując swéj niwy, Żył sobie szlachcic poczciwy, A miał syna wyrostka z wąsem wyżéj nosa, Chłopie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Lalka Gawęda dziecinna Niech lalka będzie grzeczna, nie płacze, nie beczy, Ładnie mi się ukłoni i uszko nachyli, A ja lalce opowiém wiele pięknych rzeczy, Jak mi rodzice mówili. W święto mama mię w nową sukienkę ubierze, I różową przepaskę zawiążę u czoła; Ja wtedy będę umieć francuskie pacierze, I pojedziem do koś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Litwinom Dedykacja Gawęd gminnych O bracia moi znad Wilii, znad Niemna! Gdy wam swojacka gawędka przyjemna, Zasiądźcie w kółko a ja wam pogwarzę; Stukniemy w czarki, rozweselim twarze, A może prawda wynurzy się na dnie, Albo się chwilka smutkowi wykradnie. Ja czasem wierszyk skleciwszy naprędce, Lubię się wylać w n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy O chwale bożej i chwale królewskiej Gawęda z żebrackiego żywota I W kruchcie jednéj niedzieli, wynędzniali, nieśmieli, Dwaj żebracy siedzieli. A że wcześnie dość było, a gawędzić tak miło, Więc się sobie gwarzyło. Gwarzą różnie a różnie, satyrycznie, ostróżnie, O panach, o jałmużnie, O kalectwie i latach, o s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy O moim starym domku Gawęda Ich sehe des Dorfes Weiden, Des Wiesenbaches Rand, Wo ich die ersten Freuden Den ersten Schmerz empfand. Matisson. I Ej za górą, za wysoką, Stare dęby z lewéj strony Za dębami bawi oko, Nadniemeński brzeg zielony. Z prawéj strony bagno szlakiem, Na bagnisku wierzba wzrasta A na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy O skarbcu zaklętym Gawęda gminna I Ma swe powieści prostota wioskowa A tak im wierzy, że przysiąc gotowa! Kłamią starcowie, dokłamują młodzi, I tak się gminne podanie urodzi; Z ojca na syna, a z syna na wnuka, Idzie, na przykład, taka banialuka: * Stał sobie zamek przed dawnemi laty, Żył sobie w zamku kasztela
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Pocztylion Gawęda gminna Tu piją i gwarzą, ty jeden w téj wrzawie, Wyglądasz jak jeniec w niewoli; Weź czarkę, weź lulkę, siądź tutaj na ławie, I powiedz, co tobie tak boli? Ni dzwonek, ni trąbka, ni kraśne dziewczęta, Nie mogą rozerwać twéj nudy; Dwa lata tu żyjesz, a nikt nie pamięta Ażebyś był wesół jak wprzódy.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Trzy gwiazdki Gawęda gminna I Obdarzcie dziada, co pod waszą chatą! Dajcie mi chleba, o więcéj nie pytam; Bóg was nagrodzi, a ja biedny za to Z mojéj książeczki rozdział wam przeczytam. O! toś uczony, gdy nosisz księgi, Znaczno, żeś szlachcic, a więc nie dziwy; Znaczno po twarzy, żeś zuch był tęgi, Znaczno po ocz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Zalotnicy Gawęda Onego czasu młodziuchna, słodka, Żyła dziewica, niebios pieszczotka, Piękna jak gwiazda na niebie; Cóż więc dziwnego, że serca żarzy Że wszyscy młodzi, że wszyscy starzy, Skarbią jéj względy dla siebie? Młodzi poeci, starzy statyści, Ludzie rycerscy i biuraliści Króla Popiela czy Piasta, Na jéj s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Zaścianek Podkowa Gawęda szlachecka z 1812 roku PODRÓŻNY Boże, co za spiekota; pot czoło opływa, Prędkoż mię do gospody zawiedzie ta ścieżka? Ziemio rodzinna moja! szczęsny, kto tu mieszka, Biédny, kto podróż odbywa! Hop mój koniu! choć pianą i potem okryty, Choć pan twój ledwie żyje ze skwaru, z niewczasu, Tam za
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Żebrak-fundator Gawęda klasztorna I Z torbą na plecach, w wypłowiałéj kurcie, Dziad siwobrody, schylony przez lata, Stanął pokornie przy klasztornej furcie, I drżącą ręką we dzwonek kołata. Stary kapelusz cienił starą głowę, Na czarnym sznurku, wisiały u szyi Krzyż Chrystusowy i medal Maryi, A u popręgi paciorki bu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Do *** Ty mię nie kochaj, będzie nam swobodniéj Modlić się wzajem jako przyjaciele, Na co nam miłość? ja swobodny od niéj, Bez zgryzot serca twe losy podzielę. Chcę ciebie widzieć i cieszyć się głośno, Ścisnąć twą rękę nie drażniąc nikogo, Nie jątrząc czyjąś źrzenicę ukośną , Wyznać otwarcie, że mi jesteś drogą.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Do A. P. Wielki Pan piszą w gazecie W tych dniach pożegnał się z ciałem. Ot, dalibóg nie wiedziałem, Że on kiedyś żył na świecie. Pany wielmożne i jasne, Giną w mroku niepamięci: A mnież się biédnemu święci Że ja nie cały zagasnę Że choć dzionek po mym zgonie Nie ulegnę czasu ręce, Że przeżyję w méj piosence,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Do J. I. Kr. Ty mię wołasz do pieśni, chcesz na moją głowę Gwałtem wcisnąć promienie i wieńce laurowe, Wołasz o mych wierszykach, że te w swoim czasie Dadzą mi znakomite miejsce na Parnasie, Że trzeba tylko śpiéwać wolą czy niewolą, Choć tam w gardle zachrzypło, choć tam piersi bolą, Choć słuchacze posnęli, radzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Do niemowlęcia Lata po latach jak woda płyną, Czas już do wzrostu twojego bliski Czémże ty będziesz, mała dziecino, Kiedy wynijdziesz z twojéj kołyski? Może ci z czasem służyć Temidzie, I szalę sądu piastować przyjdzie Szkoda cię mały zbrukałbyś rękę, Albo byś zmazał, lub we krwi zbroczył Twoją bieluchną, świ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Gwarinos Stara hiszpańska ballada I Ej Francuzi! czyż nie boli Roncewalska was przegrana? Padli trupem lub w niewoli Bohatéry Karlomana. I Gwarynos stracił wieńce Dawnych zwycięstw skroni męskich, Dzień potyczki dał go w ręce Siedmiu królów saraceńskich Kość rzucili siedém razy, A los jedno wciąż stanowi; I
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Muzyka Wspomnienie Kto z was pamięta dobrzy towarzysze Ten wieczór dawno przed rokiem, Ten gwar zabawy, a potem zacisze, I tony brzmienne urokiem? Jam zapamiętał, bom czule był tknięty Znacie me zimne oblicze, U mnie tak rzadki dzisiaj zapał święty, Że wszystkie chwile policzę. A byłoż czego kwilić? o nie b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Na echo dzwonu Sonet Co to za gwar poważny? Boże! co ja słyszę? Dzwonią stąd o dwie mile na Zdrowaś Maryja, Echo święconéj śpiży w chmurach się kołysze, I wilgotne wieczorne powietrze rozbija Aż wnętrze mojéj piersi jak puste naczynie, Odbija cały odgłos z powagą i mocą, Znać, że święcone echo, bo do serca płyn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Natchnienie Są gdzieś w głowie myśli cacka, Są gdzieś czucia w piersiach z gliny, Jest coś w świecie, co znienacka Targnie czasem te sprężyny. I rozbudzi śpiące tętno, I wywoła myśl pamiętną, Rzadko kiedy gość ten spłynie, Krótko bawi i ucieka, Ale póki on w gościnie, Czarodziejstwo w duszy człeka! Człek odchod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Oracz do skowronka I Już ty śpiéwasz skowroneczku, już też i ja orzę, I my ludzie, i wy ptaszki, wszystko dzieci boże, Człowiek w polu gospodarno pracować się sili, Ptaszek bierze swoje ziarno z zimowych badyli, Tyś skowronku mój towarzysz choć w nierównéj doli, O kochaniu jeno marzysz twemu sercu gwoli Tyś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Pogrzeb młodego rolnika Sielanka Wczora, młody łazarzu, śledząc wzrok twój pilno, I słysząc w zeschłych piersiach muzykę mogilną, Tętno co słabo kołata Kłamałem twéj rodzinie i tobie, i sobie: Że cię ręka lekarza podźwignie w chorobie, Że jeszcze wrócisz do świata. Dzisiaj w jodłowéj trumnie leży trup młodzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Przedwiośnie Na dworze niby lato, niby jeszcze zima, Jeszcze świat, jeszcze serce jak gdyby pod pleśnią Jeszcze się pierś wiośnianém uczuciem nie wzdyma, Ptak się jeszcze swobodną nie rozhulał pieśnią. Pora wiośnie i dawno! a skądże to dziwo, Że tak źle się rozwija i pączek, i trawa? Leniwo biją pulsa, pieśń pły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Szczęście Z okoliczności Szczęścia! szczęścia! ludzie krzyczą jedni za drugiémi, Rozebrali wszystkie złoto, wszystką chwałę ziemi, Każdy szuka swego szczęścia, ile tylko może; I ja staję do podziału i ja dziécię Boże! Mnie nie trzeba waszéj cześci i waszego złota, Alem przecię brat wasz ludzie, nie błędny sierota
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Wariant z pieśni gminnej Odżyła sosna, zakwitła kalina, Rozpękła brzoza wiosnę przypomina: Wiosno ty, wiosno! powtarzają wkoło Jak oczom miło, jak sercu wesoło! Grzech pozazdrościć, lecz Boże mój! Boże, Jak ten szczęśliwy kto wiosnę czuć może! Bracia! Ja wiosnę podziwiałbym z wami, Ale ja świata nie widzę za ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Westchnienie majowe Ot wesoły goniéc, pieszczoch boży maj: Ziemia z końca w koniec jak rozkoszy raj, Kwitnie, woni, pieje, nosi wieniec z róż, Rozrzewnienie leje do szczęśliwych dusz, Wieszczy syn przyrody przyszedł serce wznieść Cześć ci gościu młody! uroczysta cześć! Błękit, ziemia, drzewa, wszystko zrzuca p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokolma Rymy ulotne Wspomnienia Nieświeża Sonety I Wspomnienie Gdzie po dwuwiecznym gwarze cisza uroczysta Zaległa Radźwiłłowskich złotych sal obszary, W murach, co pamiętają byt świetny, byt stary, Ja wlokłem dni powszednie, biédny biuralista. W starym blaszanym hełmie chowałem cygary, A otrząsłszy zbutwiałe malowidła z pyłó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Czem chata bogata, tem rada Słówko do czytelnika Za sumienny dla się poczytuję obowiązek, na czele tego skromnego zbiorku poezji rzec słówko do czytelnika za młodym, skromnym autorem, który obecnie odważa się wejść w szranki naszych pieśniarzy. Od lat kilku mieszkający w moim domu, u tychże zródeł wioski, miłości ludu, przyr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Co się przyśni Jeszcze chwilka, o dziewico! Na dobranoc oczkiem błyśnij, Niech cię słodkie sny pochwycą, Co się przyśni, to przyciśnij! Może piesek ulubiony, Kosz cukierków albo wiśni, Może jaśnie oświecony, Co się przyśni, to przyciśnij! Może jeńcy staréj daty, Podagryczni, lecz korzystni, Może kwia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Do *** Z pałaców sterczących dumnie Znijdź, piękna, do mojej chatki, Tylko zabierz swe manatki, Bo hołotę znajdziesz u mnie. Święte pustki wszędzie, wszędzie, Ale nie marz nic o chlebie, Bo kochanek wierny ciebie Czułościami karmić będzie. Z rana ci wianek uplotę, Na obiad dam szmer strumyka, Na wiec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego umysłu Do***. Odpowiedź na prośbę o napisanie Gawęd Sonet O! przebacz, że mi dzisiaj konceptu nie starczy, Tworzyć nowe gawędy i nowe obrazy; Mój umysł tak nieżyzny jak grunt gospodarczy, Nie rodzi bujnych plonów wciąż po kilka razy. Ja myśli jako grunta na trzy zmiany dzielę, Naprzód żyto się rodzi korzystn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Dumanie poety Fantazja Noc ponura osiadła skał olbrzymie grzbiety, Na ziemi i na niebie smutno i ponuro; Tak ponuro i smutno, jak w duszy poety, Co siedząc przy stoliku temperował pióro. On szukał nowych myśli w swéj duszy odmęcie, Myśli, by je uwiecznić nieśmiertelném pieniem: Ale myśli przeczuwszy k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Ekspiacja pozapustna Do łacińskiego poety ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego Ach ojcze Sarbiewski! zgrzeszyłem, zgrzeszyłem, Już tydzień jak z tobąm nie gwarzył ni słowa Szanowne twe karty pokryły się pyłem, Cóż było przyczyną? ach marność światowa! Szczęśliwy, szczęśliwy, kto jej nie doznawał! Kto
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Homerowa dziatwa Boże mój, Boże! jak to poecie Trudno i nudno żyć na tym świecie; Każdego kocha, ufa bez granic, I w sercach rymu dla serca szuka, A dobrzy ludzie mają go za nic, Bo zwieść poetę niewielka sztuka, Przecież go każdy zwodzić ochoczy, My tacy prości, a oni biegli, Więc na złość światu zamk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Niewinnej duszeczce Co z losem wieść boje? Przespałeś, to twoje, Niech cię sen skrzydełkami przytuli! Źle wyszli na wojnie. Śpij bratku spokojnie Luli niewiniątko, luli! Świat nie wié, gdzie śpieszy! Kto śpi ten nie grzeszy Jak dziécię, co w chrzestnéj koszuli. Spać z dłonią na oczy, To słońce nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Obława Z okoliczności Hej na lewo! na prawo! Do ostępu obławo! Bo nie żartem tu łowy, W lesie kudłacz borowy Zasnął smaczno i szczérze, Jeno mruczy pacierze; Pacierz nic tu nie nada, Niech się na śmierć spowiada, Strzelcy trąbią, psy wyją, Zginiesz dzika bestyjo! Rzuć pacierze i modły, Wysuń łeb twój s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Oda z Horacjusza Parodia Quem tu Melpomene semel Nascentem placido lumine videris. Komu raz, Muzo, usiędziesz na karku, Tego już rozum nie złapie, Ten już nie pójdzie hasać po jarmarku, Jak Cygan na chudéj szkapie. Już go głos trąby śmiertelnie zatrwoży, Sława go z pieca nie zwabi, Już on w tea
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Parowóz Ej zimne ludziska, Germany, Brytany, Sklecili parowóz z żelaza kowany, Popchnęli go siłą ukropu i węgli, I myślą, że wielkiéj mądrości dosięgli. I jeszcze się jakieś Niemczysko mozoli, I jeszcze złorzeczy, że jedzie powoli. Nas tutaj na Litwie odległość nie nuży, Odkryliśmy sposób pośpiesznej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Słodycz marzeń Nim zaświta los szczęśliwszy, Jeden balsam na ranę Mądre myśli porzuciwszy Puszczać bańki mydlane; Z niémi zgodnie, niezawodnie Słodka myśl się rozhula, Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, O jak słodka cébula! Los zawistny pędzi, gniecie, Nieszczęśliwy ród ziemian; Gromy, burze i z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wycieczki po Litwie w promieniach od Wilna Tom II ISBN 978-83-288-2889-6 II. Oszmiana, Kiernów, Kowno IX. Droga z Wilna do Oszmiany (Niemież, Rukojnie, Miedniki, Oszmiana) Ostatni rzut oka na Wilno od ostrobramskiej rogatki Jędrzejówka Trakty się rozchodzą Trakt miński Wspomnienia historyczne o Niemieży Studia na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wycieczki po Litwie w promieniach od Wilna Tom I ISBN 978-83-288-2888-9 Do czytelnika Dając na widok publiczny tę drobną pracę, któréj cząstkę drukowaliśmy niegdyś w felietonie Gazety Warszawskiéj, wyznajemy, żeśmy jéj myśl winni jednemu z naszych przyjaciół, który stale interesując się tém wszystkiém, co się naszéj Litwy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Szara dola Z opowiadań prawnika ISBN 978-83-288-2596-3 Ilekroć pamięcią przenoszę się w najodleglejsze lata dzieciństwa mego, przed oczyma memi, wśród najdroższych mi i najpiękniejszych wspomnień i obrazów, migoce zawsze biały, szeroki, tu i ówdzie zielenią porosły szlak drogi pocztowéj. Jak inni rodzą się nad brzegami rzeki ja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Szara godzina Nadeszła szara godzinka, Wziął ojciec za rączkę synka, I rzecze: Synku! w tej chwili Będziemy sobie chodzili, Będziemy sobie gadali, Bo jeszcze światła nie dali. O, dobrze kochany tato! Ja bardzo kocham cię za to! Widzisz mój synu kochany! Nagłe na świecie odmiany: Niedawno słońce świeciło, Ta
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Szczepański Chłopcy silni jak stal Chłopcy silni jak stal, oczy patrzą się w dal, nic nie zrobi im wojny pożoga! Hej, sokoli nasz wzrok, w marszu sprężysty krok i pogarda dla śmierci i wroga. Dalej więc, naprzód marsz ku zwycięstwu, w górę skroń, orzeł nasz lot swój wzbił. Chłopcy silni jak stal, oczy patrzą się w dal, hej, do walki nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Szczepański Ziutek Czerwona zaraza Czekamy ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci, byś nam kraj przedtem rozdarwszy na ćwierci, była zbawieniem witanym z odrazą. Czekamy ciebie, ty potęga tłumu zbydlęciałego pod twych rządów knutem, czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem swego zalewu i haseł poszumu. Czekamy ciebie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Szczepański Pałacyk Michla Pałacyk Michla, Żytnia, Wola, Bronią jej chłopcy od Parasola Choć na tygrysy mają visy To warszawiaki fajne urwisy. Hej! Czuwaj wiaro i wytężaj słuch, Pręż swój młody duch, Pracując za dwóch. Hej, czuwaj wiaro i wytężaj słuch, Pręż swój młody duch jak stal. Każdy chłopaczek chce być ranny, Sanitariuszki ślic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Szczepański Piosenka batalionu szturmowego Parasol Pałacyk Michla, Żytnia, Wola bronią jej chłopcy od Parasola, choć na tygrysy mają visy, to warszawiacy fajne urwisy. Hej, tralala! Czuwaj, wiaro, i wytężaj słuch, tęż swój młody duch, pracując za dwóch! Hej! Czuwaj, wiaro, i wytężaj słuch, tęż swój młody duch, jak stal! Każdy chłopak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Szczep winny Mówią Araby, iż gdy szczep winny Adam posadził, diaboł, zbyt czynny, Podlał krwią pawia, co Adam szczepił. A gdy się w zroście szczep coraz krzepił I listki wydał, Diaboł krew małpią do pierwszej przydał. Zeszły jagody, skropił lwią juchą, A gdy dojźrzały, a było sucho, Skropił je wszystkie posoką świnią
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Szczęść Boże i Bóg zapłać Szczęść Boże! mówił panicz idąc koło żniwa, I grzecznie zdjął czapeczkę przed gromadką hożą. Bóg zapłać! tysiące wdzięcznych głosów się odzywa Rośń nam drogi paniczu pod opieką bożą. Mateczko! rzekło dziecię jak ci ludzie mili! Tak mię słodko pobożnem słówkiem pozdrowili... Stan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Szczęśliwa ISBN 978-83-288-2597-0 Wysoka, kształtna, z twarzą myślącą, zimną nieco, ale pięknie zarysowaną i bardzo świeżą, w stroju pełnym smaku i powagi, siedzi pod rozłożystemi drzewami wspaniałego parku i myśli o tem, jaki ten park jest piękny, jaki ten dzień letni jest pogodny i jaka ona sama jest szczęśliwa. Czując się sz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Szczurek i matka Widząc, że z myszą igra, chwalił szczurek kota. Rzekła matka do niego: Fałszywa to cnota; Na pozór on jest grzeczny, a wewnątrz jad mieści. Najokrutniejszy taki, co gryzie, a pieści. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Szczurek na wędrówce Młody szczurek, gaduła, wśród podróży swojej Patrzy a tu na drodze mały domek stoi. Tego mi też potrzeba: przytułek wśród drogi! Swobodnie odpoczną nogi. Dom mały, jam nie wielki, głodnym, tam słonina. I ślinkę łykać zaczyna. To zapewne szczurów wędrownych gospoda. Co za wygoda. O!
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Szczur i kot Mnie to kadzą rzekł hardzie do swego rodzeństwa Siedząc szczur na ołtarzu podczas nabożeństwa. Wtem, gdy się dymem kadzidł zbytecznych zakrztusił Wpadł kot z boku na niego, porwał i udusił. ----- Ta lektura, podobnie jak tys... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Szczygieł i kos Ponad wrzosem Szczygieł z kosem Powadzili się o to, kto z nich lepiej śpiewa. Koło drzewa Widząc, iż się przymyka, Zdali sąd na ptasznika. Ten, przyjaźni zadatki Chcąc dać, prosił do klatki. Ale i kos, i szczygieł powiedzieli mu na to: Lepsza zwada na... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Szerszeń i pszczoła Próżne twoje zabiegi, próżne twe mozoły, Rzekł gnuśny szerszeń do pszczoły, Daremnie z takim trudem napełniasz spichlerze, Wpadnie człowiek niewdzięczny i wszystko zabierze. Pracując, nie pytam się czy komu, czy sobie, Praca mię uszczęśliwia i dlatego ro... Stanisław Jachowicz Ur. 17 k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Szerszeń i wiewiórka Co się to znaczy? powiedz, wiewióreczko! Zawsze coś w pyszczku zanosisz w gniazdeczko I próżno wracasz i tak bez ustanku. No to wiewiórka: ot widzisz kochanku, Jesień nadchodzi, owoc spada z drzewa, Wicher dmie srogi wszystko porozwiewa. Otóż na zimę dziś się zapas ... Stanisław Jachow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Szkapa i rumak Pogardzał rumak szkapą, która co dzień rano Woziła mu do stajni i obrok, i siano. Rzekła mu więc: Gdyby mną obrok nie wożono, Skromniejszy byłbyś pewnie, nie brykałbyś pono. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, d... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Szkatuła ze złotem, wór z kaszą Szkatuła pełna złota śmiała się raz z wora. Tegoż właśnie złodzieje do skarbcu wieczora Wkradli się; zamek zdarli, zawiasy odkuli I żeby złota dostać, szkatułę popsuli. Widząc wór, który z kaszą odpoczywał w oknie, Że w kawałki rozbita na podwórzu mo... Ignacy Krasicki Ur. 3 l
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Alarm Nad miastem pośród nocnej mgły obce samoloty trzy Alarm! Alarm! Alarm! Syreny wszystkie zaczęły wyć Uciekaj, schroń się, do piwnic idź! Alarm! Alarm! Alarm! Haberbusch Ursus tu i tu syreny fabryk może stu Alarm! Alarm! Alarm! A jedna z syren (wstydź się, wstydź) zacięła się i nie chce wyć Alar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Bardzo przepraszam Muszę i musisz pragnąć i wierzyć Tertium non datur. Cierpieć i przeżyć kłami pazurem! na wszystko przystać, zamieniać skórę jak transformista. Przebić się, przepchać największy zator, żyć bez oddechu presti [di] gitator O co tu chodzi? więc dobrze, wiedz to, tu chodzi o NAS żywe świad
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Co czytałem umarłym Od kilku dni mocno mi siedzi w głowie scena z sowieckiej sztuki patriotycznej, tytułu której w tej chwili nie pamiętam: Załoga łodzi podwodnej, nie chcąc się poddać białym, idzie na dno Szesnastu bohaterskich marynarzy daremnie czeka pomocy obraz ostatni: brak powietrza śmierć krąży w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Szlengel Ur. 1912 r. w Warszawie Zm.8 maja 1943 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Co czytałem umarłym Poeta, dziennikarz, aktor estradowy, pisał również teksty kabaretowe. Przed wojną autor popularnych, nadawanych w radiu piosenek, w tym tang oraz utworów stylizowanych na gwarę warszawską, tekstów kabaretowych i rewiowych (m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Cylinder Włożę cylinder, smoking założę krawat z rozmachem włożę cylinder, smoking założę, pójdę na wachę. Żandarm zdębieje, żandarm się zlęknie, może się schowa może pomyśli, może pomyśli, że ktoś zwariował. Włożę cylinder, i bez opaski, we łbie orkiestra, we łbie fantazja, w sercu ochota jak na sylwes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Cyrk Proszę zachodzić! Proszę uważać! Bilety w bardzo niskiej cenie! Zaraz się zacznie kapitalne światowej sławy przedstawienie. Cyrk proszę państwa! Zapaśnicy, walki atletów ciężka waga! Proszę do środka! Panie! Panowie! Zaraz zaczyna się Uwaga! Na pierwszy numer prezentacja światowej sławy gladiatorów
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dajcie mi spokój Stój, przyjacielu gdy chcesz powiedzieć, co mnie tu czeka. Dajcie mi spokój ja nie chcę wiedzieć, nie jestem ciekaw! Nie znoś mi wieści z tajnych gazetek, a zwłaszcza nie znoś mi wieści gumowych panów w oślizgłych płaszczach. Ani tych, co wiedzą, ani tych, co znają, ani tych, co słyszeli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Szlengel Ur. 1912 r. w Warszawie Zm.8 maja 1943 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Co czytałem umarłym Poeta, dziennikarz, aktor estradowy, pisał również teksty kabaretowe. Przed wojną autor popularnych, nadawanych w radiu piosenek, w tym tang oraz utworów stylizowanych na gwarę warszawską, tekstów kabaretowych i rewiowych (m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Szlengel Do polskiego czytelnika Dziś, jutro czy za rok konspiracyjnie, z ręki do ręki czy po wojnie, jako tom publicznie dostępny, zbiór wierszy Co czytałem umarłym dotrze do polskiego czytelnika. Może weźmie te karty Polak-demokrata, dla którego męka narodu, który dzielił z nim lata dobre i złe nie będzie obojętna, może daleki od
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dwaj panowie na śniegu Pada śnieg, gęsty, zły, przenikliwy, białą wełną obszywa mi kołnierz, stoimy razem na pustej ulicy Żyd przy robocie i żołnierz Ty nie masz domu ja nie mam domu, czas głazem na życiach nam legł, tyle nas dzieli, że strach pomyśleć, a teraz łączy nas śnieg Ja się przez ciebie nie r
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dwie śmierci Wasza śmierć i nasza śmierć to dwie inne śmierci. Wasza śmierć to mocna śmierć, szarpiąca na ćwierci. Wasza śmierć śród szarych pól od krwi i potu żyznych. Wasza śmierć to śmierć od kul dla czegoś dla Ojczyzny. Nasza śmierć to głupia śmierć, na strychu lub w piwnicy, nasza śmierć przychod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dzwonki Na drzwiach wisiała kartka czytelna tylko z bliska Dzwonek czynny proszę dzwonić i trzy nazwiska: Do pani L. jeden raz, do pana K. razy dwa, a do doktora trzy razy Kartka taka wisiała, żeby ludzie wiedzieli, potem była selekcja i wzięli tę panią L. (jeden raz) i pana K. (razy dwa), i tego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Erotyk anno domini 1943 Słuchaj znalazłem dla nas dobrą wróżbę gwiazda spadła na niebie Twój mąż ma dzisiaj nocną służbę przyjdę do ciebie Słuchaj, tej nocy w szopach Toebbensa i Hallmana dyszy przy lampach nocna zmiana i Schultz suknami składy syci. Tej nocy śpią ciężko ludzie nie umyci z placówek. T
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Fraszki 1. *Szczotki* *między sobą* Kłóciły się raz szczotki (kiedy to było, mniejsza), która ze szczotek jest lepsza i ważniejsza Leżały na stole rozłożone w krąg, do wanien, do dachów do podłóg i do rąk Ja lepsza, bo do wanny rzekła gruba szczotka szoruję znakomicie od wierzchu i od środka Ja w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt