ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Kot Dalajlamy

Oto książka zawierająca osobliwą relację z codziennego życia duchowego przywódcy Tybetańczyków. Najciekawsze jest to, że narracja jest prowadzona z punktu widzenia bardzo bystrej kotki, która została ocalona od pewnej śmierci na jednej z ulic Indii. Jej historia to pretekst do ukazania mądrości i filozoficznego podejścia Dalajlamy do życia i świata. W całej swej powadze okazuje się on również wielkim miłośnikiem kotów, co sprawia, że po lekturze tej książki stanie się bliższy milionom posiadaczy tych sympatycznych zwierzaków.

Kotka opisuje swoje otoczenie i obserwowane wydarzenia oraz ludzi na sposób właściwy zwierzętom – a więc autor znakomicie zna kocią psychikę, dzięki czemu udało mu się dobrze wczuć w jej położenie.
Łączy beletrystykę i rozważania o najpopularniejszej filozofii Wschodu. Jej sednem zdaje się być prosta prawda: każdy chce być kochany. Poznajemy więc zasady buddyzmu, który ma na celu uszczęśliwienie ludzi poprzez wskazanie im źródeł szczęścia w ich codzienności.
To również historia ocalenia – dla kotki jej życie to sprawa najważniejsza, a Dalajlama doskonale to rozumie. Nie wartościuje on istnienia zwierzęcia i człowieka, nie wskazuje, które jest więcej warte. Na tym właśnie polega głębia mądrości jego filozofii.

W tej książce znajdujemy też receptę na życie w zgodzie z samym sobą, bez nierealnych oczekiwań i poczucia winy. To właśnie ono, zdaniem Dalajlamy, prowadzi do największych zniszczeń w życiu każdego z nas. Polecam tę powieść ku refleksji nad tym, czy nasze życie jest takie, jak być powinno. Warto poszukać w niej odpowiedzi na to, jak żyć, by nareszcie czuć się spełnionym.
urodaizdrowie.pl Magda, 2014-01-29

Obudzone pragnienia

Wiele kobiet marzy o tym, by wreszcie zmienić coś w swoim, życiu, przerwać monotonię i oderwać się od szarej codzienności. Niewiele jednak ma tyle odwagi, by rzucić wszystko i brnąć w nieznane. W poukładanym, przewidywalnym dotąd życiu Jessiki – bohaterki powieści Sylvii Day – pojawia się szansa, by spróbować czegoś innego, dotąd zakazanego… Umiera mąż, który przez siedem lat małżeństwa nie potrafił dać jej pełni szczęścia, a na horyzoncie pojawia się on – tajemniczy i pociągający Alistair, którego urokowi żadna dotąd nie mogła się oprzeć. Ten mężczyzna intryguje ją o dawna, gdy przed laty przypadkiem zobaczyła go w miłosnej scenie z inną kobietą.

Czy Jessika odnajdzie szczęście w ramionach ukochanego? Jak potoczą się jej losy podczas podróży do odziedziczonej po mężu fabryki?
Ta powieść jest pełna namiętności i emocji, które stanowią o najważniejszych sprawach w życiu każdej z nas. Autorka udowadnia, że warto iść za głosem serca i nawet wbrew innym budować własne szczęście, gdyż w kwestii uczuć najgorsze bywa zaniechanie, którego później zawsze żałujemy. W jej powieściach znajdujemy postacie kobiet z krwi i kości, przeżywających pragnienia właściwe każdej kobiecie, dlatego są one nam tak bliskie.

Sylvia Day potrafi budować intrygującą fabułę, w której zakończenie zawsze jest poprzedzone serią perypetii, komplikujących życie bliskich sobie ludzi. Tu nic nie jest oczywiste, a opisywane przeżycia budzą pragnienie, by kiedyś znaleźć się na miejscu tych bohaterów literackich. Polecam tę książkę – niech rozgrzewa Wasze zmysły w tym zimnym czasie, który właśnie nastał!
urodaizdrowie.pl Beata, 2014-01-23

Obudzone pragnienia

Wiele kobiet marzy o tym, by wreszcie zmienić coś w swoim, życiu, przerwać monotonię i oderwać się od szarej codzienności. Niewiele jednak ma tyle odwagi, by rzucić wszystko i brnąć w nieznane. W poukładanym, przewidywalnym dotąd życiu Jessiki – bohaterki powieści Sylvii Day – pojawia się szansa, by spróbować czegoś innego, dotąd zakazanego… Umiera mąż, który przez siedem lat małżeństwa nie potrafił dać jej pełni szczęścia, a na horyzoncie pojawia się on – tajemniczy i pociągający Alistair, którego urokowi żadna dotąd nie mogła się oprzeć. Ten mężczyzna intryguje ją o dawna, gdy przed laty przypadkiem zobaczyła go w miłosnej scenie z inną kobietą.

Czy Jessika odnajdzie szczęście w ramionach ukochanego? Jak potoczą się jej losy podczas podróży do odziedziczonej po mężu fabryki?
Ta powieść jest pełna namiętności i emocji, które stanowią o najważniejszych sprawach w życiu każdej z nas. Autorka udowadnia, że warto iść za głosem serca i nawet wbrew innym budować własne szczęście, gdyż w kwestii uczuć najgorsze bywa zaniechanie, którego później zawsze żałujemy. W jej powieściach znajdujemy postacie kobiet z krwi i kości, przeżywających pragnienia właściwe każdej kobiecie, dlatego są one nam tak bliskie.

Sylvia Day potrafi budować intrygującą fabułę, w której zakończenie zawsze jest poprzedzone serią perypetii, komplikujących życie bliskich sobie ludzi. Tu nic nie jest oczywiste, a opisywane przeżycia budzą pragnienie, by kiedyś znaleźć się na miejscu tych bohaterów literackich. Polecam tę książkę – niech rozgrzewa Wasze zmysły w tym zimnym czasie, który właśnie nastał!
urodaizdrowie.pl Beata, 2014-01-23

Sztuka rynkologii

Jacek Kotarbiński – autor bloga kotarbinski.com w swojej książce “Sztuka rynkologii” pokazuje, że biznes nie powinien szukać już miejsca na rynku. Wręcz przeciwnie – powinien tworzyć rynki własne, na których zawsze będzie zapotrzebowanie na dany produkt, markę czy usługę.

To tylko jedna z wielu ważnych informacji dotyczących marketingu XXI wieku zawartych w książce – potrzebnej i ważnej. Trzeba by ją kupić politykom, którzy bujając w obłokach zaklinają statystyczne notowania. Tu trzeba Panowie dialogu, relacji i wyników! A nie 140 znaków na twitterze, za którymi nic nie idzie.

Warto sprzedawać “Rynkologię” ludziom biznesu, którzy chcą osiągnąć sukces przez duże “S”. Pamiętać jednak należy, że wyjście na plus dzięki metodom Kotarbińskiego zaczyna się od zmiany sposobu myślenia. Czasem już na starcie można zdać sobie sprawę, że biznes przez nas prowadzony jest zupełnie niepotrzebny, nieopłacalny i nieprzystosowany do świata XXI wieku. Warto więc wprowadzić szybkie zmiany zanim ktoś zbuduje rynek, który my mogliśmy mieć już parę lat wcześniej.

Autor “Sztuki rynkologii” wie, jak osiągnąć sukces w biznesie. I nie mam tu na myśli zarabianych przez niego pieniędzy lecz drugiego dna, które dzięki pracy osiąga. Wyzwania, elementy konkurencji, przyjaźnie serdeczne partnerów biznesowych i nienawiść całkowita konkurencji, która nie poznała się na jego talencie to elementy czasem ważniejsze niż słupki zysku i osiąganej marży.

Pamiętać należy o prawach marketingowych Kotarbińskiego, które stanowią wisienkę na torcie całej publikacji. “Uśmiechnij się – jutro czeka się więcej harówki!” – to jedno z lepszych i stosowanych w każdej firmie prawidłowości.

Ciekawy podział książki pozwala czytelnikowi na delektowanie się przystawkami (do wyboru), zupą dnia bądź porządną sztuką mięsa. Jednakże wertując książkę raz jeszcze stwierdzam, iż nie ma tam dietetycznego menu. Większość marketingowych opisów to pełnowartościowa wołowina pochodząca z najlepszego uboju.

Książka o i nie o marketingu, jaki dotychczas pokazywano w czytanych przeze mnie publikacjach. Propozycja dla tych, którzy nie boją się zmian i chcą stworzyć startup na miarę XXI wieku.Polecam naukę kreowania wartości (ogólnej i rynkowej) z Jackiem Kotarbińskim. Jest moc!
ksiazka-online.pl 2014-02-04

Zwyciężyć znaczy przeżyć. 20 lat później

Wznowiona po 20 latach „Zwyciężyć znaczy przeżyć" to klasyka polskiej literatury górskiej. Nie dlatego jednak, że jej autor -Aleksander Lwów - to uczestnik wielu himalajskich wypraw, zdobywca 4 ośmiotysięczników i redaktor branżowego pisma „Góry i Alpinizm". To wszystko oczywiście ważne, bo dzięki temu dostajemy solidną porcję faktów, pokazujących, jak rodziła się i przebiegała złota era polskiego himalaizmu.

Największym atutem tej książki nie są jednak suche fakty, ale „klimat". Bo Lwow to gawędziarz, potrafiący sypać dykteryjkami na temat barwnych, choć niekoniecznie tych najbardziej utytułowanych, postaci polskiego środowiska wspinaczkowego.

Na kartach książki pojawia się więc zarówno Krzysztof Wielicki, jaki i legendarny Jerzy Rudnicki „Druciarz", który wszystko potrafił zreperować drutem, a zapasy żywności trzymał w kalesonach. Lwów opisuje „stare dobre czasy" schroniska nad Morskim Okiem, gdy rządziła tam Wanda „Dziunia" Łapińska, próbując zapanować nad taternicką bracią, która równie wielką ochotę wykazywała do „łojenia" w ścianie, jak i hucznego imprezowania. Przypomina jak organizowało się sprzęt, jak karkołomnie przychodziło godzić życie alpinisty np. ze studiowaniem.

Nie oznacza to jednak, że książka Lwowa to lektura lekka, łatwa i przyjemna. Autor często wraca w niej do dramatów, które zabrały mu wielu przyjaciół i znajomych. Sporo miejsca poświęca zeszłorocznej tragedii na Broad Peak. Raz jeszcze powtarza też swą sformułowaną przed laty tezę: każdy wyczynowy alpinista musi (prędzej czy później) zabić się w górach. I dlatego właśnie zwyciężyć znaczy przeżyć.
POLSKA - DZIENNIK ZACHODNI Michał Wroński, 2014-02-01

Trudne życie synowej. Jak przetrwać w związku z teściową

Stosunki pomiędzy teściową a synową należą do relacji bardzo trudnych. Obie kobiety kochają jednego mężczyznę, obie chcą dla niego jak najlepiej, obie bronią domowego ogniska, obie mają najczęściej dobre intencje... jednak nie zawsze ich wzajemne relacje są satysfakcjonujące dla obu stron. Aby poznać, jak te relacje mogą się układać, zapraszam do lektury "Trudne życie synowej - jak przetrwać w związku z teściową - rady dla synowej".

Tytuł jest nieco mylący, ponieważ książka nie jest poradnikiem zawierającym wskazówki dotyczące stania się doskonałą synową. Jest to raczej zestawienie opowieści kobiet będących synowymi. Kobiety te analizują swoje relacje z matkami swoich mężów, kwalifikując je do jednej z grup - dobre, złe i okropne. Co ciekawe, zdarza się, iż podobne relacje przez jedną z synowych są oceniane jako dobre, podczas gdy inna analogiczne stosunki ze swoją teściową określa jako złe. Dla niektórych pań teściowa, która nie wtrąca się w małżeństwo syna i jest skoncentrowana na własnym życiu to skarb i wzór do naśladowania, dla innych - samolubna kobieta której nie zależy na dobrych stosunkach z synową.
W części 'okropne' opisane są relacje na pograniczu patologii, z teściowymi nie do zniesienia. W takim przypadku synowym pozostaje albo separacja od teściowej albo stworzenie silnego, nierozerwalnego frontu z mężem. Relacje z taką teściową bywają też przyczyną rozwodu (70% par rozwiedzionych w pierwszym roku mażeństwa jako główną przyczynę rozpadu związku podało problem z teściami).

Przytoczone w ostatnim rodziale "Rady synowej dla synowej" są autorstwa kobiet, które w poprzednich rozdziałach książki podzieliły się opowieściami o swoich relacjach z teściową. Ich zwierzenia i komentarze pozwalają zastanowić się nad relacjami z teściową i - przy okazji - nad relacjami z mężem, matką i innymi członkami rodziny.

Eden Unger Bowditch jest pisarką mającą na swym koncie wiele publikacji. Pracuje jako redaktor naczelna czasopisma "The Urbanite Magazine" wydawanego w Baltimore (USA) i traktującego o sprawach miasta. Mieszka w Baltimore z mężem i dwójką dzieci.

Avila Samet jest psychologiem klinicznym. Była koordynatorem programów na rzecz rodziny w dużym szpitalu w Chicago (USA). Posiada specjalistyczną wiedzę z zakresu dynamiki stosunków rodzinnych i psychoterapii interpersonalnej. Avila prowadzi obecnie własny gabinet i mieszka ze swym mężem w Chicago.
polki.pl 2014-02-03
Płatności obsługuje:
Ikona płatności Alior Bank Ikona płatności Apple Pay Ikona płatności Bank PEKAO S.A. Ikona płatności Banki Spółdzielcze Ikona płatności BLIK Ikona płatności Crédit Agricole e-przelew Ikona płatności dawny BNP Paribas Bank Ikona płatności Google Pay Ikona płatności ING Bank Śląski Ikona płatności Inteligo Ikona płatności iPKO Ikona płatności mBank Ikona płatności Millennium Ikona płatności Nest Bank Ikona płatności Paypal Ikona płatności PayPo | PayU Płacę później Ikona płatności PayU Płacę później Ikona płatności Plus Bank Ikona płatności Płacę z Citi Handlowy Ikona płatności Płacę z Getin Bank Ikona płatności Płać z BOŚ Ikona płatności Płatność online kartą płatniczą Ikona płatności Santander Ikona płatności Visa Mobile