ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Poliglotyzm wielkich romantyków polskich (Mickiewicz, Słowacki, Krasiński)

Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
200
Dostępny format:
     PDF
Czytaj fragment

Ebook 6,90 zł najniższa cena z 30 dni

29,40 zł (-20%)
23,52 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

6,90 zł najniższa cena z 30 dni

Przenieś na półkę

Do przechowalni

W Przedsłowiu prezentowanej publikacji wykazano, że bogactwo języka poetyckiego wielkich twórców zależało też od wielości języków obcych, w których studiowali, czytali, zachwycali się dokonaniami poetyckimi autorów wywodzących się z innych kultur i tradycji. W wieku XIX, gdy naród funkcjonował bez państwa, troska o język ojczysty miała zgoła inną wymowę niż we współczesnej „globalizacji”. Rozdział poświęcony „fantazjom” etymologicznym romantyków ukazuje fenomen łatwości, z jaką Mickiewicz i Słowacki ulegali przeświadczeniu, że najbardziej fantastyczne etymologizowanie w dowolnym języku można traktować na równi z dociekaniami stricte naukowymi jako narzędzie poznania rzeczywistości i pozarzeczywistości.

Mickiewicz zrazu opanował język polski, łacinę, francuski, rosyjski, włoski, niemiecki i białoruski. O ukraińskim, litewskim, hebrajskim i jidysz wolno powiedzieć, że znał poszczególne słowa, nie studiował tych języków ani w tych językach. Z lat studiów w Wilnie trzeba dodać grekę i angielski. Po niemiecku słuchał wykładów Hegla w Berlinie, po łacinie i po francusku sam wykładał filologię klasyczną w Lozannie i literaturę słowiańską w Paryżu (w Collège de France). Przyznawał się nadto do znajomości języka czeskiego. Może znał też podstawy serbskiego, był ekspertem w zakresie cerkiewno-słowiańskiego, u schyłku życia uczył się mówić i pisać po turecku, co daje ponad 11 języków.

Słowacki nieco ustępował Mickiewiczowi, opanował bowiem 9 języków: francuski, na równi z polskim, grekę, łacinę, rosyjski i niemiecki (na poziomie szkolnym) – z łaciny świetnie tłumaczył, w rosyjskim dobrze się porozumiewał, po niemiecku studiował dzieła romantyków tego obszaru językowego (głównie Goethego i Schillera), doskonalił znajomość angielskiego. Poznał hiszpański, początki wymowy arabskiego. Lektury w językach obcych stanowiły istotny element inspiracji dla własnych dzieł (Shakespeare, Calderón de la Barca).

Krasiński wypadł skromniej, jako urodzony paryżanin i arystokrata władał francuskim z większą biegłością niż polszczyzną, najkunsztowniej spośród tej wielkiej trójki twórców. W domu rozpoczął naukę kolejnych języków, które doskonalił w szkole i na prywatnych korepetycjach: łaciny i greki, niemieckiego, arabskiego i angielskiego. Opanował też język włoski (to 8 język), natomiast nigdy nie przyznał się do znajomości rosyjskiego.

Poliglotyzm romantyków polskich ukazano w prezentowanej publikacji na tle niepokojącej kwestii współczesnego zaniku obfitości języków naturalnych; uczeni alarmują, że wymierają w tempie jeden język co dwa tygodnie. Czarne scenariusze wieszczą wyginięcie 90% języków do końca XXI wieku; zastąpią je powszechnie używane narodowe lub globalne. Poligloci także wyginą, gdyż zastąpią ich coraz doskonalsze programy komputerowe. Humanistyka skona kilka godzin później.

Wybrane bestsellery

Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Ebook
23,52 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności