ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Ostatni świadkowie

Ostatni świadkowie Swietłana Aleksijewicz - okladka książki

Ostatni świadkowie Swietłana Aleksijewicz - okladka książki

Serie wydawnicze:
Seria Reportaż Wydawnictwa Czarnego
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Czarne
Ocena:
5.7/6  Opinie: 3
Stron:
232
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi
Audiobook
Audiobook w mp3

Ebook 23,02 zł najniższa cena z 30 dni

29,90 zł (-23%)
23,02 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

23,02 zł najniższa cena z 30 dni

Audiobook w mp3 23,02 zł najniższa cena z 30 dni

29,90 zł (-23%)
23,02 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

23,02 zł najniższa cena z 30 dni

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Do przechowalni

Wojna widziana oczami dziecka

Książka Swietłany Aleksijewicz to reportaż o ludziach, którzy w chwili wybuchu wojny ojczyźnianej byli dziećmi. Autorka dotarła do nich po raz kolejny udzielając głosu tym, którzy przez długi czas byli go pozbawieni. Intymne rozmowy z ludźmi, którzy nigdy nie zapomnieli tego co się działo. Każda z nich  jest prawdziwą relacją naocznego świadka, bolesną wędrówką w przeszłość. Wspomnienie  pierwszego papierosa otrzymanego od Niemca, zapach bzu i czeremchy, zabawa w strzelanie, pierwsze grzyby w lesie, kózka, która miała dawać mleko i zapewnić rodzinie przetrwanie, kura, która mieszkała wraz z rodziną ukrywając się przed najeźdźcą i czuły dotyk matki, a później jej zniknięcie. Są sprawy, przed którymi dzieci jako istoty niewinne powinny być chronione – śmierć, cierpienie, brak rodziców i okrucieństwo. Dzieci nigdy nie powinny widzieć wojny. A jednak widziały, były jej uczestnikami i poszły z nią dalej w świat. Z książki Swietłany Aleksijewicz wyłania się obraz wojny widzianej oczami dziecka, odartej z wszelkiego patosu i propagandy według, której zabijanie drugiego człowieka ma jakikolwiek sens.

(…) Mama i tato myśleli, że śpimy, a ja leżałam obok siostry i tylko udawałam, że śpię. Widziałam, że tato długo mamę całował, całował jej twarz, dłonie, a ja się zdziwiłam, bo jeszcze nigdy tak jej nie całował. Wyszli na podwórze, trzymając się za ręce. Podbiegłam do okna i zobaczyłam, że mama zawisła tacie na szyi i nie chce go puścić. Oderwał ją od siebie i pobiegł, ale ona go dogoniła i znowu nie chciała puścić; coś do niego wołała. Ja też zaczęłam krzyczeć: „Tato! Tato!”. Siostrzyczka i braciszek Wasia się obudzili, a kiedy siostra zobaczyła, że płaczę, to i ona zaczęła wołać: „Tato!”. Wszyscy wybiegliśmy na ganek. „Tato!” Ojciec nas zobaczył. Pamiętam, że zasłonił głowę rękami i odszedł, nawet pobiegł. Bał się obejrzeć za siebie…
Słońce świeciło mi prosto w twarz. Było tak ciepło… Nawet teraz nie mogę uwierzyć, że tamtego ranka ojciec poszedł na wojnę. Byłam zupełnie mała, ale już wtedy wiedziałam, że widzę go ostatni raz. Że już się z nim nie zobaczę. Byłam całkiem… całkiem mała.
Tak to mi się połączyło w pamięci, że wojna jest wtedy, kiedy nie ma taty… (…)

                                                                                                          Fragment książki

Wybrane bestsellery

Swietłana Aleksijewicz - pozostałe książki

Zobacz pozostałe książki z serii Seria Reportaż Wydawnictwa Czarnego

Wydawnictwo Czarne - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Ebook
23,02 zł
Dodaj do koszyka
Audiobook w mp3
23,02 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności