- Serie wydawnicze:
- Dive Bar
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Ocena:
- 5.8/6 Opinie: 4
- Stron:
- 304
- Czas nagrania:
- 10 godz. 40 min.
- Czyta:
- Natasha Johanson
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Opis
książki
:
Dirty. Dive Bar
Pierwsza część serii Dive Bar
Do dnia ślubu Lydia Green była najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Chris zachowywał się jak czuły narzeczony i był miłością jej życia. Drobne niepokojące sygnały Lydia po prostu lekceważyła. W końcu jej ukochany był chodzącym ideałem, a po ślubie ich życie miało być co najmniej bajkowe. Niestety, jakąś godzinę przed uroczystą ceremonią dziewczyna odkryła, że Chris ma... faceta, który zresztą miał być jego drużbą! Ucieczka z własnego wesela była więc najlepszym możliwym rozwiązaniem. Szukając schronienia przed zdrajcą, tłumem gości i własną rozpaczą, niedoszła panna młoda włamała się do uroczego bungalowu i schowała w łazience.
Traf chciał, że ów piękny dom należał do Vaughana Hewsona. Ten przystojniak o imponującej muskulaturze i niepokojącym sposobie bycia budził respekt. Kiedyś był muzykiem, teraz dorabiał w barze. Właśnie znalazł się na rozdrożu, a decyzje, które miał podjąć, mogły zaważyć na jego dalszym życiu. Mężczyzna z pewnością nie spodziewał się zobaczyć będącej w opłakanym stanie Lydii, skulonej w jego własnej wannie. Ale zamiast wezwać policję - w końcu miał przed sobą włamywaczkę! - zaoferował jej ręcznik i muskularne ramię, by mogła się na nim wypłakać. To raczej nie było w jego stylu.
Kiedy los styka ze sobą bezceremonialną, temperamentną i okropnie zranioną dziewczynę z niegrzecznym macho, który uparcie chodzi swoimi ścieżkami, trzeba się liczyć z dramatem, chaosem, nieporozumieniami i trudnymi do okiełznania emocjami... Czasami jednak jest szansa na prawdziwą miłość i przyjaźń. Czy zatem warto ponownie komuś zaufać? A może lepiej po prostu trochę się zabawić?
Rock and love - zabawmy się razem!
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Miłość - w rytmie rocka...
Vaughan Hewson mógł się spodziewać wszystkiego, ale nie tego, że podczas odwiedzin w rodzinnych stronach znajdzie u siebie w łazience zrozpaczoną pannę młodą, nie wspominając już o dramatycznych przejściach i chaosie, których zapowiedź stanowiła jej niezaanonsowana wizyta.
Lydia Green nie potrafi rozstrzygnąć, czy powinna krzyczeć, czy usiąść w kącie i się rozpłakać. To kiepska sprawa, odkryć w dniu własnego ślubu, że miłość twojego życia ma romans z kimś innym. Ale to jeszcze nic w porównaniu z odkryciem, że tym kimś jest drużba twojego niedoszłego męża.
Ale gdy wszystko wskazuje, że ta uciekająca panna młoda nie ma się już gdzie ukryć, przystojny nieznajomy oferuje je swoje silne, muskularne ramię, żeby mogła się na nim wypłakać. Vaughan stanowi skrajne przeciwieństwo mężczyzn w typie szanowanego biznesmena bez skazy, którzy zwykli się jej podobać. Ten były muzyk dorabiający obecnie jako barman zdecydowanie odbiega od wzorca wszelkich cnót, a ponadto sam stoi właśnie w obliczu decyzji, które zaważą na jego dalszym życiu. Ale Lydia spróbowała już związku z Panem Chodzącym Ideałem i przekonała się, że był uosobieniem koszmaru - może nadeszła pora, by dać szansę Panu Chodzącemu Własnymi Drogami.
W końcu czy to coś złego, trochę poswawolić?
Wybrane bestsellery
-
Nowość Promocja
Znana i lubiana hokeistka właśnie poszła na układ z bad boyem Gigi Grahamwyznaczyła sobie trzy cele: zakwalifikować się do narodowej reprezentacji hokejowej, zdobyć olimpijskie złoto i wyjść z cienia swojego ojca. I idzie jej całkiem nieźle, poza dwiema małymi przeszkodami. Dobra, jedną wielką marudną przeszkodą. Bo żeby poprawić swoją technikę jaz- ePub + Mobi 36 pkt
(36,00 zł najniższa cena z 30 dni)
36.96 zł
48.00 zł (-23%) -
Nowość Promocja
Kiedy Sara po raz pierwszy zobaczyła Camerona, poczuła się, jakby ktoś rzucił na nią zaklęcie. Ujął ją podziw w jego oczach, nagle zapomniała, że socjeta uważa ją za nieurodziwą dziwaczkę, którą rodzina od pięciu sezonów próbuje wydać za mąż. Dla Camerona jest piękna jak anioł, ale trudno mu zapomnieć, że ich światy dzieli przepaść. Ona pochodzi z- ePub + Mobi 13 pkt
(10,90 zł najniższa cena z 30 dni)
13.93 zł
16.99 zł (-18%) -
Nowość Promocja
Anna Douglas jedzie do Hiszpanii na ślub swojej przyjaciółki Emily. Ma być druhną, a drużbą - brat pana młodego, Sebastian Romero. Emily ostrzega Annę, że niezwykle przystojny Sebastian jest kobieciarzem. A jednak Anna, mimo wszystko, nie potrafi mu się oprzeć i spędza z nim weselną noc. Nie może o nim zapomnieć i gdy po kilku miesiącach spotykają- ePub + Mobi 9 pkt
(7,90 zł najniższa cena z 30 dni)
9.83 zł
11.99 zł (-18%) -
Nowość Promocja
Christina Lauren powraca z wyśmienitym nowym romansem. Annę i Westa, głównych bohaterów, wydawałoby się, że różni wszystko. Ona jest artystką żyjącą od wypłaty do wypłaty, a on profesorem na Uniwersytecie Stanforda. West może zostać jednym z czworga dziedziców konglomeratu Weston Foods. Jednak odziedziczenie stumilionowego spadku obwarowane jest wa- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 43 pkt
(43,92 zł najniższa cena z 30 dni)
43.92 zł
54.90 zł (-20%) -
Bestseller Nowość Promocja
Miłość i dom pogrzebowy? Tak, dobrze słyszycie! Callum Flannelly, nieśmiały spadkobierca rodzinnego biznesu pogrzebowego, musi znaleźć żonę przed trzydziestymi piątymi urodzinami, aby nie stracić firmy. Wyobraźcie sobie facet, który wolałby zanurkować w otwartym grobie, niż iść na randkę! Ale na jego drodze staje Lark Thompson pełna życia młoda wdo- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 29 pkt
(29,25 zł najniższa cena z 30 dni)
29.25 zł
39.00 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Mężczyzna nazywał się Colby Lennon i był nowym właścicielem lokalu, który Billie wynajmowała, by prowadzić w nim salon tatuażu. Colby’ego zafascynował jej zadziorny charakter i drzemiąca w niej siła. Właściwie od razu zapragnął poznać Billie lepiej, bo czuł, że była bystra, odważna i utalentowana. Zdawał sobie sprawę, jak bardzo się od niej różnił. Oboje pochodzili z dwóch różnych światów ― ale polubili swoje towarzystwo. Pojawiła się szansa na przyjaźń i prawdziwą bliskość. Tyle że Billie bała się zaangażować i nie chciała kolejnego rozczarowania. Jednak nic nie mogło przygotować dziewczyny na karuzelę doznań, jaką zafundował jej Colby.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Dwudziestodwuletnia Julia Brown wychowywała się w rodzinie na pierwszy rzut oka idealnej. Duży dom z basenem i ochroniarzami, troskliwa matka, starszy brat, dobrze ułożona młodsza siostra. I wymagający ojciec, ciężko pracujący na ich komfort i… zadający się z niebezpiecznymi ludźmi. Julia dobrze wiedziała, że interesy ojca nie są legalne, ale niewiele ją to obchodziło. Aż do momentu, w którym się okazało, że to jej przyszło zapłacić za tę pozorną sielankę.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Crystal z zazdrością obserwuje nowe życie swojego brata, które ku jej zaskoczeniu ułożyło się znacznie lepiej, niż zakładała. Aaron w końcu znalazł wielką miłość, żeni się i wkrótce zostanie ojcem! Świetnie radzi sobie z prowadzeniem firmy, a dzięki czułej opiece żony coraz rzadziej wpada w kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Po śmierci ojca Chloe Stapleton nie radzi sobie z prowadzeniem firmy. Prosi o pomoc przybranego brata, Lao Monteleone. Lao, by móc swobodnie rozporządzać majątkiem Chloe, bierze z nią ślub. Rozwiodą się, gdy Chloe zdobędzie potrzebne doświadczenie. Pięć lat później Chloe jedzie do Lao na Sycylię z przekonaniem, że chce on zakończyć ich małżeństwo.- ePub + Mobi 9 pkt
(7,90 zł najniższa cena z 30 dni)
9.83 zł
11.99 zł (-18%) -
Nowość Promocja
Amelia Seymore i jej siostra od lat planowały, jak zrujnować braci Rossi, którzy swoimi decyzjami zniszczyli ich rodzinę. Gdy nadchodzi decydujący moment, młodsza siostra odwraca uwagę jednego z braci, uwodząc go podczas rejsu, a Amelia - najbliższa współpracownica Alessandra Rossiego - ma doprowadzić do podpisania kontraktu, który spowoduje bankru- ePub + Mobi 9 pkt
(7,90 zł najniższa cena z 30 dni)
9.83 zł
11.99 zł (-18%)
O autorze książki
Kylie Scott - jest autorką bestsellerów wielokrotnie wyróżnianych przez New York Timesa i USA Today. W 2013 i 2014 roku otrzymała wyróżnienia Australijskiego Stowarzyszenia Autorów Romansów. Jej fascynujące książki zostały dotychczas przetłumaczone na kilkanaście języków. Od wielu lat jest gorącą miłośniczką romansów, rocka i horrorów klasy B. Mieszka w Queensland w Australii z mężem i dwójką dzieci. Odwiedź jej stronę internetową pod adresem www.kylie-scott.com.
Kylie Scott - pozostałe książki
-
Promocja
Jak pamiętasz, David, Mal i Jimmy znaleźli cudowne kobiety, które najpewniej zostaną z nimi na dobre i na złe. Ciemnooki Ben, czwarty członek kultowej kapeli Stage Dive, świetnie gra na basie, ma fantastyczne muskularne ciało, jest pełen magnetycznego wdzięku i… interesuje go tylko dobra zabawa. Do stałego związku z całą pewnością się nie nadaje. Zwłaszcza że Lizzy Rollins, chyba jedyna dziewczyna, która budzi w nim prawdziwą czułość i trudne do opanowania pożądanie, stanowi dla niego zakazany owoc. Nie wolno mu jej tknąć, w grę nie wchodzi nawet niewinny podryw.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 17 pkt
(9,90 zł najniższa cena z 30 dni)
17.45 zł
34.90 zł (-50%) -
Promocja
Oto książka, w której brzmienia gitary przechodzą w zmysłową melodię miłości. To opowieść o rozstaniach i powrotach, o bolesnych tajemnicach z przeszłości, nadziei i odwadze, która każe zaryzykować wszystko, by spełnić marzenia. Znajdziesz tu cząstkę własnej historii, w niesamowitym klimacie rocka! Nadciąga prawdziwa rockowa rewolucja!- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 17 pkt
(9,90 zł najniższa cena z 30 dni)
17.45 zł
34.90 zł (-50%) -
Promocja
Kiedy Anna budzi się ze śpiączki po wypadku samochodowym, odkrywa, że życie toczyło się dalej bez niej. Mąż zdradził Annę z jej najlepszą przyjaciółką, a ją samą już dawno zastąpiono w pracy. Podczas gdy dawne życie jest odległym wspomnieniem, nowe sprawia wrażenie pustej skorupy. I wtedy kobieta spotyka nieznajomego, który w dniu wypadku uratował jej życie. To spotkanie wszystko zmienia.- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 25 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
25.71 zł
34.30 zł (-25%) -
Promocja
Kylie Scott, bestsellerowa autorka New York Timesa i USA Today, przedstawia kolejny romans, któremu nie można się oprzeć. Kiedy w wyniku brutalnego ataku Clementine traci pamięć, musi zacząć wszystko od nowa. Pragnie dowiedzieć się, kim była i dlaczego dokonywała takich a nie innych życiowych wyborów. Jak choćby opuszczenie przed zaledwie miesiącem- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 23 pkt
(20,90 zł najniższa cena z 30 dni)
23.92 zł
31.90 zł (-25%) -
Promocja
Przyjazd na wesele ojca nie mógł być więc dla niej łatwy. Zwłaszcza że gościny na tych kilka dni udzielił jej... Pete. Adele bardzo chciała zachowywać się poprawnie i nie zepsuć rodzinnej uroczystości. Bo przecież narzeczona taty okazała się przemiłą kobietą, a sama wizyta miała trwać tylko pięć dni. W końcu, do cholery, Adele była już dorosła, dojrzała i umiała nad sobą zapanować! A jednak dotrzymanie postanowienia okazało się trudniejsze, niż sądziła. Wspomnienia wróciły. Dziewczyna nagle zdała sobie sprawę, jakimi dupkami byli wszyscy mężczyźni, z którymi spotykała się po opuszczeniu domu. Liczył się tylko Pete. Uparty, chimeryczny, ale wciąż ukochany.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 19 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
19.95 zł
39.90 zł (-50%) -
Promocja
Wróć do Dive Bar, by znów spotkać pełnokrwistych bohaterów, dzięki którym to miejsce jest jedyne na świecie. Tym razem Eric, który w pełni zasłużył na złą opinię, zorientował się, że ma duży problem ze znalezieniem interesującej kobiety. Trzeba przyznać, że było to dla niego frustrujące odkrycie. Oto pierwszy playboy w okolicy musiał znosić prawdziwą seksualną posuchę!- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 19 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
19.95 zł
39.90 zł (-50%) -
Promocja
W drugim tomie serii Dive Bar znajdziesz kolejną emocjonującą opowieść o uczuciach, nadziei na miłość i wielkiej namiętności. Joe Collins, barman w Dive Bar, któregoś dnia postanowił zlikwidować konto na portalu randkowym. Konto należało do jego brata Erica, który jednak uznał, że nie będzie z niego korzystał. Kiedy Joe się na nie zalogował, jego uwagę przykuł profil Alex Parks. Zaczęli wymieniać się mailami. Mężczyzna prędko doszedł do wniosku, że jego nowa znajoma ma wszystko to, czego od dawna szukał w kobietach. I choć już wkrótce wyznali sobie swoje najskrytsze sekrety, najważniejsze pozostało niewypowiedziane.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 19 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
19.95 zł
39.90 zł (-50%) -
Promocja
Lena to chłodna i zdeterminowana realistka. Bardzo się stara, aby przystojny i sławny szef nie zawrócił jej w głowie. Tymczasem Jimmy, który do tej pory zawsze dostawał to, czego chciał, najwyraźniej ma wielką ochotę nieco ocieplić tę zawodową relację... Piękna Lena szybko staje się dla niego kimś wyjątkowo ważnym. Porusza w jego sercu struny, o których nie miał pojęcia. Czy zdoła ją przekonać, aby dała mu szansę?- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 19 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
19.95 zł
39.90 zł (-50%) -
Promocja
W drugim tomie z serii Stage Dive znajdziesz uzależniającą mieszankę namiętności, czułości, humoru i erotyzmu. To wyjątkowo wciągająca, lekka i zabawnie napisana historia o zakrętach i trudnościach, jakie trzeba pokonać, aby spełnić swoje marzenia i znaleźć prawdziwą miłość. To opowieść burzliwa i niepokojąca, jak dźwięki bębnów, emocjonalny romans, który toczy się w rytmie dobrego, mocnego rocka. Zanim otworzysz tę książkę, pamiętaj, że już po pierwszych kilku stronach nie oderwiesz się od jej kart!- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 18 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
18.50 zł
37.00 zł (-50%)
Ebooka "Dirty. Dive Bar" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Dirty. Dive Bar" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolonych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Dirty. Dive Bar" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Dirty. Dive Bar (32) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: Lettoaletto Grzelak KarolinaRecenzja dotyczy produktu: audiobookCzy recenzja była pomocna:
🍃𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪🍃 „Dirty” to pierwszy tom serii „Dive bar” autorstwa @authorkyliescott, ale niektórych bohaterów możecie kojarzyć już z cyklu „Stage Dive”. Jest to nazwa zespołu, w którym grał Vaughan, zanim powrócił do rodzinnego miasteczka i rodzinnego domu. A w tym domu zastanie doprawdy cudowny widok… 😉 Lydia dzisiaj miała brać ślub. Stwierdziła jednak, że nie ma to sensu, skoro jej narzeczony okazał się gejem, a wybranek jego serca- drużbą. 🤯 Po obejrzeniu filmiku, który otrzymała, pragnie jedynie zniknąć… Ucieka więc z posiadłości przez ogromny płot, a potem włamuje się do obcego domu i chowa się w łazience, aby tam zalać się łzami i najlepiej zostać na zawsze.😣 Chociaż pierwsze spotkanie Lydii i Vaughana jest nieco niefortunne, to jednak kończy się wyjątkowo dobrze. 😎 Mężczyzna nie wyrzuca jej, ani nie dzwoni po policję, a służy rozmową, pomocą i… tequilą. 😁 Tak zacznie się ich przyjaźń, która z każdym dniem stanie się bardziej zażyła i mimo iż ich znajomość będzie trwała tydzień, to będą czuli się jak dobrzy kumple, chociaż to chyba nie jest odpowiednie słowo.😋😈 Oboje jednak będą sobie zdawali sprawę z tymczasowości ich relacji, bo Vaughan nie zamierza zostawać w rodzinnym mieście, a Lydia w miejscu, gdzie każdy szepcze po kątach o niedoszłej pannie młodej…🥴 Jak rozwiążą kwestię swoich dalszych wyborów? Czy uda im się pogodzić odmienne pragnienia? 😞 Książkę oceniam na 7/10- całkiem przyjemna lektura, lekka i zabawna, całkiem romantyczna. 🥰 Większość przesłuchałam w formie audiobooka, który jest dobrze nagrany, a Natasha Johanson jest świetną lektorką i miło słucha się jej głosu! Lektura raczej niewymagająca, świetny podkład pod domowe obowiązki, które na pewno wykonuje się lepiej ze słuchawkami na uszach. 😁
-
Recenzja: Literatura zmysłów Magdalena RodasikRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Dirty” od Kylie Scott to jedna z tych książek, które są seksowne, zabawne i nastawione wyłącznie na dobrą rozrywkę! Dawno się tak nie wyluzowałam podczas lektury! Niemożliwie seksowna i pełna humoru, lekka i pikantna a przy tym napisana z niebywałą lekkością. Mi lektura „Dirty” zajęła jedno popołudnie i chętnie sięgnę po pozostałe książki autorki. Lydia Green stojąc w sukni ślubnej otrzymuje na telefon wiadomość, która wywróci jej życie do góry nogami. A dokładnie film, na który jej narzeczony „zabawia się” ze swoim drużbą. Teraz Lydia musi zmierzyć się z tym, że jej narzeczony jest gejem a w posiadłości, w której się znajduje jest pełno gości, którzy oczekują, że panna młoda zaraz wyjdzie i zawrze szczęśliwy związek małżeński. Nic bardziej mylnego. Lydia postanawia uciec. Tylko, że w białej sukni jest to dość trudne. Dlatego młoda kobieta postanawia ukryć się w sąsiednim mieszkaniu. Tym sposobem wyląduje w wannie Vaughana Hewsona. Vaughan właśnie wrócił do swojego rodzinnego domu po tym jak jego kariera muzyczna w zespole właśnie legła w gruzach. Po długiej podróży i ledwo przespanej nocy postanawia skorzystać ze swojej łazienki. Jak wielkie jest jego zdziwienie, kiedy w wannie znajduje zapłakaną pannę młodą. Po części wkurzony a po części zaintrygowany mężczyzna postanawia nie wzywać policji i dać się wytłumaczyć załamanej kobiecie. Kiedy Lydia opowiada mu swoją historię, mężczyzna postanawia nie tylko jej wysłuchać, ale również pomóc. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że lada chwila wyląduje w środku weselnej burzy. Kiedy ślub Lydii zostaje definitywnie odwołany a ona sama dostaje schronienie w mieszkaniu Vaughan czas na nowo zorganizować sobie życie. Teraz kobieta stawia na spontaniczność. Czas poznać nowych ludzi i poszukać pracy. Czas odkryć soje prawdziwe marzenia i pragnienia. Tak się składa, że jednym z jej pragnień jest seksowny Vaughan a mężczyzna nie ma nic przeciwko przyjaźni z bonusem. Tylko czy zdołają się tylko przyjaźnić, kiedy seks jest tak niesamowity a wzajemna fascynacja z dnia na dzień roście? I co się stanie, kiedy przyjdzie im wybrać między pożądaniem a marzeniami? „Dirty” to wystrzałowy mix humoru i pożądania. Kylie Scott pisze niezwykle lekko i błyskotliwie. Kreuje bohaterów o silnych charakterach, zabawnych i pełnych pasji. Historia niby prosta, ale rozpisana niebanalnie i lekko. Książka jest po prostu przyjemna i zapewnia świetną rozrywkę. Gorąco polecam i zachęcam do lektury!
-
Recenzja: rudablondynkarecenzuje.blogspot.com Andżelika ArendarskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Lydia i Vaughan spotykają się nietypowo, gdyż w mieszkaniu chłopaka, do którego dziewczyna się dostała przez okno. Czy to zdarzenie wyjdzie im na dobre? Czy dopiero teraz zaczną się ich problemy? Ślub to podobno najważniejszy dzień w życiu kobiety, jednak w przypadku Lydii okazał się pechowy. Bohaterka dostaje tajemnicze nagranie, przez które ucieka z własnego ślubu i tak trafia do domu Vanghana, który na początku nie jest przyjaźnie nastawiony, lecz po wysłuchaniu dziewczyny postanawia jej pomóc. Według mnie jest to piękna historia, która potrafi pokazać czytelnikowi jak wiele może zdarzyć. Bohaterowie nie dają nam się nudzić, ponieważ co rusz nas czymś zaskakują. Można rzec, że fundują nam emocjonalny rolercoster, gdyż z jednej strony mamy ich wspólne dowcipy, a nagle z drugiej pojawiają się kłótnie jak w starym małżeństwie. Mimo takich zawirowań to bohaterowie są dla siebie wsparciem i jedno drugiemu pomaga. Moim zdaniem jest to idealna książka na jesienne wieczory, gdyż wciąga do ostatniej strony. Jedynym minusem jest wiele błędów ortograficznych i stylistycznych, które czasami wybijają z rytmu czytania. Moja ocena: 8/10
-
Recenzja: recenzjeemocjamipisane.blogspot.com Izabela RaszkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Na wstępie muszę zaznaczyć, iż jest to książka zawierająca sceny seksu oraz wulgarne słownictwo (choć nie ma tego nie wiadomo jak wiele, ale zawsze), więc jest skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury. Niemiłe niespodzianki? Będą... Samotność? Oj, tak... Kłopoty. Niestety. Chaos? Pewnie. Tajemnice? No cóż... Krzywdy? Niezasłużone, ale jednak... Radość, smutek, łzy? Pewnie, że będą! Między innymi właśnie to serwuje nam Kylie Scott w swojej najnowszej powieści pod tytułem „Dirty” (sugestywny tytuł, prawda?). Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, tradycyjnie zapraszam do lektury. Jest to pierwszy tom cyklu Dive Bar. Wspaniale było przenieść się do świata Lydii, Vaughana, Chrisa, Paula, Nell, Pata, Erica, Joe, Rosie, Andy'ego, Boyda, Masy i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i bardzo interesujący. Szczerze? Polubiłam tu (choć nie od razu) tylko Lydię. Myślę, że jest kobietą, z którą mogłabym się nawet zaprzyjaźnić. Na początku jej współczułam, cóż sama była sobie trochę winna... szybko jednak zdałam sobie sprawę, że to silna babka, poradzi sobie niemal ze wszystkim. Reszta... cóż z nimi różnie bywało, ale na nieszczęście niemal wszyscy wyszli praktycznie na minus w mniejszym lub większym stopniu. Dlaczego? Cóż, tego oczywiście nie zdradzę, zapraszam do czytania i wyrobienia sobie własnego zdania. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że był to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Książka zaczyna się prawdziwą 'bombą' dla Lydii. Akcja przez całą powieść płynie miarowo, nie za szybko, nie za wolno, nie zwalnia ani na chwilę. Autorka dawkuje nam emocje solidnymi porcjami (zwłaszcza w pewnych momentach, ale o tym później). Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Lydię. Po trzecie, smutek i śmiech. Pisarka nie szczędzi nam emocji. Są momenty, w których ubawiłam się do łez ale były też te smutniejsze. Tych pierwszych na szczęście było zdecydowanie więcej. Oczywiście daję za to powieści dużego plusa. Po czwarte, sceny erotyczne. Są napisane 'na poziomie', da się przez nie bezproblemowo 'przebrnąć'. Powieść jest lekką lekturą do poduszki. Opowieść pokazuje, że nawet najgorsze przeżycia mogą wyjść nam na dobre i zmienić się ostatecznie w coś naprawdę fajnego. Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (mimo iż nieco pokręconego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do ostatniego zdania. Autorce dziękuję za tę historię. Z przyjemnością sięgnę po kolejne części tej serii. Ogólna ocena - 5/6. :) POLECAM, POLECAM. Warto po nią sięgnąć.
-
Recenzja: https://ksiazki-bez-tajemnic.blogspot.com Kinga JanasRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Do dnia dzisiejszego życie Lydii było niczym z bajki. Ta młoda kobieta miała dobrą pracę, którą kochała, wspaniałego narzeczonego, który ją kochał i rozpieszczał, a także multum planów na cudowną przyszłość z gromadką dzieci i własnym domem w tle. Niestety w dniu ślubu dowiedziała się, że tak naprawdę to wszystko było jednym wielkim kłamstwem. Jej narzeczony zdradził ją na dzień przed planowaną uroczystością, a do tego wyszło na jaw, że jest gejem. Gorzej: że tak naprawdę wszyscy o tym wiedzieli. Wszyscy, prócz samej zainteresowanej. Zrozpaczona kobieta pod wpływem emocji postanawia uciec z własnego wesela i w ten oto sposób włamuje się do domu mieszkającego po sąsiedzku Vaughana. Mężczyzna zastaje ją w swojej wannie w zupełnie opłakanym stanie: mokrą, z rozmazanym makijażem i potarganą suknią ślubną. Dobrym słowem na określenie stanu, w jakim wtedy znajdowała się Lydia byłoby „wrak" – tak wyglądała i tak też się czuła. Vaughan jednak z jakiegoś powodu postanowił wyciągnąć do niej pomocną dłoń i pozwolił jej zostać u siebie do czasu, aż cała afera z niedoszłym ślubem nieco ucichnie – w końcu huczało o niej całe miasto, zwłaszcza, że ex-narzeczony Lydii należał do znanej rodziny. W tym czasie nasza główna bohaterka ma szansę zastanowić się nad swoim dotychczasowym życiem i wszystkim tym, co chciałaby w nim zmienić. A do zastanowienia się jest sporo. Pierwsze pytania pojawiają się niemal od razu: jak pozbierać się po złamanym sercu i dlaczego do licha jej nowy przyjaciel wygląda jak bóg seksu? ŚLUBNA AWANTURA WKRACZA DO AKCJI Nie wiem jak Wam, ale mi osobiście ta książka spodobała się już „od pierwszego wejrzenia". Przeczytałam opis, zobaczyłam okładkę i stwierdziłam, że po prostu MUSZĘ ją mieć. Po pierwsze: Kylie Scott jest autorką, z której książkami nie miałam do tej pory okazji się zapoznać, choć samo nazwisko mignęło mi wiele razy – i to w większości z dobrymi opiniami. Po drugie: już od pierwszej chwili niesamowicie spodobał mi się pomysł na wątek z uciekającą panną młodą, zwłaszcza, że sama nie miałam okazji czytać do tej pory żadnej książki, w której by się pojawił. Szybko jednak okazało się, że Lydia nie jest taka, jak się tego po niej spodziewałam. Myślałam, że będzie to pełna rozterek miłosnych załamana dziewczyna, a tymczasem okazało się, że jest z niej całkiem konkretna babka, która wie, czego chce, a która została po prostu zraniona przez kogoś, kogo kochała. Jednak mimo tego nie załamała się i nie płakała, że jej życie jest "skończone". Pozbierała się całkiem szybko, otarła łzy i ruszyła dalej, mimo, że to bolało. I to naprawdę mi się w niej spodobało. To i jej podejście do życia, które zmieniło się po felernym dniu. Poza tym jest kobietą z dużym dystansem do siebie, która w pełni akceptuje swoje ciało. A to nieczęsto się zdarza w romansach. Zawsze znajdzie się jakaś bohaterka z kompleksami, która będzie piękna, a która i tak będzie widziała w sobie tylko to, co najgorsze. A Lydia taka nie jest. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jej ciało jest trochę bardziej obfite, niż przeciętnych kobiet, jednak w pełni to akceptuje, a nawet więcej: potrafi zrobić z tego swój atut. Owszem – przez pewien czas miała problem z pewnością siebie, jednak patrząc na sytuację, w której się znalazła, wcale jej się nie dziwię. W końcu została zdradzona – kto po czymś takim nie utraciłby choć trochę wiary w samego siebie? Na pewno nie znalazłoby się wiele takich osób. Dlatego też uważam, że ta bohaterka zdecydowanie zasługuje na oklaski, mimo swoich wad. Być może nie jest to postać wybitna, ani nie dołączy do grona moich ulubionych, jednak uważam, że autorka świetnie poradziła sobie z jej wykreowaniem, a to zalicza się na duży plus. Wśród kolejnych bohaterów mamy Vaughana, czyli naprawdę intrygującego typa, który bez większych trudności zdobywa serca kobiet – zwłaszcza czytelniczek ;) Vaughan to pewny siebie, dobrze wyglądający mężczyzna, który wie czego chce i dąży do spełnienia swoich marzeń. Szkoda tylko, że czasami robi to kosztem tych, którzy go kochają. Bo to właśnie w pogoni za marzeniami wyjechał pewnego dnia z rodzinnej miejscowości i prawie całkowicie odciął się od siostry i przyjaciół. Pragnął grać w zespole i jeździć na koncerty. I przez pewien czas naprawdę mu się to udawało. Wszystko szło dobrze, do momentu, w którym coś w jego kapeli zaczęło się psuć, a on musiał "wrócić na stare śmieci". I tak oto poznał Lydię – kobietę, która dosłownie włamała się do jego życia. Między nimi nawiązała się dość specyficzna relacja, a Vaughan tak naprawdę nie wiedział, co ma z tym począć. Jeśli zaś mowa o postaciach drugoplanowych, to większość z nich odgrywa większą lub mniejszą rolę w życiu Lydii i Vaughana. Część miesza, część pomaga, a ogólnie tworzą całkiem ciekawą zgraję. W większości przypadków ich losy nie są jakoś bardzo rozwinięte, choć mi osobiście ani trochę to nie przeszkadzało – o wiele bardziej wolałam się skupić na tym, co działo się z postaciami głównymi. OBIECUJĄCY POCZĄTEK SERII Jak już wcześniej wspominałam, „Dirty" jest moją pierwszą książką autorstwa pani Scott i pierwszym tomem serii „Dive Bar". Początkowo nie miałam pojęcia, że może ona w jakikolwiek sposób łączyć się z inną serią tej pani, a mianowicie „Stage Dive", więc kiedy tylko się dowiedziałam, martwiłam się, czy aby na pewno uda mi się wszystko zrozumieć i przede wszystkim czy nie zarobię jakiegoś ciekawego spojlera, jednak wydaje mi się, że wszystko było w porządku. Zwłaszcza, że czytając opinie innych czytelników tej książki, którzy mieli okazję poznać „Stage Dive" widzę, że powiązań tak naprawdę jest niewiele. Tak więc jeśli ktoś się martwi, czy może czytać tę serię bez znajomości poprzedniej: myślę, że tak. Nie odniosłam jakoś wrażenia, że czegoś mi w tym wszystkim brakuje. Co do samej tej książki jako pierwszego tomu serii: uważam, że wyszła naprawdę dobrze i jest to obiecujący początek. Liczę też na to, że autorka utrzyma, a nawet poprawi poziom w kolejnych tomach i przede wszystkim, że dalej będzie się to tak dobrze czytać ;) Styl autorki okazał się lekki, niewymuszony i przyjemny w ogólnym odbiorze, choć książkę czytało mi się powoli. Z drugiej strony myślę, że ilość czasu, jaką zajęła mi lektura wynika po prostu z tego, że czytałam ją głównie wieczorami, kiedy byłam naprawdę zmęczona po całym dniu – a ostatnio dzieje się u mnie naprawdę sporo. Akcja książki była dość spokojna, jeśli w ogóle mogę to tak nazwać. Czytając opis miałam wrażenie, że będzie to książka z rodzaju tych "szybszych", jednak nieco się pomyliłam. Zdarzały się oczywiście bardziej dynamiczne momenty, jednak tak naprawdę całość wypadła dość umiarkowanie, dzięki czemu mogłam odkładać lekturę w dowolnym momencie i nie rozpraszać się tym, że nie wiem, co stanie się dalej. Dla jednych jest to plus, dla drugich minus, ja osobiście uważam, że można by to "podkręcić", ale tak naprawdę nie uważam tego za wadę. Poza tym razu też nie miałam wrażenia, że coś, jakiś fragment jest pisany na siłę, dlatego też w ogólnym rozrachunku naprawdę mogę tę książkę polecić. Jeśli tylko lubicie romanse, warto jest dać jej szansę. PODSUMOWUJĄC: „Dirty" to moje pierwsze spotkanie z piórem Kylie Scott, jednak już po jej lekturze jestem pewna, że na pewno nie będzie ono ostatnie. Jest to obiecujący wstęp do serii z ciekawą fabułą i intrygującymi, dobrze wykreowanymi bohaterami. Autorka pisze lekko, dzięki czemu książkę czyta się dobrze, a akcja nie pędzi, więc można odłożyć ją w dowolnym momencie. Ma też w sobie coś, co przyciąga, a więc odłożenie jej "na stałe" nie wchodzi w grę – ciekawość tego, co stanie się dalej będzie zbyt wielka, by móc to zrobić ;) A jeśli ktoś nie lubi grubych tomiszczy – tutaj również się ucieszy, bo całość ma tylko nieco ponad trzysta stron. Uważam, że jest to dobra grubość jak na książkę będącą początkiem serii. Nie przynudzi, ani nie zmęczy zbytnią objętością, a po prostu pokaże, czy jest to historia dla nas. Patrząc na całość stwierdzam, że była to naprawdę dobra lektura. Nie jakaś super cudowna, nie mega wybitna, ale po prostu dobra. Jeśli tylko macie ochotę na romans, w którym brak jest sztuczności i irytujących bohaterów, który po prostu dobrze się czyta – to jest to książka dla Was. Sięgnijcie, a nie zawiedziecie się. Polecam!
-
Recenzja: https://ksiazkaiwyobrazniatoprawdziwamagia.blogspot.com/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dzień ślubu to jeden z ważniejszych dni w życiu kobiety. Przygotowania zakończone, sala gotowa, kwiaty odebrane i czas na ceremonię w kościele. Jednak chwilę przed tym ważnym momentem Lydia dostaje wiadomość z nagraniem, które zmienia wszystko. Chwilę przed najważniejszym wydarzeniem dziewczyna ogląda nagranie, na którym widzi jak jej narzeczony kocha się z innym mężczyzną. Kobieta jest w szoku. W końcu największym koszmarem panny młodej jest zobaczenie zdrady swojego ukochanego, ale jak nazwać zdradę nie z kobietą, a innym mężczyzną? Lydia poddaje się instynktowi i nie zważając na nic ucieka, a w dodatku włamuje się do czyjegoś domu i zrozpaczona chowa się w łazience. W łazience znajdującej się w rodzinnym domu niedoszłej gwiazdy rocka, a obecnie wykidajła w barze. Vaughan Hewson wraca do rodzinnego miasta, żeby zakończyć sprawy, które za każdym razem na nowo rozdrapują zagojone rany. Kiedy wraca do domu nakrywa nieudolną włamywaczkę, jednak zamiast wezwać policję, mężczyzna postanawia wysłuchać roztrzęsioną dziewczynę, a nawet pomóc nieznajomej. „- Wezwiesz gliny? - zapytałam, przezwyciężając ścisk w gardle.- Wiem, że masz do tego pełne prawo, nie będę temu zaprzeczać. Ale chciałabym wiedzieć. Żeby się nastawić. - Nie zamierzam...” Kiedy tylko zobaczyłam okładkę i napis na niej „BAR” to już wiedziałam, że pokocham tę historię, a za to wszystko ponosi winę film „Wykidajło” lub znany również pod innym tytułem „Przydrożny Bar” i Patric Swayze. Widziałam ten film dawno temu, kiedy jeszcze chodziłam do gimnazjum i przepadłam, dlatego widząc, że na okładce widnieje napis „Bar” ponownie przepadłam, a później kolejny raz jak czytałam „Dirty”. Szukacie historii, przy której będziecie się dobrze bawić? „Dirty” pierwszy tom serii Dive Bar zapewni to wam. Ja już dawno się tak dobrze nie bawiłam przy książce. Czytałam, jak najszybciej historię Lydii oraz Vaughana, żeby dowiedzieć się co dalej, a musicie wiedzieć, że książka, która zaczyna się od ucieczki panny młodej z własnego wesela po odkryciu, że jej niedoszły mąż jest gejem, poprzez włamanie do domu ochraniarza baru, gdzie spędza noc, to już możecie wiedzieć, że będzie ciekawie. Ja po lekturze już czekam na kolejne tomy, a jak już widziałam, drugi tom ma opowiadać o barmanie. To też po historii Lidii i Vaugahna pragnę więcej! „Dirty” Kalie Scott to nie tylko dobrze napisany romans, ale również historia o dawaniu szansy, pomocy drugiemu człowiekowi i porządna dawka dobrego humoru. To co mnie również ucieszyło, to opis scen intymnych, które autorka opisała w subtelny sposób. No po prostu mnie kupiła, a „Dirty” była pierwszą książką tej autorki, z którą miałam styczność i już wiem, że to nie będzie ostatnia nasza przygoda.
-
Recenzja: Zaczytanamarzycielka8.blogspot.com Anna TymińskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Do dnia ślubu Lydia Green była najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Chris zachowywał się jak czuły narzeczony i był miłością jej życia. Drobne niepokojące sygnały Lydia po prostu lekceważyła. W końcu jej ukochany był chodzącym ideałem, a po ślubie ich życie miało być co najmniej bajkowe. Niestety, jakąś godzinę przed uroczystą ceremonią dziewczyna odkryła, że Chris ma... faceta, który zresztą miał być jego drużbą! Ucieczka z własnego wesela była więc najlepszym możliwym rozwiązaniem. Szukając schronienia przed zdrajcą, tłumem gości i własną rozpaczą, niedoszła panna młoda włamała się do uroczego bungalowu i schowała w łazience." Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki, na którą tak bardzo czekałam. Historia tego bohatera, tak spodobała mi się w poprzedniej serii, że nie mogłam się doczekać, aż w końcu dostanę je w swoje ręce i będę mogła przeczytać. Nie sądziłam jednak, że ta historia będzie tak krótka, ponieważ 300 stron to dla mnie o wiele za mało. Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii, to zapraszam do dalszej recenzji. Historia zaczyna się w momencie, gdy Lydia ma stanąć przed ołtarzem. Jednak chwilę przed ceremonią dostaje wiadomość z nagraniem na, którym widać jak jej mąż uprawia seks z mężczyzną. Kobieta jest w szoku i postanawia uciekać. Decyduje się na bardzo dramatyczny krok, bo wiem przeskakuje przez, płot i włamuje się do domu zupełnie obcych ludzi, po czym siada w wannie i załamuje się kompletnie. To właśnie wtedy z lotniska do domu przybywa właściciel domu, Vaughan. Jego kariera, gwiazdy rocka nie do końca się udała i mężczyzna musiał wrócić do miasta, aby zamknąć sprawy z domem rodzinnym, który przypominał mu o tym, że jego rodzice zginęli w wypadku. To właśnie wtedy przyłapuje Lydie, jednak postanawia jej wysłuchać i pomóc jej na tyle Ile będzie w stanie. “Dirty” to świetna książka, nie sądziłam, że coś w stylu tej autorki mnie zaskoczy, a tutaj proszę udało jej się sprawić, że zaczęłam wierzyć, że istnieje książę na białym koniu. Świetna kreacja bohaterów, dialogi pomiędzy bohaterami doprowadzali mnie nie raz do śmiechu. Pod koniec odczułam delikatny smutek, jednak wiedziałam, że zakończenie mnie usatysfakcjonuje. Ja jestem na wielki plus i czekam na 2 tom, który z tego, co wyczytałam swoją premierę ma mieć w listopadzie. “- Wezwiesz gliny? - zapytałam, przezwyciężając ścisk w gardle.- Wiem, że masz do tego pełne prawo, nie będę temu zaprzeczać. Ale chciałabym wiedzieć. Żeby się nastawić. - Nie zamierzam tego robić. - Dziękuję. Jestem ci wdzięczna. - Cała oklapłam w poczuciu ulgi.”
-
Recenzja: Instagram.com/motheroftworeads Edyta GierszRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Dziwnie było pomyśleć, że nasze dramaty nie odciskały najmniejszego śladu w życiu większości ludzi. Mimo że z naszej perspektywy wydawały się takie ogromne i wszechogarniające. Można było odnieść wrażenie, że każde szczęście to fałsz. Albo jeszcze gorzej: coś, co los zsyła nam na chwilę, by wnet nam to odebrać.” Lydia w dniu ślubu dowiaduje się o tym, że jej narzeczony tak naprawdę jest w kilkuletnim związku ze swoim… drużbą, a małżeństwo miało być dla niego swego rodzaju przykrywką. Na godzinę przed ceremonią, kobieta postanawia uciec. Pragnąć znaleźć schronienie przed wszystkimi, włamała się do pobliskiego bungalowu i schowała się w łazience. Ja się wkrótce okazało, domek należy do Vaughana Hewsona, byłego muzyka, który właśnie przyjechał na kilka dni do domu rodzinnego, by podjąć ważne decyzje dotyczące dalszego życia. Co zaskakujące, mężczyzna zamiast wezwać policję – zaoferował jej tymczasowy nocleg. Czy wzajemnie przyciąganie i wspólne mieszkanie przerodzi się w coś poważniejszego? Decydując się na te pozycję, nie miałam jakichś większych oczekiwań. Liczyłam właściwie na przyjemne spędzenie czasu, przy niezobowiązującej lekturze. Czy to dostałam? Jak najbardziej. Nie była to bardzo pikantna historia, z seksownym, wytatuowanym muzykiem i nieco zagubioną kobietą, ale moim zdaniem i tak zasługuje na uwagę. Tu przede wszystkim autorka skupiła się na rozwoju osobistym i zmianie sposobu myślenia głównych postaci, którzy nieoczekiwanie znaleźli wzajemne ukojenie w swoich ramionach. Co najważniejsze, nie było to wymuszone, ale wyglądało naprawdę naturalnie i prawdziwie. I chociaż historia wydaje się dość przewidywalna, doskonale zdajemy sobie sprawę jak to się skończy, to wcale nie sprawiło to, że książka była mniej wciągająca. Kylie Scott nie boi się używać nieco ostrzejszego języka, co nie każdemu może się spodobać. Ale moim zdaniem autorka dużą dawką humoru zawartą w tej książce całkowicie odwraca naszą uwagę, a przynajmniej w moim przypadku tak było. „Dirty” to przyjemna i dobrze napisana historia, z fajnymi postaciami, którą czyta się naprawdę szybko. Jak dla mnie to bardzo udany wstęp do serii, polecam.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/naregalesylwii/ Sylwia KrupaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dirty, czyli pierwsza część serii Dive bar to idealna pozycja dla tych, którzy szukają luźnej lektury na długi, jesienny wieczór. Lydia w dzień swojego ślubu dowiaduje się, że jej wybranek jest ... Gejem. Więc co teraz? Pozostaje tylko ucieczka. Ucieczka sprzed ołtarza i to nie byle gdzie. Dziewczyna wdrapuje się przez okno do cudzej łazienki i rozpacza nad swoim losem w wannie. Oczywiście to nie mogło się tak poprostu zakonczyć, ponieważ do łazienki, całkiem nago przychodzi właściciel domu. W końcu on jest u siebie. I co teraz? Jak potoczy się ich historia? Musicie przeczytać sami. Mi książka przypadła do gustu. Jest zabawna, napisana prostym językiem. Polubiłam zarowno Lydie, jak i naszego przystojniaka. Nie jeden raz ocierałam łzy ze śmiechu. Historia raczej nietypowa, wiadomo jakieś utarte elementy znajdziemy, ale dla osób, które szukają lektury, która pozwoli oderwać się od świata rzeczywistego raczej nie będzie to problemem. Dirty jest książka, której wydarzenia dzieją się raczej w naturalnym tempie, co nie sprawia, że książka jest nudna. Czekam na drugi tom
-
Recenzja: czytaanna.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Rock and love - zabawmy się razem ! Czy w najszczęśliwszym dniu głównej bohaterki mogło przytrafić się coś niespodziewanego i szokającego ? MOGŁO I PRZYTRAFIŁO SIE !!! Miało być tak pięknie, miały być oklaski, autografy, wywiady i skończyło się na wyczynowym przedostaniu się przez płot i ciężką przyprawą przez małe okienko w łazience w cudzym domu, chowając się w wannie. To nie bajka, tylko Lydia, która dała kosza narzeczonemu uciekając przed ceremonią ślubu. Biedaczka siedząc w wannie o mało nie padła na zawał gdy nagle stanął przed nią męski okaz taki jak go Bóg stworzył w całej, dorodnej okazałości. Vaughana bo tak miał na imię jest właścicielem domu, oniemiał znajdując w wannie dziewczynę w rozsypce i sukni ślubnej. Sam jako gwiazda rocka ma spore problemy i jego przyszłość staje pod znakiem zapytania. Czytając powieść miałam niezły ubaw bo takie historie nie zdarzają się często. Bardzo ciekawa byłam historii tych dwójki bohaterów i zakończenia. Powiem tak z własnego doświadczenia, że to co przypadkowe i spontaniczne wychodzi najlepiej. I tak było w przypadku głownych bohaterów. Świetna książka po którą musicie sięgnąć. Fajna, zabawna. Nie brakuje w niej erotyki, ale tak umiarkowanie i dobrych drinków serwowanych w "DIVE BAR". BARDZO POLECAM.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/werka_books/ Weronika RybakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Życie jest ciężkie. Ludziom przytrafiają się okropne rzeczy. Wszyscy mamy uczucia. Wszyscy jesteśmy z krwi i kości, po prostu próbujemy radzić sobie najlepiej, jak umiemy." Czy może być w życiu kobiety coś gorszego niż informacja o tym, iż jej przyszły mąż jest gejem kilka chwil przed ślubem? Dla Lydii zobaczenie nagrania w roli głównej ze swoim narzeczonym i jego drużbą w dość jednoznacznej sytuacji, w dniu, który powinien być najpiękniejszym i najszczęśliwszym w jej egzystencji jest prawdziwym ciosem w serce. Kobieta nie zamierza dłużej być przykrywką, ani tym bardziej stanąć na ślubnym kobiercu ze zdrajcą. Dlatego podejmuję spontaniczną decyzję o ucieczce przez dwumetrowy płot na posesję sąsiada. Skrywa się w jego łazience, aby przeczekać horror, jaki rozgrywa się za ogrodzeniem. Niedługo później w domu pojawia się sam sąsiad i to jaki! Vaughan to prawdziwe ciacho, które od początku znajomości nie tylko wyciąga pomocną dłoń do skrzywdzonej kobiety, ale także pozwala jej się u siebie zatrzymać do czasu, aż nie znajdzie nowego lokum. Ich znajomość przeradza się w dynamiczny sposób. Ze znajomych, we współpracowników a później błyskawicznie z przyjaźni w miłość. Oboje mają problemy, oboje zamierzają niedługo wyjechać z miasta i zacząć życie od nowa. Ale co się stanie, gdy zrozumieją, iż znają się tylko dwa tygodnie a mają wrażenie, jakby byli przyjaciółmi od zawsze? Czy będą potrafili wyjechać i potraktować swoją znajomość jako zabawę? Czy może zdadzą sobie sprawę, iż są sobie przeznaczeni? Każda historia spod pióra Kylie Scott jest dla mnie w jakiś sposób wyjątkowa. Autorka tak czaruje słowem, iż za każdym razem kompletnie mnie kupuje. Tworzy fabułę pełną romantyzmu a zarazem łączy w niej szczyptę komedii i dużej dawki humoru. Po genialnej serii "Stage Dive" przyszła pora na kolejne dzieło, jakim jest trylogia "Dive Bar". Poznajemy tutaj grupkę zgranych i charyzmatycznych bohaterów, przed którymi pojawia się wiele wyzwań, kłopotów ale i ważnych decyzji do podjęcia. W pierwszej części autorka na warsztat wzięła perypetie Lydii i Vaughana. Ona to uciekająca panna młoda, która przekonana była, iż jej życie jest idealne. Miała świetną pracę, stabilną sytuację finansową oraz równie troskliwego i "do rany przyłóż" chłapaka. W dniu ślubu całe jej życie posypało się jak domek z kart. Wkradł się w nie, nie tylko chaos ale i piękny niczym Adonis mężczyzna. Vaughan pojawił się w mieście tylko na krótki czas, aby uporządkować wiele prywatnych spraw i sprzedać dom należący do zmarłych rodziców. Nie spodziewał się, że spotka kobietę, która będzie potrafiła go zrozumieć i pomóc mu zmierzyć się z demonami przeszłości. Uwielbiam Kylie Scott przede wszystkim za to, iż pokazuje niedoskonałość bohaterów. Nie przedstawia ich jako chude patyki, tylko tworzy kobiety pulchne i "przy kości", nie przejmujące się swoim wyglądem. Lydia nie potrafiłaby odmówić sobie serniczka, a uprawienie sportu to kompletnie nie jej bajka, czym całkowicie przypomina mi Lenę z mojego ulubionego "Lead". Vaughan to wydziarany rockman o dobrym i słodkim sercu, będący obecnie na rozstaju dróg. Tę dwójkę połączyła szybka przyjaźń i równie szybki romans. Przyciąganie od początku wisiało w powietrzu i oczywiste było do czego doprowadzi. "Dirty" jest pełne humoru i sarkazmu. Czyta się ten tytuł lekko i przyjemnie. Styl pisania oczywiście jest jedyny i niepowtarzalny, charakterystyczny dla autorki. Wielki plus, iż nawet sceny erotyczne zostały napisane w sposób humorystyczny. Jedyną wadą jak dla mnie jest to, iż czasami miałam wrażenie, iż czytam coś z czym spotkałam się już w "Stage Dive". Kylie Scott ze swoim genialnym warsztatem pisarskim mogłaby spokojnie pisać historię o wszystkim, ale ona niestety po raz kolejny zaczęła serię o gwiazdach rocka i ich pokręconym życiu, co momentami nużyło mnie i sprawiło, iż stałam się w jakimś stopniu zawiedziona. "Dirty" to historia idealna dla fanów rocka i romantycznych dusz. Wciągająca, zabawna, nietuzinkowa ale czasem też poruszająca. Z każdą kolejną książką tej autorki przepadam coraz głębiej. Jest zdecydowanie jedną z moich ulubionych pisarek, o czym świadczy fakt, iż serię "Stage Dive" preczytałam już cztery razy. Ten tytuł polecam Wam z całego serca. Na pewno się nie zawiedziecie i spędzicie miło czas czytając tą fantastyczną opowieść łączącą w sobie miłość i rocka.
-
Recenzja: http://iskraczyta.blogspot.com/ Kinga KselRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"- Możesz mi wierzyć, nigdy nie drwij z romansów - dodał Mal ze swadą nawiedzonego, ulicznego kaznodziei. - Nie masz pojęcia, ile dobrego mogą ci przynieść zarówno w łóżku, jak i w życiu. Kochasz swoją dziewczynę? Kupuj jej książki". Kylie Scott bardzo, ale to bardzo polubiłam za jej serię wydaną w Polsce, czyli "Stage dive". Wszystkie tomy były napisane z pomysłem, w bardzo zabawny sposób. jak tylko zobaczyłam jej kolejną książkę, to musiałam zgłosić się do jej oceny. Nie mogłam się doczekać i od razu jak przyszła przed wyjazdem na wakacje, to spakowałam ją do walizki. Pierwszym zaskoczeniem było to, że obie serie lekko się łączą (ale spokojnie, możecie czytać te książki osobno). Nazwa serii "Dive bar" tak naprawdę odnosi się do baru, w którym zaczynali swoje pierwsze występy bohaterowie zespołu muzycznego, których już znamy z poprzednich książek. Jednak poznajemy totalnie nowych bohaterów, nowe wątki, nowe środowisko. LYDIA miała poukładane życie i czekała na ten cudowny dzień ślubu. Jednak ktoś podrzuca jej nagranie, na którym widać, że jej przyszły mąż jest ... gejem. Ucieka sprzed ołtarza i trafia do łazienki najbliższego domku. Jest zapłakana, zrozpaczona i szokowana. Decyzję o włamaniu się do kogoś podjęła pod wpływem chwili i zdecydowanie nie wie jak zareagować, kiedy słyszy zza zasłony, że ktoś właśnie przyszedł skorzystać z toalety. VAUGHAN jest niespełnionym artystą, który po kilku latach wraca do rodzinnego domu. Nie da się zaprzeczyć, że jest bardzo mocno zaskoczony, kiedy w swojej wannie znajduje płaczącą kobietę w podartej sukni ślubnej. Ta nietypowa sytuacja sprawia, że postanawia nie zgłaszać tej sprawy na policję, ale porozmawiać z tajemniczą kobietą. Szybko się okazuje, że mają wspólny język, a ich życiowe problemy są równie beznadziejne. Chwilę później Lydia zostaje odnaleziona przez rodzinę narzeczonego i zaczyna się robić zabawnie, strasznie i szokująco. Jak skończy się ta historia? Początek tej historii jest bardzo dynamiczny i pełen śmiechu. Od razu zostajemy wrzuceni w ciekawą akcję, więc nie ma tutaj mowy o nudzie i wlekącym się wstępie. Widać, że autorka miała ciekawy pomysł i starała się go wykorzystać jak najlepiej. W połowie zaczyna się robić trochę bardziej skomplikowanie, bo ilość wprowadzanych wątków coraz bardziej się zwiększa. Zaczęłam się naprawdę zastanawiać nad tym, jakie będzie zakończenie tej książki. Prawie do ostatnich stron byłam przekonana, że Lydia i Vaughan będą mieli kolejny tom swojej historii, bo autorka bardzo długo nie wprowadzała zakończenia. Na sam koniec znajdziecie mocno zaskakujący zwrot akcji, a po nim szybkie i dość skrótowe podsumowanie ich losów. Okazuje się, że drugi tom serii będzie opowiadał już o innych bohaterach. Historia ma zarówno sporo zalet jak i wad. Jej atutami są zdecydowanie świetny początek, humor w dialogach oraz ciekawe postacie główne. Całość była dość oryginalna i odświeżająca,a co najważniejsze nie zanudzała utartymi schematami. Minusem według mnie jest zbyt duża ilość pomysłów, jaka pojawia się w dalszej części książki. Dało to lekkie wrażenie chaosu, a zakończenie nie do końca mnie usatysfakcjonowało. Nawiązanie do poprzedniej serii początkowo wydawało się być świetnym pomysłem, ale z czasem zaczęłam się wahać nad tym, czy autorka zdoła stworzyć tutaj coś nowego. Główni bohaterowie mają fajnie skonstruowane tło psychologiczne, ale są też dość przewidywalni. Kylie Scott miała świetny pomysł, ale w mojej ocenie wykorzystała go na jakieś 75 procent. Mimo nielicznych uwag bardzo chętnie wezmę się za drugi tom. Jej pióro jest lekkie i poprawia mój nastrój, a to sprawia, że jestem bardzo ciekawa tego, jaką historię zaoferuje nam w następnej książce tej serii.
-
Recenzja: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/ Weronika TomalaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kiedy przyszły mąż kobiety okazuje się... gejem! Ależ to życie lubi zaskakiwać. Nigdy nie mów, że kogoś dobrze znasz, jeśli nie spędzisz z nim pod jednym dachem połowy swojego życia. Otóż ludzie potrafią dobrze się kamuflować i skrywać takie sekrety, od których dosłownie włos jeży się na głowie. Dlaczego taki wstęp? Otóż dziś na tapecie bohaterka, która miała wziąć ślub. Miała. Tymczasem los spłatał jej porządnego figla, o którym przeczytacie w powieści „Dirty” otwierającej cykl Dive Bar. A to wszystko nakreślone ręką Kylie Scott, autorki wcale niedebiutującej na polskim rynku wydawniczym. Pamiętacie serię Stage Dive? Teraz nadszedł czas na kolejną. ZARYS FABUŁY Tiul, jedwab i doskonały makijaż. Lydia Green jest uroczą i najszczęśliwszą panną młodą, która już za moment powie „tak” przed oczyma zaproszonych gości. Tymczasem jednak jedno obejrzane na komórce nagranie sprawi, że jej świat legnie w gruzach. To dzięki niemu kobieta odkrywa, że jej ukochany i czuły przyszły mąż ją zdradza. A tym kimś jest ich przyszły drużba – facet gwoli ścisłości! Zrozpaczona Lydia ucieka. Z pięknej sukni zostają tylko podarte strzępy. Z makijażu rozmazana od płaczu plama. Zaszywa się przed całym światem w przypadkowo napotkanym, urokliwym bungalowie, wchodząc do niego przez okno i zupełnie nie zastanawiając się nad tym, że może zostać potraktowana jako zwykła włamywaczka. Tymczasem dom należy do Vaughana Hewsona, muskularnego i kontrowersyjnego byłego muzyka, który widząc kobietę w opłakanym stanie zaskakująco… podaje jej pomocną dłoń. I choć to zupełnie nie w jego stylu, pomiędzy nim i nią rodzi się coś, czemu trudno będzie zaprzeczyć. POSTACI Z CHARAKTERKIEM Główna bohaterka to dziewczyna, która ma okazję się przekonać jak smakuje zawiedzione zaufanie. Z jednej strony szalona, potrafiąca powiedzieć, co ma na myśli czy wpaść w furię. Z drugiej wrażliwa, w końcu nie tak łatwo przełknąć jej gorycz porażki. Zadziorna, zabawna i uwaga – nieidealna. Kobieta z niedoskonałościami, jak każda z nas. Niedoszła panna młoda, musi mieć jednak bardzo interesujący biust. W końcu to on staje się obsesją niejakiego Vaughana. On z kolei jest mężczyzną o dość kontrowersyjnym sposobie bycia. Były muzyk, któremu daleko do łagodnego baranka. Miewał zachowania, którymi doprowadzał mnie do złości, miewał i takie, które pozwalały mu zyskać w moich oczach. Czy od pociągu fizycznego oboje wejdą na kolejny poziom znajomości? Powiem tak, trafiła kosa na kamień, bo zarówno Lydia jak i Vaughan to postaci z charakterkiem. OSTRA, ALE Z PRZYJEMNA Historia raczej zamknięta w ramach schematu. Na pewno nienależąca do ckliwych i romantycznych. Raczej powiedziałabym, że to ostra, pikantna, odważna lektura dla tych czytelniczek, które lubią literackie namiętności. O ludziach, którzy potrafią skrywać tajemnice, o powolnym odzyskiwaniu zaufania i człowieczych pragnieniach. Trudne dylematy, pogoń za marzeniami, życiowe szansy i wybór odpowiedniej ścieżki. Kariera muzyczna, praca w barze oraz duch, który podobno straszy. Ciekawie? Autorka poszalała z wyobraźnią i choć stworzyła powieść ze scenariuszem, który raczej na co dzień ludziom się nie przydarza, zafundowała szaloną zabawę, która dzięki humorowi głównej bohaterki zdecydowanie wprawia w dobry nastrój. DLA KOGO? Są wzloty i upadki, jest zakręcony początek i chwytliwe dialogi rozgrywane pomiędzy dwójką głównych bohaterów. To niegrzeczna historia dla niegrzecznych dziewczynek, od której nie warto oczekiwać wszechstronnej oryginalności i głębi, ale po prostu dobrej zabawy. Od czasu do czasu fajnie sięgnąć po coś lżejszego i pikantnego, więc polecam tym czytelniczkom, które potrzebują oderwania od problemów u boku książkowego romansu.
-
Recenzja: agnieszka.rybskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dwie zranione dusze, dwoje ludzi którzy zaczynają życie od nowa, a wpadają na siebie przypadkiem. Ona, ucieka z wesela - seks taśma, i nagła informacja, że przyszły mąż jest gejem, ułatwia jej podjąć tą decyzję/ On wraca do rodzinnego miasta, domu rodziców i znajduje ją w swojej wannie❗️Nieźle jak na początek. A to dopiero początek Dawno nie czytałam tak pokręconej, zabawnej i wciągającej historii. Upadła gwiazda rocka i niedoszła panna młoda... co może z tego wyniknąć? Czy ta dwójka pomoże sobie nawzajem? Przyznam szczerze, że już przebieram nogami, wyczekując na drugi tom
-
Recenzja: lawendowaczytelniaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Opis książki pochodzi ze strony wydawcy. I jak już przy opisie jesteśmy, to muszę go sprostować. Otóż Vaughan w mojej ocenie nie jest typem macho, raczej muskularnym, wytatuowanym słodkim misiem, który stawia swoje marzenia na piedestale życia. Historia Lydii i Vaughan, to opowieść o miłości od pierwszego wejrzenia. Początkowo bohaterowie umawiają się, że nie będę mówić o zauroczeniu, lecz o szaleństwie. Jednak to szaleństwo wychodzi poza margines i ci dwaj czują do siebie więcej niż chcą przyznać. Zdają sobie sprawę, że ich drogi rozejdą się szybko, bo Vaughan ma wyjechać do Kaliforni a Lydia poszukać miejsca, gdzie rozpocznie życie od nowa. Więc nie to czas na wzajemne deklaracje. Vaughan chce robić karierę muzyka i za żadne skarby świata nie ma zamiaru zostać w mieście, więc sprawy się komplikują a napięcie między kochankami rośnie. Humor gości na kartach powieści już od początku, taka luźna forma podobała mi się. Było ciekawie, ale nieco za słodko. Oczywiście Vaughan to ideał mężczyzny, natomiast Lydia jest jego przeciwieństwem, ma kompleksy, którymi zadręczała się często i to mnie wkurzało. Autorka wiele razy powieliła myśli Lydii i niemal przez całą książkę podkreślała jak piękny i seksowny jest Vaughan. O tyle o ile na początku było to zrozumiałe, tak później mnie irytowało i nużyło. Niestety nie czułam chemii między bohaterami, owszem wszystko, co robił Vaughan, było słodkie, urocze, ale też zbyt naciągane. Zdaje sobie sprawę, że to fikcja literacka, ale książę na białym koniu nie istnieje, a jeśli tak, to jeden egzemplarz na milion ;). Zastrzeżenia mam też do czasu fabuły, ponieważ wszystko, co dzieje się na kartach powieści, rozgrywa się w ciągu niecałych trzech tygodni. Jedna rzecz nie została wyjaśniona, a napisana w sposób, który zapowiadał jakiegoś rodzaju skandal. Liczyłam, że za moment wydarzy się draka, że Joe skrywa tajemnicę i będzie się coś działo, ale ten wątek nie został rozwinięty (doinformowałam się i w drugiej części, opowiadającej o losach Joe, będzie wyjaśnienie). Zabrakło mi perspektywy Voughana, szczególnie że to ciekawa postać. Poza tym pióro autorki jest przyjemne w odbiorze, przez książkę mknie się szybko. Bohaterowie, jak w życiu to bywa, zmagają się z problemami, swoimi słabościami, odnajdując swoje miejsce na ziemi. Postacie główne, jak i te drugoplanowe są sympatycznie wykreowanie. Nie przypominam sobie, bym kogoś nie polubiła, a przepraszam, jest jeden koleś, któremu chciałam dać w zęby ; ). Poza nim reszta jest tak świetna, że chciałabym ich spotkać w realu. Pewnie również ciekawi Was to, czy kolejne tomy będą o tych samych bohaterach. Otóż nie. "Dirty" czyli historia Lydii i Vaughana jest zamknięta. Książka kończy happy endem. W mojej ocenie "Dirty" z serii Dive Bar, to powieść niezwykle lekka, śmieszna i uroczo słodka. Dla czytelników, którzy szukają niewymagającej lektury i lubią się pośmiać podczas czytania.
-
Recenzja: Detektyw KsiążkowyRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Wyobraź sobie taką sytuację. Masz na sobie piękną białą suknię, dopracowany makijaż i zniewalającą fryzurę. Serce bije Ci jak oszalałe, bo już za moment poślubisz miłość swego życia. Jesteś szczęśliwa, ponieważ znalazłaś mężczyznę zaradnego, szarmanckiego i wrażliwego. Czujesz się przy nim bezpiecznie i swobodnie. Wiesz, że nigdy by Cię nie skrzywdził, ani nie zranił. Planujesz z nim życie, bo przy nim czujesz się po prostu szczęśliwa i spełniona. Dzisiaj masz powiedzieć magiczne "tak" mężczyźnie swojego życia. Niestety nic nie idzie po Twojej myśli. Twój Książę okazał się zwykłym bydlakiem i odebrał Ci nie tylko marzenia, lecz także godność. Jesteście ciekawi co wydarzyło się w "Dive Bar. Dirty"? W takim razie zapraszam do przeczytania mojej opinii! Do dnia ślubu Lydia Green była najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Chris zachowywał się jak czuły narzeczony i był miłością jej życia. Drobne niepokojące sygnały Lydia po prostu lekceważyła. W końcu jej ukochany był chodzącym ideałem, a po ślubie ich życie miało być co najmniej bajkowe. Niestety, jakąś godzinę przed uroczystą ceremonią dziewczyna odkryła, że Chris ma... faceta, który zresztą miał być jego drużbą! Ucieczka z własnego wesela była więc najlepszym możliwym rozwiązaniem. Szukając schronienia przed zdrajcą, tłumem gości i własną rozpaczą, niedoszła panna młoda włamała się do uroczego bungalowu i schowała w łazience. Traf chciał, że ów piękny dom należał do Vaughana Hewsona. Ten przystojniak o imponującej muskulaturze i niepokojącym sposobie bycia budził respekt. Kiedyś był muzykiem, teraz dorabiał w barze. Właśnie znalazł się na rozdrożu, a decyzje, które miał podjąć, mogły zaważyć na jego dalszym życiu. Mężczyzna z pewnością nie spodziewał się zobaczyć będącej w opłakanym stanie Lydii, skulonej w jego własnej wannie. Ale zamiast wezwać policję — w końcu miał przed sobą włamywaczkę! — zaoferował jej ręcznik i muskularne ramię, by mogła się na nim wypłakać. To raczej nie było w jego stylu. Kiedy los styka ze sobą bezceremonialną, temperamentną i okropnie zranioną dziewczynę z niegrzecznym macho, który uparcie chodzi swoimi ścieżkami, trzeba się liczyć z dramatem, chaosem, nieporozumieniami i trudnymi do okiełznania emocjami... Czasami jednak jest szansa na prawdziwą miłość i przyjaźń. Czy zatem warto ponownie komuś zaufać? A może lepiej po prostu trochę się zabawić? To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i już teraz Wam powiem, że nie będzie ono ostatnie, ponieważ totalnie zakochałam się w piórze Pani Kylie Scott. Nawet nie wiecie jak żałuję, iż wcześniej nie sięgnęłam po powieści tej Pani. Moje Drogie! To jest Wasz totalny "must have" na najbliższe dni. A wiecie dlaczego? Bo jest to jedna z najzabawniejszych i wzruszających książek tego roku. Słuchajcie, a raczej czytajcie teraz uważnie, bo nie będę się dwa razy powtarzać - "Dirty" to jest hit jesieni! To jedna z moich ulubionych książek tego miesiąca i coś czuję, że znajdzie się ona w mojej topce ulubionych pozycji tego roku. Tak, dobrze czytacie. Pokochałam tę powieść z całego serducha i trzymam za nią kciuki, aby podbiła serca wszystkich polskich czytelniczek. Zapamiętajcie ten krótki tytuł "Dirty". Historia upartej Lydii i zadziornego Vaughana skradnie Wasze serca na milion procent. Już Wam mówię dlaczego! Po pierwsze sięgając po utwór Kylie Scott nie wiedziałam czego się mogę po niej spodziewać. Obstawiałam, iż będę miała do czynienia z gorącym erotykiem, ale moim zdaniem troszeczkę się pomyliłam. Oczywiście, powyższa książka jest niesamowicie gorąca i totalnie mnie rozgrzała do czerwoności, ale zrobiła ze mną coś jeszcze. Otóż.... rozbawiła mnie do łez. Piszę to całkowicie poważnie. Ja wiem, że główna bohaterka przeszła przez piekło, bo jej ukochany okazał się gejem, ale no kurczę. To wszystko zostało tak komicznie opisane, że po prostu nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Uśmiech nie schodził mi z twarzy. Po przeczytaniu "Dirty" uświadomiłam sobie, iż brakuje mi takich książek. Zabawnych, lekkich i przyjemnych w odbiorze. A jak wypadła kreacja bohaterów? Moim zdaniem doskonale. Od pierwszej chwili polubiłam parę głównych bohaterów, ponieważ byli idealni w swojej nie idealności. Uwierzcie mi na słowo, że duet Lydii i Vaughana jest nie do opisania. Ci bohaterowie są po prostu rozbrajający. Czytając ich perypetie uśmiech nie schodził mi z twarzy, a ja po cichu liczyłam, iż moi ulubieńcy doczekają się happy endu. Czy się doczekali? Tego Wam niestety nie zdradzę, ponieważ sami musicie do tego dotrzeć. Ale mogę Wam obiecać jedno. Podczas czytania "Dirty" nie będziecie się nudzić, ponieważ autorka postarała się o to, żeby czytelnicy pochłaniali przygody szalonego muzyka i uciekającej panny młodej jednym tchem. Ja po prostu przepadłam w tej historii i wcale nie chciałam jej kończyć. Chociaż nie, przepraszam! Był taki moment kiedy chciałam dorwać głównego bohatera i przemówić mu do rozsądku. A teraz już cicho sza! Nic nie wiem, nic nie mówię. Komu poleciłabym "Dirty. Dive Bar"? Wszystkim czytelnikom, którym brakuje wspaniałych i wzruszających komedii romantycznych. Jeżeli macie już dosyć przytłaczających, nudnych i przewidywalnych romansów to musicie poznać najnowszą książkę Kylie Scott! Po co Wam niegrzeczni chłopcy skoro możecie mieć uroczego muzyka? Gorąco polecam! Jestem pewna, iż nie pożałujecie tego wyboru. Kochani, nawet nie wiecie jak ta książka mi się podobała!Musicie ją przeczytać.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/efemerycznosc_chwil/ Magdalena AndrzejewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Lydia to młoda kobieta, która ucieka z własnego wesela, gdyż okazuje się, że jej ukochany chłopak Chris jest gejem, a ślub z nią miał być tylko przykrywką przed najbliższymi. Wybiera skok przez ogrodzenie i tak trafia do Vaughama, obłędnie przystojnego faceta dla którego wiele kobiet by zmieniło swoje życie. Dziewczyna ma szczęście, On mimo znalezienia jej w dość specyficznej sytuacji nie wzywa policji... Między dwojgiem zaczyna iskrzyć. Tylko czy dziewczyna ze załamanym sercem będzie umiała na nowo zaufać ? Vaughama styl życia raczej nie zachęca do przedstawienia go rodzicom. Według mnie jest to młodzieżówka z dodatkiem lekkiego erotyku, romansu. Ci z was, którzy lubią dosadny język, zbliżenia rodem z filmów dla dorosłych nie mają tu czego szukać. Historia poznawania się dwójki tych osób, oraz wątki poboczne są ciekawe, czyta się szybko. Napięcie między nimi jest stopniowane, dla mnie za długo to trwało. Ja lubię pieprzne opisy, dosadny język, dla wielu za bardzo - tu mi tego zabrakło. Broni się strona obyczajowa. Fani młodzieżowek będą bardzo zadowoleni sięgając po tę pozycję. Przyjemna, do pochłonięcia w jeden wieczór. 6.5/10. Jestem ciekawa co autorka zafunduje nam w kolejnej części, im dalej się zanurzamy w tę książkę tym jest ciekawsza.
-
Recenzja: Gypsygirlrecenzuje.blogspot.com/ Ewelina PańczykRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Pomimo, że poprzednia seria autorki, aż tak bardzo nie przypadła mi do gustu, to jednak postanowiłam dam jej następną szansę. Zostańcie ze mną dłużej. To zobaczycie czy był to dobry wybór, czy też strata czasu. Każda kobieta liczy na to, że dzień jej ślub będzie idealny. Tak samo było z Lydią. Główną bohaterką tej książki. Było tak do momentu, gdy zobaczyła film, który ktoś jej podesłał. Tak. Jej przyszły mąż ją zdradza. I na dodatek z facetem. Swoim świadkiem. Co byście zrobili?? Reakcją Lydii była ucieczka. I tak właśnie trafiła na Vaughana. Faceta, który też ma swoje problemy. Jak rozwinęła się ta znajomość i co jeszcze w międzyczasie się stało?? O tym wszystkim przekonacie się czytając tę książkę. Tak jak wcześniej pisałam byłam sceptycznie nastawiona do tej pozycji. Jednak jak bardzo się myliłam. Dawno się tak nie uśmiałam przy czytaniu książki. Pierwsze strony, a ja się cieszyłam jak norka. Co do bohaterów to Lydia podbiła moje serce. Już dawno nie spotkałam normalnej bohaterki. Takiej realnej, rzeczywistej. Lydia sama w sobie była zajebistą babką. Twarda, uparta i jednocześnie lojalna. Podobało mi się to w niej, że nie ulegała V od razu. Jeżeli on coś spieprzył, a uwierzcie mi zrobił to nie raz, to zwykłe przepraszam nie wystarczyło. I szacunek dla niej za akcję z byłym. Chociaż po tym co zrobiła jej przyszła/niedoszła teściowa, to bym staruchę na łyso we śnie ogoliła. Jak babcię kocham. Vaughan. Facet z problemami i hoplem na punkcie piersi. Jego fiksacja na punkcie piersi była naprawdę zabawna. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale jak przeczytacie to sami się przekonacie. Czasami miałam wrażenie, że V jest jak mały chłopiec, który biegnie na marzeniami, chociaż one nie zawsze są realne. W tym swoim biegu nie patrzył na innych. Nie patrzył na to, że rani najbliższych: siostrę, przyjaciół i Lydie. Całe szczęście poszedł po rozum do głowy i zrozumiał co jest w życiu ważne. Powiem wam, że czas spędzony przy tej książce nie był czasem zmarnowanym. Bawiłam się naprawdę rewelacyjnie. Dialogi pomiędzy naszymi bohaterami rozbawiły mnie do łez. Naprawdę. Właśnie potrzebowałam takiej książki. Lekkiej, przyjemnej. Jednocześnie mającej przekaz. I właśnie taką pozycją jest Dirty. A zapomniałabym. Na uznanie zasługują też bohaterowie drugoplanowi. Polubiłam ich wszystkich. No, może poza Erickiem. Drażnił mnie koleś niemiłosiernie. Jednak pewnie będzie on bohaterem jednego z tomów. I coś czuję, że właśnie następnego. Bo moi drodzy, następny tom będzie o kimś innym, więc spokojnie możecie czytać, bez rwania sobie włosów z głowy, a jakby co to znam dobrą fryzjerkę. Kochani. Polecam tę książkę z ręką na sercu. Pośmiejecie się trochę. A ci co są bardziej wrażliwi, to może i łezkę uronią. Nawet się nie zastanawiajcie, tylko zamawiajcie, ponieważ warto.
-
Recenzja: coffee-cup90.blogspot.com/ Justyna Coffee_Cup90Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Mam dzisiaj dla Was książkę autorki, której nazwisko powinniście kojarzyć, ponieważ recenzje jej poprzednich powieści pojawiały się na moim blogu. Mówi może Wam coś seria Stage Dive?? Jeżeli nie, to czas nadrobić zaległości. To właśnie dzięki książkom poświęconym zespołowi Stage Dive, pokochałam pióro Kylie Scott. Ta autorka ma dar do tworzenia historii, które czyta się naprawdę dobrze i bardzo miło spędza się przy nich czas. Dlatego też, jeżeli nie znacie twórczości tej autorki to nadarzyła się idealna okazja, ponieważ do Polski zawitał pierwszy tom serii Dive Bar. A o czym jest książka Dirty??? „Do dnia ślubu Lydia Green była najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Chris zachowywał się jak czuły narzeczony i był miłością jej życia. Drobne niepokojące sygnały Lydia po prostu lekceważyła. W końcu jej ukochany był chodzącym ideałem, a po ślubie ich życie miało być co najmniej bajkowe. Niestety, jakąś godzinę przed uroczystą ceremonią dziewczyna odkryła, że Chris ma... faceta, który zresztą miał być jego drużbą! Ucieczka z własnego wesela była więc najlepszym możliwym rozwiązaniem. Szukając schronienia przed zdrajcą, tłumem gości i własną rozpaczą, niedoszła panna młoda włamała się do uroczego bungalowu i schowała w łazience. Traf chciał, że ów piękny dom należał do Vaughana Hewsona. Ten przystojniak o imponującej muskulaturze i niepokojącym sposobie bycia budził respekt. Kiedyś był muzykiem, teraz dorabiał w barze. Właśnie znalazł się na rozdrożu, a decyzje, które miał podjąć, mogły zaważyć na jego dalszym życiu. Mężczyzna z pewnością nie spodziewał się zobaczyć będącej w opłakanym stanie Lydii, skulonej w jego własnej wannie. Ale zamiast wezwać policję — w końcu miał przed sobą włamywaczkę! — zaoferował jej ręcznik i muskularne ramię, by mogła się na nim wypłakać. To raczej nie było w jego stylu. Kiedy los styka ze sobą bezceremonialną, temperamentną i okropnie zranioną dziewczynę z niegrzecznym macho, który uparcie chodzi swoimi ścieżkami, trzeba się liczyć z dramatem, chaosem, nieporozumieniami i trudnymi do okiełznania emocjami... Czasami jednak jest szansa na prawdziwą miłość i przyjaźń. Czy zatem warto ponownie komuś zaufać? A może lepiej po prostu trochę się zabawić?” Po przeczytaniu książki Dirty mogę stwierdzić, że ta seria zapowiada się naprawdę obiecująco. Kylie Scott idealnie w tej historii połączyła ogromną dawkę poczucia humoru, który potrafi bawić do łez, z dramatami, które potrafią łamać serce. Moim zdaniem takie połączenie powoduje, że ta powieść wydaje bardzo prawdziwa. Uwielbiam humor, który serwuje swoim czytelnikom ta autorka, ponieważ bywa on momentami bardzo nieprzyzwoity, a to jest bez wątpienia ważne w literaturze erotycznej. Według mnie tempo tej książki jest idealne, wszystko dzieje się w niej bardzo naturalnie. Dla mnie ta historia nie była nudna, ponieważ cały czas coś się w niej działo. Kiedy zaczęłam ją czytać to było mi ciężko się od niej oderwać. Kylie Scott umiała podtrzymać moje zainteresowanie tą powieścią. Dirty to historia, która nie jest przesłodzona i nie jest ona napisana piękny językiem, dlatego jeżeli irytuje Was wulgarność to możecie sobie ją darować. Moim skromnym zdaniem ta książka jest jak szalona jada bez trzymanki, która momentami bywa szorstka do granic możliwości. Sceny erotyczne pojawiające się na kartach tej powieści są wyuzdane i daleko im do grzeczności. Jestem przekonana, że gdy będziecie je czytać, to Wasza wyobraźnia zostanie pobudzona do granic możliwości. Ja po przeczytaniu ich potrzebowałam zimnego prysznica, aby ostudzić moje zwoje mózgowe, które niemal się przepaliły. To, co przydarzyło się Lydii spowodowało, że było mi jej szkoda. Większość kobiet marzy o białej sukni i o księciu, który będzie czekał na nie przy ołtarzu. To, co zrobił jej Chris było niewybaczalne, zachował się jak samolub i nie będę go w żaden sposób usprawiedliwiała, ponieważ bawił się on uczuciami drugiej osoby. Dlatego, gdy jego temat był poruszany w tej książce, działało to na mnie, jak płachta na byka. Ucieszyłam się, gdy na drodze Lydii stanął Vaughan, ponieważ nie tylko okazał się dobrym kumplem oraz kochankiem, ale przyczynił się do podwyższenia samoceny tej cudownej dziewczyny. Nie ma się co oszukiwać, ponieważ postacie w tej książce są dalekie od ideału, otwarcie można powiedzieć, że są niedoskonałe. Zarówno Vaughan jak i Lydia to bardzo złożone osobowości, które znakomicie się uzupełniają. Każda z tych postaci ma ciekawą historię. Lydia to bezczelna laska, która jest odrobinę szalona, a momentami bywa również bardzo impulsywna. Jednak nie dajcie się zwieść tym pozorom, ponieważ jest ona mega zabawna oraz ma ogromne serce. Cieszę się, że Kylie nie zrobiła z niej typowej seksbomby, tylko wykreowała kobietę, która gdzieniegdzie jest zaokrąglona. Vaughan też ma swoje za uszami, jednak, ja jakoś nie potrafię go nie lubić, ponieważ podobał mi się jego sposób bycia. Nie wiem czemu, ale uwielbiałam jego poczucie humoru, chociaż czasami przeginał. Według mnie jest on pozytywnym szaleńcem. Historia, która została przedstawiona w Dirty naprawdę przypadła mi do gustu. Jest to świetny romans z odpowiednią dawką scen erotycznych. Wszystkie postacie, które wykreowała Kylie Scott na potrzeby tej powieści są genialne i idealnie wpisują się w tę historię. Ta książka jest lekka oraz zabawna, a dialogi pomiędzy bohaterami potrafią rozłożyć na łopatki. Nie mogę się już doczekać kolejnej części tej serii, bo coś czuję, że to będzie również dobre. Książka Dirty otrzymuje ode mnie 5,5 gwiazdki.
-
Recenzja: podrozdokrainyksiazekRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W najpiękniejszym dniu każdej kobiety życie Lydii przestaje być owiane różami, gdyż dowiaduje się szokujących rzeczy o swoim, jak o tej pory myślała przyszłym mężu. Zdruzgotana, załamana i przerażona ucieka z ołtarza przed swoim domniemanym mężczyzną życia. Zakrada się do jednego z domów, gdzie w obcej łazience przepłakuje swoje smutki. Jak się później okazało dom należy do charyzmatycznego i przystojnego Vaughana, który zamiast zadzwonić na policję, daje się wypłakać na swoim ramieniu. Książka, pomimo że ma strasznie oklepaną historię, to dzięki dawkom humoru w jakie jest okraszona, sprawia, że ciężko się oderwać od tej powieści. Jest to wielki plus takiej książki, gdyż sprawiło to, że dobrze się bawiłam. Sami bohaterowie to też mieszanka wybuchowa, nie ma chwili na nudę, a jak wiadomo ich życie od momentu gdy ich drogi się złączyły nie będzie już w żaden sposób takie proste jak do tej pory. Co z tego wyniknie? Już musicie sami przeczytać!
-
Recenzja: https://ohhmylotus.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Uciekająca panna młoda to dość popularny motyw wielu książek czy filmów, ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką panną młodą jak Lydia i z taką historią jak ta należąca do niej. Green to młoda, atrakcyjna i miła dziewczyna, którą narzeczony zrobił w bambuko, chcąc ją jedynie wykorzystać do zatuszowania relacji, która od wielu lat łączyła go z innym mężczyzną. Kiedy w dzień ślubu Lydia otrzymała nagranie demaskujące Chrisa, postanowiła w ostatniej chwili uciec z miejsca uroczystości. I wydawać by się mogło, że dziewczyna się załamie, że jej świat się zawalił, ale tak się koniec końców nie dzieje, ponieważ spotyka na swej drodze Vaughana - właściciela domku, do którego się włamała i w którego wannie przepłakała kilka godzin, odziana w suknię ślubną. Mimo początkowego zdenerwowania mężczyzny, postanowił pomóc zszokowanej Lydii. Oboje rozpoczynają pracę w barze, który należy do siostry Vaughana i bardzo dobrze się dogadują. Mężczyzna jest zauroczony zranioną włamywaczką (a zwłaszcza jej biustem). Ewidentnie ich do siebie ciągnie, lecz Vaughan nie zamierza ani zostać w miasteczku, ani rezygnować z marzeń o podbiciu rynku muzycznego. Ich dni są zatem policzone, lecz wbrew rozsądkowi postanawiają czerpać korzyści z nowej znajomości. Jednak kiedy w grę wchodzą uczucia i złamane serce, nic nie jest proste. Czy tej dwójce uda się osiągnąć kompromis? Tego dowiesz się jedynie czytając "Dirty", które jest jedynie pierwszym przystankiem w serii dotyczącej baru Dive. "Dirty" to miła, przyjemna, dobrze czytająca się lektura na coraz chłodniejsze wieczory. Ja już czekam na drugi tom pt. "Twist", który opowie nam historię Joe. 😉😉 Moja ocena: 4.5/5
-
Recenzja: Tysiąc Żyć Czytelnika Wiktoria TrebuniakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W moim odczuciu: 6/10 To miał być najpiękniejszy dzień w jej życiu. Była już gotowa na rozpoczęcie swojego nowego życia małżeńskiego, kiedy dostała SMS z zastrzeżonego numeru, który zawierał tylko jedno. Dziewczyna musiała obejrzeć film, na którym miłość jej życia okazywała się być... gejem. W związku z tym zaczyna improwizować nowy plan. Postanawia uciec gdzie pieprz rośnie, prosto ze ślubnego kobierca. Uciekając w końcu zauważa chatkę za płotem. Przechodzi przez niego (choć wymaga to od niej wręcz nadludzkiego wysiłku) i udaje jej się znaleźć otwarte okno. Znajduje się w łazience całkowicie nieznanej osoby, gdzie w końcu pozwala sobie na płacz... Aż właściciel domu postanawia wziąć prysznic... Zarówno pierwszy tom tej, jak i pierwszej serii Kylie Scott, udowadnia, że autorka włada niesamowitą wyobraźnią. Kiedy czytamy romans zaczynający się od znalezienia panny młodej we własnej łazience, uśmiech sam ciśnie się na usta, chociażby przez samą całkowicie niespodziewaną sytuację. Zdecydowanie wymyślanie ciekawej fabuły leży w guście autorki, za co przede wszystkim należy docenić książkę. Mam tylko nadzieję, że kolejne tomy również odznaczą się oryginalnością, ponieważ, muszę przyznać, to ona zawsze najbardziej zachęca do dalszego czytania. Grunt to dobrze zacząć - te słowa zdecydowanie wzięła sobie autorka do serca, co osobiście bardzo doceniam. Jeśli chodzi o kreację bohaterów, to wypada dość dobrze. Lydia zachowuje się bardzo dojrzale, a ostatnio bardzo brakuje podobnych charakterów w opowieściach. Jej dialogi z Vaughanem są dość zabawne, co udowadnia siłę, którą w sobie ma dwójka bohaterów. Natomiast jeśli chodzi o ich relację, to zdecydowanie czegoś mi brakowało. Nie umiałam zauważyć tej chemii, której oczekiwałabym pomiędzy dwójką bohaterów. Było to zdecydowanie poprowadzone na zbyt płytkim poziomie. Dałoby się to zdecydowanie lepiej rozwinąć, gdyby Kylie Scott nie postanowiła wręcz uciąć części punktu kulminacyjnego. A szkoda. Muszę przyznać, że mimo wszystko bardzo podobała mi się ta opowieść. Brakowało jej głębi, jednak nadrabiała fabułą, co osobiście bardzo sobie cenię. Jak już wspominałam, jest to dobre rozpoczęcie nowej serii. Mam jednak nadzieję, że kolejne tomy również nie będą skąpić oryginalności, w przeciwieństwie do poprzedniej serii autorki.
-
Recenzja: Lubimy Czytać 1001Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Rock and Love- zabawmy się razem, czyli ksiązka Kylie Scott Dirty Dive Bar #1. Jakie to musi być uczucie, kiedy myślisz, że masz wszystko, kochającego mężczyznę i świetlaną przyszłość. Lydia Green myślała, że to wszystko właśnie ma, aż do dnia ślubu, kiedy się dowiaduję, że jej narzeczony jest gejem... W złości dziewczyna zostawia swój telefon, na którym widzi nagranie i ucieka z własnego wesele, jednak nie daleko, bo za płot. Ukrywa się w bungalu i tam poznaje Vaughana Hewsona, gitarzystę pewnego zespołu i jak okazuję się przystojnego mężczyznę. Od rozmowy do rozmowy i okazuje się, że w miasteczku każdy wiedział o Chrisie i jego upodobania. Przez jakiś czas chcąc nie chcąc musi się zatrzymać u nowego znajomego... Czy przerodzi się to w uczucie? A może niezobowiązujące szybkie numerki? Musicie przekonać się sami. Co mogę powiedzieć o książce? Książka jak dla mnie nie jest zła, podobają mi się głowni bohaterowie, Lydia jak i Vaughan mają charakterki. Na pewno sięgnę po kolejny tom tej serii.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/booksaremagic_93/ Ewelina RomatowskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Życie jest ciężkie. Ludziom przytrafiają się okropne rzeczy. Wszyscy mamy uczucia. Wszyscy jesteśmy z krwi i kości, po prostu próbujemy radzić sobie najlepiej, jak umiemy.” Lydia liczyła, że to będzie najpiękniejszy dzień w jej życiu. Ubrana już w suknię ślubną dostaje nagranie, którego pewnie wolałaby nie oglądać. Wszystko do tej pory układało się rewelacyjne. Miała wymarzoną pracę i jak myślała idealnego faceta, dla którego jak się okazało była tylko przykrywką. Po tym co zobaczyła z pewnością nie miała zamiaru zostać tam ani chwili dłużej. Tym sposobem znalazła się w czyjejś wannie w domku obok, w zniszczonej sukni ślubnej i użalając się nad sobą. Vaughan po dłuższej nieobecności wrócił do domu, chcąc uporządkować sypiące się jak domek z kart życie. Za żadne skarby nie spodziewał się, że w swojej wannie znajdzie zapłakaną kobietę w sukni ślubnej, bliską załamania. Cóż to musiał być za szok... Mimo, że nie potrzebował więcej kłopotów, nie zadzwonił na policję ani nie wyrzucił dziewczyny z domu. Jednak z jakiś niewytłumaczalnych powodów od samego początku czuł pociąg do włamywaczki siedzącej w jego wannie. I chociaż obydwoje pragną czegoś zupełnie innego, nie są w stanie powstrzymać pożądania jakie do siebie czują. Uwielbiam pióro Kylie Scott i świetnie bawiłam się podczas czytania poprzedniej serii autorki. Tym razem nie było inaczej, chociaż moje serducho nadal należy do Mala z drugiej części serii STAGE DIVE „Play”. Autorka stworzyła świetną historię ze sporą dawką humoru i świetnie wykreowanymi bohaterami. Tym razem moją sympatię najbardziej zyskała Lydia, chociaż nie od samego początku. Uwielbiam jej poczucie humoru i to, że jest totalnie zakręcona (ale w ten pozytywny sposób). Chociaż ma również dar do mylnego odbierania sygnałów jaki dają jej faceci, co można zaobserwować już od pierwszych rozdziałów i kompletnie nie zauważa kiedy są nią zainteresowani. Lydia to postać, która zapewni czytelnikowi sporo rozrywki, chociaż i Vaughan ma również w tym swój udział. Uwielbiam dialogi między nimi! Podsumowując, „Dirty” to świetny romans z oryginalną fabułą, który wciąga od pierwszych stron i momentami potrafi nawet rozbawić do łez. Ja jestem zachwycona i już nie mogę doczekać się kolejnego tomu! Czytaliście? A może macie w planach?
-
Recenzja: agnieszka.rybskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Weekend, czas na drinka przy barze Imprezujecie, świętujecie, a może się relaksujecie?! Wcześniejsza seria o gwiazdach rocka, tej autorki bardzo mi się spodobała, więc jej najnowsza była dla mnie pozycją obowiązkową na liście Słyszeliście o Dive Bar? „Dirty” to pierwszy tom tego cyklu, ja już jestem po lekturze i przyznam, że spodobała mi się! Idealna na oderwanie, było i bardzo zabawnie i bardzo erotycznie! Kogo poznacie? Uciekającą pannę młodą, ukrywającego się geja oraz upadłą gwiazdę rocka❗️Sami przyznacie, że z takiego połączenia musi wyjść mieszanka wybuchowa
-
Recenzja: kobietainspiruje.blogspot.com Dorota PonetaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Wracasz do swojego domu, kładziesz się spać, a gdy wstajesz i chcesz wykonać swoją poranną rutynę w łazience, znajdujesz w wannie przemoczoną, brudną i zapłakaną uciekającą Pannę młodą. Co robisz? Większość z nas pewnie wezwałaby policję i wyrzuciła z domu włamywaczkę, tym bardziej że rozmowa z nią nie należy do najłatwiejszych. Taka właśnie niespodzianka czekała na Vaughana, gdy wrócił do rodzinnego domu, w którym nie było go naprawdę sporo czasu. Lydia myślała, że dzień swojego ślubu zostanie jej w pamięci na długo i nie myliła się, wydarzenia, które miały miejsce właśnie tego wyjątkowego dnia długo, jak nie na zawsze zostaną w jej pamięci. Chris, czyli jej wybranek serca skrywa przed nią jedną ogromną tajemnicę, która wychodzi na jaw kilka godzin przed wielką uroczystością. To było moje pierwsze spotkanie z autorką Kylie Scott i muszę Wam powiedzieć, że książka naprawdę mocno mnie wciągnęła. Fabuła jest ciekawa, trochę inna niż w większości romansów, bo nie spotkamy tutaj ani miliardera i szarej myszki, ani też władczego mężczyzny, który chce mieć kobietę na własność. „Życie jest ciężkie. Ludziom przytrafiają się okropne rzeczy. Wszyscy mamy uczucia. Wszyscy jesteśmy z krwi i kości, po prostu próbujemy radzić sobie najlepiej, jak umiemy.” Vaughan jest prostym mężczyzną, który po śmierci rodziców uciekł w trasę koncertową i nie miał zamiaru wracać do rodzinnej posiadłości. Lydia za to również należy do zwykłych kobiet, ma tu i ówdzie za dużo ciałka, którego się krępuje, bo jej facet, czyli Chris nie umie o nią dobrze zadbać, mimo tego traktuję ją bardzo dobrze. Główni bohaterowie są przyjemnie wykreowani, da się odczuć to, co w danym momencie czują i jak przeżywają dane zdarzenia. Jednak z drugiej strony to, co mnie trochę drażniło w tej książce, to bardzo długie opisy sytuacji lub miejsc. Jako fanka dialogów niejednokrotnie miałam z tym małe problemy i było mi ciężko wkręcić się do końca w historię. Co by jednak za dużo nie narzekać, to muszę przyznać, że z niecierpliwością czekam na kolejną część. Polecam każdej kobiecie, która kocha romanse, ale i takie, która szuka trochę zadziornej głównej bohaterki, a przede wszystkim książki, która aż kipi dobrym humorem i naprawdę śmiesznymi (przynajmniej dla mnie ha!) żartami.
-
Recenzja: zaczarowana-ksiazka.blogspot.com Beata MatuszewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Najpiękniejszym dniem w naszym życiu jest ślub. To dzień, o którym marzymy już od najmłodszych lat a każda nasza fantazja może zostać spełniona. I tak właśnie jest z Lydią Green, która już za chwilę stanie na ślubnym kobiercu i będzie przysięgać miłość i uczciwość małżeńską oraz że nie opuści go aż do śmierci. Ale chwila wróćmy do uczciwości, bo właśnie Lydia dostaje wiadomość z filmem a głównymi bohaterami są jej Chris i UWAGA jego drużba. Uwierzycie jej narzeczony zabawiał się z swoim przyjacielem. Chris zachowywał się jak czuły narzeczony i był miłością jej życia. Drobne niepokojące sygnały Lydia po prostu lekceważyła. W końcu jej ukochany był chodzącym ideałem, a po ślubie ich życie miało być, co najmniej bajkowe. W tej jednej chwili postanawia uciec jak najdalej. Szukając schronienia przed zdrajcą, tłumem gości i własną rozpaczą, niedoszła panna młoda włamała się do uroczego bungalowu i schowała w łazience. Do miasta właśnie wrócił Vaughan Hewson. Mając swoje problemy postanawia zaszyć się na kilka dni w rodzinnym domu. Tam zastaje zapłakaną dziewczynę w sukni ślubnej. Ale zamiast wezwać policję (w końcu miał przed sobą włamywaczkę!) zaoferował jej ręcznik i muskularne ramię, by mogła się na nim wypłakać. To raczej nie było w jego stylu. Z czasem ich relacja przeradza się w przyjaźń, lecz każde z nich wie, że jest to krótkotrwałe gdyż już za kilka dniu obje wyjadą szukając lepszego jutra. Czy zatem warto ponownie komuś zaufać? A może lepiej po prostu trochę się zabawić? „Dirty” jest to pierwsza część historii, w której poznajemy losy Lydii i Vaughana. Tą opowieść czytałam z zapartym tchem gdyż nie mogłam się doczekać zakończenia. Ta powieść była inna od wszystkiego, co czytałam do tej pory z pióra autorki. Bardzo cieszę się, iż postanowiłam przeczytać, bo tak naprawdę to pochłonęłam powieść w ciągu jednego popołudnia. A na kolejne części będę bardzo wyczekiwać. Książkę czytała z zapartym tchem a tajemnice, jakie pojawiły się na drodze nie pozwoliły mi odłożyć książkę na bok. Podczas czytania przewijały się przeze mnie emocje, lecz najbardziej nie mogłam zrozumieć jak tak można kimś manipulować i bazować na czyjejś naiwności. Na szczęście mając przy swoim boku kochające osoby możemy pokonać nawet te najgorsze trudności w naszym życiu. Styl pisarki bardzo mi się podobał. Świetnie operuje słowem tworząc żywe obrazy i dialogi oraz umiejętnie podtrzymuje napięcie. Pisarka zadbała o odpowiednie tępo akcji, bo nawet na chwilę nie zwalnia tępa. Autorka w pewien sposób chce nam przekazać, co tak naprawdę jest w życiu ważne i z czym możemy się zmagać. Jak trzeba pielęgnować nasze szczęście i w jak krótkim czasie może go nam zabraknąć. Bo tak naprawdę nie wiemy, co może wydarzyć się jutro… „Dirty” jest to historia, która pokazuje nam, z czym muszą zmagać się główni bohaterowie, aby w życiu zaznać, choć trochę szczęścia. Decyzje, które są przed nimi i które musza podjąć mogą zaważyć o losach innych. Książki polecam a emocje, jakie odnajdziecie na długo zapamiętacie.
-
Recenzja: www.instagram.com/katherine_the_bookworm/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kiedy wpadamy w sidła uczucia, często pozostajemy ślepi na to, co dla wszystkich wokoło wydaje się być oczywiste. Ignorujemy pewne niepokojące przesłanki, ponieważ boimy się bycia powodem zniszczenia swojego własnego szczęścia. Kiedy sprawy układają się zbyt pięknie, aby były prawdziwe, można albo po prostu się tym cieszyć, albo zadręczać się rozmyślaniem o tym, kiedy wszystko nieuchronnie runie niczym domek z kart na wietrze. Kiedy ufasz komuś zbyt mocno, kiedy wierzysz mu bezgranicznie, jesteś o wiele bardziej podatny na zranienie niż ktoś, kto zachowuje czujność i oczy szeroko otwarte. Wydaje ci się, że masz w miarę dobre życie. Panuje w nim ład, porządek i harmonia. Pławisz się w szczęściu i nawet nie zauważasz, że umyka ci coś bardzo istotnego. Że czegoś ci brakuje. Coś jest w twoim życiu nienaturalnego, dziwnego. Być może to, co znasz jest tylko jednym wielkim kłamstwem? Może nie chcesz tego dostrzec? Obawiasz się jakie mogłyby być konsekwencje odkrycia wszystkich tajemnic? A kiedy wreszcie odkrywasz prawdę, może być już stanowczo za późno na to, by się przed nią ochronić. Twoje serce zostanie złamane, poczucie własnej wartości obniżone, a poziom zaufania względem ludzi, których od teraz spotkasz na swojej drodze znacząco spada. Każdą nowo nawiązaną relację spowija kurtyna strachu przed ponownym zranieniem. Próbujesz unikać popełnienia tego samego błędu po raz drugi... Tylko czy jest to w ogóle możliwe? Kylie Scott jest autorką, którą miałam już okazję poznać bardzo dobrze. Pierwszą przeczytaną przeze mnie powieścią tej pisarki był ,,Lick”, czyli pierwszy tom serii Stage Dive, opowiadającej o perypetiach miłosnych niepokornych członków popularnego zespołu rockowego. Ów seria bardzo przypadła mi do gustu. Każda kolejna książka kradła w mniejszym lub większym stopniu moje serce. Ubolewałam nad faktem, że seria Stage Dive tak szybko dobiegła końca, a jednocześnie niecierpliwie wyczekiwałam kolejnych książek autorki. Kilka dni temu udało mi się przeczytać pierwszy tom zupełnie nowej serii autorstwa Kylie Scott, zatytułowanej Drive Bar. Już na samym wstępnie zaznaczę, iż w pewnym sensie seria powieść ,,Dirty” powiązana jest z serią Stage Dive. W jakim stopniu i na czym dokładnie polega to powiązanie już Wam nie zdradzę, ale sami szybko się tego dowiecie, jeśli zdecydujecie się sięgnąć po tę książkę. Przejdźmy do sedna. Czekacie zapewne teraz na to, abym podpowiedziała Wam czy warto przeczytać ,,Dirty”, czy może lepiej jednak skupić swoją uwagę na innym tytule. Wiecie... tutaj przyznam Wam szczerze, że nie mam pojęcia czy jestem w stanie Wam w tej kwestii dobrze doradzić. Tutaj już każdy z Was będzie chyba musiał zdecydować indywidualnie czy chce poznać kolejną historię autorstwa Kylie Scott czy nie. Zdajcie się na swój gust i intuicję. Ja mam względem ,,Dirty” mieszane uczucia. Niby nie mogę powiedzieć, że książka jest zła i kompletnie nic mi się w niej nie podobało, ale przyznam, że czytanie jej szło mi jakoś tak opornie. Pamiętam, że książki z serii Stage Dive czytało mi się o wiele lepiej, postępy w lekturze szły bardziej płynnie i do treści tamtych książek podchodziłam z większym entuzjazmem. Moje czytanie ,,Dirty” odbywało się na zasadzie: czytam trzy rozdziały, robię dłuższą przerwę, potem powracam do lektury i ponawiam tę samą procedurę. I tak już do samego końca, do ostaniej strony. Książka ,,Dirty” nie wciągnęła mnie na tyle, abym nie mogła się od niej oderwać. Nie zaangażowała mnie też emocjonalnie, choć opis z tyłu książki sugerował, że tych emocji i dramatów będzie sporo... Przyjęłam całą przedstawioną przez autorkę historię na chłodno, nie przeżywałam każdego wydarzenia tak mocno, jak oczekiwałam, ani nie nawiązałam szczególnej więzi z występującymi postaciami. No, może czasami, w przypadku kilku kluczowych momentów wybuchałam niekontrolowanym śmiechem. Kylie Scott zadbała o to, by w książce dało się odnaleźć trochę poczucia humoru. Sama przedstawiona w ,,Dirty” historia zapowiadała się ciekawie. Jawiła się jako coś trochę innego, niż wszystko, co znamy. Autorka miała dobry pomysł na fabułę, wiedziała co chce czytelnikowi pokazać, ale jednak coś w procesie realizacji poszło nie tak. Książka, która miała spory potencjał, jawiła się naprawdę dobrze, okazała się ogółem mówiąc dosyć nudna. Autorka niczym szczególnym mnie tutaj nie zaskoczyła, a sam przebieg akcji był raczej przewidywalny. Co do samych bohaterów... cóż, warto teraz powiedzieć kilka słów na ich temat, bo kreacja postaci to akurat jeden z większych atutów tej powieści. Głównymi bohaterami w ,,Dirty” są Lydia i Vaughan. Lydia to charakterna dziewczyna, która kiedy trzeba potrafi pokazać pazurki i powiedzieć wprost, że coś jej się nie podoba. Zgoda, czasami była odrobinkę irytująca i zbyt płaczliwa, ale czy można jej się dziwić? Prawie wyszła za mąż za oszusta, który złamał jej serce. Teraz dopiero z pomocą nowych znajomych próbuje stanąć na nogi po tym, jak zawalił jej się świat, jak w jednej chwili straciła wszystko, co miała i została mówiąc kolokwialnie na lodzie. Jej losy mogłyby być naprawdę nieciekawe, gdyby uciekając sprzed ołtarza nie trafiła przypadkiem na Vaughana. Poprawka: gdyby nie włamała się do jego domu i nie wprowadziła do jego życia chaosu. Vaughan (Czy Wam też trudno wymówić w myślach to imię? I je poprawnie zapisać?) jest typem upadłego rockmana, który właśnie powrócił do rodzinnego miasta po długiej nieobecności. Jego plany nie poszły po jego myśli, a droga życia, którą obrał, niestety niezupełnie okazała się tą właściwą. Teraz Vaughan wraca w rodzinne strony, aby uporządkować swoje życie. Stara się odnaleźć jakieś rozwiązanie wszystkich swoich problemów i wykombinować przy okazji co by mógł dalej zrobić ze swoim życiem. Vaughan jest tajemniczy i idealnie wpasowuje się w tym niegrzecznego chłopca. Jednakże pod tą szorstką powłoką skrywa wielkie serce. Potrafi być niekiedy upartym ignorantem. Vaughan niewątpliwie ma poczucie humoru i sporo dystansu do pewnych spraw. W innym wypadku zamiast żartować z dziewczyną, którą znalazł w swojej wannie po powrocie do domu i wysłuchiwać historii jej życia, a potem brać udział w scenie rodem z brazylijskiej telenoweli, wezwały policję i wypędził intruza na amen. Bohaterowie spotkali się w nietypowych - groteskowych - okolicznościach. Wywiązała się pomiędzy nimi pewnego rodzaju więź, która z każdą kolejną wspólnie spędzoną chwilą stawała się coraz silniejsza. Połączyła ich namiętność, która z czasem zaczęła przeradzać się w coś więcej. Znaleźli się w swoim zasięgu chwilę, ale czy zostaną na dłużej? Każde z nich ma wstępnie zarysowany plan na przyszłość. To, co jest teraz, ma być rozwiązaniem jedynie tymczasowym. Pozostaną w tym miasteczku tylko na chwilę, a potem wyruszą w świat na poszukiwania własnego miejsca na ziemi, zaczną spełniać swoje marzenia... Ale czy na pewno? Wbrew temu, co zarówno Lydia jak i Vaughan deklarują, rozstanie może nie okazać się wcale takie łatwe... Trzeba przyznać, że Kylie Scott w interesujący i umiejętny sposób pokierowała relację głównych bohaterów. Od pierwszego spotkania widać pomiędzy nimi iskrzenie. Ich relacja rozwija się szybko i gwałtownie. Tempo w jakim potoczyły się sprawy pomiędzy nimi było szalone, ale czasami szaleństwo jest najlepszą metodą na szczęście. Tylko czy to szczęście, a raczej wspólne szczęście będzie pisane Lydii i Vaughanowi na dłużej? A może pojawili się oni w sowim życiu tylko na moment, aby coś sobie wzajemnie uświadomić, wzajemnie udzielić sobie wsparcia i pomocy w trudnym dla siebie momencie, ale w ostatecznym rozrachunku każde z nich pójdzie w swoją stronę? Kolejnym aspektem przemawiającym na korzyść ,,Dirty” jest fakt, że autorka przybliżyła czytelnikowi również i sylwetki postaci drugoplanowych. Kylie Scott nie skupiła się tylko i wyłącznie na wątku osobliwej - jakby na to nie patrzeć - relacji Lydii i Vaughana, ale przybliżyła nam również jakie relacje panują pomiędzy postaciami pobocznymi, z jakimi problemami, rozterkami i dylematami się oni zmagają, a to według mnie zawsze jakieś ciekawe urozmaicenie fabuły. Jak sami widzicie ,,Dirty” nie jest wcale taką znowu okropną i bezwartościową lekturą. Książka mogła być znacznie lepsza i mając w pamięci poprzednie powieści autorki, od tej wymagałam znacznie więcej, niż to, co dostałam. No cóż, wyszło, jak wyszło i nie ma co nad tym faktem ronić łez. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że kolejne tomy serii Drive Bar wypadną choć odrobinę lepiej. Niezbyt zawiły, lekki, momentami zabawny, a czasami pikantny ze względu na występujące w treści sceny erotyczne romans, który pomaga w zabijaniu nadmiaru wolnego - tak można pokrótce scharakteryzować tę książkę. ,,Dirty” to historia o tym, że czasami oddajemy swoje serce nieodpowiedniej osobie i płacimy za to zbyt wysoką cenę. To opowieść o miłości, która narodziła się gwałtownie, nieoczekiwanie i przyczyniła się do tego, by na chwilę się zatrzymać i przemyśleć to, czy początkowe wybory były właściwe; o przyjaźni która ma wyjątkową siłę i stanowi dla człowieka podporę; poszukiwaniu własnej drogi; porządkowaniu chaosu, w który zaczęło zmieniać się życie; poszukiwaniu celu; spełnianiu marzeń; odkrywaniu, że czasami przypadkowe osoby mogą wykazać więcej zrozumienia i pomóc bardziej, niż ci, których dobrze znamy i do tej pory darzyliśmy zaufaniem oraz o radzeniu sobie z własnymi demonami na swój własny sposób. ,,Dirty” mówi również o tym, że choć jest to trudne zadanie, choć wiele ryzykujesz i wystawiasz się na potencjalny kolejny cios prosto w serce, czasami warto ponownie komuś zaufać i otworzyć przed nim swoją duszę. Może okazać się, że tym razem zaufanie nie zostanie zawiedzione, a ty odzyskasz wiarę w to, że życie może jeszcze być piękne.
-
Recenzja: https://kit-katbooks.blogspot.com Katarzyna BoguśRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
🖤 Dirty 🖤 Co ja mam z tobą zrobić, dostałam zmarszczek od śmiechu 😊Ta historia jest tak zakręcona, że aż miło. Zdarzają się słabsze momenty, ale te są wszędzie. To moje pierwsze spotkanie z tą autorką, zapewniam, że nie ostatnie. Cała historia Lydi jest dość skomplikowana, dać nogę z własnego ślubu, fakt powód był mocny. Pozbierać się po czymś takim nie jest łatwo, ale w tym przypadku bohaterka, jest nieźle zakręcona i stara się jak może. Kim jest Lydia ? Lydia to kobieta ,która ma kompleksy ,stara się siebie akceptować raz wychodzi to jej lepiej raz gorzej , nie raz wspomina o swoim odstającym brzuszku czy celicie ,to akurat jest bardzo prawdziwe , ja osobiście również posiadam owe kompleksy ,czy mi z nimi jest dobrze ? Co daje nam akceptacja w oczach drugiej osoby ? Tak to jest bardzo ważne by znaleźć na tym świecie drugą osobę , która będzie cię akceptować ,bez makijażu , w dresie ,rozczochraną ,bo kto idzie umalowany do łóżka .Dzięki posiadaniu takiej osoby jest o wiele łatwiej , taką osobą dla Lydi stał się Vaughan. Ten mężczyzna ,mimo iż nie jest w moim guście ,jakoś ta broda mnie tak nie rajcuje jak Lydi,no ale o gustach się nie dyskutuje , Vaughan kupił mnie swoim charakterem , może nie był idealny ,no ale kto jest ? Lydia miała wielkie szczęście , że wybierając miejsce swojej kryjówki ,weszła prosto w objęcia Vaughana i jego przyjaciół . Nie oszukujmy się, to jest takie mało realistyczne, ale ja lubię właśnie takie historię, no bo kto po 4 miesiącach znajomości bierze ślubu? No ale cóż serce nie sługa😂.Ta książka to taki czasoumilacz, idealna na poprawę humoru, te dialogi... te przemyślenia, naprawdę to było dobre. Podsumowując, chcesz poznać pikantną, pełną humoru i zabawnych sytuacji historię, koniecznie przeczytaj Dirty. Mi czytało się bardzo dobrze, oczywistością jest to, że sięgnę po kolejne części DiveBar#
-
Recenzja: https://www.instagram.com/zaczytana_matka_patka/ Patrycja PiaseckaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Bohaterka powieści Lydia przyszła niedoszła panna młoda. W tym szczególnym dniu, zamiast cieszyć się swoim szczęściem, musi uciekać, bo jej narzeczony okazał się zdrajcą. Lydia długo nie myśląc, wpadła na pomysł, aby włamać się do cudzego bungalowu. Vaugham, muzyk rockowy, który sam na dniach przybył do rodzinnego domu. Czy spodziewał się takiej niespodzianki, jaką zastał w swoich czterech ścianach?? Ci dwoje poznali się w dosyć w specyficzny, zwariowany sposób. Każdy z nich ma swój plan na życie. Czy z takiej znajomości może wyjść coś więcej?? Kylie Scott napisała naprawdę fajną historię. Nie można nudzić się z muzykiem rockowym. Dawka humoru, jaką autorka przygotowała, doprowadzą was do łez (przynajmniej mnie). Oczywiście nie jest to najlepsza książka autorki, ale moim zdaniem warto ją przeczytać, jeśli mamy słabość do niegrzecznych chłopców. Dramat, chaos i nieokiełznane uczucia to właśnie czeka Was w DIRTY.
-
Recenzja: Instagram.com/zaczytana_opisana Aleksandra KuszczakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dzień ślubu to czas, kiedy chcemy żeby wszystko było perfekcyjnie i na swoim miejscu. Piękna suknia, idealny makijaż i wydawałoby się wspaniały mężczyzna, z którym zamierzasz spędzić resztę życia. Jednak to wszystko to tylko obłuda, gdyż dzień, który miał być wyjątkowy zamienia się w katastrofę. Pan młody okazuje się gejem, a Lydia mimo drobnych znaków, które wydawały się znaczące zostaje uciekającą panną młodą. Szybciej działa, niż myśli i tak też bohaterka znajduje schronienie w pięknym bungalow i ukrywa się w łazience. Domek wydawał się pusty, jednak pech chciał, że akurat zjawiaj się jego przystojny właściciel, Vaughan. Mężczyzna był muzykiem, lecz niektóre sprawy nie zawsze układają się tak jak chcemy i sprawiają, że potrzebujemy zmiany otoczenia. Vaughan roztacza wokół siebie aurę tajemniczości, lecz to właśnie ona sprawia, że staje się jeszcze bardziej pociągający. Bohater musi poukładać kilka spraw, a przyjazd do rodzinnego domu miał mu w tym pomóc. Nie mógł przypuszczać, że już pierwszego dnia czekają go atrakcje w postaci pięknej lecz załamanej nieznajomej w jego wannie. Jednak zamiast zawiadomić policję mężczyzna oferuje kobiecie pomoc. Dwójka temperamentnych, ale również zranionych bohaterów to być może mieszanka wybuchowa. Jednak to właśnie czas spędzony razem sprawia, że zrozpaczona kobieta i pogubiony mężczyzna zaczynają na nowo postrzegać otaczający ich świat. Jednak czy kiedy będę musieli się rozstać, będą jeszcze umieli osobno funkcjonować? "Dirty" to świetna historia, z charyzmatycznymi bohaterami, którzy już od pierwszej chwili sprawiają, że ich lubimy. Lektura, która zapewnia wiele wrażeń. Sprawia, że nieraz wybuchniemy śmiechem, ale również może spowodować, że uronimy kilka łez. Książka, która pokazuje jak człowiek, którego wydawałoby się dobrze poznaliśmy, wykorzystuje nas i naszą dobroć na swoją korzyść, nie bacząc na późniejsze konsekwencje. Jak nowo poznany mężczyzna potrafi okazać więcej zrozumienia i wsparcia niż najbliższe osoby. Jak każdy mierzy się z jakimiś demonami, z którymi niekoniecznie potrafi sobie sam poradzić, jednak jest zbyt uparty, żeby prosić o pomoc. Jak dobrze jest poznać nowe osoby, które zaczną doceniać Ciebie i Twoje umiejętności. Historia pełna tajemnic, pytań, walki o siebie, swoje marzenia, ale również uczucia, które narodzi się nagle, jednak będzie silniejsze niż mogłoby się wydawać. Lektura od której trudno się oderwać. Polecam.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/wioletreaderbooks/ Wioleta KuflewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Co byście zrobili, gdyby po dłuższej nieobecności w domu, waszym azylu w wannie znajdowała się zapłakana kobieta w sukni ślubnej ? Prawdopodobnie pierwszą reakcją byłby szok, krzyk i przerażenie a i oczywiście telefon na policję, że jakaś wariatka włamała wam się do chałupy i niewiadomo co w niej nawijała. Vaughan znalazł kobietę w swojej łazience, kiedy sam w rozsypce wrócił do swojego domu aby ułożyć sobie rozkruszone na kawałki niczym pobite szkło życie. Nigdy nie spodziewał się do poczuje od pierwszych chwil pociąg do włamywaczki. Lydia liczyła, że to będzie najpiękniejszy dzień jej życia, że w końcu znalazła kochającego mężczyznę, ma pracę którą lubi, poniekąd odczuwała, że jej życie staje się pełne, że tak właśnie ma być, ale niestety los z niej zakpił. Facet, który miał być tym jedynym miał na boku romans i to nie z byle kim, tylko swoim najbliższym przyjacielem, mężczyzną. Szalone, prawda ? Gdy Lydia się o tym dowiedziała spieprzała, gdzie pieprz rośnie i nigdy nie spodziewała się, że trafi z deszczu pod rynnę. „Oboje znaleźliśmy się na życiowym zakręcie.” Prosta dziewczyna, która chce stabilnego życia i upadły gitarzysta, który ma wielką górkę kłopotów i nie potrzebuje dodatkowych. „Stabilna praca i stałe miejsce zamieszkania ? Jak najbardziej. Ale aura „niegrzecznego chłopaka prowadzącego rockandrollowy tryb życia ? Nie. Zupełnie nie.” Pomimo wielu przeciwności losu i odmiennego spojrzenia na świat ciągnie ich do siebie, chemia między nimi jest wyczuwalna i dosłownie bucha jak wulkan z każdej kolejnej strony. Bardzo podobał mi się nietuzinkowy temat na fabułę, jaki tutaj wykreowała autorka. Po przeczytaniu tylu romansów nie spotkałam się nigdy dotąd z tak pomysłową akcją i przede wszystkim z tak rzadko spotykanym humorem i dystansem do siebie bohaterów. Ich kreacja jest dla mnie mistrzostwem świata. Zarówno postać męska i kobieca są wspaniałymi przykładami idealnych bohaterów książkowych, za których trzyma się kciuki i dopinguje aby dotrwali do końca mety, gdzie czeka na nich szczęście. (Tak, romantyczna dusza to ja !) Jak dotąd nie czytałam książek autorki, więc nie mogę odnieść i porównać z serią Stage Dive, ale ta seria, a właściwie zapowiedź tej serii jest dla mnie wspaniałym początkiem mojego uwielbienia dla autorki i tego co tworzy. Akcja bardzo wartka, zabawna i przede wszystkim jak już wcześniej wspomniałam inna. Pomysłowa i nie pisana na jedno kopyto jak to coraz częściej się zdarza. Zdecydowanie na jeden wolny wieczór, czyta się bardzo płynnie i naprawdę nie chce się jej odkładać. Zdecydowanie polecam zarówno romantyczce, jak i lubiącej humor i charakterne kobiety. Polecam, bo książka jest niesamowitą lekturą, która zauroczy niejednego czytelnika. Bo kto nie lubi badboya z gołębim sercem ?
Szczegóły książki
- Tytuł oryginału:
- Dirty (Dive Bar #1)
- Tłumaczenie:
- Wojciech Białas
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-5368-8, 9788328353688
- Data wydania książki drukowanej :
- 2019-08-05
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-5369-5, 9788328353695
- Data wydania ebooka :
- 2019-08-05 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-283-8626-6, 9788328386266
- Data wydania audiobooka :
- 2021-08-24 Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 88985
- Rozmiar pliku Pdf:
- 1.8MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.2MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 7.1MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 529.3MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF »
- Zgłoś erratę
- Serie wydawnicze: Dive Bar
Editio Red - inne książki
-
Nowość Promocja
Księżniczka Montenaro, Madison Wentworth, zna swoją przyszłość. Poślubi Aarona Howarda, księcia Lunarii, który dzięki temu związkowi zasiądzie na tronie. Jednak formalnie to nie on powinien przejąć władzę. Aaron ma bowiem starszego brata, Luke’a, czarną owcę w rodzinie. Gdy ten niespodziewanie pojawia się w królestwie Lunarii, jest jasne, że przynosi ze sobą kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 23 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
23.45 zł
46.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Kto i dlaczego zdecydował się na uprowadzenie striptizerek? A może ktoś celowo miesza w śledztwie? Co ukrywa Christian? Alice, mimo własnych problemów i prześladujących ją traum, robi wszystko, by rozwiązać zagadkę. Kilka złych decyzji sprawia, że żyjąca dotąd zgodnie z prawem policjantka zostaje wciągnięta w narkotykowy biznes. Okazuje się, że Alice świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości, a członkowie Malbatu, tajemniczej organizacji stworzonej na wzór rodziny, stają się jej coraz bliżsi.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Po serii trzęsień ziemi i ataku piekielnych istot świat, jaki jego mieszkańcy dotąd znali, przestaje istnieć. Błąkająca się wśród zgliszczy dwudziestoletnia Sienna pragnie dotrzeć do Meksyku, gdzie podobno można jeszcze w miarę spokojnie żyć. Po drodze na południe zatrzymuje się w Los Angeles, by spotkać się z bratem. Okazuje się, że w Mieście Aniołów anioły nikomu nie pomagają, a największym zagrożeniem są nie owiane złą sławą demony i ich ogary, ale ludzie. Przed śmiercią z rąk jednego z nich dziewczynę ratuje… białowłosy demon imieniem Ezmodael.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.50 zł
49.00 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Miłość jest jedną z najpotężniejszych rzeczy na świecie. W imię miłości człowiek jest w stanie zrobić wszystko, nawet przekroczyć swoje własne granice moralne.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 22 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
22.45 zł
44.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Shelby Thompson, urocza nerdka, wychowywała się w Charlotte. Twierdziła, że przyjechała do Bootleg Springs, aby zebrać materiały do napisania rozprawy doktorskiej z socjologii. Potrzebowała mieszkania. Z pomocą przyszła Scarlett Bodine i zakwaterowała ją w chatce nad jeziorem. Tej samej, w której mieszkał Jonah. Sytuacja stała się niezręczna, gdyż Shelby przyjechała do miasteczka nie tylko z powodu doktoratu. A dodatkową komplikacją był sam Jonah, a raczej to, jak bardzo ten seksowny i przystojny mężczyzna podobał się Shelby.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.50 zł
49.00 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Ryan Blake zamiast policji wezwał lekarza, bo śliczna dziewczyna podczas próby włamania mocno się pokaleczyła. To było bardzo nie w jego stylu. W końcu ten bogaty i szanowany biznesmen nie poddawał się emocjom ani porywom uczuć. Sensem jego życia była praca, a nie pomaganie przypadkowym dziewczynom czy zwierzętom. Jednak Addie przykuła jego uwagę. W Nowym Jorku była niezwykłym zjawiskiem. Przypominała radosny kwiat słonecznika rozkwitły w środku zimy.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 22 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
22.45 zł
44.90 zł (-50%) -
Bestseller Nowość Promocja
Violet Sullivan od najmłodszych lat jest zdana tylko na siebie. Zaraz po osiągnięciu pełnoletności wyprowadza się od znienawidzonego ojca, którego złe czyny doprowadziły do rozpadu rodziny. Dziewczyna przenosi się na obrzeża Nowego Jorku, gdzie wspólnie z najlepszą przyjaciółką – Rosie – wynajmuje niewielkie, przytulne mieszkanie.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Mason miał reputację playboya. Słusznie, bo był typem faceta, który nie spotyka się dwa razy z tą samą kobietą. Przystojny, arogancki i bogaty, uważał, że stałe związki są dla frajerów. Na tę randkę w ciemno właściwie nie miał najmniejszej ochoty. Do tego dziewczyna, z którą został umówiony, spóźniła się na spotkanie. Ale kiedy w końcu się zjawiła, zauważył jej urodę: była naturalną blondynką o długich rzęsach i wspaniałym ciele. Dostrzegł od razu, że wzbudził jej zainteresowanie. I wyjątkowo spodobała mu się jej bezpośredniość i zadziorność. Zapragnął jej. To, że Bee go odrzuciła, było dla Masona porażką, której nie mógł znieść. Postanowił, że zdobędzie Bee, udowodni jej, że popełniła błąd, a potem… po prostu ją porzuci.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Snow Crawford nie jest już tą samą osobą, którą była zaledwie dwanaście miesięcy temu. Ze stłamszonej, uroczej dziewczyny zmieniła się w silną i znającą swoją wartość kobietę. I matkę. Podczas separacji bowiem jej życie po raz kolejny wywróciło się do góry nogami. I nie było w nim miejsca dla despotycznego dupka, którym był jej mąż.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 23 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
23.45 zł
46.90 zł (-50%) -
Promocja
Chwila zapomnienia i kilka złamanych zasad zwykle nie zwiastują niczego dobrego, ale Destiny Joyce zupełnie się nie spodziewała, że mogą doprowadzić do katastrofy. Choć Oscar i Destiny starają się udawać, że skradziony pod osłoną nocy pocałunek nie zmienił za wiele w ich relacji, to wzajemna nienawiść przemieniła się w sympatię. Miłość jednak jest krucha, a ludzkie serce zbyt naiwne. Destiny zakochuje się w Oscarze, a tym samym staje się ślepa na jego kłamstwa, które mogą wyjść na jaw w każdej chwili. Wrogowie próbują to wykorzystać przeciwko nim, bo chociaż uczucia kochanków są szczere, to wciąż skrywane tajemnice nieustannie stają im na drodze, a Oscar obawia się, że Destiny nie będzie potrafiła mu wybaczyć.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.95 zł
49.90 zł (-50%)
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@ebookpoint.pl
Książka drukowana
Oceny i opinie klientów: Dirty. Dive Bar Kylie Scott (4) Weryfikacja opinii następuje na podstawie historii zamowień na koncie Użytkownika umiejszczającego opinię.
(3)
(1)
(0)
(0)
(0)
(0)
więcej opinii