Poezja
Książki, ebooki, audiobooki z kategorii: Poezja dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski *** (Ach, jak ogłusza to wszystko) Ach, jak ogłusza to wszystko: to drzewo, które przygważdża nieboskłon do ziemi pachnącej wiosną, której jeszcze nie ma, choć się przyczaja pąkami lepkiemi szepcząc liściami, których jeszcze nie ma, ta wielka rzeka, nabrzmiała przeczuciem, które roztapia powłokę ... Jerzy Kami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Do Krzysztofa Baczyńskiego albo elegia nocy zimowej Mieszkam na szczycie wiatru. Białe chaty śnieżyc trą językiem o szyby i kły lśniące szczerzą. A jak słoneczny zegar cień odmierza księżyc kołując jednostajnie w gwiazdozbiorach zwierząt. Dokąd jeszcze? To noc jak krew krzepnie na szybach i martwe oczekiwanie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Ja, smutnej ziemi syn Ja, smutnej ziemi syn, co taka piękna przeszłością serca, a tak martwa dzisiaj, w ciemnościach czuwam, kładąc niby piętna swe skąpe słowa. Gwiazdą w norze lisiej świecę i baczę, by mnie nikt nie dostrzegł obojętnego dniom ich i rozpaczy. Twój duch, ojczyzno, jeno cienie chłoszcze i wśród
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Kołysanka podziemna Ja nie umarłem, jeno jestem tam, gdzie wzdycha wilgoć ciemnych zakamarków, i kołysankę śpiącym ziarnom gram źródło podskórne jest moją fujarką; ja nie umarłem, jeno jestem mgłą, którą uskrzydlę, na niebo poniosę, rozwinę w obłok i posieję rosę, a krety niechaj w ziemnym futrze śpią Niech
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Popiół Cóż, żeś większy od ciszy, która w tobie narasta, że gdy zechcesz, podpalisz ją słowem, i jak drzewo, co w cieniu kryje ludzi i miasta, buchniesz w niebo płomieniem jodłowym? Lecz czym jesteś naprawdę? Krótkotrwałym płomieniem, echem wspomnień, wypaloną wiosną. G... Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski U
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski *** (Rośniesz, nocy kamienna) Rośniesz, nocy kamienna, i coraz mi ciężej przedzierać się przez cienie w zakamarkach grozy. Wiatry maski bezgwiezdne dmą w spróchniały księżyc, tynk się sypie i bielmem kałuże zachodzą. Nad brzegami epoki jak nad wyschłą studnią zatrzymam się. Podziemne jękną wodopoje. Chciałe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Wiersze grudniowe 1 Znam was dobrze. Jesteście jak ślepe pociągi nie wiedzące, gdzie się kończy tor; własne życie mijacie jak skoszone łąki, wokół których dymi czarny torf. Nie dosięgnąć wam nocy. Przerośnie was nasyp i pogrąży czarne struny szyn, kiedy, krusząc milczenie, na zwęglone lasy z nieba gwiezdny po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wergiliusz Eneida tłum. Tadeusz Karyłowski ISBN 978-83-288-5332-4 Księga I Broń i męża opiewam, co z Troi wybrzeża Do Italii, gnan losem, pierwszy na brzeg zmierza Lawiński, po mórz głębi i lądach pędzony Mocą niebian, pamiętny gniew znosząc Junony; Wiele też w boju cierpiał, nim dźwignął mur miasta I bogi wniósł do Lacjum, skąd plemię uras
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wesele w maju Jestem panna młoda, Śliczna ma uroda, Ubierają mnie drużeczki, Każda kwiatków doda. Te jedne we włosy, Pełne bujnej rosy, Uplatają mi w wianeczek, Modry, jak niebiosy. Te drugie do rączki, Same świeże pączki, Same bratki i stokrocie Z tej kwiecistej łączki. Te trzecie się w wieńce Wiją po sukience, Same
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wesoły Janek Czemu sobie nie mam śpiewać, Kiedy w sercu tak wesoło? Co się chmurzyć, czego ziewać, Gdy tak cudny świat wokoło: Hejże ha! piosnko ma! Ranny wietrzyk tobie gra! Pluszcze rybka w modrej wodzie, Bo słoneczko jasne czuje, Ptaszek cieszy się pogodzie, A ja sobie wyśpiewuję: Hejże ha! piosnko ma! Modra rzeczka t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wianki A ta modra rzeka Ogniami się pali; Wesoła drużyna Płynie po jej fali. Wesoła drużyna Chwyta kwietne wieńce, Co je zaplatały Tych panienek ręce. Na wysokim brzegu Panieneczka stała, Modremi oczkami Na wianek patrzała. Płyńże, mój wianeczku, Po tej bystrej fali, Póki się ten ogień Świętojański pali. Płyńże, mój
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wieczorny pacierz Zaszło już słonko Wśród złotych zórz, Klęknij, dziecinko, I rączki złóż. I pod blaskami Tych jasnych gwiazd Módl się o spokój Dla naszych gniazd. Módl się za kwiaty Rodzinnych pól, Za tych, co płaczą I cierpią ból Módl się, byś urósł I nabrał sił I braciom-ludziom Byś miły był! Módl... Maria Konopn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wieczór w lesie W cichą noc, w cichą noc, Strzeże dziatki Boża moc! Jasna gwiazda, niebios oko, Na lazurach lśni wysoko Tam nad lasem hen I w okienko nasze świeci, Błogosławi dobre dzieci, Aż je w srebrnej nocy ciszę Anioł Boży ukołysze W błogi, błogi sen. Cichy las, cichy las, W ten wiosenny miły czas! Jasny księżyc niebem p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Poematy zazdrosne Wieczory Wieczory moje, minione wieczory, Widmem pierścieni złotych i bransolet Zdobiące sosen pordzewiałe kory I brzóz biel nikłą! Szkarłat i fiolet Snem powikłanym znoją się na chmurach, Nim się chmur brzegi mgłą zieleni omszą I w dym zszarzeją w spalonych lazurach. Głębina parku staje się znajomszą Nozdrzo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (Chcąc wyjechać do Austrii) Chcąc wyjechać do Austrii a może i nie chcąc, wybrałem się pociągiem aż do Jarocina, ale przespałem Jarocin, wysiadłem cokolwiek dalej, wschodziło właśnie słońce, siąpił właśnie deszcz. Jakaś mała miejscowość; łaziłem po pustych torach w czarnym płaszczu, jak gdybym przynosił tu dżumę. Lec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** [Coś w zębach] Coś w zębach. Twarde. Wypluć, czy rozgryźć? Rozgryzam. I? Opłaciło się. Pieprz, chyba z kiełbasy. Leciutka rozkosz, ogieniek błądzący chwilę po języku (wierszyk). Ostr... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Czternasty Papież Jan Paweł II dokonuje koronacji dwóch kopii Matek Boskich na potrzeby Miejsca, w którym się był urodził ten to właśnie cud obie kopie post factum celebrować będą. Prawdziwe Matki Boskie po okolicznych wsiach szlachetne współzawodnictwo podejmą z kopiami, cudów wydatnie p... Adam Wiedemann ur. 24 grudn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (dlaczego już czwarty raz) dlaczego już czwarty raz przechodzę tędy sam i nie mam pojęcia kto mógłby tu ze mną iść a może tędy nikt nie chodzi i każdy by mnie wyśmiał gdybym mu zaproponował tego rodzaju skrót a dobry rozdokazywany Bóg zawczasu ... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Dobre maniery Jesteśmy wszyscy zbyt uprzejmi Gdybyśmy byli mniej mniej byśmy się krzywdzili Wciąż tylko mniej i mniej Dlaczego cię tak mało? Coś ci przecież zawdzięczam To moje niedopatrzenie Wygłupiam się (za dużo gości na tej imprezie) Już się nie mogę obud... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (Dopiero pod prysznicem) Dopiero pod prysznicem w upiornie pustej (zalanej światłem jarzeniówek) wspólnej łazience uzyskałem pewność, że należało ten dzień zakończyć rozmową po francusku z tym chłopakiem kaleką, który swoim zjawieniem się w kuchni zakłócił nam cowieczorne liczenie pieniędzy i przeciąganą w nieskończon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Drugi Znowu się zaczął sierpień. W pociągach przestali się w ogóle pokazywać konduktorzy. Jadę w pustym wagonie. Z mapy połączeń kolejowych ktoś wydrapał wszystkie większe miasta. Polska bez Krakowa, bez Warszawy, bez Śląska, ta sama co za oknem. Jest trasa którą jadę... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Dwudziesty Oo mój pęcherz! Musiałem sobie przeziębić pęcherz. I zaraz wystawiony na wszelkie upokorzenia idę, co chwila w groteskowych skurczach. Gdzie się podziać z tym moim moczem? Skąd w ludziach tyle nienawiści? Naukowcy ustalili, że zawartość przewodu pokarm... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Dwudziesty ósmy dla Paszczaka Ile tragicznych wydarzeń! Wśród niejasnych okoliczności Stary Carrington uśmiercił Araba Ahmeda. Kryształ właśnie się dowiedziała, robi mężowi awanturę, Po czym spada ze schodów i szczęśliwie rodzi córeczkę. W tę z kolei (na planie metafizycznym) natychmiast wciela się Przy... Adam Wiedem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Dwudziesty siódmy Ostatni wtorek sierpnia. Prezydent Lech Wałęsa Zdecydował się wpuścić na dziedziniec Belwederu Tłum emerytów wznoszących uwłaczające Prezydentowi okrzyki Domagających się swoich praw czyli swoich pieniędzy. Prezydent skierował do zebranych następujące słowa:... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najwa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk I love noises od kominów Muzeum Narodowego odbija się światło zachodzącego słońca chmury płyną po niebie płyną na południe czerwone pręgi na kominach zapalają się i gasną zapalają się i gasną coraz szybciej bo chmury płyną coraz szybciej a słońca coraz mniej więc z c... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk I TO MA BYĆ DESZCZ? I TO MA BYĆ DESZCZ? (woła życie) Kto w ogóle wymyślił ten miesiąc: marzec. *Brak ci jeszcze czego?* Zofia Nałkowska od rana się martwi oswoje drugie ucho (pierwsze już się nie liczy). Jeszcze chwila i nic. Nic... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005)
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Jabłko Zrobiło się zimno Ciepłą kurtkę wyciągnąć trza z szafy Ciepłą miłością otulić pożądanie drżące o swoją autonomię Ciepłym tłustym sosem napełnić pusty kościół ciała Ciepłym Brahmsem uszy Ostry szron gdzie nie spojrzeć Ale z ciałem w puchu z miłością w s... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Język Tak, bardzo lubię trzymać stopy na maszynie do pisania. Nieważne jak to robię, nie chce mi się wam teraz wyjaśniać; miękki dotyk tych wszystkich małych klawiszy koi mój zawieszony na drugim końcu ciała umysł coś jak stukot kołowrotka, który przywracał jaki taki porządek ... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Naj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** [ Już pan nie żyje] Już pan nie żyje powiedział. Już pan nie żyje, panie Wiedemann. Czekał na moją reakcję. Przyjąłem to w milczeniu. Gdybym ja tu nie siedział, już by się panu ktoś wpakował w drzwi. I po panu. Przyznałem mu rację i sobie pomyślałem, no więc dobrze, nie żyję, trzeba to wykorzystać najlepiej jak.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Ktoś mówi do mnie Marcinowi Świetlickiemu Umarłam w pierwszym roku denominacji nigdy się nie nauczyłam tych nowych pieniędzy Zresztą po co Wszystko mi kupowali Miałam taką ambicję Teraz już mi niczego nie wypada się uczyć mam wszystko elegancko i chyba za darmo wiem cz... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważnie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Małość kaczka się tapla rower się telepie tężeje piach trzęsą się meble w rozgrzanej przyczepie cień się powiększa na trawie przy sklepie grążąc dzieciaki pogrążone w grach kręcą się tryby na moim przegubie przy budach psy gdy kocim wzrokiem łapię wciąż i gubię ptaki niezgrane jak na wiecznej próbie Vingt reg... Adam Wie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Małż żałobny *to? chwasty?* (skąd wiedziałaś? nie było ich rok temu?) to wygląda jak las, monstrualnie zmniejszony, ale nie stawia oporu, grube pnie, puste w środku, jeden but mam już pełen ziemi, tej ziemi z cmentarza, *pewnie już... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (200
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (Na ławce leży gazeta) Na ławce leży gazeta Z pewnością jest mokra Jest mokra Znowu sport Ciemno Z trudem odczytuję kolejne wyrazy Wyrazy Słowa Czyjeś słowa których nikt już nie będzie chciał czytać Zmęczyło się serce śpiewa chora śmierteln... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996),
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (nawet nie tyle myśli) nawet nie tyle myśli, co wklęśnięcia (gniazda) domy schadzek, czy raczej domy nieprzytomnych spojrzeń, które za drugim razem są już zupełnie ślepe Bruxelles, 2... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (nie nawykła mi dusza) nie nawykła mi dusza z Szatanem wojować nie nawykła też z Bogiem nawet i rozmawiać cóż ja z duszą poradzę gdy mi ciało zlegnie gdzie ona mnie za rękę ciągnąca pobiegnie czy jej wygodne nieba rozkosze statyczne czy też piekła wybierze bole dynamiczne a może mnie pochłonie iżby mną się stała a moż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (nie śmiej się ze mnie) do F. nie śmiej się ze mnie. gdzie się kończy świat tam się zaczyna Nowe Życie. nikt nie ufa już śmierci. nikomu już nie ma potrzeby ufać. to co mówimy jest już bardzo stare.... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk oceany nareszcie w WORECZKU z piernikami samotny biały wafel wygląda jak etykieta choć nie o piernikach o sobie tylko mówi i ja też nie o nich i nawet nie o sobie *oceany mają* SZCZĘŚCIE zjechało po paznokciu w dół i będę musiał uciąć je albo h... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996),
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Piętnasty *Jasiu w Gliwicach, ja w Ostrowie Wielkopolskim* *O tej samej godzinie wsiadamy do pociągu.* Zresztą wcale nie wsiadam, wymyślam sobie tylko To zdanie (jego rytm) z zamiłowania do wszelkich jednoczesności Ale tu nagle jakieś szaleństwo. Na wszystkie perony Powjeżdżały pociągi do albo... Adam Wiedemann ur. 24 g
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Pliszka Miłoszowi Łuczyńskiemu Odkąd nastały lekcje, zrobiło się lepiej: z okna tego pokoju jest widok na rzekę: siedzę na parapecie, myślę po angielsku, w moich zmrużonych rzęsach trzęsie się pudło zmierzchu. Popiół od papierosa turla się po dachówkach: świat si... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Pożegnania Przedwczoraj po śniadaniu, na ziemi niemieckiej, postanowiłem się ogolić, wyjąłem z plecaka maszynkę i mydło, będące aktualnie kością niezgody między mną i Beatą Zużewicz, i ręcznik, i poszedłem w to miejsce, gdzie za drobną sumę można było zakupić 10 rodzajów prezerwatyw, a starzy niemieccy generałowie odlewa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk pozytyw z Przeczna o słodka ważność niektórych cierpkich nieszczęść słodka bezpłatność i słodka transakcyjność którą gorszymy się słodząc niecierpliwie gorycz Kraków, 27 października ... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010),
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (Rafał miał rację) Rafał miał rację: telefony na Podgórzu są do niczego i świat się znowu skurczył: jest teraz garstką rodzynek, z których wybieram najlepsze sztuki. I czy to takie pewne, że nastąpi coś więcej? Czy to w ogóle możliwe? Niczeg... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996),
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Sądząc z rozmiarów gdy coraz więcej świetlnych tablic informuje o obiektywnych zmianach robisz się równie szczery jak one (jak można tak mało cierpieć?) gdy czas w którym żyjemy wydał się przez moment kawałkiem mięsa w zupie (jak można nie... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalip
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Sestina (IV) tylko więźniowie (Szymborska) przybyłem tu lecz nie zaznałem spodziewanej czystości wiadomo autobusy dworcowe ubikacje jakie to wywołuje pragnienia cały świat nakierowuje się na to jedno dla czego zostawia się wszystko inne nawet gdy podróż sama zda się jedynym celem podróży cóż dorówna czystości jaką
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Sonet dla Marty Wojdak nawet król, dajmy na to, nie wie co nas czeka (ślepy jest ten co włada, bo ciemnością włada) więc skąd ja miałbym wiedzieć, może mam halucynacje, dziś, na przykład, słyszałem jakieś bulgotanie przez okno, potem łomot na korytarzu, smród spalonego mleka, teraz znów t... Adam Wiedemann ur. 24 grud
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Świeże kwiaty Igor Strawiński napisał już tę piosenkę o sowie i kotku My wiemy: nic już więcej nie napisze On jednak zamyśla kwartet i symfonię (swoim zwyczajem nie słyszy ich toteż nie istnieją Nawet tam) a tymczasem jest wożony do miejsc gdzie był młody i gdzie nap... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Transmisja ja tutaj a tam tristan konający leży izoldy wyczekuje no i się doczeka potem umrze i dobrze ile by to w końcu miało trwać i tak przecież przedtem będą wyć z rozkoszy ja sam oni we dwoje chwytliwymi gardłami tak się czepia... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (20
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Trzydziesty Ząb mi wyrwali. Czytam co popadnie i biorę czopki na bólu wygnanie; *(zza ściany ognia rozległ się śpiew)*, na co we mnie: *ZARĄBAĆ te śpiewaczki w ścianie* Wcale nie z bólu. Ból właśnie przechodzi, zresztą dość śmieszny wśród ze świata wieści (zresztą największy... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** [Tyle było śniegu] Tyle było śniegu dzieci tyle radości miały a teraz w ziemię wsiąknął po trochu śnieg cały Dzisiaj jest właśnie niedziela dzieci pójdą do kościoła właśnie po takiej ziemi jaka się Panu Bogu podoba Kopiec J. Piłsudskiego czeka aż ktoś go odnowi cóż z tego skoro sam Pan Bóg znęca się nad ... Adam Wied
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** [Ulica Krupnicza] Ulica Krupnicza, moja dobra koleżanka z pierwszego roku, już prawie przestaje wzruszać, już mnie nic nie wciąga pod dwunastkę, chyba już nie mam ochoty popróbować, czy drzwi się nadal tak ciężko otwierają, może jedynie na widok skrzynki na lis... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (Uwaga!) Uwaga! Już za dziesięć pierwsza (a więc jednak przed) zdecydowałem się zejść na dół, z pustymi rękami, niezbyt pewny, czy robię dobrze, niezbyt pewny, co właściwie robię. Więc kiedy tam zajrzałem i było zupełnie ciemno, zacząłem natychmiast (żeby mnie nie wciągnęło) udawać że być może jestem kimś innym i chod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Venus pobudzona przez Tycjana dla Jarka Górnickiego i Pawła Borowca i gdzie ta toaletka, przy której siadywałam (mów dalej, opowiadaj) pamiętasz? mnie tam wtedy nie było, rzucali kamieniami (skąd brali tyle kamieni?) piliśmy tylk... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (200
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Wiersz po nieprzespanej nocy po prostu myśli się wierszem kiedy wsiadam na rower w wyrazistym świetle poranka wydaje mi się że gdybym tak cały dzień jeździł to nawet i przed sennością udałoby się zbiec dosłownie jak na skrzydłach nie widzę tych wszystkich znaków choć reaguję na nie co też mnie za... Adam Wiedemann ur. 2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Wiersz interwencyjny znowu jest wojna znowu są wiersze o wojnie i nawet śni mi się wojna więc prawie już wiem jak to jest zginęły mi nożyczki ten cholera miłosz otwierał wczoraj wino zawsze tak jest wystarczy moment mojej nieuwagi i teraz ni... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Wiersz Johna Cage'a, przyśniony Robimy się coraz paskudniejsi. Krzyż, na którym zwykle wieszałeś swój sweter, teraz w centrum uwagi. Owinął się właśnie wokół tego, co skrywa szary albo czarny i śliski materiał twoich *myśli* (?). Z... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (Wsiadłem) Wsiadłem. W przedziale siedział tylko jeden facet i spał, lecz gdy wkładałem plecak na bagażnik, obudził się i stopy w brunatnych skarpetach położył na siedzeniu, które ja zająłem, żeby się na nim zaraz ułożyć i zasnąć; teraz nieodwołalnie będzie je t... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** [wszyscy mówią] wszyscy mówią że im się nie chce mnie też się teraz nie chce mówię sobie mówię Jarkowi chodzę siadam gdzieś daleko leje jest lato wolę to skrzypce bzyczą leżymy na pryczy brzydzisz się mną we śnie teraz już nie pamiętasz deszcz kapie więc... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk zbyt niska jakość umysłu żeby powiedzieć prawdę zbyt niska jakość umysłu żeby powiedzieć prawdę bezruch, nie ma się o co zaczepić, żaden powiew nie poruszy tych gałęzi, żadna twarz nie pokaże się w tych oknach, czasem ptak przeleci ale i tak bezruch, coś ciężkiego w żołądku i jeszcze to co położyło się koło mnie w czarnej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oliver Goldsmith Wieś opuszczona tłum. Ludwik Kamiński ISBN 978-83-288-2250-4 Wstęp Autor tego dzieła JP. Goldsmith, urodził się w Irlandyi r. 1729. W młodym wieku zwiedził obce kraie, gdzie w ustawicznym walcząc niedostatku, geniusz iego pokazał się wyższym nad wszelkie dolegliwości. Tam on uczuł te liczne prawdy, których za powrotem do oyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju Ama Moja tygrysica błękitnooka, na hebanowem łożu wyciągnięta, jedwab kaszmirski otula ją śni. Szemrzą strumyki wśród araukaryj. Kazałem do marmurowej sali wpuścić lwa olbrzymiego z gór Atlasu. Wsunął się niemy z piorunami w ślepiach. Obszedł mnie wkrąg, nie racząc spozierać. Zwarłem drzwi na łańcuch i z mirado
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Anamnezis Kwiaty pną się tęczowe wśród kościołów milczących rosa w czarach się zbiera kryształowych i lśniących. Na szafirów ocean księżyc złoty wypłynął, jęk się ozwał derkacza i za lasem gdzieś ginął. Grają chóry aniołów nie, to w sennych szuwarach korowody mar płyną niosą ciało na marach. I wstecz za się spo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Auto-da-fe Przyjaźń mi zdradnie ręce związała, gdym je wyciągał w górę do nieba. Ojczyzna plwocią mnie obryzgała, gdym ją nakarmiał z wina i chleba. Miłość poranna w pustkę wywiodła, z twarzą słoneczną Pani alkierza; a miłość Święta bok mi przebodła, i do miejskiego ciśnie pręgierza; a miłość Gw... Tadeusz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Baśń Śpią wierzchołki gór w fioletowej mgle tajemniczy bór ukołysał mnie i przytulił mnie usynowił mnie i do siedmiu cór powiódł w białej mgle. Błyszczy zamek szklanny na czarnym ostrowie a kwitną dziewanny i maków pąsowie Na bawolim zagrał rogu siwy groźny Bór wypłynęło na jezioro siedm królewskich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Białe róże krwi Białe róże krwi Białe róże krwi rosną przy mej celi a dokoła bór w swych upiornych snach. Kiedy zimna noc jako czarny ptak na wierzchołkach gór zostrzy krwawy dziób dwie siostrzyczki me ach, dwie obłąkane z lśniącemi oczyma, jak zaklęte skarby i słucham piosenek i drżą srebrne rosy odmykam ok
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Bojan Patrz, mój synu kry płyną wśród bezbrzeżnej rzeki nad nią drzewa z gałęzi obcięte kaleki. Patrz, mój synu nie wody szumią, lecz pacierze nie kry płyną lecz z sztandarów obdarci rycerze. Nie kamienie ale maski tam grabarzy nie jodłowych lasów drżenie lecz śpiew budzonych pod ziemią cmentarzy. Nie sierp
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Czarne Xięstwo Pną się we mnie czarne kwiaty złote kwiaty, krwawe kwiaty. Nim Adonai przeklął Kainowe plemię wirowały już te światy w ogniach Mocy i Tronów i z kryształowych dzwonów płynęły w rajskich melodyach na ziemię. Ach, moich szaleństw złowieszcze bachmaty wichrem spadających komet uniosł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Dotknięciem wróżki) Dotknięciem wróżki mchy szmaragdowe mienią się w barwne perskie makaty. Z swych grot podziemnych wyszły różowe królewny i w perłach błyskają ich szaty. Zwiędłe tojady chylają głowę, a w aksamitach puszą się pleśnie. Iskrzy się farfor, bronz i bławaty, p... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Droga Mleczna Idę wśród gwiazd i snów mych trybularzem zimne stęgłe płanety rozżarzam w ognia kościoły. Słowiki nucą radośnie, by umrzeć w marzeń wiośnie ze swą kochanką wśród kwiatów błądzić na przełęczy światów. Płomień wybucha, szaleje nad uczuć krwawym ołtarzem, w tryumfującej pieśni konają z harfą anioły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Dusza w czyścu Umarłych cieniom i w gwiezdne kurhany, składam tę urnę przetlonych pamiątek. jakoby ciała umarłych dzieciątek. Bo duch mój z ziemskiej jasności wygnany wstecz się ogląda na rodzinne łany i nim go śnieżne pochłoną zamieci do chat się tuli, gdzie łuczyna świeci. W umarłych święto, w jęki niepowrotne, serc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Fioletowe góry) Fioletowe góry zapadają w mgły, ciemnieją lazury jakby w głębię szły. Złoty róg miesiąca sieje poblask mdły lasów wiatr nie trąca, jakby do snu szły. Potok wciąż głośniejszy rwie się jak zwierz zły smutek wciąż czarniejszy coraz gęstsze... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne Głębiny duch W żelaznych trumnach króle Tatry. Noc wicher i warczenie chmur. Noc głębia i błyskanie watry. Z topieli pełznie okrwawiony Mór. Na głębię! na głębię! na serce morza pośród gór wśród skał lodowo-śnieżnych wirują myśli jastrzębie duch rwie się do bezbrzeżnych krain. Odbijam tratwę w mrok i patr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Izis Purpurowe ciepłe słońce zapadało w morza toń, śląc w bezmiary złote gońce, co pieściły moją skroń; a ja leżę rozmarzona, zasłuchana w szmery fal w głębiach płacze, w głębiach kona miłość moja, duma, żal. Oh, te czarne skał dyamenty poszarpały stopy me płyną dni me, jak okręty, w coraz gęstszą zimną mgłę. Wtem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Jaki lekki zwinny) Jaki lekki zwinny chybki sunę przez zarośla! mój skok przesadza polany, skąpane w mgle i księżycu. Oczy migocą zielono, grzbiet się pręży, centki błyskają w zaroślach. Otom król chytrych, silnych zwierząt: ja tygrys. I widzę: siedzi pod czerwoną palmą w białej sukni z księgą indyjskiej mą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne (Jak zwiędłe liście) Jak zwiędłe liście czernią me kroki na śniegu. Noc cicha, błękitna mimo chmur. Błyskają ognie gdzieś z tamtego brzegu wśród gór. Noc cicha mimo chmur mimo zawiei. Noc twórcza. Patrzę uśmiechniony w życie i śmierć. Jam brat Amaltei, ale z niebiosów strącony. Apollo Helios Agni więcej ma du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Jesienne lasy) Jesienne lasy poczerwienione goreją w cudnym słońca zachodzie. Witam was, brzozy, graby złocone i fantastyczne ruiny w wodzie. Czemu się śmieją te jarzębiny? czemu dumają jodły zielone? czemu się krwawią klony osiny? płyną fiolety mgieł przez doliny i ja... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Kain Wyszła mi z boru w złocie warkoczy z twarzą indyjskiej Bogarodzicy w błękitnych iskrach w srebrnej przeźroczy nadksiężycowej wieszczka świątnicy Ach, rozkochały się w niej moje tęskne oczy ach, i zabrzęczał łańcuch mej ciemnicy. Jak wulkan krwawy w łonie Arymana, jak Samum, gdy się wichrami rozu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Kallypso Oh, brylantowe iskry na czarnym szafirze niebiosów oh, serca mojego łabędzie. grobowce straszą mnie, cyprysy w kirze, a jego niema, nie będzie. Lira mi pękła na grani ołtarza gdybym chciała serce wypłakać swym śpiewem. Na górach pali się wulkanów żarza, jak kiedy leżał rozbitek pod drzewem. W bron
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt (Kiedy odejdę w dal) Kiedy odejdę w dal zostanie po mnie żal daremny będzie żal, gdy płynąć muszę w dal. Lecz tak się łączy żal z moją tęsknotą w dal że patrzę w moją dal jako w bezbrzeżny żal. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące inny... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Kochankowie bogów Tam w noc gwiezdną wypłyniem! i będziem na falach marzyć nas dwoje; my Astarty zbiegając świątyń jak nurek na skałach rozdarty, zaświecim perłą bólu w lesistych koralach. Byłeś mi czarnym bóstwem, co krwi i ofiary żąda, w roztęczy lśniąc się i opalach. I Ty z Awernu przyzywałaś mary i serca dum
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Kolosseum Ruinom podobne serce moje ruinom ogromnym i bezkształtnym. Mrok otulił rany moje, po lazurowych wschodach prowadzi mię zaduma w gwiazdy. Oryonie bracie mój w purpurowem zarzewiu wulkanów czytający księgę przeznaczeń i Ty, siostro moja, Andromedo, przykuta do skał i Ty, łamiąca dłonie Kassyope
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Korsarz Żywiołem moim huragany wód. Lecz pomnę, żyłem nad brzegami rzeczki, poiły wonią mnie drobne kwiateczki i wierzb otaczał pieszczotliwy chłód. Migały rybek szybujące strzałki, jak pierś kobieca świecił piasek miałki woda szeptała: baw się ze mną, baw Wtem usłyszałem nademną w purpurze orły lecące pie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Król w Osyaku Lew się ducha we mnie sroży i rzuca się i rwie ludzi wprzód, nim się rozum obudzi. Łuną rozpaczy zażegając sioła zbiegłem, żywota nie chroniąc przed tużbą. Innego nie chcę, prócz ciszy, kościoła, fałszywcom nie chcę być swakiem, ni drużbą niechaj nas morza przedzielą i step w miejsce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Krzyż Tu znamiona światów obu: Ciemność kona, Anioł globu wchodzi z grobu. Już kry pękają w czarnej wodzie, róże mistyczne w mym ogrodzie, róże gwiazdy w sercu mem dźwięczy chór aniołów, w sercu się kruszy rdza i ołów miej łzy! miej łzy! Z ofiarnych czasz dymi się krew ach, Ojcze nasz, słyszysz ten śpiew? Przez mro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Lamentacye Szumi wicher płacze, w gałęziach jodłowych dokądże mnie wiodą bogunki żałobne? Poprzez góry, morza przez wulkanów jamy powiedziem braciszka na trójsen głęboki. W pierwszym śnie on wyśni lico ukochanej i będzie z nią płynął po złotych jeziorach; a w drugim śnie bory, pałace wysokie, miesiące c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Lucifer Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży, lecący z jękiem w dal jak głuchy dzwon północy ja w mrokach gór zapalam czerwień zorzy iskrą mych bólów, gwiazdą mej bezmocy. Ja komet król a duch się we mnie wichrzy jak pył pustyni w zwiewną piramidę ja piorun burz a od grobowca cichszy mogił swych
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Madonna Dolorosa żelazny posąg z kolcami do wewnątrz, w którym zamykano przestępcę Coś w mem sercu dziko pęka w dzwon uderza ciemna Groza i kolczata dusi ręka to Madonna Dolorosa. W snów mistycznych mym ogrodzie drga konwulsyą Lilia Roza, zamrożona lśni mimoza, a w piekielnym tortur ... Tadeusz Mi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Meduza Z grot czarnych, które rzeźbi sen i obłąkanie, z podziemi, gdzie wśród ognia żyje płaz potok łez moich w zamęcie i pianie zapada w głuche bezdźwięczne otchłanie, gdzie Bóg się wyparł nas. Zębate wieże i skaliste grody, księżyce krwawe, zatopione w mgle miraże świateł, lodowe ogrody i widm okropnych wyjące
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Minotaur Śniłem sen dziwny: żeśmy klęczeli oboje w kościelnym zmroczu lip a z rozsrebrzonych ołtarzy sypał się kwiat anielskich pełen twarzy a na powietrzu brzęczą złote roje. I klęczeliśmy przed sobą oboje i usta nasze spoiły się łzami i nie było już świata przed nami i tylko jedna świętość: serce Twoje. Pona
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz (Moja tęsknota) Moja tęsknota do niewidzialnej kochanki, jak lilia złota marznąca w zimne ranki. Lecz żaden duch z zaświatów skrzydłami nie oprzędnie oh, tyle więdnie kwiatów ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Morietur stella Godzina moja się zbliża i otaczają ciemności już wyschły źródła miłości i w płomiennej męce krzyża serce wciąż głębiej się zniża, wciąż głębiej w nim rany roździeram i żyję, by czuć, że umieram. Na fali czystym błękicie łódź moja płynie w wygnanie i widzę zorzy świtanie i widzę loch mój
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne Msza żałobna Idę nad brzegiem zamarzłego morza [o Matko Święta, zmiłuj się nad nami] wydęte głuche lodowe bezdroża [o Matko Święta, zmiłuj się nad nami] z czarnych rozpadlin wylatuje śnieg i z dzikim świstem uderza na brzeg. Tu skały groźne tam oślizgłe jary kłębią się wyją na powietrzu mary; wody rzegocą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Natchnienie Na koralowych snu księżycach Ciebie me skrzypki sławią, Pani! do ciemnej schodząc mar otchłani zapalasz kwiaty na łzawnicach. Uwiędłe serce, jak dzieciątko, tulisz do piersi obłąkanej i dziwnej pieśni niewygranej bawisz nadziemną pamiątką. Już się godzina zaćmi... Tadeusz Miciński Ur. 9 listo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Noc mi rzuciła) Noc mi rzuciła swą czarną zasłonę na serce a okręt mój płynie wśród lodu. Wyskoczę na brzeg pójdę do mar swych ogrodu. Pan Jezus furtę ozwarł ma zranione czoło, lecz w oczach ironii błyskanie. Pan Jezus śmieje się i księżyc gasi. ... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Ogień Samotny siedzę przy kominka blasku, na ścianach drgają fantastyczne mary z bezdźwięcznym śmiechem w takt suchego trzasku litanii słucham dusz w łunach Ofiary. Powoli smutek objął serce senne, jak pająk muchę, w szarą swoją przędzę; smutek tak wiotki, jako mgły wiosenne, a tak bezbrzeżny, jako ludzkie nędze. Ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz O nocy cicha O nocy cicha, nocy błękitna u stóp Twych leżę, całując Cię warkoczy Twoich gąszcz aksamitna po wzgórzach gwiezdnych w niebo się pnie. Srebrzą się stawy, szumią potoki i tylko serce w płomieniu burz idę w puszcz leśnych ciemne wyroki nocy błękitna ... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Orland Szalony Kwiat purpurowy marznie w lodowni w upiornych snach dusza się błąka z zarzewiem głowni, by odgnać strach. Tam na Golgoty krzyżu zawisnął skrwawiony kruk harfa gra cicho skrzydłami błysnął u Jego nóg. A więc ty dziki śmiechu zwątpienia składasz Mu łzy? lecz to kość ludzką gryzły wśród ci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju Palmy Widzę w Twych oczach ciemne morza tonie i szafir nieba, co się w nich przegląda roskosz otchłani, która śmiercią zionie ciszę bezmiarów których się pożąda. Lub mi się zdaje, że to leśne głusze w podzwrotnikowem słońcu gorejące a w głębi zimne; strojne w pióropusze tęczowych kwiatów, a od lian ginące. .
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński (Powiało na mnie morze snów) Powiało na mnie morze snów ruiny tajemnicze w sosnowych borach Anioł-nów zapala krwawe znicze. I już na głębie porwał mnie błękitnym wichrem lśnień o Matko Boża weź me dnie za jeden wieszczy dzień. A. Tyszce amar despues de la muerte. ... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Przed burzą Tak więc mi radzisz jedno zapomnienie i przyjaźń dajesz miłosiernej siostry Wiem obowiązek, przysięga, sumienie wiem i nie żądam wolę ja nóż ostry, niźli łagodne czyścowe płomienie. Już późno wróćmy. O, jak zmienne, Lenko, pogody świata wiatr chmurzyska goni i pędzi prosto patrz w Twoje okienko pod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Quemadero [była to platforma, ułożona z kamieni. Na wierzchu cztery posągi proroków, wewnątrz pustych gdzie wprowadzano osądzonych i spalano po kilku naraz w tym rodzaju babilońskiego pieca]. Sztabą przykuty do proroka, gdzie pocałunków lśnią motyle, a z ust mych płynie krwi posoka, a w uszach dźwięc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Reinkarnacya Z bram czarnych idę Babilonu, z ruin, gdzie ptastwo dzikie jęczy, w mroku się bijąc o pierś dzwonu. A ciała królów poszarpane przez widm złowieszcze wardałaki, a rzeki krwawą toczą pianę. W pałacach pustych błądzą straże łańcuchem skuli czaszkę moją, w piekielnym zanurzając warze. Abbadon cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Samobójca Biją w mą czaszkę, jak w dzwon, głuche grzmoty i krwawa ręka pisze mi przekleństwo. Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo i porzuciłem raj i zeszłem w czarne groty. I płynę w mrok i wiem, że oto zgasnę, jako pęknięte słońce. W imię Ojca, Syna! mam w sercu głaz, a tu głębina jam tułacz ale będę miał k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Santa Hermandad Enclavado pies y manos en un madero y en cruz, con tormentos inhumanos que me respondeys maranos malvados perros sin luz. Hurtado 1557. Gwoździami za ręce i nogi przybity do drewna i krzyża w nadludzkiej męczarni którą spłacicie, maurowie, niewierne psy bez świateł. Bujnie zrosz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Białe róże krwi Sen Tyś umarł? nie wiem, lecz się zbudziłem ze łzami i jeszcze grają chóry tych anielskich lutni i moje serce, jakby fala, łka mi i słyszę cicho szepcą Twoi ucznie smutni. Czytałem księgę w prześwietlonych zbożach kronikę Twoich męczarń i Twych bólów świętych wtem, jakby świat mi roztęczył się w oczach i jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Stanąć tak nad morzem) Stanąć tak nad morzem z chmur kłębami na dnie i w głąb niemą rzucać jarzące klejnoty I pod jej pałacem oprzeć skroń na murach i wyrzec się wyrzec duszy swej na wieki I żagiel rozwinąć, kiedy burza wyje i mknąć ponad góry i spadać i p... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Stoi kamień na kamieniu) Stoi kamień na kamieniu i jeszcze kamień a ty się serce, na smoka zamień. Czemu więźniu płaczesz do swej wioski wrócisz! Idź swą drogą, Panie, bo się nie zasmucisz. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju Stryga Widzę w Twych oczach zdradliwe sadzawki, kożuchem zgniłych lśniące nenufarów, potworne śmigi kręcących się żarów, roślin krwiożerczych wężowate drgawki. Lub mi się zdaje, że to są wieżyce pohańbionego kościoła, gdzie straszy i biją pięści w bronzową grobnicę i leży ksiądz martwy w blaskach złotej czaszy.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Białe róże krwi Stygmaty św. Franciszka O wzgardź mną Panie, bom niegodny Ciebie lecz w piersi mojej słyszę harfy granie i ręce moje wyciągam w zaranie ku Tobie. Uderza na mnie blask Mocy i Tronów gwiazdy mi grają wśród wieczornych dzwonów na niebie krwawe błyskają purpury Twoich tajemnic otchłanie i góry. A duchy z twar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Templaryusz Na ciemnem morzu wicher rozpaczy szarpie i targa żagiel tułaczy. Płynę bez steru, płynę bez wiosła oby mię prędzej burza rozniosła! Ja rycerz dumny świętego Grala [duch mój się dotąd ogniami spala] Różany ogród bożych tajemnic [dziś uroczysko mogilnych ciemnic] Ja com Chrystusa wynosił z gr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Wampir Modlą się duchy ciemnych wód modli się serce krwawe. W wnętrznościach mogił szlocha lud i szlocha serce krwawe. Armat śpiżowych tętni grzmot i tętni serce krwawe. Bagnety pełzną pjanych rot i pełznie serce krwawe. Zadrgały mruki rżniętych miast zadrgało serce krwawe. Wampiry g... Tadeusz Miciński Ur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne Widma Płyną z mogił duchy białe, jak męczonych ofiar dym i swe szpony zlodowiałe zatapiają w sercu mym. I powstaje niepożyta rozoranej ziemi moc wicher świszcze, wicher zgrzyta, to upiorów sądna noc. Kto jesteście biali króle co szeptacie w sercu mem? wyją bomby, świszczą kule i z reduty płynie dym. Jak t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Wilia Memu Ojcu. On do mnie pisał list mój synuś mały! patrząc się w księżyc na szrężodze szyby pisał mi rączką, że już nadleciały aniołki Pan Jezus przyjdzie łowią ryby złote lśnią gwiazdki niech mój Tatuś wraca Mama jest chora Tatuś caca mój Tatuś dusia Lecz pewno wstrzymały chmury ten list, lub Anioł bi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Witeź Włast Wśród nocy głuchej zagrał dzwon, nikt nie wie skąd przychodzi on kościół zamknięty, proboszcz w śnie a cóż tam w mroku leci mknie? pogrzeb? lecz co te mary konne znaczą i jęki i śpiewy studzwonne? Zawrzyjmy drzwi i okna chat będzie to dżuma albo grad, ale upiory gonią w las sznur niewidzialny wle
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne (W mem sercu baśni) W mem sercu baśni o jutrzence i fantastyczne kwiaty szronu; w mem sercu jakby echo dzwonu; w mem sercu zakrwawione ręce grają na strunach miesiąca odwieczny ciemny hymn. Schodzę w labirynt podziemny u stóp mych morze się roztrąca. -... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt