Literatura - ebooki
Ebooki z kategorii: Literatura dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Teresa Bogusławska 17.X. Stanęli już szeregiem. Jeszcze czas. Za chwilę. Głowa pęka od myśli natłoczonych huku Jakże drogie są płyty warszawskiego bruku I jakie o tej porze dziwnie lśniące w pyle Po kamiennych kwadratach cień wieczoru kroczy Kontur płyt pamięć chłonie bezwolnie, uparcie Ot, tak by dobrze było stać tutaj na warcie W wygodnej rog
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Teresa Bogusławska Jakże tu można zasnąć? Fioletem rozbłysła dal I wieczorną purpurą zórz Hej, zasnąć już, Mrok rozsnuwa się wkoło i żal Czarna sosna wiatrem kołysana Tam, do siebie ukłonem mnie wzywa. Dziwożona upiorna, straszliwa Będzie bajki mi plotła do rana. Ot, zasnąć dzisiaj trudno: Mysz swą pracę rozpoczęła żmudną I świerszcz cyka up
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Teresa Bogusławska Ktoś Ty? Siną Ci mgłą zachodzą oczy, Po piersiach Twoich depce kat Coś Ci ciężarem serce tłoczy Ktoś Ty? Twój brat Czoło podnosisz w niemej męce, Usta Ci dziwnie drżą i dziwnym ruchem łamiesz ręce, Szepcesz. Nic ja Tam inni mrą Wokół więzienne, czarne mury, Oddechu w piersi brak Myśl gdzieś C... Teresa Bogusławska Ur. 1929
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Teresa Bogusławska Warszawie Rozciągnęła nad Tobą noc skrzydła, Rozciągnęły się mgły ponad Tobą, W burz i wichrów spętanaś wędzidła I płomienie Ci ognia ozdobą. Rozpętały nad Tobą się burze, Zaświeciły Ci łuną łez krwawą Lecz Tyś wyższa, Tyś wzrosła ku górze, O, męczeńska! O, święta Warszawo! Gdy Ci grały szatańsko szrapnele, Gdy Ci bomby pęk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Teresa Bogusławska *** (Wiozą ich często) Wiozą ich często nocą w ciemną dal bez końca, Nikt wtedy nie rozpacza i nikt nie wie o tym. Tylko księżyc zza chmury śle chyżego gońca, By w karabinach straży rozbłysnąć się złotem. Wiozą ich często nocą, gdy nikt o tym nie wie, Kiedy sen mówi matkom: Jego zwolnią wkrótce... Teresa Bogusławska Ur. 1929
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wacław Bojarski Modlitwa o koniec wojny Apokalipso siedmiokrotna, mechanizmie spraw ostatecznych, abrakadabro krwawych głodna rzeczy! Lub Ty, co je zastępujesz po trochu jakiś stary, bardzo stary Panie! Spraw, niech wreszcie wytęskniony pokój nastanie! Wytrąć już wreszcie, dobry Boże, *komukolwiek* z rąk mordercze noże! Cóż to dla Ciebie? W r
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Wyspiański Bolesław Śmiały ISBN 978-83-288-2945-9 I Siedziałem gdy to okropne zjawisko, przed którem wszyscy przysłonili oczy, wchodziło, biskup, ludu zbiegowisko; ciżba wylękła ich ku drzwiom się tłoczy, ja patrzę, bo już miałem to przezwisko Śmiały, gdy cała ta procesya kroczy lecz pocóż niosą chorągiew Anioła jakby na wal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Dante Alighieri Czyściec tłum. Julian Korsak Pieśń I (Wstęp. Katon. Przygotowania. Wejście.) Do żeglowania przez weselsze wody Zwraca ster łódka mego genijusza, Straszne za sobą zostawiając brody. Chcę śpiewać drugie królestwo, gdzie dusza Czyści się z grzechu przed swym wniebowzięciem. Zmartwychwstań, pełna poezyjo życia! O święte Muzy! go
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Raj tłum. Julian Korsak Pieśń I (Inwokacja. Siódmy poranek. Wzlot ku niebu. Pouczenie o wszechświecie) Cześć, chwała Tego, który świat porusza, Nierówny rzuca blask w kole stworzenia; Byłem ja w niebie, gdzie się rozpromienia Blask ten najwięcej i widziałem rzeczy, Których kto schodzi stamtąd nie powiada Bo na to słowa nie ma głos człowieczy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Dante Alighieri Boska Komedia Wstęp Julian Korsak urodzony w 1807 r., zmarły w 1855 r., przyjaciel Mickiewicza, poeta i tłumacz, był pierwszym w piśmiennictwie polskim, który przedsięwziął pracę ogromnie trudną i szczęśliwie jej dokonał: jemu zawdzięcza piśmiennictwo polskie pierwszy całkowity przekład jednego z największych arcydzieł poezji, B
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Bajczeki Józia Dziadzio Raz maleńka Fryderyka Miała dziadzię tabetyka. A że stąpał dość niezdarnie, Dziecię pusty śmiech ogarnie. Przestań rzecze jej na to staruszek łagodnie I ja biegałem niegdyś żwawo i swobodnie, A że mi dziś chodzenie idzie jak po grudzie, To dlatego, żem w pracy żył ciężkiej i trudzie. Dobre
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Boży dzwonek Znam ja dzwoneczek, co w ranny czas Rozbrzmiewa głoskiem w pole i w las: Ludzie i ptacy, Wstańcie do pracy, Świt woła was! Znam ja dzwoneczek wieczornych zórz, Co wiosce dzwoni i wszerz i wzdłuż: Dość trudu, pracy, Ludzie i ptacy Spocznijcie już! I wyżej, wyżej, w błękitną toń Głos srebrny pły... Maria
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Dołęga-Mostowicz Bracia Dalcz i s-ka ISBN 978-83-288-2206-1 Tom pierwszy Rozdział I Od rana już czymś niedobrym pachniało w powietrzu. Szwajcar Molenda, który jeszcze pamiętał rządy samego nieboszczyka Franza, który większość z tych robotników znał od małego, patrzył spode łba, jak wsypywali się do portierni coraz gęstszymi grupk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Dołęga-Mostowicz Bracia Dalcz i s-ka ISBN 978-83-288-2205-4 Tom drugi Rozdział I Pierwszy przebłysk świadomości przyszedł po dwóch tygodniach. Zaczął się od uczucia spadania w jakąś bezdenną przepaść i ciało Pawła Dalcza sprężyło się odruchowo. Lekki ból ręki i dotyk czegoś miękkiego, co go więziło, stanowiły pierwszą chwilę przy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Ur. 29 maja 1902 w Łodzi Zm. 17 grudnia 1941 lub 2 lutego 1942 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Sonety, Żywe stronice, Rzemiosław: poezje, Sygnał z Marsa, Liść dębowy, Przemysły, Rzemiosła Polski poeta i adwokat żydowskiego pochodzenia. Właśc. Aleksander Mieczysław Bronsztejn. Syn Izaka Bronsztejna i Natalii z domu Szuman
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Ahaswer Kto jesteś, smutny przybłędo? Cień twój nad nami urasta. Owiany ciemną legendą, Runąłeś na nasze miasta. Wydany losom na pastwę, Umęczony ostatnią mordęgą, To tyżeś, wieczny Ahaswer? To tyżeś, Narodzie-Księgo? Otwórz swe serce i spojrzyj głęboko, Powiedz, czyś żywy i czysty, Czy w piersiach masz duszę Szyl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Baterja Jeżeli razem złożyć cynk i miedź z żelazem I zanurzyć do kwasu żrącego metale, Wtedy zygzakiem iskry drgną tajemne fale, Wywołane z baterji odwiecznym rozkazem. Tak samo, jeśli wyraz ułożyć z wyrazem, Zwilżyć krwią i przetopić w najszczerszym zapale I twardej poddać próbie, jak hartowne stale, Błyśni... Miecz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Ciało Naczynie nędzne i niegodne ducha, Ciało człowiecze nagie i bezbronne, Powłoko serca niepewna i krucha, Którą wysiłki zamieszkały płonne! Nieprzeliczona czyha wielość chorób Z powietrza, ognia, napoju i strawy, Jeśliś stworzone według boskich wzorów, Ciało człowiecze, jakże wzór ten słaby! Ani się ukryć, ani
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Do majstrów A jak to się, tramwajarzu, korbą kręci? A jak to się, motorniczy, włącza prąd? Hej, po szynach twa maszyna dalej pędzi, Ale dokąd, przyjacielu, ale skąd? A jak to się wątek łapie, panie majstrze? Gdy czółenko po osnowie błyska w krąg? Przy warsztacie stoję, patrzę, jak w teatrze, A ile tu kółek ząbk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Do reportera Reporterze, Węszący sensację W tłumie rojnym Na ulicy gwarnej, Lubisz spadające samoloty Kochasz katastrofy pociągów, Upaja się dech niespokojny, Pośpiech serc bijących, jak młoty, Wypadki dnia, Przeżycia miasta, Wszystko przed tobą urasta Jak niewidziane potwory Z samego dna, Wypuszczone z klatki historj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Drwale Twarde życie, twarde życie trwa, Toporami, siekierami rąbią drwa! Świstem ostrza rozłupują tęgi pień, Zachłyśnięci znojną pracą cały dzień. Wyschła gardziel, oczy krwawe, chrypły głos, Bije w korę uporczywie cios. Toporzyska, siekierzyska sieką drwa, Sypią drzazgi raz rozmachem, raz i dwa! A czasami na z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Duma o Słowackim Za porohem, hen po Dnieprze Płynie czajka w wodnym wietrze, Pluszcze fala, szepce trzcinie: A jakaż to czajka płynie? Kto na niskiej usiadł burcie, Szuka bezdna w krętym nurcie, Po niezmierzy, po roztoczy Oczy smutne sennie toczy? Tratwy spławne, huczne promy Mija obcy, nieznajomy, Z wiewem siewnym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Dzień powszedni Na zawiasach poranku do wieczornej pory, Otwarty ścieżaj, stoisz, jak wrota obory, Z której woły robocze pędzą ludzie biedni Witaj, pachnący pracą, świeży dniu powszedni! Już słońce, nad wysokim sufitem ukryte, Przez szybę, dzwoniąc, ranną składa ci wizytę, I po nocnej niewiedzy płynnych marzeń sennyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Gdynia Płyną kupieckie korabie po gęsiach morza spienionych. Na ciemnobławej powłoce ryją koryta dziobami. Skarby zasobne przywożą, zdobyte w odległych stronach, Ciężkie rzucają kotwice w prostej, głębokiej przystani. Ciżba robocza w pośpiechu, ludzie biegnący, zdyszani, Krany chwytliwe podnoszą, brzemię zdejmują lew
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Golgota Błądząc po mieście tym czarnym wieczorem, Jak nad brzegami oślepłej czeluści, Wołam cię sercem osłabłem i chorem: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? Mury kamienne stłoczyły się przy mnie, Domy nieżywe, milczące, jak groby, Może w śmiertelnym wysławi cię hymnie Parasol sztandar deszczowej żałoby? W głębi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Górny Śląsk Słoje czarnych pokładów, grube żyły kamienne, Wylęgłe w szybach mrocznej kopalni na Śląsku, Stężałe knieje leśne! paprocie tęgopienne! Torfowiska przed wiekami jeziorne i grzązkie! Tajemnicze drążone weny podziemne, Czarny antracyt słońca, łupany w korytarzach, Krany żelazne w murach wonnych i ciemnych,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Inżynier i poeta INŻYNIER: Poeto! wreszcie się zastanów, Za własną duszę pacierz zmów Już bliski szum aeroplanów Zagłusza dźwięki twoich słów. Kto zechce z tobą w górę gnać Na skrzydłach marzeń i Pegaza, Kiedy ten z glinu i z żelaza, Mój rumak nie chce w miejscu stać? Na wichrze lecę śmigłą racą, Piję ocean, łykam
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Jak pracują warsztaty Fabryka, fabryka wre, wielki obraca się krąg! Równy, miarowy stuk. Dygoce i dudni dom. Cicho rozbrzmiewa śpiew, i grają tysiące rąk, Z szelestem spieszy się pas, spływa w rozpędzie jak prom. Skłębia się, wije się nić, wypruta nocami snom, W blasku ziejących lamp rozkwita na wzorach pąk, Błąka si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Krajobraz polski Krzywa wierzba przy płocie, krzywy płot na rozstaju, Mokra zieleń w sitowiu, w sinym gaju bugaju, A przy łące jałowce, białe owce na łące, Jarzębiny, jedliny, niebo ziemią pachnące. W koleinach drożyna, wronie gniazda na drzewie, Pośród świerków ćwierkanie, modrodrzewie modrzewie Wiatrak łapie obło
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Łódź fabryczna Warkocze dymów kłębami nad Łodzią czarną płyną, Robocza kurzawa ulic w niebo uderza ofiarnie, Czeszą je w górze szczerbate grzebienie wzniosłych kominów, Wszystkie warsztaty turkocą, palą się wszystkie latarnie. W kościołach czerwonych fabryk krążą pospiesznie i gwarnie Pasy szumiące i dźwignie i dyszą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Moja mistrzyni Ani Sokrates mądry i wesoły, Ni Platon wzniosły, ni Arystoteles, Ani prorocy, ani apostoły, Ani Faust chytry, ni Mefistofeles. Ani Dant cudny, ani Heine błogi, Ani Mickiewicz wielkością wspaniały, Nie stali przy mnie na początku drogi, Którą mi burza i cisza owiały. Ale jednegom obrał przewodnika, By
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Mokre światło Mokre światło leży na ziemi W trawie, w liściach, w świeżej zieleni. Ziemią, sokiem, ziołem nabrzmiewa, Ciepłym wiatrem wzdycha do nieba. A na niebie jeziornem pływa Słońce żywe błyszcząca ryba. Złote łuski iskrzą się mokro, Pryska woda w otwarte okno! Światło chlusta... Mieczysław Braun Ur. 29 maja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Na zakończenie książki Czytelniku, jeżeliś do końca przeczytał Tę książkę, która długo i powoli rosła, Jeśli cię w niej wzruszyło słowo lub myśl wzniosła, Jeżeliś trudne strofy radośnie powitał, Wiedz: jak lichwiarz, co skrzętnie gromadzi kapitał, Zbierałem wszelką wartość, służąc ci za posła, Pragnąc, by książka s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Nowi bogowie Witajcie, nowi bogowie! witajcie nowemi czasy! Apollo przy tkackim warsztacie, Zeus w elektrowni zaklęty, Atene wielkich przemysłów, sił świeżych pełna i krasy, Hefajstos w piecach fabrycznych, Neptun pędzący okręty! Nowy Prometej górników, ogniem podziemnym objęty, Skały rozdziera torpedą, straszliwe ws
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły O budowaniu domu Gdy szpadle w piach uderzą, w twarde zwarte grudy, Śpiewaj, muzo, dom nowy! Śpiewaj przyszłe trudy! Z głębi ziemi garbatej, z pod smugi ziarnistej Wyrośnie drzewo ludzkie, pion pięter strzelisty. Wystawi bloki boków na wiatrów okręty, Korzeniem sięgnie w glebne głębne fundamenty. Rozpędem architekta i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Oda do wolności Uciska mnie łapa ciężka, jak dom, Wrastają we mnie potworne korzenie, Gdzie jest, ażeby uderzył, grom W przestrzenie, w wolne przestrzenie? Kiedy mi słówka zdejmują z warg, Kleszczami ściskają, wtłaczają do skrzyń, Nie umiem powstrzymać klątwy i skarg: O, zmoro straszliwa, zgiń! Wszystko mi jedno k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły O Mickiewiczu I Przepaść Sto lat Tak wielkim odcięci ogromem, Ale z Tobą złączeni, jak z rodzinnym domem, Tu, na ziemi tej samej, pod tem samem niebem Żyjemy Twojem słowem, jak powszednim chlebem. Tacy sami jesteśmy, choć tak bardzo inni: Bardziej chłodni i obcy, ale mniej niewinni, Mniej mocni, mniej szaleni, tak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły O rodzeniu chleba, czyli o pisaniu wiersza Przy stodołach zasobnych wiatr wysoki śpiewa I od plew ziarna gęste powiewem przesiewa. W cepami bite garnce dyszą wiatru usta, Nim na chustę powietrzną sfrunie próżna łuska. Oraczu! już ci pracy twój wiatr nie przysparza: Wór pękaty na wozie ciągnie koń młynarza Nad brzeg r
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Pieśń o kuli ziemskiej Stara ziemio, bryło garbata, Porośnięta lasami, brodata, Wyłysiała na stepach, zapłakana wodami, Dokąd pędzisz pomiędzy gwiazdami? Kulo pękata, nabrzmiała Tętnicami gorącego ciała, Pulsująca drgawkami, roztańczona szeroko, Ziemio twarda, cierpliwa opoko! Czyim popchnięta oddechem Spadasz w otc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Piotr Kiedy nad brzegiem ciemnego jeziora, Które mnie głębią nęciło ogromną, Rzucałem sieci onego wieczora, Światłość ujrzałem straszną i cudowną. On śród obłoków i płomieni wieńca Stąpał po wodzie kłębiącej się wrzątkiem. Twarz moja ślady straciła rumieńca, Gwiazdy pogasły, jak przed dnia początkiem. I naglem słow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Przemysły Chwała nafcie źródlistej płynącej w cysterny, I węglom, wyciąganym z łona czarnej gleby, Młynarzowym strumieniom, siłom miłosiernym, Smugom rodnym, płodzącym zbożne gęste chleby! Chwała rzeczom, czynionym dla ludzkiej potrzeby, Maszynom, pełnym trudu, pilnej pracy wiernym, Tratwie spławnej, okrętom śród noc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Radjo W takiej ciszy tak ucho natężam ciekawie, Że słyszałbym głos z Litwy Jedźmy! Nikt nie woła Mickiewicz Śród zielonego suchej trawy oceanu, Jak łódź samotna, tonąc na dalekim Krymie, Mijając koralowe ostrowy burzanu, Słuchaj fali: ktoś woła na Litwie twe imię! Już iskra elektryczna niewidzialną drogą Glob o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Rzecz o poezji Jeśli nie można patrzeć obojętną twarzą, Czy płakać? łez już niema i więcej nie parzą, Nie rozczulę westchnieniem i jękiem nie zbudzę, Już westchnienia są obce i łzy wszystkie cudze. Pierś tłumi łoskot serca, ból usta zaciska, W otchłanie oddalenia spada ziemia bliska, I tylko oczy, błędną skierowane w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Wiersz z powodu przelotu nad oceanem Nad wód ogromem, nad lądami Jest mroźne szczęście samotności, Burzy się, pieni pod skrzydłami Szumny ocean wolności! Nadmorski wicher gniew przestworza Siecze nawprost i usta parzy. Nie łzy te słone krople morza, Które ściekają po twarzy Wyżej! radością krwi gorącą Nad
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Wiosną Rozkwitłe bazie, witki wiosenne, Zieleńce jasne, trawy soczyste, Brzozy wyniosłe, wysokopienne, Krzaki wilgotne, plamy srebrzyste! Gąszcze puszyste, spowite we mchy, Zapachy leśne, świerki żywiczne, Liściem leszczyny, kwieciem czeremchy W dno wzielenione wody krynicznej! Trznadle, wiwilgi, pliszki ćwierkliw.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Wisła O, spracowana szara silna robotnico, O, pluszcząca falami powszedniemi Wisło! Śniade brzegi omywasz, sprawnym służysz przemysłom Dysząca tonią modrą, pienną tajemnicą! Poorana wiosłami, kręcisz turbiny wodne, I czarna woda kipi przy młynach skrzydlatych. Na grzbiecie dźwigasz statki żaglowne, ładowne, I krętą w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Wspomnienie o Żeromskim W kawiarni, przy stoliku, w światku literackim, Gdzie drobna muza pije szklanki czarnej kawy, Pamiętam, rozmawiano kiedyś o Słowackim I powszednie złośliwie poruszano sprawy. Niespodzianie wszedł cichy, wielki i dostojny, Spojrzał ku nam milczącą, pełną troski twarzą, Ucichliśmy, jak dzieci,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Wynalazki O, tajemnicze ręce, palce niewidzialne, Obracające motory, krany, dźwignie, okręty! Pieśni powietrzne! hymny śpiewne i pochwalne, O, natchnienia, zaklęte w proste mądre sprzęty! Aparaty codziennie rodzą rzeczy zachwytne, Promienie przenikają mury, serca i domy! Holendry latające w żywiołach błękitnych, Kłęb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Zaczarowana karczma Pędzi wiater po ściernisku, krzyczy wrona w gnieździe, Spotkali się na rozstaju w czartowskim zajeździe Czapy czupryn wiater czochra, strzechy izbom ścina, Wytoczyli cztery beczki czerwonego wina! Dno w szklenicach czeskich łyska łezką-centką krwistą, Karmazynem przezroczystym i delją złocistą Hu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Zdrada Przybiegła zdyszana, krzycząc wniebogłosy, Palacz na dworcu całował białe ręce Tysiąc katastrof, szarpanych za włosy, Włóczył semafor i zabijał w męce. O, patrz, jak cierpi! płacze i rozpacza, Klęcząc, upada na ramiona szynom Lokomotywo! Kochanko palacza! Te... Mieczysław Braun Ur. 29 maja 1902 w Łodzi Zm. 1
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Ziemia marcowa Niecierpliwie smakując gorzkie zioła wiosny I pieszcząc zieleń liścia rozcieraną w ręce, Nozdrzami chłonę zapach wilgotny i ostry, A panna ziemia chodzi w zielonej sukience. Smak piersi odsłoniętych na słońce nad ranem I słone krople rosy na wzburzonej trawie Już w sadach poszły wieści, już plusn... Mi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Brühl Opowiadanie historyczne ISBN 978-83-288-2396-9 Tom II I W mieszkaniu Sułkowskiego, pod wieczór wiosennego dnia siedzieli naprzeciw siebie dwaj wszechwładni ministrowie w długiém milczeniu, jak gdyby obadwa zbadać się pragnęli a nie mogli. Od kwadransa już prawie Sułkowski ze swą pańską dumą, przechadzał się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Brühl Opowiadanie historyczne Tom I ISBN 978-83-288-2397-6 I Pięknym wieczorem jesiennym, o słońca zachodzie, ostatnie trąbki zwołujące myśliwych odzywały się w lesie z jodeł i buków starych złożonym. Szerokim gościńcem przerzynającym puszczę odwieczną, ciągnęły wielkiego dworu łowieckie oddziały, po bokach ludzie z o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Bryła lodu i kryształ Bryła lodu spłodzona z kałuży bagnistéj Gniewała się na kryształ, że był przeźroczysty. Modli się więc do słońca. Słońce zajaśniało, Szklni się bryła, ale jej coraz ubywało; I tak, chcąc los polepszyć niewczesnym kłopotem, Stajała, wsiąkła ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Brytan w obroży Niech się nikt z powierzchownej ozdoby nie sroży. Brytan z srebrno-złocistej pysznił się obroży. Zazdrościli koledzy w wieczór; patrzą rano, Aż brytana za srebrną obroż uwiązano. Pyszńże się teraz, bracie! do brytana rzekli; Gryzł łańcuch nada... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiec
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Budnik obrazek ISBN 978-83-288-2398-3 W ciągu lat dwudziestu kilku *Budnik* dożył wydań kilku i tłumaczenia na język niemiecki. Autor we własnej wiosce miał budników i mógł się ich obyczajom przypatrzeć, a malował, jak zwykle z natury. Leżało w ogóle wówczas na sercu wprowadzenie naszego własnego, rzeczywistego świata d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Burek i Janka Pójdźno, Burku! Masz tu sianka! Znasz mnie przecież! Jestem Janka Wyszłam sobie w pole sama, Bo otwarta była brama. Już nie jestem taka mała, By mnie niania pilnowała, I wodziła wciąż na pasku! Trafię nawet i do lasku, Wyjdę sama i na pole A tam bociek na stodole Zaś pod dachem to znów rada Jaskółeczka czarna si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce But w butonierce Zmarnowałem podeszwy w całodziennych spieszeniach, Teraz jestem słoneczny, siebiepewny i rad. Idę młody, genialny, trzymam ręce w kieszeniach, Stawiam kroki milowe, zamaszyste, jak świat. Nie zatrzymam się nigdzie na rozstajach, na wiorstach, Bo mnie niesie coś wiecznie, motorycznie i przed. Mi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Cafe Motto: Pan kapelmistrz zwariował widocznie Tuwim Karasiński i Verdi, i Strauss, i Bizet, Filiżanki, łyżeczki i obłęd, i chichot. Kapelmajster zziajany w skrzywionym pince-nez Jeden z całą orkiestrą walczy, jak Don Kichot. Ci się pchają! Ratunku!! Jeszcze jeden gość! Powiedzcież niech raz na klucz drz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Dedykacja] Brunonowi Jasieńskiemu genialnemu twórcy Buta w butonierce tę książkę zielonych możliwości poświęcam ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja le... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie pod Sandomierzem Zm. 17 września 1938 r.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Deszcz Motto: Oh, le bruits de la pluie Verlaine Pada deszcz. Pada deszcz. Tańczą cienie na firance Biały Pierrot, nocny wieszcz, Deklamuje lilii stance. Nocą Cśśścho Wszystko śpi Jacyś w kryzach Mrok rozpływa Wynosili coś przez drzwi Miękkie kroki wchodzą w dywan Krzywy pajac, biedny kl... Bruno Jasieńs
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Intermezzo] Czy widzieliście oczy małego, wystraszonego psa, rozgniecionego przez automobil ciężarowy, duże okrągłe śliwki, maczane w tomatach? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolne... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie pod Sandomierzem Zm. 17 wrześn
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Intermezzo] Zielone są ręce moje, i zielone są oczy moje, i zielone są rzęsy moje, jak peperment Biała nuda usiadła w kucki na czarnym dywanie i podaje mi fajkę nabitą antypiryną. A z ściany vis-a-vis łysy, wyuzdany zegar uśmiecha się do mnie z wyrazem na... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie po
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Ipecacuana Na pierwszym moim koncercie, (A może mi tylko śni się) Siedziała w trzecim rzędzie Pani w niebieskim lisie. I miała oczy wklęsłe, Takie ogromnie dalekie. I długie błękitne rzęsy. I białe, zamszowe powieki. Czytałem strofy rytmiczne. Po myślach tłukł się Skriabin. Siedziały w krzesłach damy Z welwetu
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce [Jak introdukcja] Całując owrzodzone palce syfilitycznej kochanki dobrze jest słuchać ostrego śpiewu mijających tramwajów, kiedy muzyka w sąsiednim szpitalu wariatów gra dreaming, a w kinie na vis-a-vis, onestepiąc czerwone walce pod niebem water-sky w ... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie po
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Lili nudzi się Na kuszetce, przykrytej skórą jaguara, Słomianowłosa Lili Z oczami fiołkowo-czarnymi, jak chinka, Zwinięta w kłębek czyta Maeterlincka, Cedząc przez białe zęby srebrny dym cygara. U jej nóg, na szerokiej, śniegopłatej kozie, Olbrzymi ryżobiały Saint-Bernard Napoleon W wyczekującej pozie Drzemie.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Marsz Siostrom od św. Samki Tra-ta-ta-ta-tam. Tra-ta-ta-ta-tam. Tutaj. I tu. I tu. I tam. Jeden. Siedm. Czterysta-cztery. Panie. Na głowach. Mają. Rajery. Damy. Damy. Tyle tych. Dam. Tam. Ta. To tu. To tu. To tam. W willi. Nad morzem. Płacze. Skriabin. Obcas. Karabin. Obcas. Karabin. Ludzie. Ludzie. Ludzie. D
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Miasto Syntezja 1. Noc zimna. Zła. Przejmująca. Czarniawa. Chłodnista. Nie widać ani źdźbła. Deszcz leje, jak z cebra. Na rogu policjant-statysta Pod połę karabin podebrał, Otulił się ceratowym płaszczem Chodzi wolno, błyszczący, jak widmo, Deszcz mu spływa z kaptura na oczy. Po twarzy go chlaszcze. Moczy. B
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Miłość na aucie Było złote, letnie rano w szumie kolnych heksametrów. Auto szło po równej szosie, zostawiając w tyle kurz. Zbity licznik pokazywał 160 kilometrów. Koło nas leciały pola rozpluskanych, żółtych zbóż. Koło nas leciały lasy, i zagaja, i mokradła, Jakaś łąka, jakaś rzeka, jakaś w drzewach skryta wieś
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Morga Przyjechali czarną, zamkniętą karetką. (Był wieczór jesienny wieczór Błoto spleen zapatrzenie) Wynieśli coś ciężkiego, nakrytego płachtą. Postawili nosze na kamienie. Robili rzecz zwinnie. Lampa oświetlała ich jasno, biało. Było cicho Deszcz śpiewał w rynnie Konie cłapały kopytami ( Coś się stało Coś się
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Na bis Czytały mnie białe panienki Z podkrążonymi oczyma I podkreślały ołówkiem Pornograficzne stroniczki Ja jestem małym lift-boyem, Którego nikt nie trzyma Ja jestem małym lift-boyem W domu pąsowej księżniczki. Na 120 piętro Wożę jej bladych kochanków. Wożę naiwnych kochanków Do zamku Chryzolindy. A potem cze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Nic ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stron... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r. w Klimontowie pod Sandomierzem Zm. 17 września 1938 r. w Moskwie Najważniejs
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Panienki w lesie Zalistowiał cichosennie w cichopłaczu cicholas, Jak chodziły nim panienki, pierwiośnianki, ekstazerki, Kołysały się, schylały, rwały grzyby w bombonierki, Atłasowe, żółte grzyby, te, co rosną tylko raz. Opadały pierwsze liście na sukienki crpe de chine, Kołysały się rytmicznie u falbanek walans
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Perche? Mary Dlaczego nie przyszłaś wczoraj? Czekałem Czekałem Mówiłaś że spotkamy się w naszej kawiarni. Obiecałaś Cały wieczór siedziałem. Wypiłem 4 czarne kawy. Wchodzili różni ludzie, głośni, ordynarni. Mówili. Pili. Gestykulowali. Przy mnie siadł jakiś szlagon wąsaty w węgierce A ja byłem taki smutny, sm
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Podróżniczki Towarzyszkom podróży na wszystkich kolejach świata poświęcam O podróże jednostajne na strzyżonym miękkim pluszu Wczoraj Marna, dzisiaj Wołga, jutro może Jan-Tze-Kiang Patrzę w oczy smutnej pani w fiołkowym kapeluszu I już kocham się, jak sztubak, taki duży, sławny pan. O wytarty plusz poduszki
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Prozowierszem Od zielonej lampy na białym obrusie kładą się półkola ekstatyczne. Chryzantemy milczą. Pianino słucha. Biały mops na pomarańczowym taburecie. Granatowe niebo jest usiane gwiazdami, jak sztandar amerykański. Z okna trzeciego piętra wyjrzał lunatyk i nie spotkawszy księżyca wrócił w łoże małżeńskie,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Przejechali Kinematograf Piegowata służąca w białej bluzce w groszki. Ktoś wysmukły, z rajerem. Przyjedziesz? Nie mogę Hooop!! Samochody. Platformy. Dorożki. Kinematograf szprych Z kółłomotem gruchotał po wyschłym asfalcie. Poczekaj Nie, nie, nie proś, bo mogłabym ulec. Dzyn! Dzyn!! Tramwaj cz... Bruno Jasie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Śmierć Pana Premiera Rapsod Eleganckie, otwarte landau Z fantazyjnie filmową szybkością Elastycznie tańczyło po nierównym bruku Zaprzężone w dwa białe, rasowe ogiery. Pan Premier z wysokości pluszowej poduszki, Oddając z lekka-grzecznie ukłony en gros, Jak ktoś, kto ma cylinder i dobre maniery, Myśli z przyjemn
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Śnieg Białe kwiaty gdzieś na korsie może w Nizzy. Kołowieje Cichopada Białośnieży. Chodzą ludzie miękkostopi po ulicy, Końca nosa im nie widać zza kołnierzy. Uśmiechnęły się panienki w białych lisach I podniosły wąskie palce aż ku ustom Był ktoś biały, co niebieskie listy pisał Było cicho. Było dobrze. Było p
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Spacer Śpiew propellera do słów Heredii, Kiedyś zgubionych w smaltowej mgle.. Grałem jej jedną z moich komedii W ekstrapowietrznym tylko-en-deux. Słońce do głowy biło ekstazą. Słowa spływały w jeden refrain. Obserwowała mnie bezwyrazo Spod tangoszalu przez face--main. Nie w... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Tango jesienne Z. K. Jest chłodny dzień pąsowy i olive. Po rżyskach węszy wiatr i ryży ceter. Aleją brzóz przez klonów leitmotiv Przechodzisz ty, ubrana w bury sweter. Od ściernisk ciągnie ostry, chłodny wiatr. Jest jesień, szara, smutna polska jesień Po drogach liście tańczą pas-de-quatre I po kałużach zimn
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Trupy z kawiorem p. Jance Grudzińskiej Pani palce są chłodne i pachną, jak opium, Takie małe pół-trupki anemiczne i blond, Marzą o kimś, co by ich w pocałunkach utopił, Jak w odymce błękitnej papierosa Piedmont. Na nietkniętą serwetę coś bezgłośnie opadnie (Białe astry w flakonach umierają przez sen) Pani mi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Wiosna Jarosławowi Iwaszkiewiczowi Okrągli gentlemani w zielonych szapoklakach Na okarynach grają lisztowskie Funérailles. Na brudnym płocie wisi mój jasnożółty plakat. W kawiarni na werandzie kakao pije Maj. Ulicą idą wolno dwa długie sznury pensji. Na płytach trotuar... Bruno Jasieński Ur. 17 lipca 1901 r
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bruno Jasieński But w butonierce Żygające posągi Pani Sztuce Na klawiszach usiadły pokrzywione bemole, Przeraźliwie się nudzą i ziewają Uaaaa Rozebrana Gioconda stoi w majtkach na stole I napiera się głośno cacao-choix. Za oknami prześwieca żółtych alej jesienność, Jak wędrowne pochody biczujących się sekt, Tylko białe posągi, strojne w swo
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
George Gordon Byron Don Juan tłum. Edward Porębowicz ISBN 978-83-288-5337-9 ja nauczę głazy, Jak mają walczyć przeciwko tyranom. Niech świat wie, czyśmy nie mieli odrazy Do tronów, tę pieśń przyszłym ziemi panom Przekażę; niech się dowiedzą, co przebył Ten nasz glob, kiedy jeszcze wolny nie był. Pieśń Ósma Pieśń pierwsza I Szukam nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ur. 28 lipca 1812 w Warszawie Zm. 19 marca 1887 w Genewie Najważniejsze dzieła: Stara baśń (1876), Chata za wsią (1854), Ulana (1842), Dziecię Starego Miasta (1863), Zygmuntowskie czasy (1846), Barani Kożuszek (1881), Hrabina Cosel (1873), Brühl (1874), Poeta i świat (1839), Latarnia czarnoksięska (1844), Wspomnienia Wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Capreä i Roma Obrazy z piérwszego wieku ISBN 978-83-288-2399-0 XXIV Rzym znał tylko Caligulę z jego uwielbianego ojca i nieszczęśliwéj matki; syn rodziców z któremi walczyć nie mogąc Tyberyusz pozbyć się ich musiał zdradliwemi środkami odziedziczył po nich miłość tak serdeczną jakby była zasłużoną. Przykładała się do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Capreä i Roma Obrazy z piérwszego wieku ISBN 978-83-288-2400-3 Virgilius. Ecl. Polio PANU STANISŁAWOWI JASIŃSKIEMU w Warszawie przesyła w dowód szacunku i przyjaźni *Autor*. Słówko wstępne W Capri, na zwaliskach willi Tyberyuszowych, powziąłem piérwszą myśl tego opowiadania, które (przejąwszy się epoką, na gru
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Cesarz chiński i syn jego z dziejów tamtejszych Chińczyki mają rozum, choć daleko siedzą, I bajki wiedzą. Jeden z nich, a co większa, cesarz tego ludu, Nie szczędził trudu, Aby pan syn, następca jego, nie był osłem. Raz płynął z nim po wodzie, a gdy robił wiosłem I płynąc nucił, W brzeg uderzył i łódki ledwo nie w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wiktor Teofil Gomulicki Chałat ISBN 978-83-288-2251-1 Aż do samej Jabłonny szło wszystko jak najlepiej. Słońce jasno przyświecało; konie biegły żwawym truchtem; podróżni, ściskając się na małej przestrzeni, nawzajem ciepła sobie udzielali. Czasem tylko ktoś wstrząsnął się, szczelniej futrem otulił i przez zęby mruknął: Ależ psie dyabelskie s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Chart i kotka Chart widząc kotkę, że mysz jadła na śniadanie, Wymawiał jej tak podły gust i polowanie. Rzekła kotka, wymówką wcale nie zmieszana: Wolę ja mysz dla siebie niż sarnę dla pana . ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych,... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Chawa Rubin ISBN 978-83-288-2752-3 Zwracam uwagę szanownych czytelników, że osoby i wypadki, które tu opowiedzieć zamierzam, należą do warstwy społecznej, niewynagradzającej swych rzeczników, że więc ja podjąłem się tego opisu całkiem bezinteresownie. Zastrzeżenie to uważam za konieczne, ażeby trybunał opinii publicznej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Chleb i szabla Chleb przy szabli gdy leżał, oręż mu powiedział: Szanowałbyś mnie bardziej, gdybyś o tym wiedział, Jak ja na to pracuję i w wieczór, i rano, Żeby twoich bezpiecznie darów używano. Wiem ja chleb odpowiedział jakim służysz kształtem: Jeśli mnie czę... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dub
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Chłop i cielę Nie sztuka zabić, dobrze zabić sztuka Z bajki nauka. Szedł chłop na jarmark, ciągnąc cielę na powrozie. W lesie, w wąwozie, W nocy burza napadła, a gdy wiatry świszczą, Wśród ciemności postrzegł wilka po oczach, co błyszczą. Więc do pałki; jak jął machać nie myślawszy wiele, Zamias... Ignacy Krasicki
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Chłop i Jowisz Chłop stojący zazdrościł siedzącemu panu Lepszego stanu: I lżył niebiosy Za takie losy Myślą zuchwałą, Iż jednym nadto dają, drugim nadto mało, Rzekł wtem Jowisz: On chory, a ty jesteś zdrowy, Lecz masz wybór gotowy. Chcesz bogactw? Będziesz je miał, lecz pedogrę razem. Uszczęśliwion wyrazem, Prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Chmiel Chmiel chciał się ziemią sunąć, bo mu to niemiło Było, Iż musiał szukać wsparcia i pomocy. Szedł więc o swojej mocy I rozciągnął się dosyć Ale cóż się stało? Liście żółkniało, Kwiat był wąski, Schły gałązki; Już i drzeń od wilgoci zaczynał się psować. Trzeba się było ra... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Choinka w lesie A kto tę choinkę Zasiał w ciemnym lesie? Zasiał ci ją ten wiaterek, Co nasionka niesie. A kto tę choinkę Ogrzał w ciemnym boru? Ogrzało ją to słoneczko Z niebieskiego dworu. A kto tę choinkę Poił w ciemnym gaju? Jasne ją poiły rosy I woda z ruczaju. A kto tę choi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Cholera w Neapolu ISBN 978-83-288-2753-0 Franciszek Petti, zarówno jak jego siostra Julia, do której poniższe listy pisał i która mi je, zamiast wiadomości o swym bracie, przesłała, byli dobrymi moimi znajomymi. On, jako zdolny rysownik i litograf, pracował w Neapolu, ona miała sklepik z koralami w Rzymie. Neapol,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ur. 28 lipca 1812 w Warszawie Zm. 19 marca 1887 w Genewie Najważniejsze dzieła: Stara baśń (1876), Chata za wsią (1854), Ulana (1842), Dziecię Starego Miasta (1863), Zygmuntowskie czasy (1846), Barani Kożuszek (1881), Hrabina Cosel (1873), Brühl (1874), Poeta i świat (1839), Latarnia czarnoksięska (1844), Wspomnienia Wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Chore dusze ISBN 978-83-288-2402-7 Tom I Wieczór był jesienny, ostatnich dni sierpnia w Rzymie, z którego w tym miesiącu ucieka kto może, do którego w téj porze nie przebywa nikt, oprócz tych co ich konieczność jakaś zagna do wiekuistéj stolicy. Na drugiém piętrze domu na Via Sistina okna stały otworem; gorąco, pomi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Chore dusze ISBN 978-83-288-2403-4 Tom II Dni kilka upłynęło od obiadu u pani Lizy, którą brat zaczynał w najmniejszych jéj ruchach i słowach śledzić z podejrzliwym niepokojem i obawą, tak stan jéj zdrowia, ducha i humoru wydawał mu się nadzwyczajnym. Przypisywał on to wpływowi klimatu i, chociaż pobyt w Rzymie był d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Chrystus i dzieci Siadł w szczerem polu Chrystus Pan, A przy nim orszak bosy: Dziateczki, co na zżęty łan Szły z miasta zbierać kłosy. Cisną się usta do nóg Mu Drobniuchnej tej czeladzi, A Chrystus spuścił jasną dłoń, I główki dziatwy gładzi. Rośnijcie rzecze ojcom swym I matkom na pociechę I jako słońce chaty swej,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Z myśli wieczornych Cicho, cicho na leśnej polanie Cicho, cicho na leśnej polanie, barwami rozmaitemi pałają kwiaty dzikie i niema na nich kurzawy, przez wiatry niedobre po świecie noszonej. Jak rosa poranna czyste, stoją w niewinnej zadumie nad pościelą, z blasków słonecznych utkaną, którą chwiejne cienie drzew okolnych w chw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Cichy wieczór Cichy wieczór już zapada, Zgaśnie zorza wnet, A pod lasem, pod olszowym, Słychać rżenie het! Siwy konik tam się pasie, Siwy konik mój; Jest tam łączka z drobną trawką, Jest kryniczny zdrój! Siwy konik rży po łące, Rozlega się głos; Leci echo od olszyny Polem pełnem ros. A mi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 184
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guy de Maupassant Ciocia Klocia tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2478-2 Dziwne są te dawne wspomnienia, które tkwią w was i prześladują tak że się ich pozbyć nie można. To, o którem chcę mówić jest bardzo dawne, że sam nie rozumiem że utrzymało się tak żywem i wyraźnem w mojej pamięci. Widziałem już potem tyle dziwnych, wzruszających i straszny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Cnotliwi ISBN 978-83-288-2550-5 Nie widziałem na świecie obrzydliwszej złości, Jak malowany pozór świętej gorliwości, Którego szarlatani chętnie używają; Z którym zwykle na pokaz cnotliwi igrają, Aby słoniąc nim kłamstwo swych ról wyuczonych, Nadużywać imienia rzeczy uświęconych. Ci ludzie pełni chciwej i grzesznej ochoty,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co dzieci widziały w drodze Dalej, dalej, mój Władeczku, Siadaj na mój grzbiet! A ty czekaj, osiołeczku, Pojedziemy wnet! Jadą, jadą dzieci drogą Siostrzyczka i brat, I nadziwić się nie mogą, Jaki piękny świat! Tu się kryje biała chata Pod słomiany dach, Przy niej wierzba rosochata, A w konopiach strach. Od łąk mokrych bo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co gołąbki widzą Na naszem podwórku Pełno krzyku, wrzasku, Trzepocą się gołąbeczki Na tym złotym piasku. Trzepocą się gołąbeczki, Nim w słonko ulecą, I w powietrzu cichem, modrem, Jak srebrne zaświecą. A wy, miłe gołąbeczki, Gdzieżeście latały? Powiedzcież nam, jak wygląda Ten boży świat cały? Świat to, dzieci, jest o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co Janek zrobił A ty Janku, mości panie. To to takie dodawanie? Toś ty wcale nie rachował, Tylkoś straszka narysował? Siądźże sobie na tej ławie, Ani piśnij o zabawie. Trzymaj swego tu pajaca, Jaka praca, taka płaca. ----- Ta lektura, podobnie jak tysi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 paździe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co ja wyczytam w książeczce A jak ja urosnę I już duży będę, To wezmę książeczkę, W kąciku usiędę. I będę przewracał Po jednej karteczce, I wszystko wyczytam, Co tylko w książeczce! Wyczytam, jak rankiem Skowronek nam śpiewa, Jak złoty się żuczek Na słońcu wygrzewa. Jak rybki się pluszczą Przez modrą głębinę, I jak ja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co mówią drzewa? DĄB Dziatki moje, dziatki, Syny i wnuczęta, Kto z was dawne czasy W lesie tym pamięta? O wy dawne czasy, Gdzieście się podziały, Kiedy nad tym lasem Sokoły latały. Sokole, sokole, Starodawny ptaku, Już z twojego gniazda Niema ani znaku. SOSNA Na wschodzie, na niebie, Tam się palą zorze. Zrąbali sosenkę,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Co mówił stary klon? ISBN 978-83-288-2551-2 Czy ludzie tylko posiadają mowę? Gdzie tam! Wszystko, co żyje na niebie i ziemi, mówi; nietylko co żyje, bo nawet kamień u brzegu rzeki, albo kurzawa, unosząca się nad drogą, posiadają wyrazy, w które wsłuchiwać się warto. Trzeba wprawdzie mieć uszy tak urządzone aby tę gadatliwość ws
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co mówi zegar Stary zegar od pradziada Nic nie robi, tylko gada Ledwie skończył już zaczyna; Co godzina to nowina. Ej wy dziatki! Czy wy wiecie, Jak bywało niegdyś w świecie? Jak bywało na tej ziemi Przed latami, przed dawnemi?.. Tarcza moja, tak jak słońce Biła sercem szczerozłotem; Sławnych godzin sta, tysiące Wydz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joseph Conrad Młodość i inne opowiadania Młodość tłum. Aniela Zagórska ISBN 978-83-288-2158-3 Mogło się to wydarzyć tylko w Anglii, gdzie ludzie i morze niejako przenikają się wzajemnie: morze wchodzi w życie większości ludzi, a ludzie wiedzą o morzu coś niecoś lub też wszystko, czy to jako o rozrywce, czy terenie podróży, czy wreszcie warsztac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joseph Conrad Młodość i inne opowiadania Przedmowa autora ISBN 978-83-288-2159-0 Mojej żonie Lecz karzeł odrzekł: nie; wszystko, co ludzkie, droższe mi jest od bogactw całego świata Bajki Grimma Trzy opowieści zawarte w tej książce nie mają pretensji do jedności artystycznego celu. Jedyną łączącą je więzią jest czas ich powstania. Nal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joseph Conrad Murzyn z załogi Narcyza Opowiadanie o Kasztelu tłum. Jan Lemański ISBN 978-83-288-2160-6 Do moich czytelników w Ameryce Poczynając od wieczoru, gdy Dżems Wait zjawił się na okręcie spóźniwszy się na przegląd załogi aż do chwili gdy, spowity w płótno żaglowe, opuścił nas na pełnym morzu przez otwór w burcie, miałem z nim wiele
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joseph Conrad Nostromo Opowieść z wybrzeża tłum. Stanisław Wyrzykowski ISBN 978-83-288-5807-7 Tak chmurne niebo nie wyjaśnia się bez burzy Shakespeare Przedmowa autora Żadnej z moich dłuższych powieści, które powstały po ogłoszeniu zbioru nowel pt. Tajfun, nie przemyślałem tak troskliwie, jak właśnie Nostroma. Nie zamierzam przez to p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joseph Conrad Młodość i inne opowiadania U kresu sił tłum. Aniela Zagórska ISBN 978-83-288-2162-0 I Gdy parowiec Sofala skręcił ku lądowi, niskie błotniste wybrzeże jeszcze długi czas wyglądało jak smuga ciemności ciągnąca się za pasem rozjarzonego blasku. Promienie słońca, padając z siłą na spokojne morze, rozbijały się o diamentową powierz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joseph Conrad Zwycięstwo tłum. Aniela Zagórska ISBN 978-83-288-5289-1 Tom pierwszy Zwołując cienie, wabiąc straszliwe zjawy i bezcielesne usta, głoszące ludzkie imiona wśród piasków, i na wybrzeżach, i w dzikiej głuszy Comus PERCEVALOWI I MAISIE GIBBON Przedmowa do pierwszego wydania Ostatnie słowo tej powieści zostało napisane
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co robią ptaszki Od wschodu, od rzeczki, Wietrzyk tuman niesie, Zbudziły się ptaszki Na gałązce w lesie. Zbudziły się ptaszki Na ten dzionek złoty, Dalej, dalej, śpiochy, Do swojej roboty! Ty jeden polecisz, Gdzie te kwiaty białe, Będziesz razem z niemi Śpiewał Bogu chwałę. Ty drugi polecisz Pod tę niską strzechę, Bę.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt