Jenny Bayliss mieszka w małym nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii ze swoim mężem, ich dzieci wyprowadziły się już z domu, by szukać przygód na własną rękę.
Jako trzydziestodziewięciolatka rozpoczęła studia na kierunku Pisanie kreatywne i zawodowe, a od siedmiu lat piecze ciasta dla kawiarni w swoim miasteczku. Lubi długie spacery i ma obsesję na punkcie artykułów papierniczych i kawy. Nie wierzy w oszczędzanie rzeczy na lepsze okazje, dlatego bezwstydnie chodzi na zakupy do supermarketu w odświętnych sukienkach.