Ґері В. Левандовскi - ebooki
Tytuły autora: Ґері В. Левандовскi dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Bruno Jasieński Nogi Izoldy Morgan ISBN 978-83-288-2326-6 Exposé I widzę dziś duszą chorą. wpatrzony w nieba skrawek, żem był olbrzymią maciorą z miljonem maleńkich brodawek. Foot-ball wszystkich świętych. Czuję, że tym razem bez przedmowy się już nie obejdzie. Spróbujmy to zrobić możliwie spokojnie. Stosunek publiczności polskiej do- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Nowe mieszkanie Historia, którą mi pan opowiada mówił doktór jest rzeczywiście tak dziwna, że niemal nieprawdopodobna. I gdyby pana nie znaleziono tam w tej szopie, na pustym podwórku I pan istotnie nie wie, jakim sposobem pan się tam znalazł? Nie mam pojęcia Jakieś działanie bezwiednych a nieznanych sił d- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Oddechy ISBN 978-83-288-2766-0 Lorenz Trinkbier bał się. Przez 35 lat swego życia jadał, sypiał, nienawidził, miewał różne upodobania i wstręty, ale przedewszystkiem bał się tak bezustannie i mocno, że gdyby kiedykolwiek opuściła go trwoga, a on zechciał ją odemścić na tych, co go przerażali, byłby najokrutniejszym cz- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Odwet tłum. Jerzy Bandrowski I Było to nocą księżycową w czas pełni, w początkach marca. Młoda wiosna rozsyłała na wszystkie strony swe tchnienia ciężarne wonią kwiatów mangowych. Miły śpiew niestrudzonej papiji, ukrytej w gęstym listowiu starej bliźniaczej śliwy nad sadzawką, dolatywał do czuwającej jeszc- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Ożenienie się moje Tyle pamiątek napisawszy, niech mi wolno będzie nie przepomnieć i o tej dla mnie tak ważnej, kiedy wszedłem w dożywotnie związki z Magdaleną Bohuszewiczówną, w których lat trzydzieści przeżywszy, mogę wyznać, że niebo miałem na ziemi. Od lat kilku jurystowałem w Nowogródku, a lubo jeszcze nie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gabriela Zapolska Menażeria ludzka Oślica Gorączkowo Honorka zaczęła spowijać kwilące cichutko dziecko. A wyciągając długi na trzy łokcie powijak, mówiła ochrypłym głosem: Chodzi! Chodzi! Synulku! pójdziemy na wesele twojego ojcaszka! Chodzi synulku, pójdziemy mu drużbować, ale nie ołtarz mu sprawimy, ni jakie weselenie, jeno łaźnię gorącą,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zbiór opowiadań „Oplątani Mazurami” powstał z myślą o tych, którzy dali się uwieść tajemniczej Czarodziejce Jezior. Według pruskiej legendy – Czarodziejka pływa w olchowej łódeczce i nitkami babiego lata oplątuje serca tych, którzy tu przybywają. W każdej z opowiedzianych historii drzemie w otoczce f- ePub + Mobi 29 pkt
-
Zdzisław Stroiński O poległym pamięci St. Łomienia Przymierzaliśmy postaci tamtych do śladów drobnych, jakby zrobionych pazurkiem wiewiórki, która przebiegła w pośpiechu. Gdy zrozumiałem cień jego włosów tam, na murze z cegieł czerwonych, niebo szarzało od deszczu i śmierci. Między cegłami w silnym betonie gną się delikatnym jak puch spalon- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Palestra staropolska Odkąd ludzie żyją, nigdy nie było takich przemian w tak krótkim czasie, jak jest życie moje. Wszystko się albowiem odmieniło; stan, obyczaje, wiara, ludzie, tak, że gdyby człowiek dzisiejszego wieku mógł mieć przed oczyma obraz dawnych czasów, nie poznałby swojej ojczyzny, a jeszcze mniej by- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy [Pamiątki Soplicy - Motto] ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na... Henryk Rzewuski Ur. 3 maja 1791 w Sławucie na Wołyniu Zm. 28 lutego 1866 w Cudnowie na Woły- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Bielecki Wszystko dawniej szło lepiej niż teraz. Takie przestępstwa, co by ich dziś miano za żart, to ludzi gorszyły i widocznie kary od Boga ściągały; a teraz już namnożyło się tyle złego, takie paskudztwa, których dawniej ani słychu, że Panu Bogu naprzykrzyło się karać: zdaje się mówić ludziom róbcie, co c- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Borowski Pisałem o bandzie albeńskiej, a mało kto wie, co znaczyła ta banda, do której tak się starano należeć, iż każdy miał sobie za wielki zaszczyt być jej członkiem. Książę Karol Radziwiłł, będąc jeszcze miecznikiem litewskim, utworzył ją w Albie, domu wiejskim z ogrodem pod Nieświeżem. Pan Piszczało, ni- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Czapski Nigdy dobry uczynek nie będzie stracony nawet i na tym świecie. Rozumie się uczynek, do którego się łączy jakaś ofiara, jakieś poświęcenie; bo cóż wielkiego rzucić choćby pełną garść złota, jeśli to nie ujmuje nam najmniejszej wygody. Zbawiciel nasz, widząc rozdających hojne jałmużny, rzekł, że biedn- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Dzierżanowski Bitym charakterem na wołowej skórze by nie spisać, jak i ile razy konfederaci barscy popisali się. Gdzie tylko armat nie było, nigdzie nam Moskwa placu nie dotrzymała. A ludzi tak zgrabnych jak naówczas to teraz i nie widać. Między zgrabnymi jakże nie porachować pana Franciszka Dzierżanowskiego- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Leszczyc Chociażby mnie zrzędą i dziwakiem za to nazwano, wszelako wyspowiadam się z przekonania mojego, że już dziś nigdzie nie masz praw między ludźmi. Są rozkazy, urządzenia, ustawy, często mądre i zbawienne; ale nie prawa. Bo żeby prawo było prawem, trzeba mu czegoś więcej niż to, że jest mądrem i zbawie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Ogiński Za dawnych czasów szlachcic z cierpliwością i statkiem mógł zawsze sobie kawałek chleba zapewnić. Służba po pańskich dworach krzywdy nie robiła: pan był razem opiekunem sługi; a jeżeli jak ojciec karał, to i jak ojciec kierował i o losie pamiętał. Ale nie każdemu dostać się można było do pańskiego dw- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Rewieński Nigdy bez łez nie mogę wspomnieć sobie o śp. Ignacym Rewieńskim, co za jednomyślną wolą całej szlachty księstwa nowogródzkiego otrzymał sęstwo ziemskie i był wzorem dobrych urzędników. On przy pewnej oszczędności żył ledwo nie po pańsku. Wystarczały mu dochody i długów nie zostawił, chociaż dom jeg- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Ryś W naszej niegdyś Polsce, jak wszędzie, ale szczególniej u nas, fortuna się na kole toczyła: raz była na wierzchu, raz na spodzie; aby nikt się nie pysznił ani rozpaczał. Zdaje mi się, że Pan Bóg tak przykazał i że to powinno być wszędzie. Stąd wedle mizernego mojego pojęcia, nie chwali się owym narodom,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Wołodkowicz Wielkie dla nas złe, że zagraniczni ludzie chcą nas uczyć tego, co się u nas działo; a co gorsza, to że młodzież nasza chętniej im wierzy niżeli nam, cośmy na to patrzali. Długi czas markotno mi było, że nie umiem po francusku, bo człowiek w książkach francuskich znalazłby jakąś rozrywkę; ale obc- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zagwizdaj, Papuziu! Minuśka porwała się z jego kolan i nagle w półcieniu, już z okien płynącym, zabieliła się jak zjawisko w swej masie białych zwiędniętych koronek i pomiętego batystu. Nie! nie! nie chcę! Ale on, nieubłagany wyciągnął rękę i ujął nagie ramię dziewczyny w swe suche palce nerwowego blondyna. Zagwizdaj, Papuziu! Ty wiesz, to- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pasterz i morze z Fedra Ponad skały i rzeczki Pędził pasterz owieczki. Gdy zeszło zorze A ujźrzał morze, Jak wspaniałe, dostojne, Jak w zaciszu spokojne, Jak się szklniły po wodzie Blaski słońca przy wschodzie Zakochał się w żywiole. Więc rzekł: Płynąć ja wolę, Niż się tułać po ziemi Z owieczkami mojemi.- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pasterz i owce Owca na wilka Płakała dni kilka: Młode jagnię Zagryzł w bagnie. I pasterz, co go hodował, Żałował; Zgoła płakali oboje Jak swoje. Widząc to koza rzekła do drugiej: Patrz, co to człowiek czyni usługi! Zasila w życiu, żałuje w zgubie; Jakże go lubię! Siebie on lub... Ignacy Krasicki Ur. 3 lut- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pawlik Za naszych czasów wychowanie młodzieży nie było co do nauk tak wykwintne jak teraz, ale pożyteczniejszych wydawało obywateli. Polak z dawnych szkół wyszedłszy, był prawdziwym Polakiem: między tysiącem cudzoziemców można było poznać, z jakiego on narodu. Dzisiaj czy to na Szląsku, czy na Litwie, czy w głęb- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Platon Platon, raz swoje zgromadziwszy ucznie, Wybornie, sztucznie Dowodził, jak to mędrzec panuje nad światy, Sam dzielny, sam bogaty, Jemu się ziemia sili, jemu wschodzą zorze, Pieni się morze: I powietrze, i gwiazdy, i słońce, i nieba Dają, co trzeba. On lotem nieścignionym wybujałej myśli Czy co dzia... Ignac- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pochodnia i świeca Świeca blisko pochodni raz stawiona była, Więc harda wielkim blaskiem gdy się wynosiła, Rzekł ktoś: Cudzej jasności małaś uczestniczka: Zna każdy, co pochodnia; zna każdy, co świéczka. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie)- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Pociąg nadzwyczajny Tętniły sygnały. W czarnej nocy jarzyły się ślepia czerwone, zielone, żółte. Jasne trójkąty zwrotnic, plamy lamp i latarń nie oświecały niczego, jakby w zawoje, we mgły kłęby okryte. Majaczyły tu i ówdzie kawałki szyn, porudziałe od drzemiącej na nich poświaty, ale nie szły w głąb, przerywały się c- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Podróżny Arab jeden, gdy go noc w podróży zapadła, A był dwa dni wśród stepu bez wody, bez jadła, Postrzegł worek na drodze; wziął, rozweselony, A w blasku gwiazd chcąc widzieć, czym był napełniony, Jęknął i rzekł niezmierną boleścią przejęty: Jam rozumiał, że kasza, a... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubieck- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Stefan Garbiński Na wzgórzu róż Po stycznej Wrzecki wyszedł z domu o trzeciej po południu. Przedsięwziął dłuższą przechadzkę po mieście, by wśród bezcelowego błąkania się po ulicach, przekradania pomiędzy domami zagłuszyć katującą go od miesiąca zmorę myśli, przeciąć pasmo sylogizmów, uparcie rozciągających na torturach biedny mózg neurastenik- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Powrót tłum. Franciszek Mirandola Fatik Czakrawarti był hersztem szajki wiejskich bandytów. Nowe szelmostwo wpadło mu do głowy. W nadrzecznym mule leżał gruby, ciężki pień drzewa, czekając, aż go cieśle przemienią w maszt okrętowy. Fatik rozkazał swym oberwańcom wytężyć wszystkie siły, by pień ruszyć z miejsc- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wolter Prostaczek Historia prawdziwa znaleziona w papierach ojca Quesnela (1767) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-5757-5 I. Jak przeor klasztoru Najświętszej Panny z Góry i jego siostra spotkali Hurona Pewnego dnia św. Dunstan, Irlandczyk z pochodzenia, a święty z zawodu, wyruszył z Irlandii na małej górce i płynąc ku wybrzeżom Fra- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Stanisław Reymont Przy robocie ISBN 978-83-288-2731-8 Wam coś jest? Ja nie wiem, co mi jest; od rana źre mnie jakaś chańdra niby pies połamanymi zębami, że miejsca sobie znalaźć nie mogę. Sznapsa pijecie, a? Dobrze. Kto wychodzi? Prawda, karty wyście rozdawali. Umilkli i zaczęli grać. Wiatr targał nędznym, skleconym z desek i g- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pszczółka Składała pszczółka na wiatr, ale to podobno Chciało się żyć osobno: Zgoła jak się wyprawiła, Przez trzy dni w domu nie była. Cukier jej zasmakował; chciała się sposobić, Jakby go zrobić. Choć się wiele pracowało, Kiedy się to nie udało, Po kryjomu Wróciła do domu. A szerszenie tymczasem, Bujając...- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pszczoły Rozum się rozpościera, to przywilej wieku, I nie tylko w człowieku, Ale już i zwierzęta, chociaż pism nie kryślą, Głęboko myślą. Pszczoła do mędrca zawędrowała, A gdy go mówiącego żarliwie słyszała, Zapomniawszy o kwiatkach, co na oknie stały, Na to swój umysł natężyła cały, Aby pojąć, co on gada. Z nau- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Pułapka Trzymał się półprzytomny ze strachu zimnych, rdzawych krat więzienia i szeptał w czarną noc: Słuchaj! Słuchaj! Słucham! mówiła noc czarna i wył wichr. Zbłądziłem w zakamarek, zbłądziłem Coś zatrzasnęło drzwi wyjść nie było sposobu domy się poczęły ruszać obstąpiły mnie parkany przygięły się drzewa od gó- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Puchacze Małżonka puchaczowa, męża swego godna, A więc płodna, Urodziła sześć sowiąt, puchaczków też nieco; Zrazu słabe, dalej lecą. Raz, gdy na zwykłe igrzyska Ponad puste stanowiska Nabujawszy się do sytu, Wróciły do swego bytu, To jest w dziurę przy kominie, Pani matka w córce, synie, Wnukach, wnuczkach sp- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Radża i rani tłum. Jerzy Bandrowski Bipin Kiszor nie urodził się na dobrego gospodarza, toteż umiał dwa razy lepiej pieniądze trwonić, niż je zarabiać. Naturalnym następstwem tego musiało oczywiście być, że nie mógł długo mieszkać w domu, w którym się urodził. Był to delikatnie zbudowany młody człowiek ujmuj- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Rebus Dnia 15 sierpnia zginął skrytobójczo, zabity we własnym mieszkaniu w Warszawie, Jan Sędziak, technik, w okolicznościach tajemniczych i niepojętych. O zbrodnię oskarżony został nasz przyjaciel, Fulgenty Trzon, najspokojniejszy z ludzi, jakich znałem, sąsiad mój bliski, gdyż mieszkaliśmy naprzeciwko siebie,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Rejent Wątróbka ISBN 978-83-288-2431-7 Kto miał szczęście znać rejenta Wątróbkę, ten go nigdy nie zapomni, ale trzeba było wiedzieć szczegółowo główniejsze przynajmniej wypadki jego życia, aby tego poczciwego oryginała ocenić. Naprzód co do jego nieszczęśliwego nazwiska, z którego był dumny, musimy objaśnić, że Wątróbkó- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Rozaura / Salon pani Zofii. Przy stolikach kilka pań. Piją herbatę. W sąsiednim pokoju kilku panów gra w karty. / / Pani Jadwiga, rzuciwszy okiem na świeżo przyniesioną gazetę wieczorną, zawołała nagle: / Oto nowina! Co się stało? pytająco zwróciły się do niej trzy inne damy. P. JADWIGA: Rozaura wyszła za- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Rozwiązanie zagadki tłum. Jerzy Bandrowski I Kriszna Gopal Sarkar, właściciel Dżikrakoty, oddał swe dobra w zarząd swemu najstarszemu synowi i osiadł w Benares, aby tam, jak przystoi na dobrego Hindusa, strawić wieczór żywota na praktykach religijnych i rozmyślaniu. Wszyscy ubodzy i pozbawieni opieki z cał- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Šatrijos Ragana Rudens dieną ISBN 978-83-288-2717-2 Buvo tai tikra rudens diena. Iš pilko, be jokios atmainos dangaus, liejosi lietus, tai smarkus, tai smulkus, lyg kropylos lašai, bet neperstodamas nei ant valandls. Šaltas vjas ž viršnse medži, puol laukuose, švilpavo patvoriais: žodžiu buvo tai diena, kada, pagal priežod, šuns išvaryti negal-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Rumak i źrebiec Koń w rzędzie sutym, zewsząd szklniący złotem, Rżąc deptał ziemię pod jeźdźcem zuchwałym, Źrebiec bez uzdy posuwisty lotem Uginał trawy w pędzie wybujałym. Razem ku sobie zbliżyły się oba. Rzekł rumak: Patrzaj, jaka moja postać! Siodło, rząd złoty jak ci się podoba? Przyznaj, bez jeźdźca trudn... Ignac- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Rzepa Kulawy, głuchy, stary i ślepy Zeszli wór rzepy. Chciało się podjeść, bo jeść nie mieli. Lecz gdy szło o to, jakby ją wzięli, Powiedział stary: Ja nie ugryzę. Powiedział chromy: Ja ledwo lezę. Ślepy: Nie widzę jej, towarzysze. Głuchy: A ja was, bracia, nie słyszę. I tak gdy ciągle spór z sobą wiedli... Ignacy Kr- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Sawa Bez najmniejszej przesady nie tylko doświadczeniem, ale myślą nawet nie można objąć większego zaszczytu, jak było szlachectwo polskie. Szlachcic najuboższy był równy magnatowi, przy pomocy boskiej mógł sam zostać magnatem (jak tego bywały przykłady); a tej równości z magnatem nie tracił, nawet służąc u nieg- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Sen Redakcja Absolutu ogłosiła pewnego razu ankietę o snach. Szło mianowicie o zbadanie, czy istnieje jakiekolwiek terytorialne, masowe prawo analogii widzeń sennych czy też jest to dziedzina bezwzględnie osobista. W odezwie do publiczności umieszczono prośbę, aby zechciała pilnie śledzić swoje sny między dn- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Sicz Zaporoska Chociaż urodziłem się Litwinem, ziemianinem nowogródzkim i to mam sobie za zaszczyt, przy tem wzdłuż i wszerz, i nie raz poznałem całą Polskę, muszę przyznać, że Ukraina jest najpiękniejszą naszą dzierżawą. Tam ziemia prawie bez pracy obdarza rolnika, bydło tuczy się bez dozoru, mnóstwo koni i owi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Sielanka nieróżowa ISBN 978-83-288-2592-5 Z szerokich i ludnych ulic miasta, ku krętym i cichym uliczkom zarzecznego przedmieścia, biegła dziewczynka dziesięcioletnia, chuda, zwinna, w grubéj spodnicy przepasującéj podartą koszulę, z bosemi stopami i ogromnemi włosy, śród których mieszały się połyski złota i miedzi. Biegła szy- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Skowronek W czasy gorące Na łące Pasły się społem Osieł z wołem: Tamten chwastem ten trawą; A pomiędzy murawą, Tam gdzie kwiaty i ziółka Pszczółka. Chwytający motylki, zbierający robaczki Bujał skowronek nad krzaczki. Na jednej łące wszystko się działo. Pszczółka brzęcząc w ul niosła zd... Ignacy Krasicki- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Magdalena Tulli Sny i kamienie ISBN 978-83-288-5752-0 Od autorki Pierwsza wersja tej powieści była pisana w latach osiemdziesiątych. Ukazała się w roku 1995. Obecna, z roku 2019, różni się od tamtej. Myśl została wyrażona jaśniej, a wątki czytelniej uporządkowane, dzięki czemu całość stała się bardziej przejrzysta i łatwiejsza w odbiorze. Te- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Słońce i żaby z Fedra Sąsiad Ezopa, złodziej, się żenił, Ezop do bajki tak rzecz wymienił: Słońce chciało mieć żonę. Żaby, strwożone, Tak wrzeszczały, Iż się słyszeć Jowiszowi dały. Pyta się, o co Tak się kłopocą. Rzekła z nich jedna: Jak nie narzekać, Gdy teraz samo może dopiekać I suszyć ... Ignacy Krasicki Ur- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Słońce i obłoki Czciciel słońca, a raczej tego, co go stworzył, Przed wschodzącym wspaniale kiedy się pokorzył, Obłok go skrył. A tym hardy, Rzekł czczącemu: Godzien wzgardy, Kto się blaskiem uwodzi; Jeżeli się czcić godzi, Mnie się kłaniaj, co blask gaszę. Rzekł mu czciciel: Znam czczość waszę; Czym jesteście,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Słońce, obłoki, ziemia Skarżyła się przed słońcem ziemia na obłoki: Cóż po tym, że po świecie lot wiedziesz wysoki, Kiedy cię obłok kryje i wilgoć zachmurza? Dopieroż kiedy z chmury uczyni się burza, Noc ze dnia! Słońce rzekło: Darmo się rozwodzisz; Nie skarż się na obłoki... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dub- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Sodžiaus mokykloj I. Šiandien paleidžia vaikus iš sodžiaus mokyklos. Užvakar vaikai, vosilkas berankiodami, visus tv rugius išbraid. O vakar kiekvienas su našta uosio lap ir pundais vosilk sujo mokyklos kaišyti. Iškaišę sienas, palubes, duris ir langus, ir viską gražiai apsišvariję, visi su-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Słonecznik i fiałek Jeden wielki, drugi mały: Słonecznik wzrostem wspaniały, Fijałek skromny postacią, Jak to bywa między bracią, Na koniec się powadzili. O co? Raz w raz z sobą byli: A być razem, a być w zgodzie Ciężko nawet w jednym rodzie. Szło o słońce, a hardy z swojego nazwiska, Ten, co jaskrawym blaski- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Starsza siostra tłum. Franciszek Mirandola I Tara wyjaśniła wszystkim kobietom ze wsi dokumentnie i na wyrozum, jakiego to okrutnego męża posiada jej nieszczęsna sąsiadka, oraz wyliczyła dokładnie wszystkie jego występki i zbrodnie, a na koniec wydała wyrok: Niechaj ogień pochłonie język takiego męża!. Sł- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Stary dom Nieskończone, ciągłe zgrzyty, hałas, tętent kroków. Roją się ludzie jak mrówki, brzęczą jak bąki gderliwe. Szum, zgiełk w korytarzach Starego Domu, a ja muszę słuchać tego wszystkiego. Oczy zamknąć można. przez uszy przenika wszystko. Chwytają każdy jęk, każdą skargę, każdą kłótnię. Najbłahsza sprawa dostaje- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Starzec i dziecię ISBN 978-83-288-2767-7 I po co ty narodziłeś się? Żyć chcę. Żyć? Inaczej, mój maleńki, słowo to brzmi z kolebki, a inaczej z grobu. Ty je wymawiasz tonem nadziei, a ja rozpaczy. A mój ton jest zwykłą pieśnią schodzących ze świata. Ile ludzi, tyle bogów, a każdy syn jest szczęśliwszym o całe doś- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Stróż dziedzictwa tłum. Franciszek Mirandola I Brindaban Kundu wpadł rozwścieczony do izby swego ojca i zawołał w pasji: Wynoszę się precz! I to już! Marne, niewdzięczne stworzenie! odkrzyknął pogardliwie ojciec jego, Dżagannath Kundu. Wynoś się, idź sobie precz! Cóż to, tak się odgrażasz, jakbyś zwr- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Šatrijos Ragana Sulauk ISBN 978-83-288-2718-9 Urboniene jo dvarą. Ponait dav jai žinią, kad nuo snaus atjo laiškas, skubinosi dabar j perskaityti, pasislp už pilk, tušči lank. Tamsyb pergaljus šviesą skleid vis plačiau plačiau savo juodus sparnus, leid juos vis žemiau ant drgnos žems. Nuo piev kilo rkai, lyg baltos baidykls, kurios lyg šiol sd-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jonas Bilinas vairs apsakymliai Svečiai I Jau artinos vakaras, kaip iš už kalnelio ant vieškelio pasirod aukštas jaunas žmogus su maišeliu ant peči. Nors jo veidas buvo pajuodavęs ir išdživęs, visas knas pavargęs, bet jo graitai, skubdamas; retkarčiais apsistodamas giliai trauk savo krtinn orą ir dsavo taip, kaip dsauja žmogus, vargą vargti-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Gabriela Zapolska Menażeria ludzka Szakale Przez dziedziniec zajazdu jak strzała przemknął numerowy, siejąc po drodze świeże deszczułki, które przywiązywał do kluczy. Wpadł do mieszkania właścicielki i prawie bez tchu zatrzymał się w progu saloniku. Spod siedemnastego sie powiesiła! zawołał, łapiąc z wysiłkiem powietrze. Właścicielka, tłus- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Szczep winny Mówią Araby, iż gdy szczep winny Adam posadził, diaboł, zbyt czynny, Podlał krwią pawia, co Adam szczepił. A gdy się w zroście szczep coraz krzepił I listki wydał, Diaboł krew małpią do pierwszej przydał. Zeszły jagody, skropił lwią juchą, A gdy dojźrzały, a było sucho, Skropił je wszystkie posoką świnią- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Szczygieł i kos Ponad wrzosem Szczygieł z kosem Powadzili się o to, kto z nich lepiej śpiewa. Koło drzewa Widząc, iż się przymyka, Zdali sąd na ptasznika. Ten, przyjaźni zadatki Chcąc dać, prosił do klatki. Ale i kos, i szczygieł powiedzieli mu na to: Lepsza zwada na... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Du- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Szkielet tłum. Franciszek Mirandola W pokoju przytykającym do naszej sypialni wisiał na ścianie ludzki szkielet. W nocy wiatr wpadający przez okno dzwonił jego kośćmi. Przez cały dzień myśmy wydzwaniali na nich. Uczyliśmy się osteologii od pewnego studenta medycyny, gdyż opiekun nasz postanowił wykształcić na- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Tadeusz Rejten Śmieją się z nas starych, że my radzi zawsze mówić o dawnych czasach i o dawnych ludziach. Ależ kiedy bo i czasy, i ludzie, wszystko to było lepsze niż teraz! Wielkie sądy boże: Pan Bóg Sodomie był gotów odpuścić, gdyby się w niej przynajmniej dziesięciu sprawiedliwych znalazło; czyż już i tak mał- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Tatarzy na weselu ISBN 978-83-288-2442-3 Czemże to są nasze dzisiejsze wesela w miarę dawnych? Śmiesznemi tylko naśladownictwami. Nie przywiązujemy już do nich tej wagi, jaką miały przed laty, ani tego sakramentalnego znaczenia, ani tak wielkiej pamiątki. Dawniej raz się człek rodził, raz żenił, raz umierał, ślub był wę- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Testament Alego ISBN 978-83-288-2769-1 Nie mój Hikmecie, nie pocieszaj, bo mnie tem tylko smucisz. Chciałbym, żeby życie moje zgasło z dzisiejszem słońcem. Jak skąpiec pieniądze, z taką chciwością ja odliczałem mijające dni, ciesząc się każdym, który mnie do grobu przybliżał. Już niedaleko wreszcie niedaleko! Ukryj s- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Stanisław Reymont Tomek Baran ISBN 978-83-288-2733-2 Tomek otworzył drzwi do karczmy, para buchnęła z izby, niby z obory, i zaduch prawie lepki od gęstości go owiał; ale Tomek nie zważał na to, tylko wszedł i poprzez naród, splątany gęsto, niby żyto na boisku, przepychał się do drewnianych krat, za któremi stał szynkwas. Dać półkwat- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Tragikomedya prawdy ISBN 978-83-288-2770-7 I. On i ona Prawda jest niemoralnością naszych czasów. L. Feuerbach. 1 Łudzisz się pani. Z pewnością nie było dotąd człowieka, któryby prawdy swych przekonań nigdy kłamstwem lub milczeniem nie osłaniał i zawsze ją odkrywał. Więcej powiem: nie było matki, któraby się- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Trybunał lubelski I Ośmdziesiąt lat mija, jak bieduję na tym padole płaczu, a i drugie, i trzecie lat tyle przeżyłbym, a nigdy bym nie zapomniał wrażenia, jakie na mnie zrobił trybunał lubelski; chociaż na nim byłem nie dzieckiem ani młokosem. Lubom starzec, nie zazdroszczę młodzieży naszej, że mnie przeżyje,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Trzoda Pies wierny, owca prosta, ale dobre zwierzę, Z wilkiem i lisem raz weszły w przymierze: Lis, aby od kur stronił, Wilk, aby owce bronił, Jednak, iż był lis zdradny, wilk w siłę zamożny, Pies był ostrożny. Gdy szły w manowce, Pilnował owce, A na odwodzie Czuwał przy trzodzie. Raz gdy się kury, gęsi, owce- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jonas Bilinas vairs apsakymliai Ubagas Parvažiavęs iš užusieni Lietuvon, guljau vieną gražią pavasario dieną pas brol ant gonkelio ir traukiau silpnon krtinn pakvipus nuo sužidusi medži orą. Malonus vakari vjelis, šlamdamas medži lapais, pt tiesiai man kakton, glost plaukus ir veidą, tartum senai manęs pasiilgęs, ištroškęs. Klausiaus, kaip sodn-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Ugnis negesinama išsiplečia Viename kaime gyveno sau kininkas vardu Jonas. Gyveno jisai gerai. Pats buvo pačiam gerume vyras: pirmutinis kaime darbininkas ir dar turjo tris jau paaugusius snus: vienas buvo jau su pačia , kitas dar jaunikis, o trečias pusbernukas prie arkli bdavo ir jau arti b-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Układanka Hanna Baran, Obrazki Ostatnimi czasy myślał o niej coraz częściej. Od miesiąca planował przeprowadzkę, ciągle więc łapał się na przeglądaniu starych albumów ze zdjęciami, kiedy powinien był pakować je do kartonowych pudeł. Potrafił godzinami siedzieć na podłodze w opustoszałym mieszkaniu, śmiejąc się z jej głupiej miny czy tego, jak- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Ulica Dziwna Po wąskich, krętych, licho oświetlonych schodach wydostał się na trzecie piętro starego, zamieszkałego przez biedaków domu i otwarł drzwi wielkim, niezdarnym kluczem. Był zmęczony długą służbą w biurze telegraficznym. Ile razy wracał do siebie, tętniło mu w głowie, stukało najniemożliwsze rzeczy. Dopiero- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Umbrelka Prosił bramin pobożny oświecenia z góry. Wtem duch stanął, a wpośród pełnej grzmotów chmury Wzniósł się głos: W tym, co znajdziesz, jest nauka wszelka! Duch zniknął. Wspojźrzy bramin, aż przed nim umbrelka. Jeżeli się przestraszył, bardziej jeszcze zdziwił; Żeby się jednak górnej woli nie sprzeciwił. Wziął rz- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Uratowana tłum. Jerzy Bandrowski Gauri była ładną, rozpieszczoną dziewczyną pochodzącą ze starej i bogatej rodziny. Mężowi jej, Pareszowi, udało się dopiero po dłuższym czasie i wielu usiłowaniach zdobyć lepsze warunki bytu materialnego. Dopóki był biedny, rodzice Gauri trzymali ją przy sobie w domu, nie chcą- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Verpel Netoli karčiamos buvo Lukšiens daržas. Šinkoriui Vienakiui, visiems žinomam sukčiui, seniai jau gl dant ant to daržo: jis taiksi kaip nors j griebti. Jau ar ne dvidešimts syki band derti tą daržą, bet senut n šnekti neduoda. Aš čia gimus, čia augus čia, sako, ir mirsiu. Šinkorius da k-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wabik Wabił strzelec tak dobrze, iż zwodził zwierzęta; Szły na głos albo raczej na śmierć niebożęta. On zaś gubiąc i zwierza, i ptaszęta liche Jeszcze się z nich naśmiewał i podnosił w pychę. Trafiło się, iż gdy raz z wabikiem polował, Drugi strzelec, co także na ptaszki czatował, Głos słysząc, gd... Ignacy Krasicki U- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Władca czasu We czwartek, z powodu rekreacji popołudniowej profesor Jan Kanty Szelest wrócił już koło godziny pierwszej do domu, gdzie mu stróż wręczył list oraz mały pakiecik, przyniesiony przez pocztyliona. Zarówno list, jak i pakiet datowany był z Indii i pochodził od Symforiona Larysza. Larysz był to znany- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wierzba i lipa Mówiła wierzba lipie: Źle się masz, sąsiadko, A co się, zwłaszcza w lesie, trafia dosyć rzadko, Choć wiosna, liść twój więdnie. Ta odpowiedziała: Alboś chrząszczów, gąsienic nigdy nie widziała? I tobie się wydarzyć może pora taka. Każde drzewo, sąsiadko, ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiec- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wilczek Wilczek chowany zrobił się grzecznym, Bezpiecznym. Jegomość pieścił, jejmość go pasła, Przywykł do mleka i masła. Hoży, dogodny, Wilczek był modny. Nieszczęściem kurczę zaszło mu drogę. Chęć: zjem to kurczę; skrupuł: nie mogę. Więc chciwy, trwożny a czuły, Gdy się biedził ze skrupuły, Jakoś w tej walce- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wilczki Pstry jeden, czarny drugi, a bury najmniejszy, Trzy wilczki wadziły się, który z nich piękniejszy. Mówił pierwszy: Ja rzadki! Mówił drugi: Ja gładki! Mówił trzeci: Ja taki jak i pani matka! Trwała zwadka. Wtem wilczyca nadbiegła; Gdy w niezgodzie postrzegła: Cóż to rzecze same w lesie Wadzicie się! W- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wilk i baran Pragnieniem przymuszeni, raz do jednej strugi Pierwszy wilk pić był przyszedł, a baranek drugi; Stanął po nim. Wilk: Po co ty mi mącisz wodę? Baranek: Do mnie płynie. Wilk: Ja ci dowiodę, Żeś przed sześciu miesięcy Mam tylko pół czwarta. Może, lecz twoja matka na wilki zażarta... Ignacy Krasicki Ur. 3 lut- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wino szampańskie Niezłe to bywa czasem, co przymusi. Mruczało wino, iż go czopek dusi, I żwawe wielce, Wrzało w butelce. I póty wrzało, aż go się pozbyło. Ale cóż się wydarzyło? Przez połowę wyleciało, Co zostało, wywietrzało: Aż na koniec własnym czynem Poszło w o... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Świt Ciemno. Wysoko, na gankach, nad przepaścią podwórza miejskiego zawieszonych jedne nad drugimi, za dnia snują się codzienności, dudniąc obcasami, szmer spódnic dolata stamtąd Teraz cicho. Deski tylko tu i ówdzie rozsunięte, tak iż z dołu widzisz przez szpary niebo, a w dzień, idąc gankiem, patrzysz ze strachem wpr- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski W oknie ISBN 978-83-288-2448-5 Naprzeciw mojego domku w miałem długo plac pusty, zagrodzony deskami i dotąd nie zabudowany, chociaż dokoła już stały dosyć pokaźne kamienice. Ale pośpiesznie, jak grzyby, powyrastały one z ziemi w tej części miasta, odległej od głównego ogniska, która życia jeszcze nie miała i spodziewała- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Wolność Niewysłowiona nim owładnęła radość. Powód? Równie nieznany, jak w gruncie rzeczy nieznane jest wszystko. Przecież to takie proste. Budzisz się pewnego ranka i wyciągasz ręce do świata, by go objąć, by go ucałować. Zazwyczaj w sekundę potem dostajesz prztyczka w nos. Na przykład Zresztą i na cóż przykładów- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Worki Nie patrzajmy na wzorki. Zeszły się raz dwa worki: Pozłacany I skórzany, Pozdrowiwszy się wdzięcznie, Rzekł złoty: To niezręcznie, Iżeś skórzany I obszarpany, Gdy patrzę na cię, Żal mi cię, bracie. Choć ja u kupca, ty między pany Rzekł mu skórzany Ani się troszczę, Ani ... Ignacy Krasicki Ur. 3 l- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Woły ISBN 978-83-288-2772-1 Najcenniejszym przymiotem natury jest jej rozmaitość. Niema podobno jednakich dwu kropli wody, dwu liści na drzewie. Wyobraźnia, pomysłowość przyrody nietylko zdumiewa, ale stanowi źródło wielu naszych zadowoleń. Bo czemżeż byłoby życie śród widoków tożsamości? Czytaniem książki sklejonej z k- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Artur Gruszecki W podziemiach ruin ISBN 978-83-288-2303-7 I Niedaleko granicy Marchii Brandeburskiej, a dzisiejszych Prus, stał nad Notecią zameczek obronny, Ostrów. Gruby mur otaczał go wokoło, wewnątrz wznosił się piętrowy dom, w którym przemieszkiwała z dziada pradziada rodzina szlachecka Dzierzbickich. W czasie, w którym rozpoczyna się- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wróbel Wróbel pstry, iż był cudem pomiędzy szaremi, Ledwo się tykał ziemi, Tak był zhardział; rozumiał bowiem, iż nad niego Piękniejszego Natura wydać nie zdoła Nie tylko wróbla, ale i sokoła. Gdy więc wszystkimi gardził, rzekł mu jeden z szpaków: Kto jest pierwszym wśr... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Du- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Wstęp do Bajek i przypowieści Wstęp do bajek Był młody, który życie wstrzemięźliwie pędził; Był stary, który nigdy nie łajał, nie zrzędził; Był bogacz, który zbiorów potrzebnym udzielał; Był autor, co się z cudzej sławy rozweselał; Był celnik, który nie kradł; szewc, który nie pijał; Żołnierz, co się nie chwalił; łotr, co... Ign- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm. 14 marca 1801 r. w Berlinie Najważniejsze dzieła: Myszeida (1775), Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki (1776), Monachomachia (1778), Pan Podstoli (1778 i 1784), Bajki i przypowieści (1779), Satyry (1779 i 1782), Antymonachomachia (1779), Wojna chocimska (1780) Wybitny polski po- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stefan Grabiński Na wzgórzu róż W willi nad morzem Krągłe, miękko zwiewne obłoczki dymu wysnuwały się z wolna z kształtujących je ust, położyły w karbowanych falisto pierścieniach i roztapiały na lazurowym tle nieba. Cygara były wyborne; delikatnie zwinięte liście żarzyły się wonnie, ulatniając soczystą, szlachetnie ześrodkowaną treść. Paliliśm- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wyżeł i brytan Wyżeł, czołgacz podchlebny, zdrajca skryty w duchu, Chcąc się panu przymilić stawał na podsłuchu I nosił raz w raz plotki, układny i tajny, Jak to jemu podobnych obyczaj zwyczajny, Wtem złodziej, co na dobrą porę w nocy czekał, Nakarmił wyżła skrycie i wyżeł nie szczekał; A gdy i brytanowi przysmaczka u- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wyżeł i brytan II Pan strzelił, trafił kaczkę, pies dostał i dobił, A gdy postrzegł brytana, który nic nie robił, Zgrzytnął zębami: My tylko sami, Wyżły legawe, Dajem wam strawę, A wy śpicie, leniuchy. Patrz na moje łańcuchy Rzekł brytan, stróż domowy Gdy ty idziesz na łowy, Ja nic wprawdzie nie robi... Ign- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Andrzej Trzebiński Wyprzedaż jesieni Czerwone i zielone wnętrza wózków ulicznych pachnące surowo krzykiem handlarzy zieleń jabłek pod pręgami schylonych kupujących, jakby pod gałęziami czerwone piramidy pomidorów Oto o krok: rozpoczyna się przepyszna i bajeczna wyprzedaż jesieni: targ jarzyn. Przemawiają podsycane przez wiatr ogni- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wyrok Czy nos dla tabakiery, czy ona dla nosa, Była wielka dysputa ze starym młokosa, Na złotnika sąd przyszedł; bezwzględny a szczery Dał wyrok nieodwłocznie: Nos dla tabakiery! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm. 14 m- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wóz z sianem Przy powrozie Na wozie Wielki ciężar konie wlekły, Więc sobie rzekły: Aby naszą pracę skrócić: Starajmy się wóz wywrócić. I tak się stało: Siano się w wodzie zmaczało. Ale czego nie dociekły, Cięższe, bo zmokłe, do domu przywlekły. A nim wyschło bywszy ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Zajączek Już pora miła Wiosny wschodziła; Młode gałązki Szły na zawiązki, Trawki bujały: Zajączek mały Cieszył się wiosną. Mruczał jednak na trawki, że tak prędko rosną. Bo dla takiej odmiany I widzieć nie mógł, i nie był widziany. Gdy je więc wydeptywał, po łące igrając, Rzekł star... Ignacy Krasicki Ur. 3- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Zamknięte Okrągłe, tłuste kucyki wydzierają lejce z rąk, rzucając łbami. Słońce przecudne, maj, krystalicznie, połyskliwie wokół wózek wydaje się złoty, kuce z brązu odlane, tylko piękniejsze wiele, wiele piękniejsze od tamtych Ach gdzież to gdzie widziałem przecież mniejsza z tym. Mignęła w przedpokoju suknia. Mań- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Zatruta studnia Łan niezmierzony leżał pod żarem słońca. Na puszystym dywanie wybielałego od promieni złota uwijali się żeńce. Człowiek z wiadrem siedział na cembrowinie studni i spozierał zadumany wokół. Miał przykaz poić wszystkich spracowanych, gdy pić zapragną. To był jego urząd. Ochotnie wziął sznur z rąk popr- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stefan Grabiński Na wzgórzu róż Zez Przyplątał się do mnie, nie wiem jak i kiedy. Nazywał się Brzechwa, Józef Brzechwa. Co za imię! Coś w nim zaczepia, zahacza, drażni nerwy chropawym dźwiękiem. Był zezowaty. Szczególnie przykro spoglądał prawym okiem, które wyzierało skalistym spojrzeniem spod rudych rzęs. Mała, szpetna twarz, pokryta ceglast- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Ziemia i potok Potok nagle wezbrany z szumem się zapieniał, A gdy groble przerywał, drzewa wykorzeniał, Zalewał pola, Wzmogła się rola. Po hałasie, W krótkim czasie, Kiedy mu wody coraz ubywało, Z rzeki stał się strużką małą; I ów, co huczał, Mruczał I wymawiał niewdzięczność z siebie sprawnej roli, Iż go ...- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rabindranath Tagore Głodne kamienie Zwycięstwo tłum. Franciszek Mirandola Była królewną Adżita, a pieśniarz króla Narajana nigdy jej nie widział. Śpiewając królowi nowy swój utwór, musiał zawsze dobywać tak silnego głosu, by go usłyszeć mogli niewidzialni słuchacze ukryci za zasłoną otulającą balkon zawieszony wysoko ponad salą. Słał tedy pieśń- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Abuzei i Tair Winszuj, ojcze rzekł Tair w dobrym jestem stanie. Jutrom szwagier sułtana i na polowanie Z nim wyjeżdżam. Rzekł ojciec: Wszystko to odmienne. Łaska pańska, gust kobiet, pogody jesienne. Jakoż zgadł, piękny projekt wcale się nie nadał: Sułtan siost... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Jagnię i wilcy Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie. Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię; Już go mieli rozerwać; rzekło: Jakim prawem? Smacznyś, słaby i w lesie! Zjedli niezabawem. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubie- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Alegoria Wszędzie się znajdzie rozum, byle tylko szukać, A nawet i jegomość, kiedy zacznie fukać, I jejmość, gdy rozprawia, I nasz ksiądz, gdy przymawia, Mają go podostatkiem i pięknie, i wiele. Jakoż się to wydało w Przewodnią Niedzielę. Gadał ksiądz o Adamie, I o bramie, I o wężu, i o Ewie, I o jabłku, i o drz- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja
Pamiętnik Wędrowca to książka, w której opowieści powstały utkane z nici ulotnych mgieł, wysiedziane godzinami w chłodzie, wymaszerowane kilometrami pustkowi, obmyte strugami deszczu, przemarznięte, wychłodzone, spocone w upałach, ubłocone- ePub + Mobi 25 pkt
(25,75 zł najniższa cena z 30 dni)
25.14 zł
30.29 zł (-17%) -
Promocja
Młody pracownik fabryczny odkrywa u siebie talent pisarski. Postanawia napisać książkę, która ma mu przynieść życiowy sukces. Oddaje się temu zajęciu z niezwykłą pasją, lekceważąc brak pracy, pieniędzy, oraz dachu nad głową. Nawet uczucie głodu nie jest w stanie oddalić go od wyznaczonego celu. Czy dopnie swego i będzie sławny? Czy dokonał w- PDF + ePub + Mobi 6 pkt
(2,90 zł najniższa cena z 30 dni)
6.80 zł
8.00 zł (-15%) -
Promocja
Szepty Kniei to książka, w której opowieści powstały utkane z nici ulotnych mgieł, wysiedziane godzinami w chłodzie, wymaszerowane kilometrami pustkowi, obmyte strugami deszczu, przemarznięte, wychłodzone, spocone w upałach, ubłocone- ePub + Mobi 25 pkt
(25,75 zł najniższa cena z 30 dni)
25.14 zł
30.29 zł (-17%) -
Promocja
"eleWator" jest pismem, w którym oprócz najnowszej prozy i poezji uznanych i debiutujących autorów, mieszkających w Polsce oraz za granicą, znaleźć można teksty literackie przetłumaczone na język polski, szkice o literaturze i jej najwybitniejszych twórcach, a także eseje, felietony i recenzje. Kwartalnik jest miejscem dyskusji, polemik i platformą(15,60 zł najniższa cena z 30 dni)
15.60 zł
19.50 zł (-20%) -
Promocja
Ryūnosuke Akutagawa i Atsushi Nakajima należą do najwybitniejszych autorów japońskich XX wieku. W Opowiadaniach japońskich prezentujemy czytelnikowi polskiemu kilka najznakomitszych opowiadań jednego i drugiego pisarza. Du Zichun i Chrystus z Nankinu autorstwa Akutagawy oraz Opowieść o mistrzu, Kronikę górskiego księżyca, czyli o poecie, który- ePub + Mobi 8 pkt
(8,79 zł najniższa cena z 30 dni)
8.89 zł
11.99 zł (-26%) -
[...] kac głodomorek... Jakież są jego podstawy konstytucyjne? Wzmożony apetyt i łaknienie? Doprawdy, proszę pana, pan ma wyjatkową wprost skłonność do trywializowania tego, co najpiękniejsze pomiędzy człowiekiem i butelką. Otóż kac głodomorem jest to jedna z najsympatyczniejszych i w pewnym sensie najszlachetniejszych odmian kaca. Szla- ePub + Mobi 29 pkt
-
Promocja
Tygrys, naprawdę tygrys. Trupioblada twarz matki. Xin z ojcem patrzyli przez szpary między deskami – jeden potężny tygrys w kolorze ognia i dwa tygryski. Rodzina dzików przytuliła się do siebie i zbiła w pokrytą szczeciną kulę. – To tygrysica! – matce szczękały zęby. Ulewa. Kołysząca ogonem tygrysica ryknęła znienacka- ePub + Mobi 27 pkt
(17,90 zł najniższa cena z 30 dni)
27.88 zł
34.00 zł (-18%) -
Promocja
Tajima Shūji, przystojny redaktor bogacący się na czarnym rynku powojennego Tokio, ma jeden problem – zbyt wiele kochanek, z którymi na dodatek chce się rozstać. Tylko jak sprawić, by zgodziły się wypuścić go z rąk? Tak rozpoczyna się Goodbye – ostatni (!), niedokończony utwór Osamu Dazaia, wybitnego pisarza, kt&oa- ePub + Mobi 28 pkt
(21,99 zł najniższa cena z 30 dni)
28.79 zł
39.99 zł (-28%) -
Promocja
Kiedy ojczulek Tang opuszczał mieszkanie, jego żona karmiła akurat kury na podwórzu. Wyszedłszy przed bramę, natknął się na Ahu – sąsiada z pierwszego piętra, który jak zwykle majstrował coś przy swojej furgonetce. […] Na widok Tanga uśmiechnął się od ucha do ucha i zawołał: Drugi wujaszku! Choć właśnie tak nakazywały reg- ePub + Mobi 34 pkt
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
34.44 zł
42.00 zł (-18%) -
Promocja
e_1l1o/e_1l1o.mp3 e_1l1oUczennica została napisana na samym początku literackiej kariery Osamu Dazai. Szybko jednak zyskała rozgłos – przede wszystkim dzięki mistrzowskiemu użyciu języka. Był to styl, który z powodzeniem mógłby znaleźć się w dzienniku nastoletniej dziewczyny, a jednocześnie – bardzo malowniczy i sugestywny. Dziś widzimy w tej opo- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 27 pkt
(17,90 zł najniższa cena z 30 dni)
27.88 zł
34.00 zł (-18%) -
Promocja
Dziewięć kameralnych opowiadań z historią w tle.- ePub + Mobi 19 pkt
(19,55 zł najniższa cena z 30 dni)
19.09 zł
23.00 zł (-17%)

