Wydawnictwo Wolne Lektury - ebooki
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Barbara Klicka Żegnaj, laleczko Masz dziś dużo wspólnego ze śniegiem, dziewczynko. Jest luty i do pierwszego kwiatka jest dalej niż do domu, chociaż nie masz domu ani nikogo, do kogo mogłabyś się zwracać per panie. Niech więc będzie opowieść na ukołysanie: w barze przy Sześćdziesiątej Dziewiątej, chociaż wszyscy wiedzą, że w tym mieście nie nu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zero mapy Pled pod plecy zamiast posłania, szereg posłań na żadnym nie możemy odpocząć nabijamy w butelki fala je znosi na rafy przy końcu układu. Można jedynie wyjść na balkon i zmierzyć się z realną odległością od ziemi. Miało być życie z zamorskich opowieści, marynistyczne obrazki, które kołyszą przed upojnym zaśnięciem.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Prestige Tapczan Prestige i kanapa rozkładana typu wersalka. Posiadająca funkcję spania i ruchome boczki. Wybarwienie dowolne. System Warszawa. Wypoczynki. Zestaw Szopen i Zestaw June. Są to meble bardzo modne aktualnie. Są to zestawy bardzo ciekawe i nierozkładane. Świetnie się sprzedawające. Zestaw June jedyny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz 5 minut Jednak najgorzej, gdy wpadnie się w oko światła, gdy nagle snop wygarnie człowieka z przyjemnie przykurzonej nory i każe grać całe pięć minut tzw. jego pięć minut. Z chrypką i tremą kłania się człowiek wpół i wykonuje. Potem przychodzi czas na podsumowania, nadchodzą komplementy będące wyrazem pozytywnego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Absolutnie histrioniczny lazur na ulicy dzicz astralna i imieniny w życiu nie widzieliście takich kolorów w windzie wydrapane: siostro przyłóż granat do mojego ciała będziemy trwonić róże pomarańczy ranna miłość zmieni nas w powoik który wokół marnej twarzy tańczy i jeszcze: nasze Herkulanum nigdy nie przemini
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Banicja podwodna Co zostaje za rogiem, nie powiewa chusteczką, nie wywiesza białych ani czarnych flag. Co nabrzmiewało tłuszczem, rosło w trawach, stężało w padliną i ciemno jest jak przed burzą. Dziewczyny kołysały biodrami w takt czytania poezji, a wiara marnowała się od niedzieli. Namówiona do głupoty le
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Bibliografia maj 2008 (chyba, że podano inaczej) 1, 2, 3 numer zdania; Ak. akapit Czy może być coś lepszego niż własnoręcznie wykonany prezent? Tytuł: http://www.dzikie.net/index.php?news=5459 | 3b-5 http://www.bosch-prasa.pl/informacja.asp?idinformacji=584; EW8 04. 06 | Ak. 7 http://forumrpg.nazwa.pl/index.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Czy może być coś lepszego niż własnoręcznie wykonany prezent? Taki prezent ma niezwykłe znaczenie. Sprawia, iż czujemy się jak prawdziwi artyści. Walentynki to doskonała okazja, aby sprawić ukochanej osobie niepowtarzalny, własnoręcznie wykonany prezent. Aby samemu go zbudować, nie potrzeba wiele. Najważniejsza j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz diOda do miłości Złotko, ma się na końcu języka tę noc drżącą, przerywaną snem i pierwszym ochłodzeniem. I jakże bezładna jest w niej radość z wątłego istnienia, jak dotkliwie cierpka tęsknota. Powiew i ostatnia pieczęć lata, czuła jak pocałunek w trzech osobliwych częściach, rozpływają się po wierzchu w tętniącej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Dramat Vanessy Żegnaj miłości. Moje szczęście pa! Witaj samotności. Myślę, że będę dziś łkać. Żegnaj miłości. Słodka pieszczoto, bye. Och, Pustko?! Cześć! Czuję, że mogę dziś zejść! Diadorius Boudleaux Bryant & Matilda Genevieve Scaduto (Felice) Bryant dla Everly Brothers Heteroseksualna Vanessa ze łzami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Drobny wpływ Ciszy chciałeś i maku, synogarlicy rozważającej amfibrach? Agi Miszol Drobny wpływ skutkuje anihilacją kurtyny i w sekundowym blasku rozgrywa się całość na ufnych, rozpalonych oczach. Spektakl jak z mordowni: tektonika tępieje, na tronie światłocieni wznoszą się żyły, a niedołężny żar bije
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Dystrakcja oceaniczna, ten precyzyjny chód w nieznane, zrzucenie uczuć z niekochliwego języka na światło dzienne w jakąś jedyną konfigurację zdań rzutkich i lekkich jak rześkie rozkazy, romantyzm kawy, jej wyczuwalny napar w wersie aromat niezmarnowany, bo każe się uśmiechnąć na myśl o tropikalnej bryzie w zodiak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz (_- | |^ |_ /-\ |\| |) /-\ \/\/ | |) [- () |< () ( |-| /-\ |\/| |\/| /-\( |-| () ! |\/| /-\ | |_ () \/\/ /-\ |< |^ (') |_ () \/\/ /-\ ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Jaki korbowód zmienia muśnięcia w rotacje? Dostałam dziś dowód miłości, a więc jednak ktoś mnie kocha. Mogę mieć tę pewność, że tak, i nieważne, kto mi go przysłał. Niech to pozostanie naszą tajemnicą, małym misterium. Bo przecież gdyby nawet to była, powiedzmy perfumeria to miłość jest już dziś udowodniona. Rz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kim jest ta, która wydaje się chmurą Rzeczywiście magia oponuje wywołując wrażenia i okazuje się ze zdumieniem, że kieszonkowa kuleczka imituje wejście do naszego snu. Och, to, że się można tam znaleźć wymaga w istocie tylko prześwietlenia. Dlatego JA poznaje kulę i ją wydrąża, ale który cykl jest akurat grany, ma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Książka i błąd jak sakrament Nieziemski widok wiosennego nieba obejmuje podwórko, morze i wysypisko. Kometa zawraca. Krzywo przysięgasz i giniesz pod Hastings. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kto się nie lęka, sam jest przerażający Kolonizować lilie, gdy kwiecień rośnie wysoki, Gdy oczy rozrzucone wokół, wibrując zbladły? Więc mąż! Więc miernik! Do zanim już, do zanim Iść w spust! Ach, pójdźka z piekła w niezniszczalną noc! Lecz kto weźmie? Kto stracony? Komfort się marudzi Jeśli jest bez męża. Niezal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kwietyzm, błogostan Kwietyzm to kierunek w katolicyzmie uznający za podstawę życia religijnego bierną kontemplację. Chcesz wiedzieć więcej zamów Leksykon Papieży na CD. Witamy na stronie o kwietyzm. Dziękujemy, że odwiedziłeś naszą stronę testową, na której badamy popularność słowa kwietyzm. Zastanawiamy się, w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Magiczne odcienie połysku Namiętny fiolet i czar purpury, nasycony tajemnicą, niepojętą jak sztuka równowagi między słodyczą a ogniem. Tchnienie aksamitu w fioletach tysiąca i jednej nocy. Fetysze przeznaczone są dla osób dorosłych. Kto za życia określany był beztalenciem, musiał rzeźbić figurki z masy solnej n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Marathon de Paris, 15 kwietnia 2007 P. Maratończyku, który znasz wszystkie typy lotnisk i wiesz, gdzie są na nich ukryte gniazdka, z których można doładować komórkę, wygrałeś dziś mękę różowych balonów. Czas stoi przygotowany na wszystko. My już nie, żadne tu schronienie, żaden list. Tylko śmiertelna czułość.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Mieszkanie Niebieski Klub Wspaniała riwiera i kąpanie cieszy swym niedotykalnym pięknem, wprowadza w egzotyczny krajobraz: parki, palmy i sosny. Uwidocznić siebie na złotym piasku i niebieskim brzegu, gdzie wspaniały żaglowiec wzdłuż wybrzeży ofiarowuje ziemi różne trasy, pełne odkryć małych krajobrazów. A jeśli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Moment słabości Moment słabości wydaje się najodpowiedniejszy do napisania testamentu albo choćby spisu posiadanych rzeczy, rozsądnego zagospodarowania reszty dna i zestawienia najbliższych przyjaciół. Jest też dobrym momentem zapomnienia, zaniedbania, jak to się robiło zawsze z nieznaczącymi wartościami. Ale takż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Najstarszy zalotnik Najstarszy zalotnik nie ma możliwości emocjonalnych, a najmłodszemu brak na ogół warunków umysłowych. Ale gdy bezwzględna, stara zrzęda tępieje przez sześćdziesiąt plaż, a jej nieograniczona pretensjonalność nie słabnie w wysiłkach posuwając jedną za drugą zabójczą nowinę, wtedy kochanków przep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Nieopanowany Spróbujmy sporządzić rysunek wiersza jak na robótkach odręcznych w psychiatryku. Czytało się układem krążenia i płakało zawsze na tej stronie, która była niezmienna. Wtedy świetlica zmieniała się w czeluść. Po jednej stronie gwiezdny odwyk, po drugiej apokalipsa i winylowe kwiatuszki na tapecie. Nic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Obcowanie z przyrodą przy dobrej zabawie dla przeciętnie wysportowanego turysty Jednak nie tylko obcowanie z przyrodą i szacunek dla jej praw znamionowały pobyt w puszczy. Czy zostawiliśmy trasę, tak jakbyśmy chcieli ją zastać? Czy wykorzystaliśmy w pełni czas na obcowanie z przyrodą? Przez obcowanie z przyrodą ha
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Obwieszczenie Człowiek rozbija się o półki z girlandami, tonie w zaułkach po to, żeby w końcu w uroczystej głuszy odnaleźć obwieszczenie, które być może wisiało w tym miejscu od dawna, na tak zwanym widoku, a które w procederze wytrwałych eliminacji i koncentracji na migotliwych obserwablach, co mila potykając się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz O ironio głównego nurtu *Światowy antychryst czy heretyk dzisiejszej doby?* Chodzi o tzw. koncentrację, hołdowanie szkole rozpieszczania, nadejście królewskiej przewagi, gdzie każda deklaracja jest zorientowana i zmierza do tego, by utrzymać stan pełnego odurzenia lub przynajmniej oczarowania miłosnego uwieńczone
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pantum roślinny @}*`**,,``~~~- +}}}}}}}) ~~~~`'`/'`//'/``//`'`` `\,,/,`~{C< {{{{{{{{(~ `-,-'-'/,~~~((@ `/,,\,`-~{C< +D}-`,`,~~~~~- `-,-'-'/~~~((@ ~**~```~~~{{{{((@ >D`,`,~~~~~ `'`/'`//'/``//`'`}}~~~-. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w op
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pantum zwierzęcy .:''`'`';.___? >{'-'}>>>! `;-]]||||////\\\\\_ _/\^(' ')^/\_ \>>>>>>! ~~^(-)^~~ _/\^(' ')^/\_ ~
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Polowanie pod pieśnią Znaczący rozkaz naziemnej kancelarii: wabić kuropatwy w poszukiwaniu żeru, zadawać im karmę, a będą się dalej pierzyć wracając z nocnego żerowiska. Bo nim dojdzie do pielęgnacji lęgu, łania, czujna przewodniczka chmary, zobaczy w zaroślach człowieka nieuzbrojonego. I ruszy oczniak pierwsza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Przyjacielskość tego mężczyzny nie ma nic wspólnego z braterstwem rany, odniesionej w boju. Och, zabawmy się z patosem! (Koturn poturlamy). Dość podpierania ściany, która stoi krzepko. Będę się metaforyzować (serio) i fosforyzować na wyżynach skali, głosić będę też parafrazy biblijne, a jak sobie sięgnę, zadam si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pył Pył drogi wzbija się i przykleja, wiruje i spada na świat razem z pyłkami roślin prerii i zapachem zwierząt. Czasem jest samym westchnieniem, rzewną pozostałością wielkiego kamienia, z którego powstał, nim obrócił się w proch. Zupełnie jak ktoś, kto odszedł w nieznane i nie pamięta już drogi ani ramienia,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Regulamin Mieliśmy zamiar zorganizować imprezę studencką, która nie budzi zastrzeżeń Opiekuna Sali Bankietowej ani Administracji DS. Udałam się więc do osoby wyznaczonej przez RM do opieki nad Salą Bankietową czyli do Opiekuna Sali P-3 w celu wynajęcia Sprzętu. Byłam mieszkanką DS i RM nie miało do mnie zastrzeżeń
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Skorpionom możesz zaufać Jeżeli chcecie zaufać mężczyźnie, lepiej od razu podetnijcie sobie żyły, to moja rada dla was, młode istoty. Pomińmy sytuację, w której wiedźma zakochuje się w mężczyźnie. Zaufać ponownie mężczyźnie pachnącemu w ten sposób, że nie jest możliwa pełna recenzja ani ocena, to jak skazać się na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Sportowa propozycja Sportowa propozycja w nocnym liście i czuła odpowiedź: sio do łóżka! I dalej milczenie w domu, jako poeta. Nienawykła do twardej ręki wygląda ładnie na rozkładanym krzesełku, w przejściu widziana czułym kątem oka, gdy na scenie patroszą się same primadonny. 30 lat czarnej dziury w poezji pols
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz To regain strength, energy or vitality. Duże krasnale z lampą to marzenie niejednego ogrodnika, ale niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Bowiem źli ludzie obmawiają ogródki wielbicieli krasnali, natrząsają się z nich. Tacy ludzie zdarzają się w każdej narodowości. Nie wolno oczywiście generalizować i oceniać p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Wyśmienita, śpiewana gra do rana Wieczory z keksem i mandoliną przy dźwiękach ballady spadającej wody. Czy pamiętasz, towarzyszyła nam wtedy poezja śpiewana? (Liryki dużych fiatów, o małych nie mówi się tak) Zbiera się dziś na pączki, kwiatowy poranku, zasypiałeś z tajemnicą zmian pogodowych i napadło nas nagle m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Zapewne nie jest strategią pozostania przy życiu, ani sposobem na hałas. Wytrwałość jest śmieszna, kiedy wspomina się oczarowane jeziora, głuche kampanie i brzęczące bory, w których głos podąża za echem przez całe stulecia. Ząb czarownicy? Ważne są kwiatki i jeszcze rym czas las, bo gdy lasy płoną, czas poświęca
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Za życia nikt Za życia nikt nie wyruszyłby w wyboistą drogę z kobietą, która przez ubranie sprawdza jednym muśnięciem palca sztywność kręgosłupa, choć jest on najpewniejszą linią ludzkiego ciała. Nikt za nią by nie pożądał, nie śledził jej posunięć nawet do najbardziej zaawansowanych pozycji. Samo życie dałoby jej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Zeszyt do ćwiczeń z botaniki ogólnej wrębiasto ziemnozwrotny kochanek i jej szklannoguziczkowa sukienka w zefirowoliliowym cieniu jak pięknobarwna głownia skłania się w dotyku obłączastych palców, dęta, żółta forma krucha turkaweczka ametystowostronna w szerokim ujęciu ostrygowaty potwór bez skazy na sumieniu, w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Cyprian Kamil Norwid Żydowie polscy 1861 1 Ty! jesteś w Europie, poważny Narodzie Żydowski, jak pomnik strzaskany na Wschodzie, Swoimi gdy złamki wszędzie się rozniesie, Na każdym hieroglif unosząc odwieczny A człowiek północny, w sosnowym gdy lesie Napotka cię, odbłysk zgaduje słoneczny Ojczyzny! co kędyś w niebieskim lazurze Jak Mojżes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Chujowo, ale stabilnie ze zbioru: Nowe wiersze Kiedyś, gdy widziałem kość, zastanawiałem się, czy będzie smaczna. Dziś się zastanawiam, kim była osoba, która musiała umrzeć, żeby tak apetycznie na talerzu leżeć i pachnieć. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja... Jaś Kape
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ciemno i zimno ze zbioru: Nowe wiersze Odziedziczyłem dom, z którego uciekłem. Dobry dom, pojemny, pełen cierpienia, o którym już zapomniałem, zmieści też wiele nowego. Dom, z którego uciekłem, jest teraz moim domem, gdy już nie chcę uciekać, bo wiem, że nie ma gdzie. Cierpienie wszędzie wygląda tak samo i miłość wszędzie jest taka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Jak zostałem wojownikiem MDMA Czy oddam pieniądze na cele charytatywne? Oczywiście, że nie. Sam jestem celem charytatywnym. Jakbyście nie wiedzieli, jakbyście nie czytali komentarzy, w których umiarkowanie uprzejmi internauci łaskawie zachęcali, żeby wysyłać mi esemesy o treści POMAGAM, choć wcale nie chcieli mi pomóc. Chcieli mnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Jeszcze jeden wiersz o wojnie ze zbioru Prolog: wojna Wojna to rośliny, które zostały w mieszkaniu Ani w Kijowie i nie ma kto ich podlewać. Było kiedyś takie miasto Mariupol. Wcześniej ja też o nim nie słyszałem, a teraz zostały z niego tylko ruiny. Dobrze wiem, jak to jest, gdy stajesz się znany z tego, że zostałeś rozjechany. Bog
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Kolęda graniczna ze zbioru Prolog: wojna Przybieżeli do Usnarza żołnierze, walą dzielnie armatkami na płocie. Wała praworządności, wała sprawiedliwości, a dzieci do lasu! Pushbackować imigrantów w pokorze Tobie z serca ochotnego, o Boże! Wała praworządności, wała sprawiedliwości, a dzieci do lasu! Mariusz Błaszczak sam ogłosił t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Lubię kiełbasę ze zbioru: Wiersze o sobie Muszę się przyznać, że jadałem w życiu bardzo subtelne potrawy, nawet w bardzo dobrych restauracjach, szczególnie francuskich. Powiem uczciwie, że nie zostałem zaszokowany ich nadzwyczajną jakością, chociaż podobno były nadzwyczajne. Tak mi mówiono, ale ja jakoś tego nie odczuwałem. W Pols
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ptaki kontra ludzie ze zbioru: Nowe wiersze powodzi się naszym mewom utuczone, jakbyśmy chcieli je zjadać szybują nisko ponad chodnikami dopóki nie adoptowałem psa nie wiedziałem, że jedzenie leży na ulicy na trawniku, na chodniku i w krzakach dobrobyt nam się ulewa mewy nie boją się ludzi jakby wyczuwały w nas rychłą padlinę cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Światło ze zbioru Prolog: wojna Zapalam światło na ganku, jakbym na kogoś czekał. Jakbym chciał komuś pokazać, że ciągle żyję i czekam, aż pogodzę się ze sobą i swoją samotnością. Zapalam światło jak mój ojciec, gdy czekał, aż dzieci wrócą do domu. Choć nie mam dzieci i nie zamierzam, to zapalam światło na ganku, bo może ktoś się zj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela To jednak jest już wojna ze zbioru Prolog: wojna To nie miała być wojna, tylko przyjacielska inkorporacja, ale jednak jest. Wojna. Nikt nie wita kwiatami. Solą tylko w oczy. Przyjaciółka nadaje ze schronu w Kijowie. Pisze, że musimy zmusić NATO do zamknięcia nieba. Jak zamknąć niebo? Ustawą! Nie znam nikogo z NATO, ale wrzucam mem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Trudne siedzenie ze zbioru: Nowe wiersze Ledwie mężczyzna usiądzie, a od razu sobie przypomina, ile jeszcze jest niezrobione. Patriarchat nieobalony, katastrofa klimatyczna niepowstrzymana i trzeba w końcu zadzwonić do dziadka, zanim umrze. Bo potem będzie głupio. Trudno usiąść wygodnie i normalnie siedzieć, gdy odłogiem leży tyle w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ur. 1984 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Reklama (2005), Życie na gorąco (2007), Stosunek seksualny nie istnieje (2008), Janusz Hrystus (2010), Dobry troll (2015), Modlitwy dla opornych (2017), Wojownik MDMA (2022) Pisarz, publicysta i poeta, zwycięzca pierwszego w historii polskiego slamu poetyckiego; aktywista lewicowy, zw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Do matki Polki O matko Polko! gdy u syna twego W źrenicach błyszczy genijuszu świetność; Jeśli mu patrzy z czoła dziecinnego Dawnych Polaków duma i szlachetność; Jeśli rzuciwszy rówieśników grono, Do starca bieży, co mu dumy pieje; Jeżeli słucha z głową pochyloną, Kiedy mu przodków powiadają dzieje: O matko Polko! źle się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Ur. 1939 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Nasza mama czarodziejka, Asiunia, Rokiś, Czarna jama Profesor zwyczajny, wykładała literaturę na Uniwersytecie Warszawskim. Zajmuje się problemami bibliotekarstwa i czytelnictwa dzieci i młodzieży. Jest również poetką, autorką licznych książek dla dzieci (m.in. Nasza mama czar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Bajka o śnie Przyszedł sen kosmaty, Włożył szlafrok taty, Siadł przy mnie na krześle Z kubeczkiem herbaty. Srebrną łyżką dotknął powiek, Srebrne myśli zasiał w głowie. Wygnał gwiazdy na pastwisko Księżyc mu się kłaniał nisko. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelekt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka babci Śpij, królewno, nie płacz, nie, Jedzie rycerz do ciebie. Na koniku brązowym, Przeskakuje przez rowy. Jedzie do ciebie. Śpij, rycerzu, nie płacz, nie, Czeka królewna na ciebie. W białą suknię ubrana. Stoi w oknie od rana. Czeka na ciebie. Śpijcie, dzieci, nie płaczcie, Bo się kiedyś spotkacie,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka mamy Dobra, dobra, dobra noc. Ciemna nocka za ścianą. Uśnij, uśnij, moja córko, Otulam cię białą chmurką. Otulam cię płatkiem wiśni, Niech ci ładny sen się przyśni. Otulam cię ciepłym deszczem, Żebyś mi urosła jeszcze. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnel
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka myszki Luli, luli, lulinka, Idzie myszka do synka. Luli, luli, lulanka, Idzie myszka do Janka. Luli, luli, luleczka, Idzie myszka do dziecka. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka smoków Kołysała Mama Smoczka Od wieczora do północka: Śpij mój synku, Zamknij oczka. Pierwsza główka śpi głęboko, Z drugiej zerka lewe oko, Trzecia płacze, że chce soku. Napoiła Mama smoczka. Otarta mu mokre oczka, Śpij, mój skarbie, dobranocka. Śpij, kochane moje złotko, Opowiem ci bajkę słodką.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kotki A-a-a, kotki dwa. Nad łąkami biała mgła, A na niebie księżyc chrapie, Nocka lśni jak czarny papier. Ci-i-i, kotki trzy, Dwa wariują, jeden śpi. Przyszła północ w ciemnej bluzce, Sny układa na poduszce. O-o-o, kotków sto Chyba mi się śni już to? Idą idą, kot za kotem resztę wam opowiem potem. ----
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Nocna zamawianka Dobry śnie, Zaproś mnie Przyślij po mnie swoją sowę, Co ma oczy bursztynowe. Przyślij po mnie nietoperza, Co tak śmiesznie się wyszczerza. Otwórz swoje drzwi zielone, Przepuść mnie na drugą stronę. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wer
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Piosenka śpiocha Gdy wieczorem do łóżka się walnę, Mam Po prostu Sny Fenomenalne: Kolorowe jak łączka, Dużo słodsze od pączka, Skrzydlate bardziej niż ważka, Puszystsze niż śnieżna zaspa I pachnące mocniej niż siano. Więc mnie nie budźcie rano. Więc mnie nie budźcie wcześnie, Bo mi jest dobrze we śnie. ---
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Polana Nad ranem, nad ranem, Widziałam złotą polanę. Bursztynową, Łubinową, Snową. I wszyscy na niej stali, Pięknie się uśmiechali I byli bardzo mili, I wszyscy się lubili. Nikt się nie smucił ani nie gniewał. A wysoko, na drzewach. Gwizdały sobie wilgi. I wyście też tam byli. ----- Ta lektura, podobnie j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Psia kołysanka Przyszedł wieczór niebieski, Cicho sobie śpią pieski. Ile psów, Tyle snów: Jeden pędzi za kotem, Drugi kopie pod płotem, Trzeci niesie piłeczkę, Czwarty ukradł szyneczkę, Piąty goni za własnym ogonem. Obudzą się Bardzo zmęczone. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Rozmowa Dziadku, dziadku, Posiedź ze mną, Opowiedz mi bajkę senną. Senną, ciemną i przyjemną. Wnuczku, wnuczku, Idzie północ, Ma na wodzie białe czółno. Białe czółno z poduszeczką, Zabierze cię w podróż rzeczką. Dziadku, dziadku, Nie idź jeszcze, Księżyc przeszedł się po ścieżce, Usiadł w czółnie na poduszc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Usypianka znad rzeczki Pójdź przez krzaki, Pójdź przez błota, Tam, gdzie płynie Woda złota. Złota woda po kolana, Żółtym piaskiem wyściełana. Połóż się na dnie w upalny dzień. Zamień się w kamień, Zmień się w pień. Niech cię woda opłynie, obmywa. Niech wszystko odpoczywa. Niechaj ci sił przybywa. ----- T
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki W kredensowym zamku W naszym kredensie Rozgościł sen się. Strudzone wielce chrapią widelce. Drużynę noży cichy sen zmorzył. Wymyte talerze Zbudowały wieżę. Biała filiżanka tuli się do dzbanka. Malutki lejek Przez sen się śmieje, Bo sny ma wesolutkie: Że jest rano I trąbi Ogłuszającą Pobudkę. ----- Ta lektu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz rondo Prawa praw westrzał czerwonego ciała z gazów i plazmy rozświetlony na ciemno z budynków bloków bram ludność kobiecość żeńskość wzdłuż ulic wszerz wrywa się biodrami kolanami stopami obutymi w spacerujący marsz poruchem ramion dłoni rozpościera transparentność wydarzeń piersi wybijane natłokiem skurczów dudniących pod sk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz zajadle a pani tak szczuje tak język na język żeby sam się wygadał z tego jak smakuje rozszarpuje mechanizmy podłości automatyzmy wściekłości rozrywa wyrazy obrazy na kęsy bezsensu strzępy resztki ochłapy szczekawarczycharczyjazgocze a pani czeka aż się rzuci do gardła zajadłości zajadle trwoniąc zjadliwości ironii w sarrr-kas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bartosz Dłubała *** mama mówiła że idzie się powiesić jak schnąca bielizna na sznurku widzieliśmy tam szkielet zakuty w klamerki śnił nam się po nocach zapach pranych rajstop czasami wydawała się nam lekko prześwitująca sukienka w kwiaty ociekająca wodą chodziliśmy nad rzekę dziewczyny z drugiej strony puszczały kaczki tak samo jak my ... B
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksandra Kasprzak badania terenowe nad polskim seksem Moja koleżanka zawsze powtarza, że przed seksem z Polakiem zjada pierogi ruskie z cebulką i to najlepszy sposób, by sprawdzić temperament partnera. Przede wszystkim testujesz wtedy czy płynie w nim szlachecką krew poprzez szybki test wytrzymałości czy odór cebuli zmiecie go z planszy? A
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksandra Kasprzak Niebezpieczeństwo jedzenia w miejscach publicznych i prywatnych Odcinanie się od rodziny jest odcinaniem końcówek banana niektórzy to robią, inni nie. Mama od zawsze powtarzała w końcach czają się pasożyty, które wydrążą cię od środka jak smakowitą wydmuszkę. Moja wiedza na temat poetyki bananów w żaden sposób nie zmniejsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mira Król .Kambium. I. całka nietknięta forma czysta mówisz trąci myszką mówisz brak ci logiki mówisz i znaczę tyle co dwie jednogroszówki w portmonetce zapinanej na metalowy bigiel i ten mechaniczny acz uprzejmy głos w głowie nakręcany korbką jak i by chociaż to już raczej należy do świata którego nie ma *płatność realizujemy tylko zbliż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mira Król .kolektyw. weź i wysyp się ze mnie przesyp tu są takie pyszne naczynka hotele i domki dla pszczół samo centrum miasta i jaka szkoda że nie jesteśmy owadami a nasze ciałka nie są połączone giętkimi elastycznymi błonami mogłabym porzucić praktykowanie jogi i wygiąć się w łuk triumfalny to rozczulające nieprawdaż chwasty zioła kwietne ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Raban Nowakowskie .doc i .docx to to samo mój dokument: zamknięty na sugestie standardowy maszynopis są tylko dwie drogi Kolej i Mazowiecka i [BRAK POZWOLENIA NA EDYCJĘ] whats up.doc to samo .doc tnij mnie bądź niszczarką mojej szklarni młotem na bańki papierem ścieranym whats up.docx to samo to to samo socjal salon sama samość staje mi ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Raban Nowakowskie las/manless kiedy umarł las nie umiał płakać kładł mi rękę na kolanie i ściskał mówiłam nie ufało się w dobro siekiery i konsent jak obowiązkowy AMAB z dowodem gdyby miał herb to badyl byłby żółty peżot gnijąca stopa bimber kładł mi rękę na kolanie i ściskał chylę czoło za chrust teraz w lesie less kobiety będą rąbać niemężc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lula Sarnia podziemne życie martwych gwiazd rozlewa się halo wokół galaktyki gorąca poświata, tęczowy pierścień gwiezdne pozostałości naginają materię, przestrzeń, czas, a to przecież nie wszystko, albo nawet nie nic, cykle życie obiektów miliardy lat, form, kształtów i tylko jeden wybuch wśród setek wybuchów ale coś jest nie halo,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lula Sarnia schemat blokowy o nadciągającym zderzeniu nie ma algorytmu, który tworzyłby algorytmy jest tylko ciało, skończony ciąg szkielet mięśnie narządy skóra jasno definiują się czynności konieczne a konieczność bierze się z potrzeby rozwiązywania problemów problemem czy rozwiązaniem będzie połączenie drogi mlecznej z andromedą? ----
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i magii nacja (2001), piąty element to fiksja (2004), psychodelicje (2006), denpresja (2009) Poetka, krytyczka literacka i polonistka ucząca w jednej z warszawskich szkół średnich. Bywała i bywa również redaktorką czasopism takich jak Meble" czy Wakat". Jej książki gra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
prz[...]szłość
Maria Cyranowicz, Bartosz Dłubała, Aleksandra Kasprzak, Mira Król, Raban Nowakowskie, Lula Sarnia
-
Łesia Ukrainka Chciałabym się pieśnią stać tłum. Marcin Roszkowski Chciałabym się pieśnią stać W owej chwili jasnej, Wolną być, przemierzać świat, Echem płynąć z wiatrem. Aż po gwiazdy się świetliste Dźwięcznym wzbijać głosem. Spaść na fale przezroczyste, Nad morzem się wznosić. Niosłyby się me marzenia I sekretne szczęścia moje, Jaśniej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Cicha noc była czarownicą tłum. Marcin Roszkowski Cicha noc była czarownicą, Prześcieradłem delikatnym, szerokim, Ponad wioską się rozścieliła, W kątku nieba objawiła gwiazda lico, Jak nad cichym jeziorem, głębokim, Łabędź skrzydła z trzepotem rozchyla. I za każdym trzepotem jaskrawym Serce tłukło się, biło z rozpaczy, Udręcz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Do muzy tłum. Marcin Roszkowski Przyleć do mnie, czarownico miła, Jako zorza nade mną zapałaj, Promieniami swoimi obrzucaj. Nieprzyjazna pobiła mnie siła, Nie chcę boju, jestem pokonana Tak być miało, więc się nie smucę. Już nie walczę, natchniona pokojem, Inne w duszy niosąc pragnienie: Będę w świecie żyła myślą tylko. Chcę wci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Ur. 25 lutego 1871 w Zwiahel Zm. 1 sierpnia 1913 w Surami Najważniejsze dzieła: Na skrzydłach pieśni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Nie śpiewajcie mi tej pieśni tłum. Marcin Roszkowski Nie śpiewajcie mi tej pieśni, Nie drażnijcie serca mego! Lekkim snem śpi żal mój w sercu, Po cóż śpiewem budzić go? Wy nie wiecie o czym myślę, Kiedy siedzę blada, niema. Wtedy w głębi mego serca Piosnka smutna łzy wylewa. (z cyklu Melodie z tomu Dumy i marzenia) ----
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Nocka ciemna była i cicha tłum. Marcin Roszkowski Nocka ciemna była i cicha, A ja stałam, mój drogi, wraz z tobą I zerkałam na ciebie z żałobą, Nocka ciemna była i cicha. Wiatr ze smutku wzdychał w ogrodzie. Ty śpiewałeś, ja siedząc milczałam, W moim sercu pieśń wybrzmiewała; Wiatr ze smutku wzdychał w ogrodzie. Zapłonęła g
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Płonie moje serce, które zapaliła tłum. Marcin Roszkowski Płonie moje serce, które zapaliła Gorąca iskierka żalu palącego. Czemuż ja nie płaczę? Rzęsistymi łzami Czemu ja nie gaszę ognia straszliwego? Moja dusza płacze, rwie się moja dusza, ale łzy nie płyną potokiem huczącym. Bo do moich oczu łzy nie docierają, Suszy je tęs
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Spoglądam na jasne gwiazdy tłum. Marcin Roszkowski Spoglądam na jasne gwiazdy, I smutne są myśli me, smutne. Bez uczuć się śmieją te gwiazdy Rzucając promienie okrutne. O gwiazdy, gwiazdy bez uczuć! Wy kiedyś inne byłyście, W tym czasie, gdy w moje serce Truciznę słodką wlałyście. (z cyklu Melodie z tomu Dumy i marzenia)
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Stanęłam, by słyszeć głos wiosny tłum. Marcin Roszkowski Stanęłam, by słyszeć głos wiosny, I wciąż do mnie wiosna gadała, Śpiewała pieśń dźwięczną i głośną, to znów tajemniczo szeptała. Śpiewała wciąż o miłości, młodości, radości, nadziei. Na nowo pragnęła ogłosić, co dawno w marzeniach się mieni. (z cyklu Melodie z tomu Du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka W czarną chmurę się skłębiły wszystkie moje smutki tłum. Marcin Roszkowski W czarną chmurę się skłębiły wszystkie moje smutki, Żal mój przez nią się przetoczył ogniem błyskawicy, Piorunem w serce uderzył, Gęstym deszczem się rozlały wszystkie moje łzy. Przeleciała nawałnica gwałtowna nade mną, Ale nie złamała mnie, z ziemią nie z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Znowu wiosna, znów nadzieje tłum. Marcin Roszkowski Znowu wiosna, znów nadzieje W chorym sercu zmartwychwstają. Znów kołyszą mnie marzenia, Sny o szczęściu przywiewają. Wiosno piękna! Cud marzenia! Moje sny szczęśliwe! Kocham Was, choć dobrze wiem, Że wszystkieście zdradliwe. (z cyklu Melodie z tomu Dumy i marzenia) ---
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Zwycięstwo tłum. Marcin Roszkowski Bardzo długo ja wiośnie się poddawać nie chciałam I nie chciałam jej słuchać w ogóle. Wszystkie sprawy do serca bardzo przyjąć się bałam, Sprawy miłe, urocze i czułe. Ciągle do niej mówiłam Ty mnie, wiosno, nie wołaj, Czary twoje i prośby daremne. Na co mi twa uroda, taka jasna, wesoła, Gdy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Miniona wiosna tłum. Marcin Roszkowski Nadeszła wiosna hojna, wesoła i miła, Promienie słała i sypała kwiaty. Leciała szybko, niby na stu skrzydłach, W ślad za nią mknęły śpiewające ptaki. Wszystko ożyło, wszystko rozebrzmiało Zielone szumy i wesołe dźwięki! Wszystko śpiewało, śmiało się, brzęczało Tylko ja chora, sama po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hela Blumengraber Do profesorów Prof. dr. Juliuszowi Feldhornowi Kazaliście nam w życiu szukać ideału, zaklinając słowami wieszczów i poetów, nad poziomy się wznosić, na skrzydłach zapału Myślą do najtajniejszych docierać sekretów. Kazaliście cenić, kochać magię słowa, Kazaliście szlochać i konać z zachwytu, I przeć ciągle naprzód, i szuka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hela Blumengraber Mojej matce! Nie będę już płakać, przyrzekłam to sobie już raz. W bólu zakrzepłe serce jak głaz zamknę w sobie. Pięści podnoszę ku niebu, groźne obie, twarde, Śmiechem upiornym splunę!!! Wyfrunę duszą, za kratę wyfrunę! I śmiała się będę, śmiała, Żem przecież wolna, żem łez zapomniała Lecz Tobie, o święta, kilka nietkniętych j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pola Braun Curik a hejm (Słowa i muzyka Pauliny Braunówny) Nie zna pani żydowskiego, Nie wie pani, co to znaczy, Gdy ktoś w tym języku żali się. Pyta pani wciąż dlaczego?. Jakże mam to wytłumaczyć? Albo mnie zrozumiesz, albo nie. Czy ja mogę pani wstawić serce swe? Takie rzeczy przecież czuje się. Gdy tęsknota raz cię weźmie w karby swe, To zr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pola Braun List do Warszawy Ledwo tylko w baraku się zamyślę, Wpatrzona w okno przez mgłę upartych łez, Wnet o Warszawie marzę i o Wiśle, I tak mi smutno, i nie wiem, co mi jest. A właśnie wczoraj przy kubku czarnej kawy, Czarnej, jak moja utrapiona myśl, Ktoś stanął przy mnie: Daj list do Warszawy, Pośpiesz się tylko, wyjeżdżam dziś. Re
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pola Braun Matka Mre, Mother, Mutter po polsku znaczy: Mama. We wszystkich językach świata litera M jest ta sama. I wszędzie na całym świecie jest serce matki to samo, Zawsze się zjawi, przyleci na okrzyk dziecka: Mamo! Madame Janette już piąty rok sypia niespokojnie I ma przed snem nerwowy szok, bo syn jej padł na wojnie. Mistress Cripps prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pola Braun Powszedni dzień Zaczęło się od tego, Że rano miałam ból głowy, A potem te różne plotki I nastrój ciągle nowy. A potem lęk jakiś dziwny Zmieszany z wielką trwogą I tępa rezygnacja: Właściwie po co? dla kogo? Zginęli lepsi, zdolniejsi, O których świat także nie dbał. Nie będzie dziury w niebie, Gdy zginie jeszcze jedna. A mimo to nie c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pola Braun Przeprowadzka Przeprowadziłyśmy się Bez mebli, paczek i gratów. Nikt nas nie witał chlebem i solą, Nikt nam nie przyniósł kwiatów. A w gruncie rzeczy, kogo to wszystko obchodzi? Przeprowadzałyśmy się w tej wojnie Z Bielska do Lwowa, do Łodzi. Jesteśmy przyzwyczajone Od kiedy trwa wojenny stan Do bezustannej wędrówki, Do ciągłych nowy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pola Braun Wytwórnia blondynek (pisane w getcie warszawskim) Istnieje pewien zakład fryzjerski Pani Helena z mężem i synem. Zakład pracuje pod firmą Wytwórnia blondynek. Dzieją się w tym zakładzie Prawdziwe cuda. Na przykład wchodzi brunetka, A wychodzi blondynka lub ruda. Ach, gdyby jeszcze dało się zabić W tych oczach wyraz tęsknoty Niestety
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pola Braun Żyd (Słowa i muzyka Pauliny Braunówny) Powiedz, droga mamo, co to znaczy słowo Żyd? Czy to jakaś hańba, jakiś wstyd? Powiedz mi, czy Żydzi długie brody mają, Powiedz mi, czy modlą się i w takt się kiwają. Powiedz, droga mamo, czy to wstyd? Że ja jestem taki mały Żyd? Żyd, kochane dziecko, to cierpienie, Żyd, kochane dziecko, to z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
*** Była sobie raz Elżunia, umierała sama, Bo jej tatuś na Majdanku, W Oświęcimiu mama ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie https://... Autor nieznany Autor nieznany - hasło to odnosi się za
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryka Łazowertówna Ballada o paczce I W małej izbie się dłużą wieczory, Troska legła od okien do drzwi, Ciężko, ciężko wykarmić sześcioro, Kiedy warsztat bezczynny wciąż śpi. Głód, jak chmura zawisa nad miastem, Dławi w gardle jak kula ze szkła, Ojciec ręce załamał żylaste, Ale babcia wnet radę mu da. Wuj Salomon mieszka w Ameryce, Trzy t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryka Łazowertówna Mały szmugler (Piosenka) Przez mury, przez dziury, przez warty, Przez druty, przez gruzy, przez płot, Zgłodniały, zuchwały, uparty, Przemykam, przebiegam jak kot. W południe, po nocy, o świcie, W zawieję i skwar, Po stokroć narażam swe życie, Nadstawiam dziecinny swój kark. Pod pachą zgrzebny worek, Na plecach zdarty łac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łesia Ukrainka Ur. 25 lutego 1871 w Zwiahel Zm. 1 sierpnia 1913 w Surami Najważniejsze dzieła: Na skrzydłach pieśni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wanda Sieradzka Samobójstwo Trzecie piętro czwarte, piąte parapet okna byle prędzej głową w dół pod jakimś kątem skoczyć! I pogrzebać ból. Nie ma ludzi desperacja. Pustka! Wściekłość! Nie ma Boga! Świst powietrza dom akacja z kwieciem bladym, jak ma trwoga Potem cisza Potem spokój I już nigdy, nigdzie ja. Jeszcze tylko serce moje dawnyc
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica gra Kiedy wracała na górę z torebką witamin do kwiatów wznosiła chłód z ubikacji i zapach roztartych róż. Pamiętała jaki był, kiedy nie pił. Pozując na Irlandczyka odstawiał szopkę, na chwilę ją sobie zaskarbiał. Wpadał w ręce pachnące rzeżuchą i chciał, żeby naj... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979 Najważn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Asoka Król Asoka, na wzgórza smuklejąc odsłoniu, Patrzał zowąd na wroga, co poległ na błoniu, I rozżalił się duchem na wronistym koniu. I rzekł: Odtąd niech wrogów nie będzie na świecie, Niech łzom stanie się zadość, niech spoczną zamiecie Tak przysięgam: po pierwsze, po wtóre, po trzecie! I ukląkłszy na mieczu, jak klę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Ballada bezludna Niedostępna ludzkim oczom, że nikt po niej się nie błąka, W swym bezpieczu szmaragdowym rozkwitała w bezmiar łąka, Strumień skrzył się na zieleni nieustannie zmienną łatą, A gwoździki spoza trawy wykrapiały się wiśniato. Świerszcz, od rosy napęczniały, ciemnił pysk nadmiarem śliny, I dmuchawiec kro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Ballada dziadowska Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą, Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano. Szedł skądkolwiek gdziekolwiek byle zażyć wywczasu, Nad brzegami strumienia stanął tyłem do lasu. Stał i patrzał tym białkiem, co w nim pełno czerwieni, Oj da-dana, da-dana! jak się strumień strumieni! Wychynę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady [Dedykacja] Miriamowi ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/lesm... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszaw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Dąb Zaszumiało, zawrzało, a to właśnie z dąbrowy Wbiegł na chóry kościelne krzepki upiór dębowy I poburzył organy rąk swych zmorą nie zmorą, Jakby naraz go było wespół z gędźbą kilkoro. Rozwiewała się, trzeszcząc, gałęzista czupryna, I szerzyła się w oczach niewiadoma kraina, A on piersi wszem dudom nastawił po ryc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Don Kichot W jednym z pozagrobowych parków, uroczyście Zamiecionym skrzydłami bezsennych aniołów, W cieniu drzew, co po ziemskich dziedziczą swe liście Pożółkłe i zbyteczne z duszą, niby ołów, Ciężką, chociaż pozbytą życia nędz i lichot, Na ławie marmurowej wysmukły Don Kichot Siedzi, dumając nad tym, że du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Do śpiewaka Co w twych oczach, śpiewaku, ten zachwyt oznacza, Że tak badasz uważnie przez łez pozłocinę Żabę, co zieleniejąc, w skoku się rozkracza, Jakby nogom roiła niechwytną drabinę? Czemu tak się przyglądasz z miłości uśmiechem Schwytanego świetlika szmaragdowej treści I musze, co kołując z starannym p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Dwaj skazańcy Widziałem dwóch skazańców, co na swym uboczu Wysłuchali wyroku pod bagnetów strażą I na tłum zgromadzony patrzyli bez oczu, Jak ślepiec, kiedy zmierzchu wypatruje twarzą. Jeden z nich, licząc jakieś ubiegłe godziny, O widzenie się z ojcem poprosił nieśmiało, A drugi wnet zawołał: Ja nie mam rod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Fala Niepostrzeżenie w morza urasta głębinie Fala, która w niebiosach szuka dla się tronu. Niepochwytna dla oka w narodzin godzinie, Olbrzymieje tym śpieszniej, im bliższa jest zgonu. Cicha bywa, gdy wzbiera nad sióstr zmarłych tłumem, Aż załamie się w miejscu, gdzie się skędzierzawi, Wówczas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Gad Szła z mlekiem w piersi w zielony sad, Aż ją w olszynie zaskoczył gad. Skrętami dławił, ująwszy wpół, Od stóp do głowy pieścił i truł. Uczył ją wspólnym namdlewać snem, Pierś głaskać w dłonie porwanym łbem, I od rozkoszy, trwalszej nad zgon, Syczeć i wić się, i drgać, jak on. Już me zwyczaje miłosne znasz,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pieśni kalekujące Garbus Mrze garbus dosyć korzystnie: W pogodę i w babie lato. Garbaty żywot miał istnie, I śmierć ma istnie garbatą. Mrze w drodze, w mgieł upowiciu, Jakby baśń trudną rozstrzygał, A nic nie robił w tym życiu, Jeno garb dźwigał i dźwigał. Tym garbem żebrał i tańczył, Tym garbem dumał i roił, Do snu na p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt