Wydawnictwo Wolne Lektury - ebooki
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Wioletta Grzegorzewska Orinoko Wszystko o mojej babce Córko pszenicy, niewolnico chytrej lebiody, matko pięciu stron świata i trzech hektarów, ostronosa żono stolarza, kochanko zduna, pachnąca szarym mydłem królowo, w chustce ze złotą nitką pani, z nimbem ptaków o świcie umęczona wasalko pól, chleba naszego akuszerko, mistrzyni polewki i żuru,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wioletta Grzegorzewska Orinoko Za górami Kiedy wracaliśmy autobusem z Blatnicy, wszystkie drogi prowadziły do strumieni. Powietrze było podchmielone i góry tak wielkie, że można się do nich modlić. Koza przywiązana sznurkiem do sosny, ledwo trzymała się stoku.... Wioletta Grzegorzewska ur. 9 lutego 1974 Najważniejsze dzieła: Wyobraźnia kontrol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wioletta Grzegorzewska Orinoko Z chirurgii ogólnej Kobieta po resekcji woreczka narzeka, że nie może pić kawy i wszystkie poranki są mdłe jak spotkania w kółku różańcowym. Zabandażowani kolumbowie próbują odkryć kiosk w podziemiach szpitala, ale syrena z mopem zawraca ich ... Wioletta Grzegorzewska ur. 9 lutego 1974 Najważniejsze dzieła: Wyobr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wioletta Grzegorzewska Orinoko Z duchami Za progiem konduktorowni kocie łby podnoszą pyski. Zgiełk w bramach, zgiełk wewnątrz granitowych kamieni. Na językach pochody, procesje, pątnicy tańczą w Bistro. Na ławkach podrygują uda harcerek, dworzec się mieni, za storami nocne rokowania, ... Wioletta Grzegorzewska ur. 9 lutego 1974 Najważniejsze d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Grzyby Pogodna zorza z wieczoru, Pójdziem na grzyby do boru, Pójdziem do boru na rydze, Ale nie damy Jadwidze. Nasza Jadwiga leniwa, Tylko jej głowa się kiwa; Nie chce do boru kosza nieść, Nie będzie z nami grzybów jeść. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępn... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Gusła [Dedykacja] Dusowi ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na ... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomiki poezji Druga ojczyzna (1925), Gusła (1930), Kołysanka jodłowa (1932); zbiór korespondencji Listy do Agnieszki Poezja Lieberta stanowi zapis jego poszukiwań metafizycznych. Tematyka religijno-filozoficzna przejawia się już w de
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert I Dzieciństwo Wpatrzony w matczyne oczy, Obejmowałem was z całych sił, Dni, rozcinane skrzydłami wiatraków, I owijałem się w krajobraz wasz, Kładąc na twarz Koronkę lecących ptaków. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jes... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomiki poezji Druga ojczyzna (1925), Gusła (1930), Kołysanka jodłowa (1932); zbiór korespondencji Listy do Agnieszki Poezja Lieberta stanowi zapis jego poszukiwań metafizycznych. Tematyka religijno-filozoficzna przejawia się już w de
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert II Do poety Czymże są wobec niebios i ciemnych otchłani Nasze piekła znajome, nad którymi smutni, Rozpinamy pożółkłe nieba dźwiękiem lutni, By je rzucać, z tęsknoty za ziemią, spłakani? O, czym jest miłość nasza, wieczny serca połów, Klęski, odwroty mądre, zwątpienia i burze, Wobec mocy wichury, rozpętanej w górze, A cichej i po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert II Gusła nad źródłem Leonowi Pomirowskiemu Wiatr z góry przypadł, pod wodę wionął, Na dnie poruszył śpiewne wrzeciono Idę nad mową niewysłowioną, Jasną po wierzchu, spodem zieloną. Pod mchy brodate, pod pniów wykroty, Pod moje stopy podpływa potok, Na koło swoje, w swoje obroty, Chwyta, nawija moje tęsknoty. Płynie pod słońce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomiki poezji Druga ojczyzna (1925), Gusła (1930), Kołysanka jodłowa (1932); zbiór korespondencji Listy do Agnieszki Poezja Lieberta stanowi zapis jego poszukiwań metafizycznych. Tematyka religijno-filozoficzna przejawia się już w de
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Anioł pokoju Z dłoni odbieram ci oręż. Więc na zawsze zostanę bezbronny? Oręż zawieszam na sercu. Serce małe, ciężar ogromny. Z trudu miłość się rodzi. W miłości początek wojny. Tej wojnie pokój przewodzi. W niej zbrojnego zwycięża bezbronny. Za ręce mnie wiedziesz, dokąd? W ciemnościach się mylę i gubię. Wytrzy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Anioł żalu Nie ciszą jak obłok miękką, Nie chłodem, nie tkliwą ręką, Ale mieczem, ale ogniem Bez orszaku, zagniewany, Ale smutny i spłakany, Przystąpiłeś do mnie. Bez litości miłosierny, Kochający i niewierny, Jak ziemia w grobie Moje ziemie nieorane, Moje ciało zbuntowane Upatrzyłeś sobie. Nie w spokoju, jak owoc źrałym,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Boża noc Pokąd mnie będziesz gnębił, gniótł, Smolisty stropie smołą trwożył? Rozdawco plag, szafarzu cnót, Bezgwiezdny szpiegu boży! Dokąd mnie wzywasz? Wołasz, skąd Kogucim śpiewem o północy, Zza szyb, w świetlicy każdy kąt Hyzopem wpływasz nocy? Budzisz mnie, grozisz czegóż chcesz, Nieludzki, od mych spraw człowieczych,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Dawne słowa Rafałowi Blüthowi Włókna napięte wrastają w ciało, Pod siecią leżę, przybity siecią Aleś mnie do dna Sobą nie przeciął: Pod siecią słowo ze mną zostało! Próżno pod włókna twardo splecione Poddaję siebie, Łowcy nie bluźnię, Darmo, daremnie prędzej czy później Powraca słowo nieukojone Pod korą serca krąży i wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Dolor ante lucem (Z Aleksandra Błoka) W zachodu krwawych, ostatnich promieniach, Pragnący śmierci nie czekam już na nic. I znów dzień wstaje, brzask bije z otchłani, Powraca męka codzienna istnienia. Chciałem zło rzucić i dobro zostawić, Poznałem śmierci trwogę i nadzieję I znów powracam, by patrzeć, jak... Jerzy Liebert U
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Dzwony I 1. Wykuwała nas z brązu wieczność. Twarde dźwięki słodkie dla ucha, Ale ranią Bogiem i miażdżą, Każdego kto się zasłucha. 2. My dzwony, dzwony szumiące, Jak łany spęczniałe ziarnem Mówimy do was pokarmem, Mówimy chlebem białym. 3. My dzwony wśród dzwonów najmniejsze, Do ciebie wołamy wyłącznie Nie myśl,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Jeździec Uciekałem przed Tobą w popłochu, Chciałem zmylić, oszukać Ciebie Lecz co dnia kolana uparte Zostawiały ślady na niebie. Dogoniłeś mnie, Jeźdźcze niebieski, Stratowałeś, stanąłeś na mnie. Ległem zbity, łaską podcięty, Jak dym, gdy wicher go nagnie. Nie mam słów, by spod Ciebie się podnieść, Coraz cięższa staje się m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Kuszenie Przyznaj, twa mowa Chłodna i dumna, Bez serca trumna. Nieprawda, słyszę, Zwycięża serce Trumnę i ciszę. Śmiertelna, przyznaj, Głęboka rana Pustką zadana. Nieprawda, czuję, Pustką złamany, Krwią się prostuję. Z mroków ogromu Innym i sobie Nie dźwigniesz domu. Nieprawda, z wiary Jak z brył się złoży
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert III Litania do Marii Panny Łodzi z koralu, Serc Przewoźniczko Ponad głębiną, Kładko cedrowa W nas przerzucona Przenieś mą miłość. Granico prosta, Którą Bóg serca Nasze przemierzył Włącz ziemie żyzne Do ciała mego, Co puste leży. Dwunastodźwięczna Cytaro, której Struny są z nieba Dźwięk mowy ludzkiej Dla ucha mego Przywróć od
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Dialog mistrza Polikarpa ze Śmiercią ISBN 978-83-288-5862-6 De morte prologus Gospodzinie wszechmogący, Nade wszytko stworzenie więcszy, Pomoży mi to działo słożyć, Bych je mógł pilnie wyłożyć Ku twej fały rozmnożeniu, Ku ludzkiemu polepszeniu! Wszytcy ludzie, posłuchajcie, Okrutność śmirci poznajcie! Wy, co jej nizacz nie macie, Przy skonan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Karol Maliszewski Zdania na wypadek ISBN 978-83-288-5882-4 I. Góry, gorączka Młody poeta pyta o- Owszem, czytałem skrycie gdzieś na strychu, blask świecy zaciskał się na obrzmiałej szyi, wył pies uwiązany do rzeźbionego łóżka; pisanie wierszy przestaje być aktem politycznym, jest aktem rodzenia się okrąglutkich przeczuć; wiosna mignęła z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Safona Hymn do Afrodyty tłum. Jan Pietrzycki Na tronie promienistym, Afrodyto boska, Usłysz pragnień mych rwących modlitwę dziewczęcą Gdy mi serce się krwawi i rani je troska, Niechaj jasne się czary uroków Twych święcą! Przez obłoki słoneczne, błękitne mgieł głębie, Kędy róże się płonią w szafirach najbledsze, Wóz Twój złoty powiodą bieluchne
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona W gaju miłości tłum. Jan Pietrzycki W świętym gaju miłości stawiam ołtarz biały Przed ołtarzem zasłonę wieszam złotolitą. Niech obrzędy się czynią tam dla Twojej chwały O Afrodyto! Białych wróbli z błękitu spłyną chmury zwiewne, Lśniący rydwan unosząc cypryjskiej bogini. Dźwięki hymnu się ozwą stęs... Safona Ur. między 630 a 618 r.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Sen dziewczyny tłum. Jan Pietrzycki Wybacz, matko, drży mi ręka, Pierś faluje, lice płonie Już nie nęcą mnie krosienka Dziwne czary grają w łonie. Przejmująca, słodka, miła Za kochaniem rwie tęsknota Matko! mnie się w noc przyśniła Afrodyty władza złota ... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Śmierć tłum. Jan Pietrzycki Nie łudź mnie, śmierci, żeś ciszy głębiną, Że milkną w tobie harf-pieśniarek zwrotki. Nie, ty nie jesteś tą cudną dziewczyną, Co daje we śnie pocałunek słodki. Nie! tyś nieszczęściem na twej trupiej głowie Zwiędła łodyga i kwiat nenufaru. O, gdybyś szczęściem ... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mity
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Fragment epigramu tłum. Jan Pietrzycki Gdy zgasną źrenic blaski w noc wiosenną, cudną, Nie żałuj mej młodości śmierć przyjmij z pogodą Cóż, że życie me było chwilą krótką, złudną? Ukochani przez bogów umierają młodo! ----- Ta lektur... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji Zm. mię
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Safona Taniec tłum. Jan Pietrzycki Gwar głosów młodych z powiek sen mi płoszy Czerwone w gaju pochodnie migocą Dziewczęta z Krety księżycową nocą Tańczą wokoło ołtarza Rozkoszy ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest n... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji Zm. mi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji Zm. między 604 a 590 r. p.n.e. na wyspie Lesbos w Grecji Najważniejsze dzieła: Hymn do Afrodyty, Zgon Adonisa, Pieśń o Attydzie, Zazdrość, Do brata Charakosa i in. Starogrecka poetka, przedstawicielka twórców liryki eolskiej, obok Pindara i Anakreonta za
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Piosnka fletu tłum. Jan Pietrzycki W księżycowej, jasnej fali Senna gdzieś fontanna pluszcze Przy fontannie szemrzą bluszcze, A wśród bluszczów flet się żali Przez powietrze jasne, złote Drży melodią łez perlistą O, gdybyś ty mą tęsknotę Chciał mi zagrać, ... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Les
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Wiosenne rano tłum. Jan Pietrzycki Rzuciła Eos warkocze różowe Ponad obłoków pozłocistą tonią O, jak te białe krzewy jaśminowe Dyszą zawrotną, przenajsłodszą wonią! Tęskniąc za falą Heliosa świetlaną, Przywdziały białe dziewiczości stroje I tchną słodyczą (w to wio... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wy
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Smutek tłum. Jan Pietrzycki Że świat czarów wiosennych był ci obcym wszystek, A cud jasnej miłości wydawał się grzechem, Że przenigdy w twej duszy nie odbił się echem Dźwięk formingi orfejskiej i pieśni fletnistek, Ani w wieczór pogodny, szkarłatem zórz cichy, Nie nęciły cię w Pierii różane kielichy ... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji Zm. między 604 a 590 r. p.n.e. na wyspie Lesbos w Grecji Najważniejsze dzieła: Hymn do Afrodyty, Zgon Adonisa, Pieśń o Attydzie, Zazdrość, Do brata Charakosa i in. Starogrecka poetka, przedstawicielka twórców liryki eolskiej, obok Pindara i Anakreonta za
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Dobroć i piękno tłum. Jan Pietrzycki Dobroć i piękno niechaj idą w parze! Obydwom święte buduję ołtarze I modlitewne zanoszę orędzie Młodzieniec piękny, niech i dobrym będzie, Zaś serca dobroć na dziewczęcej twarzy Niechaj cudnymi kolorami marzy! -... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Północ tłum. Jan Pietrzycki Dawno już zgasły Plejady Za cichym borem, w mgle bladej Księżyc do skłonu się chyli Serce tęsknotą mi płonie (Tyś pewnie teraz, Faonie, Przy Amaryli!) ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostęp... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Do brata Charaksosa tłum. Jan Pietrzycki Nereid cudnych wodne drużyny! Wiedźcie mi brata statek srebrzysty Przez szafirowe morza głębiny Na brzeg ojczysty. Pośród rodzinnej, kwitnącej wiosny Szczęśliwa dola niechaj mu wskrześnie, A życie da mu w jawie radosnej, Co widział we śnie. Ludzkich wyroków posłań... Safona Ur. między 630 a
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Zgon Adonisa tłum. Jan Pietrzycki O, bóstwo! twoim tronem rozkoszna Cytera Omotany w jesiennych liści złote pęta, Bóg miłości, rozkoszny Adonis umiera Zapłaczcie mu nad grobem zapłaczcie dziewczęta! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące in... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Zazdrość tłum. Jan Pietrzycki Widziałam jakiś nieznany młodzieniec Rozmawiał z tobą tam, nad leśną strugą Patrzył w twe oczy tak dziwnie tak długo, Aż na twych licach zapłonął rumieniec. Wiesz? jam zazdrosna o twoje dziecinne Spojrzenia jasne, o usta niewinne Oczy, podobne chabrom ust... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mityle
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Skarby tłum. Jan Pietrzycki Hej! jakże mi dziewczyna moja w cud rozkwita Kwiatem lice jej płonie we wieńcach warkoczy, Złota zorza poranku z dziewczęcych ócz świta Zakochały się w cudzie tym jasnym me oczy Choćbyś Lesbos do morza błękitnych dał granic Za jej urok, lub złoto z herm... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Noc tłum. Jan Pietrzycki Nocy ty cudna! Pieśń weselna, pusta Woła ku tobie biesiadników grono Piersi kochanki na kochanka łono Rzucasz i łączysz pocałunkiem usta Nocy ty cudna! Po dziecięcia twarzy Wiedziesz cień świateł i dziecku się marzy Bajka ułudna! Stanęłam sama i s... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Ereso
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Wzbroniony owoc tłum. Jan Pietrzycki Na najwyższej gałęzi, śród listnej zieleni Młode jabłko się krasą dziewczęcą rumieni Chociaż chłopców je płochych dostrzegło już oko, Nie dostaną owocu zbyt zawisł wysoko ----- Ta lektura, podobnie jak tysi... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Oblubieńcowi tłum. Jan Pietrzycki Czoło pąsową ci różą uwieńczę, Boś najszczęśliwszym z wszystkich, oblubieńcze! (Tęsknota nie ma przystępu do łona). Oto dziewczyna wyciąga ramiona I władzy twojej oddaje się pusta, Byś z dziewiczości scałował jej usta ... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Wiosna tłum. Jan Pietrzycki Już mi się łąka rozkwieciła cudnie, A ponad łąką rozlało południe Wiosenne wonie Zagrajcie flety i harfy złociste! Oto pragnienie w twe oczy przeczyste Spływa i tonie Białe w komnacie rzuciłam dziś krosna, A w duszy mojej ozwała się wiosna Rwącą tęs... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Safona Grób Timady tłum. Jan Pietrzycki Spoczęła w bluszczów zielonej kaskadzie Śmierć zakochała się w cudnej Timadzie I w Persefony porwała ją ciemnie Prochu mój drogi! ty przyjmij ode mnie Pieśń-żałobnicę i warkocz dziewczęcy Wiem ja, że nadto nie pragniesz nic ... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbo
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Dike tłum. Jan Pietrzycki Piękna Dike! ustrój głowę W kwietne wieńce anyżowe Niechaj w bieli i zieleni Młode liczko się rumieni! Patrząc w warkocz twój rozwity, Zaśpiewają pieśń młodzieńce, Że kochają cię Charyty, Bo się umiesz stroić w wieńce. ---... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Gr
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Hiacynty tłum. Jan Pietrzycki Patrz! pościnano hiacyntom głowy Pomiędzy trawę upadł kwiat różowy, Purpurą krasząc zielone kobierce (O, jak tym kwiatom jest bliskie me serce!) ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, ... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie Lesbos w Grecji Zm. między 604 a
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Pieśń o Attydzie tłum. Jan Pietrzycki Myśl z dawnych wiosen pamiątki grzebie Ciche pragnienia ku tobie płyną Gdyś mnie odeszła, jasna dziewczyno, Jedno mi chyba umrzeć bez ciebie! Łzą rzewną złocąc smutek rozstania, Uniosłam serce na wspomnień cmentarz Lecz się wspomnienie z duszy wyłania I pytać pragnie: czyli pamiętasz? Szumiały z
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Safona Po zachodzie tłum. Jan Pietrzycki Apolla wóz zapada Za gaju krąg zielony. Z dalekiej płynie strony Noc blada. Gwiazd drżących srebrne lica Zobaczysz znad przełęczy. Na strunie mej zadźwięczy Tęsknica. W upojną ciszę nocną Nieznane ujrzysz światy. Jak mocno pa... Safona Ur. między 630 a 618 r. p.n.e. w Mitylenie a. Eresos na wyspie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Krzysztof Kamil Baczyński Labirynt Ostatnia jaskółka pożegnanie urwane z okna. Jestem sam w mieście otoczony przez zło. Od ulic pochlebnie nawisłych odrywam za krokiem krok martwy. Na bulwarze unoszonym przez opar liście ciszy zielony bastion nieporuszone. Wszystkimi ulicami naraz świat się okopał. Pilnuje mnie rodzinne, wrogie miasto. Nie z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Ur. 8 grudnia 65 p.n.e. w Wenuzji Zm. 27 listopada 8 p.n.e. Najważniejsze dzieła: Pieśni (Ody), Satyry, Listy (w tym List do Pizonów, czyli Sztuka poetycka) Poeta rzymski, specjalizujący się w liryce i satyrach. Syn przedsiębiorczego wyzwoleńca jego ojciec zdołał nie tylko wykupić się z niewoli, lecz także przenieść się wraz z rodzi
- ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Ballady i romanse Dudarz Romans (myśl z pieśni gminnej) Jakiż to dziadek, jak gołąb siwy, Z siwą aż do pasa brodą? Dwaj go chłopczyki pod rękę wiodą, Wiodą mimo naszej niwy. Starzec na lirze brząka i nuci, Chłopcy dmą w dudeczki z piórek. Zawołam starca, niech się zawróci I przyjdzie pod ten pagórek. Zawróć się, starcze, tu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica gra Kiedy wracała na górę z torebką witamin do kwiatów wznosiła chłód z ubikacji i zapach roztartych róż. Pamiętała jaki był, kiedy nie pił. Pozując na Irlandczyka odstawiał szopkę, na chwilę ją sobie zaskarbiał. Wpadał w ręce pachnące rzeżuchą i chciał, żeby naj... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979 Najważn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Pieśń o żołnierzach z Westerplatte Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte. (A lato było piękne tego roku). I tak śpiewali: Ach, to nic, że tak bolały rany, bo jakże słodko teraz iść na te niebiańskie polany. (A na ziemi tego roku było tyle wrzosu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Ballada o trzęsących się portkach Posłuchajcie, o dziatki, bardzo ślicznej balladki: Był sobie pewien pan, na twarzy kwaśny i wklęsły, miał portek z piętnaście par (a może szesnaście) i wszystkie mu się trzęsły; włoży szare: jak w febrze; włoży granatowe: też; od ślubu: jeszcze lepsze! marengo: wzdłuż i wszerz.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Dlaczego ogórek nie śpiewa (z niedokończonej całości pt. Miłosierdzie) Pytanie to, w tytule postawione tak śmiało, choćby z największym bólem rozwiązać by należało. Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej porze, to widać z woli nieba prawdopodobnie nie może. Lecz jeśli pragnie? Gorąco! Jak dotąd nikt. Jak skowron
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Dwa paszkwile na Kociubińską Hermenegildę I Kociubińska pachnie dorszem, Kociubińska Hermenegilda i pisze wiersze coraz gorsze, i tych wierszy nikt nie wyda; oczywiście, jak dobra babka muszę ich słuchać, lecz gdy czyta, nagle spada ze stołu karafka i noc staje w biegu jak wryta; więc ją biję laską po głowie.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstaty Ildefons Gałczyński Ofiara świerzopa Jest w I Księdze Pana Tadeusza taki ustęp, panie doktorze: Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała I właśnie przez ten świerzop neurastenia cała O Boże, Boże Bo gdy spytałem Kridla, co to takiego świerzop, Kridl odpowiedział: Hm, może to jaki przyrząd? Potem pytałem Pigonia, a Pigoń podn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński O wróbelku Wróbelek jest mała ptaszyna, wróbelek istotka niewielka, on brzydką stonogę pochłania, lecz nikt nie popiera wróbelka. Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta, że wróbelek jest druh nasz szczery?! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Kochajcie wróbelka, dziewczęta, kochajcie, do jasne... Ko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Satyra na bożą krówkę Po cholerę toto żyje? Trudno powiedzieć, czy ma szyję, a bez szyi komu się przyda? Pachnie toto jak dno beczki, jakieś nóżki, jakieś kropeczki ohyda. Człowiek zajęty niesłychanie, a toto, proszę, lezie po ścianie i rozprasza uwagę człowieka; bo człowiek chciałby się skoncentrować a ot, boż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Skumbrie w tomacie Stanisławowi Piaseckiemu Raz do gazety Słowo Niebieskie (skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie), przyszedł maluśki staruszek z pieskiem. (skumbrie w tomacie pstrąg) Kto pan jest, mów pan, choć pod sekretem! (skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie) Ja jestem król Władysław Łokietek. (skumbrie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Śmierć poety Nie pomogły zastrzyki, recenzje i pomniki ni kwaśne mleko: Przyszedł szarlatan szuja, opukał go, pobujał: Dementia praecox. Toż radość była w domu, nareszcie koniec sromu, skończony kłopot! Dozorca śmiał się setnie: Zaraz mu nitkę przetnie panna Atropos. Żona klaskała w dłonie: Ach, przecie nadsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Asoka Król Asoka, na wzgórza smuklejąc odsłoniu, Patrzał zowąd na wroga, co poległ na błoniu, I rozżalił się duchem na wronistym koniu. I rzekł: Odtąd niech wrogów nie będzie na świecie, Niech łzom stanie się zadość, niech spoczną zamiecie Tak przysięgam: po pierwsze, po wtóre, po trzecie! I ukląkłszy na mieczu, jak klę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Ballada bezludna Niedostępna ludzkim oczom, że nikt po niej się nie błąka, W swym bezpieczu szmaragdowym rozkwitała w bezmiar łąka, Strumień skrzył się na zieleni nieustannie zmienną łatą, A gwoździki spoza trawy wykrapiały się wiśniato. Świerszcz, od rosy napęczniały, ciemnił pysk nadmiarem śliny, I dmuchawiec kro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Ballada dziadowska Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą, Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano. Szedł skądkolwiek gdziekolwiek byle zażyć wywczasu, Nad brzegami strumienia stanął tyłem do lasu. Stał i patrzał tym białkiem, co w nim pełno czerwieni, Oj da-dana, da-dana! jak się strumień strumieni! Wychynę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady [Dedykacja] Miriamowi ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/lesm... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszaw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Dąb Zaszumiało, zawrzało, a to właśnie z dąbrowy Wbiegł na chóry kościelne krzepki upiór dębowy I poburzył organy rąk swych zmorą nie zmorą, Jakby naraz go było wespół z gędźbą kilkoro. Rozwiewała się, trzeszcząc, gałęzista czupryna, I szerzyła się w oczach niewiadoma kraina, A on piersi wszem dudom nastawił po ryc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Don Kichot W jednym z pozagrobowych parków, uroczyście Zamiecionym skrzydłami bezsennych aniołów, W cieniu drzew, co po ziemskich dziedziczą swe liście Pożółkłe i zbyteczne z duszą, niby ołów, Ciężką, chociaż pozbytą życia nędz i lichot, Na ławie marmurowej wysmukły Don Kichot Siedzi, dumając nad tym, że du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Do śpiewaka Co w twych oczach, śpiewaku, ten zachwyt oznacza, Że tak badasz uważnie przez łez pozłocinę Żabę, co zieleniejąc, w skoku się rozkracza, Jakby nogom roiła niechwytną drabinę? Czemu tak się przyglądasz z miłości uśmiechem Schwytanego świetlika szmaragdowej treści I musze, co kołując z starannym p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Dwaj skazańcy Widziałem dwóch skazańców, co na swym uboczu Wysłuchali wyroku pod bagnetów strażą I na tłum zgromadzony patrzyli bez oczu, Jak ślepiec, kiedy zmierzchu wypatruje twarzą. Jeden z nich, licząc jakieś ubiegłe godziny, O widzenie się z ojcem poprosił nieśmiało, A drugi wnet zawołał: Ja nie mam rod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Fala Niepostrzeżenie w morza urasta głębinie Fala, która w niebiosach szuka dla się tronu. Niepochwytna dla oka w narodzin godzinie, Olbrzymieje tym śpieszniej, im bliższa jest zgonu. Cicha bywa, gdy wzbiera nad sióstr zmarłych tłumem, Aż załamie się w miejscu, gdzie się skędzierzawi, Wówczas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Gad Szła z mlekiem w piersi w zielony sad, Aż ją w olszynie zaskoczył gad. Skrętami dławił, ująwszy wpół, Od stóp do głowy pieścił i truł. Uczył ją wspólnym namdlewać snem, Pierś głaskać w dłonie porwanym łbem, I od rozkoszy, trwalszej nad zgon, Syczeć i wić się, i drgać, jak on. Już me zwyczaje miłosne znasz,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pieśni kalekujące Garbus Mrze garbus dosyć korzystnie: W pogodę i w babie lato. Garbaty żywot miał istnie, I śmierć ma istnie garbatą. Mrze w drodze, w mgieł upowiciu, Jakby baśń trudną rozstrzygał, A nic nie robił w tym życiu, Jeno garb dźwigał i dźwigał. Tym garbem żebrał i tańczył, Tym garbem dumał i roił, Do snu na p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurach kostrzewy Gwiazdy Tej nocy niebo w dreszczach od gwiazd mrugawicy Kołysało swój bezmiar w sąsiednie bezmiary, To w próżnię swe radosne unosząc pożary, To zbliżając je znowu ku mojej źrenicy. Patrzę, niby przez nagły w mej ślepocie wyłom, A światy roziskrzone zaledwo na mgnienie Odsłaniają mym oczom, ja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Kleopatra W budynkach, na schron dziwom skleconych naprędce, Ludzie z wosku w pośmiertnym zastygli nieładzie. Cisza, równa liczebnie tych milczków gromadzie, Skupia się w byle słońca zdrobniałego cętce. Tkwią te ciała o woni zagrzanej gromnicy Na cokołach opiętych purpurowym suknem, Co jak mundur odświętny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Koń Koniu krzywy, koniu siwy, Ozdobiony łachem grzywy, Kocham zawiew zmydlonych twym potem rzemieni I oddech, juchą parnej dymiący zieleni. Łeb kościaty, ale krewki, Z wargą miękką, jak pierś dziewki, Przewieś mi poprzez ramię w rzewną bezrobotę, Bym twarzą prężnej szyi wyczuwał ciągotę.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Królewna Czarnych Wysp Królewna Czarnych Wysp, podwójną bielą rąk Rozwidniająca zmierzch w miłosnych żądz pośpiechu, Rozdawczyni snów i mąk, Pełna zdrady, pełna grzechu, Całująca własne dłonie, Zanim czar utracą w zgonie, Dziś o północy w ogrodzie, W kwiatach, w rosach, w cieniu, w chłodzie Umarła. W przed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka [Dedykacja] Eugeniuszowi Śmiarowskiemu poświęcam ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lek... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Mak Za chruścianym stanęła witakiem, A boginiak już czyhał za krzakiem Pogiął kibić, zagarnął twarz białą I mięśniami pościskał jej ciało! A ty śpiewaj, śpiewulo A ty zgaduj, zgadulo! I mięśniami pościskał jej ciało. Tchem się swoim do tchu jej przedostał, Dreszczem nagłym dreszczowi jej sprostał, Sponiewierał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna Noc bezsenna Świeci woda o północy, Księżyc okna przewiał wskroś. Pełen mocy i niemocy Księżyc okna przewiał wskroś. Bezimienne i ponure Idą ku mnie poprzez chmurę: Mrok po pierwsze, blask po wtóre, A po trzecie jeszcze ktoś. Gdy tak słucham przyczajony, Ktoś zapukał raz i raz, W moje wrota z tamtej strony
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gdym odjeżdżał na zawsze znajomym gościńcem, Patrzyły na mnie bratków wielkie, złote oczy, Podkute szafirowym dookoła sińcem. Był klomb i rój motyli, i błękit przezroczy, I rdzawienie się w słońcu dojrzałej rezedy. A gdy byłem już w drodze, sam nie wiedząc kiedy I czemu przypomniałem te oczy, przyziemnie Śledzące mą zadumę i wpatrzone we mnie Tym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy [O majowym poranku deszcz ciepły i przaśny] O majowym poranku deszcz ciepły i przaśny Trafia w liście na oślep prawie bezhałaśny. Krople, spadłe i kurzu pociągnięte błoną, Podskakują na piachu i wzajem się chłoną, I wspólnie olbrzymiejąc, trwają same przez się, Aż je ziemia powoli uszczupli i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Otchłań Kiedy wnoszę do lasu znój mego żywota I twarz tak niepodobną do tego, co leśne, Widzę otchłań, co skomląc, w gęstwinie się miota I rozrania o sęki swe żale bezkreśne. Rozedrgana zielonym, pełnym rosy płaczem, Przerażona niebiosów ułudnym pobliżem Kona z męki i tęskni nie wiadomo za czym, I cierpi,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy [Oto słońce przenika światłem bór daleki] Oto słońce przenika światłem bór daleki, Sosnom z nieba podając tajny znak wieczoru. Oto sosny spłonęły, jakby w głębiach boru Nagle coś szkarłatnego stało się na wieki! Zwabiony owym znakiem, biegnę tam niezwłocznie, Aby zawczasu jeszcze, nim wpłynę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Pierwszy deszcz Pierwsza z brzękiem zbudziła się mucha, Pierwsze liście powypełzły z drzew, I deszcz pierwszy wdudnia mi do ucha Rozegrzmiały w błyskawicach śpiew. Tego śpiewu zgruch i rozgruch długi Któż by pojął, któż pochwyciłby? Rozbrykane, rozwierzgane strugi Miażdżą o ziem pluskające łb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Pieszczota Ten pąk róży, co dobył zaledwo pół skroni, W uścisk liści od spodu tak czujnie ujęty! Ten uśmiech, co się uczy i barwy, i woni Ten czar, co tym czaruje, że nierozwinięty! Na palcach doń się zbliżam, by kroków odgłosy Nie spłoszyły tej ciszy, w której trwa i rośnie, I oczy przymyka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Piła Idzie lasem owa zmora, co ma kibić piły, A zębami chłopców nęci i zna czar mogiły. Upatrzyła parobczaka na schyłku doliny: Ciebie pragnę, śnie jedyny dyny moje, dyny! Pocałunki dla cię, chłopcze, w ostrą stal uzbroję, Błysk niedobłysk na wybłysku oto zęby moje! Oczaruj się tym widokiem, coś go nie widywa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I chcę, i nie chcę, i muszę Dziś jaśnieć razem z pogodą, Co niepokoi mi duszę Złotego szczęścia urodą. A szczęście lśni od niechcenia, A ja przezywam je: Ono I rozkosz porozumienia Poufnie wzdyma mi łono! A Ono w słońcu się szerzy, Na rzęsach światłem osiada, Ale do siebie należy, I nikt go, nikt nie posiada! A Ono teraz w obłoku, A teraz w śro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Pragnienie Chciałbym w lesie, w odstępach dzikiego błędowia, Mieć chałupę plecionkę z chrustu i sitowia, Zawieszoną wysoko w zagłębiach konarów Nad otchłanią jam rysich i wężowych jarów. Tam na mchu, kołysany obłędną wichurą, Chciałbym pieścić dziewczynę obcą i ponurą, Głaskać piersi ze świeżą od mych zębów
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Przemiany Tej nocy mrok był duszny i od żądzy parny, I chabry, rozwidnione suchą błyskawicą, Przedostały się nagle do oczu tej sarny, Co biegła w las, spłoszona obcą jej źrenicą A one, łeb jej modrząc, mknęły po sarniemu I chciwie zaglądały w świat po chabrowemu. Mak, sam siebie w śródpolnym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Przyśpiew Wkosmacona w kwiat płytki, Łeb ująwszy w dwie chwytki, Pszczoła, nim ją porwie lot, W słońcu myje się, jak kot I do naga z odwianych skrzydeł się rozbiera. Lada powiew lada Płoszy wróbli stada, I psi rumian kreśli cień Ten sam niemal, co dzień w dzień, I żuk brzuchem w nieb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pururawa i Urwasi Pururawa w godzinie, gdy słońce mgły krasi, Ujrzał nimfę wód przaśnych Indiankę Urwasi. Wynurzyła dłoń z wody, a za dłonią głowę, A niedługo popierśną kibici połowę. Górowała rozbieżnej pierścieniami fali, Palcami z lekka pierśnych tykając korali. Pururawa podpatrzył, jak nieśmiertelniało Jej obciśl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pieśni kalekaujące Ręka Podczas gdy ciało w mękach żebraczego postu Kurczyło się, jak ochłap wyschłego moczaru, Ręka ma w samowolnym obłędzie rozrostu Wszerz i wzwyż potworniała od żądzy bezmiaru. Wypaczona od skwarów i pusta, jak dzieża, Miażdżąc stawów hamulce, rosła mi i rosła, Czując radość zawczasu ciosanego wiosła, C
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Róże Ocknął się rycerz, snem zatrwożony, Mówi po ciemku do swojej żony: Sen miałem, jakom zwykł, Był tu, był tam i znikł. Widziałem we śnie róże i róże, I twoją siostrę, i noc w lazurze, Tuż obok w sennych mgłach Szedł ku niej na wprost gach. Spłyńże mi cicho, jak krew po nożu, Do jej alkowy, by tuż przy łoż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Rozmowa Ciało mówi do duszy: Jestem tu w tych światach, Gdzie i ty się zbłąkałaś. Ta sama nam droga. Spojrzyj tylko: woń wdycham, tarzam się we kwiatach, Ocieram się o słońce, o sen i o Boga, O którym mówisz zawsze ze smutkiem, jak gdyby Smutek był wiarą Spojrzyj: jestem teraz w lesie, Bawią mię złote bąki
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Śmiercie Chodzą Śmiercie po słonecznej stronie, Trzymający się wzajem za dłonie. Którą z naszej wybierzesz gromady, By w cmentarne uprowadzić sady? Nie chciał pierwszej, że nazbyt miniasta, Grób, gdy hardy, pokrzywą porasta. Nie chciał drugiej, że nadmiernie złota, Nie zna ciszy, kto się tak migota. Wybrał trze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna Śnieg Pamiętam ów ruchliwie rozbłyskany szron I śniegu ociężałe w gałęziach nawiesie, I jego nieustanny z drzew na ziemię zron, I uczucie, że w słońcu razem z śniegiem skrzę się. A on ciągle narastał tu w kopiec, tam w stos, I drzewom białych czupryn coraz to dokładał, Ślepił oczy i łechtał podbródek i nos,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegmi Spotkanie Ponad tłumy błyskawic samochcąc wzniesiony, Waży się w niebie jastrząb w dwie na przemian strony, Jakby miał dusze dwie! I szponami miłośnie objąwszy zawieję, Wie o tym, co się w skrzydłach, gdy tak lecą, dzieje On jeden tylko wie! Spragniony z nim spotkania, chcę go zmódz do zlotu Przez odległo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Stodoła Tyś całował dziewczynę, lecz kto biel jej ciała Poróżowił na wargach, by cię całowała? Tyś topolom na drogę cień rzucać pozwolił, Ale kto je tak bardzo w niebo roztopolił? Tyś pociosał stodołę w cztery dni bez mała, Ale kto ją stodolił, by czym jest wiedziała? Stodoliła ją pewno t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Strój Miała w sadzie strój bogaty, Malowany w różne światy, Że gdy w nim się zapodziała, Nie wędrując wędrowała. Strój koloru murawego, A odcienia złocistego Murawego dla murawy, Złocistego dla zabawy. Zbiegło się na te dziwy aż stu płanetników, Otoczyli ją kołem, nie szczędząc okrzyków. Podawali ją s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pieśni kalekujące Szewczyk W mgłach daleczeje sierp księżyca. Zatkwiony ostrzem w czub komina, Latarnia się na palcach wspina W mrok, gdzie już kończy się ulica. Obłędny szewczyk kuternoga Szyje, wpatrzony w zmór odmęty, Buty na miarę stopy Boga, Co mu na imię Nieobjęty! Błogosławiony trud, Z którego twórczej mocy Pow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna [Tam na obczyźnie, gdy próżni ostoję] Tam na obczyźnie, gdy próżni ostoję Noc wiekuista w bezgraniczach da mi, Pójdę, zbłąkany pomiędzy śmierciami, A co bądź spotkam to nie będzie moje. Pełen niczyjej ciemności i zgrozy, Samemu sobie obcą będę marą Z jakąż bym wówczas miłością i wiarą Modlił się choćby do o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Tęcza Słychać go było, jak po młodym życie Biegł coraz śpieszniej ciepły deszcz majowy, Zbryzgany słońcem, co przez obłok płowy Wzdłuż mu kropliste rozwidniało nicie. Pyląc, uderzył w piach drogi spróchniały, Poszperał w krzaku, co lśniąc, się kołysze, Strącił liść z wierzby, przyciemnił gła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Topielec W zwiewnych nurtach kostrzewy, na leśnej polanie, Gdzie się las upodobnia łące niespodzianie, Leżą zwłoki wędrowca, zbędne sobie zwłoki. Przewędrował świat cały z obłoków w obłoki, Aż nagle w niecierpliwej zapragnął żałobie Zwiedzić duchem na przełaj zieleń samą w sobie. Wówczas demon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy [Upalny ranek. Gwary i turkoty] Upalny ranek. Gwary i turkoty Kończą się nagle u sztachet ogrodu, Gdzie ławek cienie, wdumane w piach złoty, Dają tym piachom czar głębi od spodu. Zapatrzonemu w dal przed się bez końca Reszta dorożki z plecami woźnicy, Znikając nagle na rogu ulicy, Odsłania sz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy [W głąb podwórza świt przenika sennie] W głąb podwórza świt przenika sennie, Słychać bicie dwóch sprzecznych zegarów. Na śmietniku skrzy się drogocennie Potłuczonych resztka okularów. Kiedy z rynny jaskółka wylata, Mur w ślad za nią zda się rość w obłoki! Pod akacją już obce dla świata Leżą s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Wiatrak Piętrząc się nad ugorów chętną mu równiną, Wiatrak, na wszystkie wokół odsłonięty światy, Poskrzypuje drewnianą w tańcu krynoliną, A na trawę, jak diabeł, miota cień rogaty. Wędrowcze, w jednym miejscu zatkwiony kosturem, Co znaczą twoje wstrząsy i nagłe podrygi? Komu kłaniasz się wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Słońce, zachodząc, wlecze wzdłuż po łące Wielki cień chmury, ciągnąc go na wzgórza, Zetknięte z niebem, co życie, gasnące Pod barw przymusem w głąb marzeń przedłuża, Aby dowidzieć poprzez dale puste Jedyną wokół purpurową chustę Dziewczyny, która swych dłoni oplotem Kolana zgodnie wgarnęła pod brodę I coraz bardziej pod niebios namiotem Samotnieją
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Wiosna Młode jeszcze gałęzie tężą się pokrótce W zielonej, pniom dla znaku przydanej obwódce. Kwiaty, kształt swój półsennie zgadując zawczasu, Nikłym pąkiem wkraczają w nieznaną głąb lasu. W dali postrach na wróble przesadnie rękaty Z zeszłorocznym rozpędem chyli się we światy, Jakby chciał
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Wiśnia Rosła wiśnia w królewskim ogrodzie, Król ją ujrzał o słońca zachodzie, Ujrzał tajnym zapłonioną żarem I obłąkał swe zmysły jej czarem. Ach, nie po to się czerwienię, Żeby gasić twe pragnienie! Jedni wierzą w śpiewające ptaki, Inni w gwiezdne na błękicie znaki, A ja ciebie będę czcił w twej krasie, Wiśnio
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna [W kraju bardzo dalekim, smucąc się ku wiośnie] W kraju bardzo dalekim, smucąc się ku wiośnie, Tak synowie swym ojcom mówią bezlitośnie: O, jakże wy bezradni! O, jakże wy starzy! Już nie chcemy w chałupach widzieć waszych twarzy, Już zabrakło nam lichej szczęścia odrobiny, By się z wami podzielić z nadejściem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami W locie Na potworze, z majaczeń wylęgłym rozbłysku, Mknę, kresów nienawidząc, w wieczystą swobodę, W nieskończoność, co szumiąc, pieni mu się w pysku, Aż nagle zwierz mój trafia na lęk, na przeszkodę I w miejscu, gdzie dla oczu kończą się błękity, Staje dęba! Wiem dobrze: tu Bóg jest ukryty! Zastygły w zlęk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy W polu Dwoje nas w ciszy polnego zakątka. Strumień na oślep ku słońcu się pali, W liściu, co trafił na krzywy prąd fali, Wirując, płynie szafirowa łątka. Nadbrzeżna trawa, zwisając, potrąca O swe odbicie zsiwiałą kończyną, Do której ślimak, pęczniejąc z gorąca, Przysklepił muszlę swym ciałem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna W przeddzień swego zmartwychwstania W przeddzień swego zmartwychwstania, w przeddzień żywota Bóg, leżąc w mogile, żmudne liczy chwile. A przykuła go do ziemi ciała ciężkota. Śmierć mu w oczy wieje, a on samotnieje. I śni mu się na wprost lica Betlejemska błyskawica I żłób, i siano. I śni mu się brzeg jez
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt