Recenzje
CorelDRAW 9 f/x
Softimage. Vademecum profesjonalisty
Photoshop 5.5. Zastosowania w Internecie
PHP. Leksykon kieszonkowy
Rozbudowa i naprawa komputera. Kompendium
Można by w takiej sytuacji zadzwonić do serwisu. Przyjedzie facet firmowym cinquecento, wypije kawę, wykręci parę śrubek, pojeździ lutownicą po płycie głównej, skasuje za każdy ruch wkrętakiem, doliczy do tego kilometrówkę i odjedzie. Fakt, komputer będzie działał, ale będziesz miał taką pustkę w portfelu, że nawet świeżo kupiona (oczywiście na giełdzie) gra nie sprawi Ci żadnej satysfakcji. Po głowie będzie krążyła myśl: "Co on takiego zrobił, czego nie mógłbym zrobić sam?"
I tu wkracza do akcji Scott Mueller i Mark Edward Soper oraz ich książka "Rozbudowa i naprawa komputera. Kompendium" z logo Wydawnictwa Helion na okładce. Nie mogę pozbyć się myśli, że gdybym miał tę książkę kilka lat temu, nie musiałbym wstawać o 6 rano, aby zdążyć na poprawkę ćwiczeń z Budowy komputerów". "Rozbudowy i naprawa komputerów" nie czyta się jednym tchem jak "Przeminęło z wiatrem". Książkę tę należy traktować raczej jako podręcznik encyklopedyczny, ściągany z półki w podbramkowych sytuacjach.
Jej adresatami są głównie technicy serwisowi, studenci (ach, kiedy to było), elektronicy-amatorzy i inne osoby zajmujące się sprzętem komputerowym. Dobrze zorganizowane tabele i zestawienia zawierają jedynie najważniejsze informacje, takie jak parametry procesorów, ustawienie BIOS-u, tryby pracy monitorów, konfiguracje zworek twardych dysków itd.
"Rozbudowa i naprawa komputerów" została opracowana na podstawie jedenastego wydania "Rozbudowy i naprawy komputerów PC", która rozeszła się w 2 milionach egzemplarzy. Notki biograficzne o autorach robią wrażenie. Scott Mueller to prezes międzynarodowej firmy badawczej i szkoleniowej, specjalizującej się w długoterminowych szkoleniach związanych z komputerami PC. Z usług tej firmy korzysta wiele firm znajdujących się na liście magazynu Fortune i instytucji rządowych. Zaś Mark Edward Soper jest prezesem firmy zajmującej się od kilkunastu lat tworzeniem literatury technicznej i prowadzeniem szkoleń.
Chyba więc warto zawierzyć radom tak doświadczonych"wyjadaczy" i pozwolić im pokierować swoim śrubokrętem?
