Recenzje
Andaluzja. Sewilla, Granada i Kordowa. Wydanie 2
Podróżować to żyć
— te jakże popularne słowa Hansa Christiana Andersena, ukazują istotę i wartości wynikające z podróżowania. Ile razy marzymy dzisiaj, aby udać się w wielką podróż dookoła świata, a może nawet czasem mamy okazję to marzenie (bądź jego namiastkę) zrealizować?
Wydaje się, że bestseller wydawnictwa Bezdroża "Andaluzja. Sewilla, Granada i Kordowa. Kraina flamenco" jest idealną propozycją dla podróżników zafascynowanych państwami półwyspu Iberyjskiego, a więc też Hiszpanii, której doskonałą kwintesencję stanowi właśnie… Andaluzja. To w tej krainie doświadczyć można przecież hiszpańskiej pasji i gorączki — wynikającej z warunków klimatycznych i niezwykłego temperamentu jej mieszkańców.
Niewątpliwą zaletą przewodnika jest jego układ, który w jasny i bardzo bezpośredni sposób zwraca uwagę na perły architektury, najciekawsze muzea i wydarzenia, atrakcje przyrodnicze oraz najlepsze plaże i miejsca na aktywne wakacje, nie szczędząc przy tym naprawdę wielu cennych informacji — od wskazania najbardziej właściwej pory na odwiedzenie Andaluzji, placówek dyplomatycznych, możliwych form transportu, do podania adresów aptek, posterunków policji, noclegów i lokali gastronomicznych, wzbogaconych ponadto o często naprawdę urzekające i/lub zabawne opisy.
Książka jest również bogata w liczne fotografie, przedstawiające omawiane miejscowości regiony, mapy poglądowe, słownik polsko — hiszpański oraz ciekawostki, dodające całości bardzo dużo smaczku.
Jeśli więc chcecie poznać niezwykłe piękno Andaluzji, zastanawiacie się jakich smakołyków skosztować, na jakie plaże się udać, a jakich unikać, albo pragniecie dowiedzieć się, w jakim hostelu John Lennon w latach 60. skomponował Strawberry Fields, koniecznie sięgnijcie po ten przewodnik, który opisując Andaluzję wciąga i inspiruje, zachęcając swoją specyfiką, bo przecież:
(…) ziemia ta nie jest już częścią Europy i jeszcze nie jest częścią Afryki — trwa gdzieś pomiędzy
Pozostaje mi tylko zachęcić czytelników do odbycia wycieczki — wycieczki, w którą sama również udałam się z tą książką i życzyć:
Buen viaje!
unfeigned.pl 2011-08-28
Marketing narracyjny. Jak budować historie, które sprzedają
Wszystko jest opowieścią.
Wszystko oprócz tego, co zdarza nam się osobiście, co przeżywamy, czego doświadczamy bez słów. To jednak może być opowieścią. Naszą opowieścią.
Można zajmująco opowiadać na każdy temat. Nie tylko w powieści, filmie, teatrze. Można opowiadać wszędzie. Można też wszędzie opowieści słuchać.
Każdy przedmiot ma swoją opowieść. Czym jest. Jak powstał. Kto, dlaczego i jak go stworzył. Jakie były jego dzieje i do czego służył.
Wczoraj wpadła mi przed oczy reklama piwa Pilsner Urquell. Była to dość długa, jak na spot telewizyjny, opowieść o tym jak to w XIV wieku pewien czeski król dał małemu miastu prawo ważenia piwa. Po kilkuset latach tradycji w mieście tym wymyślono całkiem nowy typ piwa – piwo typu pilsneńskiego. I Pilsner Urquell jest bezpośrednim potomkiem tej długiej tradycji.
Była to cała opowieść z tłem historycznym, głównym bohaterem (piwowarem), jego pasją, jego walką o jakość piwa i wreszcie jego wielkim sukcesem. Bo dzisiaj każde prawie jasne piwo na świecie jest robione według pilsneńskiej receptury.
Podobnie jest z ludźmi. Każdy ma swoją opowieść. Każdy przeżył coś godnego uwagi. Każdy w życiu miał jakąś przygodę godną opowiedzenia.
Opowieści i narracje budują najważniejsze aspekty naszego życia.
Wszystkie religie są opowieściami. To dlatego w każdej dużej, współczesnej religii centralne miejsce zajmuje święta księga. W niej właśnie spisane są opowieści.
Historia jest zbiorem opowieści. Przecież nie sposób dzisiaj powiedzieć na pewno jak to z tym Mieszko Pierwszym było. Wszystko, co o tym facecie wiemy to mniej lub bardziej prawdziwe narracje.
Opowieściami są również wiadomości telewizyjne, czy newsy gazetowe. Nie przypadkiem dzisiaj dodaje się do wiadomości dramatyczną muzykę filmową, nie przypadkiem opowiada się je z naciskiem na emocje, naginając do tego fakty.
Bajka jest zawsze lepsza od faktów.
Podobnie jest w polityce. Nie liczą się już wielkie idee, wielkie „izmy” – liberalizm, konserwatyzm, marksizm, komunizm. Liczy się opowieść, którą codziennie wymyślają fachowcy od politycznego marketingu. Liczy się konflikt, dramaturgia, emocja, morał i sens.
Swoje opowieści mają również miejsca. Miasta, wioski, lasy, drogi i wzgórza pełne są opowieści. Trzeba je tylko umieć odkryć. Albo wymyślić.
Oczywiście opowieści filmowe są dłuższe, bardziej rozbudowane i mocniej skomplikowane niż reklamowa opowieść o piwie, czy polityczny „przekaz dnia” któregoś z polityków. Ale zasady dramaturgii są stałe i niezmienne.
Nie wolno nudzić. Musi być główny bohater i jego adwersarz (albo przeciwności). Musi być walka, pasja, konflikt, starcie. Musi być szczęśliwe zakończenie. Musi być katharsis i morał.
Wszystko jak w kinie.
Dlaczego o tym piszę?
Bo przeczytałem ciekawą książkę. Jest to książka z innej branży niż moja, ale traktująca dokładnie o tym, czym się zawodowo zajmuję. O opowiadaniu bajek.
Nazywa się to „Marketing narracyjny” i napisał ją specjalista od marketingu Eryk Mistewicz. Dla niego również wszystko jest opowieścią. I każdą opowieść można wykorzystać do celów marketingowych, sprzedażowych i komunikacyjnych. Ciekawy punkt widzenia.
Mistewicz w swoich poglądach na rzeczywistość bywa skrajny i wyrazisty. Często prowokuje do dyskusji, czy wręcz do gwałtownego sprzeciwu. To dobrze. Skrajność wizji i poglądów jest zawsze ciekawsza poznawczo od letniości i uładzonej przewidywalności. Można się z Erykiem nie zgadzać, można z nim dyskutować, ale na pewno warto poznać jego sposób opisywania dzisiejszego świata.
Bo ta książka tym właśnie jest. Próbą uchwycenia ducha współczesności.
Na pewno nie jest to tylko podręcznik najnowszych technik marketingowych.
Oczywiście, kto dobrze zna wcześniejsze teksty Mistewicza, nie będzie zaskoczony myślami zawartymi w tej książce. Autor prezentuje je od dawna i publikuje w różnych pismach i gazetach.
Tu jednak wszystko zebrane jest w jednym miejscu. I nawet dla kogoś zupełnie niezainteresowanego współczesnym marketingiem jest to lektura ciekawa.
Dla kogoś, kto, tak jak ja, zajmuje się zawodowo opowiadaniem bajek – nawet bardzo ciekawa.
piotrweresniak.com Piotr Wereśniak, 2011-09-14
Prawa sukcesu według Napoleona Hilla. Zasady samodoskonalenia
Do refleksji nad własnym rozwojem pobudzić nas może także książka Wydawnictwa Onepress „Prawa sukcesu według Napoleona Hilla. Zasady samodoskonalenia". Napoleon Hill prezentuje zasady psychologii sukcesu, których nieznajomość często nas samych wiedzie na manowce, lub też sprzyja tym, którzy chcą nas na bezdroża wyprowadzić. Przy odrobinie cierpliwości - bo nie jest to bynajmniej „broszura", a raczej księga osobistego rozwoju - dowiemy się, którędy wiedzie droga do naturalnej harmonii oraz jak pozbyć się wszelkich blokujących ograniczeń. Nauczymy się precyzować życiowe cele i tak postępować, by je osiągnąć (docenimy przy okazji siłę działania skutecznej autosugestii na drodze do sukcesu).
Spróbujemy opanować sześć blokujących lęków, takich jak: krytyka, utrata miłości, choroba, ubóstwo, starość oraz śmierć. A to dopiero początek tej interesującej lektury...
POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI .N, 2011-09-12
Sieci komputerowe. Biblia
Książka jest kompendium wiedzy na temat sieci komputerowych. Czytelnik znajdzie w niej prezentację teorii i zasad pracy sieci oraz omówienie komponentów sprzętowych, takich jak systemy komputerowe, interfejsy sieciowe, media transmisyjne i urządzenia podtrzymujące łącza między komponentami sieci. Pozna architekturę i różne topologie sieci o różnych rozmiarach - domowych, peer-to-peer, LAN i WAN. Znajdzie wyjaśnienie działania elementów stosu protokołów TCP/IP i zasad adresacji. Uzyska informacje na temat funkcjonowania systemów operacyjnych oraz usług multimedialnych i telefonii VoIP, a także bezpieczeństwa pracy sieci. Dowie się, jak zarządzać siecią i diagnozować stan sieci z uwzględnieniem technologii zdalnego dostępu. Akcenty między podstawami teoretycznymi a zagadnieniami praktycznymi są rozłożone właściwie. Zgromadzona w tej publikacji wiedza powinna usatysfakcjonować osoby odpowiadające za projekt, implementację i administrowanie siecią.
NetWorld Piotr Kociatkiewicz, 8/2011
Podręcznik CSS. Eric Meyer o tworzeniu nowoczesnych układów stron WWW. Smashing Magazine
Język HTML i arkusze stylów CSS są technologiami chętnie stosowanymi przez projektantów witryn WWW. W książce czytelnik znajdzie opis narzędzi rozszerzających podstawowe funkcje przeglądarek w zakresie obsługi CSS. Pozna szczegóły działania selektorów CSS. Będzie miał okazję skorzystać z wielu porad dotyczących narzędzi sprawdzających poprawność kodu HTML i CSS, tudzież deklarowania kolejności własności kontrolujących wygląd czcionki, obramowań, marginesów, list, fragmentów tekstu i tła dokumentu. Dowie się, jak uprościć kod układu strony i jakich technik użyć do rozmieszczania elementów na stronie, wykorzystując kontenery i układy jedno- i wielokolumnowe: stałe i płynne. Nauczy się wywoływać efekty podnoszące atrakcyjność strony. Pozna zasady ustalania struktury tabel w CSS i tworzenia wykresów z tabel. Książka powinna być w zasięgu ręki każdego średnio zaawansowanego projektanta WWW, tak by mógł w każdej chwili skorzystać z licznych porad w niej zawartych.
NetWorld Piotr Kociatkiewicz, 8/2011