Nie chodzi o to, by patrzeć na świat przez różowe okulary, ale by w jego szarościach dostrzegać to, co ważne, dobre i piękne.
Michał przeprowadza się na wieś, gdzie poznaje klasowe dziwadło. Wiktora. Właściciela niezwykłego Skarbca, małego filozofa, chłopaka, którego promienisty uśmiech potrafi rozświetlić najgorszy mrok, przezwyciężyć ludzki