Mateusz Weber
-
Godzinami stali spokojnie Ronin spojrzał na Azami. Opuściła łuk - Łaaaa! Jakaś postać wyskoczyła z nicości. Metal przeciął powietrze i Azami padła na ziemię. Znowu zapadła cisza, taka jak dotychczas. Tak szybko jak się pojawiła, tak zniknęła. To był chyba jakiś mężczyzna. Ronin rozejrzał się dookoła. Nikogo nie ma. Ronin jeszcze się nie dowiedział,
- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 7 pkt
-
-Przybyłeś w samą porę-powiedział staruszek. -W samą porę, by co uczynić?-zapytał Ronin. -W samą porę, by uratować wioskę. -Uratować wioskę? A przed czym?-zapytał zdezorientowany Ronin. W tym staruszku było coś dziwnie znajomego. -Przed królem zbójców, który zwie się Szogunem. -Król zbójców? A cóż ja miałbym zrobić z królem zbójców?-zapytał Ro
- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 7 pkt
-
Jeszcze jedna strzała wbiła się w drzewo. Tym razem tylko kilka milimetrów od jego twarzy. Ronin wyciągnął Gôsuto Mkâ. Miecz zaświszczał ze szczęścia. Ronin zamknął oczy i skoncentrował się. - Znajdź go - szepnął do zimnej jak lód stali. Miecz zwrócił się natychmiast w kierunku wielkiego kamienia. Twarz Ronina rozpromieniła się uśmiechem. -Wiem,
- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 7 pkt
-
Ronin wiedział, że nie minie nawet sekunda, a demony będą znowu gotowe. Nie miał chwili do stracenia. Bolała go prawa ręka, ale nie zważał na ból, znalazł miecz Gôsuto Mkâ i wyciągnął go. Miecz był w pochwie przez cały pościg, kipiał wściekłością. Ryczał niczym smok. Został uwolniony i dostrzegł wściekłość Ronina. - Bij! - szepnął Ronin do Gôsuto
- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 7 pkt
-
Czerń. Było czarno i zimno Ronin stracił zmysł orientacji, ale był pewien, że został pociągnięty w dół. Trzymał się desperacko grzywy konia, a macka zaciskała się coraz mocniej wokół niego i ciągnęła go w głębinę. Ronin był zły, że dał swój miecz Okamiemu. Bez niego nie mógł nic uczynić. Bał się. Bardzo się bał. Ronin musi uwolnić swoją najlepszą
- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 7 pkt
-
Ja jestem Antek i razem z moim kumplem Ksawerym chodzimy do pierwszej klasy gimnazjum. Już sam nie wiem, pech czy szczęście spowodowało, że trafiliśmy do klasy eksperymentalnej. Jesteśmy jak króliki doświadczalne. Gdy tylko ktoś w ministerstwie wymyśli nową metodę nauczania, natychmiast dzwonią do naszej wychowawczyni, żeby na nas wypróbować ten po
- Audiobook MP3 39 pkt