WITAJCIE W KSIĘGARNI HYUNAM-DONG Hwang Bo-Reum

1. " [...] Wiesz, jak bar­dzo wszy­scy się ucieszyli na wieść, że w oko­li­cy otwar­to księgar­nię? No ale kto bę­dzie chciał zaglądać do skle­pu, w któ­rym młoda, wyglą­da­ją­ca na schorowa­ną dziew­czy­na sie­dzi bez­wład­nie jak jakaś po­lu­zo­wa­na śruba? [...]" Wow! Jestem zachwycona powieścią "Witajcie w księgarni Hyunam-Dong" autorstwa Hwang Bo-reum. Autorka urzekła mnie swoim stylem. Jest to bardzo przejmująca powieść dająca nadzieję na lepsze jutro. Powiem wam w sekrecie, że to jest debiut literacki tej koreańskiej autorki. Aż trudno mi w to uwierzyć. Sięgnęła po nią dlatego, że ostatnio mam fazę na Koreańskie filmy i seriale. Chciałam przekonać się, czy również ich pisarze mnie zachwycą. I proszę, to był strzał w dziesiątkę. Do tego bohaterka tej książki spełniła jedno z moich marzeń. Jakie to marzenie domyślicie się w trakcie czytania tej historii. Czy lubicie, gdy bohaterowie książek opowiadają o przeczytanych książkach i emocjach z nimi związanych? Mnie się bardzo podoba ten motyw. Główna bohaterka nam się tutaj pięknie rozwija. Dosłownie kwitnie na naszych oczach. Urzekła mnie jej historia. Kto z was uwielbia kawę własnoręcznie mieloną i zaparzaną? Ja też jestem miłośnikiem kawy. Tutaj razem z drugim głównym bohaterem odkrywamy tajemnice kawy. Czytając tę książkę, czułam aromaty zaparzanych kaw. Wspaniałe uczucie. Główni bohaterowie zastanawiają się nad sensem życia i dokąd tak właściwie idą. Czy zawsze trzeba spełniać oczekiwania swoich rodziców? Czy warto podążać własną ścieżką i spełniać swoje marzenia? To jest wyjątkowa historia pełna wyjątkowych opowieści. Podobało mi się, jak główna bohaterka przeżywa czytane książek. Dosłownie czułam jej emocje. Ciekawe uczucie. Naszymi bohaterami są: Yeong-ju - miłośniczka książek, która postanowiła odmienić swoje życie i ryzykując, spełnia swoje największe marzenie. Otwiera skromną księgarnię, Hyunam-dong. Czy zawsze wielkość ma znaczenie? Czy warto było otwierać księgarnię? Ta bohaterka prowadzi konto na Instagramie, na którym umieszcza posty dotyczące księgarni Hyunam-dong i wydarzeń z nią związanych. Oczami wyobraźni przeniosłam się do tej księgarni. Dzięki tej bohaterce mieszkańcy pięknie się rozwijają. Coś wspaniałego. Min-jun, jest drugim głównym bohaterem. To dzięki niemu księgarnia Hyunam-dong serwuje pyszne kawy. On jest baristą. Jak doszło do tego, że Yeong-ju go zatrudniła? Ten chłopak również, nie miał lekko w swoim życiu. Warto poznać jego historię. Jeżeli tak jak ja uwielbiacie debiuty i powieści koreańskie, to polecam wam książkę Hwang Bo-reum pod tytułem "Witajcie w księgarni Hyunam-Dong". Na uwagę zasługuje również cudowna okładka. Kto wie, może po przeczytaniu tej historii również i wasze życie się zmieni.

   Rozwiń »
   Opinia: mommy_and_books Opinia dodana: 2024-01-29 Ocena: 6   

   Opinia niepotwierdzona zakupem

   Opinia dotyczy produktu: ebook

   Czy opinia była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

2. Hwang Bo-reum, Witajcie w księgarni Hyunam-Dong to powieść rodem z Korei Południowej. Zdobyła ogromną popularność i uznanie. Tematyka utworu w maksymalnym skrócie dotyczy: czytania, książek, prowadzenia księgarni, życiowych metamorfoz, rozwoju osobistego, kawy, uczuć, pracy, rozdźwięku między marzeniami a rzeczywistością i ogólnie pojętego życia (dawnshifting). Jednym słowem rozterki współczesnego człowieka. Można w powieści znaleźć popularne obecnie idee rodem z nurtu chiyu (leczenie zdrowiem) czy healing book (książka o uzdrowieniu), hygge, slow life. Życie bohaterów powieści znalazło się na zakręcie, a tempo życia i wymagania współczesnego świata wobec człowieka wpędziły ich w wir niemożliwych z pozoru do pokonania trudności. Życie stało się nieznośne. Doprowadziło bohaterów na rozdroże i uświadomiło potrzebę zmiany stylu życia. Początkiem ich decyzji było przekonanie, że muszą dać sobie czas. Na zmianę. Na decyzję. Na wybór własnej drogi wbrew oczekiwaniom rodziny, społeczeństwa, wbrew ostracyzmowi społecznemu i poczuciu niepewności. Wybór związany był również z podjęciem decyzji, czy ważniejsze jest podążanie za marzeniami, czy osiągnięcie szczęścia. Nie zawsze bowiem podążanie za marzeniami daje szczęście, bo najczęściej ich realizacja odbywa się właśnie kosztem szczęścia. Do takich wniosków doszedł Mun-ju, barista. Wielbiciele akcji mogą poczuć się zawiedzeni, bo w powieści wszystko toczy się spokojnie, bardziej w głowach bohaterów, ich rozmowach niż w działaniu. Zmiany życia bohaterów nie odbywa się w jakiś spektakularny sposób. Impulsem są drobne zdarzenia, przemyślenia, obserwacja i codzienna praca. A wszystko dzieje się w przestrzeni przytulnej księgarni zagubionej na osiedlu mieszkaniowym. Tu bohaterowie odnajdują sens istnienia oraz samych siebie. Staje się to wówczas, kiedy dociera do nich, że muszą sobie odpuścić przeszłość i zacząć kroczyć własną drogą, a nie tą, która im wybrali rodzice. Muszą pogodzić się z własnym wyborem, by nie odczuwać presji, że zawiedli swoich rodziców, zniweczyli ich plany i poniesiony trud w ich wykształceniu. Akceptacja wypływa jednak z uświadomienia sobie, że obecne życie daje im pełne zadowolenie. Powieść nafaszerowana jest życiowymi radami, ukrytymi mądrościami, wskazówkami na szczęście i dobre życie. Smrodek dydaktyczny nie jest jednak przykry, bo całość nie sprawia wrażenia nadętości i naukowych fraz. Są to życiowe spostrzeżenia i prawdy, które wiele osób nakłania do ponownego przemeblowania swojej głowy i życia oraz utwierdzenia się w przekonaniu, że nie jest źle. Czytelnik sam musi ocenić, czy te rady to garść radosnych banałów, amerykańskie uzależnienie od bujdy, czy jednak przydatne dla życiowo pogubionych i będących na zakręcie ludzi: ?Wszyscy gonią za sukcesem, a czy nie jest sukcesem żyć po swojemu i otaczać się ludźmi, którzy cię akceptują i dobrze życzą, kibicują tobie?? ?Sukcesem jest akceptowanie siebie i czerpanie z radości z życia jakie mamy.? ?Książki nie stawiają nas na piedestale, nie wznoszą ponad innych. Sądzę, ze zamiast tego, pomagają nam stawać ramie w ramię z drugim człowiekiem? ?Krocz własną drogą. Znajdź odpowiednią długość kroku, swoje tempo i kierunek. Podążaj tam, gdzie chcesz?. ?Życie pełne wokół dobrych ludzi, to życie udane?. ? ? tańczyć (jak Zorba) nawet jak coś pójdzie nie tak, kiedy poniosę porażkę. Nie traktować wszystkiego poważnie. Śmiać się. I znów. Bez końca.? ?To, że przeżyliśmy dobry dzień, oznacza, że wiedziemy dobre życie?. ?Zrozumiałam, że dobre życie to takie, gdzie wszystkie sprawy są poukładane?. ?Trzeba pozwolić życiu mijać.? Te proste prawdy mogą wydać się truizmami, ale identycznie wybrzmiewają w powieści koreańskiej, co w znanych utworach Paulo Cohelo czy Erica-Emmanuela Schmitta. Mają wymiar uniwersalny, łatwy do przyswojenia. Koreańczycy znani z zaawansowanej techniki stworzyli brutalną rzeczywistość, w której trudno przetrwać z powodu nadmiaru obowiązków i wysokich wymagań wobec pracowników. Bohaterowie stawiający pracę na pierwszym miejscu toczą walkę o przetrwanie na rynku pracy, czują się wypaleni, wykorzystani. Niszczą ich stres, wielkie poczucie odpowiedzialności, brak odpoczynku, brak poczucia troski ze strony najbliższych (rodzice, małżonkowie). Wielu przegrywa, jak Yeong-ju, Min-ju czy Seung-u. Ich losy uświadamiają jednak, że nawet w sytuacji przegranej mogą odbudować własne życie i siebie i w rezultacie żyć szczęśliwie. Udało im się dokonać na czas metanoi - zmiany sposobu myślenia i postępowania i znaleźć harmonię wewnętrzną oraz równowagę między życiem zawodowym a prywatnym (work-life balance). Yeong-ju założyła księgarnię Hyunam-don. Min-jun uczy się sztuki baristy. Ji-mi rozwiodła się z mężem. Mincheol podjął decyzję, że nie pójdzie na studia. Istotne dla mnie było jedno ? problemy ukazane w powieści dotyczą wszystkich. Na zakręcie życia znajdują się kobiety i mężczyźni, dorośli i dzieci, starsi i młodsi, wykształceni i bez wykształcenia. Każdego może dosięgnąć wykluczenie, beznadzieja, wypalenie, zwątpienie, stres, depresja. Zatem wielu znajdzie w powieści ?Witajcie w księgarni Hyunam-dong? ziarno pocieszenia i impuls do działania, by zmienić coś w swoim życiu.

   Rozwiń »
   Opinia: Celina Opinia dodana: 2024-06-12 Ocena: 5   

   Opinia potwierdzona zakupem

   Opinia dotyczy produktu: ebook

   Czy opinia była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)
3. Opinia dodana w ramach konkursu Zaczytani2025

   Książka o odpuszczaniu i znajdowaniu samego siebie. Opowieść generalnie przyjemna, ale trzeba przebić się przez styl autorki i różnice kulturowe. Cała fabuła skupia się na ludziach związanych z księgarnią: właścicielce, pracowniku i klientach. Akcji jest niewiele, a większość książki to przemyślenia właścicielki i kilku innych co ważniejszych bohaterów. Zgodnie ze stereotypami widać dużo trzymania dystansu i obliczania jakie zachowanie będzie odpowiednio zdystansowane, grzeczne i nienarzucające się. Tylko że większość postaci akapit lub dwa później bardzo mocno otwiera się przed rozmówcą co sprawia strasznie dziwne wrażenie. Kolejny mankament, czyli momentami naprawdę dziwnie brzmiące dialogi i mogę zrzucić na różnice kulturowe. Znaczna część bohaterów to postaci dorosłe i z jakąś przeszłością. Mimo to wiele razy miałem wrażenie że myśli i wypowiedzi w wielu miejscach pasują bardziej do postaci nastoletnich. Mimo powyższego lektura jest dość przyjemna.

   Rozwiń »
   Opinia: anonimowa Opinia dodana: 2025-01-04 Ocena: 4   

   Opinia potwierdzona zakupem

   Opinia dotyczy produktu: ebook

   Czy opinia była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

więcej opinii

ukryj opinie