ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Telewizor w domku dziecięcym jako patologia rodzicielska Patryk Daniel Garkowski

Autor:
Patryk Daniel Garkowski
Wydawnictwo:
SELF-PUBLISHER
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
25
Dostępny format:
     PDF
Czytaj fragment

Ebook

80,00 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

Poleć tę książkę znajomemu Poleć tę książkę znajomemu!!

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Prezent last minute w ebookpoint.pl

  W tym dialogu pedagogicznym rozmowa tyczy się w przeważającej mierze domków dziecięcych, wykonywanych z tanich materiałów, oraz pewnego konkretnego takiego obiektu, w którym funkcjonuje telewizor. Następuje tutaj zatem wyczerpujące studium przypadku, bardzo wartościowe i nowatorskie. Zaś dyskusja problemowa opiera się na atmosferze życzliwości i łagodności. Wymyślona przyjaciółka resocjalizacyjnego pedagoga konwersuje z nim miło oraz mądrze. Komunikacyjna partnerka nosi imiona: Sylwia Wiktoria.
  Ten traktat z zakresu nauk społecznych odnosi się krytycznie wobec umiejscawiania w drewnianych miejscach rekreacyjno-wypoczynkowych telewizorów, nosi on przesłanie niestosowności rozważanej rodzicielskiej inwestycji. Same już drewniane domki dziecięce zostają poddane tu obiektywnej, szczegółowej i rzetelnej filozoficznej krytyce. Zabawowe, hermetyczne środowiska uznane są tutaj za niewłaściwe środki, za przestarzałe anachronizmy, nie pasują one do dzisiejszych nowoczesnych czasów, gdzie wszechobecnie występują wspaniałe wytwory kulturowe i techniczne, niejednokrotnie lepiej oddziaływujące na dzieci, toteż bardziej dobroczynnie. Obaj występujący w tekście rozmówcy znają się na pedagogice, psychologii, zajęciowości oraz na prawie. Poprawnie podchodzą do tematu.
  Jeżeli chodzi o sąsiadujące działki, fakt istnienia szpetnego domku dziecięcego i jego hałaśliwego używania przez dziecko stanowi na gruncie cywilnego prawodawstwa szkodliwą immisję. Oto bowiem, gdy młoda istota krzyczy, wrzeszczy, działa, biega, bawi się, kiedy wykorzystuje małą przestrzeń zabawy do integracji z podobnymi sobie, energicznymi rówieśnikami, na pobliskie nieruchomości raz po raz sprowadzane są niekorzystne niegodziwości, wprowadzające zirytowanie i nieprzyjemne doznania emocjonalne. Nie tylko chodzi tutaj o zjawisko fizyczne hałasu. Okazuje się równie ważny także brak estetyczności prymitywnych, drewnianych domków, zwłaszcza gdy są one piętrowe, wysokie, duże, nie zaś parterowe i małe. Stale wtedy degradują domki krajobraz - swoim wyglądem, one wpływają ujemnie na krajobrazowe walory. Takie domeczki nie muszą być zawieszane na drzewach, lecz mogą nawet posiadać fundamenty, nie muszą być koniecznie niekolosalne. Pojawiają się w życiu społecznym takie budowlane koszmary, które można by określić wypasionymi. A analizowany w utworze rodzic zamontował w domku dziecięcym niestosowny telewizor.
  Techniczny przedmiot, w ulokowanym na świeżym powietrzu domku dla dziecka, to coś złego i patologicznego. Nie powinno się montować i zapewniać tam telewizora. Nie ma dla niego tam miejsca. Domki dziecięce, jeżeli już są, to posiadają odpowiednie, adekwatne wyposażenie - skromne i pasujące. Za stan wyposażenia takiego obiektu odpowiada rodzic.
  Charakterystyczną cechą standardowych domków drewnianych jest pewna początkowa pustość ich wnętrz, i to dopiero na drodze eksploatacji obiektu dziecko może wnętrze zapełnić, choćby może organizm zamalować ściany farbkami, wstawić może skrzynie pełne tajemnic, czy urządzić swój artystyczny warsztat do zajęciowej autoterapii. W domku dziecięcym mogą zachodzić różne zabawy, inspirowane życiem codziennym oraz postaciami fantastycznymi, jak również inscenizacje. Z kolei gdy dziecko jest w stanie, gdy jest ono odpowiednio dojrzałe, to w czasie remontów może pomagać swojemu ojcu i uczestniczyć w dobroczynnej ergoterapii. A jednocześnie zdolne dziecko - różnej płci, niekoniecznie tylko nastoletni chłopiec - może pomagać swojemu rodzicowi podczas budowy domku, coś nosić chociażby, dotrzymywać towarzystwa, kroku, próbować uczyć się używania wiertarki oraz innych sprzętów... Oddziaływania wychowawcze i terapeutyczne muszą być jednak dostosowane do wieku, możliwości i zdrowia podopiecznego organizmu. W traktacie tym są opisane zalety używania dziecięcego domku przez młodych, nie zostały one wcale pominięte.
  Wspaniały utwór podejmuje między innymi problem telewizora jako środka dydaktyczno-wychowawczego oraz terapeutycznego. Kiedy młody widz ogląda na sprzęcie, w swoim pokoju chociażby albo w salonie z rodziną, pouczające bajki bądź dydaktyczne filmy fabularne i animowane, pozbawione motywów przemocy, oglądanie pozytywnie może na dziecko wpłynąć. Oto podopieczny może nauczyć się wzorów poprawnego zachowania w określonych sytuacjach i kontekstach społecznych, przyjmować potrafi wzory kulturowe: na przykład osobowe. Odpowiednio skonstruowane postacie, dobre, prospołeczne i grzeczne, sprawiedliwie czyniące oraz unikające przemocy, pełnią funkcję edukacyjną, inspirującą - motywują zatem do przejawiania zachowań właściwych, uczą norm. Dziecko, oglądając filmy dobre, uczy się rodzimego języka, poszerza swoje słownictwo, a także horyzonty wiedzowe. Może nabywać jakieś praktyczne umiejętności. Telewizor jednak może stać w złym miejscu...
  Moja książeczka przeznaczona jest do czytania dla rodziców. Z całego serca zapraszam do jej przeczytania. Traktat ma za zadanie zniechęcić do budowania domków z drewna rodziców.   

Patryk Daniel Garkowski, 14.11.2021

Wybrane bestsellery

Patryk Daniel Garkowski - pozostałe książki

self publisher - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Ebook
80,00 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności
Zabrania się wykorzystania treści strony do celów eksploracji tekstu i danych (TDM), w tym eksploracji w celu szkolenia technologii AI i innych systemów uczenia maszynowego. It is forbidden to use the content of the site for text and data mining (TDM), including mining for training AI technologies and other machine learning systems.