ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Śmierć przychodzi nawet latem

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Wydawnictwo:
    Wydawnictwo Czarne
    Ocena:
    Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
    Stron:
    232
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi
    Czytaj fragment

    Ebook (24,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    37,90 zł (-23%)
    29,18 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    ( 24,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    Przenieś na półkę

    Do przechowalni

    Śmierć przychodzi nawet latem, to próba pogodzenia się z nadchodząca śmiercią ojca. Zsuzsa Bánk wraca pamięcią do swojego dzieciństwa, opisuje rodzinne relacje i przewiduje smutek, żal oraz tęsknotę

    Lato atakuje słońcem, lecz Zsuzsa Bánk rozmawia z matką o zimie. W opowieści o śmierci dziadka chce znaleźć wskazówkę, jak oswoić pustkę, która niebawem nadejdzie. Słuchając rodzinnej historii, która była nagłym, prywatnym końcem świata, próbuje pogodzić się z chorobą ojca. Lato nie jest dobrą porą na umieranie, ale śmierć jest humorzasta, trzeba się z nią liczyć.

    Tymczasem pogodzony z nadchodzącą śmiercią ojciec po raz kolejny siada w swym rajskim ogrodzie pod akacją, po raz kolejny pływa w jeziorze, po raz kolejny daje najbliższym lekcje jó úszás dobrego pływania, wspaniałego pływania! Pochłonięty czystą miłością do wody, która jest istotą węgierskiego lata. Córka, patrząc z zachwytem na ojca, dostrzega w jó úszás najprostszą lekcję dobrego życia. Wakacyjną sielankę przerywa konieczna i trudna podróż do frankfurckiej kliniki. Resztę upalnych wakacji córka spędza przy łóżku ojca, wspominając wszystkie dni, które spędzili razem, z rozpaczą myśląc o tym, co ma nadejść.

    Śmierć przychodzi nawet latem to poruszająca, wybitna proza autobiograficzna. Czy uroczystość pogrzebu to ostatnie spotkanie, zakończenie historii? Przecież umarli nie odchodzą. Pojawiają się w pierwszych zdaniach rozmowy, siadają w ogrodach nad talerzami z ulubioną zupą. Domagają się, aby o nich rozmawiać.

    Jej melancholijno-łagodny, poetycki ton uderza w tym wyznaniu miłości do ojca wyjątkowo celnie.

    Nathalie Meng, Nordwest-Zeitung

    To temat jakby stworzony dla wewnętrznego stylu Bánk, dla jej cichej, opowiadanej szeptem prozy, układającej się jak fale. Tęskny, słodko-gorzki ton.

    Shirin Sojitrawalla, Wiener Zeitung

    Gdy Zsuzsa Bánk pisze o ostatnich wspólnych dniach, o godzeniu się, o tęsknocie, pisze biografię ojca i wspomnienie o dzieciństwie.

    Peter Pisa, Kurier

    Śmierć przychodzi nawet latem to poetycka próba zbliżenia się do tego, co niepojęte, to bardzo osobiste rozprawienie się ze stratą kochanej osoby, tak absolutnie ludzkie.

    Gabi Eisenack, Nürnberger Zeitung

    Zamiast epatować patosem żałoby, ta książka porusza cichą melancholią: współodczuwamy, bo także o nas chodzi.

    Guido Kalberer, Basler Zeitung

    Bánk pokazuje, co potrafi wielka literatura: przyglądać się bezwzględnie, obłuskiwać z banału to, co poznane i zrozumiane, i zmieniać w coś na kształt pocieszenia.

    Kirstin Breitenfellner, Falter

    Każdy koniec życia ma w sobie egzystencjalną intensywność i jest materiałem na całe powieści. To w gruncie rzecz nam Bánk uzmysławia.

    Sabine Rohlf, Berliner Zeitung

    Jej język jest [...] oszczędny, przejrzysty, niezmącony stereotypami, tanimi pożegnalnymi banałami, tym wyraźniej więc wyciąga na światło dzienne bolesny niepokój i głęboki smutek.

    Bernd Melichar, Kleine Zeitung

    To z całą pewnością jedna z najsmutniejszych książek roku. Ale też jedna z najbardziej literackich i niosących pocieszenie.

    Günter Keil, Landshuter Zeitung

    Zdania tworzone przez Bánks unoszą się lekko na doskonale skomponowanej melodii, wciągają z niezwykłą siłą.

    Wiesbadener Kurier

    Poetycka dokumentacja, dziennik i wspomnienie [...] być może nawet książka historyczna. Ta mieszkanka sprawia, że to [] wyjątkowe doświadczenie czytelnicze.

    Michael Schardt, Kölnische Rundschau

    Już w powieści Jasne dni Zsuzsa Bánk pokazała, że jest pisarką, która potrafi sprawić, że w najlżejszych melodiach zdań słyszymy wielkie moll życia.

    Westdeutsche Allgemeine

    Doskonały językowo hołd złożony ojcu, wyznanie miłości do rodziny, odnajdywanie się w świecie dzięki pisaniu.

    Laura Freisberg, Diwan. Das Büchermagazin

    Wybrane bestsellery

    Wydawnictwo Czarne - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint