Rozmowy nocą

Opis książki : Lena jest pisarką, którą dopadł kryzys. Zapał się kończy, kariera stoi pod znakiem zapytania, życie osobiste wisi na włosku, a rodzina się rozpada. Kobieta wie, że potrzebuje nowego bodźca, który pozwoli jej inaczej spojrzeć na związek oraz tchnie coś nowego w jej codzienność. Na portalu randkowym poznaje Łukasza ? jego życie wygląda podobnie. Między jednym lekarzem a drugim, w gonitwie starania się o dziecko zapomniał już, czym są prawdziwe uczucia, namiętność i te... emocje. On też szuka tego czegoś i dostaje to w ramionach Leny. Szybko jednak okazuje się, że nie można żyć kosztem szczęścia innych, a prawda, która wychodzi na jaw, jest zbyt brutalna, żeby choćby o niej myśleć. Czy pożądanie łączące tę dwójkę może okazać się fundamentem do budowania czegoś pięknego na lata? A może pozory mylą? " Moja redaktorka mówi, że potrzebuję nowych bodźców, żeby pisać powieść erotyczną. Czegoś świeżego, najlepiej zakazanego. Może ma rację. Ale od dwunastu lat jestem z jednym facetem, który interesuje się mną góra raz na miesiąc, bez gry wstępnej, bez przygotowania, bez orgazmu. To jakie ja mam mieć bodźce? " Kolejna świetna powieść od Anety, którą przeczytacie w jeden dzień i to z wypiekami na twarzy. ?I to nie raz. ? Autorka wie jak pobudzić wyobraźnię czytelnika. Lena to kobieta, która mówi otwarcie czego chce, nie owija w bawełnę. Kiedy czara goryczy się przelewa, a narzeczony nie zaspakaja jej potrzeb, Lena ma dość. Każe mu się pakować i wyprowadzić. Po dwunastu latach bycia razem ich miłość się wypaliła, skończyła. Nie ma bliskości, namiętności, więc jak żar miłości ma nadal płonąć? Lena zakłada konto w aplikacji randkowej poznaje tam Łukasza, który zdaje się mieć podobny problem ze swoją drugą połówką. Jak się okazuje Lenę i Łukasza szybko połączyła więź, rozumieją się bez słów, opisują swoje fantazje, przez co Lena ma wenę aby skończyć pisać powieść. Czy bohaterowie dopuszczą się zdrady? Czy rozmowy nocą pozostaną tylko rozmowami? Lekkie pióro autorki plus świetna fabuła dodatkowo trochę, może trochę więcej niż trochę pikanterii równa się arcydzieło, którego nie może zabraknąć na waszych półeczkach. Lekturę gorąco polecam.