ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Regina zamyka drzwi

Serie wydawnicze:
Czytelnia polska
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
288
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi

Regina grała, wszędzie odstawiała swój mały teatrzyk, a ludzie wierzyli i zastanawiali się kim ona jest. No właśnie…

Mimo, że Regina zamyka drzwi, dla czytelnika powieść dopiero się zaczyna. A ona zamyka je często i gęsto. Przed rodzicami, rodzeństwem i wsią, z której tak bardzo pragnęła uciec, przed ukochanym synem, którego z takim uporem usiłowała wyrwać kalectwu i przed wiecznie zazdrosnym mężem. Regina zamyka drzwi przed wstydem. Od zawsze chorobliwie wręcz ambitna i dumna, dążyła do wolności. Ku frustracji i krytyce otoczenia, nie chciała się dostosować do szarej rzeczywistości, nie akceptowała ograniczeń i hipokryzji. Jest bohaterką niebanalną, lekko przerysowaną, zapadającą w pamięć. Nieprzerwanie brylowała w towarzystwie, uwielbiała blichtr, luksus i szampana. Zawsze energiczna, nie godziła się na szarą prozę życia. Polka, której małą ojczyzną stał się Wiedeń. Tytułowa Regina Sowa Kacperska Bergner to 77-letnia kobieta, którą choroba pozbawiła wszystkiego co kochała. Książka jest jak film zmontowany z najważniejszych momentów jej życia, widziany oczami bohaterki. Ból i cierpienie przysłania poczucie satysfakcji i godności. Jacek Melchior pięknie ukazał obraz żegnającej się z życiem kobiety, całkowicie oddając jej głos.

(…) – Frau Regina, no proszę, jeszcze łyżeczkę... Musi pani mieć siłę, dziś przyjedzie syn!

Siła. O tak, zawsze musiała mieć siłę. Ale już nie ma Zawsze. Zostało tylko Nigdy. Przecież to, co się niebawem zdarzy, to jest właśnie Nigdy. Coś, czego nie przewidywała. I oto Nigdy prawie jest.

Oj, nie ma co zaciskać ust...

Jedyna siła, jaką jeszcze ma, służy do zaciskania ust.

Mała łyżeczka i podam koniaczek, dobrze?

Niedobrze. Nie będzie jej mówiła, co ma robić.

Przecież to jest kawior, czerwony, tak jak pani chciała... No, frau Regina, proszę mi pozwolić wywiązać się ze swoich obowiązków! Będzie nagroda!

Obowiązek. Doskonale to rozumie. Po austriacku, oni są tacy obowiązkowi. Obowiązek najważniejszy. Ornung mus zajn. Ale nagroda? Nagradzała się wyłącznie sama. Nikt jej nie nagradzał. Nagradzała się zawsze sama! Lecz już nie ma Zawsze. Już jest Nigdy.

Łyżeczka kawioru z jej własnej lodówki w zamian za kroplę koniaku z jej własnego barku. Więc jednak wciąż nagradza się sama, nawet jeśli cudzymi rękami. Nawet w obliczu sytuacji, która nie miała nigdy nadejść, a jednak nadeszła. Niech będzie, otworzy te usta (…)

Fragment książki

Wybrane bestsellery

Jacek Melchior - pozostałe książki

Wielka Litera - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Sposób płatności