ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Moja walka. Księga 3

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Autor:
    Karl Ove Knausgrd
    Wydawnictwo:
    Wydawnictwo Literackie
    Ocena:
    5.0/6  Opinie: 1
    Stron:
    544
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi

    Gdy spoglądamy na swoje życie oczami dziecka

    Trzecia już odsłona zachwycających opowieść Karla Ove Knausgårda. Tym razem autor zabiera czytelników na wyspę, gdzie wraz z rodzicami wprowadził się do ich pierwszego własnego domu. Jest początek lat siedemdziesiątych.  Knausgård opisuje czasy dzieciństwa, zaznajamia nas z dzielnicą domów, w których mieszkali jego sąsiedzi i koledzy. Pokazuje swój mikrowszechświat, pierwsze zabawy i bitwy. Dzieci są małe, a rodzice młodzi, życie stoi przed nimi otworem. Do czasu. W pewnym momencie ich przyszłość zostaje określona z góry. Kto lub co wyznacza ich drogę? Moja walka 3 to kontynuacja wspomnień  z życia autora. Knausgård wraca do początków swojego życia, do czasu, gdy sukcesy dają najwięcej satysfakcji, porażki bolą najdotkliwiej, a każda próba odpowiedzi na pytanie „kim jestem?” nie daje wystraczającej satysfakcji. Dla autora i głównego bohatera to czas przeplatania się codziennej beztroski z przerażającym lękiem. Matczynej miłości z okrucieństwem ojca. Czytając jego powieść, zagłębiając się w historię jego dorastania sami wracamy do własnych doświadczeń z tego okresu. Różne dłuższe i krótsze fragmenty poprzetykane są ważnymi refleksjami na temat natury małej społeczności, roli ojca i matki w rodzinie. Ta powieść to półmetek współczesnego fenomenu wydawniczego. Przed polskimi czytelnikami jeszcze trzy kolejne części, ale — jak pisał Krzysztof Varga na łamach „Gazety Wyborczej” — co będzie potem, jak sobie poradzimy, gdy skończymy lekturę szóstego, ostatniego tomu?

    (…) W pewien ciepły, chociaż pochmurny dzień w sierpniu 1969 roku wąską drogą na samym krańcu wyspy położonej na południu kraju, wśród ogrodów i skał, łąk i zagajników, wspinając się pod górę i zjeżdżając z niewielkich wzgórz, pokonując ostre zakręty, czasami mając drzewa po obu stronach, niczym tunel, kiedy indziej widok na morze, nadjeżdżał autobus. Należał do Towarzystwa Żeglugi Parowej w Arendal i jak wszystkie autobusy tego przedsiębiorstwa, był jasno- i ciemnobrązowy. Przejechał przez most, potem wzdłuż zatoki, kierunkowskazem zasygnalizował zjazd w prawo i stanął. Drzwi się otworzyły i z pojazdu wysiadła niewielka rodzina. Ojciec, wysoki, szczupły mężczyzna w białej koszuli i jasnych terylenowych spodniach, niósł dwie walizki. Matka, w beżowym płaszczu i jasnoniebieskiej chustce na długich włosach, jedną ręką pchała wózek dziecięcy, drugą trzymała za rączkę małego chłopczyka. Autobus pojechał dalej, nad asfaltem jeszcze przez chwilę wisiały tłuste szare spaliny.
    – Kawałek trzeba przejść – oznajmił ojciec.
    – Dasz radę, Yngve? – Matka spojrzała na chłopczyka, a ten skinął głową.
    – Pewnie – odparł.
    Miał cztery i pół roku, jasne, niemal białe włosy i opaloną skórę po długim, słonecznym lecie. Jego brat, niespełna ośmiomiesięczny, leżał w wózku i wpatrywał się w niebo, nie wiedząc ani gdzie są, ani dokąd idą (…) 

                                                                                                          Fragment książki

    Wybrane bestsellery

    Karl Ove Knausgrd - pozostałe książki

    Wydawnictwo Literackie - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint