ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Mikrotyki Paweł Sołtys

Autor:
Paweł Sołtys
Serie wydawnicze:
Poza serią
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Czarne
Ocena:
6.0/6  Opinie: 1
Stron:
144
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi
Czytaj fragment

Ebook 21,48 zł najniższa cena z 30 dni

27,90 zł (-23%)
21,48 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

21,48 zł najniższa cena z 30 dni

Poleć tę książkę znajomemu Poleć tę książkę znajomemu!!

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Prezent last minute w ebookpoint.pl

Powidoki z życia naszego powszedniego

Paweł Sołtys to nie kto inny jak Pablopavo, czyli muzyk, wokalista, ale przede wszystkich autor znakomitych tekstów. Jego niezwykła wrażliwość, którą czujemy słuchając muzyki, przebija się również w tekstach literackich. Jego opowiadania Mikrotyki są raczej krótsze niż dłuższe, w większości realistyczne, sensacji w nich niewiele, trupów kilka, scen erotycznych nie ma prawie wcale. W pewnym mieście po prawej stronie rzeki wciąż stoi bar Stokrotka, w którym profesor Kruk opowiada, jak nokautować tomem Iwaszkiewicza. Anka, uczennica szkoły fryzjerskiej, wciąż żartuje, starając się nie myśleć o swej twarzy. Nieopodal niedbale oparty o huśtawkę stoi wielki jak hala Marian, co bije swoje kobiety, ma nóż i kij bejsbolowy w bagażniku i wszyscy wiedzą, że lepiej go omijać. W tym mieście wciąż grają Modern Talking, Limahl, Shakin Stevens, Lionel Richie i cała reszta, a chłopaki ćmią sobieki.

(…) Znałem faceta, który jadł frytki ze śmietaną, wszyscy myśleli, że to majonez, a on uśmiechał się wysmarowany tą śmietaną jak Święty Mikołaj na komisariacie i puszczał oko ponad ich głowami, w chmury. Jakby tylko one znały się na jego żartach, same zrobione ze śmietany, zbrudzone troszkę dymem z kominów. Znałem innego, który słodził pomidory, szczypał powietrze za tyłkami dziewczyn i umarł na cukrzycę. Znałem wielu facetów. Znałem Gruzina, który zakochał się w Ance, sprzedawczyni z warzywniaka na Grochowie. Przeprowadził się dla niej do Warszawy, a to było w latach siedemdziesiątych, wtedy to nie było fiu-bździu zamienić Tbilisi na Kobielską. Śmiał się z polskich warzyw i z polskich mężczyzn. I te, i ci wydawały mu się za małe, zbyt mali, za słabo nasłonecznione, nasłonecznieni, za chude i chudzi w duszach i pestkach. A potem uśmiech mu spłowiał, jakby jedzenie bladziuchnych pomidorów i wątłych kabaczków kładło się na nim mazowiecką mgłą. Śpiewał po cichu gruzińskie piosenki, palił albańskie papierosy i typował kochanków Anki spośród klientów warzywniaka. I bolało go, że nawet ci kochankowie to jacyś niedofaceci, no bo kto tam przychodził? Emeryci, renciści i nauczyciele z podstawówki przy Paca (…)

                                                                                                          Fragment książki

Wybrane bestsellery

Paweł Sołtys - pozostałe książki

Zobacz pozostałe książki z serii Poza serią

Wydawnictwo Czarne - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Ebook
21,48 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności
Zabrania się wykorzystania treści strony do celów eksploracji tekstu i danych (TDM), w tym eksploracji w celu szkolenia technologii AI i innych systemów uczenia maszynowego. It is forbidden to use the content of the site for text and data mining (TDM), including mining for training AI technologies and other machine learning systems.