Za późno wstałeś do pracy i nie zdążyłeś wypić ulubionej kawy? Letnia czarna z popularnego termosu podróżnego już nie smakuje? Wystarczy jeden przycis

Za późno wstałeś do pracy i nie zdążyłeś wypić ulubionej kawy? Letnia czarna z popularnego termosu podróżnego już nie smakuje? Wystarczy jeden przycisk, abyś mógł delektować się smakiem gorącego napoju. Tak swój produkt reklamują właściciele firmy Hey Joe Coffe. Jordan Warren, James Trezza oraz Chris Brooks stworzyli kubek, który pozwala zaparzyć kawę w dowolnym miejscu. Wynalazek umożliwia także automatyczną regulację temperatury spożywanego napoju w zależności od upodobań. — Znika problem kawy zimnej lub zbyt gorącej. Wystarczy dodać wody, uzupełnić pojemnik na kawę i można obudzić się na zboczu góry z małą czarną — mówią pomysłodawcy. Aby pozyskać środki na rozwój, początkujący przedsiębiorcy ruszyli z kampanią na serwisie Kickstarter. Pomysł mobilnego ekspresu do kawy przypadł do gustu internautom, którzy wsparli przedsięwzięcie kwotą 109 tys. dolarów. Środki zostały przeznaczone przede wszystkim na wyprodukowanie większej partii produktu. Cena kubka to 50 dol. za sztukę.

Jak to działa Kubek Hey Joe składa się z dwóch części. Górna część posiada zbiornik na wodę, a dolna zbiornik na kawę oraz mechanizm grzewczy. Wbudowana na dnie kubka bateria zapewnia grzałce niezbędną moc. Miniakumulator wysyła energię do cewki z miedzi zamkniętej wewnątrz płyty grzejnej w środkowej części kubka. Dzięki zagotowanej wodzie kawa się zaparza i wycieka do dolnej części kubka. Kubek wymaga ponownego ładowania po trzykrotnym użyciu.

1 2 3


*Artykuł stanowi fragment książki pt. „101 niezwykłych pomysłów na biznes” Grzegorz Marynowicz http://ebookpoint.pl/ksiazki/101nie.htm (Onepress 2015).