Nadeszła już pora na rozwiązanie Urodzinowego Konkursu! :) Ponownie zaskoczył nas ogromny odzew - dzięki takim akcjom wiemy, że bez Was, Drodzy Czytel



Nadeszła już pora na rozwiązanie Urodzinowego Konkursu! :) Ponownie zaskoczył nas ogromny odzew - dzięki takim akcjom wiemy, że bez Was, Drodzy Czytelnicy, nie byłoby tego naszego czytelniczego świata.

  Po raz kolejny chcielibyśmy podziękować Wam za ogromne zaangażowanie - doceniamy pracę każdego z Was i cieszymy się, że jesteście z nami. ? Gratulujemy Wam wszystkim bez wyjątku za włożony wysiłek. Znów wybór był dla nas trudny, bo chciałoby się docenić każdego, a jednak nagrody mamy w ograniczonej ilości 3 sztuk... Po długie naradzie zdecydowaliśmy się wybrać trzy recenzje, które spodobały nam się najbardziej.   Z ogromną przyjemnością ogłaszamy, że.... :)  

1. miejsce

oraz czytnik Pocketbook Touch HD 3 w kolorze miedzianym  otrzymuje Marta Kowalczyk za recenzję książki "Sezon Burz" Andrzeja Sapkowskiego ?"Mospanie! Kiedy to były czasy, że nie lza było imienia wiedźmaka wypowiadać, coby żadne licho nie przypałętało się i nieszczęścia nie narobiło. Prędzej z diabolcem człowiek się oswoił, na liczne psoty przyzwalając, niźli wiedźmina wezwał i zmartwienie na siebie sprowadził. Ot co, tfu! Tak ludzie robili jak jakiego zobaczyli, idź odszczepieńcze, słyszał wiedźmak, kundlami potrafili go pogonić. Jedynie większa trwoga, strzygi, wampiry ubijające spółbraci  skłonne były poprosić wiedźmina o pomoc.Tero to się wszystko pozmieniało, mospanie, kiedyś odmieniec, obecnie przyjaciel i bohatyr. Każdy jeno młody chce jak on biegać, przygód się zachciewa w świecie mutantów. Ubijanie pokrak i kreatur to przynoszące wielkie zadowolenie zajęcie. Jeden z drugim jeno przechwala się, czego to nie zachlastał i jak szybko, na poklask czekając! Zmiana czasów, mospanie, odurzeni kolorowymi obrazami, halucynacjami, siedzą w swoich chatach, wchodzą w ciało wiedźmińskie przez nową wizję i całkiem o otaczającym świecie zapominają. Harce takie z ziemi Lechów się wywodzą, ale zbytki te znane i lubiane są już we wszystkich krainach. Ba! Netfliksowie przy święcie środka zimy w roku tym jeszcze planują wielką grę pokazać, szukali długo podobnego do najsłynniejszego  wiedźmina Geralta z Rivii. Wielu jest takich, co z sentymentem patrzą na poprzednie i dawne lechickie gry sprzed laty, scenki, jednak one, lokalne takie, młodym z rzadka podobają się. Nowoczesności im trza!Ja to jedno myślę, mospanie, dobrze by było żeby ta podrostkowa energia spożytkowana była na poznanie oryginalnych zapisów na temat wiedźmińskich dziejów. Wielu to zapomina, że wizje i gry wystawiane źródło mają w zapiskach w siedmiu tomach zebranych. Mówi mospan, że siedem to za wiele? Pozwolę się z mospanem nie zgodzić - siedem to tajemna, spowita dobrotliwą magią liczba, a wszystkie tomiszcza czyta się jak na jednym posiedzeniu. Człowiek jak zaklęty siedzi. Ja to bym chciał młodych zachęcić, żeby u źródła najpierw o wiedźmaku dowiedzieli się.A to tutaj, to tom pierwszy, choć jako ostatni odnaleziony, po latach od poznania dziejów późniejszych. Początek opowieści o najsłynniejszym wiedźminie, Białym Wilku, gdy jeszcze nie rozsławił się w świecie, chociaż już ubijał kreatury. Polecam mospanie, z całego serca."

2. miejsce

oraz czytnik Pocketbook Touch Lux 4 w kolorze szmaragdowym otrzymuje Katarzyna za recenzję książki "Droga Królów" Brandona Sandersona ?"Jesienny czas - słodkie to chwile,We dwoje, albo troje, byle razem, ale nie zawile.Warto słoneczne dni na dworze spędzać,Od nadmiaru słonecznych myśli wcale się nie opędzać.Książki zawsze w plecak wkładamy,Bez pachnących drukiem kartek nigdzie się nie ruszamy.Lubimy i kryminały i komedie gorące,Do tego słodkie drinki i wszystko jest jasne jak słońce.Świetne na jesień są książki czytane jednocześnie i we dwoje,My zabieramy zestaw Sandersona, w końcu co swoje, to swoje.Polecam na jesień Archiwum Burzowego Światła - cudowna beletrystyka.Stworzony tam świat magiczne rozpościera ramiona, ale potrzebna w nim niezła dyplomatyka.Czy Świetliści Rycerze uratują cywilizację?Czy też morskie tonie pochłoną ją, jak wczasowicz swą żywieniową rację?Dlainar Kholin próbuje budować sojusze, co budzi tylko wrzenie,Lecz wszyscy okopani, jakby parawaning nie był tylko bałtyckim przeklętym marzeniem.Sanderson na jesień, to opcja zaiste świetlista,Dzięki niemu nadal letnia opalenizna będzie cielista.Te kartki, lekko pożółkłe, ale nadal pachnące,Łączą dwoje ludzi, jak wakacyjne słońce.Jeżeli macie ochotę przeżyć wspaniałe jesienne wieczory,Zanurzcie się w świat magii, nie potrzebne okażą się telewizory .Odpocząć przy tym można od realnego życia,Uwaga ? zafascynowanie bohaterami bywa łatwe do wykrycia.Protagoniści przedstawią nam cały kontynent i społeczność różnorodną,A więc będąc w jednym miejscu, odwiedzimy wiele miejsc wyobraźnią swobodną,Po jesieni z takim cyklem będziemy szczęśliwi,Nie dość że wypoczęci, to nadto nad wyraz żartobliwi. "

 

3. miejsce

oraz czytnik Pocketbook Basic Lux 2 w kolorze czarnym otrzymuje PanPod61 za recenzję książki "Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą" Hansa, Olego i Anny Rosling ?"Niezwykła podróż w rozmyte miejsca, Gdzie nie zawsze najprostsza odpowiedź to ta najlepsza.Wkładasz refleksje wyjmiesz profity. Nazwać te treści mianem podręcznika, dla jednych w istocie tak może wynikać, podczas gdy drugiemu niniejsze połączenia zaczną umykać. Autor zręcznie poprzez narrację we własnym życiorysie czytelnika prowadzi, tak by mu świat liczb przestał wadzić, Pokazując przy tym, co może z tego wynikać, Nie czyniąc z niego sejfu nie do zdobycia, A raczej źródło danych, które nie jednemu życiu nadadzą wachlarz możliwości,Stając się tym samym tarczą dla pesymistycznych wiadomości.Mimo iż powyższe moje słowa,Z duża dozą nieudolności sklejone, To przyznam szczerze, autor nigdzie nie wspomina: ?skro ja tak mówię to mam racje, czekając przy tym z miejsca na szumne owacje?.Czyni coś zupełnie opozycyjnego, Wznosząc na piedestał zasady krytycznego myślenia,Dzięki któremu częściej sami potrafimy wcześniej własny błąd zobaczyć,Unikając dzięki temu zmagania się z konsekwencjami, W których świat lawiruje wieloma obrazami tak, że nie wiesz, co jest mitem,A co surowymi faktami.Od ogromu zawartych pytań, moim zdaniem ma prawo rozboleć głowa,Gdyż nie tylko autor książki je zadaje, gdy ją czytasz, Sam czasem odnosisz się do swoich doświadczeń, Stawiając przy tym dziwne pytania, Które nie zadowalają się istnieniem tylko jednego rozwiązania.Jeżeli lubisz, więc umysł swój naprężyć i nie zawsze jest tak, żeZa wszelką cenę chcesz zwyciężyć, porażki czasem więcej od sukcesu znaczą. Obce są ci wywyższające się aspiracje.Gorąco książkę te polecam, bądź pewien przy tym, iż nie będą to wakacje. Czas ten zmarnowany nie będzie, poszerzysz wiedzę o własnej kreatywności, o tym jak wiele za liczbami kryje się ciekawości. Być może przybędzie ci trochę wiary w siebie. Inaczej popatrzysz na tego, kto czasem czegoś nie wie.Warto się zagłębiać się w sposoby myślenia o nas samych. Tylko wówczas będziemy mogli uczynić nasz świat lepszym. Tak jak niniejszy tytuł książki opowiada.Cieszę się, że miałem okazję przeczytać coś, co jest odnośnikiem do pracy nad sobą. Mam także świadomość, że moja recenzja brzmi trochę enigmatycznie, jednak ufam, że komuś może posłużyć jako wskaźnik by tę lekturę sobie przyswoić. Wiem, że słowo warto to zbyt mało, ale jednak jak w przeciwieństwie do autora nie posiadam tak sprawie i wysoko rozwiniętej erudycji."

  Serdecznie gratulujemy! :) Zwycięzcy, odezwiemy się do Was mailowo - pod adresy, z których pisaliście recenzje.   Ale uwaga, mamy coś jeszcze - małą nagrodę pocieszenia dla pozostałych z Was :) Do piątku 22.11 skorzystajcie w naszej księgarni z kodu POCIESZENIE  ? Za zakupy za minimum 40zł otrzymacie zniżkę 10zł. Rabat łączy się z innymi promocjami!    Ściskamy Was serdecznie! Redakcja Ebookpoint.pl