Tadeusz
Tytuły autora: Tadeusz dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Promocja
21. tom z serii Poezje Wieś, będąca źródłem twórczości Nowaka, została utracona. Bezpowrotnie. [...] Co może zrobić poeta, by ocalić własne plemię? Musi wymyślić miejsce, w którym jasność tego plemienia będzie świecić pełnym światłem. Odnajduje je w słowie, w wytworzonym przez siebie świecie. Inaczej mówiąc, odzyskać tę wieś można tylko poprzez(12,90 zł najniższa cena z 30 dni)
20.50 zł
31.00 zł (-34%) -
“Słówka. Zbiór wierszy i piosenek“ to dzieło Tadeusza Boya-Żeleńskiego, wybitnego polskiego intelektualista i literata. Książka ta jest zbiorem wierszy i piosenek które powstały w większości na potrzeby kabaretu literackiego “Zielony balonik”.
- ePub + Mobi 4 pkt
-
Promocja
“Igraszki kabaretowe“ to dzieło Tadeusza Boya-Żeleńskiego, wybitnego polskiego intelektualista i literata. Zbiór piosenek i fraszek stworzonych do repertuaru słynnego kabaretu krakowskiego “Zielony balonik” którego jednym ze stałych współpracowników był Tadeusz Boy-Żeleński.- ePub + Mobi 9 pkt
(5,90 zł najniższa cena z 30 dni)
9.17 zł
12.50 zł (-27%) -
Tom poezji Tadeusza Stefana Gajcego (1922-1944) polskiego poety czasu wojny, żołnierza Armii Krajowej. Urodził się 8 lutego 1922 w domu przy ul. Dzikiej 43/45, w ubogiej robotniczej rodzinie warszawskiej. Jego ojciec był ślusarzem w praskim Taborze Kolejowym, matka zaś położną. Zaczął pisać bardzo wcześnie, lecz jako 16-latek zniszczył młodzieńcze
- ePub + Mobi 5 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Ach! co za prześliczne abecadło! (Fragment zamierzonego dzieła) *B, b.* *B*arbara się *b*awiła z *B*ernardynem *b*ardzo, Lecz że taką zabawą zacni ludzie gardzą, Teraz każde z osobna winy swoje maże, *B*ernardyn *b*eczy *B*ogu, a *b*ęben *B*arbarze. *C, c.* *C*ertował się *c*o nocy z *C*ecylią *C*el
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Co mówili w kościele u Kapucynów Pieśń dziadkowa Posłuchajcie ludkowie, Co wam dziadek opowie: Niech nastawi każdy ucha, Bo to mądra jest psiajucha, Z niejednej flaszki pijał. Wiecie wy, chamskie gnaty, Z kiem ja jezdem żeniaty? W kościele moja babina Baczy, by każda hrabina Miała do mszy stoł
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Dobra mama Kiedy nadchodzi wieczór już Mówi mama kochana: Śpij ma dziecino, oczki zmruż, Śpij smaczno aż do rana. Sukieneczki złóż Na krzesełku tuż I wdziej koszulkę nocną; Już na ciebie czas, Więc ostatni raz Uściskaj mamę mocno. Dobranoc, kotku, bywaj zdrów, Nie płacz mi, że jest ciemno, P
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Dziadzio Raz maleńka Fryderyka Miała dziadzię tabetyka. A że stąpał dość niezdarnie, Dziecię pusty śmiech ogarnie. Przestań rzecze jej na to staruszek łagodnie I ja biegałem niegdyś żwawo i swobodnie, A że mi dziś chodzenie idzie jak po grudzie, To dlatego, żem w pracy żył ciężkiej i trudzie. Dobre ...
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Dzień p. Esika w Ostendzie (na podstawie korespondencji do Kuriera Warszawskiego i na wszelką odpowiedzialność autora tychże korespondencji skreślony i pod muzykę podłożony) Des Lebens ungemischte Freude War *doch einem* Irdischen zutheil Gdy skwar dopieka Biednego człeka, Pot po nim ście
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Ernestynka Powieść obyczajowa z kajetu tejże pensjonarki Druga znów była dziewczynka, A zwała się Ernestynka. Jeden miała smutek wielki, Bo ojciec robił serdelki. A przeciwnie za to ona Była bardzo wykształcona. Wciąż czytała co się zmieści Śliczne francuskie powieści. Mówili o niej bógwico, Że jest tylko pó
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Franio Powieść dydaktyczna Franio był to chłopiec mały, Ale był bardzo nieśmiały. Lubił widzieć u siostrzyczki, Kiedy zdejmuje spódniczki. Zaraz robił się niebieski I w oczach miał rzewne łezki. Aż mówiła dobra niania: Żeby szlag nie trafił Frania. Albo się w kąpieli śmiała: Tobie by się żona zdała. A on pat
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Gdy się człowiek robi starszy Gdy się człowiek robi starszy, Wszystko w nim po trochu parszy- wieje; Ceni sobie spokój miły I czeka, aż całkiem wyły- sieje. Wówczas przychodzą nań żale, Szczęścia swego liczy zale- głości, I, mimo tak smutne znamię, Straszne go chwytają namię- tności Z desperacją patrzy
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Głos dziadkowy o restauracji kościoła parafialnego w Poręcinie Niekze se spocznie na kwilę dziadzina, Toli wędruje jaze z Poręcina, A razem z dziadkiem beło mnogo luda Uźreć te cuda Chodziły wieści po najdalsze strony, Że w onem mieńscu straśne farmazony Ozgościły się w djabelskiej kompanii W
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Głos rozjemczy w sprawie pana Wilhelma Feldmana contra Rosner, Żuławski, Tetmajer etc. etc. Skonfiskowane . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Pełna wrzasku ziemia polska Oj oj oj Pełna wrzasku ziemia polska Od Czikago do Tobolska Oj oj oj Za cóż nas tak ka
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Historia Prawicy Narodowej od Bolesława Chrobrego aż do jej wskrzeszenia w Roku Pańskim 1907 od Bolesława Chrobrego aż do jej wskrzeszenia w Roku Pańskim 1907 Król Bolesław, to rycerz był mężny, W kołach przyjaciół Chrobrym zwan, W swojej łapie miecz dzierżył potężny I puszczał wrogów w krwawy t
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Jak wygląda niedziela oglądana przez okulary Jana Lemańskiego By uniknąć ambarasu Wzięto Rok za miarę czasu. Dzielą go (bardzo wygodnie) Na miesiące i tygodnie. Tydzień znów z grubsza podzielę Na zwykłe dni i Niedzielę. Do pracy są zwykłe dzionki, A Niedziela dla małżonki. W ten dzień, by największa ciura
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Joie de vivre pieśń ku pokrzepieniu serc Wszystko dziś biada: lepiej wcale nie żyć I pesymizmu słychać zewsząd jęk: A jednak, państwo, zechciejcie mi wierzyć, Życie jest piękne, życie ma swój wdzięk; Umieć je cenić, to pierwsza zaleta, Nie żądać więcej, niż nam może dać: Wówczas, braciszku, j
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Kilka słów w obronie świętości małżeństwa Dziwny jakiś w pojęciach szerzy się zamęt, Czy małżeństwo to kpiny, czy też sakrament? Jakaś zaraza padła Na wszystkie nasze stadła, Zamiast siedzieć spokojnie, Wszystko dziś w wojnie. Dawniej, kto się raz złączył w bożym przybytku, Wiedział, że m
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Krakowski jubileusz Nie wiem, który to nasz przodek, W przydługi ponoś karnawał, Gdy wyczerpał wszelki środek, Skąd wziąć jaki świeży kawał, Wraz, po formy dążąc nowe, Chwycił kpiarstwa kaduceusz, Skrobnął się nim mocno w głowę I wymyślił *jubileusz*. Przyjęła się ta zabawa, Jako że w niej leży sposób, Co
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Kuplet posła Battaglii (Z Szopki Zielonego Balonika na r. 1907) Nuta: Nie masz nad żołnierza Szczęśliwszego człeka Nie masz nad Battaglię Szczęśliwszego człeka, W przyszłym gabinecie Nie minie go teka; Zapracował na nią, To rzecz oczywista, Ochrypł od gadania, Teraz ino śwista! Żadnych polity
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) List otwarty kobiety polskiej pod adresem Zielonego Balonika Do twych licznych wieńców chwały, Mój czcigodny kabarecie, Pozwól dzisiaj listek mały Dorzucić polskiej kobiecie. Usłysz od niej prawdy słowo, Moja kliczko pięknych duchów, Żeś edycją luksusową Typowych polskich eunuchów. Gdy obalasz dawne style,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) List prywatny do Kornela Makuszyńskiego nakłaniający go do spożycia wieczerzy u Żorża Zatem namawiasz mnie, miły Kornelu, Ażeby kropnąć felieton dla Słowa? Czemu nie? owszem, drogi przyjacielu, Zbyt jest zaszczytną dla mnie ta namowa, Bym się nie skusił zasiąść z Jaśnie Państwem, Pomiędzy jednym a drugim pij
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Litania ku czci P. T. Matrony Krakowskiej Inwokacja: Dostojna Pani! Sporo lat już mija, jak słucham potulnie i cierpliwie potoków Twej wymowy; racz więc przymknąć teraz na chwilę Twe słodkie usteczka i pozwól mi przemówić, a postaram się w przeciwieństwie do Ciebie, Pani, być zwięzłym i treściwym. O ty
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Mistrzowi Styce autorowi projektu napełnienia krakowskiego Rondla swoją panoramą Nuta: Siedziała na lipie Zobaczył pan Styka, Jak raz mały kondel Podniósł zadnią łapkę I spaskudził Rondel. Oj dana! I przyszła Mistrzowi Do głowy myśl słodka: A gdyby to samo Zrobić ode środka Oj dana ? Że l
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Naszym hymenografomanom Literacki nasz ogródek Pachnie wśród księgarskich półek Wonią mirtów, niezabudek I przeróżnych innych ziółek. Te inspekta czyste, ładne, Co od rosy lśnią porannej, To królestwo samowładne Legendarnej polskiej panny. Dla Niej, dla tej jasnej wróżki Nasi geniusze się trudzą, Aby mogła
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Nowa pieśń o rydzu czyli jak Jan Michalik został mecenasem sztuki czyli niezbadane są drogi opatrzności Nuta: Zdarzyło się raz Jadwidze, Poszła do lasu na rydze Miał se Michalik cukiernię, Kupczył w niej trzeźwo i wiernie, Kawusia, ciastka i pączki, Zapłata *z rączki do rączki*. Kredytu śmiert
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Nowa wiara Zewsząd chóry brzmią radosne: Ma cel wreszcie egzystencja! Cel, co wskrzesi rajską wiosnę, A tym celem *Abstynencja*. Nazbyt długo ludzkość biedna Ścigała marę zwodniczą, Gdy jest droga tylko jedna Zgodna z wiedzą przyrodniczą. Już rozpadły się w kawały Dawne majaki mistyczne Nowe mamy ideały:
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) O bardzo niegrzecznej literaturze polskiej i jej strapionej ciotce J. E. Prof. Dr. Hr. St. Tarnowskiemu poświęcam. I Pełna gracji, zacna, słodka, Żyła sobie stara ciotka. Bez zbytków, lecz i bez braku, Miała swój domek na Szlaku. Oprócz cnót rozlicznych wieńca Hodowała też siostrzeńca. Brzydki chłopiec
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Opowieść dziadkowa o cudach jasnogórskich Niekze to syćkie pierony zatrzasnom: Wybrał się dziadek aż pod Górę Jasnom, Myślał, że grosik uzbira, tymczasem Wrócił ciupasem. Tego widoku dożył dziadek stary, W całem klasztorze nic, jeno dziandary, Sytkie osoby duchowne a święte Pod klucz zamknient
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Opowieść dziadkowa o cudach Rapperswylskich (Napisał Boy & Taper) Posłuchajcie ludkowie, Co wam dziadek opowie, Niech odpocznie sobie kwila; Wędruje jaz z Raperswila, Straśne cuda tam widział. Siedzi tam, moiściewy, Jenszy dziaduś poczciwy, Na ślusarce się rozumi, Różne śpasy kleić umi: Zrobi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Opowieść dziadkowa o zaginionej hrabinie Straśna okropność w Warszawie się stała, Jak opisuje nasza prasa cała, Zjadły hrabinę jakieś ludożerce, Srogie morderce. Coś upatrzyły sobie te bandyty Do nieszczęśliwej bezbronnej kobity, Nic jej nie pomógł bilet pirszej klasy: Okropne czasy! Wlazła c
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) O tem co w Polszcze dzieyopis mieć winien (Dowiedzieliśmy się z komunikatu krakowskiej Akademii Umiejętności, iż ta, ku wielkiemu swemu żalowi, nie mogła przyznać nagrody imienia Barczewskiego za rok bieżący prof. Aszkenazemu, a to dla jego brzydkiego wyznania, przeciw któremu zastrzegają się wyraźnie statuta
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Pieśń o domu malarskim Przeznaczona na uroczyste przedstawienie na rzecz budowy domu uczniów Szkoły Sztuk Pięknych i lekkomyślnie odrzucona przez komitet tejże uroczystości. Nie masz nic w świecie ponad życie domowe, Uczciwe a szczęśliwe, tanie a zdrowe, Któż nie wzdycha za sielskim Domkiem
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Pieśń o lwowskim Rafaelu zasłyszana na Łyczakowie Nuta pieśni narodowej: Jedna baba drugiej babie Ho, ho, ho! Do batiarki w Łyczakowi Ho, ho, ho, Przyszedł batiar i tak powi: Ho, ho, ho, Podźże panna, dziś niedziela, Ho, ho, ho, Pokażę ci Rafaela, Ho, ho, ho! Krótko trwała ta pogwarka, H
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Pieśń o mowie naszej Rzecz aż nazbyt oczywista, Że jest piękną polska mowa: Jędrna, pachnąca, soczysta, Melodyjna, kolorowa, Bohaterska, gromowładna, Czysta niby błękit nieba, Mądra, zacna, miła, ładna, Ale czasem przyznać trzeba, Że ten język najobfitszy W poetyczne różne kwiatki, W uczuć sferze pospolits
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Pieśń o naszych stolicach i jak je Opatrzność obdzieliła Wszystko nam dałeś, co dać mogłeś, Panie, Powiedział niegdyś pewien wielki kpiarz; A jednak dzisiaj to figlarne zdanie Powtórzyć musi, kto kraj poznał nasz; Bo choć poszarpał los polską ziemicę Lecz wnet się do nas uśmiechnął przez łzy. Wsz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Pieśń o stu koronach Któż za młodości płochych lat Nie lubił grywać w bakarata? Gdy ostatniego wezmą blata, Ponuro się przedstawia świat. Właśnie pociągnąć passę masz, A tu pytają: gdzie pieniądze? Tak smutnie po ulicach błądzę, Gdy wtem znajomą widzę twarz! Przyjacielu, powiadam mu, Potrzebuję
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Piosenka sentymentalna, której jednak nie trzeba brać zanadto serio Do * * * Czy pamiętasz jeszcze te wiośniane dni Pierwszego twych zmysłów dziewczęcych rozkwitu? Może o nich czasem serce twoje śni, Kto wie, może we śnie omdlewa z zachwytu? A gdy cię owładnie wspomnień tęsknych szał, Może czasem
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Piosenka w stylu klasycznym Gdy twej miłości kwiat już zwiądł, Nim w kraj daleki pójdę stąd, O mój *aniele*, W rozstania smutnej chwili tej Wysłuchać mojej prośby chciej: To tak niewiele! Sentymentalnych zaklęć słów Nie lękaj się usłyszeć znów, Ani rozpaczy, Nie będę budził dawnych mar: Wszak
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Piosenka wzruszająca Choć twej młodości jasny płomień Iskrami bucha oszołomień, O Piękna ma, Nie kusi mnie twych wdzięków wiosna, Kiedy promienna i radosna Ku życiu drga Spoglądam z dala obojętny, Jak w żądzy szczęścia zbyt namiętnej Zatracasz gust I patrzę z leniwym uśmiechem, Jak poisz się
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Pobudka śpiewana przez banderię krakowską w czasie pochodu jubileuszowego w Wiedniu (1908) Nuta: Bartoszu, Bartoszu! Wojciechu, Wojciechu, Nie traćta animuszu, Nie traćta animuszu, Straśnie wam do twarzy W Sobieskich kontuszu. Uziębło, Uziębło, Lecz znowu się przygrzeje, Lecz znowu się przygrz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Pochwała ojcostwa Pieśń napisana na uczczenie radosnego zdarzenia w rodzinie dyrektora Zielonego Balonika, a poprzedzona dwiema strofkami treści ogólnofilozoficznej. Nuta: Danse du ventre Życie ludzkie na pozór to zwykły kawał, Lecz on nie jest tak prosty, jak by się zdawał, Ledwie się wyzna
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Pochwała wieku dojrzałego Marzę często o tym wieku, Gdy Zwierzę ginie w człowieku; Gdy już żadna z ziemskich chuci Władzy ducha nie ukróci. Jak to musi być przyjemnie! Nic poza mną, wszystko we mnie: Zmysłów swoich gęstą pianę Zbierasz sobie jak śmietanę, I rzucasz (czy to nie prościej?) Na ekran Nieskończono
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Pożegnanie Skąd tu temat wziąć do nowej piosenki? Skłopotany wzrok wodzę tu i tam; Wtem zapachną mi bzów rozwite pęki Gdzieś z ogródka hen: i już temat mam. Niech dziś refren mój wiosna sama nuci, Niech rozprószy smęt mych jesiennych lat, Niech młodości mej tętno mi przywróci, Niech mi od nie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Polały się łzy me czyste, rzęsiste Chce mi się pisać wiersze, Jak psipsi dziecku chce się; Słóweczko rzucam pierwsze, Może mi coś przyniesie. Może i inne, liczne, Popłyną za nim ciurkiem, Floresy kreśląc śliczne Pod skrzętnym moim piórkiem. Może wytrysną ze mnie W obrazków dziwnych rządek, Po które bym dare
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Proroctwo królowej Jadwigi (Ze śpiewów historycznych) / (1 melodia) / Zaledwie czas świtania Po zamku już ugania Jagiełło, Skirgiełło, (Skąd im się to wzięło? ) Krzyżackiej dość intrygi! Król woła do Jadwigi: Jadwisia, Daj pysia, Wielka wojna dzisia! / (2 melodia) / Rzecze w te słowa Sło
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Replika kobiety polskiej (autorki listu otwartego) na odpowiedź młodzieńca polskiego Nie tobie, mój Sowizdrzale, Złotowłosy piękny paziu, Nie tobie, mój słodki Aziu, Taka przystała odpowiedź Na tęsknoty me i żale, Na mojego serca spowiedź! Ty niewdzięczny, ty niepomny, Ty, pieszczony jak Żuanek, Mentor panie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Spleen Smutek w sercu moim mieszka I tak gryzie mnie jak weszka. Gryzie duszę moją biedną O co? to już wszystko jedno. Przyczyn jest ogromnie wiele Na duszy jak i na ciele. Coraz rzadziej mi się zdarzy, Bym uśmichnął się na twarzy, Ciągle myślę aż do skutku O moim dotkliwym smutku. O, jak mnie to czasem nudzi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Spowiedź poety Kiedy za oknem śnieg prószy Lub szemrzą jesienne deszcze, Naówczas w głąb własnej duszy Chmurni wpatrują się wieszcze. Myśl ich szybuje skrzydlata Hen, nad wszechbytu gdzieś progiem, A duch wyniosły się brata Z sobą jedynie i z Bogiem. Rozwiej się jakaś otwiera Nad niebios błękity szersza A
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Stefania Powieść psychologiczna z kajetu pensjonarki Kto poznał panią Stefanią, Ten wolał od innych pań ją. Coś w niej już takiego było, Że popatrzyć na nią miło. Oczy miała jak bławatki I na sobie ładne szmatki. Chociaż to rzecz dosyć trudna, Zawsze była bardzo schludna. Aż mówił każdy przechodzień: Ta
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Słówka Gdy coś mnie nadto wzruszy Lub serce mi podrażni, Chowam się aż po uszy Do swojej wyobraźni. Tam, o każdziutkiej porze, Schronienie mam zaciszne, Gdzie myśl wyprawiać może Przeróżne rzeczy śmiszne. Miast czerpać próżną chwałę W tym, że jak z książki gada, W głupiutkie słówka małe Calutka się rozpada.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Trudno inaczej Impresja poświęcona autorce powieści pod takimże tytułem, pannie Al. Św. Urodziłam się z ojca i matki W cichej sypialni, Fakt, jak państwo widzicie, nie rzadki, Trudno banalniej Jak odbywa się to przejście łzawe, Każdy odgadnie, Pan Żeromski opisał tę sprawę Bardzo dokładnie. Zrazu jęłam
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Wiersz inauguracyjny na otwarcie piątego sezonu Zielonego Balonika Już się piąta zima znaczy, Jak w tych starych murów cieniu, Walczym, z odwagą rozpaczy, Przeciw mózgów rozmiękczeniu. Walczym mężnie, lecz bez wiary Przeciw tej krakowskiej hydrze, Patrząc, rychłoli ofiary I z naszego grona wydrz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) W Karlsbadzie Marzyło mi się we śnie, Że byłem ptaszkiem małym: Wstawałem bardzo wcześnie, Zarówno z dzionkiem białym; W czyściutkim, jasnym zdroju Pluskałem dzióbek potem I w adamowym stroju Grzałem się w słonku złotem. Robaczków drobnych kilka To było me śniadanko, A potem szczęścia chwilka Z samiczką, m
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Zdarzenie prawdziwe Siedząc żałośnie nad bakiem, Dumałem o życiu takiem: Żeby to tak było można, By każda chęć płocha, zdrożna Była ode mnie odległa, By myśl moja zawsze biegła Ku zacności, ku dobremu I służyła tylko jemu. I wciąż bym się doskonalił, Tak żeby mnie każdy chwalił. A... Tadeusz Boy-Żeleński Ur.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Zielony Balonik Muzeum Narodowemu hołd jubileuszowy, połączony z ukonstytuowaniem sal Jana Michalika jako XXII-ej filii tegoż Muzeum Nuta: La Mattchiche Dość było w Polsce gratów Od antenatów, Lecz się walały w kątku Tak bez porządku Ażeśmy zbrzydli Bogu Bez katalogu, Więc zesłał nową erę,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Z nastrojów wiosennych Nie masz nic milszego ponad Ciągnący żeński pensjonat. Sunie sznurkiem przez plantacje W ciszy, z wolna, uroczyście Zielono, pachną akacje, Słońce gzi się poprzez liście Ciągnie podwójny sznureczek Takich przemiłych owieczek. Cieplutko, wiosna, południe, Ławeczka, próżniactwo bosk
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Z niewydanej Szopki Krakowskiej na rok 1908 Student i studentka z Ethosu Nuta: Traviata. Więc pijmy, więc pijmy na chwałę miłości Razem Pracujmy, pracujmy, dla szczęścia ludzkości, By w ducha regiony ją wznieść; Śpiewajmy, śpiewajmy, na chwałę czystości, W niej życia nowego jest treść! P
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Słówka (zbiór) Z podróży Lucjana Rydla na wschód Grób Agamemnona Niech fantastycznie lutnia nastrojona Wtóruje pieśni tragicznej i smutnej, Bo Rydel wstąpił w grób Agamemnona I pysk rozpuścił w sposób tak okrutny, Że rozbudzone na wpół trupy z cicha Szepcą do siebie: cóż tam znów, u licha?! O, cichym jestem jak wy, o
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki Zielonego Balonika Zur hebung des Fremdenverkehrs (Pieśń poświęcona krajowemu Tow. Turystycznemu) Pewien gość przejezdny, tęskniąc za niewiastą, Wyszedł szukać przygód w Krakowie na miasto, Gościu, gościu miły, gościu, gościu nasz, Zdaje mi się, że ty coś źle w głowie masz. Nakłada cylinder i cudne lakierki, W
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju Ama Moja tygrysica błękitnooka, na hebanowem łożu wyciągnięta, jedwab kaszmirski otula ją śni. Szemrzą strumyki wśród araukaryj. Kazałem do marmurowej sali wpuścić lwa olbrzymiego z gór Atlasu. Wsunął się niemy z piorunami w ślepiach. Obszedł mnie wkrąg, nie racząc spozierać. Zwarłem drzwi na łańcuch i z mirado
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Anamnezis Kwiaty pną się tęczowe wśród kościołów milczących rosa w czarach się zbiera kryształowych i lśniących. Na szafirów ocean księżyc złoty wypłynął, jęk się ozwał derkacza i za lasem gdzieś ginął. Grają chóry aniołów nie, to w sennych szuwarach korowody mar płyną niosą ciało na marach. I wstecz za się spo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Auto-da-fe Przyjaźń mi zdradnie ręce związała, gdym je wyciągał w górę do nieba. Ojczyzna plwocią mnie obryzgała, gdym ją nakarmiał z wina i chleba. Miłość poranna w pustkę wywiodła, z twarzą słoneczną Pani alkierza; a miłość Święta bok mi przebodła, i do miejskiego ciśnie pręgierza; a miłość Gw... Tadeusz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Baśń Śpią wierzchołki gór w fioletowej mgle tajemniczy bór ukołysał mnie i przytulił mnie usynowił mnie i do siedmiu cór powiódł w białej mgle. Błyszczy zamek szklanny na czarnym ostrowie a kwitną dziewanny i maków pąsowie Na bawolim zagrał rogu siwy groźny Bór wypłynęło na jezioro siedm królewskich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Bajczeki Józia Dziadzio Raz maleńka Fryderyka Miała dziadzię tabetyka. A że stąpał dość niezdarnie, Dziecię pusty śmiech ogarnie. Przestań rzecze jej na to staruszek łagodnie I ja biegałem niegdyś żwawo i swobodnie, A że mi dziś chodzenie idzie jak po grudzie, To dlatego, żem w pracy żył ciężkiej i trudzie. Dobre
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykowem na Białorusi Najważniejsze dzieła: W mroku gwiazd, Kniaź Patiomkin, W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu, Nietota. Księga tajemna Tatr, Xiądz Faust Prozaik, poeta, dramaturg, publicysta; zafascynowany gnozą, mistycyzmem, towianizmem, głosił idee pan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Białe róże krwi Białe róże krwi Białe róże krwi rosną przy mej celi a dokoła bór w swych upiornych snach. Kiedy zimna noc jako czarny ptak na wierzchołkach gór zostrzy krwawy dziób dwie siostrzyczki me ach, dwie obłąkane z lśniącemi oczyma, jak zaklęte skarby i słucham piosenek i drżą srebrne rosy odmykam ok
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Białe róże krwi Motto ogniem białym, płonącym, nieugaszalnym zatracić się w ciemnościach i więcej się nie odnaleźć, według pojmowania człowieczego. Ruysbrock. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Hollender Blaski guberni Źli są Polacy, źli i niewierni, że w Generalnej źle im Guberni, czy źle im może, doktorze Franku, w miłym letnisku, w pięknym Majdanku? nie zajadają masła i szynki w innym kurorcie, zwanym Treblinki? że nie wymienię wśród tylu imion, ciebie, uroczy nasz Oświęcimiu Życie po różach, róże bez cierni w tej Generalne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Bojan Patrz, mój synu kry płyną wśród bezbrzeżnej rzeki nad nią drzewa z gałęzi obcięte kaleki. Patrz, mój synu nie wody szumią, lecz pacierze nie kry płyną lecz z sztandarów obdarci rycerze. Nie kamienie ale maski tam grabarzy nie jodłowych lasów drżenie lecz śpiew budzonych pod ziemią cmentarzy. Nie sierp
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Chwila biblijna Na przystanku tramwajowym jak u studni czekał apostoł płomienny, kiedy stopy najłagodniej oderwał od ziemi policjant o dostojnych powiekach. Tłum nie widział apostoła, który był obdarty i modlitwę rwał palcami łapczywie jak mięso lecz zastygał pod pałeczką czerwoną od żaru, gdy dzieliła sprawiedliwie świat pomię
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Czarne Xięstwo Pną się we mnie czarne kwiaty złote kwiaty, krwawe kwiaty. Nim Adonai przeklął Kainowe plemię wirowały już te światy w ogniach Mocy i Tronów i z kryształowych dzwonów płynęły w rajskich melodyach na ziemię. Ach, moich szaleństw złowieszcze bachmaty wichrem spadających komet uniosł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Czas Kiedy po włosach kręte płomyki wiją się pośpieszne i iskra wzrok wypala, czoło w sieć zamienia, twe ręce przerażone ogromnym powietrzem kulistym bardzo drżą. Za oknem jak krawędzią dwu odmiennych światów jest ciemna pogoń planet, milczenie kamienia i niebo, dymiąc głucho, płynie cieniem statku, pod którym wieją skrzydła żegn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Dotknięciem wróżki) Dotknięciem wróżki mchy szmaragdowe mienią się w barwne perskie makaty. Z swych grot podziemnych wyszły różowe królewny i w perłach błyskają ich szaty. Zwiędłe tojady chylają głowę, a w aksamitach puszą się pleśnie. Iskrzy się farfor, bronz i bławaty, p... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Droga Mleczna Idę wśród gwiazd i snów mych trybularzem zimne stęgłe płanety rozżarzam w ognia kościoły. Słowiki nucą radośnie, by umrzeć w marzeń wiośnie ze swą kochanką wśród kwiatów błądzić na przełęczy światów. Płomień wybucha, szaleje nad uczuć krwawym ołtarzem, w tryumfującej pieśni konają z harfą anioły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Dusza w czyścu Umarłych cieniom i w gwiezdne kurhany, składam tę urnę przetlonych pamiątek. jakoby ciała umarłych dzieciątek. Bo duch mój z ziemskiej jasności wygnany wstecz się ogląda na rodzinne łany i nim go śnieżne pochłoną zamieci do chat się tuli, gdzie łuczyna świeci. W umarłych święto, w jęki niepowrotne, serc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Żegnając się z matką Jak do Ciebie będę pisał pochylony nad sobą w żalu. Serce chłodne świeci jak kryształ i choć wczoraj się z Tobą rozstałem, jak Ci słowo do dłoni podam badający uparcie ciemność, skoro mówisz: lekka jest młodość chociaż ognia bukiet nad ziemią, skoro mówisz: ciałem człowieczym trzeba schodzić nisko, najniżej, b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Fioletowe góry) Fioletowe góry zapadają w mgły, ciemnieją lazury jakby w głębię szły. Złoty róg miesiąca sieje poblask mdły lasów wiatr nie trąca, jakby do snu szły. Potok wciąż głośniejszy rwie się jak zwierz zły smutek wciąż czarniejszy coraz gęstsze... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne Głębiny duch W żelaznych trumnach króle Tatry. Noc wicher i warczenie chmur. Noc głębia i błyskanie watry. Z topieli pełznie okrwawiony Mór. Na głębię! na głębię! na serce morza pośród gór wśród skał lodowo-śnieżnych wirują myśli jastrzębie duch rwie się do bezbrzeżnych krain. Odbijam tratwę w mrok i patr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykowem na Białorusi Najważniejsze dzieła: W mroku gwiazd, Kniaź Patiomkin, W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu, Nietota. Księga tajemna Tatr, Xiądz Faust Prozaik, poeta, dramaturg, publicysta; zafascynowany gnozą, mistycyzmem, towianizmem, głosił idee pan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Motto Vivo sin vivir en mi Żyję nie żyjąc już w sobie, na życie aniołów spozieram, a w mroku, w rozpaczy umieram. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lekt... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykowem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Izis Purpurowe ciepłe słońce zapadało w morza toń, śląc w bezmiary złote gońce, co pieściły moją skroń; a ja leżę rozmarzona, zasłuchana w szmery fal w głębiach płacze, w głębiach kona miłość moja, duma, żal. Oh, te czarne skał dyamenty poszarpały stopy me płyną dni me, jak okręty, w coraz gęstszą zimną mgłę. Wtem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Jaki lekki zwinny) Jaki lekki zwinny chybki sunę przez zarośla! mój skok przesadza polany, skąpane w mgle i księżycu. Oczy migocą zielono, grzbiet się pręży, centki błyskają w zaroślach. Otom król chytrych, silnych zwierząt: ja tygrys. I widzę: siedzi pod czerwoną palmą w białej sukni z księgą indyjskiej mą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne (Jak zwiędłe liście) Jak zwiędłe liście czernią me kroki na śniegu. Noc cicha, błękitna mimo chmur. Błyskają ognie gdzieś z tamtego brzegu wśród gór. Noc cicha mimo chmur mimo zawiei. Noc twórcza. Patrzę uśmiechniony w życie i śmierć. Jam brat Amaltei, ale z niebiosów strącony. Apollo Helios Agni więcej ma du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Jesienne lasy) Jesienne lasy poczerwienione goreją w cudnym słońca zachodzie. Witam was, brzozy, graby złocone i fantastyczne ruiny w wodzie. Czemu się śmieją te jarzębiny? czemu dumają jodły zielone? czemu się krwawią klony osiny? płyną fiolety mgieł przez doliny i ja... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy *** (Jestem tutaj, ot, niedbały) Jestem tutaj, ot, niedbały pewnie, że większy od ważki, ale znikomy wobec cienkiego dymu, co ma kształt zapałki nad malinowym moim domem. Za mną, nikłym, słońca pięta tropi wiernie, i niebiosa jak powieka odemknięta kuszą smutnie, bym pozostał! Próg mnie więzi, zwiera szczęki: tylko tutaj oznajm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykowem na Białorusi Najważniejsze dzieła: W mroku gwiazd, Kniaź Patiomkin, W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu, Nietota. Księga tajemna Tatr, Xiądz Faust Prozaik, poeta, dramaturg, publicysta; zafascynowany gnozą, mistycyzmem, towianizmem, głosił idee pan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Kain Wyszła mi z boru w złocie warkoczy z twarzą indyjskiej Bogarodzicy w błękitnych iskrach w srebrnej przeźroczy nadksiężycowej wieszczka świątnicy Ach, rozkochały się w niej moje tęskne oczy ach, i zabrzęczał łańcuch mej ciemnicy. Jak wulkan krwawy w łonie Arymana, jak Samum, gdy się wichrami rozu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Kallypso Oh, brylantowe iskry na czarnym szafirze niebiosów oh, serca mojego łabędzie. grobowce straszą mnie, cyprysy w kirze, a jego niema, nie będzie. Lira mi pękła na grani ołtarza gdybym chciała serce wypłakać swym śpiewem. Na górach pali się wulkanów żarza, jak kiedy leżał rozbitek pod drzewem. W bron
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt (Kiedy odejdę w dal) Kiedy odejdę w dal zostanie po mnie żal daremny będzie żal, gdy płynąć muszę w dal. Lecz tak się łączy żal z moją tęsknotą w dal że patrzę w moją dal jako w bezbrzeżny żal. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące inny... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Kochankowie bogów Tam w noc gwiezdną wypłyniem! i będziem na falach marzyć nas dwoje; my Astarty zbiegając świątyń jak nurek na skałach rozdarty, zaświecim perłą bólu w lesistych koralach. Byłeś mi czarnym bóstwem, co krwi i ofiary żąda, w roztęczy lśniąc się i opalach. I Ty z Awernu przyzywałaś mary i serca dum
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Kolosseum Ruinom podobne serce moje ruinom ogromnym i bezkształtnym. Mrok otulił rany moje, po lazurowych wschodach prowadzi mię zaduma w gwiazdy. Oryonie bracie mój w purpurowem zarzewiu wulkanów czytający księgę przeznaczeń i Ty, siostro moja, Andromedo, przykuta do skał i Ty, łamiąca dłonie Kassyope
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Korsarz Żywiołem moim huragany wód. Lecz pomnę, żyłem nad brzegami rzeczki, poiły wonią mnie drobne kwiateczki i wierzb otaczał pieszczotliwy chłód. Migały rybek szybujące strzałki, jak pierś kobieca świecił piasek miałki woda szeptała: baw się ze mną, baw Wtem usłyszałem nademną w purpurze orły lecące pie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Król w Osyaku Lew się ducha we mnie sroży i rzuca się i rwie ludzi wprzód, nim się rozum obudzi. Łuną rozpaczy zażegając sioła zbiegłem, żywota nie chroniąc przed tużbą. Innego nie chcę, prócz ciszy, kościoła, fałszywcom nie chcę być swakiem, ni drużbą niechaj nas morza przedzielą i step w miejsce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Krzyż Tu znamiona światów obu: Ciemność kona, Anioł globu wchodzi z grobu. Już kry pękają w czarnej wodzie, róże mistyczne w mym ogrodzie, róże gwiazdy w sercu mem dźwięczy chór aniołów, w sercu się kruszy rdza i ołów miej łzy! miej łzy! Z ofiarnych czasz dymi się krew ach, Ojcze nasz, słyszysz ten śpiew? Przez mro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Lamentacye Szumi wicher płacze, w gałęziach jodłowych dokądże mnie wiodą bogunki żałobne? Poprzez góry, morza przez wulkanów jamy powiedziem braciszka na trójsen głęboki. W pierwszym śnie on wyśni lico ukochanej i będzie z nią płynął po złotych jeziorach; a w drugim śnie bory, pałace wysokie, miesiące c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Legenda o Homerze Na wzorzystym jarmarku, gdzie farby nierówne korali i lusterek tam kupił drewniany instrument pełen dzwoniących gam. Lutnię podobno. Więc uczył struny niezwykle cienkie wielu łagodnych nutek przejęty bólem i lękiem. Na wybrzeżu, gdzie chudy chart nozdrza podał ku górze i smyczę ściągał twardo on grał i ucisza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Lucifer Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży, lecący z jękiem w dal jak głuchy dzwon północy ja w mrokach gór zapalam czerwień zorzy iskrą mych bólów, gwiazdą mej bezmocy. Ja komet król a duch się we mnie wichrzy jak pył pustyni w zwiewną piramidę ja piorun burz a od grobowca cichszy mogił swych
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Madonna Dolorosa żelazny posąg z kolcami do wewnątrz, w którym zamykano przestępcę Coś w mem sercu dziko pęka w dzwon uderza ciemna Groza i kolczata dusi ręka to Madonna Dolorosa. W snów mistycznych mym ogrodzie drga konwulsyą Lilia Roza, zamrożona lśni mimoza, a w piekielnym tortur ... Tadeusz Mi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Meduza Z grot czarnych, które rzeźbi sen i obłąkanie, z podziemi, gdzie wśród ognia żyje płaz potok łez moich w zamęcie i pianie zapada w głuche bezdźwięczne otchłanie, gdzie Bóg się wyparł nas. Zębate wieże i skaliste grody, księżyce krwawe, zatopione w mgle miraże świateł, lodowe ogrody i widm okropnych wyjące
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Minotaur Śniłem sen dziwny: żeśmy klęczeli oboje w kościelnym zmroczu lip a z rozsrebrzonych ołtarzy sypał się kwiat anielskich pełen twarzy a na powietrzu brzęczą złote roje. I klęczeliśmy przed sobą oboje i usta nasze spoiły się łzami i nie było już świata przed nami i tylko jedna świętość: serce Twoje. Pona
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Moja mała Moja Mała, do widzenia już, jeszcze raz buzi daj, a wywalczę ci kraj, wielki kraj do trzech mórz. Po powrocie ofiaruję Ci w mej manierce ten cud: rybkę ze słonych wód lub korale z mej krwi. Moja Mała, otrzyj łzy, będę listy pisał Ci, o wojence nie myśl źle, moja Mała, moja Mała, mój ty śnie. Po powrocie dam Ci jeszcze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz (Moja tęsknota) Moja tęsknota do niewidzialnej kochanki, jak lilia złota marznąca w zimne ranki. Lecz żaden duch z zaświatów skrzydłami nie oprzędnie oh, tyle więdnie kwiatów ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Morietur stella Godzina moja się zbliża i otaczają ciemności już wyschły źródła miłości i w płomiennej męce krzyża serce wciąż głębiej się zniża, wciąż głębiej w nim rany roździeram i żyję, by czuć, że umieram. Na fali czystym błękicie łódź moja płynie w wygnanie i widzę zorzy świtanie i widzę loch mój
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Noce polarne Msza żałobna Idę nad brzegiem zamarzłego morza [o Matko Święta, zmiłuj się nad nami] wydęte głuche lodowe bezdroża [o Matko Święta, zmiłuj się nad nami] z czarnych rozpadlin wylatuje śnieg i z dzikim świstem uderza na brzeg. Tu skały groźne tam oślizgłe jary kłębią się wyją na powietrzu mary; wody rzegocą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Natchnienie Na koralowych snu księżycach Ciebie me skrzypki sławią, Pani! do ciemnej schodząc mar otchłani zapalasz kwiaty na łzawnicach. Uwiędłe serce, jak dzieciątko, tulisz do piersi obłąkanej i dziwnej pieśni niewygranej bawisz nadziemną pamiątką. Już się godzina zaćmi... Tadeusz Miciński Ur. 9 listo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykowem na Białorusi Najważniejsze dzieła: W mroku gwiazd, Kniaź Patiomkin, W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu, Nietota. Księga tajemna Tatr, Xiądz Faust Prozaik, poeta, dramaturg, publicysta; zafascynowany gnozą, mistycyzmem, towianizmem, głosił idee pan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju (Noc mi rzuciła) Noc mi rzuciła swą czarną zasłonę na serce a okręt mój płynie wśród lodu. Wyskoczę na brzeg pójdę do mar swych ogrodu. Pan Jezus furtę ozwarł ma zranione czoło, lecz w oczach ironii błyskanie. Pan Jezus śmieje się i księżyc gasi. ... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Nowo narodzonemu Jakże takimi dłońmi utrzymasz pierś mleczną, maleńki! Przecież niełatwo W żyłach matki jak mapie drogę sobie wybierasz i spokojny wszak nazwali cię człowiekiem słuchasz krwi jej. Pięknie szumi twa matka. Jest jak strumień ciepły i bukiet, a ty ryba, koncha lub owad, mlecznych światów w zadumie słuchasz, tam k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Ogień Samotny siedzę przy kominka blasku, na ścianach drgają fantastyczne mary z bezdźwięcznym śmiechem w takt suchego trzasku litanii słucham dusz w łunach Ofiary. Powoli smutek objął serce senne, jak pająk muchę, w szarą swoją przędzę; smutek tak wiotki, jako mgły wiosenne, a tak bezbrzeżny, jako ludzkie nędze. Ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz O nocy cicha O nocy cicha, nocy błękitna u stóp Twych leżę, całując Cię warkoczy Twoich gąszcz aksamitna po wzgórzach gwiezdnych w niebo się pnie. Srebrzą się stawy, szumią potoki i tylko serce w płomieniu burz idę w puszcz leśnych ciemne wyroki nocy błękitna ... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Orland Szalony Kwiat purpurowy marznie w lodowni w upiornych snach dusza się błąka z zarzewiem głowni, by odgnać strach. Tam na Golgoty krzyżu zawisnął skrwawiony kruk harfa gra cicho skrzydłami błysnął u Jego nóg. A więc ty dziki śmiechu zwątpienia składasz Mu łzy? lecz to kość ludzką gryzły wśród ci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński W pośród Raju Palmy Widzę w Twych oczach ciemne morza tonie i szafir nieba, co się w nich przegląda roskosz otchłani, która śmiercią zionie ciszę bezmiarów których się pożąda. Lub mi się zdaje, że to leśne głusze w podzwrotnikowem słońcu gorejące a w głębi zimne; strojne w pióropusze tęczowych kwiatów, a od lian ginące. .
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Śpiew murów Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci, a niebo czarną przewiąże się chmurą, wstań bezszelestnie, jak czynią to dzieci, i konchę ucha *tak* przyłóż do murów. Zaledwie westchniesz, a już cię doleci z samego dołu pięter klawiaturą w szumach i szmerach skłębionej zamieci minionych istnień bolesny głos chóru. Bluszczem gł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Boy-Żeleński Ur. 21 grudnia 1874 w Warszawie Zm. 4 lipca 1941 we Lwowie Najważniejsze dzieła: przekłady ponad stu pozycji z literatury francuskiej, Słówka, Marysieńka Sobieska, Piekło kobiet, Plotka o Weselu, Flirt z Melpomeną Pisarz, poeta, krytyk teatralny i literacki, tłumacz i popularyzator kultury francuskiej, publicysta, dzia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Gajcy Portret Choćbym co dzień rozmnażał się liczny, inną mową przemawiał tkliwszą, choćbym w światło zmieniony lub w liście spadał kruchy pod sierp błyskawicy, choćbym język miał martwy i oczy zaświatowym oddane znakom powiem: w niebie różowym jak w wianku świeci dom mój palący się w nocy. Choćbym wrócić już nigdy nie zdołał ani ode
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński (Powiało na mnie morze snów) Powiało na mnie morze snów ruiny tajemnicze w sosnowych borach Anioł-nów zapala krwawe znicze. I już na głębie porwał mnie błękitnym wichrem lśnień o Matko Boża weź me dnie za jeden wieszczy dzień. A. Tyszce amar despues de la muerte. ... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Już świt Przed burzą Tak więc mi radzisz jedno zapomnienie i przyjaźń dajesz miłosiernej siostry Wiem obowiązek, przysięga, sumienie wiem i nie żądam wolę ja nóż ostry, niźli łagodne czyścowe płomienie. Już późno wróćmy. O, jak zmienne, Lenko, pogody świata wiatr chmurzyska goni i pędzi prosto patrz w Twoje okienko pod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Quemadero [była to platforma, ułożona z kamieni. Na wierzchu cztery posągi proroków, wewnątrz pustych gdzie wprowadzano osądzonych i spalano po kilku naraz w tym rodzaju babilońskiego pieca]. Sztabą przykuty do proroka, gdzie pocałunków lśnią motyle, a z ust mych płynie krwi posoka, a w uszach dźwięc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński In loco tormentorum Reinkarnacya Z bram czarnych idę Babilonu, z ruin, gdzie ptastwo dzikie jęczy, w mroku się bijąc o pierś dzwonu. A ciała królów poszarpane przez widm złowieszcze wardałaki, a rzeki krwawą toczą pianę. W pałacach pustych błądzą straże łańcuchem skuli czaszkę moją, w piekielnym zanurzając warze. Abbadon cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt