Autor posługuje się metaforą medycznego placebo do opisania procesów legislacyjnych, w których tworzone akty prawne mają służyć bardziej celom politycznym lub psychologicznym niż realnemu rozwiązywaniu problemów społecznych. Eksploruje, jak prawo może być używane do uśmierzania nastrojów lub potrzeb społecznych, a także jako narzędzie autoprezentac