Czytelnicze wybory Stali nie są pogonią za tym, co najnowsze, a w domyśle: poprzez samą swą nowość najlepsze. Są nieśpiesznym wędrowaniem, nad którym unosi się proporzec wierności, wędrowaniem oznaczającym niejednokrotnie powrót do tych samych, ale coraz inaczej i coraz pełniej rozumianych autorów. Bywał Stala odkrywcą i komentatorem poetów wchodz