Książka Marcina Wojciechowskiego pozwala zrozumieć Białoruś taką, jaka ona jest. Autor zastrzegł na wstępie, że nie jest to dziennik, reportaż ani praca politologiczna. Odnajdziemy w tej opowieści okruchy wszystkich tych gatunków literackich. Jest to zapis myśli i refleksji okraszonych anegdotą, a zarazem zwierzenia doświadczonego korespondenta i