"Samotny Przypadek był niegroźny, ale już w komitywie z Opatrznością zwiastował niespodzianki". Tymon, architekt w łódzkiej pracowni Archi-design, wraca do rodzinnego miasta, żeby poukładać sprawy po śmierci matki. Porządkując rzeczy, siostra odkrywa mu tajemnicę słynnego obrazu, którego kopia, jak się okazuje, nieprzypadkowo wisi w pokoju rodziców