W gwarnych, kolorowych meksykańskich miasteczkach, na piaszczystych bezdrożach, nad którymi kołują sępy, w podrzędnych cantinas,przy wtórze hałaśliwej pasady, w oparach tequili i mezcalu twórca toczy walkę z samym sobą, zmaga się ze sztuką i własnym przeznaczeniem.
Fragment książki:
Gdyby zaś tę podróż potraktować jak pewną formę przyznania się d