To, jak wygląda życie ze szczeniakiem, mam przerobione na świeżo - moja nowa miłość na imię ma Deethra. Prawdę mówiąc, nasze początki nie były różowe - Deethra jadła zabawki mojej córki, ciągnęła na smyczy i próbowała atakować moje nogi... Dziś jest moją dumą. Włożyłam w nią ogrom pracy i teraz zaczyna się to spłacać: w domu jest spokojna, na zewną