Zaskoczony, odwrócił głowę w stronę, z której dobiegła
propozycja. A może raczej rozkaz tak odebrał te słowa,
wypowiedziane z jakąś trudną do określenia mocą. Mówiła
je czternastoletnia dziewczyna, która teraz patrzyła policjantowi
prosto w oczy, a w jej wzroku było coś hipnotyzującego,
coś, co nakazywało posłuszeństwo.
Oczywiście zgodził się ni