Wiek XXIII naszej ery. Cała Ziemia jest zjednoczona i żyje według praw Unii Planet, grupującej społeczeństwa najróżniejszych ras.
Cała? Niekoniecznie.
Jedno małe państwo wciąż opiera się dyktatowi powszechnej szczęśliwości i manifestuje to, budując własnym kosztem statek gwiezdny HERMASZ, obsadzony wziętą z łapanki załogą, śmiało zmierzający tam, g