W diagnozie psychologicznej wciąż aktualne są spory zwolenników rygoru metodologicznego i rzeczników intuicji klinicznej, a diagności-praktycy próbują jakoś odnaleźć się w rzeczywistości, w której brakuje zgody między autorytetami. W artykule proponuję rozważenie na nowo klasycznego rozróżnienia Hansa Reichenbacha, które choć oryginalnie dotyczyło