Miesiąc po ucieczce, która skompromitowała krakowski wydział kryminalny, bezwzględny i przebiegły seryjny morderca odzywa się do komisarz Natalii Gwiazdowskiej. Przysyła list, w którym tłumaczy się ze swoich instynktów, żądzy i pragnień, nie pozostawiając złudzeń, że zaniecha zbrodniczego procederu. Dołączona minikarta pamięci staje się początkiem