Moje wołanie niech do ciebie przyjdzie...
Gdy ciszę mglistego poranka przerywa klangor żurawi, w podróż nad wschodnią granicę z
drugiego końca kraju wyrusza Kazik, rowerzysta w zawadiackim kapeluszu. Pragnie zrealizować
wreszcie marzenie, by dojechać o własnych siłach w rodzinne strony. Po rowerzyście wyruszają
w podróż inni. Najpierw Fabian i jego