Książka przez zwolenników Lecha Wałęsy została przyjęta jak bluźnierstwo. Gdy ukazała się w roku 1991, Wałęsa, po rozpętanej rok wcześniej wojnie na górze, był już prezydentem i rozprawił się z tymi, którzy wynieśli go na ten urząd. W tej atmosferze 27-letni Jarosław Kurski, do niedawna rzecznik prasowy Wałęsy, pisze krytyczną książkę o twórcy Soli