Slangi, dialekty i wyrażenia niecenzuralne (wulgarne) są tak stare, jak sam język – a nawet starsze od jego literackiej wersji. Chcemy tego czy nie, ale w życiu codziennym z językiem literackim możemy się spotkać chyba tylko w komunikatach zapowiadających kolejne stacje metra czy ewentualnie w audycji radiowej (a i to coraz rzadziej). W wielu