Ґері В. Левандовскi - ebooki
Tytuły autora: Ґері В. Левандовскi dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Wiatr Wiatr bluzga, jak krew się sączy, na oczy -- ciemności płachta, w nim omackiem błądząc czuję miękki opór pnączy. A to są ciała chyba, chyba groby, chłodne jak wody pręty, to są ramiona trwogi ludziom zmarłym odcięte. Wiatr niesie piachu żagiel, nasmuża się na nas cienko -- -- to woda, może wyd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Świat sen Smutny, jaki smutny człowiek uśpiony w zdarzeniach, w zdarzeniach prawdziwych. Jakbyś kreślił kółko na piasku, a w dębów cienie jak w rzeczywiste zamki kolorowe powprawiał szyby. Tak sobie nieroztropnie -- niby przypominasz dziecięce twierdze z piasku. Uwierzyć łatwo: żyjesz tam, a ter
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wieczory Nie wystarczy nas na to milczenie i płacz za umarłym czasem. Rosną na ścianie, w ogień schodzą cienie. Obce przeszły, zostały nasze. Jak zwierzęta łaskawe u ognia mrucząc otulą nas w futro, nim je wchłonie noc wargami spalona i sen, nim ich nie zdejmą nagie dłonie. I zamyślenie tylko jest,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wigilia Matce I zbudzili go nagle. Był to głos z daleka. Umarłego lat tyle któż to zbudził z Boga jak ze snu, by jak kropla ciążył znów ku ziemi i cierpieniem, co myślą żywego człowieka, jak ciałem okrył i sprowadził w dół? Już opadał. Mgła nisko. Obłok śniegu w dole. Od światła oderwany, w czarnoksię
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wizerunek Stać nieruchomy u gruzów, tak usta zaciskać skrzepłe i oczu otworzyć ni zamknąć, gdy szyby drgające ciepła płyną mijając czas. Stać jak pomnik, jak lew, który w kamieniu zamknięty ramiona przybite snem na niebie prostuje na próżno. I pył osiada z wolna jak futro szare powietrza, nawet po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(W takiej ciszy słyszała, jak na godzin stopnie...) [...] W takiej ciszy słyszała, jak na godzin stopnie pnie się w niej ten roślinny puch, twardnieje w orzech; to było dziecko małe, które wkołysali ciepłych swych ciał pomrukiem jak szelestem morza w jej pełnię i dojrzałość, która równa ziemi ogarnęła i ro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z Wigilii (fragmenty) Siedzę i myślę, czemu cię kochać musiałem. Serce rozpala się wspomnieniem, jaśnieje przebłyskami ognia, co w najtajniejszej głębi mej duszy się żarzy. Zmrok wieczorny w kościele wiejskim. Głęboka cisza. Cisza oczekiwania czai się na sklepieniach i ścianach, cisza w parnym upojeniu k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pan Tadeusz, czyli Ostatni zajazd na Litwie – poemat Adama Mickiewicza wydany w dwóch tomach w 1834 w Paryżu. Epopeja narodowa z elementami gawędy szlacheckiej składająca się z dwunastu ksiąg pisanych wierszem, trzynastozgłoskowym aleksandrynem polskim. Lektura, którą każdy powinien mieć w swoim czytniku!
- ePub + Mobi 3 pkt
-
Anhelli Stefanowi H. na pamiątkę spotkania się w Ziemi Świętej i pod górami Libanu Rozdział I Przyszli wygnańcy na Ziemię Sybirską, i obrawszy miejsce szerokie, zbudowali dom drewniany, aby zamieszkać razem w zgodzie i w miłości braterskiéj; było
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antymonachomachia Pieśń I I Często pozory łudzą słabe oczy, Zwłaszcza, gdy staną na widok gromadnie; Często i malarz, w dziele zbyt ochoczy, Zmyli się, obraz chcąc wydać dokładnie; I w kunszcie nieraz rzemieślnik wykroczy, Kiedy się w złot
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
BeniowskiPięć pierwszych pieśni Pieśń I Za panowania króla Stanisława Mieszkał ubogi szlachcic na Podolu, Wysoko potem go wyniosła sława; Szczęścia miał mało w życiu, więcej bolu; Albowiem była to epoka krwawa, I
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Blask księżyca Zbudźcie się, śpiący ludkowie, Pomódlcie się za umarłych. (Głos stróża nocnego) Och, jakże miło nocą, gdy godzina dygoce na wieży, spoglądać na księżyc, który nos ma podobny złotemu dukatowi o brze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wstęp Julian Korsak urodzony w 1807 r., zmarły w 1855 r., przyjaciel Mickiewicza, poeta i tłumacz, był pierwszym w piśmiennictwie polskim, który przedsięwziął pracę ogromnie trudną i szczęśliwie jej dokonał: jemu zawdzięcza piśmiennictwo polskie pierwszy całkowity
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Harlem W Amsterdamie koguty kiedy zaśpiewają, Złota kura z Harlemu złote zniesie jajo. (Ze Stuwierszy Nostradamusa) Harlem, ów zachwycający obrazeczek, który streszcza szkołę flamandzką, Harlem wymalowany przez Jana Breughla, Peetera Neefa, Dawida Teniersa i Pawła Rembr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hugo I. Ucieczka Młoda dziewica dziś w klasztornym murze Bogu na całe poświęcona życie, Gdy odrzucała świeże wianku róże, Łzy z pięknych oczu płynęły obficie; Gdy pod całunem legła na marmurze, Ustało prawie drż&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jedna jeszcze wiosna Wszystkie myśli, wszelkie namiętności, które rozrywają serce śmiertelnych, to niewolnice miłości.(Coleridge) Jedna wiosna jeszcze — jedna kropla, która kołysać się będzie przez chwilę w mym gorzkim kielichu, i która wypłynie zeń jak ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Król-Duch Rapsod I Pieśń I I Cierpienia moje i męki serdeczne, I ciągłą walkę z szatanów gromadą, Ich bronie jasne i tarcze słoneczne, Jamy wężową napełnione zdradą Powiem... wyroki wypełniając wieczne, Kt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
MnichPowieść wschodnia Jeden z braciszków zakonu w klasztorze na górze Sinai w Arabii, trudniący się zwyczajem średnich wieków przepisywaniem dzieł starożytnych pisarzy, na ostatniej karcie przepisanej księgi dodaje następujące słowa. W samotnej celi w Sinaju klasztorze Cze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moje ustronie Jesienią tu by spoczęły drozdy, przywabione jagodami jaskrawo-kraśnymi jarzębinami ptaszników.(baron R. Monthermé) Po czym, wznosząc oczy, zacna staruszka ujrzała jak wiatr szarpał drzewami i wymiatał ślady kawek, które podskakiwały na śniegu wokół st
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Monachomachia czyli wojna mnichów Pieśń I Nie wszystko złoto, co się świeci z góry, Ani ten śmiały, co się zwierzchnie sroży: Zewnętrzna postać nie czyni natury, Serce, nie odzież, ośmiela lub trwoży. Dzierżały miejsca szyszaków k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Październik Żegnajcie, piękne dni jesieni!(A. de Lamartine) Powrócili mali Sabaudczycy i już głos ich dopytuje się o dźwięczne echo ulic pobliskich; jak jaskółki przylatują śladami wiosny, oni wyprzedzają zimę. Październik, goniec zimy, puka do drzwi naszych domostw. [.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń maski Wenecja z larwy obliczem.(Lord Byron) O! nie z różańcem i mniszym kapturem na oczach, z tamburynem rozdzwonionym i w błędnym przebraniu błazna podejmuję, życie, tę pielgrzymkę ku śmierci! Nasza zgraja zgiełkliwa zbiegła się na plac Świętego Marka z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pięć palców dłoni Zacna rodzinka, gdzie nigdy nie było bankructwa, gdzie nie powieszono nikogo.(Krewniacy Jana de Nivelle) Kciuk jest to ów opasły oberżysta flamandzki, o animuszu żwawym i sprośnym, który pyka u swych drzwi, pod godłem podwójnego marcowego piwska. Paluch wskazują
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Rzecz o wolności słowaWygłoszona przez autora na jednym z odczytów publicznych, urządzonych przez Komitet Stowarzyszenia Pomocy Naukowej w Paryżu dnia 13 maja 1869 roku. Są, którzy uczą, iż dla poezji trzeba przedmiotów, które nie byłyby suche i niewdzięczne... Poezja ta, co, a
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Skarbo Boże mój, użycz mi w chwili zgonu modlitw kapłana, całunu lnianego, świerkowej trumny i suchej mogiły.(Ojcze-naśki imć pana Marszałka) — Jakkolwiek umrzesz, rozgrzeszony czy potępion — nocy tej Skarbo chargotał mi do ucha — będziesz miał całun z paj&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wielki Testament(1461) I W trzydziestym życia mego lecie, Hańbą do syta napoiony, Ni źrały mąż, ni puste dziecię, Mimo iż ciężko doświadczony Kaźnią, ścirpianą z ręki krwawey Tybota, pana Ossyńskiego... — Biskup iest
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wojna chocimska Wstęp I. Dzieje wojny chocimskiej Polskę uważali Turcy od czasów Batorowych za hołdownika, ale bardzo niesfornego. Bo i haracz-upominki nadchodziły do Stambułu niestale; i rościła ta Polska jakieś do hospodarstw, mianowicie do mołdawskiego, prawa, zsadzając lub wysadzaj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt