Czy bunt i protest mają jeszcze sens w kraju, gdzie polityka zamienia się w grę pozorów?
Grzegorz Żygadło przez dziesięć lat obserwował, jak polska polityka zamienia się w teatr absurdu, w którym rzeczywiste problemy społeczne giną pod naporem medialnego hałasu i partykularnych interesów. Wciągając czytelnika za kulisy kampanii wyborczych i partyjn