„Patrzę na jej spokojną twarz i zastanawiam się, jak długo będzie to jeszcze trwało. To jakiś cud, że do tej pory tego nie spieprzyłem. Czuję, że bez względu na to, co zrobię, będzie źle. Nie ma dobrego wyjścia. Tak po prostu. Bo tylko ona jest moim dobrym wyjściem, ale wiem, że nie będę w stanie jej zatrzymać”
Janek,