Mówiono, że oszukuje ludzi, zbija na nich majątek, nie słucha władz kościelnych. Szeptano, że jest opętany przez diabła lub przynajmniej chory psychicznie, co miałoby tłumaczyć nadzwyczajne fakty w jego życiu.
Szydziła z niego wroga religii prasa. Wyśmiewali go i oskarżali, często ograniczając się jedynie do prymitywnych oszczerstw, przedstawiciele